Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość Ututu123
Czekam ma dziecko, no Nadia to kruszynka, ale jest po prostu drobna, nie jakaś mega chuda czy cos, bo,tak nie wyglada ;) ale.kazdy jak ją widzi to oooo jaka ona slodka, bo taka dziewczynka, na dodatek rozesmiana i rozgadana, do kazdego sie tuli. Z tym endokrynologiem to nie wiem, jezeli prywatnie to naprawde bym nie szla, bo wloski na.ciele ma.kazdy, a niektórzy niestwty,bardziej, momo ze dzirwczynki. Tak jak powiedzial, to estetyka, w przyszlosci jezeli bedzie sie wstydzila to tylko zabowgi kosmwtyczne, a tak to duzo,rozmawiac ze to nie jest zle, ze jest,taka sama.jak inne dzieci, jedne maja wiexwjnwloskow inne mnoej, jedne ciemne drugie jasne, tolerancja w tych czasach wiadomo jaka.jest ale wydaje mi sie ze jest i tak lepiej niz wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Czekam na dziecko-super, cieszę się, ze pomogło Ci to na włosy! Ja pamietam z dzieciństwa taka koleżankę , faktycznie miała zawsze więcej włosków na rękach i nogach i pleckach. Śliczna była, ale tez się tym trochę przejmowala, a jak dorosła to problem zniknął. Bo wiadomo gabinety istnieją itd nadal jest śliczna, a problemu zdrowotnego żadnego nie miała i nie ma. Taka jej uroda była. Druga to koleżanka w pracy - nogi i ręce gładziutkie, a raz się jej bluzka podniosła i miała włoski na plecach. Tez brunetka. Urody jej to nie odbierało bo rownież piękna i zdrowa kobieta. Wiem, ze martwi Cię pewnie to, ze nawet jak wyniki wyjdą Ok i to tylko "taka uroda" to Ci chodzi o to , ze dzieci potrafią byc w stosunku do siebie okrutne....to ucz Julkę, żeby nie pozwoliła sobie . Niech zna swoją wartość od najmłodszych lat:-) U nas hmmmm...Ludwik chodzi do TETOLA tak mówi na przedszkole:-)))) Ogólnie mówi wszystko tylko niektóre słowa sa dla mnie tylko zrozumiałe . Ale tylko niektóre. Emi na ten wiek to wierszyki długie i czysto i płynnie mówiła, a on gada, ale właśnie niektóre słowa jak to wyżej :-) Przedszkola nie lubi, wykręca się , ze niby jest minionkiem, a Minionki przecież do TETOLA nie chodzą :-) Ludwik ma tyle energii co trzech innych chłopców . Jest wszędzie . Kiedyś odwróciłam się w pokoju w urzędzie na minutę bo pani mi cis tłumaczyła, a ten zdążył im poprzekładać w szufladach wszystkie kartki opisujące po nazwiskach kogo w której szufladzie szukać :-))))) To akurat nic...duuuuuuzo by pisać o jego pomysłach . Z jedzeniem nie mamy problemu, z córka 9 latka mam do dzus. Ona drobna , a on taki męski . Nie gruby tylko taki ubity. Ma 98 cm i wazy 14 kg. Kochane dziewczyny przepraszam, ze pisze rzadko, ale z córka zadania, a z nim milion rzeczy mam zawsze do zrobienia wiec wybaczcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edziu. Rozumiem cię że brak czasu ale super że się odezwałaś.?No włsnie boję się żeby inne dzieci się z niej nie śmiały z tych jej włosków.Wiem że póżniej są już dostępne metody żeby się pozbyć tego nadmiaru.22 listopada idziemy do endokrynologa zobaczymy co powie.Lulus jest boski mały minionek no nieżle.Moja Julka waży 19 kilo i 106 długa więc kawał babki z niej .Też jestem zalatana stale coś ,pracuje na pół etatu tak żeby troszkę dorobić Julka zostaje wtedy z bratem bo on ma przeważnie na popołudniu wykłady więc luzik no i 3 razy w tyg.chodzi do klubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Efzia, ciesze sie rowniez ze u was wszystko w porządku. Luluś super agencik, mojej siostry maly teraz 4lata skonczy i tez nie wyraznie gada, tzn duzo swoich slow, nie konczy, albo po swojemu przede wszystkim. Teraz rowbiez