*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Spodnie wygladaja o niebo lepiej czyli ten zwis poprawiony, jeszcze bedzie mala poprawka, ale okazuje sie, ze ciuchow nie musze sie pozbywac. Powiezialam tylko pani od... krocza aby moze nie konczyla zanim nie przymierze bo po co ma proc i zaczynac od nowa... :-) Ale sie ciesze! Jutro ide po odbior i pelna nadzieji i radosci zanosze kolejne dwie pary!!!

Czesc dziewczyny, chce zameldowac ze zyje... Pije kawe i czytam wasze wpisy.. Sorki, ze nie odpowiem, ale dzisiaj trudno mi klikac z tym usztywnionym palcem... Chyba za bardzo obciazalem reke wczoraj.. Pieski rosna, za kilka dni otworza sie im oczka. Na razie zrobilem zdjecia zwyklym aparatem, ale syn szuka na aukcjach internetowych jakiejs cyfrowki. Moze poprosi kolege zeby je obfotografowal, to bede mial co poslac, w kazdym badz razie mysle o tym... Pozdrawiam wszystkich serdecznie..

Ja mam wygawerowane imie meza na mojej, a maz na swoje moje imie i bardziej mi sie to podoba jak inicjaly i data .. takie to oklepane :)

strasznie smutny dzis dzien......

a ja mieszkam od prawie roku w New Britain (Connecticut,USA). Za Polska tesknie przeokrutnie :-(

a ja mieszkam od prawie roku w New Britain (Connecticut,USA). Za Polska tesknie przeokrutnie :-(

Ide odebrac spodnie i zanosze kolejne dwie pary! :-D Milego dnia wszystkim zycze! :-D

Amber> ja bym uwazala przy tych przymiarkach;-)) nigdy nie wiadomo, kiedy krawcowa machnie nozycami hihihi j-dorka> witaj. Wiem, ze Ci teskno do domu.. i pewnie zabrzmi to jak banal, ale w maire uplywu czasu bedziesz tesknic mniej... wiem, nie pocieszylam Cie wcale, zostan z nami, pogadaj;-)

Cos z zycia :) pewnego wieczoru pytam sie mojego malzonka czy zostalo jeszcze cos z obiadu.. typowo slaskiego oczywiscie :P na to moj malzonek dumnie odpowiada: tak, ta twoja komiczna zupa .. buhehehe.. o malo bok mi sie nie urwal ze smiechu jak wpadlam do kuchni i spojarzalam na garnek WYWARU Z KLUSEK :)

ciekawa jestem jak w Waszych krajach transmituja wiadomosci o papiezu, bo u nas w Canadzie non stop transmisja na zywo i teraz mu daja jeszcze tylko pare godzin zycia...... :-(

Tutaj tez transmituja na zywo od rana... Nie jestem specjalnie wierzaca, ale bardzo mi dzis smutno :(

W Polsce na kazdym kanale co chwila wiadomosci na temat papieza. A na kilku kanalach transmisja przez caly czas. Mi tez smutno :(

W Polsce na kazdym kanale co chwila wiadomosci na temat papieza. A na kilku kanalach transmisja przez caly czas. Mi tez smutno :(

Margot ja tak jak Ty .........nie patrze na to jako na to ze Papiez umiera ale na to ze ktos taki jak Karol Wojtyla umiera i mi smutno......smutno ludziom z mojej pracy a niema u nas duzo katolikow.... ani Polakow po prostu odchodzi czlowiek ktory zrobil wiele dla swiata :-( za to dzisiaj jestem rozrywana w pracy bo tlumacze dla naszej stacji tlumaczenia polskich wyrazow i jak sie je wypowiada

Dzieki papiezowi swiat dowiedzial sie o takim kraju jak Polska, jego wybor na Ojca Swietego dal Polakom nadzieje na lepsze jutro... Niewatpliwie odchodzi ktos wielki... niezwykle barwna postac, ktora wiele dobrego zrobila dla tego swiata... Smutny to dzien... k-11, JoAska

