Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Gość neemi
iw6k- ja miałam, chociaż nad ranem mały chyba już się namyślił bo jak mnie położna podłączyła do ktg to już się jakieś skurcze pisały i ja też je odczuwałam. Podłączyła mi oksytocynę i czekaliśmy na rodzenie. Ostatecznie skończyło się na cc (mały nie wstawiał się prawidłowo do kanału).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neemi a ile czekałaś na cc po kroplówce? u mnie wód płodowych ubywa i za 3 dni jak nic się nie ruszy to idę na indukcję... sama nie wiem co o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
iw6k- jakieś 9h czekałam, znaczy w sumie nie czekałam na cc, byłam pewna że urodzę sn, rozwarcie się ładnie zwiększało, bóle ze znieczuleniem były znośne, czas jakoś szybko upływał (choć nie miałam tv), jak już miałam bóle parte a mały mimo wszelkich starań położnej i moich wciąż wstawiał się skośnie w kanał, lekarz zdecydował szybko o cięciu. Dalej to już rach ciach i zobaczyłam jego pupkę nad głową:) nie bój się indukcji, jak nie wywoła skurczy to na pewno bez wód nie dadzą Ci dalej chodzić i zrobią cięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iw6k- indukcję miała też karola666 :) Może się wypowie. siwaaa- my kontynuujemy maraton po lekarzach, też idę 21 na echo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie proszę za nas kciuki, żebyśmy wytrzymały jeszcze minimum tydzień. Strasznie się boję, że poród zacznie się wcześniej :( Od tygodnia prowadzę kartę ruchów i moja córeczka świetnie się spisuje: do 10:00 ma zawsze odhaczone 10 ruchów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iraf- nie stresuj się :) Wszystkie obawiałyśmy się, że nie donosimy do 37 tyg, a większośc z nas przenosiła i urodziła po terminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bym chciała donosić jeszcze tydzień, żeby na spokojnie dojechać. Jestem cała obolała:( Najchętniej przespałabym ten tydzień, tyle że spać też nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Iraf-ja miałam indukcje przebieg podobny jak u neemi z tym ze u nas po 12 h wyszła decyzja o cc,ale szczerze życze Ci normalnego naturalnego porodu.Poród pod kroplówka to nic miłego ,straszne ograniczenie.Nie wspomne o tym ze skurcze miałam co 1,5min na wstępie usłyszałam od połoznej że bedzie bolało bardziej. .Mimo wszystko po tym co przeszłam po porodzie to jakoś nie jest to dla mnie tak straszne doświadczenie Iraf-nie przejmuj sie nawet jak zacznie sie w 36,5 poród to Cie przyjma do kliniki.Pamiętaj ze nerwami szkodzisz dziecku i sobie. Najlepsza rada-wykorzystaj na maxa wolny czas z mężem. Moje drogie koleżanki standardowo jak maja sie dziecieczaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola-nie zroumiałaś mnie. Jestem w 38,5tc i na 100% przyjmną mnie do porodu:) Poza tym właśnie o to chodzi, że boję się skurczy, bo mam planowane cc za tydzień. Jeśli jednak pojawią się skurcze to trudno-szybko w samochód i ponad 100km do kliniki...ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iraf- przy mnie była dziewczyna z ełku, która miała ustalony termin CC, ale skurcze zaczęły się wcześniej, więc przyjechała i zrobili jej z marszu CC. Uszy do góry :) Moja skończyła właśnie 8 miesięcy, raczkuje, chodzi przy meblach, czasami wspominam jak było fajnie jak się nie ruszała i tylko leżała w miejscu, jednak mimo wszystko nie tęssknię za tymi czasami ;) karola- jak Twój Michaś? Kiedy wizyta w poradni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, skoro mowa o chodzeniu, to czas na zakup pierwszych butów. Jakie firmy polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Iraf pomyliłam Cie z iw6k ,wszystko mi sie