Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość gość
Mam duphaston 3x1 tabletka. Juz miałam nadzieje ze wszystko jest ok bo od wtorku plamień nie było i dziś rano znowu. Jeszcze mnie brzuch bolał to nospe forte wzięłam i poszłam spać. Teraz już jaśniejszy śluz. A dopiero jak kicham bądź kaszle to mnie zaboli podbrzusze tak to jest raczej ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Uturu. Milo ze sie odezwalas tak myslalam ze jestes zajęta U nas juz dibrze po jelitowce ale dzisiaj Julka caly dzien kicha . Chyba bedzie katae oj zeby ta zima sie ju skonvzyla. Super ze Nadusia miala towarzystwo pewnie tez juz jej teskno. Mi juz btak pomyslow jak tu umilic czas mojej Julce niby chodzo do tego klubu ale to tylko 2 -3 godzinki potem siedzi w domu jak nie ma pogody. Ja sobie dorabiam popołudniu jestem w domu ....ale szczerze to jak zrobie obiad ogarne moeszkanie to juz mi sie nic nie chce. Jej sie wsszystko szybko nudzi od zabawek woli siedzenie na blacie w kuchni i patrzenie przez okno. Co tam u twojej babci ma juz termin xabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Gość Wifzisz nedzie wszystko dobrze nie zamartwiaj sie. Niestety po poronieniu mamy juz uraz i tak bedziesz reagowac do konca ciazy ....niestety. Ja do samego konca sie martwialam zamiast sie cieszyv doszukiwalam sie nieprawidłowości. Bedzie dobrze mozesz do nas pisac zachecam cie do tego mi to forum pomoglo przetrwwac ten czas ciazy. Nikt sie nie smial z moich dziwacznych pytan czy wątpliwości. Poki co odpoczywaj i mysl pozytywnie musi sie idac nie ma innej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leze dzisiaj cały dzień. Jutro tez sie nie ruszam nigdzie. I to prawda ze po poronieniu jesteśmy jak panikary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bolały was jajniki ? . A ja kaszel mnie złapie to mam wrażenie ze chce mi je wyrwac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Gość. Ból czy raczej ciągnięcie jajników to też dobry znak także się nie przejmuj.Odpoczywaj i myśl tylko pozytywnie. Niestety tak to już jest że takie jak MY zawsze będą panikować ale jak tu się nie martwić doskonale cię rozumiem .Do wtorku nie daleko także głowa do góry.Szkoda że nie wiesz co ja wyprawiałam co drugi dzień latałam na betę jeszcze baba w laboratorium mnie nastarszyła że słaby przyrost a tak już w póżniejszej ciąży jest.Mój lekarz był biedny ze mną jak to mnie cycki nie bolały jak to że nie czuję ruchów stale coś.Przetrwałam i dziś mam moją Julkę ....brojacza nieziemskiego.Także czekam na infoi co tam u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Moja Lena znowu chora wczoraj wyladowalysmy na pomocy doraźnej bo miała ponad 39 temperatury i plakala na uszy.dzisiaj znowu cala noc temperatury juz mnie wykańczaja te choroby od wrzesnia to już chyba 6.7 raz kiedy płacze ze ja uszy bolą. Mówię wam brak słów. Ututu Super ze miałyscie towarzystwo z Nadusia no wiadomo tak to szybciej czas leci jak jest mile towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Gość Trzymamy kciuki za Ciebie i za fasolkę.mnie bolaly jajniki i podbrzusze jak juz byłam w ciąży.leż odpoczywaj nie zamrtwiaj się chociaż wiadomo ze po stracie się nie da ale trzeba być dobrej myśli. !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
