Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Witam!!!! Jestem tu nowa, ale od kilka dni śledzę to forum. Bardzo mi się tu podoba, ponieważ odnalazłam tu dużo osób, które mają problem podobny do mojego. Fajnie jest się podzielić swoimi doznaniami z kimś kto to rozumie, dlatego chciałabym do Was dołączyć . O to ja: mama 11-sto letniego synka starająca się od trzech miesięcy o upragnioną córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mierzę temp., obserwuję śluz , szyjkę i robię testy owu. Cykle mam dość długie 32-33 dni, w tym cyklu ostatnie starania miałam 17 dnia, test owu negatywny , a temp. 36,0 śluz jak biał. kurze rozciągl. na 5-7 cm 18 d.c 36,1 test owu pozytywny godz. 17 (dwie grube krechy , testowa nieco ciemniejsza) straszne kłocie w prawym jajniku śluz rozciąga się do 8 cm.szyjka otwarta 19 d.c 36,3 szczyt szyjki , położona najwyżej , bardzo miękka śluz zmienia konsystencję i kolor na biały, jednak nadal niewielka ilość śluzu rozciągliwego, testu owu. nie robiłam 20 d.c 36,45 szyjka zamknięta, opada , śluz biały ale wieczorem zaobserwowałam śladowe ilości śluzu rozc. na 2-3 cm 21d.c 36,55 szyjka całkowicie zamknięta , coraz niżej wokół śluz rwący biały lepki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy według powyższego mogę prosić o ustalenie dnia owulacji? I czy mogę mieć jakieś szansę , że trafi się córcia? czytałam tu wiele postów dziewczyn, którym się udało celowanie. Byłabym wdzięczna za ich rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, marcelkowa mamo widzialam ze przenioslas sie z topicu doswiadczone mamy na ten ale faktycznie tam nikt nie zaglada? jak twoje starania bo jeszcze nie doczytalam :( . Napisze o sobie mam 31 lat dwojke kochanych synkow i marz mi sie trzecia corcia, wczoraj bylam u gina, mialam problemy z bakteriami teraz ostatnia cyto i chyba mozna zaczac sie starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Monico! Ale niespodzianka:) Fajnie, ze sie spotkalysmy na tym topiku:) Ja mam 33 lata. Niestety jeszcze nie jestem w ciazy. Obliczam i oblicza i ciagle nie mam pewnosci co do dnia tej owulacji. Ostatnio czytalam, ze jakas kobieta kochala sie " na dziewczynke" 5l dnia przed potwierdzona monitoringiem owulka i............. ma corke!!! Po 4 chlopoakach. 5 dni! nie zle nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Ja również mam 33 lata :) dwóch chłopców i chciałabym mieć dziewczynke. W sumie do tego podchodze tak, że bedzie to będzie a jak nie to trudno. Pozostane przy 2 dzieciach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki probować na dziewczynke uwazam ze warto, jesli bardzo chce sie miec corcie i tak bedziemy robic a jesli mimo wszystko urodzi sie trzeci chlopczyk to tez bede dziekowala bogu za ten dar i nie mniej go kochala. Narazie zaczynam od obliczania cykli i czytania waszych rad, gdyz powiem szczerze przy antykoncepcji nawet nie zwracalam uwagi jaka dlugosc maja cykle, a otsatnio przy leczeniach mialam rozne, ale teraz obliczam i zobaczymy. Dwoch synkow zrobilismy w ferworze dzialan, obaj planowali, pierwszy kochalismy sie nie zwracajac na nic, drugi synek wyjmujc spirale lekarz powiedzial,ze wlasnie mam jajeczkowanie i syn murowany, ja na to ze dobrze i wyszedl Michas, wiec cos z tym jajeczkowaniem i poczeciem chlopcow musi byc. Najlepiej w piatek jak bylam u kontroli u gina, pytam ze skoro juz wszystko w porzadku to chcialabym trzecia coreczke i czy zna sposob, on ze oczywiscie... mam do niego przyjechac i on juz dziewczynke zrobi a jak bedzie chlopczyk to zaadoptuje go :0 myslalam ze padne ze smiechu (ten gin zna mnie od pocztku, urodzilam z nim swoja dwojke)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
