Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

Hej, Nie śpi któraś??? Dziewczyny bo ja coś nie mogę zasnąć. ;( ***Już mamo*** zasnęłaś??? Może ktoś się odezwie co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tutaj dużo piszecie, a ja przez ostatni tydzień miałam mało czasu dla siebie:( ale zaczyna być troszkę lepiej. Ten mój mały \"sajgon\" ostatnio to wg mnie kryzys laktacyjny - chyba już wspominałam o nim. Między 6 a 8 tygodniem dziecko przechodzi skok rozwojowy (położna potwierdziła) i potrzebuje więcej jedzonka oraz o trochę innym składzie. Zaczyna wtedy pić tak często jak na początku, czasem nawet 2 razy na godzinę, aż się piersi przestawią na większą ilość, a także trochę inny skład. Każde dziecko różnie może to przeżywać i niektóre mamy tego nawet mogą nie zauważyć. Jako, że mój Maks to wrażliwiec \"brzuszkowy\" to przeboje były, ale jest coraz lepiej. Przetrzymałam i mieszanki nie podałam:D chyba mamy już z górki;) elfia mamo - pytanie o pozytywkę philipsa: ile kosztuje. Z tego co piszesz to ma to co Maks bardzo lubi (szum i pikanie serducha;) ) A liście kapusty podobno rzeczywiście polecane nawet na szkole rodzenia do obkładania piersi. Ja od czasu do czasu też sobie pozwalam na małą kawkę do południa, ale żadko ponieważ lubię tylko z mlekiem, a mam szlaban na nabiał:( jednak mogę to przeboleć bo kawoszem nie jestem. Parę razy łyknęłam też piwa od męża (2-3 łyczki malutkie:) ), a 3 razy piłam troszkę wina m.in. na rocznicę ślubu. Jem też już praktycznie wszystko poza wzdymającymi, choć czasu na przygotowanie jedzenia oraz konsumpcję mam mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kochane jestem na stronie 140 ale reszte poczytam troche pozniej, bo juz nie mogłam sie doczekac kiedy do was odezwe. napisze tak szybciutko co u mnie i mojego małego Tymusia (Tymoteuszka). poród pomimo tego ze krótki to ciezki był dla nas bardzo. do szpitala przyjechalismy o 17ej. zrobili mi ktg...zbadali i powiedzieli ze za chwile urodze!!! to byl szok bo jadac do szpitala nie bylam pewna czy to co czuje to skorcze i czy za chwile nie wrocimy do domu. przyjeli mnie po 17ej na porodowke i o 19.10 urodzilam moje Szczescie. niestety bylo nam bardzo ciezko, bo maly zablokowal sie w kanale rodnym i musieli mu potem pomoc oddychac...dostalam go dopiero o 6 rano juz tak na stale, bo lezal w inkubatorku...eh bylo mi ciezko i balam sie ze nie bedzie umial ciagnac cyca, ale na szczescie nie ma z tym problemu. bylismy troche dluzej w szpitalu, bo malego chcieli troszke dluzej poobserwowac..potem mielismy 1 dzien dla siebie w domku po powrocie ze szpitala. w sobote przyjechali do nas goscie i tutaj zacza sie koszmar dla mnnie i dla synka, bo przyjechaly siostry i brat mojego meza i siedzieli prawie tydzien. pojechali dopiero w piatek z samego rana!!! i to tylko dlatego ze juz nie moglam wytrzymac psychicznie z nimi i wyprosilam z domu! na sama mysl o gosciach to mnie trzesie i nie chce nikogo widziec! tak ze na dobra sprawe uczymy sie siebie dopiero od piatku. jest coraz lepiej. tylko jak maly sie budzi to czasem ciezko mu zasnac, bo nalyka sie powietrza przy jedzeniu i potem go boli..podobno plantex mozna dawac od samego poczatku takiemu maluchowi, to prawda??? napiszcie co wy dawalyscie takiemu maluszkowi(jutro bedzie mial 2 tygodnie) na gazy w brzuszku?? tak mi go szkoda jak placze... AAA... czy u ktorejs z mam tez u maluszka wyskoczyla przepuklinka po odpadnieciu pępowiny??? nam wyskoczyla!!! i jestem przerazona czy go to nie boli dodatkowo... jutro wizyta u pediatry! mam nadzieje ze cos doradzi. ale sie rozpisalam! maly pewnie niedlugo sie obudzi wiec koncze i zagladne jak pojdzie znowu spac. jescze jedno! czy infacol mozna stosowac u takiego malucha?? wie ktoras z was od ktorego momentu mozna go podawac?? i czy warto?? jakie jest wasze zdanie?? 