Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

haha :-D ale numer! Wlasnie weszlam na kafe, a tu taaaaka niespodzianka! :-D Witaj kobietko29! 🖐️ jakiz to kobiecy nick! ;-) Milo mi slyszec, ze jest tu jeszcze ktos z \"moich stron\"... :-) Gdzie zamieszkujesz dokladnie? Zostaniesz u nas na dluzej? mam nadzieje, ze tak. Pozdrowka serdeczne! :-) ups! :-O Przez to wszystko zapomnialam sie z Wami przywitac... :-( Hallooo moje kochaneczki! :-D 🖐️ 😘 Dziekuje pieknie za wszystkie Wasze cieple mysli i zyczonka odnosnie moich poszukiwan... :-D Tez mam nadzieje, ze w koncu sie pozytywnie zakoncza :-) Dzis widzialam pieeekne mieszkanie; nowe bloki, 3 pokoje, w zieleni i zaciszu, mimo, ze w srodku miasta i niedaleko Dunaju... w sumie 94 m2 i skromny tarasik... zaledwie... 76 m2 !!! hahahahaha :-D:-D:-D ;-) O cenie juz raczej lepiej nie wspomne... :-O Zaluje, ze w ogole takie cudenko sobie obejrzalam.... :-( 😭 echhh, czy w zyciu wszystkim musza rzadzic te cholerne pieniadze?? :-O Barb - czy to o fotce bylo na pewno do naneczki czy moze... do mnie tez? ;-) Chetnie jakas nowa buzke zobacze, jesli mozna skromnie poprosic :-) Moj email; maggy_vip@yahoo.de :-D Caluje wszystkie po kolei a Gadzinke glaszcze po brzusiu.... hihi ;-) Paaaa! 🖐️ 🌻 p.s. napisze pozniej o jednym dobrym tuszu Nivea, ale musze go najpierw znalezdz... ;-) :-P (czesc klamotow, ktorych nie uzywam na codzien juz spakowalam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam duzy problem..jestem w usa, bylam na poczatku na wizie j-1 po czym przedluzylam ja na turystyczna...teraz chce na 3 miesiace wrocic do polski lecz nie na stale..czy ktos byl w podobnej sytuacji?..jak sie zachowuje konsul gdy widzi, ze byl pobyt w stanach i jeszcze w dodatku przedluzony....nie wiem czy ryzykowac czy nie, jezeli mnie nie wpuszcza w sierpniu do usa to strace bardzo duzo, szkole, wykazdy, prace..ale z drugiej strony po 1.5 roku tutaj juz chce sie zobaczyc z rodzina....czy jest ktos kto byl w podobnej sytuacji i ponownie dostal wize do usa..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj haneczko! Mieszkam w gorach 100km za Salzburgiem. Niestety nie ma tu innych polakow wiec Ci troche zazdroszcze tego Wiednia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim ❤️ Gadzinka - w razie, gdyby Cie to zainteresowalo, to tutaj wlasnie zamieszcilam przepis na pieczonego lososia :) : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=142709&start=270 kobietka29 - witam serdecznie :) Wpadaj do nas na kawke :) agatita - niestety nie wiem co Ci doradzic, bo sie zbytnio nie znam na tych prawnych spawach, ale wydaje mi sie, ze jezeli tylko przedluzalas wize, ale nie bylas w USA nielegalnie, to raczej nie powinno byc problemu. Czy masz obecnie wazna wize? :) Margot - 👄 kurcze pieczone jest niezle ;) Dla wszystkich pozostalych ucalowania i zyczenia milego nastroju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wize mam wazna..ale niestety nasi rodacy w ambasadzie robia nam trudnosci.....to polacy robia problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatita - nie chcialabym Cie wprowadzac w blad, ale wydaje mi sie, ze jezeli wize masz wazna i jezeli bedzie ona wazna w momencie Twojego powrotu z Polski tutaj, to nie bedziesz chyba musiala isc do ambasady, ani rozmawiac z zadnym konsulem ... ale moze sie myle ... zycze Ci powodzenia i mam nadzieje, ze ktos Ci bedzie w stanie udzielic bardziej konkretnych informacji :) kobietka29 - wpadaj, wpadaj :) Nie zapomniej tez, ze jeszcze pare stron i czeka nas wielka impreza 100-stronowa :D Gadzina - z gory przepraszam, ze w moim przepisie na lososia wkradl sie blad i napisalam swiezy przez \"rz\" ;) Pa-pa!