*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Nikt mi nie odmowil to samo sie okazalo. Jak juz jestem w ciazy to gadka sie urwala :P Ja ten przesad znam i oni tez.

Z tymi klopotami wychowawczymi to jest tak przy chrzcie, ze niby matka chrzestna bedac w ciazy trzymala by "dwoje dzieci" i z tym swoim miala by sobie z tym swoim juz "nie dac rady".

Witajcie :) Wlasnie gotuje obiadek! :) Dzisiaj mam ostatnie zajecia w kwietniu... napierw czekaja mnie dwa tygodnie przerwy wiosennej a potem tydzien stazu na Lazurowym Wybrzezu... :) :) Akara, :) Squirley - smiejcie sie, smiejcie :P Mi dzisiaj tez do smiechu, ale wczoraj bynajmniej mi nie bylo... Najchetniej to utluklabym tych studentow, kazdego pokolei ;) :) Akara - napisz cos wiecej na jakie studia sie wybierasz! :) Mayenka - trzymam kciuki za Twoj interview :) :) Ewulek - fantastycznie :):):) Bedziely w tym roku mieli urodzaj slubow na topiku :D :) ja z Au - witaj na topiku :) Marzenusia - sliczne kociaki :D :) San Antonio - jeszcze nie mialam Cie okazji powitac, wiec witam Ci teraz :D :) kokus - to sie uzadziles z tym palcem, biedaku :( :) inga - postaram sie dorwac dzisiaj ten numer \'Paris Match\'... Aha, mam pytanko do dziewczyn z Kanady: czy majac karte rezydenta Francji moglabym pojechac do Kanady na wakacje bez wizy? Usciski

Czesc Dziewczyny, Kokus i San Antonio :) Witam na topiku. Powiadasz ze publikacje piszesz? Ze w laboratorium jestes? :) Wow. A jakie to lab jesli moge spytac? Ja z Au witaj. bedziesz tu zadladac? Akara kope lat!!! :D Margolcia wspolczuje!!! Ja to sie nigdy nie przyzwyczaje chyba do wspanialych i egoistycznych czesto pomyslow Francuzow. Wybacz Margolcia, w koncu niedlugo twoim mezem bedzie Francuz jakby na to nie patrzec. Wczoraj mnie scielo z nog. No w zasadzie nie scielbo bo siedzialam kiedy cos uslyszalam od mojego Miska. Bardzo chcial miec czarna tasiemke na antenie. Kupil sobie i przywiazal. A wczoraj w pracy gdizes musieli sie przemiescic i zabral swoim samochodem 2 frenczow. Jak zobaczyli czarna tasiemke to zapytali czy to jest flaga polski???!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Egocentryzm niektorych Francuzow nie zna granic. Naprawde ciesze sie, ze jestem tutaj w tym momencie bo nie zastanawialambym sie w takich momentach czy w poblizu jest jakis znajomy Francuz i cos powiedziala. No normalnie \"krol zalamal rece\"!!! Inga ciebie tez sorki jesli w chwilach uniesienia moze Cie cos dotknac bo naprawde ja wciaz nie potrafie sie przyzwyczaic do pomyslowych Francuzow i sposobu ich myslenia. I jak mnie to irytuje to gadam trzy po trzy :) Zrezta kazdego sorki. Nie myslcie ze ni jestem tolerancyjna. Staram sie bardzo ale we Francji to bardzo trudna sztuka :) Prawda Margolcia? A wlasnie Margolcia, nasze spotkanie na polowe maja aktualne?? Zreszta napisze maila. Pozdrowionka dla wszystkich.