🌻❤️ dla wszystkich mam ktore urodzily przede mna i po mnie, a ktorym nie zdolalam pogratulować! Wszstkiego najlepszego dla was i dla waszych pociech :D AAA! jeszcze sie nie pochwalilam! wczoraj mialam urodziny (25te:() i wczoraj tez urodzila sie mojemu kochanemu bratu przesliczna Amelka!!!!! czuje sie wyrozniona tym ze to maleństwo z tylu dni w roku wybralo akurat dzien moich urodzin :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj mojreczko :D fajnie że jesteś z nami🌻 U nas niestety też przepuklina pępkowa:( nie fajnie to wygląda, szczególnie gdy Maks krzyczy lub napręża brzuszek, ale lekarze powiedzieli mi, że jego to nie boli. Pytałam czy coś z tym robić i stwierdzili, że do około 6-tego miesiąca większość przepuklin wchłania się samo, więc mam raczej czekać. Jednak mnie to bardzo martwi i może pójdę na jakąś konsultację do chirurga dziecięcego (tam mi powiedziała jedna lekarka, że mogę zapytać). Są też plastry w aptekach na to, ale nie nie polecono mi ich. Jeden spróbowałam i potem tego bardzo żałowałam. Plastra potem nie szło odkleić, jak się to udało to został jakby klej na skórze i ciężko to było zmyć, a przepuklina i tak wychodziła. Infacol i Espumisan (oraz większość tego typu leków) można stosować po ukończeniu jednego miesiąca, ale dopuszcza się wyjątki. Ja od drugiego tygodnia podawałam Espumisan, ale niewiele pomógł Maksiowi. Potem od 3 tygodnia próbowałam Infacol i przez parę dni było lepiej, ale później znów się zaczęło - pewnie organizm się przyzwyczaił. Teraz od 4 tygodnia stosujemy \"Gripe Water\" i to najlepiej się sprawdziło u Maksa. Wprawdzie zdarzają się bóle brzuszka, ale rzadziej i lżejsze, a typowe kolki to już naprawdę sporadycznie. A tych gości to ci nie zazdroszczę i tak długo wytrzymałaś. Oni sami zaś bez wyobraźni przecież każda matka i maluszek potrzebują czasu aby się dotrzeć. Współczuję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :D...bardzo zmęczone dzień dobry... Wiecie nie wiem czy ja nie przeziębiłam piersi...jasny gwint...no , ale walczę i już jest lepiej, ale wczoraj tak strasznie bolałao, miałam dreszcze potworne i wielkie bóle głowy...a Kubuś zawziął się na mamę i okupuje bar mleczny...budzi się co godzinę i papu...Ech...Dodatkowo muszę pogalopować jutro świńskim truchtem do gin, bo zaczyna mi się robić to samo ,co po porodzie Tusi...tylko wtedy zaliczyłam potwornie bolesną wizytę w szpitalu...Zrobiły mi się ropnie ...hmmm, w wiadomym miejscu...totalny ból i zero chodzenia prawie... Mojreczko, czytałam na temat przepuklin w necie, piszą ,że dzieciaczki to nie boli.Należy skonsultować oczywiście z pediatrą, ale piszą,że jeśli nie jest duża, to sama zarasta...i nie trzeba żadnej interwencji. Co do ulewania i bóli brzuszka...kochana, po karmieniu spionuj maluszka i niech odbije, czasem trzeba trochę cierpliwości i należy nawet kilka, kilkanaście minut trzymać w pozycji pionowej. Druga sprawa - kładź maluszka na brzuszku, niech ćwiczy mięśnie brzucha , wtedy też łatwiej mu puszczać gazy. I to tyle na razie, bo znow sie rozpoczela okupacja baru-to mam jedna reke zajeta... buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojreczko...współczucia z wizyty gości.... Trochę wiem jak to jest.... Wszystko boli i chce się odpocząć...a tu goście i to jeszcze tacy maratończycy!!! Ja na początku wytrzymywałam góra godzinkę.... Ale...Najlepszego z okazji urodzinek i nigdy więcej takich gości 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka, tobie może sie zaczynać zapalenie piersi (od