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, Nowi i Starzy Bywalcy :) Robimy 100-stronowa miedzynarodowa impreze nie pozbawiona dobrego jadla i napitku :D ??? Oczywiscie, te dwa ostatnie kazdy bedzie musial sobie zorganizowac we wlasnym zakresie, z uwagi na wirtualny charakter naszego jubileuszu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyscie chyba oszlaly, to juz 94 strona :D :D jestem w szoku !!!! nie dziwie sie, ze kazdy nowy woli przejsc od razu do ostatniej strony hahahaha zaraz ide do kina na Walking Tall, kto ogladal ?? poza tym dzien byl bardzo ladny, nasiona zasiane w poniedzialek jeszcze sie nie wychylaja z ziemi, ale ladna pogoda powinna wplynac pozytywnie na te moje warzywka :D Marzenka z Wood Dale milo mi bylo wczoraj pogadac z Toba na gg, mlodziutka jestes ale rozmawia sie z Toba jak z kim spowazniejszym, moze malzenstwo tak na Ciebie wplywa :D Barb teraz kolej na Ciebie,dawaj #gg :D dzisiaj wpadla na pomysl z kolezanka, ze w pierwszy weekend czerwca wsiadamy w samochod i jedziemy w sina dal, gdzie na kola poniosa, tak spontanicznie, bez zadnego planu, bez trosko, tylko aparat w reko i wio !!!!! Pewnie daleko nie dojedziemy bo to tylko 3 dni, ale zawsze cos :D agatita, niestety nie mam pojecia :( Witam Kobietke29, oraz wszystkich nowych i stalych bywalcow tego topiku !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izza
witam! bagatelka...ciesze sie,ze sobie pogadalysmy! ja na pewno bede w Duluth 3 maja,ale po poludniu chyba tylko przez chwile. pamietaj....i czuj sie zaproszona do mnie! w tym tygodniu mam wolny tylko czwartek...wiec jeszcze sie zgadamy! :) dziewczyny i chlopaki...trzymajcie kciuki za bagatelke i za mnie, bo mamy szanse sie spotkac!!! :) w minnesocie pogoda cudowna...sloneczko i w ciagu dnia chodze tylko w sweterku.jutro wybieram sie na jakis dluzszy spacerek, a potem do spa i sauny! uwielbiam... pozdrawiam....izza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, witajcie, wszystkim przyjemnego weekendu... wow, tylko dwa dni mnie nie bylo a tu az tyle wpisow , az trudno przeczytac... Ale to fajnie, ten topik jest zywy... izza i bagatelka - juz trzymam kciuki... i nie tylko za szanse, ale za spotkanie.. Piwonia... prawda, ze topik rosnie, jak trawka na wiosne? A roslinkom daj troche czasu, za dzien, dwa wyjda z ziemi. A co do wyjazdu to sobie przypomnialem taka historyjke.. Kolezanka mojej siostry jedzie samochodem przez New Jersey i po dlugim czasie dzwoni do znajomego i pyta jak dlugoo jeszcze ma jechac, bo sie jej cos nie widzi... A ten znajomy po krotkim wypytywaniu o numery autostrad i kierunki wreszcie stwierdza: jak zobaczysz tablice \"Welcome to Pennsylwania\" to zawracaj.. zaraz wracam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Czesc Gaduly :) Juz dawno nie przechodzilismy ze strony na strone w takim tempie! U nas cudowna pogoda dzisiaj. Nareszcie! Podobno juz tak ma zostac. Najwyzsza pora, bo ja jeszcze chcialabym pobiegac w moich ulubionych rybaczkach z kieszeniami, zanim bede zmuszona z nich zrezygnowac na rzecz specjalnych regulowanych spodni. :) Barb, a kiedy ty zaczelas tyc? Od razu, czy dopiero po kilku miesiacach? Kurcze! Idealnie by bylo przybrac na wadze tak ze 12 kilo, z czego polowa to dziecko, lozysko, wody, powiekszona objetosc krwi, piersi itd. Czyli tylko 6 do zrzucenia. Takie moje marzenie, ale to moze byc bardzo trudne do zrealizowania... Zobaczymy... na razie nie ma co sie martwic na zapas! Tylko ze ja jestem ciagle glodna! :) Margot, ja tez slyszalam o cudownych dzialaniu coca-coli. I pomyslec, ze na poczatku widok kobiety w ciazy z puszka coli w reku bardzo mnie dziwil. Ja nie lubie coca-coli. Na szczescie jest tez wiele innych sposobow. Choc pewnie jak przyjdzie co do czego, to wszystko bede w stanie wypic czy zjesc, zeby tylko mdlosci przeszly. Na imie jeszcze za wczesnie, choc cos tam sie tlusze