Hej dziewczyny i Kokus, lacze sie z Wami w smutku za odchodzacym Papiezem... Ogladalam przez chyba 5 godzin relacje z tego co sie z nim dzieje na TVN, i cóz, chyba niewiele mu juz z jego tak pracowitego zycia pozostalo... :( A teraz z innej beczki: w czwartek 7. kwietnia lece do Seattle!!! Zamówilam sobie juz bilet w jedna strone i teraz za to sie martwie, czy musze pokazac na lotnisku bilet powrotny? Czy pytaja sie o to? Moga mnie nie wpóscic? Prosze, powiedzcie mi, czy mialyscie jakies problemy tego typu? Ale strasznie sie ciesze, ze NARESZCIE NAPRAWDE zaczniemy nowe wspólne zycie we dwoje z moim Lotharem! Juhu! :) :) :) Zaprosilam na nasze forum przyjaciólke, zobaczymy kiedy do nas zagladnie... Caluje wszystkich... Moni

Mayenka STO LAT!!! I jeszcze wiecej! Mam nadzieje, ze dobrze sie bawilas? Squirley Ja tez tak mialam i mam nadal ze sklepami z zywnoscia polska, hihi... W Montrealu przez ostatnie 2,5 m-ca nie jadla prawie nic innego, tylko polskie produkty... Tyle tego bylo! I tez musialam po to wyjechac z Niemiec, hihi... Ale teraz jest tez sic sklepów polskich w Niemczech \"Lazar\", gdzie doslownie wszystko jest! Widzialam ten sklep w Hamm i w Bochum (UNicenter), to tak dla zainteresowanych... ;) I... lece do Staników! W nastepny czwartek, jesli mnie wpószcza. Nie wiem czemu, ale zawsze boje sie problemów przy odprawie, pomimo ze nigdy ich nie mialam... Jak do tej pory przynajmniej... Ale to pierwszy raz lece do Stanów... Czy trzeba na cos szczególnie uwazac? Ewulek Ach, zakochana byc... :) Wspaniale! Gratuluje zareczyn! Margot Bede uwazac na aspartamy, nie wiedzialam, ze to tak szkodliwe... Gnu Zaganiam cie wirtualnie do pisania magisterki! A kysz! ;) Zeby ci czas nie uciekl... Dzieki za linki i maile... A reszte pozdrawiam zbiorowo, bo niestety wiecej nie udalo mi sie juz przeczytac... Sorki

taaakk... w polsce od rana relacje na zywo.. nie wiem, jak w tv, bo rzadko ogladam, ale Trojka np, moje iloveyou radio, od rano nadawalo tylko muzyke ciszy i rozmowy z ksiezmi, zakonnikami... laczyli sie z Watykanem co pewien czas.. Dzis pierwszy raz od wielu lat wyciagnelam rozaniec z szuflady... smutne to, ze papiez odchodzi.. i choc powinnismy sie cieszyc, ze odchodzi do zycia wiecznego, to tak po ludzku.. po prostu po ludzku, smutno jest.. zawsze jest smutno, kiedy odchodzi dobra, kochana osoba... ech..

mnie tez jest smutno. Tym bardziej, ze cale moje zycie to on wlasnie byl papiezem. Zostal wybrany w tym roku w ktorym sie urodzilam, wiec jakby nie bylo cale moje zycie upywalo pod znakiem papieza. Ja akurat jestem religijna, chociaz moze tego za bardzo nie okazuje, i szkoda ze go juz nie bedzie. Dodatkowo z perspektywy polskiej szkoda, ze go juz nie bedzie... Juz chyba nigdy zaden Polak nie zostanie papiezem, nie sadzicie?... ewulek: hej bejbe! dostalam maila. niesamowita historiaz tym snem!! wyglada mi to na przeznaczenie! jestem pewna, ze bedzie wam razem bosko! koniecznie wyslij zdjecie obraczek jak juz bedziecie miec. Causki caluski dla wszystkich. znowu boli mnie strasznie brzuch, ale tym razem wiem czemu: na obiad doslownie wchlonelam stir-fry bo bylam strasznie glodna, a wczesniej zjadlam kawalek takiego przerazliwie slodkiego ciasta i moj brzucio nie wyrabia z trawieniem... Kiedys chyba z ciekawosci sie wybiore do lekarza na kompleksowe badanie systemu trawiennego bo cos chcyba ze mna nie tak...

