Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Dzisiaj w ogole nie moglam wejsc na kafeterie, teraz weszlam tylko z ciekawosci czy sie zmienilo ale wlasciwie to juz ... 😴 😴😴 Niech zyja 13 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Ktore z was mieszkaja w Londynie? Co sadzicie o innych polakach tu przebywajacych? Ja mam same niemile doswiadczenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim! Az mnie nosi! Dzisiaj od rana goraca linia z konsulatem... 😡 Co za oporne paly tam pracuja 😡 Naprawde 2 lata temu zalatwialam ten sam dokument i nie wymagali ode mnie zadnych swistkow... mam zreszta jego kopie i nie jest on imienny... a teraz wymyslili sobie taka liste... nie wiem na co i po co to komu 😡 W Polsce jest zupelnie inna rozmowa z urzednikami... Musze przyznac, ze probowali mi ulatwic zycie, tylko konsulat sie 'stawia', zeby zedrzec z ludzi pieniadze, bo jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o wiadomo co... Jestem zla, bo bede musiala przejechac sie do Lyonu... Do Polski bowiem nie mege sie wybrac przed 18 czerwca (nie znam jeszcze dat egzaminow a sesja wlasnie ma trwac do 18 czerwca)) i niestety w ciagu 2 tygodni nie uda mi sie zalatwic wszystkich dokumentow zwlaszcza, ze musze je przetlumaczyc i przeslac nastepnie do konsulatu... Tak wiec we czwartek jedziemy do Lyonu... przyjemnosc z 'bagatela' 300 euro z doliczeniem kosztow podrozy :) Xana - dzieki za wszystkie informacje! 👄 Chyba darujemy sobie na razie Kanade... chociaz zobaczymy... Zadzwonie do ambasady sie dowiedziec... Moze jak bede zalatwiac wszystko tutaj we Francji pojdzie latwiej niz by to poszlo w Polsce :) To cudownie, ze jestecie juz razem!!! Ach, jakze milo sie to czyta :) :) Bagatelka - ale mniamusne przepisy... a juz te krewetki! Jakbys wiedziala, ze chodza za mna krewetki od kilku dni :D :) Akara - no niestety staraszna upierdliwosc z tymi wizami! 😠 Wczesniej nie myslalam o dalekich wakacjach, teraz mam taka mozliwosc i zaczynaja sie schody... wszedzie tam, gdzie chcialabym sie wybrac wymagaja wiz... Tutaj we Francji mozna na szczescie miec podwojne obywatelstwo i chyba kiedys wlasnie ze wzgledu na podroze zdecyduje sie na takie wyjscie, bo kurcze nawet do krajow, do ktorych nie musimy miec wiz, czesto sa loty przez panstwa, ktore wymagaja posiadania wizy i wtedy wszystko sie komplikuje... grrr... :) Funkia - alez milo Cie widziec! Malenstwo powiedzialo pierwzy raz 'mama'! Alez to musialo byc slodkie :D Powodzenia w zalatwianiu wszystkich spraw! Pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak szybciutko,cieplizna za oknem, zimnica w pracy, wiadomo, klimatyzacja hihih, wlasnei sie zastanawiam, co mam zrobic ze stopami w sandalkach, chyba obabule swoim sweterkiem hihih jutro mam 2 testy, dzis pracuje do 8 wieczorem, tylko sobie zyly podciac;-(( ech, matematycznie zostalam dzis wykonczona testem z macierzy i innymi cudami.. predzej niz po 2 maja z Wami dluzej nie posiedze;-((( pozdrowienia dla wszystkich, zmykam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochanie po przerwie:) Stesknilam sie, wiecie? ;-D Kochany moj w niedziele wyfrunal z wszawy... Bylo troche zabawnie, bo lot mial o 7:55, wiec zeby zdazyc na samolot, musielismy wyjechac z opola o 3 w nocy.. a i tak przez to, ze rano (rano? hihi, w srodku nocy, o 2 :-) ) wypilam sobie kawke, musielismy sie potem na co trzeciej stacji benzwynowej zatrzymywac i o malo sie nie spoznilismy na Okecie.. dojechalismy na 7 dokladnie... A potem wracajac myslalam, ze umre w tym aucie.. spac mi sie chcialo jak cholera.. kawy pic nie chcialam, zeby znow sie nie zatrzymywac zbyt czesto, a nie chcialam, zeby moj braciszek, ktory prowadzil, nie daj Boze zasnal za kierownica.. wiec zabawialam go rozmowa (z zapalkami w oczach), a on opowiadal mi o programowaniu (bo programista jest w siemensie).. I tak szczesliwie dojechalismy do domu. A z ukochanym w ciagu tego tygodnia wiele spraw zalatwilismy. Zaproszenia, Garnitur (o czym juz pisalam), wodzie