chodzi do przedszkola. Moja ma jakies 91-92cm, i wazy 13,5kg więc nie wiem czy duzo czy malo. Nie mam jakos porownania ale wiem ze zaczela rosnac a i waga poszla w hore bo byl czas ze spadla z wagi i stala w moejscu baaarfzo dlugo. Z jedzeniem.roznie, jje co lubi, ale jje wiec tragedii nie ma. Jejku, corcia twoja juz 9latek, lulek roabie jak na.drozdzsch, jak ten czas szybko leci, az nie wierzę. Czekam na dziecko, napisz jak po wizycie u endokrynologa, a tymi wloskami to jak Edzia pisze, trzeba uczyc fziecko tolerancji, i ze jwst takie samo hak inne dzieci, jedne maja wloski inne nie, jedne okulary, pieprzyki na buzi czy poegi, to to samo tylko trzeba jak bedzie jakis problem.sie zaczylal odbrazu reagowac i nie dac wpasc w kompleksy. Mam nadzieje ze wszystko u was dobrze. My jakos ok, odluczamy dni do wyjazdu do pl i pierwszych wspolnych swiwtach w Polsce. Nareszcie. Buziaki dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elmirka_1
Hej dziewczyny! My nadal w dwupaku...termin był na wczoraj. Jutro mam lekarza i zobaczymy co będzie. Ostatnio bardzo dużo się u nas dzieje. Adaś złapał pierwszą chorobę. Co prawda jakieś mocne przeziębienie ale 3 wizyty u lekarza zaliczone. Obyło się bez antybiotyku ma szczęście, ale na oskrzelach już pojawiał się szum więc było blisko. Ja już 1,5 tygodnia też chodzę z bólem gardła, zasmarkana. Złapaliśmy chorobę od męża. Rozlozylo nas wszystkich na łopatki na raz. Ale mąż na antybiotyku więc szybko się ogarnął, Adaś też milion syropów, najgorzej ze mną, bo wiadomo jak to z lekami i ciężarnymi... choroby, poród na głowie i jakby tego było mało mój mąż przed wczoraj stracił pracę... Załamka. Wylam jak bóbr mimo iż wiedzieliśmy że to się wydarzy z końcem roku a to taki zonk dzień przed terminem porodu. Ale wczoraj dostał telefon że swojej 'wymarzonej' pracy, że go od stycznia biorą. Więc udało nam się spaść na cztery łapy w tej kwestii. W zasadzie bez zatrudnienia będzie tylko pół grudnia więc damy spokojnie radę, a i po porodzie mi w domu pomoże i przed świętami. Ja ogólnie czuje się ok. Oliwka na świat się nie pcha. Dwa tygodnie temu lekarka mówiła że absolutnie nic bliżej porodu. Ciekawe jak teraz... Dookoła twierdzą że brzuch mi opadł. Najprawdopodobniej będę rodziła naturalnie bo blizna na macicy zagoiła się dosłownie jak na psie i nie ma opcji że musi być cięcie bo mi macica pęknie. Ututu j a zacznę żyć świętami jak tylko zdrowo urodzę dziecko... Strach i obawy jak zawsze siedzą z tyłu głowy. A chciałabym mieć chociaż jeden dzień bez zmartwień. Bardzo się cieszę że u Was ok. Jak mówisz że mała ma około 92 i waży 13 to nie jest to chyba malutko. Adaś waży prawie 12 na 86-92 . Ale to jest chłopak a dziewczynki są z reguły drobniejsze. Więc ok. Co tam waga, najważniejsze zdrowie... Czekam na dziecko U Ciebie z kolei kawał kobietki rośnie,super :-) i tak jak mówią dziewczyny, musisz małą tak dowartościować, żeby w razie głupiego komentarza od jakiegoś dziecka odpowiedziała mu na poczekaniu i nie myślała o tym za dużo. Kiedyś w życiu jak faktycznie te włoski będą problemem, to chwila moment można się tego pozbyć. W takich fajnych czasach po d tym względem żyjemy. Moja siostra borykała się z liceum z tekstami na temat brody...bo niestety była konkretna...biały cienki włos no ale widoczny jak cholera.a wiadomo jak młodzież.masakra. swoje przeplakala. Dopiero dwa lata temu się tego pozbyła bo mój mąż przypadkiem na maila dostał propozycję gruponu z jakimiś fajnymi zabiegami laserowymi i jej podeslalam link. Kiedyś nie było tej możliwości bo były lasery które