Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

JAY jeszcze jest prawie pol gara zupy. Zalapalabys sie. Oddalam troche Piwonii. Mam nadzieje, ze smakowalo jej i zasmakuje jej mezowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, caluski dla wszystkich... nie nadazam za wami, po prostu.. jak juz wszystko przeczytalem, to nie mialem czasu napisac, a dzis od nowa czytam.. ale skoro pamietacie o mnie, to sie melduje... Na zniwach dostalem w d..., ze nie wiedzialem jak sie nazywam, chociaz byla tylko sloma do zwiezienia i naprawa silnika kombajnu. Ale bede mogl z czystym sumieniem brac zboze dla krolikow od tescia.. W niedziele podczas drogi powrotnej wysiadl mi akumulator, nowy, kupiony w srode.. dwie godziny ladowalem go u sympatycznych ludzi kolo Annopola, zeby dojechac do domu. W poniedzialek u elektryka sam. okazalo sie, ze nie dzialal regulator napiecia, czyli akumulator nie ladowal sie podczas jazdy. Nowa czesc i naprawa - 65 zl. Akumulator - 130 zl. Wymiana oleju w skrzyni biegow - 75 zl. Pozostalo wydac 400 zl na dwa przednie amortyzatory z wymiana i w ten sposob moze sie pozegnac z wyjazdem na Slowacje... a nawet w Bieszczady. Co najwyzej rowerkiem sie gdzies wybiore w niedziele... W niedziele i poniedzialek okocily sie nieoczekiwanie trzy krolice, gdyz zbyt pozno oddzielilem od nich braciszka. Maluszki sa piekne, w kazdym gniezdzie co najmniej 7, trudno jeszcze policzyc bo sa malutkie i nie wolno zbytnio grzebac miedzy nimi. No ale dosc o mnie.. Strasznie lubie czytac wasze wypowiedzi.. Na razie posle to co napisalem, bo juz mi raz dzis wcielo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz hejka, chce dodac, ze dzis mialem na obiad zupe owocowa z makaronem i fasolke po bretonsku..pycha.. najadlem sie jak bączysko.. Chyba niedlugo dolacze do topiku Amberangel, bo juz tego lata wyrzucalem spodnie, w ktore sie nie miescilem. A moze trzeba je bylo zostawic jako wzorzec, a nie wyrzucac? Niestety, jestem juz w takim wieku, ze trzeba uwazac na \"miesien piwny\"... Oddawalem dzis krew, bo przeczytalem rano w lokalnej gazecie, ze bardzo brakuje takiej grupy jak moja. Bardzo sympatyczna i ladna obsluga, chyba zaczne tam zagladac czesciej. No i 9 czekolad - piechota nie chodzi.. jakiejs malo znanej, polskiej firmy, ale zupelnie smaczne.. Winiary... to juz niezupelnie polska firma, kupili ja Francuzi i sprowadzaja suszone warzywa z innych krajow, a polscy rolnicy ktorzy do tej pory dostarczali tam warzywa poszli w odstawke. Niedawno byl program na ten temat w TV. Przykre.. Brykam, bo juz zona mi zaglada do pokoju, pewnie chcialaby tez pogadac ze swoimi panami... Pozdrawiam seredecznie bardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajdzie :) Jay - olaboga, 4 qrsy + praca na caly etat .... hmmm .... no zobaczymy, ile tak pociagniesz ;) Marzenusia - popatrz nigdy bym nie wpadla na pomysl, zeby zeberka dac do zupy, ale to musi byc pychotka, ja zreszta nigdy w zyciu nie robilam zeberek, bo jakos nie moglam sobie wyobrazic jak :0 A ta fasolka to byla sucha, czy puszkowa? Cos mi sie zdaje, ze ta Twoja zupka i u mnie niedlugo pojdzie w ruch ... :) Margot - ja do dzis, po 15 latach jeszcze nie przywiozlam wszystkiego z Polski :D Ale poniewaz sporo z tych rzeczy sie juz przeterminowalo (np. ksiazki z mojego dziecinstwa, zabawki), to ostatnimi laty pozbywam sie tego na rzecz potrzebujacych (o ile ktos to moze potrzebowac). Ale ksiazek to sobie latami nazwozilam tony, teraz natomiast zostawilam gro moim rzeczy u rodzicow i za kazdym pobytem tam mysle przepatrzec