itp.. haha, z ta wodzia bylo tez fajnie.. zaladowany mieslismy tymi kartonami caly wozek w makro.. ludzie patrzyli sie na nas, jak na jakichs oszolomow:) ach, no i oczywiscie najwazniejsza sprawe zalatwilismy, czyli spisanie protokolu przedslubnego. Musialam wszytsko E tlumaczyc, wiecie, pytania dotyczace wiary itp, ale takze typu, czy jestes alkoholikiem albo narkomanem, czy w rodzinie sa przypadki chorob psychicznych i wiele inncyh.. A ze moj ukochany jest wyznania protestanckiego, musielismy tez wystosowac pismo do biskupa z prosba o zgodne na zawarcie zwiazku malzenskiego mieszanego itp. Ale ksiadz, z ktorym to zalatwialismy jest super, wiec poszlo gladko i szybko - to ten sam ksiadz, o ktorym wam kiedys pisalam, ze na mszy specjalnie zaspiewal na dwa glosy z organistka piesn o milosci, bo zauwazyl mnie w tlumie i pomyslal, ze moze chcialabym, zeby to zaaspiewali na naszym slubie:) No, a teraz siedze sobie tu przed kompem, udaje ze pisze prace.. a tak naprawde siedze i tesknie... jeszcze tylko 2,5 miesiaca... tak sie pocieszam:) Akara 🌻 pytalas, dlaczego dwa sluby. otoz, ten w PL bedzie koscielny (ale nie konkordatowy, tylko koscielny, bez skutkow cywilno-prawnych), a potem we wrzesniu w USA cywilny. A wszystko to dlatego, ze bede miala wize narzeczenska, wiec nie moge w PL miec cywilnego.. jeszcze by mnie Amerykanie deportowali..:) Xana 🌻 ciesze sie, ze macie piekny domek:) fajnie:) I w takiej wspanialej okolicy:) cool:) A propos prawka.. Xana.. to znaczy, ze bedziesz musiala jeszzce raz examin zdawac, mimo ze masz prawko? czy moze kaza Ci na kurs isc? bez sensu.. ja sie wlasnie w PL zapisuje niedlugo na kurs i chce zrobic prawko zanim wyjade.. wiec troche mnie zaniepokoilo to, co napisalas.. Nic, kochani, zmykam. moze wreszcie spedze to popoludnie rzeczywiscie piszac prace.. juz ja koncze, ale jesli nadal tak sie bede obijac, to do konca maja sie nie wyrobie:) Usciski dla wszytskich 🌻 papa m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam na chwilke, bo dopiero wstalam. Nie wiem co ze mna ale normalnie przed 10 nie moge wstac chocby nie wiem co. Zastanwiam sie czy nie mam czasem cukrzycy bo pic mi sie tez chce i spac, czy to tylko przesilenie. Fakt ze chodze spac o 2 w nocy ale wczesniej udawalo mi sie wczesniej wstawac. Czy ktos tak ma? Xana i Funkia-witajcie spowrotem! Xana- dzieki, to znaczy ze juz na stale opusicilas Kanade? Nie teskini ci sie za Montrealem? (ja bym sie tam kiedys jeszcze raz wybrala). A o Vancuver tez wlasnie myslalam zeby odwiedzic tylko ode mnie to tak daleko, jak do Polski. Fajnie ze macie to mieszkanko. Funkia-od ponad tygodnia pracuje jako teleresearcher-robie rozne ankiety przez telefon. Ostatnio robimy na temat sponsorship scandal (K-11 wie o co chodzi) i to co mowia w telewizji o opinii publicznej to wlasnie na podstawie naszych ankiet. Ze mna na zmianie pracuje 140 osob i prawie wszyscy 16,17, -20 lat i kilka osob starszych po 40 stece. Ostatnio mnie chwalili ze mi dobrze idzie, ale wczoraj mialam koszmarny dzien. Dali mnie na projekt o Hydro One, firmie ktora dostarcza energie i te ankiety trwaja ponad 20 min wiec malo kto chce je robic. A z jednym dziadkiem spedzilam wczoraj ponad 30 min na tej ankiecie 😠 bo zaczal mi opowiadac jakies historyjki i nie moglam go naormalnie zmusic do zrobienia. Inna babka wogole nie kumala istoty pytan. Mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej i nie dostane tego samego projektu. Praca jest latwa i nic szczegolnego. No chyba ze jak sie nie osiagnie danej srednie to wywalaja, choc czasem to nie zalezy od ludzi co dzwonia jak ktos nie chce odpowiadac. Na razie tam popracuje a potem moze cos innego znajde na part-time. Juz za 2 tyg zaczynaja mi sie 2 ostatnie kursy na uniwerku!!!! Poza tym mam do 16 maja zdecydowac na ktory college ide. Hm... ciezka decyzja. Z Londynu nie dostalam jeszcze odpowiedzi- pewnie i tak sie nie dostane wiec nie wiem czemu tak to trwa. Jak bylam na forum to ludzie pisali ze juz dostali dawno