Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka79

Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Polecane posty

Dzieki Estella! Ale trzymam się! Ty tez główka do góry. Teraz w grudniu możemy sobie powiedzieć,że jak nie w tym roku to w następnym się uda! Następny bowiem zbliża się duzymi krokami! Ja tez myślę już o świętach. Dobrze,że biore wolne, bo weekendowe święta to mało. Święta na które czeka się cały rok. To świństwo, aby wypadały w weekend;) Co do pierniczków to moge tylko zakupić bo nie potrafie robic takich rzeczy. Nigdy w życiu ciasta sama nie robiłam. Narazie umiemu ugotować pare zupek i inne proste pyszności przyrządzić, ale ciąghle się uczę:) Tez ciekawa jestem która z nas pierwsza ogłosi radosna nowinę? Czekam z niecierpliwością:) Do dzieła Dziewczyny! PS. Ja zaczne jak @ sobie pójdzie, a fajny okres mnie czeka na przytulanka: święta, Sylwester - wymarzony okres bezstresowy. Co najwyżej będę wiecznie przejedzona a wtedy wiadomo jak najlepiej spala się kalorie:) No już nie świntuszę:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje Panie....... Czytam Was na bieżaco i trzymam kciuki za przyszłe dzidzie :)) Troszke szkoda ze jeszcze zadna z Was nie napisała o dwóch kreseczkach:(( Ja cały czas czekam i mocno wierze, ze juz niebawem zaczniecie ogłaszac swiatu te dobrą nowinę......... Moja mała Emilenka daje mi popalic na całego- juz kazdy jej ruch jest bolesny. Wszystko juz mamy kupione- teraz tylko pozostaje nam czekac na nią. Mateczko, 33 tydzien.......co u Was??? Jak to czytacie koniecznie napiszcie jak sie czujecie??? Mateczko- jak dzidzia???? I perspektywa porodu??? Pozdrawiam bardzo serdecznie:)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
Ja tez od tego zaczynam poranek- nikogo jeszcze nie ma w pracy, a ja sie delektuje kawusią, ale dzisiaj ze wzgledu na problemy żołądkowo-jelitowe musiałam sobie odpuscić:) Ale chlebuś był pyszny jeszcze bym zjadła pare kromeczek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje Panie....... Czytam Was na bieżaco i trzymam kciuki za przyszłe dzidzie :)) Troszke szkoda ze jeszcze zadna z Was nie napisała o dwóch kreseczkach:(( Ja cały czas czekam i mocno wierze, ze juz niebawem zaczniecie ogłaszac swiatu te dobrą nowinę......... Moja mała Emilenka daje mi popalic na całego- juz kazdy jej ruch jest bolesny. Wszystko juz mamy kupione- teraz tylko pozostaje nam czekac na nią. Mateczko, 33 tydzien.......co u Was??? Jak to czytacie koniecznie napiszcie jak sie czujecie??? Mateczko- jak dzidzia???? I perspektywa porodu??? Pozdrawiam bardzo serdecznie:)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Dotąd miałam sztuczną i malutką, bo więcej osób mieszkało w mieszkaniu i nie było miejsca na większe drzewko :-( Teraz mieszkam tylko z mężusiem, mamy ponad 60 m kw. :-) i miejsce na piękną, żywą choinę ! :-)))) ja właśnie wypiłam kawkę, ale i tak te pierniczki nie chcą mi wyjść z głowy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim.... Widze ze przygotowania do swiat ruszyly... A ja mam mieszane uczucia i lapie sie na myslach ze ja nie chce tych swiat :( Moze to przez chora sytuacje w domu jaka od dluzszego czasu panuje ?? Nie wiem. Ale wiem ze mnie brzuch pobolewa i od rana niemoge patrzec na jedzienie bo mi sie zbiera wszystko i sie zastanawiam czy juz leciec do lazienki czy jeszcze nie... Staram sie nie nakrecac i jak narazie mi to wychodzi ale zobaczymy jak dlugo... POZDRAWIAM was wszysstkie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znow jak sie pojawilam to nukt sie nie odzywa :( W takim razie narazie spadam i odezwe sie jak mi czas na to pozwoli... papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
Sylwia, co Ty, czysty zbieg okolicznosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soul mnie tez ciekawi kiedy bedą radosne nowiny, nie moge wytrzymac, oby nam tez sie poszcześciło:P Lusia no to Zuzia daje Ci w kość, ale warto pocierpiec dla takiego cudeńka:) Estela no to masz miejsca na piekną choinę:) Sylwia widzę ze troszkę humorek nie dopisuje:(, który masz dzien cyklu, moze to był celny gool hihihi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solu78 ja też kiedys nie umiałam piec...i moje pierwsze pierniczki były baaardzo twarde i leżały długo zanim zostały zjedzone :) ale w tym roku wyszły bardzo smaczne.....aczkolwiek w zeszłym też nie były złe :) co do choinki to uwielbiam jej zapach, zawsze jest świeża mimo że potem strasznie sie sypie z niej :) Sylwia uśmiechnij sie natychmiast....święta idą, wszystko będzie pięknie i miło sie zrobi, zobaczysz :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