choruszka. tak mi przykro.Powiedz jak ty sobie radzisz z praca i chorym dzieckiem ,masz wtedy opiekę dla niej czy sama korzystasz z urlopu?Szczerze ci współczuję i podejrzewam a raczej jestem pewna że mnie to czeka od września. przeraża mnie to ...naprawdę.Lenka miała wcześniej problem z uszami czy to od katarku jej się to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No człowiek strasznie się martwi wszystkim :( ale staram się być dobrej myśli !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Trzeba być dobrej myśli,jesteśmy z tobą :)Wierzę że wszystko będzie dobrze i cóż witamy nową brzuszkową mamę na forum.Powiem ci że to forum jest szczęśliwe ,wszystkie po poronieniu a nawet i dwóch doczekałyśmy się maluszków.Tobie też tego życzę i czekam do wtorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro o tej porze bede po wizycie :) no to mam nadzieje ze i mi przyniesie szczęście :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Gosc, mysle ze bajpierw dla Ciebie possiece uwage. Ciesze sie ze napisalas. I bardzo mi przykro ze stracilas swoja iskierke. Ale ciesze sie ze jestes dzielna i na pewno dasz rade przetrwac ten trudny czas ktorym powinno sie przecoez cieszyc. Ale po stracie radosc zawsze bedzie na ttm drugim miejscu. Przezylam to dwa razy. Ale mam swoje zycie, tu na ziemi i dwa w chmurkach. Jedyne czego chciala bym od Ciebie wymagac to wiara i nadziei, mnostwo nadziei, bo wtesy bedzie.latwiej. nie daj sibie wmawiac ze cos pójdzie nie tak. Mtsl ze musi byc tylko dobrze. Co do Twoich plamien. Kezeli perelka rosnie, co lekarz potwierdza, to im mniwk stresu tym lepiej. Druga pocieszajaca rzecz i moze podniesie Cie na duchu to moja siostra miala wwalizkę deugiej ciazy plamienia. Najpoerw na poczatku, dostala duphason. Potem wyladowala w, szpitalu z mocnymi plamieniami, myslala ze juz nie bedzie dzidziusia ale ten maluch skonczyl juz 4latka. Takze plamienia nie muszą byc czyms zlym. Bol jajników tak samo. Mnie bplalo podbrzusze jak,na okres caly czas, jajniki tak samo, kuły i bolały. Ogolnie moje owulacje są bolące, a w ciazy czulam ciagle jajniki. Taki byl ten urok. Pabikowalam tak samo, z kazdym bolem mialam strach w oczach i w glosie. Ale udalo soe wiec musisz wierzyc ze bedzie dobrze. I w koncu doczekasz sie swojej kruszynki tu na ziemi. Zycze Ci tego z calego serduszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za te słowa :* z godziny na godzine mam coraz mniejszy lęk ! Jutro od razu jak wyjde z lekarza to dam wam znac! Jestem pełna nadzieji ze jest dobrze, a za razem mam strach. No ale same dobrze wiecie jak to jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Choruszka, oj zdroweczka zycze kochana Lence. U nas te uszy odpuscily juz jakis czas temu, w sumie nie pamietam kiedy ostatnio na uszka chorowala. Ale tak,jak,piszesz, przedszkole robi. swoje. Niestety dzieci muszą odchorowac. Z jednej strony dobrze ze teraz. Wychoruje swoje i nabierze odpornosci. A moja to nawet na ospe odporna, dwa razy miala okazje sie zarazic. Jedynie ten katar ale.to nie katar jako katar tylko jakies nie wiem. Mysle nad zrobieniem wymazu z noska i gardełka zeby zobaczyć co to za bakteria ja atakuje. A moze na jakims tle alergicznym, nie mam pojecia. Czekam na dziecko - wiem kurcze jak to jest,nudzic sie z dzieckiem w domu, naprawde. Tutaj to nawet ciezko nam gdzies wyjsc, jak nie deszcz to zimno, bardzo znajomych nie ma. Pamietasz jak mowilam ze Nadia taka sierotka troche, wszystko ustepowala, kazdy jej wszystko zabrac mogl. A yeraz odwrotnosc o 180 stopni, zadziora, jak ja ktos uderzy to od razu oddaje, kloci sie, wszystko jest "no" po