je i moze cos jeszcze dobrac, ale potem dochodze do wniosku, ze niech sobie tam beda, np. kartony ze starymi listami .... Oj... DaRk Elf - ho, ho, to sobie dalas ducha ;) Oj tak, losos to pyszna rybka, polecam moj przepis, ktory tu zamiescilam 100 lat temu ;) bardzo latwy, bom leniwa i trudnymi przepisami raczej sie nie param ;) A mowisz, ze ze mnie szczuplaczek :D Kochana, 65 kilo zywej wagi:D Ale w ciuchach tego tak nie widac, bom wysoka niczym zyrafka :D Ale bedziesz miala fajnie z tym SPA< super pomysl na prezent moim zdaniem :) Barb - dolki nalezy zakopywac ;), jak mi kiedys polecila nasza Margot. Trzymam kciuki za Ciebie :) mayenka - ja tez uwielbiam gulasz Margot :) Jak go robilam ostatnio, to strasznie chcialam do niego gdzies znalezc slawetne wegierskie wino \"Bycza krew\', ale nigdzie go nie mieli, a dzis udalo mi sie ni stad ni zowad je znalesc, wiec chyba bedzie to okazja na nastepny gulasz :) Mysle, ze tez swiezy majeranek robi swoje. Mi sie b. czesto nie chce uzywac swiezych ziol, ale to jednak jest roznica... kokus - oj, to miales ostatnio co robic jednym slowem :0 Z Winiarami to faktycznie przykre :( W takim razie przerzuce sie na Knorra, skoro i tak smaczniejszy (ponoc)... Powodzenia ogolnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gulasz juz spalaszowany,czesciowo bo reszta zostaje na jutro. Ja niestety dodalam majeranku z torebki, ale i tak wyszedl pyszniasty;-) Bagatelka- naprawde juz mieszkasz w Usa 15 lat? Wow... To umiesz polski bardzo dobrze jak na 15 lat pobytu w Usa. Konczylasz tam tez high school czy od razu na studia? Co i gdzie studiowalas jak mozna wiedziec? 65 kg? Nie widac po tobie wcale. Musisz byc wysoka?Wygladasz na 50 kg. Elf-twoj maz rzeczywiscie pomyslowy. Kokus-witaj z powrtotem:-) Jay-ja to sie nawet troche ciesze ze wracam do szkoly, bo w domu tak bezczynnie siedze. Sa takie dni ze wogole nigdzie nie wygodze tylko w pizamie caly dzien paraduje. Wlasnie zjadlam kawalek polskiego ciasta makowo-serowego, bo mi taka ochote Marzenusia i Margot zrobily ze niedalo rady nie zjesc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mayenka - umiem dobrze polski, bom juz byla leciwa kobitka, jak tu przyjechalam ;) W Polsce skonczylam 2 lata liceum, tu poszlam na dwa lata do high school, a potem na studia. Ale wiem, o co Ci chodzi z tym jezykiem, bo sie tego naogladalam w towarzaystwie polonijnym, jak ludzie po prostu nie dbaja o jezyk w ogole i po paru latach pobytu tutaj gadaja jak polamani, ni to po polsku, ni to po angielsku, bo angielski oczywiscie tez znaja tylko podworkowy :P Ale ja sobie zawsze stawialam za punkt honoru, zeby nikt po mnie nie poznal, ze mieszkam zagranica, a oprocz tego nigdy nie obracalam sie za bardzo w amerykanskim towarzystwie, wiec do dzis dnia latwiej mi jest mowic po polsku niz ang. Tylko niestety z moim ukochanym musze sie produkowac po ang., ale za to ile sie od niego nauczylam, za te prawie 5 lat moje slownictwo ang. powiekszylo sie chyba o 5 razy :D A wysoka jestem, mam cos okolo 176 cm. ale chyba tak naprawde nigdy dokaldnie sie nie zmierzylam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mayenka - jeszcze Ci zapomnialam napisac co studiowalam, najpierw w Oakland University do BA z anglistyki, potem na Wayne State University to samo do MA, a potem na tej samej uczelni rozpoczelam dodatkowa magisterke z bibliotekarstwa, ale sie przeprowadzilam tutaj, gdzie nie ma tego kierunku, wiec na razie czekam na rozwoj spraw, czyli nastepna przeprowadzke, albo jak znajde mozliwosc kontynuowania tego