usuwały tylko ciemny, twardy włos. Także wszystko się da. My w przyszłości byc moze będziemy musieli myśleć o kosmetyce uszu u Adasia. Ma trochę odstające. Jak dla mnie są ok i bez przesady...ale Sławek też w szkole miał za dzieciaka przekichane. Jak był chudy to faktycznie te uszy się rzucały w oczy, ale teraz jak ma masę to absolutnie nie rzucają się w oczy. Zobaczymy jak to będzie u naszych dzieci. I tymczasem kończę. Pozdrawiam Was serdecznie, i proszę o kciuki za zdrowy , bezpieczny poród. Do usłyszenia niebawem,buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Elmirak Miło że się odezwalaś oczywiście życzę ci z całego serca bezpiecznego i szczęśliwego porodu.Kuruj się kochana żebyś się lepiej poczuła przy rązwiązaniu.Niestety nieszczęscia chodzą parami jak pisałaś o pracy męża to zaraz mi się przypomniała jak dwa tygodnie temu dostałam gigantyczny rachunek za ogrzewanie tego samego dnia popsuła mi się 3 letnia,,super,,nowoczesna lodówka.Na domiar tego nie do naprawienia.Ogarnęliśmy wszystko lodówa kupiona,rachunek zapłacony ale co nerwów było to było.Moja Julka też zakichana biega ona notorycznie się rozbiera i lata na majtkach .Dobrze że twój Adaś wyzdrowiał i obyło się bez antybiotyku .Pozdrawiam was i mam nadzieję że niebawem się odezwiesz z radosną nowiną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Ututu. tak jak myślałam enokrynolog na pierwszy rzut oka się uśmiechnął i kazał nie martwić,porobiliśmy wyniki tarczycy wszystko ok....taki jej urok.Teraz przynajmniej czuję ulgę ze wszystko z nią w porządku tylko muszę jej tłumaczyć w razie jak pojawi się problem a może tylko ja to widzę czarno i nikt nie będzie jej dokuczał.Przejmuje się na zapas ale taka już jestem.Napisz jak ci się układa z mężem ,wszystko ok?Jak Nadusia zdrowa,bo julka przeziębiona podejrzewam żee przywlokła to z tego klubu malucha tam dzieci teraz non stop zakatarzone przyprowadzają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Elmirka, ja rowniwz zycze szybkieho porodu i zebyscie zdrowiutki wracaly do formy. Adasiowi rowniez mnóstwo zdrowka. Czekam na.wiadomosc o was kiedy przywitamy Oliwke. Czekam na dziecjo, mowilam Ci ze to juz uroda naszych dziewczynek taka, moja Nadia ma najwiecej na plecach, ramuonkach, nozki tez we wloskach. Ja juz mowilam.mezowi ze zakupimy sobie jak bedzie paniebka i bedzie jej to przeszkadzalo sprzecik, laser jakis i z mamusia bedziwmy o siebie dbac he he. A tak seruo, poki dzieciom naszym krzywda sie nie dziwje, nie przeszkadza a jak juz cos zapytaja o wloski chox moja Nadia wie ze ma ich wiecej, yi trzeba tlumaczyc, ze to nic zlego, a na glupie odzywki innych znalezc argument ze jwst doskonala i idealna. Co do meza, jakoś leci, ostatnio temat dziecko bo znowu kazda jedne kolezanka w,.ciazy, taki zbieg okoliczbosci ale maz niestety poki co bie chce sie zdecydowac na rodzenstwo. Twierdzi ze musimy ustabilizowac nasza sytuacje na najblizsze lata. Juz nie moge sie doczekac dwiat w Pl, naprawde. A Nadia niedawno przeziębiiba byla, sama ja leczylam i ok, a wczoraj na noc znowu katar jakis sie przyplatal. Poza tym przyszedl nam list,na szczepienie, nie zapisywalam jej jeszcze a i tak planowalam dopiero po powrocie a jeszcze teraz doszlo przeziebienie wiec problem rozwiazany. Trzymajcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elmirka_1
