Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

Dziękujemy wszystkim za gratulacje z okazji ząbka:) uwiecznić go będzie ciężko bo jak tylko dotknę okolic usteczek to zaraz zaczyna wyciągać język, więc zakrywa obiekt;) dużo trzeba się napracować żeby choć na chwilkę udało się go zobaczyć. elfinko - może twój Adaś ma już po prostu taki urok \"wrażliwego brzuszka\" jak mój Maks. Wiesz, że praktycznie od początku zachowują się podobnie w tej kwestii, a moja lekarka stwierdziła, że po prostu trzeba poczekać aż z tego wyrośnie. Najważniejsze to odstawiłam mleko oraz jego przetwory, ale na coś słodkiego od czasu do czasu sobie pozwalam. Ja karmię już dodatkowo z 2 powodów: 1 powrót do pracy, 2 podobno naprawdę dzieci z wrażliwymi brzuszkami jak nasze lepiej reagują kiedy urozmaici się im jadłospis zupkami itp. Znajomego córka ma 8 m-cy i też należy do tej grupy dzieci co nasi synkowie, więc nadal się jej zdarzają bóle, ale też mniejsze. Z pokarmami robiłam tak, że zaczęłam od jabłka (bardzo dobre na robienie lżej kupek) - podałam w jeden dzień i 2 dni obserwowałam Maksa, było OK, więc próbowałam tak samo z marchewką. Kiedy już te rzeczy się sprawdziły zaczęłam kupować zupki np. marchewkowa z ryżem, jarzynowa, itp. oraz deserki. Wszystko gotowe ze słoiczków od 5-tego m-ca. Próbowałam też kaszek błyskawicznych z BoboVity (bez gotowania) i również bardzo smakowały. Są bezglutenowe, czyli dzieci wrażliwe na laktozę mogą je jeść. Jeśli jeszcze nie podajesz zupek to polecam na spróbowanie - mój Maks zdecydowanie jest lepszy po nich, a dostaje zupkę raz dziennie (na razie). Powodzenia. Co do wózka my już marzymy o zmianie na jakiś sportowy - lżejszy i zgrabniejszy. Nasz obecny nawet po złożeniu zajmuje cały bagażnik w samochodzie, a mamy napradę duży (Skoda Oktawia), więc nie lubimy go zabierać ze sobą np. na zakupy choćby się przydał. I wogóle jest ciężki i nieporęczny.Powolutku jak Maks zacznie siedzieć rozglądniemy się za praktyczniejszym modelem. Teraz jakbym wiedziała to co wiem kupując wózek to napewno byłby to droższy model, ale za to taki z którego bylibyśmy zadowoleni:) cóż człowiek uczy się na błędach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymko jesli chodzi o objawy skazy to u mnie byly raczej tylko zewnetrzne bez boli brzuszka a kupke to od poczatku i do dnia dzisiejszego ma strasznie rzadka ze bardzo czesto wylatuje mu z pampersa na plecy szczegolnie gdy zrobi jej sporo, ale byc moze nie bylo innych objawow dlatego ze moja polozna szybko stwierdzila ta skaze w 2 tyg zycia i odrazu kazala mi odstawic wszystko co ma mleko. u nas najbardziej uciazliwym objawem jest taka zolta luska na czubku glowy bo ostatnio pani dr powiedziala ze moge troche masla extra zjesc no i przez dwa czy trzy dni smarowalam lekko chleb i zaraz ta luska zaczela sie na glowke wysypywac wiec o poluzowywaniu sobie w diecie nie mam mowy. nie jem nic co ma mleko, poniewaz skaza to jest nietolerancja tylko i wylacznie bialka mleka krowiego. jesli chodzi o jajka to na poczatku obserwowalam czy nie pojawi sie u Rafalka uczulenie ale nie ma wiec jem wtedy gdy mam ochote a poniewaz dieta jest dosc monotonna to jajka jadam dosc czesto w roznych postaciach, poza tym wszelkie wedliny miesa bez ograniczen przeciez czyms trzeba zyc i z czegos to mleko wytwarzac:) aha a objawy skazy tzn szorstka skora, ta luska i luszczenie sie skory minely po okolo 10 dniach od wyeliminowania mleka z diety a moj Rafalek nadal nie toleruje butelki...:( a mi zostal rowny tydzien do powrotu do pracy...:9 nie wiem juz co mam robic, dzis nie dostal piersi przez prawie 6 godz wg zasady jak zglodnieje to wypije i co?? skonczylo sie na tym ze powiedzialam ze dluzej tego placzu nie bede sluchac i przystawilam go do piersi to myslalam ze polknie ja w calosci:) dziewczyny pomozcie co ja mam z nim zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje agulek za odpowiedz... ja postanowilam nie jesc mleka, smietany i serow, za to bede jesc jajka (podobnie jak ty:)). Kurcze strasznie to monotonne, bardzo lubie sery... bede rowniez robic wariacje z jajek:):) Zastanawia mnie jednak maslo - przeciez normalne maslo to sam tluszcz, nie ma w nim bialka - ciekawe wiec czemu je zakazuja? Piotrus tez kupki raczej robi z gatunku rzadszych... a jak tam u was kobietki z kupkami? Na jakim etapie kolorow i konsystencji jestescie?? :):) Agulek a probowalas tych specjalnych butelek do karmienia? Pozdrawiam cieplucho i do napisania jutro:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...no tak, przeciez dzisiaj w Polsce juz jest sroda, wiec witam was mamusie i macham cieplo na dzien dobry:):D Asiek widze, ze poruszylas temat wozka... moj Piotrus nadal wozka \"nie kocha\". Mysle sobie, ze on po prostu w tym wozku sie nudzi, interesuje go wszystko wokolo... :) Na spacerowke nie jest dobra pora bo chlodno i jesiennie, w nosidelku go owszem nosze ale dlugie spacery odpadaja bo jednak to cale 7 kilo zywej wagi:D :) Nasz wozek rowniez zajmuje duuuuzo miejsca w bagazniku, mysle, ze na wiosne kupimy lekka skladana spacerowke (chya nazywaja je parasolki, prawda?) Dobrze uciekam bo u mnie juz pozno, Piotrus czeka na kapiel... pospal w dzien to teraz energia go rozsadza:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymko a gdzie ty teraz mieszkasz bo szczerze to chyba przegapilam ta informacje i myslalam ze jestes w Polsce... a co butelek to probowalam juz wszystkiego i nic.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobiałki :) Na początek smutna wiadomość : od dziś jestem na urlopie wypoczynkowym :( Skończył mi sie już macierzyński, choć w moim przypadki to i tak długo bo prawie pól roku. Od 1 grudnia czeka mnie powrót do pracy. Kurde nie myslałam, że będzie mi tak ciężko pogodzić się z tym :( Asiek - gratulujemy ząbka i pięnae galerii. Elfia mamo - ja przez kilka dni podawałam jabłko i potem obserwowałam reakcję. Tak samo z marchewką . Na początku też zaczynałam od produktów jednoskładnikowych. Jeśli chodzi o kaszki to uważaj z ryżową jeśli Adaś ma problemy z kupkami, bo może ona troszkę utwardzać kupeczkę. Aler jeśli zaczniesz podawać owoce i warzywa to napewno będziel epiej, bo moja Wiki strasznie nam płakała przy robieniu kupki, a odkąd wprowadziliśmy owoce i warzywa to problem się skończył. Co do wózka to my już jedzimy sportówką. Mamy teraz niemiecki wózek Baby Welt, na 3 kółeczkach, waga tylko 17 kg, na dużych kołach. Jest rewelacyjny. Dobrze się prowadzi, dziewczynki są od siebie oddzielowe i przedw wszystkim jest świetnie wyważony. Po schodach wciąga się go jakby ważył kilogram :P Poprzedni który miałam, polskiej firmy Wychamet, był o tyle fajny, że na naszych polskich chodnikach sprawdzał się idealnie. Dziewczynki nie miały \"poobijanych \" głowek, bo świetnie amortyzował. Ale niestety miał terż sporo wad: ciężki jak skurczybyk, beznac=dziejny do wciągania po schodach, no i dziewcZynki nie były rozdzielone co kończyło sie wzajemnym wkładaniem palców do oczu :P oki, znuikam, bo siedzę tu z Weronką i wyraźnie jej się nudzi. No i musimy się szykować, bo dziś wizyta u neurologa :) Papa, miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana33
witam mamuski gratuluje zabka! wizyty u ortopedy 3(my jestesmy po drugiej) chcialam spytac ,bo nie mamy zalecone, ktoras z Was pisala o wizycie u kardiologa.czy to obowiazkowe i czy skierowanie wypisuje pediatra? kupki....oj nam tez potrafia poplynac na plecki.czasami wiecej niz raz dziennie... Hubcio jak nie zrobi kupki przez jeden dzien kolejnego juz jest marudny bardzoooo jak widze ze nie moze sobie dac rady tzn widze (i slysze ) ze Go boli daje Mu esputikon(przynajmniej sobie popryka) nio i zdazylo mi sie pomuc Mu czopkami glicerynowymi dwa razy i lakcidem (po wczesniejszej telefonicznej