a ja padlam jak kawka po pracy i dopiero pzrecieram oczy;-( 3 godz drzemka, wlasciwie to nei wiem dlaczego wstalam, skoro zaraz trzeba bedzie sie polozyc hehe caly dzien mnie boli glowa od tych cholernych pylkow, Squirley> czy u Ciebei tez wszystko zolte jest? ja musze z rana zawsze umyc auto, bo wszystko zolte fuuu, a tu clay miesiac takiego czegos;-( Ewulek> masz prorocze sny? fju fju;-) a ja sie naczytalam ksiazek i teraz mi sie snia dzikie rzeczy hehe odnosnie papieza, to glos zapiera w piersi... mam nadzieje tylko, ze nie cierpi, przebiegam wzrokiem po roznych stronach www, kilkanascie gazet zdazylo juz Go usmiercic;-( Papieza widzialam tylko raz w zyciu, kiedy bylam na pielgrzymce w Czestochowie, niezapomniane przezycie..

Czesc dziewczyny... Ja tylko na chwilke... Najpierw sprawdzilem wiadomosci na onecie, Papiez zyje... Mam nadzieje, ze jeszcze przetrzyma ten kryzys. Jade sadzic sadzonki begonii, 1.500 sztuk, tzn. ja bede pomagal, a zona bedzie sadzic. Oj, pokaralo mnie z tym palcem, chyba za to ze do kosciola ostatnio nie chodzilem :D Ale powiedzcie, czy 1 godz. 15 minut to nie za dlugo? Czasem zazdroszcze tym co mieszkaja w miescie i tam jest msza co godzine, wtedy ksiadz nie moze przecigac.. Pozdrawiamwszystkich :D pappapa

Ale mi smutno...Nie moge uwierzyc ze to sie dzieje. Nie myslalam ze tak bedzie...

Wlasnie wrocilam od lekarza; wyglada na to, ze mam problemy z taczyca... :o Teraz czeka mnie seria badan a potem jesli wyniki sie potwierdza, leczenie... :o Terz czekam na komunikat z Watykanu, ktory ma byc podany o 12-tej...

O 11:30 Watykan ma wydac kolejny komunikat...Prawda jest taka, ze jesli Ojciec Swiety odejdzie to my sie o tym dowiemy kilka godzin pozniej bo ogloszenie smierci papieza to caly dlugi akt prawny, ktory tyle moze potrwac i ludzie dowiedza sie najpozniej. Squirley i ja sie urodzilam w roku kiedy papiezem zostal Polak. Jay i ja widzialam papieza z bliska raz w zyciu i wiem jakie to przezycie niesamowite. Kiedy kilka lat temu byl we Wroclawiu Kongres Eucharystyczny bylam jeszcze w znanej wroclawskiej druzynie harcerskiej. Obstawialysmy ten kongres i podczas pobytu papieza zaciagnelysmy sie do pierwszej pomocy wiec moglysmy wchodzic blisko. W dodatku poznalysmy wtedy klerykow z pierwszego roku w naszym seminarium. Dalysmy im aparat i zrobili zdjecia z papiezem z bliska. Wiecie, ze jedno z tych zdjec jest wyjatkowe. Cos sie z aparatem stalo i nalozyly sie dwa bardzo podobne zdjecia. Papiez jest na nim dwa razy! Kiedys zesjkanuje to zdjecie i wam pokaze.

Kochamy Cie, Tato

ale mialam sny cala noc... snilo mi sie ze z moim T bierzemy udzial w programie Amazing Race. Bylismy gdzies w dzungli i mielismy do wykonania jakies zadanie. Do wyboru, albo zebrac miod z gniazda dzikich pszczol, albo przyniesc do obozu kanister benzyny od tubylcow. Oczywiscie ja mam fobie na punkcie pszczol i innych owadow, wiec wybralismy benzyne. I sie udalo... najsmieszniejsze jest to, ze ja ani razu nawet nie ogladalam programu Amazing Race. Bardzo ogolnikowo wiem o co tam chodzi, ale nigdy tego nie widzialam na wlasne oczy... hehehe... ale dzis wieje... swiszcze mi za oknem... ja juz od 7:30 w pracy... mam dzis dyzur. Kurcze, kiedy sie wreszce zrobi pelne lato???!!! Kupilam juz 2 pary klapek i chce je wreszcie uzyc...