nie mam domowego gg, J. skasowal ;-(( zostalo mi tylko gg w pracy, a nie mam wszystkich Waszych numerow tam.. prosze wrzucic swoje numerki na mojego maila, dobrze? dopiero sroda, a ja sie czuje jak bym pracowala milion lat swietlnych bez zadnej spring break;-( uciekam na zajecia, pozdrowienia dla wszystkich, do poczytania pozniej

witajcie;-) piekna dzis pogoda u nas. wiosenka juz pachnie, cudo! Ale niestety bylam dzis u promotora, a ten skutecznie popul mi humor.. wymyslil sobie, zebym pisala o reakcji prasy bryt, irl i swiatowej na Krwawa Niedziele.. przypominam, to byl 1972.. A jak ja mam niby znalezc artykuly z 1972 roku bez placenia ogronmych sum za archiwa najwiekszych swiatowych gazet, he? nasza uczelniana baza Pro Quest oczywiscie nie zawiera w sobie podbazy ProQuest Archives.. a tam sa wszystkie te artykuly... mozecie mi jakos pomoc? macie ta baze na swoich uni? Kurde, rece mi opadaja... Margot -- wspolczuje tej sytuacji w pociagu (metrze?).. ale na szczescie wszytsko sie dobrze skonczylo!:) Bagatelka -- dzieki serdeczne za KOPA!:) Pomogl:) Pisalam caly wieczor!:) dzis tez zasiadam do pisania, wiec prosze jeszcze raz o wsparcie;-) Amber -- och, jej.. tych przesadow jest mnostwo.. I rozumiem, ze jesli komus rodzina caly czas powtarza, ze sie one sprawdzaja, to sie w koncu czlowiek zlamie i zacznie w nie wierzyc. Dla mnie zabobony sa bzdurami. Lo jej.. mam na ulicy 5 czarnych kotow i codzinnie przynajmniej raz przetnie mi taki kotek droge.. a zyje;-) hihi San Antonio ;-) No a jakze moglibysmy Cie nie powitac!;-) ciesze sie, ze do nas dolaczyles. Z Dickiem to oczywiscie nie nie byl zart;-). To nazwisko - Philip K. Dick (prosze tu bez skojarzen;-) ) Facet pisze (pisal? czyba jednak pisal) opowiadania sf. To on jest autorem miedzy innymi Raportu Mniejszosci (Minority Report), na podstawie ktorej to opowiesci niedawno nakrecili film - z T. Cruisem, zapewne kojarzysz. A Douglas Adams to ten od \"Autostopem przez galaktyke\" (Hitchhiking through the galaxy, czy jakos tak), czyli trylogii w pieciu czesciach;-) bardzo polecam, szczegolnie Adamsa - tez ma poczucie humoru. tylko od razu zaznaczam, ze jest to sf bardziej niz fantasy. Jesli uda ci sie kiedys dorwac te ksiazki i przeczytac, to czekam na opinie;-) Ja z AU -- czesc, witamy Melbourne!;-0 Loj, daleko Cie wywialo! napisz cos wiecej o sobie. jak dlugo juz mieszkasz w Australii? Tyle na teraz. ide cos wszamac, a potem do roboty (czekam na kopy!;-) Ach, jeszzce mi sie prrzypomnialo - jesli Was to interesuje, na stronie naszego studenckiego radia http://www.radiosygnaly.pl/papiez/ sa zdjecia z wczorajszej akcji \"krzyze\" (powstale z zapalonych swiatel w odpowiednich oknach akademikow. Mayenka - tu info dla Ciebie - jest na tych zdjeciach tez Niechcic, nasz nowy akademik;-) Mialo to wszytsko miejsce dokladnie o 21:37. 3majcie sie cieplutko, papa

San Antonio niestety w PL nie pracowalam (tylko szkola), wiec nie bylo mnie stac na zrobienie prawka. WIem, ze gdybym je tam zrobila, byloby mi latwiej teraz. ;) Dzieki wszystkim. ;)