konsultacji z pediatra) i to tyle ...wlasnie sie wybudzamy z przedpoludniowej drzemki. galerie dzieciaczkow superowe!!!! czesc Mamuska witaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulek - to może zamiast butli podawaj Rafałkowi zupki i kaszki, może z łyżeczki mu lepiej \"podejdzie\", a pierś dawaj również, ale jak będziesz w domu oczywiście. Ja taki mam plan i na razie się udaje, a wprowadzamy go od paru dni. Zupkami się najada na 2-3 godziny. To samo z kaszką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny !!! W sumie nic nowego się u mnie nie wydarzyło, ale wypadłyśmy na drugą stronę więc coś naskrobie. Za godzinke wychodzimy na trzecią wizyte u ortopedy mam nadzieje że ostatnią ! Za oknem słońce, ale wieje tak że nam kratki w mieszkaniu wyrywa :D :( A powiedzcie mi jakich wkładek laktacyjnych używacie ? Chodzi mi o firme oczywiście ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, piszecie o kilku wizytach u ortopedy a my miałyśmy jedną jak małe miały 3 miesiąće i nikt nam nie powiedział, że musimy więcej . Hmmm....Chyba zadzwoni.ę do lekarki i zapytam co z tymi wizytami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używam wkładek Belli:) my mieliśmy jak do tej pory 2 wizyty w związku z bioderkami (chyba po to chodzicie do ortopedy) co dwa m-ce. Następna kontrola za miesiąc, choć wszystko u nas OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uzywam belli a przy okazji to czy wam tez juz mniej leci z drugiej piersi przy karmieniu bo u mnie juz prawie wcale przez ta cholerna polityke moj vA przegral dzis na gieldzie 600zl:(:(:( dziewczyny bylam wczoraj u swojej pani gin po zaswiadczenie do pracy ze karmie piersia i ona przy okazji zapytala czy juz sie zdecydowalam na jakas metode antykonc. po karemieniu tabletki czy wkladka a ja nasdal nie wiem na co mam sie zdecydowac, co wy o tym sadzicie. bo ona mowi ze wkladka jest bardzo dobra dla kobiet ktore juz raczej nie chca miec wiecej dzieci, a ja nie wiem czy za 3-4 lata cos mi nie odbije:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jesteśmy już po wizycie, bioderka nadal ok kolejna wizyta za 6 tygodni ( więc trzecia wcale nie była ostatnią ! ) Ale podobno jak dziecko urodzi się ze zdrowymi biodrami to juz je zdrowe ma i tak zostaje ... prawda to czy nie? A co do mojego pytania o wkładki to ja używam johnsona, ale raz udało mi sie kupić wkładki w czeskim tesco z chicco jaka to była rewelacja !!!! nic mi nie przeleciało !! a u nas jakoś nie moge ich kupić :( :( Agulek mi od początku mniej leci z jednej piersi ! Mój gin proponował mi albo tabletki albo zastrzyk, o wkładce nie mówił nic także nie poradze ci. Zresztą jego pierwsze pytanie brzmiało \"czy chcesz mieć jeszcze dzieci :D\" więc może dlatego wkładka odpadała .... ( bo ja chce :D) Uciekam bo mąż głodny i lece robić kolacje ! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak chyba raczej dlatego nie polecil ci wkladki bo moja gin powiedziala ze wkladki sa dla kobiet ktore juz maja dzieci bo po wkladce nie powinno sie raczej zachodzic w ciaze bo jest ryzyko zagrozenia ciazy, ale ja mam juz 2 chlopakow a nie wiem czy 3 bym zniosla a dziewczynki nikt mi nie zagwarantuje:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktualizujemy tabelkę bo byłyśmy sie dzis zważyc Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6000g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6900g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....7500g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....5560g.......66cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6700g.......62cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........4200g.......?????? Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........6850g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm ana 33.........Hubcio.........22 lipca.............6900g .....68cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............4400g.......56cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............6300g.......69cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............4800g.......62cm Maks nadal chory wiec wybaczcie ten sprint:) Odezwe sie jak wszystko wróci do normy:)..do norrrrmy..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dzwoniłąm do swojej (MArty) pediatry i dowiedziałąm się że u nas ortopeda decyduje czy będą kolejne wizyty. skoro mi nic nie powiedział to zanczy że wszystko ok i że nie potrzeba więcej wizyt. Nie wiem co o tym myśleć. Może JAninka ma racje jak jest ok po urodzeniu to potem już musi być ok? Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6000g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6900g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....7500g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....5560g.......66cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6350g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........5200g.......62cm Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........7400g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm ana 33.........Hubcio.........22 lipca.............6900g .....68cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............4400g.......56cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............6300g.......69cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............4800g.......62cm Zaczynam się martwić wagą MArty. biorąc pod uwagę jej wiek jest nnajwiększa - najcięższa. Boję się że będzie to miało jakiś zły wpływ na jej rozwój choć nie wiem jaki..... u nas kupki są różne: najczęściej musztardkowe. Czasem mają też konsystencję plasteliny. jeśli kupki nie było przez 2-3 dni to jest ona zółto zielona i twarda. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc.Ja znów dostałam Cerazette:(.Mi lekarz zaproponował spiralę,ale wstrzymam się z tym do stycznia bo teraz to cienko z kasa,a to wydatek 450 złotych.Wiki slini sie okrutnie i jest marudna,czyzby szły jej zęby??? Poza tym znowu mamy problemy z kupkami:(.Dobra,koncze bo Wiki marudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas spokoj jak narazie chociaz wydaje mi sie ze zaczyna sie zabkowanie-wczoraj mala byla marudna caly dzien i miala stan podgoraczkowy chyba. Jemy juz deserki i soczki popijamy sobie. A co do wkladek to ja chyba tez sobie zaloze bo tabletki odpadaja nie chce sie juz wiecej truc tym swinstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziam - wszystkiego naj dla twoich córeczek🌻 Ja nie zdecydowałam się na spiralę, bo przede wszystkim trochę złych rzeczy na ich temat słyszałam. Poza tym za jakieś 3 lata przydałby się drugi potomek, więc szkoda się \"brudzić\";) no i boję się ciąży poza macicznej co się zdarza przy wkładce oraz mam mieszane uczucia jak sobie pomyślę o jakimś \"urządzeniu\" we mnie;). Co do skuteczności, no cóż, moja sąsiadka ze spirali ma 6-cio miesięczną córeczkę... Słyszałam też, że spiralkę poleca się faktycznie kobietom, które nie zamierzają mieć już więcej dzieci i raczej starszych wiekowo. Dziewczyny mam strasznego doła od paru dni:(, a to przez zbliżający się powrót do pracy i pozostawienie Maksia pod opieką babci😭... wiem, że go kocha i będzie się nim zajmować najlepiej jak potrafi jednak i tak mnie to dręczy: np. czy Maks dobrze będzie się przy niej czuł, czy nie będzie za dużo płakał i czy ona będzie umiała go szybko uspokoić, no i czy nie nabierze przy niej nawyków, których nam się udało uniknąć np. zasypianie na rękach, smok bez przerwy w buźce, itp. Choć z drugiej strony przyznaję się bez bicia ciągnie mnie już do ludzi. uffff odwieczne rozsterki młodych mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziam - sto lat dla córeczek. Jejku jak ten czas leci a dopiero co wszystkie