przewiania, zaziębienia) objawy przypominają początki grypy, może się pojawić gorączka, rozbicie, łamanie w kościach i ból piersi. Miałam tak tydzień temu zawiało mnie i pierci zaczęły bardzo boleć były jakby gorące. Bardzo pomogły mi potłuczone (tak by puściły soki) liście białej kapusty. Przykładałam takie schłodzone w lodówce, po karmieniu i trzymałam ok 1,5 godz aż mi się piersi spociły - śmierdziało kapuchą ale pomogło i zapalenie się nie rozwinęło. Można też do tego wziąć Apap, to nie szkodzi małemu. Elfia zgadzam się z Już mamą - ja też stosuję maść Bephanten na brodawki i dzięki temu nie popękały mi przy tym dziecku bo używałam już w szpitalu. Jest rewelacyjny, chociaż Medeli nie próbowałam. Przy pierwszym dziecku to miałam brodawki aż popękane i wyłam z bólu, a teraz nic- jak się zaczerwienią i bolą głównie po nocce (bo mały wisi naokrągło) to w ciągu dnia jak smaruję po karmieniu to się regenerują (przynajmniej u mnie). Dziewczyny jak długo czekacie na odbicie maluchów po karmieniu - bo ja nieraz przez 15 min nie mogę się doczekać szczególnie jak śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(mały jeszcze spi to czytam strone w stecz):) a o co chodzi z ta pieluszka na plesniawki??? zdradzcie sposob! my jeszcze nie mamy ale na pewno sie przyplacza. warto sprobowac kazdego sposobu. juz mamo ! dobrze ze przeczytalam co napisalas o tym apthinie! moja mama kazala kupic i kupilam wczesniej zeby miec!!! ale jescze nie stosowalam! ufff a tormentiol kazala mi zakupic polozna na odpazenia na pupce!! i stosowalam.... moj synek kupke robi przy kazdym jedzonku...a raczej spaniu po jedzonku. a odkoad nie ma gosci to przychodzi mu to duzo łatwiej i spokojniej...ale tez nie zawsze... kolejne stronki przeczytam pozniej bo maly sie rozbudza powolutu...jeszcze moze uda mi sie wkleic zdjecie:) http://img83.imageshack.us/img83/9318/sscn17169bf.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojreczko- na kolke dobry jest Debridat ale tylko na recepte-ja stosowalam od 2 tyg zycia malenkiej i pomogl :-) wiec moze zapytaj lekarza. A ta pielucha na plesniawki to jest tak ze zakladasz dziecku pieluszke tetrowa a na nia dopiero pampersa i jak sie posiusia to pozniej ta tetrowa pielszuka przemywamy w buzi dziecku, moze troche fujjj ale mojej to poomoglo bo po 2 takich smarowaniach juz ma tego mniej. A co na ciemieniuche stosowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w to niedzielne pochmurne popoludnie. Gumecka na ciemieniuche najlepsza jest oliwka ja osobiscie stosuje bambino dobrze wysmarowac glowke w miejscu gdzie powstala ciemieniucha i zostawic na pare godzin po czym uwazajac zeby nie zrobic dziecku krzywdy wyczesac odchodzaca skorupke (grzebieniem lub szczoteczka) ale ten zabieg trzeba powtorzyc kilka razy a potem przy kompaniu trzeba bardzo dokladnie splukiwac glowke szczegolnie gdy myjesz wloski mydlem. dziewczyny jakie macie sposoby na sennosc nocna tzn gdy male sie budza do jedzenia zeby nie zasnac nad nimi:):) bo mi ostatnio dokucza przemeczenie i doslownie gdy przystawiam w nocy malego do piersi to oczy automatycznie mi sie zamykaja i nie moge sobie z tym poradzic...:(:( Wiecie ja mam 6 letniego synka i zaczynam podejrzewac ze moze miec zespol ADHD bo do tej pory myslalam ze to zazdrosc o Rafalka ale poczytalam o tym troche w interku i wiele objawow jest takich jak u mojego synka i bardzo mnie to martwi i jutro zapisuje nas na wizyte do psychologa...znacie moze kogos kto ma dziecko z ADHD?? czy mozna jakos ulozyc zycie takiemu dziecku zeby nie sprawialo sobie i nam tyle klopotow?? przepraszam za ten kolaborant:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumecka :-) Wejdź tutaj : http://www.mackar.com.pl/ zakładka \" dla dzieci \" - i tam masz olejek na ciemieniuszkę :-) Powinnaś kupić w każdej aptece lub dobrych sklepach dla dzieci. Jeśli nie znajdziesz - to poproś farmaceutę o sprowadzenie jej dla Ciebie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i mojreczko z mojego doswiadczenia na odparzenia najskuteczniejszy jest sudokrem stosowalam go zarowno przy pierwszym dziecku jak i przy drugim bo oboje maja uczulenie na pampersy i jak tylko im zafundowano pampersa w szpitalu bo mial fototerapie a tam klada tylko w pampersach to dupka zrobila mu sie jak rak czerwona posmarowalam sudokremem i po 2 razach bylo juz dobrze...tak wiec ja polecam sudokrem na odparzenia i posiusiane pieluszki na plesniawki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumecko droga, ja mu daje jesc wlasnie wtedy, gdy odchyla glowke do tylu, ssie piastki, wyciaga jezorek, tylko ten jego apetyt taki chaotyczny. Niekiedy potrafi jesc dwie godziny i nadal sie wykłóca o jeszcze. Przyznaje tez, ze w kryzysowych sytuacjach ostrego placzu nie do utulenia dalam mu piersi na uspokojenie - no i teraz obawiam sie, ze czasem uda mu sie mnie oszukac i je rowniez wtedy kiedy nie specjalnie jest glodny. Wzielam sie na sposob i zapisuje godziny karmienia. Za pare dni z takimi notatkami pojdziemy do pediatry. Niech powie, jak to na lekarskie oko wyglada. Spi teraz z tatusiem i nawet jego chrapanie mu nie przeszkadza. Ale w naszym lozku oczywiscie, machnelam juz reka na jego niechec do swojego lozeczka. Pewnie mnie to jeszcze bedzie sporo kosztowalo :( ale sil juz nie mam. No i jeszcze moje trzy grosze: - bepanthen dziala absolutnie skutecznie - sudocrem tez dobry. Pisalyscie o Oilatum - denerwuje mnie cialko malucha po oliwce; moze oilatum to rozwiazanie. Tylko czy na pewno dobrze nawilzy? maly ma b. sucha skore. Aaa, no i pieluchy Huggies - dobrze dopasowane, ale czy tak samo chlonne jak Pampersy? Mojreczka, rece opadaja i mozg sie lasuje przy takich gosciach. Dobrze, ze pogonilas cholery ;) Mnie czesto nawiedza tesciowa. Zawsze sie zapowiada na chwilke, po czym siedzi dwie godziny i nic w tym czasie nie moge zrobic. Nie powiem jej \"idz sobie, babo\", bo uwazam ze to moj mąż powinien to zrobic. A on nic... ech 💤 Poza tym mam inny klopot. Moi rodzice... Mieszkaja w innym miescie. Poprosilam mame o dwa pierwsze tygodnie tylko dla nas, dla mnie i mojego synka, bez odwiedzin, zeby po prostu dali nam odetchnac i przyzwyczaic sie do siebie. A ona zrozumiala to tak, ze ja nie chce rodzicow w swoim domu widziec i teraz sie okazuje, ze czekaja na specjalne zaproszenie z mojej strony, czuja sie wielce urazeni, oczekuja przeprosin, sama nie wiem. Ryczec sie chce... Zeby jeszcze takie dodatkowe stresy mi fundowac! teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JaMama:-) W kwestii Oilatum - pamiętaj, że to kosmetyk leczniczy, przeznaczony przede wszystkim do pielęgnacji skóry atopowej; oczywiście, można go stosować również na skórę bezproblemową :-) i faktycznie - po kąpieli w nim nie trzeba już dziecka smarować. Ja jednak doradzałabym Ci użycie mleczka pielęgnacyjnego Nivea Baby - wspaniale nawilża, super się smaruje, pięknie pachnie, jest hipoalergiczne. A Oilatum ( i Balneum Hermal ) - raczej zostaw sobie na ewentualne ( odpukać !!! ) - kłopoty ze skórą dziecka :-) Pieluchy - Huggies - tak, ale tylko wersja SuperFlex lub Freedom; Soft&Dry są beznadziejne, nadają się tylko do tego, żeby je za psem rzucić :P A czy próbowałyście pieluszek Happy Belli ? My używamy już od dłuższego czasu ( odkąd Pampers zmienił technologię z Total Care na Activ Baby ) - uważam, że są świetne :-) Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Juz mamo--- kurcze tylko tam nie pisze jak sie nazywa ten olejek na ciemieniuszke, a w sumie to nie wiem czy ona ma to-bo na skorze glowy ma tak jakby lupiez i sama nie wiem czy to sie robi cemieniuszka? Olejkiem jej smaruje glowke po kapieli i czesze szczoteczka. A moze ona to ma od plynu do kapieli firmy bubchen hm sama nie wiem. Mojreczka- kurde goscie to zmora najgorsza zaraz po wyjsciu ze szpitala, ty masz wtedy byc tylko z dzieckiem a nie urzerac sie z goscmi grrrr, ja nikogo nie przyjmowalam jak wrocilam ze szpitala i mialam w d..... czy komus to nie pasuje czy nie. Matka powinna byc wtedy z dzidzia i cieszyc sie nia i wypoczywac a nie ganiac za goscmi wiec wspolczuje ci. Pieluszki Bella Happy mialam i byly jak dla mnie za sztywne Bepanthen stosowalam i byl super. Pieluszki pampers active baby-mam teraz i sa super a propo moja mala ma za 2 tyg 2 miesiace a juz musialam jej zmienic pieluszki na wieksze teraz mam 3 pampersy a jak u was????? Oliwka johnsona mialam i jest okropna ja mialam po niej przesuszona skore i moja Karolinka tez, stosuje bambino. Plyn do kapieli dla dziecka od 1 miesiaca-kupilam teraz z firmy Delfi i zobaczymy jaki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumecka :-) To się właśnie nazywa Skarb matki \" Olejek na ciemieniuszkę \" :-) Z Twojego opisu wygląda to na początek ciemieniuchy ( faza zaawansowana to odpadające, suche łuski ) - ale też dobrze robisz, że to oliwkujesz i wyczesujesz. U nas Pampersy były OK, dopóki nie wprowadzono technologii Activ Baby - nie dość, że przeciekały z każdej strony, to jeszcze okropnie uczuliły :-( Płyn Bella Delfi jest w miarę OK, a super rewelacyjne polskie kosmetyki dla dzieci to te : http://www.ziaja.com/pl/index.html?f=17 Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc witam wszystkie mamusie! ja tez polecam oliwke bambino jest naprawde najlepsza, a co do pieluszek nie zadowolona jestem z happy belli, ale wyprobowalam i używam dla mojego maluszka huggies. a co do maści to używam LINOMAG maść-tubka zielony napisik.do kupienia w aptece, 7 -8 zl, a naprawde skuteczna,rzadnego zaczerwienienia. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ululałam właśnie Wiktorię,ale niewiadomo na ile.Daje mi osto popalić,czasem łapię doły,ale ogółem gdy tylko na Nią spojrzę wiem,że z dnia na dzień będzie lepiej,musi być lepiej i mam już tą cząsteczkę siebie na tym świecie.Dokucza mi kręgosłup i trochę blizna pooperacyjna,ale w sumie najbardziej to kręgosłup.Wiki waży już 3350 i miewa się świetnie,muszę jej tylko zakrapiać oczka,bo jej ropieją non stop.Na spacerki póki co nie wychodzimy,bo pogoda brzydka,ale pierwszy ma za sobą.To tyle u Nas.Gosia,Wiki i Marcin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też Happy Bella się nie sprawdziły:(.Kupiłam jej od 2-5 kilo i niestety skończyło się na obtarciu,które teraz muszę smarować fioletowym płynem,który dostałam od pediatry.Mojreczko-wszystkiego najlepszego z okazji urodzin🌻🌻🌻.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśka1507 :-) Nie wolno stosować LINOMAGU ! Zawiera kwas borny, dopiero co o nim pisałam, poczytaj sobie ! Zresztą - sam producent pisze na ulotce, żeby tego nie stosować u dzieci poniżej 11 roku życia, patrz : http://www.ziololek.com.pl/linomagMasc.htm Co do pieluszek Happy - może i faktycznie nie sprawdzą się u malutkich dzieci ( rzeczywiście, są sztywniejsze i nie mają zwężenia w kroku ) - ale dla starszych - rewela :-) Pampersy Total Care takie właśnie były fajne, szerokie, bez żadnych udziwnień - bardzo podobne do Belli :-) Może i stąd ja mam do nich taki sentyment ? Zresztą - Active Baby u nas i tak nie miały szans - uczulały :-( Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśka :-) Jeszcze raz ja :-) Jeśli używasz zielonego, to OK :-) Nie wolno czerwonego :-))) Przepraszam Cię, nie doczytałam postu uważnie! Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny...mam pytanie z natury trywialnych... A czym czyścicie dzieciątkom uszka??? Moja położna powiedziała, że nie powinnam niczym bo takim mały dzieciom uszek się nie czyści.... No ale wiecie....sama nie wiem....nie czyści???? Staram się tak z zewnątrz takim małym patyczkiem z watką, niczego nie wpycham....ale może robię błąd????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz mamo - jest tez linomag krem dla niemowląt, tego samego producenta; w pudełeczku. Uzywam go aktualnie i uważam ze super sie sprawdza a do tego jest tani. Dobry jest tez krem bambino. Pieluchy belli niespecjalne... Mnie nie przekonują:p jeśli chodzi o chłonnośc to wg mnie wygrywaja Pampersy chociazby te newborn ze względu na siateczkę. huggiesy newborn tez super - eleganckie dopasowanie, ale chyba jednak mniej chłoną. W każdym razie jak zdejmuje pampersa to mała ma czysta pupę a w każdych innych jednak brudną od kupki:P elfia - mysle ze tym twoim piersiom jednak cos dolega... moze pokaż je specjalistom - mam na mysli położna od laktacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiek-pozytywkę kupiłam w Calineczce, op promocyjnej cenie 59zł. Tam z kolei zdzierają na kosztach przesyłki 15zł, niezależnie od wielkości przesyłki, ale i tak wychodziło najtaniej. Tutaj możesz sobie zobaczyć jak wygląda: http://www.bobasmarket.pl/pages/product.php?product=pozostale&page=1&item=5&menu=zabawki Pieluszki huggies newborn - są bardzo chłonne, ale mo synek często robi kupki, więc nie ma to dla mnie znaczenia. Czasem są tak zalane, że taką pieluchą, jakby kogoś w łeb walnąć, to człowieka możnaby zabić - ale nigdy nie są mokre, wilgć wchłaniana jest do wewnątrz pieluchy. Jak dla mnie - lepsze od pampersów. Ale tylko wersja newborn. No i delikatniejsze. Dziewczyny, poradźcie coś: Adam jest wiecznie głodny, a u mnie mleka niet. Ale nie chce jeść z butli. Pręży się krzyczy, ale butlę konsekwentnne wypluwa. Jest głodny, więc nie może zasnąć, a ja powoli wysiadam psychicznie. Wydawało mi się że co jak co, ale mleka to nigdy u mnie nie zabraknie! Prawą pierś już mam tak zmasakrowaną, że nawet jak lekko otrze się o bluzkę to syczę z bólu. Jest jakiś cudowny sposób na zwiększenie tej cholernej laktacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bumpy - dzięki.. Kurde, opieram się przed jazdą do połoznych laktacyjnych, bo to kawałek. Dziecka nie zostawię przecież i tak kółko się zamyka. Zamówiłam muszle laktacyjne - maja chronić przed ocieraniem obolałe brodawki, tym samym przyspieszać gojenie. Daję im jeszcze 3 dni, a potem choćby pieszo (a propos, widziałam zdjecia z pielgrzymek do Częstochowy, maszerrowały tam nawet mamy z wózkami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfia_mamo... Kiedy ja walczyłam z pokarmem panie w poradni laktacyjnej powiedziały,że najważniejszy jest odpoczynek i brak stresu! Ładnie to ujęły ale jak tu pozbyć się stresu kiedy mała płakała bo była głodna a ja nic nie produkowałam??? No i dużo pić zalecały...ale pewnie pijesz? Ale z tym stresem sobie nie poradziłam....jak widziałam akcję Zuzi głodnej....butlę chciała i pije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy wasze skarby maja tez ciagle zimne raczki i nozki obojetnie jakby grubo nie byly ubrane?? bo moj Rafalek chociazby byl poprzykirywany pod uszy to raczki ma jak lodowce i nie wiem czy to normalne czy mam sie zaczac martwic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×