Hej dziewczyny, tyle się dzieje ostatnio że nie ogarniam a będzie jeszcze gorzej przecież. W sobotę urodziłam zdrową Oliwkę. Poszłam w piątek do szpitala na patologię bo już było 9 dni po terminie. Rozwarcie jakieś niecałe dwa palce, skurczy zero, Szyjka daleko-generalnie zero szans na poród. W sobotę o 11 mieli wywoływać. Położyli mnie na sali z dwiema laskami które miały skurcze. Po kilku godzinach jedna poszła rodzić, za nią parę minut później drugiej odeszły wody i też poszła a jak już się na nie napatrzyłam to dostałam skurczy, pełne rozwarcie i chwilą moment na porodówkę. Tym razem urodziłam sama. Porównując cesarkę a poród naturalny mogę stwierdzić że o naturalnym następnego dnia już śmigałam, a po cesarce 3dni zgięta w pół a co dopiero całkowicie dojść do siebie... No ale cholernie bolało, nie ma co. Urodziłam w sobotę rano, i poniedziałek byłyśmy w domu. Jest ciężko ogarnąć dwójkę dzieci ale na szczęście mąż trzyma rękę na pulsie i pomaga jak może. Gotuje, sprząta, zabiera Adasia jak tylko gdzieś jedzie zebym miała chwilę dla siebie.adas jest jeszcze zazdrosny ale z dnia na dzień jest lepiej. Masakra była pierwszego dnia. Małą karmię piersią ale jeszcze nie ogarniam bo ona ciągle je je i je. Aż później ulewa bo za dużo. Dziś próbujemy dawać jej smoka po jedzeniu,żeby się nie obżerała aż tak. Nie wiem czy to przez nawał pokarmowy który mam od wczoraj czy po prostu tak ma że je do oporu. No ale ogólnie jest przeslodka. Z racji tej że dopiero odnajdujemy się w nowej , ciężkiej ale za razem pięknej sytuacji jestem pewna że w najbliższym czasie na pewno tu nie zajrzę. Ten pewnie będę czytała, gorzej z pisaniem. Chciałam Wam wszystkim życzyć zdrowych przede wszystkim, wesołych i rodzinnych świąt. Fajnych prezentów - my dostaliśmy unikatowy, najpiękniejszy. Do następnego razu, buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Elmirka gratuluje i życzę tpboe oraz malej olivce duzo zdrowka dla adasia bogatego gwiazdora również zdowka wszystkiego naj, naj.pozdrawiam was cieplutko:) Dla pozostalych forumowiczek ovzywoscie życzę wspanialych,radosnych i spokojnych świat piszę juz teraz bo potem pewnie zabraknie czasu. Trzymajcie sie kochane pozdrawiamy z Juleczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Elmorka. Wspaniale ze Oliwka jiz na swiecie. Zycze waszej rodzince wszystkiwgo dobrego. Kochane moje wszystkim Wam chciała bym również zyczyc wszystkiego,najlepszego z okazji świąt. Milosci, radosci, spełnienia marzen, nadziei bo pamiętajcie, ze chocby najciemniejsze chmury byly w waszych iczach, to w serduszkach sloneczko was bedzie rozgrzewalo. Chciala bym, Ebyscie nigdy sie nie poddawali, w tych malych i duzych staraniach, zawsze walczyli, poki tylko sie da, o szczescie wasze, o spełnienie marzen, o lepsze jutro. Ja z córeczką jestem szczesliwa bo mamy przed sobą kolejne wspolne swieta, tym razem z rodziną którą tak bardzo kocham, zycze Wam rowniez aby w te święta w waszych serduszkach zagoscil spokoj i radosc. Wesolych Świąt kochanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Ututu Poeknie napisane takie milr zyvzenia, tak piekmie napisane Życzę yobie z calego serca wszystkiego najlepszego wesolych pogodnych pelnych milosci świat. My w tym roku sami rodzce tylko wpadna w wigilię niestety cala moja familia sie pochorowala lacznie ze mna Mimo wszysko zycze jeszcze raz wszystkim forumowivzkom zdrowych,spokojnuch świat. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poronilam w 2014 roku z tym że już z mężem mieliśmy syna bardzo chcieliśmy mieć drugie dziecko. Bardzo się staraliśmy i mic nam z tego nie wychodziło mial silną blokadę. Ale teraz mamy 7 letniego Michała i 4,5 miesiecznego Bartusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Gosc- wspaniale :) zycze wam mnostwo zdrowka i szczescia. A ja Was wszystkich kochanibwitam w nowym roku. I życzę wszystkiego co najlepsze zeby ten byl dla was zupelnie inny, lepszy, i szczesliwy. My po switach triche zwariowanych i z nieoczekiwanymi nie koniecznie milymi sprawami ale nie zamartwiamy sie, musi byc przeciez lepiej niz zawsze, mamy bowe plany, nowe pomysły i wierzymy ze wszystko bedzie dobrze. Po przylocue do Pl okazalo siebtego samego dnia ze siostry maly zlapal ospe. Wiec dzieci tydzien odizolowane, plakaly za soba, potem to juz co ma byc to bedzie. Poki co zero objawow ospy. Poza ttm kilka sprzeczek z mezem jak to zeykle bywa zeby nie byli za dobrze. A teraz przemyslenia dot przedszkola bo zdecydowalam ze nie zapisze malej. W planie poweot do Pl w rym roky, max w nastepnym. Niestety maz ciezko sie do twgo przekonuje stad zgrzyty i niedomowienia. Ale to dla mnie wazne. Bede dazyla do tego abysmy wrocili razem a nie osobno. Nie wiem czy dobrze robie ale czas zaczac myslec o sobie a nie isc za tym czego nie chce. Pozdrawiam Was kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ututu świetnie mocne postanowienia o tak yrzymaj. Również życzę ci spelnienia marzen i samych szczesliwych dni. U nad swieta i sylwester zakichane Jula zlapala dostala zapalenia oskrzeli doslownie po jednym dniu kaszlu cudem obylo sie bez antybiotyku i jakos sie wykurowala. Co do ospy to objawy wykliwaja sie do dwoch tygodni Julka dostala po wizycie w przychodni jak byl chlopiec wlasnie z ospa miala wtedy roczek rowno po dwoch tyg. Zarazil sie maz Taczej nic juz wam nie grozi U nas pomalutku syn ma wlasnie sesje ja doraniam yrocje Julka chodzi do tego klubu ale yeraz rzadziej ona yak wszystko lapoe ze az mnie to przeraza co bedzie jak od wrzesnia pójdzie do ptzedszkola. Daje jej yran witamminki te naturalne i te w żelkach nawet ostatnio jadla clebek z maselkiem i czosnkiem Powiem ci ze te naturalne syropki np Z cebuli czy jakiś domowy sok z malon chyna lepiej na nia dzialaja niz te apteczne. Jest bardzo mądra we wszystkim mi pomaga oczywiscie po swojemu ale coz checi sie licza. Syn byl leniwcem od malego ona to zywiol Zagladaj czescoej kochana bo forum usycha mało kto sie odzywa a ja zaglad często Pozdrawiamy z Julią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Pisze z telefomu wiec wybacz mam nadzieje ze cos tam rozczytasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elmirka_1
Hej dziewczyny! U nas szaleństwo. Mąż pojechał na 3 dni na szkolenie, jeszcze pewnie gdzieś go rzucą na dłużej. Ja sama z dwójką. Łatwo nie jest, ale bardziej mi doskwierał jego brak w związku z tym że nie mam do kogo się odezwać niż trud z dwójką dzieci. Najgorzej jest jak rano budzą się o tej samej porze , albo np zglodnieja w tej samej chwili. Poza tym jest ok. Szkoda tylko że nie mam jak wyjść z dwójką na raz na dwór. Koleżanka przyjechała z odsieczą żebym mogła chociaż do sklepu wstąpić ;-) Adaś jest złośnikiem, jak oliwka leży w lezaczku to tak dookoła niej krąży że niby niechcąco a to ją pacnie, a to ją gdzieś nogą kopnie, a to niby niechcąco w leżaczek kopnie az dziewczyna podskoczy. Oczy dookoła głowy z nim normalnie. Mamy nowy rok. Ja mam jak nigdy plany na ten rok. Mam nawet dwa postanowienia. Od marca idę na pole dance :-) cieszę się na samą myśl! Drugie ale to już mniej ważne, że w każdym tygodniu tego roku będę stawiała totka. Szczęściu trzeba pomagać, więc może kiedyś się uda trafić ;-) od wczoraj postanowiłam że będę biegała. Osiedle naokoło na razie, co mi wczoraj zajęło 28 minut ale na początku na pewno tyle wystarczy. Jestem zaparta jak nigdy