Czesc Wam :). Trzebaby zweryfikowac tabelke (jak ten czas leci!): NICK-SKAD?-ILE CZASU?- ZNAK ZODIAKU? ____________________________________________________________ AMBERANGELIC Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA Duluth, Minnesota, USA 1972 15\'3\'\' BRITTA Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF Springfield, IL 1977 2 Elisabetta,Italia,Cesenatico,1965,4 lata ESJA Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA okolice Chicago, IL 1970 15 G*O*S*I*K Toronto, Canada 1977-2 GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 IZZA Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY Charleston, SC 1975 2 JOASKA Francja 1979 pol roku KOKUS Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje K-11 Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga Stuttgart 1983 od marca 2003 MAGARTA Italia, 1966 10 lat malutka_de Bad Urach 1981 6.2002 MAYENKA Toronto, Can 1981 1,3 MARGOT Francja 1980 2 lata z hakiem MARZENUSIA Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW PIWONIA Okolice Chicago, IL 1977 11 SAN ANTONIO TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA Shreveport, La 1977 2 lata SQUIRLEY Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA 1963, nizina węgierska, Hungary 18 lat VERTE_INGA okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA Seattle, WA 1974 (15 lat Niemcy) Gnu, Ty tam chyba raczej od wrzesnia 2004 a nie 2005, co? :D Gosik w Toronto... jak ja bym chciala odwiedzic Toronto... ale niestety, niepredko sie to zdarzy, bu :(. Fakt, kope lat mnie nie bylo :D. Margot, skladam papiery na Fashion Management, zobaczymy co z tego wyjdzie. Mrzonki o stylizacji odeszly w zapomnienie, juz sie nawet prawie nie maluje, jakos zapal stracilam :D, poza tym potrzebny mi konkretny zawod, a zarzadzanie moda wydaje sie spelniac wiekszosc moich oczekiwan. Trzymajcie kciuki!

akara: Gnu dopiero we wrzesniu tam wyjezdza, ale postanowila sie tu wczesniej zadomowic...

Aha, dzieki :). Tak to jest jak sie z obiegu wypada ;).

Czesc Kokus i Margot dzieki:-) Mam interview na 4 pm i ma ze mna rozmawiac 7 osob,ale tam pracuje wiekszosc moich znajomych wiec bedzie raczej ok. GNU-oto co znalazlam jak wpisalam w katalogu biblioteki ProQuest: Search eResources By Title Proquest Asian Business Type: Index/Database Provider: Proquest Proquest Digital Dissertations Type: Index/Database Provider: Proquest Proquest European Business Type: Index/Database Provider: Proquest Proquest Nursing Journals Type: Index/Database Provider: Proquest Moze Digital Dissertations bylyby przydatne. Jak cos to napis a dam ci moj kod i Pin do biblioteki i bedziesz mogla szukac. U nas jest specjalna biblioteka z mikrofilmami na uniwerku i tam maja gazety. Ja jutro odbieram ankiety Oli, bo jej pomagam w jej magisterce:-) Ach- dzis dostalam list ze szkoly i zostalam przyjeta na Business Management. Wiec na razie mam do wyboru dwie szkoly. Ciekawe co uniwerek w Londynie odpowie, pewnie mam tam marne szanse ale zobaczymy. U nas dzis pieknie i cieplo. W piatek zas jest msza pod pomnikiem papieza i sie szykuje duzo ludzi. Dzis dzwonilam do domu i mam juz jedna pare na druzbow ale moze byc nawet jeszcze 2 pary, zeby bylo sprawiedliwie, wiec bedziemy miec moze wiecej niz 2 swiadkow na slubie. Marzenusia-fajne kotki:-) San Antonio-witaj:-)