pomieszało;) nURSZULA86-mój mały za to dziś pierwszy raz sam stanął wcześniej przy meblach nie chodził,tylko wspinał sie czasem po poduszkach,mały leń. Do poradni jedziemy 25 lipca ,ale waga sie juz sie tak nie przejmuje ,mały waży 9,400 za 3 dni ma 9msc myśle ze nie jest tak zle.A jak z Olci waga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Moja waży juz pewnie 9.5 kg jest grubaskiem takim słodkim ale naprawde daje jej mało jedzenia i mimo tego przybiera sporo ale widocznie taki urok mam nadzieję że nie pójdzie w teściową bo będzie gruba i do tego łakoma. Najważniejsze w ostatnim okresie ciązy to dużo odpoczywać leżeć sobie czytać książki oglądać fajne filmy i zero stresu wtedy spokojnie można donosić. w sobote znajoma urodziła blizniaki w 7 miesiącu musieli wyciągnąć bo nie było cyrkulacji wód płodowych teraz walczą o życie dostały po 1 punkcie, wina lekarza prowadzącego prawdopodobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdziele co ja będę tam robić przez tyle godzin hehe :) chyba książkę wezmę :) myślałam że to pare godzin i po sprawie a patrze że dłuuuuuuuuuga przeprawa mnie czeka :))) chyba czas porozmawiać poważnie ze swoją niewymowną macicą :):):) Inaf tylko spokój nas uratuje, mój lekarz na ostatniej wizycie na wstępie (bo już jestem w terminie równo) zapytał : "pani spokojna czy nerwowa?..widzę że spokojna, to dobrze to jest najważniejsze" także nie denerwuj się wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Ja myslę że jak po 5 godzinach nie dasz rady to zrobią ci cc bez problemu najlepiej urodzić naturalnie oczywiście ale zobaczyć trzeba jaki będzie rozwój sytuacji czasem coś z dzidziusiem sie dzieje niepokojącego i trzeba wcześniej wyciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola-tak myślałam, że to pomyłka:) Byłam dziś na ktg i wszystko ok, czyli jeszcze mamy trochę czasu:) Już niecały tydzień.... ufff.. liczę dni i godziny, dosłownie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
Iraf wszystko będzie dobrze :) grunt to pozytywne zastawienie. Ja przed porodem strasznie się stresowałam, a w dniu porodu nic a nic, jakbym szła na zakupy a nie na cc. :) powrócę do tematu termometrów, kupiłam w końcu termometr microlife ( z pikaniem sobie radzimy, nie takie ono straszne ;) ) http://allegro.pl/microlife-nc100-termometr-bezdotykowy-nc-100-tanio-i2466280606.html uzywam go juz jakis czas i mogę polecić :) jestem zadowolona. przezył nawet przypadkową kąpiel w wanience Krzysia i upadek z szafki :) te moje małe rączki niby takie małe a wszędzie sięgną... karola666 mój mały tak jak u nUrszuli. chodzi przy meblach, poza tym próbuje się wspinac na kanapę, zchodzić już z niej umie pod warunkiem , ze robi to tyłem :D przodem tez próbuje niestety... na główkę :( ostatnio odkrył, że ma całkiem niezły aparat głosowy i krzyczy, wykrzykuje, drze się w niebogłosy i w ogóle nie ma dosc. Gorzej z moją głową - powoli pęka jak te skamieliny. Tak jak kiedys siwaaa pisala, nie zdziwie się jak sasiedzi naślą na mnie opieke spoleczna bo dziecko krzyczy. nUrszula ja tez się zastanawiam nad bucikami i nie wiem za bardzo na co patrzec. Chyba podeszwa musi byc w miare miekka i elastyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
nie zastawienie - tylko nastawienie oczywiście hehe dziewczyny macie jakis patent na mycie włosów u swoich maluszków? u nas za kazdym razem to jest wojna bo woda leci po oczach, a w żaden sposób mały nie chce się ustawić do tego mycia, aby obyło się bez lamentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Stella- ja mam wanne ona z wypustkami i mała leży pod kątem i nic jej na razie sie nie leje ale pózniej jak będzie siedziała to jest do kupienia takie rondo na głowę zakłada sie jak czapke i wtedy można umyć spokojnie i nic nie zacieka. Buciki raczej tylko firmy bartek a z zagranicznych marek to sie nie orientowałam jeszcze ale ma rękę na pulsie jak coś wybadam to wrzucę do tego "burdelu" heheh, buziaczki dzieciaczkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
