Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

No tak, czas mamy zajęty dokładnie i to widać po topiku, może na psy nie schodzi, ale mało wpisów... Ja leczę Bubę, totalnie chory - bidul ma załzawione oczki, katar ogromniasty, gorączkę. Dziś jest mała poprawa, bo widzę, że wydzieliny z nosa mniej... Walczę z zatokami - na razie domowymi sposobami, ale obawiam się, że mogą nie pomóc....Jestem kompletnie rozbita, rozdrażniona, wszystko, poza dziećmi mnie wkurza. Zeby było ciekawiej tydzień temu skończyłam okres i...wczoraj dostałam kolejny. Zastanawiam się jaki jeszcze dopust boży mnie dopadnie- bo z tego , co widzę rozpoczyna się u mnie 7 chudych lat... Gosia, czy to coś z Małą? Napisz przynajmniej tyle. Buziaczki dla Wszystkich. Wasza zatkana Anula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wika rzeczywiście ma jedno oczko mniejsze,niby o milimetr,ale to widać.Ale oprócz tego dowiedziałam się,że jest narażona na krótkowzroczność,więc nie wiadomo czy nie będzie miała okularków.Strasznie płakała,męczyli ją jak nie wiem,teraz bolą ją oczka od kropelek i dostała uczulenia na żel do USG.Moje biedne maleństwo:(:(:(:(:(.Skąd się biorą te jej problemy z oczami?Ani ja,ani M.,ani dziadkowie od jego strony nie noszą okularów,moi nosili ale plusy,a u niej to niby jest minus:(.Zdołowałam się jak nie wiem tym jej cierpieniem i kłopotami.Trafiamy pod opiekę szpitalną,muszę więc załatwić od ogólnej okulistki stałe skierowanie do szpitala żeby mała była prowadzona przez jednego lekarza.Smutno mi jak nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Gosiaczek, tak mi przykro że Wikusia musi cierpieć, bądź dobrej myśli wszystko będzie ok, trzymamy kciuki. Może się zobaczymy, bo przyjeżdżam do Szczecina na początku czerwca wreszcie może nasze dzieci się poznają. Asiek, zapiekanki jeszcze nie robiłam, a jak zrobię to na pewno napiszę czy mi wyszła. U nas malutka poprawa, Dawidek coraz mniej kaszle, katar już mniejszy. Nadal nie ma apetytu, no i marudzi. Pogoda ładna, ciekawe jaki weekend będzie bo coś zapowiadali deszcz, no i zawsze jak na złość weekend jest brzydki a plan był zrobić grila. Ale jest nadzieja że w telewizji się pomylili. Uciekam prasować. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas cudnie a ja mam sprzatanko wiec tylko sie witam dzis pieknie i slonecznie. Wczoraj wypoczelam troszke a mala zostala z tatuskiem ale byla grzeczna bardzo,poszli na spacerek na rowerek tez, ja wrocilam dopiero kolo 22 a bylam u przyjaciolki zobaczyc jej coreczke ale slodka jest tylko taka tycia,moja przy niej jak sie urodzila to byla gigancik hehehehe,sporo sie musi nauczyc kobitka jeszcze. Ale bylo milo bardzo teraz czekam az ona do mnie przyjedzie z mala. Gosiu---trzymam kciuki zeby to nic groznego nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już ktoś się pojawi:)to zapraszamy na www.wiktoria2607.bobasy.pl Dodaliśmy kilka zdjęć znad morza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek, zdjęcia fajne a Wiki urocza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas taka dziwna pogoda, niby pada niby nie. U nas robia komin i mamy bajzel w domu i syf i ogolnie jest do dupy. Maz w pracy dzis wiec nawet na spacerek nie mozemy razem isc ale sama pojde z mala jak nie zacznie padac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam uzupełniam tabelę madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....7900g.......70cm.. www.wiki.bobasy.pl .................Weronika.......27 kwiecień.... 