Czesc Kokus i Margot dzieki:-) Mam interview na 4 pm i ma ze mna rozmawiac 7 osob,ale tam pracuje wiekszosc moich znajomych wiec bedzie raczej ok. GNU-oto co znalazlam jak wpisalam w katalogu biblioteki ProQuest: Search eResources By Title Proquest Asian Business Type: Index/Database Provider: Proquest Proquest Digital Dissertations Type: Index/Database Provider: Proquest Proquest European Business Type: Index/Database Provider: Proquest Proquest Nursing Journals Type: Index/Database Provider: Proquest Moze Digital Dissertations bylyby przydatne. Jak cos to napis a dam ci moj kod i Pin do biblioteki i bedziesz mogla szukac. U nas jest specjalna biblioteka z mikrofilmami na uniwerku i tam maja gazety. Ja jutro odbieram ankiety Oli, bo jej pomagam w jej magisterce:-) Ach- dzis dostalam list ze szkoly i zostalam przyjeta na Business Management. Wiec na razie mam do wyboru dwie szkoly. Ciekawe co uniwerek w Londynie odpowie, pewnie mam tam marne szanse ale zobaczymy. U nas dzis pieknie i cieplo. W piatek zas jest msza pod pomnikiem papieza i sie szykuje duzo ludzi. Dzis dzwonilam do domu i mam juz jedna pare na druzbow ale moze byc nawet jeszcze 2 pary, zeby bylo sprawiedliwie, wiec bedziemy miec moze wiecej niz 2 swiadkow na slubie. Marzenusia-fajne kotki:-) San Antonio-witaj:-) Margot-obawiam sie ze potrzebujesz wize

pozdrawiam wszystkich :) co slychac u mnie sloneczko , slicznie i znowu goraco ... nie wiem czy stety czy niestety... a bedzie co raz gorzej :( milej pracy, dnia, wieczora- bo u roznych osod rozny czas - w chicago dopiero przed 12

witam ponownie;-) Akara Milo cie poznac;-) tak, tak, ja sie dopiero w sierpniu/wrzesniu przenosze do NY. Poki co koncze w Pol studia. ;-) Mayenka --> z nieba mi spadasz po prostu.. co prawda w naszym ProQuescie tez jest ten Digital Dissertations, ale nie jestm pewna czy tam wszukalam.. bo szukalam wszedzie.. szepniesz mi na uszko jak sie dostac do tej bazy (login etc?) Bylabym wdzieczna...;-) jak widac, nie jest latwo pisac prace mgr na fil ang w POLSCE.. Biblioteki sa po prostu puste.. iwm, ze jest tez cos takiego jak ProQuest Archiver (tak, na pewno Archiver.. w poprzednim poscie pomylilo mi sie i napisalam Archives) i tam sa tylko i wylacznie dzienniki, tygodniki etc.. ale z tego, co napisalas, chyba u was tego tez nie ma.. Musze zagadnac jeszzce moja kolezanke z liceum, ktora byla na stypendium w Danii. oni tez maja tam jakies bazy, a kolezanka nadal na do nich dostep.. Moze tam cos znajde. OBY.;-) acha, kongratulejszynz! Swietnie, ze Cie przyjeli! A ktore studia bardziej Cie interesuja? Tak przy okazji.. ten Londyn, to TEN Londyn w UK, czy Londyn moze jakis w Kanadzie? swinkowa wybacz, ale nie pamietam, czy sie juz z Toba witalam. Jesli nie, to nadrabiam to teraz.. Ciezki byl ten ostatni tydzien, wiec i pamiec troche zawodzi..;-) Dopisz sie do tabelki1;-) I zagladaj do nas;-)

witam serdecznie dawno tu nic nie pisalam,bo w sumie to nic nowego. wciaz nie mam pracy:( wciaz tesknie za rodzina:( z milych rzeczy to ciesze sie,ze jest juz wiosna cieplutko:Dsloneczko:D-tego bylo mi trzeba! marzy mi sie piekna plaza,morze,palmy....ja na lezaku z tropikalnym drinkiem:D ale niestety rzeczywistosc jest taka,ze siedze przy kompie z goraca herbatka.... sluchajcie czy ktos z was oglada czasem ten program ,,strange love,,-z brigget nelson-wybaczcie,ale nie jestem pewna czy napisalam poprawnie jej imie?ale babka sie zestarzala-zastanawiam sie ile procent aktorow tak marnie konczy?przykre. co poza tym-sama nie wiem co mam wam napisac???? widze,ze ktosik z texasu sie pojawil,czy mnie wzrok zawodzi??san antonio???tx???to kolo mnie! a jesli chodzi o male kotki to ja bardzo chce miec kilka-juz od dawna....tylko tak zwlekam i zwlekam.... bede konczyc pozdrawiam was mocniutko duzo caluskow

