Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Czesc kobietki.... dla solenizantow:) A ja dzis polecialam z Kubusiatkiem do lekarki....Ona twierdzi,ze to co Kuba ma na glowce to raczej ciemieniuszka...hmmm...ale jak mazidlo, ktore dala nie zadziala, wtedy bedziemy myslec... A teraz zmykam, bo jestem po truciu zeba :(

optymko- ja sie nie znam, ale z tego co wiem chyba nie powinnaś podawać małemu rosołu. Podobno wszystkie alergizujące substancje z mięsa (nawet tego \"bezpiecznego\") przechodzą do wywaru. Dlatego jak się np. daje mięso do zupki, to powinno ono być gotowane osobno. Współczuję Ci bardzo, mój Maciek też ma skazę, ale ja nie karmię piersią, więc chyba mi łatwiej. Trzymaj się!!!

dziekuje agapiszonko za cieple slowa Zle sie wyrazilam - zrobilam tak jak napisalas, osobno miesko i osobno marchewka... pisalam w biegu, pewnie dlatego... A czym ty karmisz swojego Maciusia? I jak u was z kupkami, brzusiami...? Pozdrawiam cieplutko

ale miałam wczoraj urwanie głowy - dziś zapowiada się niewiele lepiej, a czas w domu mi leci jak nigdy dotąd:( trzeba się z tym pogodzić... agulek - ja na razie dalej karmię, bo Maks po południu i w nocy często je, powiedziałabym nawet bardzo często, więc jakoś to idzie. Też się budzi bardzo często na karmienie (i nie tylko) i przystawiam go tyle razy ile chce (czasem jest to tylko 3 razy w nocy, a czasem co 1,5 godziny).Tyle, że ja nie odciągam pokarmu tylko podaję kaszkę i zupkę do południa, a karmię po powrocie. Mleka wtedy w piersiach w brud;) Też się boję, żeby nie zaniknęła mi stopniowo laktacja, bo chcę karmić jak najdłużej. gumecka - to jak co to odezwij się u nas na \"czerwcówki 2005\", a jeśli nie chcesz to jak się zgodzisz ja dam informację co urodziłaś i kiedy, żeby cię przenieśli z listy mam, o których nie wiemy co się dzieje:) No i sto lat dla córeczki elfia mamo - Maks co dzień jest na spacerze i śpi potem w wózku nawet czasem ponad 3 godziny, więc mu to służy. Zresztą gdzieś czytałam, że takie powietrze bardzo sprzyja maluszkom i jak najbardziej chodzić na spacery skoro nie ma deszczu i temp. nie spadła ponieżej -10 stopni. Ja się ostatnio wycwaniłam, bo wystarczy przejść kawałek i bąbel śpi - zostawiam go wtedy pod domem. No a w tygodniu to teściowa się męczy ;) Maks od 2 dni jest rozdrażniony, robi rzadkie kupki (lekka biegunka) i ma stan podgorączkowy. Trochę się tym martwię, ale podejrzewam zęby, bo z buźki to ślina po prostu się mu leje (nie nadąrzam ze śliniakami) - zobaczymy. Jeśli nie przejdzie lub nie przebiją się kolejne ząbki to wybieram się do lekarza. i znów do pracy...

optymko, z tego co ja słyszałam, t przy skazie najlepsze jest jednak mleko mamy - po wycięciu z jadłospisu wszystkiego c ma w sobie laktozę. Tym bardziej nie powinnaś się spieszyć z podawaniem stałych produktów. Zastanawia mnie, że Piotruś tak późno dostał wszystkich tych objawów. Sorry, pospiesznie czytałam posty, zwłaszcza te starsze, więc wybacz, jeśli coś przeoczyłam. Życzę Ci dużo odpoczynku! Wychodzicie na spacerki? Pyałam, ale nikt nie odpowiada, więc będę pytać dalej ;) Pozdrawiam

JEzu, jestem zakręcona jak ruski słoik! Znowu zrobiłam byka w adresie - to są skutki, jak piszę z Adamem na ręku! elfinka1@o2.pl Boże, jestem zła sama na siebie, wybacz, Madziam....