odpowiedzi -albo acceptence albo rejection no ale dostali. Ja dostalam kartke na ktorej pisze ze rozpatruja i przed wczesnym majem mi dadza odpowiedz. Ha ha i jeszcze pisze-resist any temptation to contact the Faculty:-) Ale sie usmialam z tego. Ach i tak moj wyjazd jest maloprawdopodobny:-( Wiecie co-ale mamy dzis cieplo-26C!!! Tylko nie wiem czemu nie ma jeszcze listkow na drzewach??? Kokus-a jak w Polsce, zielono?? GNU- wymecz ta prace i z glowy, kiedy masz obrony? Margot-a czemu tak sie musisz uzerac z urzedasami? W sprawie slubu czy szkoly? Wszystkich sciskam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy nowego papieza!!! Habemus papam!!! Jest nim kardynal Joseph Ratzinger z Niemiec!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy nowego papieza! W sumie nie jestem zaskoczona wyborem... byl to swego rodzaju kompromis: papiez - nie-Wloch, ale Europejczyk, konserwatysta i juz wiekowy... Mam nadzieje, ze bedzie on dobrym papiezem :) A ja dzisiaj zakupilam sobie buty slubne... :) Bylismy w Digne-les-Bains z S. i jego siostra... Rozgladalismy sie tez za garniturem dla pana mlodego, ale nie bylo za duzego wyboru a to moje domowe misiatko troche wybredne jest ;) wiec przejedziemy sie w tym celu w najblizszym czasie do jednego z sasiednich departamentow! :) Kupilismy tez kilka pierdolek... jak to zwykle bywa ;) Nasz slub bedzie bardzo rodzinny... wiekszosc rzeczy bedziemy przygotowywac sami przy pomocy naszych rodzin i przyjaciol oczywiscie :) Wiele osob sie dziwi takiej decyzji, ale coz :):):) :) GNU - my tez musielismy zalawiac protokol przedslubny (S. jest ateista), ale dostalismy podklad do przepisania (kilka linijek doslownie)... wlasciwie nic na temat wiary, ani pytan w stylu czy sa w rodzinie osoby chore psychicznie... :) Mayenka - zalatwiam doklumenty do slubu... i niestety musze sie uzerac z konsulatem w doslownym znaczeniu! I najgorsze jest to, ze poltora roku temu zalatwialam dokladnie te same dokumenty do zawarcia zwiazku partnerskiego i nie bylo zadnych problemow... chyba sie ekipa zmienila, bo paniusie jakie tam pracuja, to zgroza... :) Jayka - niech diabelska moc bedzie z Toba ❤️ Usciski 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim.. No to mamy nowego Papieza. Spodziewalem sie raczej imienia Jan Pawel III gdy uslyszalem, ze wybrano Ratzingera.. Imie Benedykta troche mnie zaskoczylo, ale w TV zaraz znalezli logiczne nawiazania do swietego Benedykta w kontekscie postawy kardynala Ratzingera wobec aktualnej sytuacji Kosciola w swiecie... UUUuuu co jo godom, co jo godom... Mayenka - robi sie zielono.. dzis zauwazylem, ze kwitna klony, ale one kwitna przed rozwinieciem sie lisci.. I zauwazylem, ze wzeszly juz zboza posiane wiosna. A moj ogrod ciagle nieuprawiony i nie wiem kiedy to zrobie. W ogrodku kwitna hiacynty, bratki, ktore przywiozlem z pracy i kilka dziwadelek na skalniaku. Wlasnie rozpalam w piecu, bo jest normalnie zimno w domu. W dodatku ma sie ogolnie ochlodzic, nawet do opadow sniegu w gorach. Okropne.. Wycyckalem sie z wszelkiego opalu, a na dodatek popsula sie elektronika do pieca gazowego... Jutro ide do chirurga, ciekawe jak oceni mojego palucha, bo mi sie on wcale nie podoba. Posle wam swoje najnowsze zdjecie, z niedzieli, nie zdziwcie sie dlaczego tak dziwnie siedze - usiluje schowac reke z bandazem.. zmykam ubrac sie cieplej, zajrze potem poczytac.. Zdrowka i caluskow zycze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwnie jakos nie, ze jakis obcy facet jest papiezem ... ;) Ponoc jest dosc mily, no zobaczymy ... ma za pazucha kilka srednio milych posuniec, ale skoro takiego goscia chcieli, to niech teraz sie z nim mecza ;) Ja mu tam zycze jak najlepiej :) Margot - te przepisy moje ostatnie to nie zadne zarty - szczegolnie te krewetki z salata i saltimboca - zdecydowanie najfejniejsze i najlatwiejsze jedzonka, jakie ostanio odkrylam :) Funkia - sezon podatkowy minal bez echa ) Moj pracodawca mial coraz to mniej klientow, takze nie zarobilam na tym