Kokusio- a to sie nam trafilo. Dla mnie jest OK. Lubie damskie towarzystwo. Margot-witamy, JoAska- pisze, pisze, a laboratorium jest chemiczne. Znacznie lepiej niz w kraju. Gnu-pozdrawiam. Raport mniejszosci widzialem, jeden ze smieszniejszych folmow sf. Jest taki moment, kiedy Tom Cruise fruwa pod sufitem kuchni, a kobitka probuje go sciera wygonic, jak muche. Komiczne. Czy Adamsa mozna dostac po polskiemu? Marzenusia –hej! Mnie w firmie zmusili, a srodki mialem z korkow. Teraz sie przydaje. Ale w sumie tu sie latwiej uczy. No moze drozej. W kraju placilem ok 20 baksow za 2 godz jazdy. Tez nietanio. 1,5 roku temu moglem obejrzec Toronto, ale sie wystraszylem SARSa. Zyje. Mayenka – buziaki Simonka, czesc, z tym “kolo mnie” to tak niezupelnie. Na Polske to jak z Wawy do +/- Budapesztu. Ale jak na swiat, OK, blisko. Jak sie udal Mardi Gras. Tu wszyscy tylko o tym. Z tym ksiezycem nad Bourbon Street to rzeczywiscie cos szczegolnego? Ja tu nowy jestem, niech ktos mnie oswieci, gdzie mozna znalezc kombinacje klawisz do dyngsow. Raz przypadkiem zrobilem mordke, ale nie pamietam jak. Pozdr.

San Antonio> : - ) < :-) bez spacji, : - D < :-D ;-P < ;-P probuj;-))

GNU, mnie rowniez milo :).J a sie wybieram do NY w sierpniu albo w pazdzierniku :). A tak w ogole to chcialabym tam wyjechac na stypendium na drugim-trzecim roku, albo na staz na czwartym (moja najlepsza przyjaciolka wraca do NY w lipcu, juz na stale , wiec licze na to, ze bede mogla u niej zamieszkac na ten okres), tylko najpierw musze sie dostac na te studia. Prosze, trzymajcie kciuki!

Jay: muchas gracias sen'or probeamos: :-) :-( ;-) :-( :-> :-< :-P ;-D kwiatek? buzka?

[ kwiat ] ------> (albo kwiatek) [ serce ] ------> [ beksa ] ------> [ zly ] ----------> [ wsciekly ] ---> [ cool ] ---------> bez spacji po prostu :) Jeszcze cos bylo ze spiaca buzka chyba, ale nie pamietam jak ja sie robilo.

No i jeszcze : D :D.

San Antonio> de nada , pero no soy sen\'or;-

Dank je veel blauve katje Co to w koncu oznacza ten twoj "Ik ben...? Jay: Upssamos Zapomnielismy ze tu same kobitki (O! Kingsajz nam sie zrobil, Nie? Kokus moze robic za Maksia, a ja za tego drugiego, jak jemu bylo?)

San Antonio, graag gedaan :D. Ik ben = ja jestem :). A dokladnie: Jestem szalona jak niebieski kot, marze o czekoladowej rzece i miodowym deszczu :D. (napis z mojej lodowki, tak to jest jak taka akara - ktora ma kota na punkcie kotow i nawet kociasty tatuaz w zwiazku z tym - dostanie zestaw poezji w formie magnesikow :D)

Skad w ogole znasz podstawy niderlandzkiego? Dzieki siostrze? :) Moge poprawic? (ech, nauczycielska natura ;)) Mowi sie: blauw katje (chociaz nawet bardziej naturalnie jest \'poesje\'), przy zdrobnieniach nie dodaje sie \'e\' do przymiotnika. *WZDECH* durny holenderski, gramatyka sztywna ja dwutygodniowe skarpetki ;).

