Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

siwaaaa- byłam dzisiaj zważyć moją małą i przybrała już 2400g :) waży prawie 5 kg,nie wiem ile mierzy teraz, pewnie zmierzą ją na następnym szczepieniu. Fajnie Wasze Dzieciaczki przybierają. mojej kuzynki córka ma 5 mscy i waży 7500g, i myślałam, że to sporo ;) Stellamix- też słyszałam pozytywne opinie o biedronkowych pieluszkach DADAi wyślę dzisiaj po nie męża, w dzień i tak zmieniam pieluchę co chwila, a na noc będę zakładała Pampersa, mam nadzieje, że taki system się sprawdzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
nURSZULA 86 - To twoja wiecej przybrała a i tak moja więcej waży róznica pewnie z wagi urodzeniowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- tak, tak, ale lekarka mi mówiła, że te dzieciaki z niższą masą urodzeniową z reguły szybciej przybierają na wadze w początkowym okresie :) jak Twoja mała zniosła szczepienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Generalnie zniosła dobrze była bardzo grzeczna pózniej spała cały dzień i noc ale dzis od 5 rano do teraz nie spi nic i jest masakra. nie wiem juz co mam z nią robić jak w nocy nie będzie spała to nie wiem będe jak stella zombie dwa. Wziełam te rotawirusy to wydaje mi sie że brzuszek ją boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- po tej szczepionce na rotawirusy uważaj przy przewijaniu, po każdej zmianie pieluszki umyj dokładnie ręce, chociaż pewnie lekarka/pielęgniarka wpominała Ci o tym. U mojej najgorsze jest to, że nie potrafi zająć się sama sobą na dłużej niż 10-15 minut jak nie śpi, zresztą usnąć też sama nie potrafi sama w łóżeczku, tylko muszę ją usypiać na rękach, masakra jakaś. Kupiłam dzisiaj te pieluchy DADA z biedronki. Wyglądają całkiem dobrze, zobaczymy jak z chłonnością, chociaż jak moja nie śpi i tak jej zmieniam pieluchę co chwila, więc w sumie chyba nie ma znaczenia czy to będzie DADA czy Pampers, byle nie przeciekały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
Właśnie miałam zapytać o reakcje Waszych maluszków na szczepienia. W końcu dziś się udało zaszczepić mojego szkraba i dzień minął nam w zasadzie zwyczajnie i się zastanawiam czy to cisza przed burzą czy będzie wszystko w porządku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
siwaaaa oby dobrze zniosła te rotawirusy... trzymajcie sie dziewczyny. Ja nie ryzykowalam szczepionki na rota głównie z tego względu , ze mój mały ma refluks a szczepionka jest doustna. Duze ryzyko, ze mógłby tą szczepionke najzwyczajniej w siwecie wyzygac :D i 300 zl poszło by z tzw. prądem ;) hehe Karola666 to widze, ze tez miałas sie z kupkami. U nas tez juz ladnie sa codziennie i mam nadzieje, ze nic sie nie popsuje jak wejda stale pokarmy jakies papki, soczki.Rozmawialam z pediatra i mowila, ze dla dzieci z refluksem na poczatku odpadaja owoce zarówno w postaci soczkow i papek. No nic beda same warzywka - narazie :) Jezeli chodzi o pampersy to my tez uzywamy 4. Kazdy robi wielkie oczy ze juz taki rozmiar :) a mój Ufoludek jest poprostu wysoki i ma te swoje pucki. Aby byl zdrowy... to najwazniejsze :) tylko moj kregosłup.. ach! neemi mój Bąbel po pierwszym szczepieniu na drugi dzien dostal szalu z kolkami i jak szczepilam w srode rano to kolki zaczely sie w czw wieczorem i tak do niedzieli wieczorem. Nie wiedzialam gdzie mam z malym wejsc. We wtorek dostal nast szczepionke i jak narazie ok, chociaz caly czas jestem przygotowana na gorsze dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
neemi Twoj maluch moze dobrze zniesc szczepienie bo to jednak dluzszy okres po odroczeniu, maluch jest wiekszy a co za tym idzie silniejszy, wiec wszystko moze byc ok. czego zycze Karola666 pisalas, ze Twoj synek ulewa. Podajesz jakies leki na refluks? i czy Twoj mały pokasłuje czasami? bo mój jakos tak dziwnie kaszle i juz sama nie wiem czy to refluks czy moze cos z gardlem :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Stellamix-na ulewanie pomaga nam zageszczacz bebilon i wszystko jest ok, a czasem faktycznie pokasłuje kilka razy myslałam ze to moze poczatek przeziebienia ,najczesciej jak spi,tak po prostu kaszlnie kilka razy i spokój .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