na zrzucenie wagi. Mam już 15 kg za sobą. Z każdym dniem czuję się coraz lepiej i bardziej zmotywowana. Jeszcze jakieś 6 kg i będę całkowicie szczęśliwa. Dziś mija miesiąc od kiedy mamy Oliwkę. Jest przeslodka. Myślałam że taka euforia i zakochanie jest głównie przy pierwszym dziecku bo to takie wyczekane. Okazuje się że z drugim jest tak samo. Jestem nią oczarowana :-) Ututu Fajnie że zaczęłaś myśleć o sobie. Bardzo dobrze! Trzeba! Ja wiem że jest dziecko, mąż, małżeństwo, ale przychodzi też czas kiedy trzeba też pomyśleć o uszczesliwieniu nie tylko wszystkich dookoła, ale w końcu siebie! Trzymam kciuki żeby udało Wam się tu wrócić jak najszybciej, jeszcze w tym roku :-) Czekam na dziecko Fajnie że Julka chodzi do dzieciaków i tak się rozwija. Nie mogę się doczekać kiedy będę mogła wysłać Adasia. Chciała bym jak najszybciej nawet teraz, póki Oliwka jest na piersi i jest szansa że nie łapała by każdego 'syfu' który Adaś przyniósł by ze żłobka...ale jeszcze czekamy. Jest na liście w najlepszym przypadku 154. Więc sobie jeszcze poczekamy ;-) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo zdrówka,do następnego razu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Elmirka Dasz rade ja zostalam sama z 3 tyg. Julka i synem bo maz musial wyjechac na 3 rygodnie. Syn kompletnie nie znal obslugi takiego niemowlęcia tesciow nie mam rodzice moi to schorowani sami patrza zeby im pomoc Na dodatek Jula dostala rotawirusa w tym czasie ja panika bo nie wiedzialam co sie z nia dzieje poyem szpital no framat. Żyjemy dalismy rade ale chce to wymazac z pamieci. Co do postanowien noworocznych to ja cie podziwiam mi to dnia nie starcza wieczorem padam i juz nic by mnie z domu nie wyciagnelo nawwt jakby ktos mi zaplacil za to bieganie. Ja to taczej na mase musialabym cos wziac bo chuda jak szczapa sie zrobilam ptzed ciaza 75 w ciazy przytylam 23 kilo twraz waze 51 zdecydowanie te 5 kilo moglabym przytyc ale nie wiwm jak. Waga ani nie drgnie tak mi sie poprzestawialo wszystko. Co do Adasia to moze nie czekaj na to miejsce tylko zapisz go do jakiegoś klubu malucha u ciebie w miescie napewno sa takie maly by moal frajde duzo zabawy atrakcje. Moja Julka bardzo lubi tam chofzic polecam kazdwmu Za to od wrzesnia zobaczymy jak sie zaaklimatyzuje w ptzedszkolu juz na wiecej godzin . Pozdrawiam was i zdrowka dla maluszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Elmirka, twarda babeczka z Ciebie :) i dobrze, swietnie ze wszystko sie uklada i dajeciw rade. A ze biegasz to juz naprawde szcun. Ja to lebiwiwc jestem he he, zwyczajnie mi sie nie chce cwiczyc. Ale tak jak czekam na dziecko Waze 51-2 kg. SCUpla na maxa, ale niestwty brzuch mam jakbym w ciazy byla, nie wiem czy,to geny, czy to postawa, budowa ciała, ale moja mama ma taka pilke no i ja niestwty tez. Brzuch wyprzedza male cycki ;) ;) ;) Ospa nas ominela, moj sie najbardziej bal bo nie chorowal. Moja corka nie zostala zapisana do przedszkola, chodzimy tylko na playgrupe raz w tyg. Alw niestwty mamy bunt trzy latka na całego, straszniebwredna sie zrobiła, krzyczy, denerwuje sie, jak bie moje grzeczne dziecko. Mam nadziwjw ze ro jesnak minie. Czekam na dziecko dobrze sie sie wykurozwala Julka. My mamy szczepienie w srode, az sie boje, dwa uklucia w dwie raczki. Przelozone jeszcze z grudnia z przed wylotu do Pl. Mam tylko nadziwje ze zdrowa bedzie bo dzis tak na dworze sie przemoczyla, uparla sie ze chce isc to ubralam i poszla. U nas zbowu snieg, co wogole tu zimy isniwgu ogolnie nie ma. W puatek koncze 31lat, nie wiem kiedy ten czas ucieka, lata lecą jal zwariowane. Postaram sie zagladac czesciej. Buziaki dla was kochani. Szkoda ze dziewczyny sie nie odzywaja, jestem ciekawa co u innych maluszkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Utut No to juz ci skladam najlepsze życzenia. Spełnienia marzeń oby wszysko ułożył o sie tak jak to sobie zaplanowalas. 