hej kochane :) witam dziewczynki i stałe bywalczynie forum i nowe :) marcelkowa mamo wg. mnie owulacja była 13 dnia bo między 13 a 14 dniem był największy skok temperaturki :) mama damiana u Ciebie owulacja 19 dnia wg mnie :), szansa na córeczkę jest , bo to dwa dni przed :) nowaa zrób sobie te badania szczególnie toksoplazmozę, dla wlasnego spokoju. ja niestety całą ciąże prowadzić i badania prywatnie robić muialam bo u mnie w okolicy to pozal się Boże opieka ginekologiczna :( a u mnie wczoraj staranka zakończone 13 dnia, dziś 14 dnia test wyszedł pozytywny więc zobaczymy co bedzie obstawiam owulkę jutro wieczór lub pojutrze ;) zobaczymy czy wogóle się uda w ciąże zajść ???? :) jakoś tak mi lekko i wesoło :)... w tym cyklu trochę odpuściłam i tych testów tak nie robiłam co chwila - tylko dwa zrobilam - i temperatury dziś nie zmierzylam bo zapomniałam - a to mi sie ostatnio nie zdarzało, szczególnie w tym plodnym okresie :) może przyda mi się trochę dystansu do tego planowania bo inaczej zwariowalabym a ze mną Mój Mąż :)... chcę na chwilę zapomniec że planuję i dzis mi sie to udalo :) nowa35 a jak tam u Ciebie , temperatura nadal podwyższona ? to byłby znak :)..... pozdrowionka dla Wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki!!! Passiflorko dzięki za interpretację, tak też myślałam że owu była 19dc , tylko obawy co do staranek, czy nie powinnam skończyć np. 16 dnia. W dwóch poprzednich cyklach kończyliśmy w 15 dniu. Więc skoro owu była 19 a w pierwszym cyklu 20 dnia żołnierzyki nie wytrzymały :) choć powodów może być wiele , bo przez ostatnie 9 lat z kilkumiesięcznymi przerwami stosowałam tab. anty. ostatnio yasminelle. po tylu latach w końcu udało mi się namówić męża( to trudne kiedy ta druga osoba nie chce więcej dzieci:( ale jakoś się udało Mąż marzy o córce ja zresztą , też i to do tego stopnia, że śnię o niej:) jak tulę tą mała kruszynkę... JA też za dużo myślę o tym planowaniu i chyba w końcu zwariuję. Ale dobrze , że nie jestem sama. Zobaczymy co przyniesie ten cykl, albo kogo:) jak się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
hej Kochane :) u mnie chyba dziś owulka bo temp 36.4 i śluz zaczyna się zmieniać. Mama Damiana :) u mnie też staranka zakończone dwa dni przed , nawet niecałe dwa dni, nie wiem czy nie przekombinowaliśmy :) no ale cóż stało się :) nasze plemniczki 5 i 4 dni nie przeżywają. a trzy dni przed też nie przyniosły efektów przez dwa cykle, więc trochę bardziej się przybliżylimy :) nowa35 co tam u Ciebie, bo ciekawa jestem czy się udalo :) ? pozdrawiam Wszystkie gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko czy nie macie czasami obaw, z jednej strony okropnie chce i marzy mi sie coreczka, a z drugiej boje sie nowych obowiazkow reakcji rodziny, ograniczenia swobody, tez tak macie? Marcelkowa mamo serdeczne dzieki za przywitanie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
hej monico tez tak mamy :) przynajniej ja :)nawet kiedy ostatnio odwiadzilam kolezankę, która miesiąc temu urodziła synka. powiem Wam że jej mały cały czas płakał podczas naszego spotkania, ona go karmiła chyba z 5 razy, przewijała, pogadać nie można było ... i jak od niej wyszlam to sobie pomylałam jejku jak dobrze że moje dziecko juz takie odchowane :) i nie wymaga już takiej opieki. jak decydowalismy się na pierwsze dziecko to była szybka decyzja bo człowiek nie zdawał sobie sprawy ile wiąże się z dzieckiem obowiązków i wyrzeczeń, ile lęków i obaw o jego życie i zdrowie ... a teraz już wiem jak to jest i też czasami boję się tego ... ale gdy ma się dziecko to wiąże się z tym jednak tyle pięknych przeżyć że warto nawet mimo tego wstawania w nocy, przewijania, karmienia i innych problemów...zresztą zawsze marzylam o tym by mieć przynajmniej dwójkę dzieci :) i mam nadzieję że wkrótce będę miala ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie jak ta dwojke mam a marzy mi sie trzecia corcia, a czasami