*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Jestem po zajeciach z moja uczennica, glowa mi peka :o k-11 - to prawda, jezyk polski zaadoptowal sporo angielskich slow. Francuzi natomiast wszystko przerabiaja... nawet biedny komputer przerobili na :o:D cicha_Ewka Akara

biedny komputer przerobili na l\'ordinateur... wykasawalam koncowke przez przypadek :o:D

nadrabiam powoli zalegosci, ale jakos tak sennie sie czuje, czyzbym ciagle byla nie przestawiona hmm.... ? wpadam do was na momencik bo chcialabym wyciagnac na nowo sprawe naszego spotkania :) mam przed soba kalendarz i moge powiedziec, ze w przyszlym tygodniu pasuje mi jedynie 23-ci listopad to wtorek, 24-ty tez jest ok, ale to dzien przed swietem dziekczynienia i wiele z nas moze byc zajete :) jesli natomiast nie w przyszlym tygodniu to dopiero po 6-tym grudnia jeste \"Available\" :D w tygodniu jest mi znacznie latwiej sie spotkac niz w weekedy :) czekam na propozycje !!

No tak Margot, zauwazylam te zmiany czytajac polskie magazyny. Czasami sa to wyrazy ktore maja i tak odpowiedniki w j.polskim ale moze brzmia lepiej zangielszczyznione a moze to taka moda? Widocznie Francja chce utrzymac swoja czystosc jezykowa. Tylko ze ta nazwa komputera to jakos smiesznie brzmi...:-D ...

K-11 witaj:)) ta odmiana groszku to ciecierzyca tylko pojecia nie mam czy przez \"z\" czy \"rz\" ....o widze ze sie juz z moja psiapsiola cicha_Ewka poznalas:)))

K-11 witaj:)) ta odmiana groszku to ciecierzyca tylko pojecia nie mam czy przez \"z\" czy \"rz\" ....o widze ze sie juz z moja psiapsiola cicha_Ewka poznalas:)))

hejka wszystkim!!!! Margolcia jechalam bez problemu :) odpukac bo jeszcze jutro mi zostalo!! :P Pilas juz beaujolais???? :D My wlasnie \"kosztujemy\" :D, jak swieto, to swieto :) Szkoda tylko, ze w tygodniu wypada :) Amber to musisz tak jak i Margolcia do Krakowa sie wybrac :) Knysza, pita, falafel, szalarma itp, itd to zawsze jakies wazywka( w kazdym troche rozne mieszanki, ogorkow, kukurydzy, salat, cebuli, pomidorow itp itd) plus jakies miesko i sosy a to wszytko w jakims pieczywie tak rozkrojonym, zeby bylo z \"kieszonka\", do ktorej sie to pakuje :D uffff, ciekawe czy mozesz to sobie wyobrazic :) K-11 u mnie tez sa wachania temperatur ale nie az tak straszne. W granicach 10 stopni ale to i tak sie bardzo czuje. A Francuzi to toszke przesadzaja z tym nazywaniem wszytkiego po swojemu uwazam. Na przyklad ogolnonarodowe skroty maja po swojemu. ONZ, czy AIDS u nich nie istnieja. Akara Piwonia widze, ze Ty zabiegana. Ale fajnie Wam, ze sie spotkacie w wiekszym gronie. Ewulek Cos wolno chodza strony, pewnie dlatego malo piszecie :)

hejka wszystkim!!!! Margolcia jechalam bez problemu :) odpukac bo jeszcze jutro mi zostalo!! :P Pilas juz beaujolais???? :D My wlasnie \"kosztujemy\" :D, jak swieto, to swieto :) Szkoda tylko, ze w tygodniu wypada :) Amber to musisz tak jak i Margolcia do Krakowa sie wybrac :) Knysza, pita, falafel, szalarma itp, itd to zawsze jakies wazywka( w kazdym troche rozne mieszanki, ogorkow, kukurydzy, salat, cebuli, pomidorow itp itd) plus jakies miesko i sosy a to wszytko w jakims pieczywie tak rozkrojonym, zeby bylo z \"kieszonka\", do ktorej sie to pakuje :D uffff, ciekawe czy mozesz to sobie wyobrazic :) K-11 u mnie tez sa wachania temperatur ale nie az tak straszne. W granicach 10 stopni ale to i tak sie bardzo czuje. A Francuzi to toszke przesadzaja z tym nazywaniem wszytkiego po swojemu uwazam. Na przyklad ogolnonarodowe skroty maja po swojemu. ONZ, czy AIDS u nich nie istnieja. Akara Piwonia widze, ze Ty zabiegana. Ale fajnie Wam, ze sie spotkacie w wiekszym gronie. Ewulek Cos wolno chodza strony, pewnie dlatego malo piszecie :)

no wlasnie zastanawiam sie nad data tego spotkania...ja ze wzgledow rodzinnych nie bede mogla sie spotkac przed swietem dziekczynienia.... Piwonia pisalas ze po 6 grudnia jestes dostepna:)) no to moze wlasnie w grudniu??? ..... Kobietki pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie:)) ehhh deszcz pada....

