Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Margot - ksiazki kucharskie zakupilas, no wiesz, o to bym Cie nie podejzewala ... zaskakujesz mnie z dnia na dzien coraz bardziej, chyba bede musiala gleboko przeanalizowac Twoj wizerunek :D ;) Ja natomiast ostatio ksiazek kucharskich nie kupuje, bo nie chce gromadzic przedmiotow, natomiast wypozyczam je namietnie z tubylczej biblioteki (oczywiscie tylko takie nowiutkie, niewyswinione ;) ) i zawsze z kazdej takiej ksiazeczki czlek sie czegos nowego o gotowaniu dowie, przepisik jakis wpadnie, ostatio przerabiam \"Kuchnie etniczne w Ameryce\", czyli standardowe potrawy danych nacji, ktore przedostaly sie do Stanikow i na stale goszcza w restauracjach np. meksykanskich itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka- dziekuje za druga ture zdjec. Nie zmienilas sie, tzn wygladasz tak jak na tych ze Stanow, taka sama ladna. Moja ulubiona zupka z torebki, garnkowa, to zurek firmy Knorr. Ja do niego dodaje jeszcze kielbaske i gotowane jajko i zupa jalk marzenie:-) Co do potraw indyjskich, to szczerze jeszcze nie probowalam. Jak cos upichcicie to wyslijcie przepis. Ja ostatnio robilam rissotto po meksykansku z Bon Appetit . Dodalam sos meksykanski taki jak do Taco i bylo pyszne. Elf- Hilton, fiu, fiu. Moja rocznica slubu dopiero w listopadzie. Ciekawe czy moj maz cos wymysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka - 👄 Ja polecam \'Gorace kubki\' Knorra - moim zdaniem sa najlepsze. Dobre tez zupki ma Winiary! :) A wyrzutow sumienia sumienia z powodu \'E\' nie miej - w koncu raz nie zawsze, od czasu do czasu dobra zupke nawet z \'E\' mozna zjesc :D I nawet na zdrowie to wyjdzie, bo poprawi humor i przypomni dziecinstwo ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie sie gada, ale musze wlasnie leciec do biblioteki oddac DVD, a potem zdazyc wrocic, zeby zajac sie sprawami zywnosciowymi na dzisiejszy wieczor. Takze na razie pa-pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - swiete slowa :D Co do zupek, to ja wlasnie moje ostatnie barszczyki Winiarow mialam, na zasadzie kupowania rzeczy polskich firm, ale moja babcia zdaje sie mnie kiedys futrowala Knorrami i byly zaiste pyszne :D Mayenka - ja tez uwielbiam zurek :) Ale wiesz co Ci powiem, odkad odkrylam zurek taki z zakwasu, sprzedawany w sloikach i butelkach, to powiem Ci, ze smak ma duzo lepszy niz torebkowy, tyle tylko, ze wymaga wiecej pichcenia, przyprawiania itd. Na pewno jednak sobie zmowi zurki typu do kubka :) Kurde mialam isc do biblioteki :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka - ja mam nature zbieracza... chomik ze mnie okrutny, a zwlaszcza jesli chodzi o ksiazki i kosmetyki... przyznaje sie bez bicia ;):D Elf - czekamy na relacje... fiu fiu... :D Mayenka - przepisy na pewno jakies podrzuce :) Ja tez uciekam, bo oczy zaczynaja mi sie klepic. Pora spac. Pa, pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - ja z kosmetykami to mam dosc duze zbieractwo, ale wybaczam to sobie, bo kosmetyki sie zuzywaja :D A gromadzic nie chce, bo mam fobie przeprowadzek i wtedy najlepiej jest miec jak naj mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dobra zupka byla. Mniam. Pojedlismy i jeszcze pol gara. Jak Piwonia jutro wleci to zalapie sie na fasolowa. Kurcze wlasnie dostalam sms-a, ze moj wuja z Danii umarl :( Chorowal strasznie. Nawet dobrze. Juz sie nie bedzie meczyl. Dobrze, ze nie znalam go bardzo dobrze...Ehhh takie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenusia - masz racje, wujek nie bedzie sise juz meczyl, dla nie go to dobrze, smutno jedynie dla tych, co beda za nim tesknic ... A co do fasolowej, to z jakiej fasoli i o co chodzi? Jak dobra, to sie podziel pomyslem ;) Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawiam Was na 2 godziny a potem natrzaskane ze fiu fiu i nie nadazam czytac.. bagatelka> Ty taka skromnisia.. z dlugimi hakami;-P popieram pomysl z wymienianiem sie polskiego nieuzywanego jedzonka;-) np Marzenusia moglaby te pol gara fasolowej mi tu