mysle po co mi trzecie dziecko, przeciez mam juz dwoch synkow i tylko dwie rece.... glupie mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Passifloro dzieki bardzo za interpretacje ty to powinnas jakies oplaty pobierac:) Fajnie, ze potrafisz sie troszke zdystansowac i "wziac na luz" z tym wyliczaniem, moze w tym cyklu wlasnie z tego powodu uda ci sie zafasolkowac czego Ci bardzo zycze:) Ja niestety nie potrafie sie wyluzowac. Jesli chodzi o moje cykle to chyba sie za szybko pochawalilam, (ze sie uregulowaly) dzis 14 dc test negatywny:( temperatura stoi w miejscu i ani drgnie:(. Owulacja bedzie pozniej albo wcale:( Kolejny miesiac stracony. Monico ja tez bardzo sie obawiam reakcji rodziny (juz kiedys o tym pisalam) , ale staarm sie kierowac wlasnym sercem a to mi caly czas mowi : "Sprobuj bo bedziesz kiedys zalowac ze tego nie zrobilas". Nie latwo jest ugasic w sobie pragnienie dziecka, nawet jesli jest to trzecie dziecko. To dziwne, ale sama siebie tym pragnieniem zaskoczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia33
Cześć dziewczyny!Widzę że nie tylko ja w tym miesiącu zakończyłam 2 dni przed owulką na pocieszenie znalazłam to "Wyróżniamy dwa typy plemników: • Typ Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia33
Cześć dziewczyny widzę że nie tylko ja zakończyłam 2 dni przed owulką Na pocieszenie znalazłam to;"Wyróżniamy dwa typy plemników: • Typ Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh jednak dziewczynkę trudnie
ej "zrobić":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jasne ze
plemniki męskie żyją 12-24 godz, a żeńskie 48-72 godz. Oto recepta na płeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia33
Wyróżniamy dwa typy plemników: • Typ Y (żyją krócej) zachowują zdolność do zapłodnienia komórki jajowej przez 11-24 godzin – z połączenia komórki jajowej z takim plemnikiem z świecie pojawi się chłopiec • Typ X (żyją dłużej) zachowują zdolność do zapłodnienia komórki jajowej przez 48-72h - z połączenia komórki jajowej z takim plemnikiem z świecie pojawi się dziewczynka A więc mieścimy się w przepisie na córeczkę. U mnie dziś 10 dzień po owulacji od 2 dni jakieś dziwne mdłości,powiększone i bolesne piersi,temp.37 stopni,pobolewa mnie dół brzucha.Okres mam dostać czwartek ,piątek dlatego trzymajcie kciuki żebym go nie dostała.Pozdrawiam wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny podpowiedzcie
czy jeśli mam cykle 28-30 dni, to jest szansa, że owulację mam w 12 dniu cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
zosiu trzymam kciuki :) ta temperaturka podniesiona :)... marcelkowa mamo ciesze się że mogę pomóc :) , i WY mi bardzo pomagacie już tyle miesięcy. tak naprawdę to nawet najlepsza przyjaciółka w tej kwestii mnie nie zrozumie... a zresztą kto miałby siłę i cierpliwość wyłuchiwać w kółko tego samego :). ja ostatnio bardzo często tu zaglądam bo ciekawa jestem co u Was, kazdej z osobna kibicuję mocno i trzymam kciuki za zdrowe dzieciaczki o upragnionej płci :). Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Passiflorko wg zosi mieścimy się w granicach heh ale , by było gdyby się udało:) ja w pierwszym cyklu starań już prawie czułam , że jestem w ciąży i nie dopuszczałam myśli, że może być inaczej, w drugim zaś już emocje opadły i wiedziałam, że dostane @ . Teraz dziwnie bolą mnie sutki????? i dół brzucha, ale tak jakoś dziwnie tak rwąco:) Zosiu trzymam kciuki ,żeby się udało , ja dowiem się nie szybciej niż 10-go Passiflorko Tobie też życzę w końcu tych dwóch kresek Trzymam kciuki za Nas wszystkie:) Oby dzień Ojca w przyszłym roku przynióśł na świat nasze wymarzone Kruszynki:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dziewczyny podpowiedzcie owu u każdej z nas to indywidualna sprawa. Teoretycznie mogła by być w 12dc, bo gdziś wyczytałam ,że faza lutealna(czyli ta zaraz po owu) trwa od12 doi 16 dni. Czy coś zaobserwowałaś u siebie ,że konkretnie pytasz o 12dc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