Ja mysle, że grudzień sypnie samymi dobrymi nowinami:) zoabczycie, może juz za pare dni będą piewrsze wieści. Sylwia może to poczatki mdłości? A jak piersi, bolą Cię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia... wlasnie nie wiem czy taki byl celny! Nie cjhce sie nakrecac bo to byl dopiero 7 i 8 dc wiec sama nie wiem co mam myslec! A co do swiat to nie bardzo chce mi sie siedziec w domu jak jest ojciec nonstop pijany i do bani atmosfera... dorotko o co ci chodzi z tym zbiegiem okolicznosci?? Przepraszam ale troszke sie zamotalam :P chyba zrobie lota do lazienki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
no ze sie pojawiłas i nikt sie nie odzywa hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia co do sypiących sie igieł to racja,najgozej z dywanu je wybierac, no i jeszcze zeby sniezek był za oknem, ale sie teraz rozmarzylam hoho:D Ciekawa jestem co kochanie moje mi kupi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia główka do góry! Domyslam się,że nastrój masz paskudny jak ojciec jest piuajny. Dlaczego niektórzy ludzie są tacy bezrozumni? Nie zastanawiają się nad tym, że swoim zachowaniem sprawiają bliskim przykrośc.Oni chyba w ogóle nie myślą i są cholernymi egoistami. I nie chodzi Sylwia tylko o Twojego tatę. Zawsze staram się ufac ludziom i myslę sobie że soą dobrzy, życzliwi innym ,ale to niestety nie jest do końca prawda. jest mnóstwo podłych, zawsitnuch, głupich ludzi. Nie wiem jaki maja w tym cel, ale tacy są. Ale dość rozmowy o przykrych rzeczach! W końcu idą święta. Wszędzie będzie widno, kolorowo i fajnie by było gdyby spadł śnieżek W dodatku będzie pyszne jedzonko i daletgo atmosfera musi byc miła. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugsy24
czesc dziewczyny ja dawno nie zaglądałam,ale już jestem.Lusiu bardzo się cieszę,że z dzidzią wszystko okay,mi moje maleństwo daje tak popalić,że już normalnie nie daję rady.Wymioty mi się nasiliły i teraz praktycznie w ogóle się z domu nie ruszam,bo ciągle siedzę nad miską,najgorsze z tego,że próbowałam już chyba wszystkich możliwych sposobów na te wymioty,ale jutro idę do lekarza to się trochę podpytam.Soul a już myslałam,że dołączyłaś do nas,bo ja miałam identyczne objawy.Bolały mnie piersi,brzuch i miałam plamienie,ale takie lightowe.Ale myślę,że naprawdę dużo się bobasków urodzi w 2005roku.Musi być tak bo bardzo na to zasługujecie i jak już kiedyś pisałam jestem całym serduchem z Wami.Ale się kurczę rozpisałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tabelki
TABELA I NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 31 tydzień..Warszawa....1 Luty...........13,5..........Zuzia......95 cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....ZUZIĘ.......................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał.......93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......12.........Weronisia....90 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......6..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......9........Alexander.....? cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......13,5........Emilia.......100 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......6,3..........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina........Nowa Ruda.....7maj..........2................?...........?.. Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona...Wrocław...16 styczeń.......12..........Kubuś.......100cm joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... MałaCzarna...Zabrze......24 lipca..........?...............?..........?...... Domi24......Warszawa....19 Lipca.........?...............?...........?.... Anielka25....Rybnik........18 Lipca........?................?..........?..... Adrianka-85..Zamość.......26 luty........11............Julia.......108cm Bugsy24......Szczecin......17 Lipca.......?..............?............? Tabela II NICK............... 1DC.... DŁUGOŚĆ CYKLU.... TEST CIĄŻOWY.... WYNIK Estella ............25.11....... 26.......................WIGILIA... ........ tu Kasia..........25.11........26- 28..................20-21.12............ Malinka79....... 01.12........26-30.............NIE TESTUJĘ ......... słoneczko77....02.11........25........................nie testuję........ Jagodka.........14-11........28........................nie testuję......... Aga*..............29.11........28-32...... zaraz po B.Narodzeniu .... Mysza29........26.11........27-28....................WIGILIA............ Dioda............29.11........30-31...................zobaczymy!!!!........ Olala.............23.11........27-31............czekam do stycznia...... Agusia*........26.11........28-32.........................??................. Sylwia19.........04.12.........28.....................sie okaze .......... meg33 ...........07.11.........28-30................ sama nie wiem ..... asienka..........02.12..........28-29............oby był pozytywny.... Dorota27........23.11..........26-27..............bede czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soul zgodze sie z Toba! Przepraszam ze tak smece ale taki nastroj mnie dopadl...i jeszcze te mdlosci... chyba tak to moge nazwc (choc rano jeszcze tak nie myslalam) Dorotko pytalas o piersi... jak narazie mnie nie bola. Dziewczyny ja narazie uciekam bo troszke mnie czas goni! Jak bede miala chwilke to sie potem pojawie! Trzymajcie sie cieplo! 😘 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
a ja znowu o tych pierniczkowych ciasteczkach :-o a macie jakieś formy do wycinania ciasteczek? jak to robicie? a jak zrobpić dziurkę, żeby np takie ciasteczko na choince powiesić? bo ja mam w tym roku ochotę na choinkę z ozdobami ze słomy, pierniczków i cukierków :-) jeszcze coś słyszałam o zwieszaniu plastró pomarańczy, ale nie wiem jak je "spreparować" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki bugsy:) Nie chcę myśleć,że to były objawy ciązowe bo wtedy nasuwa mi się myśl, że może @ spowodowała poronienie (przeciez zdarza się tak w 50% przypadków chyba). Ale co tam, nie dołuje się. jest miło,święta nadchodzą i w ogóle a dzidzia pojawi się w 2005. Taka fajna data na narodziny:) Wsłczuję Ci bugsy,że tak okrponie znosisz ciążę, ale pociesz się że to tylko na początku a potem Ci przejdzie i będziesz mogła obserwować swój powiększający się z dnia na dzien brzuszek:) Trzymam kciuki za nadejście dobrego samopoczucia! Niech pawie Cie nie nachodzą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
bugsy, współczuję Ci tych mdłości... Ja się właśnie tego boję, Podpytywałam moja mamę jak ona była w ciąży i powiedziała mi, że ona pierwsze trzy miesiące non stop wymiotowała :-( a i jeszcze dowiedziałm się, że kolejna moja kuzynka jest w ciąży... mama mi powiedziała, z nutką rozmarzenia. Jak ja bardzo bym chciała, żeby jak najszbciej moi rodzice dowiedzieli się o wnuczku/wnuczce, Pragną tego dzieciątka tak samo jak ja :-) ale w końcu sie doczekamy!!! Pozdrowienia dla Mamuś i ich Maleństw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ja się odzywam! Witam wszystkie Panie. Wpadła do domku tylko na 3 godzinki i lecę znowu do szkoły na wywiadówkę. Ale plany na te 3 godziny mam ambitne - zamierzam posprzątać w kuchni. Zobaczymy, czy się uda, bo zasiadłam do kompa. Sylwia, przykro mi z powodu tej sytuacji u Ciebie. Ja zanim wyszłam za mąż też nie przepadałam za Świętami ( po prostu każdego roku przy stole było coraz mniej osób, co rok ktoś umierał, wyjeżdżał...) ale teraz jest super. Moja rodzina, rodzina mojego męża i znowu jest nas dużo. Chociaż mojego taty już nie ma z nami... Przepraszam za te smuty przed Świętami. Jak tam Agusia, autko naprawione? Pozdrawiam. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
Ja kupiłam formy do wykrawania pierniczków, co prawda po dłuższych poszukiwaniach. Sama zastanawiałam sie nad zrobieniem dziurek przed upieczeniem, a pomarańczowe plastry juz się susza na kaloryferze:) Kupiłam tańsze pmarancza, potem sie okazało ze sa pyszne:), pokroiłam w kilkumetrowe plastry i połozyłam na pergaminie na kaloryfer:) narazie wygladają ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
wiecie, ja jakoś bardzo mocno czuję klimat tych Świąt, mimo że nie ma śniegu. Jakoś wydaje mi się , że te Świeta będą wyjątkowe! Czego i Wam serdecznie życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugsy24
dobre to było z tymi pawiami:):):)Trochę się uśmiałam,a to w końcu mój pierwszy uśmiech od kilku dni co prawda święta nastrajają mnie pesymistycznie,bo smutno mi,że nie ma obok mnie moich rodziców,szczególnie w takiej chwili,kiedy właśnie zaczęłąm 3 miesiąc i pewnie inaczej by się moje życie ułożyło gdyby byli obok mnie,faceta też nie mam...Ale mam swoją fasoleczkę,którą bardzo kocham i cały czas mówię sobie,że muszę być szczęśliwa dla niej.Przepraszam dziewczyny,że tak smucę,ale jakoś taki nastrój mnie dopadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×