przeżywałyśmy ich narodziny. Nie zdążymy się obejrzeć a nasze dzieci roczek będą kończyć. No bo jak wrócimy do pracy to czas będzie płynął jeszcze szybciej. Asiek - trzymaj się powoli każdą z nas to czeka..... Tak swoją drogą to chciałabym spotekać tego oszołoma który wpadł na pomysł skrócenia macierzyńskiego do 16 tyg. w takich momentach żałuję że w sejmie nie ma więcej kobiet ..... Może założymy partię która w końcu będzie walczyć o prawa kobiet (matek) w tym kraju co? No nie tylko kobiet ale ogólnie rodziców..... Moja mała marudna dziś do granic możliwości - bawić się nie, spać chwilkę - nawet na rączkach już się jej nie podoba. Czyżby faktycznie ząbki zaczynają się odzywać? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kto to kopuje starą tabelkę?! ja już uaktualniłam wage i znowu mi odchudziliście Lenke:(. Przy okazji skopijcie aktualną, oki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POPRAWIAM TABELKĘ Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6000g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6900g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....7500g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....5560g.......66cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6700g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........5200g.......62cm Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........7400g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm ana 33.........Hubcio.........22 lipca.............6900g .....68cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............4400g.......56cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............6300g.......69cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............4800g.......62cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Madziam to już masz spore panny:)Buziaki od cioci i Wiki im przekaż.Przy okazji Wika bardzo spogląda do komputera więc napewno się przyłącza.STO LAT,STO LAT NIECH ŻYJĄ,ŻYJĄ NAM....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziam sto serduch dla Twoich smokozordków. Hepcia - chyba Ty pytałaś czy taka waga nie zaszkodzi - kochana, dowiedziałam się,że u dzieci do roku życia nie stosuje się w ogóle pojęcia nadwagi, tym bardziej u maluszków karmionych piersią...więc proszę, do roku czasu nie martw się - bobasio zacznie chodzić i zobaczysz, spadnie z wagi. Pozdrawiam wszystkie mamy i babsiorki...u nas akcja ćwiczymy przewracanie na brzuch i na plecy w toku...uffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziam sto lat sto lat dla Twoich kobietek🌼🌼 🌼 A moj szkrab tak walczy z dziaslami ze nietolerowany do tej pory smoczek dzisiejszej nocy byl wrecz pochlaniany przez niego dziewczyny na ile starcza wam srednio paczka pampersow bo ja kupuje jumbo pack z pampersa to jest cos kolo 90 sztuk i starcza nam na okolo 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie przy okazji pytanie: czy wy jakoś pomagacie i ćwiczycie przewracanie? Maks kiedy leży na brzuszku podnosi się już bardzo wysoko i czasem tak bardziej na jedną stronę, że tylko troszkę brakuje żeby się obrócił, ale muszę mu pomóc i lekko go popycham. Nie wiem czy powinno się tak robić i czy wogóle jakoś to ćwiczyć. A może czekać aż sam to zacznie robić. Niby z wieloma rzeczami w rozwoju jest tak do przodu, a z tym przewracaniem coś mu nie idzie. Śmięję się z niego, że ma za ciężki tyłeczek hi hi hi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziam--- gratulacje a to duze panny juz sa. A moja malenka ma juz biale dziaselka tzn kropeczki i to sa chyba zabki juz huraaaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOOOOOO stronka moja 🌼 No musze sie pochwalic ze moja panna dzisja byla bardzo grzeczna a i ododam ze juz pozegnalysmy nosidelko z wozka i teraz mamy juz spacerowke bo karolcia juz miala ciasno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×