no byłby numer jakby się okazało że w ciągu miesiąca trzy zaciążone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane planujące i zaciążone. U mnie niby bez większych zmian . Passi dziękuję Ci za pamięć. Może w końcu Tobie się też uda bardzo Ci tego życzę. Temperatura nadal podwyższona ponad 37 st.C a przecież dziś jest 24 dc . Pomimo tego troszkę zaczynają boleć mnie piersi więc ja na to tak inaczej się zapatruję- pewnie przyjdzie @ . Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
cze wszystkima zwłaszcza nowo przybyłym nowa 35tka 3mam kciuki:)mnie tez piersi bolały a jednak okres nie przyszedł:):)hhehheheh ja rano na badanach....o mada...5 probówek ze mnie ściągnęli;/;/jutro już wyniki ma mieć:) a poz atym nie najgorzej tylko brzuch mi rośnie i spodnia przyyciasnawe się robią;/a wymioty poranne to już standard do którego przywykłam buuziaki dla reszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nowaa26 dziękuję - supcio że się cały czas angażujesz. Ja tak jakoś. Właśnie przebudziłam się po niby drzemce ( jest 23 z minutami) a wieczorkiem zjadłam troszkę cukierków pudrowych i wiecie normalnie idzie się wykończyć. Nowaa26 ja Ci bardzo współczuję takiego samopoczucia co poranek. Kurde jak Ty wytrzymujesz. Ja tylko po garści pudrowych cukiereczków a normalnie wykończę się mdłości i nic więcej. Nawet spać nie mogłam - myślę że to poprostu zatrucie ja zawsze byłam na pudrowe cukiereczki . No ale jak się dziś czuję to porostu poezja ............ Mam nadzieję że mi przejdzie do jutra - bo nawet żadnych leków nie mam. Ale i by nie brać przynajmniej narazie póki nie wiem co w trawie piszczy. Ojej dziewczynki samo skarżenie się do was nie przynosi ulgi............ purowych cukierków już nie zjem bardzo bardzo długo uuuufffffffffffff aż wstręt mnie bierze. Kochane trzymajcie się a ja idę walczyć z mdłościami. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
nowa 35tka a może to nie takie zwykłe mdłości?hehehheh ja tam dalej 3mam kciuki:):) fakt, nie jest to miłe codziennie tak wymiotowac, ale potem jest okej, podchodze do tego uz jak do łażenia w nocy do wc-trzeba i już dziś odebrałamwyniki badać tzn póki co sam mocz i morfologię i jest wszystko okej, po południu toxoplazmoza ma byc i różyczka tego sie boję.....ale mam nadzieję ze bedzie oki a poza tym...rosę....i powiem wam ze brzuszek zaczyna się odklejać od pleców....mój M happy jak nigdy i dba o mnie strasznie i rodiznka teztak się troszczy miłe to jest:) buziaki dla reszty i meldowac się ino już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane!!!! Nowa mnie dziś też męczą jakieś dziwne mdłości????? Otworzyłam lodówkę , popatrzałam i o mało nie zwymiotowałam. Nawet z gadaniem mam trudności , bo boję się otwierać usta , bo mam takie wrażenie jakbym miała za chwile zwrócić. Nie mam pojęcia co o tym sądzić????? Bo w pierwszej ciąży mdłości dostałam około tydzień po dacie przypuszczalnej@ W dodatku został mi jeden test owu, a gdzieś wyczytałam, że on wykrywa również ciążę i to już koło tyg. po zapłodnieniu. Więc z głupoty zrobiłam sądząc, że nic nie pokaże..... A tu, zbaraniałam do reszty pokazały sie praktycznie dwie równe krechy!!!! Ale mam zdziwko:) @ wypada na 10 i tak myślę, że na jakiekolwiek objawy zaciążenia chyba za wcześnie( tak sobie mówię, żeby się niepotrzebnie nie nakręcać) Może te mdłości stąd, że od niedzieli kuje mnie w lewym boku i promieniuje na plecy. Dziś idę do lekarza i zobaczę co jest tego przyczyną, ostatnio trochę dźwigałam może to stąd, albo nerka albo co gorsza trzustka...Pozdrawiam Was wszystkie buziaczki:****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×