Czesc Kochani Ja tak tylko z biegu wpadam, coby sie przywitac z wszystkimi Nowymi Goscmi :) i Starymi Zasiedzialcami :) Ostatnio brakuje mi czasu na wszystko, tak to jest, jak sie trzeba przestawic z calkowitego nierobstwa przez rok na normalne zycie zacnego obywatela :D Czyli sprawy poboczne, typu szkola praca ... itp. naneczka - milo mi czytac o Twoich motylkach ;) Ach, te motylki poczatkowe :) Z calego serca zycze Ci z \'nimi\' jak najmilszej zabawy ;) Piwonia - dzieki za zdjecia i ponawiam prosbe: jak powiedziec fryzjerce o takich wisniowych wlosach, bo ja od dawna takie chcialam, ale nigdy nie widzialam co powieddziec, albo balam sie, ze mi zrobi cos innego :D Margot - ja chyba tez niedlugo bede miala uczennice, a moze nawet odwaze sie na prowadzenie poczatkowego kursu de la langue pollonaise :D franci - hej-hej maluszku :) Gratulacje i powodzenia na nowej drodze zycia :) Sle gorace usciski i calusy dla Wszystkich i niestety musze zmykac

bagatelka, po pierwsze zanim wybralam sie do fryzjera to obdzwonilam wszystkich znajomych z psosba o polecenie mi kogos z wyobraznia, kogos z prawdziwego zdarzenia, po drugie zabralam ze soba zdiecie ukazujace modelke o takich wlasnie wlosach a reszte zostawilam w rekach fryzjerki :) udalo sie !!!!

Dzieki Piwonia, no tak, ze zdjeciem jednak najbezpieczniej :) Ja mam na szczescie zufana fryzjerke i chyba sie do niej wybiore w grudniu (mieszka w MI a ja w MN :0 ) akara- jeszcze mi sie przypomnilo, ze pyszny ten Twoj sosik z mascarpone :) Jedyne co bym w nim zmienila to to, zeby go juz w ogole nie gotowac po polaczeniu wszystkich skladnikow, wtedy smaki sa \'swiezsze\' Dzieki :) teraz marzy mi sie kura w pistacjach ....

Ewulek, dziekuje za nazwe tej roslinki, ciekawa jestem czy w Polsce jest popularna. Kiedys ta ciecierzyce jadlam razem z gulaszem wolowym po indyjsku i bylo pycha. Niesatety to bylo 15 lat temu... ale smak pamietam do dzisiaj. U nas tez sa popularne salatki z dodatkiem curry i wlasnie ta ciecierzyca. ...tak tak juz sie poznalam z Cicha_Ewka, dzieki !!! no wlasnie Cicha_Ewko mam nadzieje ze zostaniesz z nami. Fajne to forum , wspaniali ludzie tutaj pisza, bardzo duzo ciekawych rzeczy mozna sie na tym forum dowiedziec :-) Ale sie dzisiaj cichutko zrobilo. No i Kokusia nie ma.....:-( pewnie teraz dokazuje bez tego wasa ;-)

Ewulek, buzka Sis:) k-11 bede, bede, przychodzila na forum:) a teraz zmykam maznac pazury na zajebista czerwien :) heheheh Pozdrawiam wszystkich, ktorych jeszcze nie mialam okazji powitac i pozdrowic:)