interesie nawet na bilet do Polski :D Do tego stopnia, ze ostani tydzien przed 15 kwietnia ani razu mnie nie zawezwal do pracy :0 Pojutrze jade do Polski :D :D Beda juz mlode ziemniaczki ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka - sorki, zapomnialem o ziemniaczkach.. Otoz mysle, ze beda, tylko nie wiem czy polskie.. Trzy tygodnie temu kupilem mlode ziemniaki importowane, ale mnie nie zachwycily wcale. To nie byly takie calkiem mlode ziemniaczki z ktorych schodzi skorka pod dotknieciem palca, lecz po prostu zwykle ziemniaki o twardej skorce, ktora trzeba obierac nozem.. a takie mlode ziemniaczki, ugotowane i odcedzone mozna w tym samym garnku podsmazyc z dodatkiem masla i koperku. Miesza sie je z koperkiem przez wstrzasanie garnkiem w trakcie przysmazania.. kazdy ziemniaczek (najlepsze sa takie na jednego kesa - jak pileczki golfowe) jest oblepiony maselkiem i koperkiem... waw.. ale bym zjadl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Bagatelka, zaciekawilas mnie:) co masz na mysli mowiac, ze Kard. Ratzinger ma za pazucha kilka niemilych posuniec? Hitler Jugend? Owszem, nalezal do nich, tak jak kazdy Niemiec w jego wieku... Tak sobie mysle, ze bedzie dobrym paiezem. Wydaje sie byc cieplym czlowiekiem. Poza tym, byl blisko JPII. Moja mama rozmawiala z moja siostrzeniczka (lat 7,5) mieszkajaca w Niemczech zaraz po smierci JPII. Mika byla strasznie smiercia naszego paieza poruszona. sama z siebie podobno powiedziala, ze nastepny papiez chyba tez bedzie tyle podrozowal i ze ma nadzieje, ze przyjedzie do Niemiec, i ze bedzie mogla go zobaczyc:) A tu prosze, papiez Niemiec, wiec spelni sie jej zyczenie:) Fajnie, ze sie do PL wybierasz:) na dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GNU - nie, nie chodzi mi o rozpamietywanie spraw typu Hitler Jugend, raczej mialam na mysli jego konserwatywne stanowiska na pewne tematy, ktore sa o tyle niemile, co niemile sa kazde przejawy nietolerancji, ale to tylko moja subiektywna opinia, jako osoby patrzacej z boku raczej anizeli \"od srodka\" religii katolickiej. Ale, tak jak wspomnialam, zycze mu jak najlepiej, zreszta mnie to wszystko i tak specjalnie nie dotyczy, aczkolwiek przez sentyment do spraw koscielnych zaintersowalam sie sprawa nieco :) A do Polski lece niesetety tylko na 2 tygodnie, bo raz, cinko z urlopem, a dwa, ze nie mam sumienia mojego Misia kofanego zostawiac w samotnosci na zbyt dlugo ... Juz i tam mi smutno na sama mysl, ze jemu bedzie tak smutno ... Zreszta Ty wiesz, jak to jest, bo sama zyjesz z dala od swego Ukochanego na codzien :) Fajnie, ze mialas okazje znow z nim nieco poszalec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus - no te zagraniczne ziemniaczki to mnie raczej nie interesuja, to jest po prostu inny gatunek ziemniakow, ktore maja taka bardzo cienka skorke, ale to zupelnie inna para kaloszy ninz typowe polskie mlode ziemniaczki - towar opatentowany i nie do podrobienia :) Co do obierania moichmilych bulwek, to ja obieram tylko wtedy ziemniaczki, gdy skora jest naprawde brzydka, brazowa, albo gdy sa nie calkiem \"nowe\", naomiast takie z cienka skora to tylko szoruje tak ostra gabka do mycia naczyn i wcinam ze skora - wtedy tak nie traca smaku i wartosci odzywczych podczas gotowania ... jeny, ja to bym tak mogla o ziemniakach caly dzien biadolic, albo jeszcze dluzej ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marjus