Przez te pomyłki we własnym adresie wyjdę na dyżurnego przygłupa forum :(

Optymko wiec sytuacja wyglada tak okazuje sie ze moj rafciu mial niemowleca nietolerancje mleka i chyba mu juz przeszlo bo wprowadzilam do swojej diety troche produktow mlecznych jak ser maslo sernik:) i nic mu nie pojawia sie a do tego on mial tylko objawy skorne a brzuszkowych nie. a jak byly te problemy to oprocz piersi gdy byla taka potrzeba to podawalam mu nutramiden bo tylko to mleko mozna a ze ono jest okropne to musialam je slodzic glukoza bo samego nie chcial pic. natomiast teraz kupilam enfamil i na ten sprobuje go przestawic co do wolowiny to nie wiem bo akurat zbyt duzo jej nie jadlam wiec nie wiem czy po niej tez by nie bylo jakis objawow. a z tym odstawieniem od piersi jest dodatkowy klopot bo moj synus za zadne skarby nie chce pic od mamy z butelki bo dla niego mama rowna sie piers a cala reszta to moze byc butelka no a moj maz co dwa dni jest cala dobe w pracy i wtedy nie ma kto go z tej butli karmic no i jeszcze dzis w nocy moj synus dostal temperatury mas troche kaszlu i po antybiotyku wyszly mu plesniawy na usteczkach wiec mama w domu z dziecmi i jak to mowi na pochyle drzewo kazda koza skacze:(:(:(

Mamo elfa- na spacerki ambitnie chodzę codziennie. Tylko, że Maciek niestety pospi 20 min, a potem najczęściej się drze. A teraz dodatkowo u nas sypie i sypie, więc muszę zakładać taką folię ochronną. I jak wczoraj wrócilismy, to była na niej kopa śniegu i mały nic nie widział, więc darł się jeszcze bardziej. Ale wszyscy mówią: trzeba. Optymko- mój kończy już 6 miesięcy, więc jadłospis ma chyba trochę szerszy niż Twoje dziecko, do tego karmione piersią. Zjada zupę jarzynową, jabłko, kaszkę z bananami. Pije Nutramigen i powiem, że nawet bezbolesnie się na niego przestawił. No ale to żarłok okropny. U nas skaza manifestowała się tylko krostami na buzi. Kupy i reszta \"brzuszna\" bez zastrzeżeń. Ale jak się okazało, uczulenie na białko może też mieć postać oddechową. Ja nic nie zauważyłam, bo nie było ani kataru, ani sapki, a madra lekarka stwierdziła\" przedłużoną fazę wydechu\", co świadczy o zwężeniu oskrzelików. Uciekam, bo zaczynamy się grajfać. Pa

Aha, kończy 6 miesięcy, ale skorygowane ma 4. Piszę, żebyście mnie nie wyrzuciły z tego forum. Bo możecie uznać, że jesteśmy za starzy!

Hehehe Elfinko usmialam sie do lez...Wejdz na glowne forum...zobaczysz ilu tam jest dyzurnych hihihi.... No masz dobry uczynek...rozsmieszylas jednego smutasa:)

Agapiszon.,..hmmm oddechowe powiadasz??? A czym sie to objawia...ja ciagle podejrzewam u Kuby jednak te skaze....brrrr.... Nie musisz pisac - jesli masz to wrzuc na forum sznurek (link). Moze dzis juz wrzuce zdjecia Kubusia.... Czekam i czekam az mi Tato poskanuje foty:D;) ale on jest zapracowany czlowiek, to ...czekam.

Optymko, polkepuję Cię serdecznie po ramieniu i pleckach, nie łam się, Piotruś w koncu z tego wyrośnie, choc pewnie na razie żal na niego patrzec jak sie męczy. Z Ryśkiem naszym wszystko ok, czego bym nie zjadla - przyjmie pokornie wszystko, no, oprocz sosu pomidorowego ze sloika i kawy, po obu specyfikach szaleje po prostu. Nadal spi jak mrowka, po pol godziny, budzi sie niewypoczety, drazliwy, potem od razu chce na raczki i szuka cycusia. Nie wiem, co zrobic, zeby zasnal jeszcze po tej przebudzance. podrawiam

elfia mamo - nie przejmuj się tymi pomyłkami, wiem jak to jest kiedy pisze się z bąblem na kolanach, szczególnie, że on już bardzo chce mi w tym pomagać;):D a o spacerka ja ci napisałam:) optymko - nie zazdroszę problemów, oby jak najszybciej minęło Ja jem już prawie wszystko poza grzybami, wszelką kapustą i nabiałem (poza żółtym serem i od czasu do czasu odrobiną mleczka do słabiutkiej kawy), choć ostatnio skusiłam się na trochę bigosu i nic się nie działo, więc w niedzielę miałam surówkę z kapusty. Ogólnie było jak zawsze - może teraz czasem pozwolę sobie na małe szaleństwo surówkowe;)