No to wyglada ze sie spotykamy w wiekszym gronie :D Ja chyba popre Ewulke jesli chodzi o grudzien - pomimo ze na mailu napisalam ze i w listopadzie tez bym wlasciwie mogla, ale zapomnialam o korkach przedswiatecznych na autostradach! Co do falafela, to ja uwielbiam kuchnie indyjska, i dalekowschodnia w ogole. Nawet nie wiedzialam ze chick peas to jakas ciecierzyca. Wydaje mi sie ze przed wojna, polska kuchnia byla bardziej otwarta na nowinki spoza granic. Komunisci idealnie odizolowali nas przez 50 lat! K-11, jak przekonam meza, to jedziemy na narty w prawdziwe gory. Bo on jest zmeczony podrozami sluzbowymi i najchetniej spedza wakacje w domciu! A mnie nosi :D Ale obiecal mi narty w te zime oraz wakacje tropikalne z nurkowaniem. Mysmy nie byli na "normalnych" wakacjach od urodzenia Starszaka :( Juz przegladam katalogi! Wejde tez na strone Banff i zobacze jaki maja program dla maluchow bo to beda pierwsze narty dla Starszaka!!!! (tego maila do Ciebie wciaz pisze, powinnam skonczyc w sobote ;) ) JoAska, wydaje mi sie ze Francuzi troche przesadzaja z rezimem zachowania czystosci jezyka, ale jak czytam jakies polskie magazyny czy strony internetowe to plakac sie chce. Te spolszczone wyrazy angielskie sa takie pretensjonalne. A preciez wiele z nich da sie latwo przetlumaczyc. cicha_ewka witaj! To milo ze K-11 ma sasiadke na forum! Uciekam spac! Bylam dzisiaj na urodzinach czterolatka i czeka mnie jeszcze 6 takich imprez przez najblizsze trzy tygodnie. Moje dziecko ma wiecej zycia towarzyskiego niz ja!

Cicha-Ewka nie malpuj mojego koloru pazurow:))P a poza tym to zycze CI udanej imprezy...ja wlasnie wrocilam od Jurka siostry i mam caly grafik ulozony od jutra az do wtroku.... i jeszcze jedno....takie moje odczucie.. wchodze tu na forum z wielka przyjemnoscia....:)) widac , ze sa jeszcze normalni ludzie na tym swiecie :)) Kobietki pozdrawiam serdecznie:))

Funkia no to swietnie !!! Podaje link do ski school w Banff http://www.skibanff.com/skischool/children.html Ja kiedys bardzo czesto jezdzilam do Sunshine, przepiekne miejsce a moj syn nieraz bral udzial w ich szkolkach narciarskich. Banff to przecudowne miejsce i ...niedaleko od Calgary jakas godzinke i 15 minut. Cicha_Ewko, fajnie ze z nami zostaniesz :-) przynajmniej razem bedziemy jeczec na kafeterii jak nas zasypie....a to pewno juz niedlugo. Pamietasz jak bylo w zeszlym roku? Mysmy sie odkopywali z 5 godzin. Zaspy byly az do pasa... Sama robisz te paznokcie czy gdzies chodzisz?

K-11 ciecierzyca jest bardzo popularna jako dodatek do salatek i zup, sosow....ja bardzo czesto przyzadzam potrawy z jej dodatkiem.... aha wlasnie rozmawiajac ostatnio z cicha_Ewka dowiedzialam sie ze jesli dodamy troszke cynamonu do potraw( po ktorych mozemy lekko \"zaczadzic\" nasze otoczenie haha)....to takie problemu znikaja:))

Funkia czesc:)).....tak jak pisalam wczesniej ja nie dam rady ze spotkaniem w przyszlym tygodniu....a po 6 grudnia bedzie super.. bo jeszcze nie bedzie tak strasznie pelno na drogach przed Bozym Narodzeniem:)) pozdrawiam serdecznie:))

K-11 ta zdolna bestia sama marze pazury:))) ja musze sie przyznac nie dalabym rady...;))

Ewulek, a to ciekawe z tym cynamonem. Jak duzo trzeba go nasypac? ...a nie mowilam ze mozna sie na tym forum dowiedziec ciekawych rzeczy !!!!

Dziewczyny!!!! Jak mi ktoras chce pomalowac to BARDZO PROSZE!!!!! Ja naprawde nie umiem... bestia to moze i jestem... ale z ta zdolnoscia to jest problem...heheheheh... Nie ma mi kto tego zrobic to bede poty wyciskac!! eeeeeeeh... se wymyslilam!!! Dobra, podlubie sobie jeszcze w nosie i moze znajde odwage zeby te pazury robic:)) bueheheheh Sorry, jesli ktos sie zgorszyl!! Postaram sie poprawic:))