podeslac hihihi bo juz nie uzywa;-) ja kupilam Lost in translation na amazon.com niedawno.. niestety po ang.. tesknie za knigami po polsku, te ktore mam juz znam prawie na pamiec.. Margolcia> jestem wsciekly ekolog jesli chodzi o papier.. wykorzystuje kazdy kawaleczek papieru, nic sie u mnie nei marnuje;-) wiec takie flash card, ktore jest wieksze od dloni i ma na sobie tylko 1 slowo mija sie z celem.. mayenka> Ty jeszcze na wakacjach?? szczesciara;-P ale niedlugo podzielisz moja niedole i juz nie bede sama hihihih Piwonia> nie pracuj mocno i z daleka od kwasow mrowczanych ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do fasolowej, to kupilam biala fasolke w polskim sklepie i czerwona w amerykanskim. Zmieszalam. Ugotowalam z miesem (kura, ale lepsze zeberka, ale nie mialam), wrzucilam marchewke z mojego ogrodka, ziemniaczki i pietruszke ze sklepu i po ugotowaniu wszystkiego zaciagnelam woda z maka i doprawilam sola, pieprzem i octem. Aaa i jeszcze kilka ziarenek pieprzu i dwa listka laurowe do smaku. Mniam. Palce lizac. A jeszcze lepsza ze smietana kwasna, ale tez nie mialam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Aniolki ;):D Tosmy sobie wczoraj pogadaly :D Bagatelka - tak gromadzenie rzeczy przy czestych przeprowadzkach (skad ja to znam hihi) nie jest wskazane... Sama mam jeszcze cale mnostwo rzeczy, ktorych nie moge przywiezc z Polski... To znaczy przywoze je i przywoze i jakby ich nie ubywa ;):D Jay - tak trzymaj, kochana :) Marzenusia - a serniczek kiedy zamierzasz piec? :) Dark Elf - i jak udala sie kolacja? :) Coz, ja zmykam! Trzymajcie sie cieplusienko. Pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam:) O matko ale mam kaca nawet do szkoly nie poszlam hihi pije wode litrami fajnie bylo wczoraj ale maja tam dobre jedzonko jadlam jakas rybe chyba salmona byla pyszna jeszcze mam troche w lodowce bo wzielam do domu nie moglam dojesc wszystkiego.No a po szampanie zaczelam gadac jak najeta hihihi.Dostalam od meza na rocznice gift certificate do SPA,ale sobie zaszaleje hihihi.Niewiem jeszce co wybrac ale napewno cos zwiazanego z pielegnacja twarzy:) Ohhh dziewczyny tak nawijacie o tym polskim jedzonku mniammm flaczki Bagatelka mmmm to by bylo super,dzieki za zdjecia,prosze o wiecej,ale z Ciebie szczuplaczek:) Ide robic golabki wegetarianskie bo wczoraj moj nie mogl sie zmiescic w spodnie powiedzialam ze diete zaczynam od dzisiaj,koniec z fast foodami! No to na razie:) Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nonono fajnie zaszalal nam Elfik. Jeszcze raz gratulacje. Margot sprobuje w piatek, bo nie mam jeszcze skladnikow. Dopiero jutro ide na zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich po dlugiej nieobecnosci!!! Ale mnie pochlonely poszukiwania pracy. Juz bylam na 1 dzien w pracy jako niania ale nic z tego nie wyszlo bo chcieli zebym po 12 godz dziennie pracowala (+ po godzinie na dojazd w kazda strone, wyszlao by 14 godz dziennie)!!!!!!!!! :((((( Wow, co ja bym zrobila z tym wolnym czasem!!! No i nadal szukam, i sie zamartwiam. Calkowity dolek juz mam teraz. Piwonia- zadzwonie dzis wieczor do ciebie w sprawie tych referencji!!! Marzenusia- a ty tez cos szukasz? Bagatelka- ja tez poprosze o zdjecia (basiaok@yahoo.com). Powodzenia- mam nadzieje ze dostaniesz prace w bibliotece. szadi- ja przytylam dopiero jpo ciazy, tak to nie mialam problemow, chyba dlatego ze jak tu przyjechalam to nie moglam sie przyzwyczaic do amerykanskiego jedzenia, strasznie mi nie smakowalo. Malo co jadlam. A teraz chyba mi sie zwolnil metabolism po ciazy bo staram sie i nie moge schudnac. Ja pochodze z okolic Krosna, woj podkarpackie. a gdzie mieszkasz w Stanach? amberangel- napewno do ciebie dolacze na topik, ja tez sie odchudzam i nie moge schudnac. Juz nawet postanowilam wstawac godzine wczesniej rano i cwiczyc. Elfik- ale ci super, tez bym poszla do SPA, ale mnie teraz nie stac, nie mam nawet pracy. Kokus- a gdzie ty sie podziewsz??? A tak wogole to chcialam powiedziec ze kots podszyl sie pod mojego nicka, ja