8700g.......77cm. www.wikiwerka.bobasy.pl Domi25........Zuzia............22 maj...........8500g........65cm ... www.wiktorka.bobasy.pl .................Wiktoria........22 maj...........6700g........64cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....10kg........75cm... www.maks.bobasy.pl elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm Lila 26.........Maja.............16czerwiec.....7700g.......68cm... www.majai.bobasy.pl sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....8000g.......68cm... www.sliwkarobaczywka.bobasy.pl Burka.............Ula ...........18 czerwiec.....8000g......66cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....9300g.......80cm... www.gumecka.bobasy.pl renia75........Oliwia...........26 czerwca......7450g.......63cm... www.oliwka26.bobasy.pl kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......9000g.......75cm... www.wiktory.bobasy.pl evka81........Olivier..........02 lipca...........9700g.......77cm... www.evka81.bobasy.pl agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm... www.agulek.bobasy.pl edi1978.......Karolek..........07 lipca..........8500g.......ok.70cm... www.karolek0707.bobasy.pl bumpy.........Lenka...........13 lipca...........7900g.......68cm... www.agawg.bobasy.pl Kamelia........Zosia............13 lipca...........7300g.......76 cm... www.kamelia.bobasy.pl alcza..........Dawidek.........13 lipca...........10200g ......77,5cm... www.alicja78.bobasy.pl Anulka.........Kubuś...........15 lipca............8100g.......68cm... www.kubulek.bobasy.pl .................Tusia......................................................... www.tusiecina.bobasy.pl Optymka......Piotrus.........15 lipca............9500g.......71cm... www.piotrfryderyk.bobasy.pl JaMama.......Ryś..............15 lipca............7600g.......70cm Hepcia ........Marta ..........16 lipca ...........9500g.......72 cm... www.hepcia.bobasy.pl Teska78.......Nikoś...........19 lipca............7700g.......68cm Kolorcia........Amelia..........19 lipca............6000g......66cm... www.kmrozik.bobasy.pl mamuska1507.Krystian......21 lipca............8100g.......72cm ana 33..........Hubcio.........22 lipca............8200g ......71cm... www.hubus.bobasy.pl Janina..........Kamilek.........25 lipca...........10kg........84cm Mojreczka.....Tymuś..........25 lipca...........8280g........68cm... www.tymoteuszek.bobasy.pl Gosiaczek26...Wiktoria......26 lipca............8650g........74cm... www.gosiaczek26.bobasy.pl Dora 77.........Łukaszek.....27 lipca.............10,2kg.......76cm... www.dora777.bobasy.pl Iwka26.........Adrianek.......30 lipca............7400........75cm... www.iwka26.bobasy.pl *+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam uzupełniam tabelę madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....8100g.......70cm.. www.wiki.bobasy.pl .................Weronika.......27 kwiecień.... 8900g.......77cm. www.wikiwerka.bobasy.pl Domi25........Zuzia............22 maj...........8500g........65cm ... www.wiktorka.bobasy.pl .................Wiktoria........22 maj...........6700g........64cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....10kg........75cm... www.maks.bobasy.pl elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm Lila 26.........Maja.............16czerwiec.....7700g.......68cm... www.majai.bobasy.pl sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....8000g.......68cm... www.sliwkarobaczywka.bobasy.pl Burka.............Ula ...........18 czerwiec.....8000g......66cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....9300g.......80cm... www.gumecka.bobasy.pl renia75........Oliwia...........26 czerwca......7450g.......63cm... www.oliwka26.bobasy.pl kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......9000g.......75cm... www.wiktory.bobasy.pl evka81........Olivier..........02 