próba stopki, bo coś mi się knoci:o

witam jejku nieraz się dziwię,że znajdujecie czas by napisać ,mi czas poprostu \"ucieka\",ledwo się obejrzę,a już południe(a wstaję raniutko!!! ) dobrze że zdąże troszkę poczytać ;-) chylę czoło mamom,które pracują madziam czy i ja mogłabym prosić o ksiązkę???....adres pod nickiem...z góry dziękuje :-D Domi i Ana 33 dla Waszych dzieciaczków a........i mam pytanie,nie wiem co jest z Łukaszem,zauważyłm,że robi tak od niedzieli,jak ssie.......possie 3-4 łyczki i odwraca główkę,potem znowu,i znowu to samo............co to może być?.......czyżby bolało go gardło? mierzyłam temperaturę,gorączki nie ma,kataru też nie,ale w dzień nieraz kaszlnie.......czytałam,że jak dziecko kaszla do 10 razy dziennie,to nie oznacza nic groźnego............już sama nie wiem.....................co Wy na to? pozdrawiam mamusie i dzidzusie

ale mam dziś lenia....;) Dora - może to dlatego, że bardzo go interesuje otoczenie. Zaobserwuj czy np. nie ciekawi go tv, albo ktoś mówi,itp. U nas o to chodziło, choć oczywiście mogą być inne przyczyny. Teraz przy karmieniu musi być absolutna cisza, a wystarczy, że się tylko odezwę lub ktoś inny to razraz robi przerwę i się ogląda co się dzieje:)

Witam mamusie My wczoraj po raz pierwszy próbowaliśmy zupkę, kupiłam jarzynową po 4 miesiącu Gerbera, ale coś nie bardzo smakowało maluszkowi ( nic dziwnego sama spróbowałam i to jest niesmaczne, brrrrrrrrrr okropne)i tak na pierwszy raz dobrze zjadł pół słoiczka, dziś próba ponowna. Wychodzimy na spacery o ile nie pada ale już 3 dni nie byliśmy bo ja przeziębiona no i Dawidek podłapał ode mnie katar, biedny tak ciężko oddycha. Smaruje mu nosek maścią majerankową- spływa ten katar, może są jakieś lepsze sprawdzone sposoby. Jeśli któraś z Was zna coś co pomoże zwalczyć katar to proszę o podzielenie się informacją. Buziaki dla Jubilatów.

Asiek-to co napisałaś,już wcześniej wzięłam pod uwagę..............karmie go w zupełnym spokoju,dlatego niewiem co jest...................może jednak to normalne!!!!!..............czy któraś mama może miała podobnie?..............i jak już pisałam to zaczęło sie 2 dni temu!!!

Wszystkiego najlepszego dla Zuzi,Wiktorii i Huberta:)!!!! My też bedziemy świętować za 4 dni:):):).

Witam.Mam 24 lata i pięciomiesięczną córeczkę.Bardzo się cieszę.że znalazłam to forum.Moje koleżanki nie są jeszcze mamusiami i czuję się trochę samotnie.

dora, a może Mu zęby idą? Przepraszam, bo może to juz przerabiałaś, tylko ja wczorajsza jestem i moglam nie doczytać. Anulka, linka żadnego Ci nie podeślę, bo ja to raczej taka staromodna jestem i to co wiem, to z książek i prasy. Ale jak sobie zagooglasz, to tam jest masa o skazie i objawach. Powiem tylko w skrócie: sa 3 postaci alergii na bialko mleka krowiego: najczęstsza to skórna, potem obejmująca przewód pokarmowy,a najrzadziej układ oddechowy. Objawy tej ostatniej to sapka, kichanie, surowiczy katar z nosa, upośledzenie drożności nosa, świszczący oddech, przewlekly kaszel, nawracające zapalenie uszu i gardła, astma. Ale u nas jak pisałam, ja nie zaobserwowałam nic, dopiero lekarka zwróciła mi uwagę na Maciuszowy wydech. Faktycznie słychać jak wydycha powietrze, a podobno nie powinno. Jak Cię dręczy, idź do lekarza. Teraz jest olbrzymia nadwykrywalność alergii, więc czlowiek sam juz sie doszukuje. A może wszystko jest OK (oby!!!).

Asiek- juz napisalam kobitkom hehe a moze powiesz mi jak sie tam zdjecia wkleja?

czesc Burka, jak sie chowa Twoje malenstwo? dopisuj sie do tabelki

dziekuje kobietki za cieple slowa, juz mi lepiej Doszlam dlaczego Piotruniowi bylo gorzej... odstawilam nabial i jaja a w zamian... jadlam parowki i czasami cos w rodzaju zapiekanki - jedno i drugie jak sie okazalo z wolowina!! Od wczoraj wieczor nie jem ich i jest duuuuzo lepiej:):) Az mi serce skacze z radosci:) Teraz tylko tak trzymac i... musi byc dobrze:):) Elfia mamo ja tez chodze z Piotruniem na spacerki chociaz ostatnio wieje... znalazlam tez sposob na Piotruniowe nie-spanie w wozku... trzeba go wsadzic do samochodu, jechac (najlepiej do parku), maluszek zasypia, wtedy szybkie wypakowanie do wozka z nieustannym kolysaniem i... prawie zawsze sie udaje:):) Asiek zazdroszcze tego spania Maksia:) Agulek faaajnie ze u was juz po skazie, buziaki dla wszystkich