Ik bena zna prawie kazdy, kto byl w Amst choc chwila, poznal Holendrow, zostal poczestowany (i wyplul) slonymi anyzkowymi slodyczami (sznurowki), Ja sie w pewnym momencie zgubilem na starowce w Wawie, co mi sie w Amst nie zdarzylo. W sumie z pol roku tam przezylem, mam tam najliczniejsza i najblizsza rodzina. blauve-okazal sie falszywym przyjacielem, cos jak portugalski nero, co wcale nie znaczy czarny (prieto) choc nie jestem pewien. Socorro! (sukuhhu!)-sie przydaje Wazne slowo w hiszp-Aseos (toaleta publ.) niderlandzki faktycznie brzmi troche, jakby sie ktos dusil i krztusil (tak jak kawalki czeskiego), ale nie ma sie co stresowac, francuzi maja 4 e, Arabowie 4 h, w tym jedno gardlowe(erotyczne) w Eh:med, niderski my znac bardzo troche, my nie mowic, bo jak my mowic to ludzie zaczynac sie dusic, no to lepiej zawsze po ang. -wtedy my bardzo rozumiec. Z tym pusie to podpucha? Od anglojezycznej mozna chyba nawet oberwac, nie?

nid. poes - kocica, poesje-kociczka, serio. ang. pussy-cat - kocica; nie pamietam juz jak sie nazywa proces lingiwstyczny ktory sprawia, ze jedno, lekko negatywne znaczenie slowa zupelnie dominuje pozostale, ale jakos sie to tam nazywa fachowo :); w niderlandzkim jednak nadal \'poesje\' to tylko kociczka :D. I tak najlepsze jest \'gooi\' :D :D :D, szczegolnie z poludniowym, miekkim \'g\' ;). Drop (czarne cukierki) to faktycznie obrzydlistwo :D. Amsterdam nielogiczny jest (koliscie rozbudowany) i dzieki temu nigdy sie tam nie gubie :D (bo ja nielogiczna jestem jesli chodzi o kierunki). Holendrzy, Ci z polnocy, nie maja problemow z gardlem, bo je sobie ciagle \'g\' przeczyszczaja, hihihihihi. Nie moge sie doczekac kiedy zaczne nauke hiszpanskiego, to dopiero jest piekny jezyk... Kiedy nastepna wizyta w miescie rozpusty?

ajez sie nam tu zdobilo multi jezykowo... hihihi... San Antonio to ja tez cie przywitam. Witaj Czekaj, niech sobie sprawdze jak daleko jests od College Station... Mam mase przyjaciol na Texas A&M Fighting Aggies, szalone dzieciaki... Marzy mi sie wyjazd do Texasu , ale oczywiscie (i wisialy ) nie mam kiedy... Jay: zaczelo sie: caly swiat pokryty tym zoltym gownem. juz tak od 3-4 dni... Szok!!!! Pogoda klapkowa i dzieki bogu jeszcze nie jest duszno... Jutro rano znowu jade na odciski i zdjecie... tym razem do work permit... ufff... Powiedzcie, mieliscie problemy z przestawieniem sie na letni czas? ja ogromne!! Codziennie wstaje o 6:30 do pracy, a w tym tygodniu nie daje rady. Niby nastawiam budzik, ale zawsze jak pipczy to wylaczam i spie dalej. Potem sie budze w poplochu o 7:30 (czyli dawnej 6:30) i ledwo wyrabiam... A wieczorem odwrotnie: zwykle ide spac po monologi Jaya Leno, kolo 23:45, a teraz nie moge usnac do 1 w nocy... uffff... Aha, wleciala mi do domu paskudna czarna osa... nie wiem czy to osa czy co... te amerykanskie robale mnie rozwalaja... W kazdym razie obija sie po katach i po suficie i za wysoko jest, zeby ja zabic. Juz tak drugi dzien. A ja na kazdy odglos bzykniecia nurkuje na podloge... Ale ze mnie tchorz... Ale mi przyszlo mieszkac na stare (hihi) lata w dziczy wsrod robali.... ja chce spowrotem do betonu Nowej Huty!!! Aha, zakatrupilismy tez pierwszego palmetto bug, czyli wielkiego drzewnego karalucha... W tym roku zima byla wyjatkowo lagodna, ani razu sniegu, wiec mam przeczucie ze sie beda bardzo mnozyc... Kolezanka mi powiedziala, zebym posypala obwod domu kwasem borowy (boric acid... czy tak to sie po polsku nazywa?...) Jay wiem ze wam nurek pryska dom. Nas na to na arzie nie stac. Ale poprosze o detale: ile to kosztuje i jaka firma wam to robi. Terminx moze? Ok, spadam na zajecia...paapaapaa...