lipca...........9700g.......77cm... www.evka81.bobasy.pl agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm... www.agulek.bobasy.pl edi1978.......Karolek..........07 lipca..........8500g.......ok.70cm... www.karolek0707.bobasy.pl bumpy.........Lenka...........13 lipca...........7900g.......68cm... www.agawg.bobasy.pl Kamelia........Zosia............13 lipca...........7300g.......76 cm... www.kamelia.bobasy.pl alcza..........Dawidek.........13 lipca...........10200g ......77,5cm... www.alicja78.bobasy.pl Anulka.........Kubuś...........15 lipca............8100g.......68cm... www.kubulek.bobasy.pl .................Tusia......................................................... www.tusiecina.bobasy.pl Optymka......Piotrus.........15 lipca............9500g.......71cm... www.piotrfryderyk.bobasy.pl JaMama.......Ryś..............15 lipca............7600g.......70cm Hepcia ........Marta ..........16 lipca ...........9500g.......72 cm... www.hepcia.bobasy.pl Teska78.......Nikoś...........19 lipca............7700g.......68cm Kolorcia........Amelia..........19 lipca............6000g......66cm... www.kmrozik.bobasy.pl mamuska1507.Krystian......21 lipca............8100g.......72cm ana 33..........Hubcio.........22 lipca............8200g ......71cm... www.hubus.bobasy.pl Janina..........Kamilek.........25 lipca...........10kg........84cm Mojreczka.....Tymuś..........25 lipca...........8280g........68cm... www.tymoteuszek.bobasy.pl Gosiaczek26...Wiktoria......26 lipca............8650g........74cm... www.gosiaczek26.bobasy.pl Dora 77.........Łukaszek.....27 lipca.............10,2kg.......76cm... www.dora777.bobasy.pl Iwka26.........Adrianek.......30 lipca............7400........75cm... www.iwka26.bobasy.pl *+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja :) dawno się nie odzywałam, ale wiadomo - brak czasu. U nas troszkę nowości, ale popkrótce napiszę tylko , że dziewczyny zdrowe i wszystko oki. Jesteśmy po kolejnych kontrolach i na wizyty do neonatologa już jeździć nie musimy, do neurologa w połowie lipca, żeby pani doktor zobaczyła czy prawidłowo chodza, bo powinny już wtedy chodzic samodzielnie. Jeszcze tylko czekają nas kontrole u okulisty i audiologa i mam nadzieję, że powoli ten horror z wizytami u specjalistów będzie się kończył. U nas w domku tez małe zmiany, bo T. właśnie zmienił pracę. No i tu pojawia się kolejny problem, bo będzie pracował też w weekendy i zaczynamy mieć problemy co zrobić wtedy z dziećmi. Mogę prosić opiekunkę, ale to dodatkowy koszt. Z pracy zrezygnować nie mogę, bo nie wiadomo jak to będzie z nową pracą T. i pracować muszę. No i rodzina daleko, więc już czasem zachodzę w głowę i zastanawiam sie jak to wszystko rozwiązać. Jeśli jednak T. sprawdzi się w nowej pracy, to jest szansa na większe pieniążki i może wtedy ja odpuszczę sobie pracę, ale na razie przez sezon letni nie ma o tym mowy. No i bądź tu mądra i pisz wiersze... Ale cóż, jakoś musimy dać radę i zobaczyc co dalej. Gosiaczku - głowa do góry :) Na pewno nie będzie łatwo i na pewno nie będzie Ci łatwo patrzeć jak Wiki musi przechodzic różne nieprzyjemne zabiegi. Ale pociesz się, że jak dorośnie nie będzie tego pamiętać. czasem jak widze jakie dzieciątka skrzywdzone przez los przychodzą do ośrodka, do którego chodzimy na rehabilitacje, to dziękuję Bogu, że moje maleństwa są zdrowe. Każda z nas cierpi, gdy dziecko choruje, ale nie można sie załamywać. A okularki to nie koniec świata. Napewno dodadzą Wiki uroku, choć i tak jest piękna🌻 Anulko - szkoda, że nie miałyśmy okazji sie zobaczyć,ale myslę że kiedyś spotkamy sie całą naszą kafeteryjną rodzinką. A co do nieszczęść, to myślę że to