To ja chyba spytam meza o ta knysze... Margot - byle legnickie. K-11, toco to jest ten chick peas? Byl ostatnio w przepisie a nie moglam znalesc, dodalam sweet peas - czy duzo sie pomylilam? Jeju przez ta ksiazke SBD zaczelam siegnac po rzeczy , kotrych nie mialam pojecia i, ktorych nigdy nie kupowalam. Bywam teraz w calkiem innych alejkach sklepowych :-D K-11, mi sie nie podoba tyle wkladania zwrotow z angielskiego do polskiego. A juz w ogole jak mamy wlasne slowo. Jak czytam, ze na przyjeciu podano... sandwicze albo, ze w tej a tej dyskotece jest czil rum to... rycze ze smiechu. Dla mnie to idiotyczne. My to jeszcze mozemy sie domyslec nawet jak z angielskiego slowa zrobia jakiegos dziwolaga lub w ogole okreslenie dotyczy czegos lepszego i brzmi bardziej pompatycznie ale moja przyjaciolka z Niemiec jak jedzie do Polski to ma pelno przygod. Ewulek? Ciecierzyca - to jednak mi nic nie mowi. Bagatelka, rob ta kure w pistacjach a nie pozalujesz :-D Funkia, tak tak te spolszczone wyrazy angielskie sa PRE-TEN-SJO-NAL-NE!!!

Kura pistacjowa,moj wpis z 9 listopada: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1255180&id_f=12 Funkia, poczytalas o tych ksiazkach? NIKT SIE NIE DOPISUJE? NICK...............MIEJSCE...................ROCZNIK......ILE ZAGRANICA ************************************************************************************* GODA................Litwa..........................1960.........od urodzenia KOKUS...............Tarnobrzeg, PL...............1963........czas wakacji K-11.................* Kanada *......................1969...............14 lat FUNKIA..............okolice Chicago, IL...........1970..................15 BAGATELKA..........Duluth, Minnesota, USA......1972...............15\'3\'\' MASHA..........Austria.............................1972...............3 lata NIKA_AU.............Sydney........................1973..............16 lat AMBERANGELIC......okolice Chicago, IL..........1974.................7.7 *ZACZARUJ MNIE*....Westfield, NJ.................1974................2.5 JAY...................Charleston, SC..................1975.................2 NANECZKA .......Niemcy, Monachium, Bawaria...1975................5lat PIWONIA.............Okolice Chicago, IL...........1977.................11 CAFEE...............Szwecja, Sztokholm............1977..........10 m-ce DARK ELF............Springfield,IL..................1977....2 lata z hakiem IZZA........Lutsen i Grand Marais/MN......... 1978......18+7=25 m-ce JOASKA.................Francja.......................1979..........pol roku BARB.................okolice Chicago................1979...........3 lata AKARA.................Amsterdam....................1980........1rok10m-cy MARGOT...............Francja......................1980.....2 lata z hakiem MAYENKA.............Toronto, Can................1981....................1,3 MARZENUSIA.........Okolice Chicago, IL........1984.................1,6 WARIATKAZWARIOWANA....Luxemburg.........1984...........od 09.2003 BASTA........Bradenton, FL............................?.................3 m-c KLARYSA......Bruksela................................?...................? *************************************************************************************

K-11 z tym pytanie to do cichej Ewki:)) ja dosypalam tak z pol lyzeczki jak robilam chili:)) Ambernagelic.. a mhhh gdzie sie trzeba dopisac do tej listy??:))

Amberangelic, z tym przepisem to raczej chyba roznica byla jesli chodzi o sweet peas i chick peas. Te sweet peas to slodki groszek, ktory jest mniejszy, zielony i slodziutki a chick peas jest wiekszy, ma jasny kremowy kolor i raczej slodki nie jest. Dla mnie chick peas wyglada tak jakbys wziela orzeszek laskowy i zciagnewla z niego ta brazowa skorke to chick peas wyglada podobnie. Zauwaz w jakims sklepie spozywczym na stoisku z warzywami w puszkach obok groszku, fasoli, znajdziesz wlasnie ten chick peas-ciecierzyce. Z tego sie wlasnie robi hommous. :-)

i falafele

K-11, nie doczytalam do konca zdania a juz wiedzialam co to! Pisze bardzo obrazowo! Wiem, wiem co to jest! Hummus tez wiem od kilkunastu dni. Ale ja naprawde nie widzialam w puszce a stalam przed regalem dobra chwile!

K-11, zapomnialam powiedziec... DZIEKUJE!

Coucou! Klikam do Was z uniwerku, mam wolna chwile przed wypuszczeniem sie na podboj Marsylii ;) Musze dzisiaj dokonac iscie \'szpiegowskich\' obserwacji :P:D I jeszcze udac sie do archiwum :) Ale wolalabym byc w domku... w ciepelku i nie robic nic... pomarzyc wolno! Na szczescie dzisiaj jest w miare cieplo, wiec mam nadzieje, ze nie przemarzne! Nic, uciekam! Trzymajcie sie cieplo! Buziaki