Topik bez zamysłu - niech się wpisze kto chce, w dowolny sposób

Spoko spoko, jeszcze się nie rozdwoiłam :) Myślę, że do Wielkanocy wytrwam :)

:)

już...już....? :)

Kaiserin, odmachnij! Musze zawczasu zaopatrzyc sie w browar :D

Proszę natychmiast przestać trzymać te kciuki w intencji zatrzymania mojego syna w brzuchu, a zacząć trzymać w intencji przeciwnej - niech już wyłazi, skubany, ja już nie moooooooogęęęęęęę!!!! Jeszcze nigdy nie byłam w 40. tygodniu ciąży, to jakas masakra jest, aaaaa! Ja chcę już rodzić!!!!

mam obsesję.

natychmiast zmieniamy intencje, przekładamy kciuki i wznosimy modły o rozwarcie 10 cm :):):)

Coś słabo :P

Kai Sorry.. a masz Ty trąbę ? :o :P I milknę. :P

Trąby nie stwierdzono, wbrew pozorom. Stwierdzono za to, że na dzisiaj mam termin. Jak się nie rozdwoję przez weekend, w poniedziałek idę do szpitala, może mi wyciągną Młodego przemocą. A może w obliczu takiej groźby sam się zdecyduje wyjść.

trzeba by pomyślec na fuzją kaffeteri z F23 :-)

slabo, bo ja na ten przyklad przynajmniej wskazujace musze miec wolne... inaczej na chleb nie zarobie Kai, ale metoda! synus od razu pozbawi sie zludzen co do swiata, w ktorym przyjdzie mu zyc :D:D:D

nadal dwupak? :O

Hello, uprzejmie informuję, że w dniu dzisiejszym Kai dokonała rozdwojenia, dokładnie o 6.50 rano :) :) :)

gratulacje :):):)

Jestem mega hirołem - urodziłam siłami natury syna - 4690g, 60 cm :) Bez nacięcia, bez pęknięcia, jeden mini szew :) Jeszcze jesteśmy w szpitalu, ale jutro pewnie wychodzimy. Jak na stan poporodowy czuję się rewelacyjnie :)

będzie przez życie szedł szczęśliwy :):):)

KAI - ło matko "urodziłam siłami natury syna - 4690g, 60 cm" -PIĘKNIE ale teraz tak sobie myślę, że masz "małą szpareczkę" :D Już zazdroszę mężulkowi :o A tak poza tym 3majcie się zdrowo

Wiechec za wyczyn. Kiedy opijamy? :D:D

??????????

Pewnie, że w domku - już po dwóch dniach byliśmy w domu :) Antoś ma już ponad dwa tygodnie i jest absolutnie boski :) dużo je, mało płacze, ogląda sobie świat i wydaje się być pozytywnie nastawiony do życia :) Leonie - a o mięśniach Kegla słyszał? :P \"mężulek\" nie narzeka, zaręczam :) ja też nie :) sałatko myszowa - a opijajcie sobie, kiedy chcecie - ja nie mogę, jako Matka Polka Karmiąca ;)

Serdecznosci Kai! :) Niech radośc i duma Cię unosi :) Gratulacje!

Nie wrzucę - nie mieszczą się w obiektywie

O, pomyliłam nicki :) Ale to ja byłam :)

Ja to bym te cyce chętnie zobaczył. Może być w *.zip, to się zmieszczą - potem sam sobie rozpakuję.

A obiektyw krótkoogniskowy obejmie wszystko - może być tzw. "rybie oko".

ktos sie rodzi, ktos umiera... normalna kolej rzeczy... tylko jak to, kurna, przetrwac?.. :O