chwilowe\"załamanie\" pomyslności :D Jutro będzie lepiej :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff nie wiem czy tak koniec tych dopustów. Nie wiem co się dzieje, myślalam , że to okres, niestety nie jest to okres tylko brązowe upławy. Ja już nie mam sił, po prostu nie mam. Mam ochotę - jak dziś powiedziałam mężowi - umrzeć na chwilę i zmartwychwstać jak już będzie po wszystkim.... Pozdrawiam laseczki. Gosia - będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jak obiecałam po weekandzie, ale jak widzę nie mam zbyt dużo do nadrobienia - co troszkę smuci:( ale widocznie jesteśmy wszystkie zajęte, a teraz jeszcze ładna pogoda skłania do przebywania jak najwięcej na świeżym powietrzu. U nas jest tak, że Maks ledwo otworzy oko to za chwilkę chce iść na dwór - utrapienie z tym ;) Z nowości: w piątek Maks zaczął coraz częściej przechodzić po parę kroczków sam np. stoi przy lodówce (wiecie: magnesy) i jak ja jestem od niego o parę kroków to puszcza się i podchodzi do mnie. Takich podobnych sytuacji jest coraz więcej:D Stoi też sam bez trzymanki już bez żadnych problemów i to po bardzo długo:) Maks do rozpoznawania niektórych zwierzątek (psa, kota, konia, ptaszki) zaczął dołączać ich odgłosy i robi \"hau,hau\" - czyli piesek:D Kupiliśmy \"sprzęt\" do piaskownicy - teraz czekamy aż tatuś znajdzie trochę czasu i zainstaluje to ustrojstwo;) Nadal S. dużo pracuje, cały zeszły tydzień wracał kiedy spaliśmy (jak pisałam) w sobotę wrócił późnym popołudniem i to bardzo zmęczony, a dziś wszystko na nowo. Jest jednak szansa, że dziś skończy i znów będzie miał więcej czasu. Przez ten tydzień Maks jeszcze bardziej się do mnie przywiązał i niechętnie idzie do tatusia, a jak już to na chwilkę. Naprawdę zaczynam padać z nóg, ale najgorsze co, to zaczął mnie od kilku dni boleć dość mocno kręgosłup, że nie mogę sobie miejsca znaleźć :( pewnie to przez intensywne zajmowanie się bąblem... Oby to nie doprowadziło do powżniejszcych problemów z kręgosłupem, bo Maks waży już pewnie z 11kg, a jak wiecie ja jestem raczej drobną osobą. Podsumowując niewiele mieliśmy z tatusia przez weekand z powodu jego zmęczenia, a kolejne dwa weekandy (ten i następny) wyjeżdża do firmy - czekają nas, więc z Maksiem \"samotne\" wolne dni. Całkiem niefajny ten maj :P W tygodniu postaramy się kupić tapety, farby, wykładzinę, lampę i firanki do pokoju Maksia. Chcemy go w końcu skończyć. Szukam też intensywnie sukienki na wesele w czerwcu, bo jak znam siebie nie będzie to takie proste. Wczoraj np. jedna, która mi się spodobała nie była w moim rozmiarze:( (oczywiście była ostatnia:P ) zawsze tak mam z zakupami :P Anulko - życzę dużo wytrwałości i zdrowia - na pewno bardzo się u was przyda❤️ wg mnie i tak jesteś wytrzymała oraz dzielna🌻 Też mam od paru dni jakieś plamienia :o okres mi się skończył, a teraz to już nie wiem co jest grane. U mnie jest jednak logiczne wytłumaczenie tego: czasem tak się dzieje przy pigułkach anty. Jedno co mnie złości, to, to że przed ciążą nie miałam takich problemów:P muszę poczekać do końca opakowania (może przejdzie) i iść na wizytę. gosiaczku - przeżyłyście okropności :( wiem, że ciężko ci teraz myśleć pozytywnie, ale nie załamuj się. Dobrze, że to wykryli tak wcześnie, bo można za wczasu działać. A wcześnie wykryta krótkowzorczność jest możliwa do wyleczenia lub zahamowania - będzie dobrze. Trzymamy kciuki za to 🌻❤️ A fotki super - zostawiliśmy komentarz:D gumecko - nam spacerek wczoraj nie wyszedł przez pogodę:( rozlało się na całego:P czemu akurat w weekandy musi popsuć się pogoda:o:( madziam - życzymy pomyślego rozwiązania problemów z opieką nad dziećmi:) P.S.jakoś nie lubię poniedziałków :P wracam do pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa chciałam zauważyć nieśmiało, że Maks kończy dziś 11 m-cy:D🌻❤️ ależ ten czas leci. Dopiero co się urodził, a tutaj już zaczyna 12 miesiąc - po prostu szok ;) Przypomniał mi się, że jak wczoraj byliśmy w Reserved to Maks oczywiście chodził sam za rączkę, a w drugiej miał swój samochodzik. Po chwili jak trzeba było iść on akurat zaczął w najlepsze się bawić na środku sklepu jeżdżąc samochodem po podłodze i robiąc odpowiedznie odgłosy - słodko to wyglądało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz już będzie na pewno ostatni wpis (jak na razie;) ) Nie wiem czy tutaj podawałam, że mam nowy adres e-mail\'owy, a posłałam ostatnio wam pocztę, więc żeby było wiadomo, że to nie żadne wirusy to go podaję (z patentem Elfiej mamy): joannaj1402@NOSPAMgmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moje dziecie poszlo z babcia do pracy-odwiedzic kolezanki babcia poszla, ja mam na glowie sprzatanie calego domu i juz mam dosc ech. Mam nadzieje ze dzisiaj skoncza robic ten komin i dach i bedzie juz mozna posprzatac o gory tez. Karolinka wczoraj byla okropna ciagle tylko po schodach by wchodzila i tak w kolko, poszla spac o 20 ale i tak wstala o 6. Cos nie chce jesc ale ma glowke ciepla pewnie to te zeby co wyjsc nie chca za nic. Czytanie ksiazeczek hm no ja jej czytam ale ona woli sama wertowac stronki wiec nie zdaze przeczytac a juz koniec kasiazeczki. Ulubione powiedzonka malej to ostatnio niania, mama, nie, ania, trrrrrrrrrr Nocnik, z tym narazie czekamy do cieplejszych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!Dzięki za słowa pocieszenia,już mi się lepiej zrobiło,jakoś to będzie.Z nowości to u nas tyle,że wychodzą nam kolejne ząbki-jak zwykle parami,tym razem są to górne jedynki:):):).Rzeczywiście fajnie byłoby się spotkać,tak wszystkie razem.My wczoraj rozwoziliśmy zaproszenia na ślub i byliśmy u malutkiej miesięcznej Nikolki.Rozrzewnienie mnie bierze jak widzę takie maleństwa...Dziś byłam u gina zakładać spiralę i cholercia-trzeci miesiąc lipa!!!Za pierwszym razem zamknięta już szyjka,za drugim okres wypadł w Wielkanoc:(,a dziś znów zamknięta szyjka!!!!!!!No i następny miesiąc muszę czekać.Chyba ktoś tam na górze chce żeby było drugie maleństwo.Brrr...jestem zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko dzisiaj przeszlo sama siebie otoz poszlysmy z moja mama i Karolinka do ogrodu botanicznego i jak tylko wyjelam ja z wozka to sie zaczelo, chodzenie za wozkiem i pchaniem go i tak do samego domu bylo a jak ja na rece to wrzaski i piski. Myslalam ze mnie szlag trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jesteśmy po kontroli, jest już lepiej ale jeszcze do końca Dawidek nie jest zdrowy. Jeszcze nadal musi dostawać antybiotyk i 2 dni zastrzyki oby to już był koniec tej choroby. Mamy wyniki testów pokarmowych, wyszło uczulenie na rybę, pszenicę i soję. Także mamy nowe zmartwienie. Pocieszam się jedynie tym, że z czasem ta alergia ustąpii będzie wszystko ok, a na razie musimy unikać tych składników w diecie dziecka. Te składniki mogły mieć wpływ na chorobę Dawidka i dlatego tak \"świstał\"-poszło na oskrzela, bynajmniej tak twierdzi pani doktor. Z nowości to Dawidek samodzielnie robi 3 kroki, ale tylko jak ktoś stoi obok niego a druga osoba go woła żeby przyszedł do niej. Pozdrawiam wszystkich chorych, załamanych i mających depresję. Pa papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nieźle Gumecka,ale przecież chciałaś żeby Karolcia chodziła,nie?:P.A poważnie to ja czekam na moment kiedy Wika zacznie chodzić,bo od noszenia jej na rękach ponaciągałam sobie ręce,ostatnio to aż w piersiach mnie bolało,myślałam,że to może nadmiar mleka,bo Wika nie ciągnęła na noc,ale nie-to od noszenia:(.Nie chce sama siedzieć dłużej niż 20 minut,potem beksa i na rączki(szkoła babci:(),a w łóżeczku to sobie stoi i chodzi jak nawiedzona,ale co z tego jak ja mam pełne ręce roboty i nie mogę stać wiecznie przy łóżeczku i uważać żeby nie zrobiła\"bach\".Dlatego zdecydowanie wolę żeby chodziła!