kokus cale wieki nie jadlam takich mlodych ziemniaczków z koperkim, zawsze sa takie obierane nozem i z twarda skórka chociaz tutaj nazywaja sie mlode. Cóz , jesli chodzi o nowego papieza to tutaj juz slyszalam pierwsze krytyki i opinie ze jest zbyt konserwatywny a nawet ekstremo konserwatywny co moze wplynac na rozwój kosciola bardzo negatywnie , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowy papiez? no coz.. jest.. oplakuje tego, ktory odszedl.. rozumiem, ze glowa kosciola musiala zostac wybrana szybko, ale jakas przyspieszona ta zaloba, wiec pozwolcie, ze pozostane utulona w smutku i zalu, a nowy papiez niech sobei bedzie.. jestem umeczona jak cholera;-(( a tu niespodzianka w domu, k-11> jak ja Cie kofam;-)) nawet nie masz pojecia co ja tu wyczyniam teraz hehe kolega mi przyslal nowa ksiazke Carrolla, z autografem pisarza fju fju, przewradcam kartki w ksiazce a tam co rusz wypadaja rozne roznosci, a to nagryzmolony w pospiechu wiersz, a to wycinek z gazety, zsuszony lisc, zdjecie.. fajne.. kokus> co Z tego, z e znalazlam w maire dobre mlode zimniory > cream potatoes, jak smietana do duszy;-( nawet koper nie pomogl .. kciukow potrzebuje na jutro tak od 9.45 do 11.20 a potem od 7.30 wieczorem do 9 w nocy, wiem, wiem bedziesz juz spal, ale moze palcami u nog? hihihi pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay - a ja Ci powiem, ze jak smietana do duszy, to sproboj cottage cheese, zgotujze te zeimniorki, odcedz, pare plasterkow masla na nie zapodaj, potem wg. uznania cattage czizu, sol, pieprze i ... tu powiem nie koperek, ale szczypiorek - duzo lepiej mi idzie z karfofelmi nizli koper ... Fajnie z ta ksiazka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim serdeczne !!! Mayenka, witaj w klubie, myslalam, ze tylko ze mna cos nie tak :( Ja, ktora zawsze kolo 7 skowroneczek zaczynalam nowy dzien ( oczywiscie kiedy nie pracowalam, bo swoja prace zaczynalam o 6 rano :( ), teraz mam szalone problemy, zeby sie zwlec o 9.... i do poludnia jestem nieprzytomna :( Nie mialam czasu, walczyllismy z urzedem podatkowym, teraz walczymy z imigracyjnym, co za cholera, juz kolejny raz odsylaja dokumenty, bo to sie ceny zmienily, a to miejsce nie te.... mimo, ze za kazdym razem sie upewniamy telefonicznie !!! A dowiedziec sie cos przez telefon to jest koszmar normalnie nie z tej ziemi !!! Myslalam, ze niekomptetencja i biurokracja zla w Polsce, nie mialam kurcze racji :( Zycie nie jest takie piekne ostatnio, a to oparzenie, a to paluszek zlamany, normalnie klatwa jakas :( Co do papieza..... nie mam dobrych przeczuc niestety :( Wcale a wcale mi sie nie podoba, ale pewnie po Naszym Papiezu to nie jest dziwne Przeczytajcie ..... : 25 listopada 1981 r. Jan Paweł II mianował metropolitę Monachium prefektem Kongregacji Nauki Wiary. Przed odlotem do Włoch kardynał ostrzegał swoich monachijskich współpracowników: \"Nie wszystkie wiadomości, które będą nadchodzić z Rzymu, okażą się przyjemne\". Marek Zając /2003-10-19 Joseph Ratzinger. Dziekan Kolegium Kardynalskiego (m.in. zwołuje i czuwa nad przebiegiem konklawe oraz ogłasza światu imię nowego papieża), zaliczany do grona współ-architektów pontyfikatu. Ale też \"pancerny kardynał\" i \"kościelny żandarm\" - tak o prefekcie piszą dziennikarze. Bowiem medialny wizerunek kardynała (dodajmy: wykreowany przez prasę popularną, a nie przez skromnego skądinąd hierarchę) rysuje się następująco: urodzony w 1927 r. w Bawarii purpurat jest zdeklarowanym konserwatystą, który strzeże nauki Kościoła przed tym, co w teologii nowoczesne i przyszłościowe. Z natury chłodny i nieprzejednany skrupulatnie tropi i surowo karze nawet najdrobniejsze teologiczne odstępstwa (\"FC Ratzinger-teologowie 5:0\" - tak zatytułowano jeden z artykułów w niemieckiej prasie). Ale kard. Ratzinger nie zawsze był \"inkwizytorem\": \"To urząd zmienił człowieka\" - twierdzą publicyści, przypominając, że w latach 50. i 60. uchodził za teologa liberalnego w poglądach, który np. nie wahał się krytykować Kościoła, iż \"ma zbyt napięte wodze i zbyt dużo ustaw\". Jeśli chodzi o zarzut ostatni: gdyby dziennikarze poświęcili trochę więcej czasu na przewertowanie biografii byłego metropolity Monachium, zorientowaliby się, że Ratzinger korygował swój teologiczny kurs już podczas ostatniego Soboru, więc trudno mówić o przemianie związanej z watykańską nominacją. Sam kardynał twierdzi, że przez całe życie jest konsekwentny w byciu wiernym Chrystusowi i wierze katolickiej. A dwa pozostałe zarzuty? Zdaniem kardynała Kościół po Soborze Watykańskim II (gdzie młody Ratzinger, wraz ze swym