po glowie. Ale napierw chce wiedziec czy Fasolka to Fasolka, czy Groszek ? :) Bagatelko, dzieki za przepis. Sluchaj, tylko skad ja wezme ten koperek? I to jeszcze swiezy? Tutaj nie ma koperku !!!! Ja nie wiem czy nie skonczy sie na pietruszce! Albo na szalwi! Albo jeszcze na szczawiu, bo szczaw swietnie pasuje do ryby. Tylko ze to pewnie zmieni caly smak... Albo poprosze tate, zeby mi wyslal koperek w sloiczku, hihi. Zobaczymy. Ojej! Musze konczyc, ide powiesic pranie i wstawic jeszcze jedno. Znowu moge wywiesic wszystko za zewnatrz, na slonku i wietrze! Pozdrawiam Kokus :) Gruszenka :) Haneczka :) Naneczka :) Dark Elf :) Piwonia :) Marzena :) Izza :) ps. wybaczcie ze chwilowo jestem taka skoncentrowana na sprawach fasolkowych, to przejdzie niebawem, jak oswoje sie z sytuacja ;) Buziaki, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja juz po kawce, sniadanku, dzieciaczki nakarmione. Nareszcie sie wyspalam (spalam do 6.00). Przez ostatni tydzien moj 6-scio miesieczniak byl ciezko chory (zlapal jakiegos paskudnego wirusa w Wiedniu - bylismy tam na swieta) i kazda noc spedzilam przy lozeczku, dzisiaj znowu przespal noc! Hura! Buziaczki dla wszystkich Haneczka :) Bagatelka :) Piwonia :) i pozostalych. Niech ten dzien bedzie wspanialy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendobry :-) kobietka - w gorach mowisz... troche szkoda, ze tak daleko :-O ale za to fajnie masz - tan zdrowy klimat i wspaniale widoki - pewnie podobne do Margotkowych ;-) Mnie nie masz czego zazdroscic, a Polakow to juz na pewno nie ;-) dlaczego - pisalam wczesniej kilkakrotnie, napisze moze jeszcze raz tylko tak w skrocie dla Ciebie, bo na pewno nie czytalas za duzo... :-) Po pierwsze sama nie mam dzis juz wielu znajomych, po drugie chyba wiesz jacy sa Polacy, tzn. ich wiekszosc przebywajaca za granicami... wiec rozumiesz ;-) Ja nie naleze do wybrednych i jestem nawet bardzo tolerancyjna, ale nie znosze falszu i obludy - to jedne z najgorszych cech dla mnie... :-O Trudno sie mowi i.... zyje sie dalej :-) Gadzinko - ja mialam nudnosci i wymioty dopiero gdzies od 6-tego tygodnia ciazy... a przytylam ogolnie jakies 10-12 kg, sama juz nie pamietam. Ogolnie tak w sobie tylko troche sie \"zaokraglilam\", a brzuszka to praktycznie nie bylo u mnie widac do ostatnich chwil przed porodem, bo taka zawsze chudzina bylam... ;-) Nic sie nie martw na zapas, co i jak, czas sam pokaze jakie beda w Tobie zachodzily zmiany. Ale sie ciesze na nasza pierwsza topikowa Fasolke!! :-D Opisuj nam tu wszystko ze szczegolami...hihi 😘 I trzymaj sie zdrowo! Pozdrowka dla wszystkich! I milego weekendu! 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczko - slyszalam co nie co o Polakach za granica i bardzo mnie to dziwi turek turkowi pomoze, jgoslowianin jugoslowianowi tez a polak polakowi nie, jestesmy dziwnym narodem, gadzinko - ja rodzilam 6 miesiecy temu i przytylam 8 kilo, mdlosci nie mialam w ogole tylko raz jak kroilam kielbase zrobilo mi sie nie dobrze i o malo nie zemdlalam. Przy pierwszym bablu (ma juz 4 latka) przytylam 13 kilo i wogole czulam sie super z wyjatkiem ociezalosci ciezarowki. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie kobietka - teraz sobie dokladnie przypomnialam! Ja tez przytylam identycznie 8 kg, gdyz najpierw schudlam 5 kg (ze wzgledu na wymioty i niemoznosc jedzenia w ogole) a potem przybralam 13, czyli w sumie nadrobilam to co zgubilam a przytylam w rzeczywistosci tylko osiem :-) A no... tak to jest z tymi naszymi rodakami :-( Ja tez juz po kawce :-) A dla zainteresowanych dobrym tuszem do rzes - wlasnie sprawdzilam - to jednak nie Nivea a Jade VOLUME EXPRESS Mascara, taki granatowy, podobny wlasnie do tych firmy Nivea, pogrubiajacy, rozdzielajacy i nie sklejajacy, z Vit.B5 i roslinnymi Wachsami :-) Tez zawsze mam problemy z wyborem dobrego tuszu. i to juz od lat, ale ten sie nawet ladnie spisuje, choc przewaznie zawsze uzywam dwa na raz; najpierw ten, bo ladnie pogrubia i rozdziela, a na niego stosuje jeszcze inne - rozne, ktore lepiej jeszcze (jak mi sie przynajmniej wydaje) wydluzaja... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, nie z Wachsem a z woskiem... hihi ;-) nie moglam sobie skojarzyc :-O lece na zakupy i cos upichcic, paaaaaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilem jeszcze pogadac... kobietka29, tez sie ciesze, ze Twoj maluszek wraca do zdrowia.. a dzien napewno bedzie wspanialy.. czy kawke poranna juz wypilas? Gadzinka - wiesz co, jakos male dzieci nigdy mnie nie pasjonowaly, ale tez sie robie ciekawy, kogo urodzisz. Pewnie bedzie chlopak.. Kto jest za?.. bagatelka, faktycznie do setki coraz blizej.. List poslalem ponownie dzis.. Jarmuz jest dostepny jak najbardziej, ale chyba malo popularny. Ja ma zamiar troche posiac na poznojesienne zbiory, ale raczej pod katem uzytecznosci dla krolikow, bo jarmuz nie przemarza szybko.. I jeszcze jogurty - ja kupowalem sobie Danony na drugie sniadanie, byly co prawda drozsze, ale smaczne w przeciwienstwie do amerykanckich wynalazkow. Czasem byly jakies promocje to kupowalem na zapas.. haneczka - tez trzymam kciuki za Twoje mieszkanko. A co do straty wpisow w trakcie, to mam taki sposob, ze zanim posle, to robie sobie kopie, zwyczajnie ctrl+C, i w razie czego to zapisuje do worda, aby poslac pozniej. Za duzo postow mi ginelo i tak sobie wymyslilem.. Margot, wiesz co, z tym focusem to jest cos nie tak, bo numer marzec/kwiecien jest specjalny o Uni E. Moze masz lutowy? jesli tak, to juz za pozno, kioski wrocily ten egz. do hurtowni.. Czy ten punkt widokowy jest na szczycie tych skalnych zeber w Sist..? U nas jeszcze troche czasu do kwitniecia bzow, ledwo paczki wyszly.. Co dobrego dostajesz w paczkach z domu, jesli mozna tak bezczelnie sie zapytac? Piwonia - 🌼 Dark Elf - 🌼 Gruszenka - nadal trzymam kciuki za Twoja prace.. naneczka - fajnie ze jestes z powrotem i podladowalas akumulatorki.. Marzenka 🌼 Barb 🌼 Margrit - z praca w Stanach nie jest dobrze wcale.. w 2000 roku szwagier zatrudnial 8 pracownikow i zawyzal ceny, zeby nie powiedziec komus, ze nie jest w stanie sie podjac roboty budowlanej. Dzis pracuje sam i to nie codziennie. To samo siostra, kolejny tydzien na bezrobociu, czeka na telefon z firmy kiedy ruszy produkcja ciastek \"orio\" (dziewczyny ze Stanow, czy znacie te ciastka?). A co do jezyka, to nie potrzebowalem znac angielskiego, ale bylby sie przydal. Jak ktos pracuje nielegalnie, to raczej unika kontaktow.. Ja wdalem sie w pogawedke z Amerykanami w pierwszych dniach pracy na budowie, a gdy zapytali mnie czy mam \"zielona karte\" to musialem im naklamac ile wlezie, a to nie jest proste jak malo znasz jezyk. Od tamtej pory przeszla mi chec na pogawedki na budowach... maya - sam nie wiem co Ci napisac, nie chce sie teraz bawic w polityke, bo mnie szl.. trafia na sama mysl. Sygnalizuja co prawda wzrost gospodarczy, ale bez przyrostu zatrudnienia, co oznacza, ze ludzie zapie... coraz szybciej, jak male samochodziki. Co do mnie to nie widze mozliwosci poprawy, latka leca, podnoszenie kwalifikacji kosztuje, a zreszta czego sie czepic, zeby sie potem oplacilo? Na razie zona musi zaczac nowy kurs, zeby miec kwalifkacje do prowadzenia jednej godziny lekcji tygodniowo - cena 1.200 zl. A ja przedluzylem lokate z pieniazkami, ktore stanowia moje zabezpieczenie - w razie czego to mam za co kupic bilet do Stanow i wio.... Jay - ja dopiero w czwartek posialem bazylie, zupelnie zapomnialem. Dobra, pozdrawiam wszystkich, zwlaszcza jesli kogos pominalem niechcacy.. macie tyle ciekawych spraw, ze jak sie jeden dzien nie napisze nic, to potem trudno sie znalezc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.. ale mialem szczescie, gdybym nie zapamietal poprzedniego mojego wpisu, to by go nie bylo... O tej porze trudno mi utrzymac polaczenie z siecia, a tym bardziej wyslac cos, nawet maly wpis albo poczte.. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Haneczko & :) Kobietko, dzieki 🌻🌻👄👄 A jak piszecie 8 i 13 kilo, to macie na mysli wszystko razem, z dzieckiem ect.? To naprawde niewiele w takim razie. Caluje Was raz jeszcze 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Haneczko & :) Kobietko, dzieki 🌻🌻👄👄 A jak piszecie 8 i 13 kilo, to macie na mysli wszystko razem, z dzieckiem ect.? To naprawde niewiele w takim razie. Caluje Was raz jeszcze 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, juz dwa razy probowlam wyslac ten wpis i nic. Ciekawe co tam znowu nie dziala jak nalezy? :) Kokus, nie widzialam Twojego wpisu! Jak to mozliwe? Stawiasz na chlopaka? Typowe meskie podejscie ;) Musze zmykac Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie! Ja tez sie zastanawiam, czy tego samego powodu nie udaje mi sie umiescic wpisu.... moze to sobota.... wzmozony ruch....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po czterech probach poddaje sie. Ciekawe ilu z Was ma w tej chwili podobne problemy? A moze wszystko to co narodukowalam pojawi sie za kilka godzin dopiero????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kokuę ! Wlasnie pije druga kawke i zabieram sie za porzadki (obiadek juz lekko bulka na kuchence). Jest mi bardzo milo Cie poznac! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi, hi, hi, ale numer! Zupelnie niechcacy udalo mi sie przebic na kolejna strone! Slowo daje ze sie nie spodziewalam, ze to juz. Myslalam ze przyczyn moich problemow trzeba szukac zupelnie gdzie indziej. Teraz nowe strony otwieraja jakby szybciej, nie sadzicie? No, zalozylam wreszcie te moje wyczekane rybaczki i sandalki. Czasami tak niewiele potrzeba do szczescia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz jestem po zakupach i wstawilam obiad - dzisiaj rybka pieczona i salatka po grecku ;-) :-P kokus - dzieki za kciuki i za rade o zapisywaniu postow. Ja tez je kopiuje, ale raz to nacisnelam niechcacy znowuz, tak jak juz kiedys zreszta, taki klawisz \"Fn\" w ramce, w lewym, dolnym rogu (nawet nie wiem do czego sluzy) i wszystko szl. trafil, tzn. caly internet zniknal, a drugim razem kafe padla i ogolnie komp sie zawiesil i musilalam sie zresetowac, a nie mialam juz czasu i nawet zapomnialam o kopiowaniu do worda... bo normalnie zostawiam tylko w pamieci myszki, jak ja to nazywam ;-) No i takie to mialam straszne przejscia........... :-D A swoja droga - ponawiam po raz drugi pytanie, choc wiem, ze to nieladnie, ale po prostu jestem ciekawa (jak to baba) :-P --- dlaczego nie odpisales mi do tej pory na maila? wyslalam juz drugi raz tego samego? Czyzby znow nie doszedl? ;-) O.K. Obiecuje - wiecej pytac nie bede! :-) Gadzinko, majac na mysli 8 kg pisalam oczywiscie o wszytkim razem po zwazeniu sie przed ciaza i kilka dni po :-) czyli dziecko, wody, lozysko i przyrost ciezaru wlasnego ;-) Ja tam nie wiem co za nasienie w sobie nosisz, i chyba nie bede spekulowac na dziewczynke czy chlopaczka.... chyba ze Ty masz juz jakies bardziej sprecyzowane pragnienia, to wtedy bede trzymala konkretne kciuki... ;-) 😘 Na razie zycze Ci tylko, aby wszystko zdrowo i prawidlowo sie rozwijalo i przebiegalo i.... chetnie wezme od Ciebie zaokraglone policzki a odstapie Ci moje zaokraglone bioderka, w razie co....hihihi ;-) Na razie! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Gruszenka, chyba Twoja skrzynka jest przeeepelniona... Pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×