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory, że rzadko się udzielam.... a moze to i niektórych to cieszy...:P poza pracą mam ostatnio okres wzmożonej refleksji i zadumań:P, bo.... Lenka skończyła 10 miesięcy a jej mama za 2 dni kończy 30.... niby nic a jednak przełomowy moment....za szybko zycie biegnie....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po krótkiej przerwie, narazie sie tylko witam doczytam Was, to odpisze !! Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bumpy - super, że zajrzałaś choć na chwilkę:) nie smuć się okrągłymi urodzinami, choć to przygnębia czasem to najlepiej o tym nie myśleć i nie analizować zbytnio;) Ja mam tak, że jak ktoś zapyta mnie o wiek to muszę sobie policzyć, na wyrywki coś nie wiem hi hi hi ;) wciąż wydaje mi się, że zatrzymałam się tak około 20-23 :P Wczoraj spotkałam koleżankę z podstawówki ma trójkę dzieci, w tym dwoje kilkuletnich, a najstarsza już chyba drugi rok chodzi do szkoły:( ale jestem po tyłach ;) gumecka - Maks też do znudzenia chce chodzić po schodach aż mi plecy wysiadają :) a wózek, kosiarki do trawy, samochody, motory, rowery i innego tego typu sprzęt to najlepsza zabawka. Pominę fakt jak Maks wygląda po tych poznawaniach ;) Chodzić już też tylko by chciał. W sobotę musiał iść sam za rączkę do samochodu na parkingu, a że parking duży (przy supermarkecie) i zaparkowaliśmy daleko to droga do niego trwała naprawdę długo. Na dodatek przecież po drodze tyle ciekawych rzeczy do obadania ... gosiaczek - dobrze, że humorek lepszy :) tak trzymać ;) co do spiralki to faktycznie masz jakiegoś pecha. Może niech ci lekarz dokładniej doradzi kiedy najlepiej przyjść. Kiedyś czytałam, że w czasie okresu, ale nie jestem ekspertem ;) bardziej znam się na pigułkach. Co do noszenia to mimo, że Maks bardzo dobrze radzi sobie z dreptaniem to często lubi do mamusi na rączki, a mnie ten kręgosłup naprawdę mocno boli. Sama nie wiem co lepsze, ale dużo nosić na pewno nie mam już siły. alcza - fajnie, że Dawidek lepiej się czuje. A tymi małymi alergiami pokarmowymi faktycznie się nie przejmuj. Syn mojego brata też miał jak był taki malutki, a teraz mu przeszło. Jest duża szansa, że dzieci wyrosną z lekkich alergii. Tyle nudzenia - uciekam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wreszcie można otworzyć stronę internetową z naszym pensjonatem w Ustce, walczyłam tyle dni i nic nie chciało się zrobić ale już jest. http://www.nadmorzem.net.pl/show802.html U nas jakoś leci, Dawidek coraz lepiej ale dalej ma katar i kaszel. Tak już powoli zaczynam muśleć nad prezentem dla niego na pierwsze urodziny i nic mi nie przychodzi do głowy. Myślałam o rowerku ale już sama nie wiem jest jeszcze za mały, chociaż możnaby było go prowadzać są teraz takie różne modele. Może macie jakieś ciekawe i praktyczne pomyśły, jeśli tak to piszcie. Jeszcze wcześniej jest Dzień Dziecka no i jakiś drobiazg by się przydał, ale co? Życzę miłego dnia Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mala tez starsznie marudzi i ciagle ma ciepla glowke ale nic poza 38 stopni nie wychodzi wiec to zeby, ma spuchniete dziasla ale nadal nic nie widac. Za to ja za tydzien skoncze wizyty u dentysty nareszcie. U nas ladnie choc zbiera sie na deszcz, maz ma wolne ale robi remont