Squirley> u mnie zolte cholerstwo rozpanoszylo sie do tego stopnia, ze nie moge oddychac, ciagle mam wrazenie, ze mam scisniete gardlo i sie dusze;-(( zastanawiam sie czy czasem nie powinnam zrobic alergii na te pyly;-((, glowa mnei boli, dusze sie, i nos kapie;-( Nigdy nie bylam uczulona na zadne pyly, wiec nie wiem, czy nie przesadzam czasem Nurek jest z Ledfords i bierze $130 za kazdym razem, przychodzi pryskac co 3 mce. Jak sie jakis robal pojawi niemrawy, bo one wylaza dramatycznie zdechnac na moich oczach, to jeszcze je doprawiam sprayem na kocie pchly.. nie pytaj, ale dziala hihihi U mnei tez klapki, male ja zmarzluch jestem, wiec i tak ciagam bluze ze soba wszedzie Akara> wlascicielka hotelu, u ktorej pracowalam w Anglii jest Holenderka, potezna kobiecina z potezna stopa;-), holenderski darze miloscia platoniczna, bo Vincus van Gogh to moj ulubieniec, ale do nauki jezyka jakos mnie nie ciagnie, moze przez ta potezna kobiecine?;-) Odnoscnie hiszpanskiego, to goraco polecam, szybko wchodzi do glowy, zrozumialy, no subjunctivo mnie wyprowadzil z rownowagi, ale na to tez sa sposoby.. i piknie brzmi. Najbardziej lubie hiszpanski zEl Salvadoru albo Hondurasu, bardzo czysty, w pzreciwienstwie do argentynskiej odmiany czy mexykanskiej. Ide do matrixa;-)) matma do zrobienia jest na jutro, same matrixy (macierze), moze spotkam Neo? to i mi zadania odrobi hihihi

Hej GNU- sorry ze tak pozno ,ale dopiero wrocilam z wojazy po miescie i oczywiscie kupilam sobie ciuchy.Zaraz ci wysle e-mail. Nie wiem wlasnie czy to znajdziesz, bo ja wogole uzywam tylko jednego programu w tym katalogu i nie jestem obeznana z innymi a Proquest to juz nigdy nie uzywalam. W kazdym razie to jutro bede na uniwerku bo sie spotykamy w sprawie projektu to sie w bibliotece zapytam-tylko wlasnie napisz mi co to dokladnie ma byc- ktory rok, czy artykuly z prasy irlandzkiej i angielskiej czy tez reakcja swiatowa na Bloody Sunday. Temat masz super ciekawy. A Londyn to ten prawdziwy w UK:-) Ah-pochwale sie-dostalam prace!!! Facet powiedzial ze jestem inteligentna, ale ze mnie chwalipieta a ta praca to akurat inteligencji nie wymaga;-) To zmykam na razie.