Witam nowe mamy. Alcza-polecam krem jarzynowy jest o wliele lepszy niz taka zwykla jarzynowa-moja tez nie jadla a ten kremik wsuwa szybki i ze smakiem. Optymko- oj bidulek ten twoj chlopaczek,teraz to musi juz byc dobrze jak bylo tak zle. ja lece do malje i kurcze wcale sie nie dziwie ze czlowiek czsu nie ma na nic.

Anulku, łatwo Ci mówić.. ;) Ja się zakręcam, a tymczasem Madziam pewnie próbowała mi posłać książkę i jej wróciło na pocztę - ale wstyd!!! Ooo.... Daadaś się budzi, więc wpadam wypadam, ale wszystkich mocno całuję!

Elfia mamo - książka poszła tym razem na dobry adres >nie przejmuj się. Mi tez zdarza się troszkę zakręcić :P Dora - do ciebie też posłałam książeczkę. Asiek - dziewczynki będą z babcią, dodatkowo zamierzam wziąć do pomocy na 3 godzinki dziennie (14-17) mamę mojej koleżanki, przynajmniej do momentu kiedy teściowa się nie wdroży ;) No i moja mama mimo że pracuje tez obiecała pomoc. Nie będzie łatwo, bo obie mieszkają 140 km od Gdańska, ale chyba damy radę. Poza tym ja co 2 dni mam kolejne 2 wolne, więc czasem wypadnie mi w środku tygodnia że tylko przez dwa dni będę potrzebowała opieki do dziewczynek, bo w weekendy będzie T. Burka - witaj w naszym gronie :) Wpisuj się do tabelki i opowiadaj co u Ciebie :) Zmykam teraz bo mój smokozord Weronika właśnie się obudziła i gada w najlepsze :( A miała spać juz na noc

Do jakiej tabelki?Wstyd się przyznać ale dopiro od jakiegoś tygodnia uczę się komputera,nawet pisanie idzie mi bardzo opornie.Moja Ulka właśnie zasnęła.Skończyła już 5m-cy a wciąż nie mogę jej uregulować pór spania i karmienia w ciągu dnia.A jak to wygląda u Was?

Witam cie Burko w naszym przewysmienitym:):):) gronie i zapraszam do wklejenia sie do atbelki ktora to oto dla ciebie skopiowalam teraz ty musisz ja skopiowac do swojego posta uzupelnic i wyslac na forum Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6330g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 7045g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........7600g........65cm .................Wiktoria........22 maj...........6200g........64cm agapiszon....Macius...........23maj............8500g........68cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....7500g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....6300g.......68cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......7790g.......68cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6700g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........6200g.......64 cm alcza..........Dawidek.........13 lipca...........7000g .....65,5cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6600g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........5200g.......62cm Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........7400g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............7300g......68cm ana 33.........Hubcio.........22 lipca.............6900g .....68cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............5360g.......62cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............6700g.......69cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............6450......70cm nick............... imię dzidzi .......www. madziam..........Wiktoria .....................Weronika........ www.wiki.bobasy.pl domi25...........Zuzia ....................Wiktoria........ www.wiktorka.bobasy.pl asiek78...........Maks........... www.maks.bobasy.pl gumecka .........Karolcia ........ www.gumecka.bobasy.pl renia1 ............Oliwia ............ www.oliwka26.bobasy.pl alcza..............Dawidek.......... www.alicja78.bobasy.pl optymka .........Piotruś .......... www.piotrfryderyk.bobasy.pl Mama_Kasia..... Zosia............. www.zosiek.bobasy.pl ana 33 ...........Hubcio............ www.hubus.bobasy.pl gosiaczek26 ....Wiktoria ........ www.gosiaczek26.bobasy.pl Dora 77.......... Łukasz........... www.dora777.bobasy.pl Agulek............Rafałek.......... www.agulek.bobasy.pl Hepcia............Marta.......... www.hepcia.bobasy.pl kasmo............Wiktor......... www.wiktory.bobasy.pl a wiecie dziewczyny ze moj rafciu mial ta temperature od plesniawek.... dziwna sprawa a moze wiecie jak przekonac malca ze od mamy tez mozna pic z butelki nie tylko z cycusia