protektorem monachijskim kard. Fringsem i ówczesnym przyjacielem Karlem Rahnerem, odegrał niepoślednią rolę) przypominał wielki plac budowy, na którym każdy budował, gdzie chciał i co chciał. Ten właśnie teologiczny zamęt należy uporządkować - w czym prefekt w pełni zgadza się z Janem Pawłem II. Często lubi powtarzać, że \"to jest Jego - czyli Chrystusa - Kościół, a nie pole eksperymentalne teologów\". Skoro zaś stoi na czele Kongregacji, której głównym zadaniem jest \"chronienie czystości wiary przez szerzenie jej nauki (...), korygowanie błędów i zachęcanie błądzących do powrotu na właściwą drogę\", konflikty z teologami wydają się nieuniknione. Motto biskupie Ratzingera brzmi: \"Współpracownik prawdy\" - i faktycznie, kardynał, choć ujmujący i serdeczny w osobistym kontakcie, w wykonywaniu swych kurialnych obowiązków nie stara się być dyplomatą, chcąc przede wszystkim służyć zachowaniu czystości nauki katolickiej. W zindywidualizowanym i po części już zlaicyzowanym świecie chrześcijańskim za najpoważniejsze zagrożenia dla wiary uważa kwestionowanie pojęcia prawdy, moralny relatywizm i pluralistyczną teologię religii. Doskonałą ilustracją postawy Ratzingera jest deklaracja \"Dominus Iesus\", ogłoszona przez Kongregację w 2000 r. Dokument przypominał, że Chrystus jest jedynym wcielonym Synem Bożym, Kościół katolicki jest jedynym prawdziwym Kościołem, a Chrystus jedyną drogą pośredniczącą między Bogiem a ludźmi - i choć nie ma tu mowy o jakiejkolwiek nowości w nauczaniu Kościoła, deklaracja sprowokowała falę krytyki, także ze strony teologów katolickich. Na ogół zarzuty dotyczyły momentu publikacji i tonu deklaracji - obawiano się, że \"Dominus Iesus\" może spowolnić dialog ekumeniczny i międzyreligijny i sugerowano, że zawartych w niej tez w nauczaniu Kościoła nie należy akcentować w tak wyrazisty sposób. Pytanie tylko: czy takimi przesłankami ma kierować się prefekt Kongregacji Nauki Wiary? Gdy jeden z dziennikarzy zapytał kard. Ratzingera, czy chciałby cofnąć którąś ze swych watykańskich decyzji, prefekt odpowiedział, że nie, choć przyznał, iż czasami reagował zbyt ostro i dziś wiele spraw rozwiązałby inaczej. W zeszłym roku skończył 75 lat i zgodnie z przepisami prawa kanonicznego złożył Papieżowi prośbę o przejście na emeryturę. Jan Paweł II postanowił, że Ratzinger pozostanie na urzędzie. Nieprawdopodobnie brzmią medialne spekulacje, że prefekt może zostać wybrany papieżem - sam kardynał mówi, że chciałby już usunąć się w cień. Prawdopodobnie ostatnim wielkim zadaniem hierarchy z Bawarii będzie przewodniczenie kolejnemu konklawe. Potem pewnie poświęci się pracy naukowej, na którą - choć jest jednym z najwybitniejszych współczesnych teologów - ma w Rzymie zdecydowanie zbyt mało czasu. Niedawno zwierzył się w wywiadzie dla dziennika \"Die Tagespost\", że w sierpniu zaczął pisać książkę o Jezusie. Mówi, że potrzebuje jakichś trzech, czterech lat. Pozdrawiam wszystkich serdecznie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Jay, zrobilabym tak jak poleca Bagatelka. Nie jadlam z cottage cheese, ale ze smietanka. A nie masz u siebie sour cream? Powinnas miec. A jak nie to crema czy jak to tam po hiszpansku. Na pewno zanajdziesz. ;) Jest jeszcze lepsza jak sour cream. Dodaj do tych ziemniaczkow, troche masla, pieprz, sol, szczypiorek, zamieszaj. Pyszne. ;) Najlepsze hamerykanskie ziemniory to gold cos. Zapomnialam nazwe. Smakuja prawie jak polskie. :) ;) Uciekam spac. Niedlugo czas wstac. ;) Trzeba korzystac. No wlasnie, ja jak moge spac do 9 to nie spie. Chyba nawyk. Na szczescie nie budze sie jak mam wolne o 3, bo wtedy oszalalabym. ;) Z reszta juz szaleje. ;) Gapa ja tez uwazam, ze tu gorsza biurokracja jak w PL. Na zielona czekam juz ponad 16 miesiecy... Kaza dzwonic, ale jak co do czego, to dodzwonic sie do nich...szkoda slow. :| Pozdrowionka dla wszytskich. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wielka przyjemnoscia czytam Wasze opisy przygotowan przedslubnych. Z moich obliczen wynika ze az trzy sluby topikowe sie szykuja, czy tez kogos pominelam? Ogarnia mnie nostalgia, w czerwcu bedziemy swietowac 7 rocznice!!! Margot - my tez wlasciwie sami przygotowalismy wszystko. Moi krewni doszli do wniosku ze jestem skapiradlo bo meza zlapalam hamerykanskiego wiec powinnam miec bardziej wystawna celebracje. A ja nawet bukiety na stoly robilam z babcia meza - dzien wczesniej pojechalysmy na targ kwiatow... Ech, te wspomnienia :D :D :D Ale bylo tak jak chcialam, milo i swojsko. Mayenka - dzieki za informacje. No coz, przynam sie ze dobrze ze nie pracujesz w moje strefie telefonicznej. My mamy zainstalowany caller-id i privacy manager zeby nam nie przeszkadzali telemarketerzy. A juz jesli uda im sie przebic, to raczej uprzejmnie odmawiamy. Z drugiej strony rozumiem, ze ankiety sa potrzebne, ja niestety nie mam na nie czasu. Zycze wytrwalosci i milych klientow!!! Gapa - my jeszcze sie nie znamy - witaj na topiku bo chyba dolaczylas podczas mojej nieobecnosci. Wiesz, ja tez bylam rozczarowana wyborem papieza. Zycze mu wszystkiego naj, ale obawiam sie ze i tak zostal on wybrany na okres przejsciowy. Ja stawialam na jednego z kardynalow z Ameryki Lacinskiej lub Poludniowej - mysle ze oni najlepiej mogli by kontynuowac dzielo Jana Pawla Wielkiego. Jay - ja tez trzymalam kciuki - podczas spaceru wieczornego z dzieciaczkami :) Mam nadzieje ze egzaminy poszly Ci swietnie!!! Ja tez jestem w zalu za "naszym" Papiezem. Jeszcze dlugo mi zajmie dojscie do siebie. Jak bardzo chcialam byc wtedy w Polsce!!! Wyobraz sobie ze nawet nie moglam pojsc na bialy marsz w Chicago w dniu pogrzebu, bo moj szef w ostatniej chwili zwolal jakies frywolne zebranie - o kompletnych bzdetach - i zagrozil zwolnieniami za nieobecnosc. Caluje wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) Od kilku dni przestrzegam bezwzglednie SB i waga stoi mi w miejscu... ech :o :) kokus - dobrze, ze chcesz, aby Twoj paluch obejrzal chirurg! Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze :) :) Bagatelka - chyba zrobie sobie w najblizszych dniach to krewetkowe danko... a moze nawet dzisiaj :) Ach, te ziemniaczki z koperkiem... Dopiero zjadlam a juz zrobilam sie glodna :D :) Jay - kciuki bede trzymac na pewno!!! Bardzo, bardzo mocno!! :) Gapa - widze, ze ostatnio obie mamy problemy z biurokracja! Ja jutro musze jechac do konsulatu w Lyonie, bo przez telefon nic nie moge zdzialac! Juz mi sie pare 2 czy 3 razy zdarzylo, ze nagle przerywalo rozmowe jak paniusia nie umiala odpowiedziec na pytanie! :o Zgroza :o I teraz gora musi przyjsc do Mahometa... grrrrr... :) Funkia - ja znajduje wiele przyjemnosci w tym, ze wszystko przygotowujemy sami! I wcale nie uwazam, iz przez to nasz slub cos na tym ucierpi... wrecz przeciwnie! Oczywiscie sporo osob kreci nosem na takie pomysly, ale nie zamierzamy sie tym przejmowac! Ma byc milo, skromnie i swojsko i tak bedzie :D Pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.. Poslalem przed chwila zdjecia.. z tym, ze korzystalem z tej listy kontaktow, ktora mam po wymianie dysku i sa na niej tylko osoby ktore pisaly do mnie od tego czasu. Poniewaz w wiekszosci sa to \"gole\" adresy bez imienia, nazwiska czy nicku to napewno kogos pominalem. Dlatego prosze do mnie kliknac albo napisac na topiku to wysle.. Jay - masz duza i szeroka polke w moich myslach, moznaby rzec, ze zawsze trzymam za Ciebie kciuki, nawet jak spie... Chirurg zdjal mi usztywnienie palca, ktory jest opuchniety i bolacy teraz.. Musze cwiczyc, czy bedzie sie dobrze zginal, jesli nie to czeka mnie operacja. Najwazniejsze, zeby wrocila zdolnosc obejmowania i sciskania ( nie moglem ukroic kromki chleba prawa reka), to, ze jest skrzywiony jest mniejszym problemem.. Pozdrawiam wszystkich, zabieram sie do jakiejs pracy, wtedy bede szybciej wiedzial na ile mam sprawna reke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yesterday, the U.S. Department of Agriculture (USDA) unveiled its new food pyramid and healthy-eating campaign titled \"Steps to a Healthier You.