przedpokoju w naszym mieszkanku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczku---oj nie wiem czy wiesz co mowisz, takie chodzenie za jedna raczke jest meczace strasznie. Juz szukam nowego kregolsupa i kolan na jakiejs wyprzedazy w internecie. :-) Asiek---no wlasnie moja ma to samo, nie ma na raczki tylko sama chce wszedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki, ja znowu z doskoku pisze bo remontu mam ciag dalszy… chyba kazda z nas przechodzila przez prace remontowo-porzadkowe wiec wie, ze roboty jest ooo, tyyyle i czasu na wszystko brak:):) Ale postepy sa, to najwazniejsze:D Miedzy robotami wyciagam drozdzowe rogale z domowa konfitura i wam rozdaje (dziekuje za kciuki za kafejke!!), a dla wszystkich chorych, w dolku psychicznym, finansowym lub kazdym innym dolku porcja podwojna albo nawet potrojna:):):):D Sliweczko to chyba ty pytalas gdzie ma być ta moja kafejka – w New Jersey Gosiaczku wiem, ze latwo mowic nie martw się ale... z krotkowzrocznoscia nie jest tak strasznie. Sama mam „minusy” i nosze okulary ale nie narzekam – od spraw dalekowzrocznych jest M :D:D:D Oprawki można dobrac naprawne fajne, kontaktowki tez... wiec jeżeli to jest „tylko” problem krotkowzrocznosci u Wiki to nie jest zle!! :):)Tak czy inaczej dla was🌻 A zdjecia z nad morza sliczne:):) Madziam trzymam mocno kciuki za nowa prace meza i pomyslne dla was rozwiazania🌻 🌻 Anulka zabieram ten dopust Bozy od ciebie, pakuje do wora i wyrzucam!! Już będzie dobrze... a rogali dla ciebie dziesiec porcji!!! Wystarczy??:):):););) Asiek lacze się w bolu kregoslupowym :D:D Piotrus tez tylko by chodzil i chodzil, za raczki oczywiście... No i rozumiem sytuacje pracujacego S. Bo mój M tez ciagle w pracy a ja sama w domciu z Piotrusiem... Jakos trudno tak wszystko pogodzic, żeby było idealnie, prawda? Miejmy jednak nadzieje, ze te nasze, w koncu ciezko pracujace chlopaki będą mogly troche przystopowac i wiecej czasu spedzic z dziecmi... tego tobie i sobie zycze I wszystkim innym kobietkom tez:):) Gumecka u nas nocnik już zakupiony... hihihiihi i to nie bez trudu bo okazalo się, ze nocniki owszem sa ale z muzyka, swiatelkami, maskotkami... z wbudowanym prysznicem i tosterem pewnie tez a taki zwykly, prosty jak chcielismy znalezlismy dopiero w ktoryms tam sklepie, już prawie pogodzeni, ze zwykleych nocnikow nie ma;):D:D:D Bumpy buziaki urodzinowe dla ciebie (mnie tez w tym roku 30 stuknie). Bedzie dobrze!! ;):):D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymko, a czy będzie bardzo niestosowne, jeśli poproszę o przepis, bo jednak to strasznie daleko, na Pomorze mogłam pojechać, ale do Ciebie za daleko jednak :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy plany, ze do dwoch lat sie stad zwijamy... i teraz cos dla ciebie anulka;):) szykuj sie na inwazje rodu optymki hihihi:D:D:D Zaklepalismy sobie bowiem miejsce na wsi pod Krakowem:D:D:D Nie opedzisz sie, zobaczysz;);):D Ja juz wlasnie sobie postanowilam, ze jak wrocimy to zrobie wieeeeelke spotkanie wszystkich nas z tego forum, z rodzinkami u mnie na wsi!!!!:D:D:D Bedzie grill i muzyka i spiewy i plotki... Tak wiec kobietki wszystkie bez wyjatku czujcie sie zaproszone:):):) A anulka przepis sprawdze i jezeli tylko masz ochote (i smaczka:D) to tu go wkleje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany :D:D:D:D:D inwazja optymistów mile wskazana ...uachacha...juz mi tęskno:D To poczekam, bo zdaje się i tak drożdży nie mam w domku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihihi... dobrze anulka to poczekaj a ja sprobuje ten przepis wygrzebac spod sterty bambetli remontowych:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×