nie \'wacham kleju i innych afrodyzjakow\'. Poza tym sprzedaje moje auto i kupuje nowe, nie wiem jeszcze jakie to zalezy od Tomka bo to on wlasciwie mi kupuje bo ja nie mam pracy. Jutro sie ukaze ogloszenie wgazecie, wiec pewnie niedlugo sie go pozbede. A propo ksiazek to ja kupilam sobie na garage salu 2 ksiazki- \"Gotowanie bez tluszczu\" ( i od poniedzialku z niej gotuje), i \"Zwalczyc kilogramy\" i wlasnie ja czylam. Margot- fajne przepisy, na pewno sprobuje poki mam czas i nie pracuje. A masz jakies zdjecia z Polski? Buziaczki dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy jest ktos z Grecji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, nie ma nikogo z Grecji. Ale i tak zapraszamy do nas na topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARB tak jakby. Dokladniej czekam na odpowiedz! Oby mi cos znalezli do roboty! Trzymac kciuki. Nic wiecej nie powiem :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARB tak jakby. Dokladniej czekam na odpowiedz! Oby mi cos znalezli do roboty! Trzymac kciuki. Nic wiecej nie powiem :D ;) Podam ci numer jednej agencji w mailu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenka> masz racje, nic nie mow;-) a ta fasolowa to i tak chetnie wezme, z garem poprosze to chociaz powacham;-) dopiero 1.. dopiero co zajechalam do pracy a mam ochote polozyc sie i juz nie wstawac do samego wieczora;-) powitalam dzionek 3 roznymi klasami i juz sily nie mam na nic, a tu trzeba sie pouczyc na tescik jutro z rana hihi bedzie dobrze.. tylko gdyby tak mozna np bylo ustawic sie w kolejke do syfonu z energia to byloby baaaaardzo fajusnie;-) mayenka> czy Twoje knigi tez waza tone??? jak tak dalej pojdzie bede wygladac jak Arnold;-) bo moj plecak a wlasciwie plecaczysko wazy jakies 8 kg i robie z nim przebiezke po calym campusie.. ooo a moze ja powinnam od czasu do czasu przystanac rzucic sie na ziemie i robic pompki??;-))) albo jakies sklony hihi i juz problemik siedzenia w miejscu rozwiazany hehe ech humor az mi sie poprawil, usmialam sie sie z siebie niesamowicie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Mielismy sie dzisiaj zaczac pakowac, ale nie zaczelismy :classic_cool: Barb - mam nadzieje, ze wkrotce znajdziesz prace! Trzymam mocno kciuki :) A zdjecia z Polski owszem mam, ale nie wgralam ich jeszcze do komputera. :( Jak to zrobie (zapewne juz po przeprowadzce), to przesle :) Dark Elf - widze, ze wieczor sie udal pod kazdym wzgledem ;):D Na kaca najlepiej napij sie soku z pomidorow :) Jay, Arnoldzie ;):D Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty sie nie smiej Margolciu> Ciebie czeka to samo;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot-fajnie ci ze sie przeprowadzasz do domku. Tez bym wolala domek od apartamentu ale na to trzeba bedzie jeszcze poczekac. Dzis gotuje twoj gulasz wegierski ;-) Na stale zagoscil w moim jadlospisie i przynajmniej raz w miesiacu gosci u mnie na stole. Jay- moj plecak tez ciezki, ale ja sie wzielam za sposob i kupuje 3 zeszyty, te duze, Hillroya(zreszta male i tak ciezko dostac) i dziele je na pol tak ze mam w nich po 2 przedmioty i nie musze tak duzo dzwigac. A ksiazki to zazwyczaj mam coursebooks, takie wydane przez moj uniwerek, wiec niektore nie sa takjie grubasne. Moj maz mi mowi zeby nosic laptopa zamiast zeszytow, bo tak duzo ludzi robi, ale ja sie boje ze by niewiele z niego zostalo bo moj plecak czasem laduje na ziemi i sluzy za krzeselko a z laptopem by bylo wiecej ceregieli. Poza tym ja nie nosze binderow jak wiekszosc ludzi. Niektorzy to maja ich po kilka a ja az taka pilna co do oprawy nie jestem:-) Tylko zeszyt i dlugopis czyli sie ograniczam do minimum. Poza tym duzo ksiazek, takich do czytania jak powiesci itp to pozyczam z biblioteki zamiast kupowac, wiec wtedy moj plecak tez jest ciezki:-( Jay-ile bierzesz kursow? Ja biore 5 w tym semestrze i 5 na drugi semestr bo wiecej to chyba nie dam rady. W tym dwa angielskie (Czechowa i sztuki resnesansu) o , 3 z Tesol i reszta czysta lingwistyka:-( Mam nadzieje ze jakos wyrobie. Najgorsze ze w angielskich kursach sa eseje znowu, po 3000-4000 slow. Ja nie przepadam za esejami choc moje studia sie paradoksalnie skladaja glownie z esejow. Barb- powodzenia w szukaniu pracy. Na pewno cos znajdziesz. Co do odchudzania to ja np jem malo chleba. Zazwyczaj 2 kromki pieczywa chrupkiego na dzien, malo ziemniakow i innych carbs i naprawde to pomaga. Malo tez tluszczy i schudlam 5 kg od poczatku lipca. Cwicze tez co drugi dzien po ok 45 minut. Pije herbatke Puerh i wczesniej bralam chrom organiczny i teraz nie musze juz jesc tyle co kiedys a zwlaszcza slodyczy. 