Siwaaaa no wlaśnie mój mały wodnik szuwarek juz siedzi w wannie i za nic nie chce przyjąć innej pozycji w kąpieli oprócz raczków i siadu :D a żadna z tych "figur" nie sprzyja myciu włosów. Odgiąć go nie dam rady bo silny jak cholrea - i klapie tymi kończynami jak dzika foka :D Zastanawialam się nad tym rondem, tylko czy on mi da to sobie założyć na głowę, bo to dzikie dziecię bywa - znaczy oporny na nowości. Myślałam, ze może macie jakies sprytne kubki do spłukiwania, szukalam na internecie i nic ciekawego nie znalazlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
A u nas przyplątało się jakieś przeziębienie, zaczęło się gorączką, a teraz okropny katar i trochę kaszel. Ja wiem że katar to nic takiego, ale skutecznie utrudnia małemu spanie, jedzenie, zabawę. Do tego tak nie lubi manewrów wokół nosa, że głupie wytarcie chusteczką kończy się płaczem:( że nie wspomnę o użyciu aspiratora. niania przychodzi do małego już codziennie, ja do pracy, a doba stała się jeszcze krótsza. Ale poza tym Wojtek dzielnie sobie radzi z nowymi umiejętnościami:) fajne dziecko się już z niego zrobiło, w końcu 9 miesięcy już mu stuknęło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- właśnie myślałam o Bartku, tylko, zeby trafic na kompetentną obsługę, bo z tym różnie bywa neemi- jeśli to nie tajemnica, to długo szukałaś niani? I w jaki sposób? Przez znajomych czy przez niania.pl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
no ja tez jestem ciekawa co do niani, bo bede musiała niedługo tez szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
nie tajemnica:) powiesiłam ogłoszenie na sklepie w moim bloku, zadzwoniły do mnie dwie panie, w tym jedna którą kilka dni wcześniej spotkałam na placu zabaw i ją wybrałam. Myślałam że będzie trudniej znaleźć, w sumie bardzo dużo szczęścia miałam- potrzebowałam nianni od lipca, pani pilnowała dziewczynki do końca czerwca także jakoś się to ładnie złożyło. I jak na razie jestem z niej bardzo zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
A czy długo szukałam? nie bardzo. Po 3 dniach od wywieszenia ogłoszenia zadzwoniła kobieta którą zatrudniłam, a po kolejnych 3 ta druga. W sumie po rozmowie z pierwszą już się zdecydowałam że chciałabym żeby ona pilnowała małego, bo jak wspomniałam widziałam ją na placu zabaw ze swoją podopieczną i podobało mi się jej podejście do małej. Z Wojtkiem też szybko złapała kontakt. Jakby ogłoszenie nie zadziałało miałam zamiar zgłosić się do agencji niań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znacie jakas dobra restauracje na chrzciny ? dodam ze bedzie trojka dzieci dwojka3 latkow i jeden 2latek i dobrze zeby bylo miejsce dla nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zana-a przypadkiem chrzciny nie odbywają się w kościele a nie w restauracji i to jeszcze z uwzględnieniem dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
JA na zorganizowanie chrzcin polecam 3 po 3 dla dzieci mozna wziąśc animatorkę wtedy rodzice będą mieli je z głowy jedzenie super obsługa też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
no ja na pewno nie polecam Elidy - porażka.Omijać dalekim łukiem tych oszustów i cwaniaków!! Żałuję, że nie robiłam w 3 po 3 jak Siwa. Ale jak bedzie następne dziecko to już inaczej to zaplanuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×