karola666- u mnie mała tez kaszle troche to od suchego powietrza, kupiłam nawilżacz i mam z glowy a kaszlala czeęsto myślalam ze to jakaś infekcja. nURSZULA86- wiesz moja mała jest taka sama jak twoja nie wiem co z nią robic jak nie śpi to wyje, teraz trochę już posiedzi sama ale to 20 minut . Ja poję ją żeby nie karmić przy cycku oczywiście spokój...ale ile można. Ja ręce myje dokladnie po każdym przewijaniu bez wzgledu na szczepionke. Teraz dodatkowo spirytusem wszystko myje. stellamix - moja tez ulewa ale tej szczepionki jest tak malutko ze starczy na obsmarowanie przewodu pokarmowego, Po wczorajszym dłuuugim dniu moja mała poszła spać na 7 godzin, wstała zjadła i spowrotem śpi. neemi - nie straszę ale u mnie 1 dzień i noc po szczepieniu była super 2 koszmar na 3 czekam, ale to tylko przez brzuszek bo wymiotowała ciagle od tych rotawirusów i brzuch bolał i kolki i pierdki szły ciagle wieczorem była taka zmęczona że zamiast płakać to jęczała to nie musiałam jej nosić tylko położyłam do huśtawki. Ale jak tak wygląda choroba rotawirusowa jak ta moja namiastka wczoraj to dziękuje bardzo. Ciekawe czy mogę na spacer dziś z nią wyjść już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
ja dzisiaj nie wychodze - jest - 15 na moim termometrze :) brrrr Siwaaaa a lekarz cos mówił, ze dziecko moze tak po tej szczepionce sie zachowywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Wiesz trafiłam na lekarke młodą nic sie nie znała o mleku nie wspomnę. Ja czytałam w necie opinie matek które tez po rotawirusie miały komedie, ale to wiesz jest właśnie wirus w żołądku który sie mnoży i objawy sa takie wiesz zbliżone do prawdziwego zachorowania. Dziś jest lepiej na razie bo wogóle śpi wczoraj to było piekło na ziemi. Jak będę miała dalej problem to zadzwonię do swojego lekarza i zapytam ale pewnie tak musi być. Ale mówię ci nie chce przeżywać tych rota naprawdę, w 1 chwili żałowałam że zaszczepiłam ale w sumie teraz sie przemęczy potem może będzie lepiej jeśli zachoruje oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
siwaaaa-mój mały dostał juz dwie dawki na rotawirusy i pneumokoki i poza marudzeniem nic innego nie widziałam niepokojacego,wiadomo dzieci różnie przechodza odczyny po szczepionkach ale wytmioty?ja byłabym przerażona i na pewno zasiegnełabym opini jakiegos lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
karola666- to w sumie nie takie wymioty tylko ulewanie ale takie spore może dlatego że nie spała a ja karmiłam i poiłam bo nie wiadomo co z nią było robić . Ciąganie tego dzieciaka w górę i w dół też ma przy ulewaniu przyczynek. Nie przedłużają mi się te dolegliwości dlatego wnioskuję że to przejściowe było jakby sie utrzymało to jasne że bym zadzwoniła do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
neemi jak bioderka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
Siwaaaa a ile placilas za rotawirusy? Kupywalas sama w aptece czy w przychodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Stellamix - u mnie w przychodni mają wszystkie szczepionki i np za 6 w 1 płaciłam 180 zł. W sumie za wszystkie zapłaciłam 750 zł to 280 zł pneumokoki , 180 zł 6 w 1 a reszta to rotawirusy. Tylko teraz trzeba 3 dawki za 6 tygodni też 750 zł a ten 3 raz to chyba tylko 350 zł. Po 1 roku Zycia potrzebna tylko jedna na rota i jest tania. Ale moja sasiadka własnie chorowała na rota a ma pół roku więc sie przestraszyłam bo używamy jednej klamki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
Bioderka całe szczęście w porządku, jak to pani doktor powiedziała w normie dla wieku. Następna kontrola około 6m.ż. Powiedziała że już nie trzeba pieluchować, ale nie przyznałam się że nie robię tego od miesiąca- i kobieta dalej będzie uważała że pieluchowanie przynosi efekty, ale nie miałam odwagi. Po szczepionce drugi dzień spokój więc mam nadzieję że już się nie rozszaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
Dziewczyny Wy wychodzicie w te mrozy na podwórko z maluchami? Bo ja sama juz nie wiem. Jedni mówią wychodzic inni, ze nie.... Boje sie troche, bo ja mam zahartowany nos przez tyle lat zycia na taki mróz ;) a moj mały kulfonek nie bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Stellamix-ja nie moge zmusić sie zeby z psem iść bo az szczypie z zimna a co moze czuc dziecko ktore lezy nieruchome w wozku,ponizej -5stopni nie wychodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Moja jest za malutka jakby miała z pół roku to bym wychodziła jak najbardziej może nie na 2 godziny . Nosek można zasłonić przecież pieluszką żeby oddychało. Ja myślę że te -5 dotyczy niemowlaków. Ja wychodzę na 4 minuty tyle co do samochodu i z samochodu jeśli można to nazwać spacerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