angielsku. Daje rade lobuziara z dziecmi, juz nie daje sibie podskoczyć. Ale nauczyla sie przynajmniej bronic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Utitu O to widzisz jak sie Nadusia zmienila Za 2 lata tez bedzie innym dzieckiem i tak z kazdym rokiem bedziesz widziec zmiany. Mnie przeraza ten okres dojrzewania tak 13 -14 lat...ja bylam okropna. Moj syn do zniesiwnia a Julka to az sie boje bo zadziorna od malego. U nas tez paskudna pogoda zimno szaro nawet nie chce sie nigdzie wyjsc. Takze koczujemy w domku wymyslamy cuda i czas leci. Z tym kataekiem to moze faktycznie zrob wymaz. Alergia szczerze watpie moj syn jeat alergikiem kaszlacym i kichajacym dosłownie caly rok mimo brania tabletek. Ale warto sprawdzic takze dzialajcie teraz mnostwo maluchów ma alergie dlatego yrzeba byc czujnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Czekam na dziecko Powiem Ci ze ciężko jak ona tak ciągle choruje bo wiadomo jak pracodawca patrzy na zwolnienia ja zawsze staram się max 2.3 dni żeby spadla jej tepmperatura bo jest wtedy mega marudzi u nikomu oprócz mnie nie pozwala nic przy sobie zrobić.a potem to babcie ciocie czasami mąż ale ogólnie to ciężko bo jak jest chora to tylko mama i mama.no uszy od kataru ma znowu bo od 1.5 tygodniu sie ciągnie nie wcześniej nie chorowała na uszy tylko odkąd poszła do przedszkola.niby najgorszy ten pierwszy rok wśród dzieci niby mówią ze wszystkie dzieci przez to przechodzą bo muszą nabrać naturalnej odporności No mam nadzieje ze jak przyjdzie wiosna to się polepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Ututu No właśnie a moja Lena juz chyba z 6 raz od września i teraz już 3 dzień płacze na uszy zawsze po ok 1 dniu się polepszalo a teraz już 3 dzień walczymy. A to Nadusia się zmieniła pokazała charakterek ale to dobrze ze nie pozwala innym dzieciom wejść na głowę i umie się obronić ja uważamze lepiej tak niż miałaby stać ze spuszczona głową.wiec brawo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz jestem po wizycie :) 7tydz. Serduszko bije i wszystko jest dobrze ! :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Gość Super wieści bardzo się ciesze i gratuluje!trzymajcie się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Gosc - swoetne wieści! Teraz pamietaj, staraj sie myslec tylko pozytywnie, nie daj sobie wmowic, samwj sobie ze cos będzie nievtak. To pomaga. I zagladaj do nas, na pewno postaramy sie pomoc hak tylko mozemy, a na pewno nie zostawimy samej sobie. Dziewczynki, ja osobiscie tez sie coesze ze moja mala radzi sobie swietnie, wczoraj na playgrupie dostala od chlopczyka, nie zawahala sie ttlko mu oddala bez zastanowiwnia i bez placzu. Nawet bardzo nie zareagowalam, niegrzeczny byl ten maly, a ona swietnie sobie poradzila. Po chwili tylko wytlumaczylam zeby go juz nie bila i zeby poszla sie bawic. A kiedys bylabtroszke taka niewinna, odsawala wszystko co ktos chcial, jak ktos sie pchal na zabawke co ona sie bawila to odchodzila. Wtedy siw o nia balam ze tak sobie nie radzi. Uwazam ze wlasnie dobrze jwst jak jest. Nie ucze jej bic, zaczynac os bicia, krzyku itd ale niech dzieci tez wiedzą ze nie da sobie wejsc na glowe. Z ta alergia to ja ogolnie podejrzewam ze moze na wilgoć mieć cos, bo tu jest takie powietrze, nic innego nie podejrzewam. Ale ten wymaz pewnie dopiero w Pl zrobimy. Choruszka, a moze sprawdzcie Lenki migdalki? U laryngologa, chociaz nie wiem czy cos to da, bo to taki okres jej