31 lat to piekny wiek ja jestem od ciebie 6 lat starsza to dopiero dramat mnie nie czuje sie tak.....staro. Co do buntu to i nas sa gorsze dni i lepsze ale Julka tez czasami jak sie uprze to az mnie gotuje w srodku no i to jej gadanie valy dzien jak katarynka wtraca sie jak chce pogadac synem czy mezem. Jak jej mowie ze ma teoszke sie uspokoic i noe gadac tyle to zaczyna spiewac caly dzien potrafi galszowac wszystkie piosenki zaczynajac od tych co nauczyla sie w klubie skonczywszy na disco . Ya pley grupa to pewnie na tej zasadzie co klub malucha tyle ze u nas zajecia bardzo czesto ppwtarzaja sie yroche mnie to irytuje sama chuba mialabym wiecej pomysłów dla tych maluchów zauwazylam ze zaczyna im sie nudzic wiec moze na wiosne juz podziekujemy i bedziemy czekac na przedszkole. Nie wiem jak to bedzie boje sie tych chorób najbardziej tam jest duzo wiecej dzieci noz w takim kliboe. Czarno to widze no ale czas pokaże. U nas sniegu mnostwo dzos zalivzylosmy sanki a jito stanie balwan pod blokem. Super taka zimr to ja lubię. Pozdrawiam cie cieplutko udanych urodzinek i jeszcE raz z valego serca zucze ci wszyskiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Ale napisalam lamana polszczyzna mam nadzieje ze rozszyfrujesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elmirka_1
Czekam na dziecko Jasne że mogę Adasia dać na kilka godzin do takiej placówki, no ale rzecz jasna jest to prywatne i mija się z celem żebym buliła za prywatny punkt siedząc w domu...żeby to jeszcze państwowe było za mniejszą opłatą.ale nie. Niestety poczekamy na żłobek, jak nie państwowy to od razu przedszkole bo Adaś bedzie mial prawie 3 lata jak będę do pracy wracała. Ututu Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie! Przede wszystkim zdrowia i spełnienia najskrytszych marzeń :-) widzę że jesteśmy z jednego rocznika. Myślałam że zimy w tym roku nie będzie a tu zonk. Wczoraj kupiłam Adasiowi zimowe buty ,bo ma jesień miał długie za kostkę cieplejsze adidasy i na luzie dawały radę no ale jak się pojawił śnieg to już bez przesady...eh założy pewnie 3razy i po zimie . Standard. Wróci do nas w kwietniu;-) Dobra , lecę kąpać Oliwkę,buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Elmirka Masz raxje te kluby sa prywatne ale mozesz nawet taz w tygodniu razem z nim i mala pojsc chpciaz na godzinke U mni godzina takiej zabawy kosztije 15 zl a frajda dla fziecka niesamowita. Co do przedszkola to u nas nawt nie ma szans zeby sie dostala do panstwowego tam sa zbierane jakies punkty wedle wywiadu z rodzicami pierwszenstwo maja samotne matki i rodzice nie pracujacy ....dziwne ale tak jest. Nawet do prywatnego to ciezko Jula bedzi chodzic 2 uloce dalej chociaz ze ppd nosem mam swietne no ale pech tylko po znajomosci moze by sie dostala. Bedziemy placic 460 zl robilam porownanie to wszedzie takie ceny. Gorszy jest zlobek u nas 750 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Dziewczynki, dziękuję Wam serdecznie za zyczenia :) bardzo bardzo dziękuję. Czekam na dziecko, oczywiscie że rozszyfruje bo sama pisze tak samo jak Ty he he, z telefonu to takie rzeczy ze sama sie dziwie jak moge byc taka analfabetką. U nas wszysyko dobrze, niestety ospa nas przesladuje, nie wiem czy pisalam. Kolezanka