\" Based on the latest government dietary food guidelines released in January, the new food pyramid is much different than the original one, which was released in 1992. While the old food pyramid listed very general information on the types of foods to eat within each food group, the new pyramid is specific about which foods are the healthiest and most beneficial. The new model stresses whole grains, lean meats and poultry, low-fat or fat-free dairy, dark green vegetables, and a variety of fruits (with a limit on juices) — all principles consistent with The South Beach Diet™ philosophy. It also advocates the use of oils high in monounsaturated or polyunsaturated fats, and low in saturated fats and suggests avoiding trans fats. Dr. Agatston, preventive cardiologist and author of The South Beach Diet™, believes this new pyramid will begin to point Americans in the right direction. \"The old food pyramid lumped all carbs and all fats together and led to the increased consumption of processed carbohydrates, which happened to be low in fat and lack appreciation of the right fats. I feel this was an important contribution to the national epidemic of obesity. I am very happy with the new guidelines, which are consistent with The South Beach Diet™. The new recommendations will have a lot of positive effects.\" To learn more about the new food pyramid, log on to 🌻 http://mypyramid.gov. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amber 🌻 kurcze, Amerykanie sa naprawde zabawni.. dopeiro teraz odkryli, ze ich typ zywienia byl zdecydowanie be-fu dla zdrowia.. hihihihi.....cos, o czym my juz od dawno wiedzielismy:) ech:) kokus 🌻 oj Ty biedaku, to Ci sie porobilo z tym paluszkiem... mam nadzieje, ze operacja nie bedzie konieczna... usciski:) aha, fajne zdjecia!:) mayenka 🌻 fajnie z ta praca msz. choc musze przyznac, ze moze byc troche stresujaca. No ale dobrze, ze nie bedziesz miala problemu z pogodzeniem pracy ze studiami i z urlopem na przyjazd do Polski:) No, mecze i mecze te prace swoja. ale koniec juz tuz tuz:) Margot 🌻 - gratuluje zakupu butow:) ja sie jeszcze na ten poziom z moimi wlasymi przygotowaniami do slubu nie wspielam:) narazie zalatwiam sprawy okolo-slubne:) Ale za butkami tem musze sie niedlugo rozejrzec... musze jakies wygodne kupic.. zwlaszcza, ze nienawidze butow na obcasie... A z tym protokolem to chyba jest tak, ze z tego co sie orientuje, nie bierzecie z lubym slubu koscielnego, tak? stad tez brak pytan o wiare itp. mowiac protokol mialam na mysli ten spisywany w kancelarii parafialnej:) No ja jestem zbyt leniwa - a moze to po prostu kwestia braku czasu i tego, ze wszytskie przygotowania slubne spadly na mnie i jestem z tym sama - wiec zatrudniam ludzi, zeby sie weselem zajeli. mam tu na mysli sale z zarciem, kolega bedzie sie zajmowal muza (robi to zawodowo na weselach od kilku lat), fotografa i kamerzyste tez zalatwiam z zewnatrz itp.. lo jej, gdybym ja sama miala to przygotowywac, to bym chyba zwariowala:) bagatelka 🌻 mysle, ze Ratzinger jest tak samo \'konserwatywny\' jak JPII. Ja oczywiscie konserwatyzmem bym ich stanowiska nie nazwala. Ale to jest moja subiektywna opinia:) Jutro do PL lecisz, tak? spokojnej podrozy zycze i wspanialego urlopu!:) Gapa 🌻 ja do skowronkow nie naleze, ale ostatnio rzeczywiscie jeszcze trudniej mi zwlec sie z lozka, hihi:) to chyba przesilenie:) Taaa.. mnie tez czeka walka z USCIS jak tylko do USA przyjade.. cholera by ich... biurokraci... :) za tydzien w poniedzialek mam rozmowe w Ambasadzie w sprawie wizy narzeczenskiej. 3maj kciuki:) Harm 🌻 witaj na topiku, zostan z nami:) jak dlugo juz w Niemczech mieszkasz? Jezusicku, ale sie zimno zrobilo.. brrr.... U was tez? wiec jednak pogodynka nie klamala.. mam nadzieje, ze jednak z tym jutrzejszym sniegiem troche przesadzili:) pedze do roboty, usciski:) aha! Funkia 🌻 7 latek juz? to cudownie, gratulacje:) do wieczorka, papa m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×