zycia, przedszkole, pogoda ale moze wsrobowac mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Ututu No właśnie byliśmy już u laryngologa i niby migdałki ok.juz sama nie wiem a najbardziej mnie martwi ze skarży się ze bOli ja brzuszek od ok 2 mcy ale tylko w domu u babci nie w przedszkolu nie.w niedziele lekarz badał jej brzuch i nic mówił ze nie czuje.myślałem o jakiś badaniach z krwi może sama już nie wiem martwię się mąż mówi ze może symuluje bo chce żebym ja po brzuszku głaskala sama nie wiem bo niekiedy tak robi ale sama nie wiem często jak płacze to ja boli ale często też jak się budzi w nocy to narzeka.macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście bede tu zaglądała ^^ i na pewno bede miala wiele pytań do was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Gosv Gratuluje serdecznie zdowka dla viebie i fasolki. Mam ndzieje ze troszkę sie uspokoilas. Odzywaj sie do nas. Choruszka. Dajesz lence czesto sy ro py? Jezeli tak to ja ci proponuje dawac yez probiotyk na brzuszek. Moja Julke tez bolal brzuszek jak czesto nam chorowala . Nurofen czy paracetamol nardzo podraznia uklad pokarmowy ovzywiscie podawany czesto lub np.przez 2 dni. Te syropki niby sa naturalne ale mo koedys doktorka tadzila podawac wlasnie probiotyk jak Julka mariudzila ze ja btzuszek boli. Nawet jak symuluje to nie zaszkodzi a moze pomóc gdy naprawde ja boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Sorki za moja pisownie mam nadzieje ze rozczytacoe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Kurcze, Choruszka, ciężko stwierdzić, może zeczywiscie symulacja, albo się tak przyzwyczaiła, że jak płacze to ze boli, coś się dzieje, brakuje jej ciebie i juz boli bo wtedy jest powód do płaczu i utleniania mamy. Ale nie wiem, nie chce żeby też brzmiało ze no wymyśla, bo może tak też reaguje jej organizm na jakieś emocje, że boli brzuszek. Moja Nadia bardzo często skarży się ze ja główka boli, ale wiem też ze częściej jest to tylko jej wymysł, bo widzę o co chodzi. Chce się poprzytulac, chce uwagi mojej. Wiec naprawdę ciężko jest powiedzieć cżycia boli czy to emocje i taka reakcja jej. Czekam na dziecko, spokojnie, można wszystko przeczytać, widzisz jak ja często pisze, aż mi wstyd heh, ale tak właśnie pisze na telefonie. U nas na szczęście Nadia zdrowa póki co, za to ja... jakaś grypa mnie dopadła, gorączka prawie 39, chociaż już opanowana, ale kaszel jakiś z tego wyszedł, gdzie bardzo rzadko mam kaszel. Ale jak się zaczynało to o matko, wszystko mnie bolało, wszystkie mięśnie, krzyz, nogi, palce, nawet dziąsła. Nurofen jedyne łagodzi te bole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Ututu Ja wlasnie najczęściej pisze tez z telefonu dkatego tak nie czytelne mi to wychodzi. Bidulko to sie muruj kochana to chyba rzeczywiscie jakies grypowe chorobsko. Poki nas zima nie opusci to juz tak niestety będzie. Moja sasiadka ostatnio miala zapalenie krtani i oskrzeli wuobraz sobie ze 2 antybiotyki jej nie pomogly dopiero yrzeci zadzialal. Nawet robila badania czy to aby napewno bakteryjne bo nie chciaka antybiotyku a lotem ja tak rozłożylo ze 1,5 miesiaca czhorowala. Coraz to gorsze te chorubska. Powiefz kochana czy masz jakies wiesci od babci? Sa juz jakies plany odnosnir operacji? Co do yej bolacej glowki to moja Julka ma to samo chec zwrocenia na siebie uwagi ale na poczatku to sie zamartwilam ze tak ja czesto to glowka boli dopiero potem ja putalam co chwile vzy jeszcze boli vzy