3 mam kciuki za ciebie!!!! Wysylam wszystkim papatki i kwiatki 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot-fajnie ci ze sie przeprowadzasz do domku. Tez bym wolala domek od apartamentu ale na to trzeba bedzie jeszcze poczekac. Dzis gotuje twoj gulasz wegierski ;-) Na stale zagoscil w moim jadlospisie i przynajmniej raz w miesiacu gosci u mnie na stole. Jay- moj plecak tez ciezki, ale ja sie wzielam za sposob i kupuje 3 zeszyty, te duze, Hillroya(zreszta male i tak ciezko dostac) i dziele je na pol tak ze mam w nich po 2 przedmioty i nie musze tak duzo dzwigac. A ksiazki to zazwyczaj mam coursebooks, takie wydane przez moj uniwerek, wiec niektore nie sa takjie grubasne. Moj maz mi mowi zeby nosic laptopa zamiast zeszytow, bo tak duzo ludzi robi, ale ja sie boje ze by niewiele z niego zostalo bo moj plecak czasem laduje na ziemi i sluzy za krzeselko a z laptopem by bylo wiecej ceregieli. Poza tym ja nie nosze binderow jak wiekszosc ludzi. Niektorzy to maja ich po kilka a ja az taka pilna co do oprawy nie jestem:-) Tylko zeszyt i dlugopis czyli sie ograniczam do minimum. Poza tym duzo ksiazek, takich do czytania jak powiesci itp to pozyczam z biblioteki zamiast kupowac, wiec wtedy moj plecak tez jest ciezki:-( Jay-ile bierzesz kursow? Ja biore 5 w tym semestrze i 5 na drugi semestr bo wiecej to chyba nie dam rady. W tym dwa angielskie (Czechowa i sztuki resnesansu) o , 3 z Tesol i reszta czysta lingwistyka:-( Mam nadzieje ze jakos wyrobie. Najgorsze ze w angielskich kursach sa eseje znowu, po 3000-4000 slow. Ja nie przepadam za esejami choc moje studia sie paradoksalnie skladaja glownie z esejow. Barb- powodzenia w szukaniu pracy. Na pewno cos znajdziesz. Co do odchudzania to ja np jem malo chleba. Zazwyczaj 2 kromki pieczywa chrupkiego na dzien, malo ziemniakow i innych carbs i naprawde to pomaga. Malo tez tluszczy i schudlam 5 kg od poczatku lipca. Cwicze tez co drugi dzien po ok 45 minut. Pije herbatke Puerh i wczesniej bralam chrom organiczny i teraz nie musze juz jesc tyle co kiedys a zwlaszcza slodyczy. 3 mam kciuki za ciebie!!!! Wysylam wszystkim papatki i kwiatki 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mayenka> biore tylko 4;-) z praca na caly etat, nie sadze, abym sie mogla wyrobic.. ja tez ograniczam zeszyty do minimum.. mam 1;-) hihihi taki duzy na 3 pzredmioty bo 3 mam w poniedzialki, srody i piatki i drugi zeszyt na czwartki i wtorki.. moje knigi sa baaardzo ciezkie, mysle, ze ksiazka od psychologii moglabym skutecznie kogos obezwladnic;-)) i przyprawic im duzego guza hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay - ja sie nie smieje... wiem, ze mnie to tez czeka... szczesliwie dopiero za miesiac :D Mayenka - ciesze sie niezmiernie, ze gulasz Wam smakuje :) Ja tez go bardzo lubie i dlatego tez czesto on gosci na naszym stole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAY jeszcze jest prawie pol gara zupy. Zalapalabys sie. Oddalam troche Piwonii. Mam nadzieje, ze smakowalo jej i zasmakuje jej mezowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAY jeszcze jest prawie pol gara zupy. Zalapalabys sie. Oddalam troche Piwonii. Mam nadzieje, ze smakowalo jej i zasmakuje jej mezowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAY jeszcze jest prawie pol gara zupy. Zalapalabys sie. Oddalam troche Piwonii. Mam nadzieje, ze smakowalo jej i zasmakuje jej mezowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×