Nie moge sie cos wygrzac dzisiaj :o Mielismy z S. pojsc na spacer a on tylko sie polozyl na 5 minut na kanapie i spi juz od dwoch godzin, wiec chyba ze spaceru nici! :o Troche zmartwilam sie ta moja tarczyca... nie mam jej co prawda powiekszonej, ale byc moze (wszystko na to wskazuje), ze powieksza sie ona w strone gardla i stad odczuwam dyskonfort w postaci wrazenia, ze cos lub ktos mnie poddusza :o Ponadto inne dolegliwosci takie jak problemy z utrzymaniem wagi i bardzo nieregularnym okresem oraz ciagle napady zimna wskazuja na tarczyce... W przyszlym tygodniu ide zbadac poziom hormonow w krwi, potem czeka mnie wizyta w gabinecie radiologicznym i jesli przypuszczenia sie sprawdza, czeka mnie kolejna porcja badan w szpitalu w Aix lub w Marsylii... :o :) Elfiku - a jak tam Twoja tarczyca? Zaczelas sie na nia leczyc? Moj lekarz powiedzial, ze wlasnie nieprawidlowa praca tarczycy jest bardzo czestym powodem problemow z zajsciem w ciaze! Dodal tez, ze to wszystko jest uleczalne! :) :) Squirley - ale masz sny! :D :) Ewulek - gratuluje zakupu obraczek! :) My juz tez nasz mamy i tez sie zastanawiamy, co na nich wygrawerowac... :) :) Simonka - ja Ci odpisalam dziekujec za kartke! Nie dostalas mojego maila? :o S. sie chyba przebudzil! :) Uciekam wiec! Pozdrawiam wszystkich

pogoda za oknem jak na klapki;-), ale wieje potezne wiatrzysko, podobno tez lalo cala noc, ale ja spie jak mops i zaden deszcz mnie nie obudzi hehe. Dzisiaj jest Flower Festival w Summerville, pewnei pojade popatzec. Przez te cala spring break tak sie mocno rozleniwilam, ze mi sie nic nie chce, a tu tyle do zakuwania, niech mnei ktos pogna od komputera;-(

Margotka: trzymam kciuki za twoje zdrowko... Moze sobie poczytal na necie o tarczycy, leczeniu itd. Moze cie to uspokoi... jay: a ja od 4 dni slecze nad take-home testem na Advanced Financial Accounting i nie moe skonczyc... Kicha... To jest test na nasza \"opinie\", wiesz, co my sadzimy na dany temat. Ale oczywiscie trzeba to odpowiednio argumentowaci podawac dowody i jakby co to bibliografie. Chce dostac jak najlepszy stopien, bo ten kurs jakis taki ogolnie dziwny i nieprzewidywalny, wiec nie chce zawalic. No i slecze tak juz 4 dzien. Jutro mam to oddac przez WebCT... Nie wiem sama co pisac. szok... U mnie sie tez zrobilo slonecznie, ale nadal wieje. Chyba wyciagne klapki po powrocie do domu. mam jeszcze 2 godizny w pracy...

:) Jay - ale juz: do zakuwania sie tu prosze zabrac ;););) Baw sie dobrze na festwalu :D :) Squirley - ja juz sobie wszystko wczesniej poczytalam o tarczycy i z lekarzem tez bardzo dlugo rozmawialam na ten temat. Na razie nie mam powodow do zamartwiania sie, bo badania dopiero przede mna, ale wiesz jak to jest... Mam nadzieje, ze natchnienie na Ciebie splynie i piekna prace napiszesz :) S. jeszcze nie wstal... smiac mi sie z niego chce... Dzieki temu w sumie zabralam sie za nauke! Wlasnie czytam bardzo \'pasjonujace\' rzeczy o promieniowaniu slonecznym... hihi...