malej z playgrupy zlapala ospe, Nadia sie z nia bawila i teraz pyk, albo zarazona albo nie. A tak poza tym poki co zdrowa, jutro niestety mamy szczepienie, nie wiem jak to zniose ja bo ona taka duza, i wszystko rozumie, bedzie placzu pewnie, i to w dwie rączki :( buziaki dla was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Ututu-spełnienia marzeń! Kiedy ja miałam tyle lat...hmmmm...chyba 10 lat temu:-))) Najstarsza jestem? A ja spać nie mogę jak widać o której godzinie tu zaglądam... Prawdopodobnie już nie ucieknę od operacji kręgosłupa...pewnie dlatego sen nie przychodzi bo trochę stresu jest, ale uwierzcie mi życie z bólem kręgosłupa i nóg do radosnych nie należy. Od prawie roku tak mam... Poza tym u nas Ok, Lulu rośnie i pyskuje jak Wasze panienki:-) Gadatliwy jest strasznie, ale to po mnie. Jest zapisany do przedszkola, ale tylko tam bywa:-) na samo słowo przedszkole reaguje histerycznie wiec póki ja nie pracuje, to jescze na sile go nie wyrzucam. Ale od marca pewnie cześciej będzie tam zaglądał . Córka ma w tym roku komunie, trochę nauki jest. Dziewczyny Podeslijcie fotki już proszę kolejny raz. A Mnie przypomnijcie jak to się robiło . Buziaki dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Ututu Z ta ospa to ryzyk fizyk. Julka tylko ptzechodzila kolo chlopca niemowlaczka w sumie i sie zarazila. Moj syn nigdy ospy nie mial nie zarazil sie od Julki , moj maz ptzechodzil ospe jajo dziecko i dostal drugi raz wlasnie od malej. Masakra tak go wyrzucilo że az mi go bylo szkoda. Szczepieniem sie nie martw....musicie dac rade. Na co właściwie to szczepienie ze w dwie raczki? Julka ostatnie miala chyba jako dwu latka i na tym koniec. Potem chyba jak bedzie miec 6 lat musze spojrzec w sumie bo sie pogubilam. Pozdrawiam cie goraco i yrzymajcue sie dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Edzia Kope lat kochana . Powiem ci ze nie doswiadczylam bolu kręgosłupa ale moj maz jest po operacji lędźwiowego widzialaam jak cierpial. Ostatnie trzy miesiace przed opwracja nie przespal ani jednej calej nocy, potem juz sie czolgal...myskal ze mu przejdzie. Dupa skuta od zastrztkow a tu zadnej poprawy w koncu zabrala go karwtka bo nie czul juz prawej nofi. Jest dobrze .....twraz czuje sie swietnie choc czeka go kolejna operacja szyjnego tym razem ale póki co nie chce isc dopiero jjak juz bedzie mu bardzo dokuczac. Boli go bark po rezonansie wyszlo ze to rotacja kregow szyjnych z nacisjiem na cos tam juz teraz nie pamiętam. Przeraza mnie to przedszkole Jula ma isc od wrzesnia. Boje sie chorób. .....strasznie juz tyle sie nachorowala jak byla mniejsza . Co do fotek to podeślę tylko yez musze poszperac jak to sie robilo.....coz moze mam troszke lat mniej od ciebie ale pamiec juz nie ta hi, hi...... Gdzie ribicie komunie w domku czy w lokalu. Ja w zeszkym roky bylsm u chrzesnicy na 9 rano miala komunie o 15 btlismy juz w domku. Szybko,sptawnie i milo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Hej dziewczynki kupę lat mnie nie było! Ututu Kochana wszystkie najlepszego z okazji urodzinek radości szcześcia i miłości spełnienia marzeń tych dużych i tych małych sto lat Kochana przepraszam ze tak późno ale dawno nie zaglądałam.trzymam kciuki żeby ominęła was ospa Kochana. Czekam na dziecko Powiem Ci tak moja Lena od września chodzi do przedszkola od września do października miała 4 antybiotyki 2 zapalenie oskrzeli 4 razy zapalenie ucha ogólnie mówią ze pierwszy rok jest najgorszy żeby organizm złapał odporność wiec tego się trzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×