neemi - masz rację te pieluchowanie nic nie daje tylko te szelki jak ja mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już drugi dzień nie byłam na spacerze i jak dalej będą takie mrozy nie zamierzam wychodzić. Wcześniejsze dni, jak była ładniejsza pogoda chodziłam z nią nawet po 2-2,5 godz. Przynajmniej podczas spaceru spała, a i ja kondycję poprawię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
nurszula86 - nasze dziewczynki są za malutkie na takie zimno cieniutka skóra i malutkie płucka jeszcze cała wiosna przed nami. Ja jak pochodze to troche bolą mnie "okolice pooperacyjne " ale to przejdzie. Zapisałam się jeszcze na zabiegi na ciało alice to poprawie sobie humor. Ale spacery to doskonałe są na zgubienie kilogramów. U mnie niestety znów nadczynność tarczycy wróciła, 3 lata leczenia w d... ale dobrze że mam dzidziusia chociaż....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa-dokładnie, jeszcze wiosna przed nami, a wiosna mam nadzieję przyjdzie szybko, bo marzy mi się już zrzucenie tych zimowych kurtek i butów. Mi w ciąży pogorszyła się cera, więc jak skończę karmić piersią to na pewno wybiorę się na jakiś zabieg do dermatologa, no i planuję zapisać się za jakiś czas na siłownię albo chociaż na aerobic, no a na razie spacery muszą wystarczyć, o ile pogoda pozwoli. Najważniejsze, żeby maleństwa były zdrowe i dobrze się chowały. Czy Twoja mała przekręca się już z plecków na boczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Ja mam bardzo suchą skórę teraz na twarzy a wyniki krwi pożal się boże. Moja ma ochotę bardzo jak nie ma szelek ale niestety one zatrzymują rozwój ruchowy. 7 zapytam czy mogę zdejmować czasem bo już na brzuchu nie chce leżeć bo ramionka ma słabe bo skrępowane. A nie widzę poprawy tego biodra ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
nURSZULA86 - A twoja mała śpi juz sama w łożeczku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- biedna ta Twoja mała z tymi szelkami, całe szczęście, że tak szybko to wykryli i niedługo już nie będzie musiała się męczyć. Kiedy masz kontrolę tych bioderek? Moja śpi w swoim łóżeczku od początku, jej łóżeczko stoi u nas w pokoju, z tym, że sama nie zaśnie, trzeba ją usypiać na rękach i dopiero później przekładać do łóżeczka. Kilka razy zdarzyło jej się zasnąć samej. Ogólnie to jest bardzo wrażliwa, jak usypia to najmniejszy dźwięk potrafi ją wybudzić. Jak już zaśnie to jest ok, nic jej nie przeszkadza, żadne hałasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
nURSZULA86 - kontrole mam 7 lutego po miesiącu akurat. U mnie najpierw spała w kołysce w sypialni u mnie . Ma swój pokoik i łożeczko ale ja jako matka 1 dziecka nie przewidziałam że nie będę mogła spać w innym pokoju jak mała :):):). Póki nie miała szelek kosz wystarczał ale już sie tam nie mieściła więc przytargałam łózko do sypialni i cała moja koncepcja pokoiku legła w gruzach... O zasypianiu na rękach nic nie mów mam nadzieję że to minie bo szlag mnie trafia. Ale widzisz one potrzebuja bliskości ciałka dlatego pewnie im jest bezpieczniej tak zasnąć. Najgorzej że na zamenhofa powinni od razu wykryć te bioderka bo to od ułożenia w brzuchu i wszystkie dzieci a szczególnie dziewczynki urodzone w ułożeniu poprzecznym powinny po urodzeniu być pieluchowane od razu. Moja to tez czasem śpi jak kamień 15 minut i budzi się z płaczem to myślę kolka bo to po jedzeniu jest wtedy noszę :):):) i albo zaśnie albo wyk 2 godziny. Ja myślę że ona płacze ogólnie z powodu niezaakceptowania jeszcze tego świata jedne dzieci szybko sie adaptują moja nie .Po 3 miesiącu będzie lepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
siwaaaa na pewno bedzie lepiej - z moim to juz idzie sie nawet czasami dogadac, chociaz o wiele czesciej wychodzi z siebie zeby mi zycie "upiekszyc" :D jestem jak ta niewolnica izaura a to moj Pan. Mamusia ma byc zawsze przy nim i niech nie wazy sie pomyslec o jedzeniu, piciu czy tez toalecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×