zartuje . Fam jej kinder jajko poprzytulalam i cud ptzrszlo. Dobte ye nasze dzieciaczki nie ma co ake pomysly maja i wiedza jak mame zakręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Czekam na dziecko, no widzisz, pisałam zee Nadia zdrowa a tego samego dnia niestety gorączka 39 w nocy, i w dzień to samo. Oprócz tego nic jej nie dolega. Dziś chodzi z gorączką 38,3 ale bawi się i lobuzuje jak zawsze więc nie zbijac gorączki. Ja jeszcze dziś bez siły, w domu straszny bałagan, a ja ledwo zupę dziecku ugotowalam. Ale no nic nie mogę robić, mam nadzieje ze juz to będzie przechodziło. Dziękuję ze pytasz o babcie, niestety nie mogę być z nią, a poleciała bym na skrzydłach, jednak nic to nie zmieni. Babcia właśnie dziś poszła do szpitala, jutro operacja, ma zrobione badania, rezonans jednak żadnych wyników nie zna, wszystko jest w szpitalu. Martwię się bo lekarz nic nie mówi, ale jedyne co wiem ze dobrze niestety nie jest. Boje się o babcie strasznie, bo wiem ze ona się boi. Wiem ze trzeba być dobrej myśli, że musi być dobrze, ale przy takich wiadomościach jest ciężko, czasem mam wrażenie się siebie oszukuje. Ale no musi być dobrze bo nie wiem co będzie jeżeli mialo by być inaczej. To ona trzyma naszą rodzinę, dzięki niej spotykamy się w każde święta wszyscy, nie może jej zabraknąć bo świat nam się posypie jak bańka. Nie będzie tej rodziny juz, wszyscy będą robić swoje. Ona nas wszystkich skleja i przyciąga jak magnes, po prostu nie może nic złego się stać. Ja wiem, że ludzie chorują, umierają, ale ona po prostu nie może. Wiem ze to egoistyczne bo każdy kogoś traci, ale ja jestem na tyle miękka ze nie poradziła bym sobie z tym tak po prostu, wiem to na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Ututu Zdrówka kochana dla nadusi moze jakis nogrozny wirusek ja dopadl. Oby tobie yez szybko przeszlo wiem ze jak człowiek chory to nie ma na nic sily no ale dziecku nieprzetlumaczysz. Moja droga będę sie modlic za twoja babcie póki co nie martw sie jest tu zyje a to jest najważniejsze. Wiem co czujesz pochowalam obydwoje dziadków z ktorymi mieszkałam z moim mezem. Babbcia zmarła na naszych oczach miala krwotik ...rak pluc. Cale szczęście syn tego nie widzial byl . Dlatego wiem jak sie czujeszakurat u moich rodziców. Po yrzech latach pochowalismy dziadka cudownego człowieka. Zmarl w domu ja bylam w pracy maz akurat skonvzyl swoja pracę i zastal w domu marywgo dziadka.. .to sie stalo zupelnie niespodziewanie. Syn niestety byl wtedy świadkiem ja dziadka wynosili....koszmarne przezycie Wiem ze jest ciezko zaakceptowac ten fakt paskudnej choroby ale tak niestety jest życie nieoszczedza co niektorych. Trzymaj sie i dawaj znac jak cis sie dowiesz. Swoja droga to dziwne przeciez oacjent i najbliżsi plwinni byc szczegółowo poinformowani o stanie babci. Dziwne prawda? Bede yrzymac kciuki o powodzenie operacji...bedzie dobrze musisz w to wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Ututuu Kochana dużo zdrówka dla Ciebie i Nadusi moc buziakow.i trzymam mocno kciuki za Twoja babcie Kochana.bądź dobrej myśli trzymam się dzielnie. My z Lena chore od zeszłego tygodnia ja na l4 bo tak mnie powaliło Lena od 1.5 tyg codziennie temperatura codziennie czopki bo temperatura wysoka juz u 3 lekarzy byliśmy i jutro idziemy do kolejnego dostała antybiotyk ale nic nie pomoglo.jutro rano mamy kolejna wizytę zobaczymy co nam powiedzą mądrego znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×