przez internet. Tamte uczelnie byly w Detroit i okolicach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka--To studiwalas anglistyke tak jak ja teraz studiuje! Mi jeszcze 1,5 roku zostalo do BA. Wow, zrobilas MA w angielskim i teraz robisz drugi. No ja to nie bardzo wiem co z soba zrobic po tym BA. Pojde chyba na college robic business 2 lata,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka> mam nadzieje, ze dlugo tak pociagne;-)) najgorsze jest to, ze zwykle z pracy wracam o 8.30-9 wieczorem, chwila odpoczynku, jakies jedzonko i bach do ksiazek.... dzisiaj udalo mi sie skoczyc na plaze pomiedzy wystapieniami o ESOL a moimi normalnymi zajeciami z Rosjanami.. pusto wszedzie, ale woda wciaz ciepla.. odpoczelam troszke, nacieszylam oczy blekitem, najadlam sie piachu hihihi , pozarly mnie komary, na ktore jestem uczulona, wiec nozki jak baloniki, powieka jakby mi ktos porzadnie przyfasolil hihihi ale rezultat pozytywny, bo odrobilam matme;-) a teraz juz koniec mojego relaxowania zmykam.. moze jeszcze pozniej zajrze;-) pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BAGATELKO kazda zupa jest najlepsza na zeberkach!!!! Pamietaj o tym zawsze!!!! Nic nie musisz z nimi robic oprocz mycia i przekrojenia tyle ile uwazasz ze bedzie najlepiej. A fasolka byla sucha (z woreczka). Taka najlepsza. :) KOKUS niezle masz z tym samochodem. Kurcze szkoda tych wakacji! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie niedawno skonczylam ogladac \"Eurotrip\". Ale sie usmialam! Polecam wszystkim co nie ogladali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do wszystkich dziewczyn pytanie. Bo wlasciwie nie wiem czy oprocz mezow i dzieciaczkow jak ktos ma, macie tam gdzie mieszkacie jeszcze inna rodzine? Wiem ze Barb ma jeszcze siostre meza i chybarodzicow jak sie nie myle? A reszta? Ciekawi mnie to troche bo ja ze swojej rodziny nie mam nikogo 😭. Mam tylko meza i jego rodzinke, wiec czesto jest mi ciezko :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze wszyscy juz spia a mi sie nie chce, choc juz 2.oo dochodzi, wiec prowadze sobie monolog na forum;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej ❤️ Europa dopiero wstala ;):D Musze sie dzisiaj juz na bank zabrac za pakowanie, ale chyba nie musze Wam pisac jak baaaaaaardzo mi sie nie chce... :o Ale dam sobie rade :D Bagatelka - ja tez nie wiem czy sie uporam przez nastepne kilkanascie lat z przytachaniem wszystkich moich rzeczy z Polski... no chyba, ze wynajme TIRa ;):D Co wiecej ostatnio odkrylam - i oczy prawie wyszly mi z orbit - ze moja mama zaczela kupowac ksiazeczki dla dzieci po polsku - dla przyszlych wnuczat hihihi... Cala mama... :D:D:D Babciowanie jej sie zachcialo, chociaz twierdzi, ze jest za mloda, zeby zostac juz babcia :P:D:D Mayenka - ja tez nie mam tutaj nikogo oprocz S. i jego rodziny. Cala moja rodzina mieszka w Polsce i pewnie tak juz zostanie. Nawet sobie myslalam kiedys, ze fajnie byloby gdyby mama przeprowadzila sie tu kiedys do nas, jak juz bedzie na emeryturze, ale wiem, ze ona nigdy by nie przyzwyczaila sie do zycia tutaj... Jay - jak to najadlas sie piachu??? :o Az taka glodna bylas ;) Ciesze sie, ze odrobilas matme :) Bosz, ja sie martwie, zeby mi matmy na moich studiach nie dowalili - mowie to ja - pani inzynier jakby nie bylo :P :classic_cool: Marzenusia - ja zupek generalnie nie gotuje, ale chyba bede musiala sie skusic na ta Twoja :) Kokus - milo Cie widziec znowu na chwile choc na topiku! Naprawde nieciekawa sprawa z tym Twoim samochodem... :o Szkoda, ze z wyprawy na Slwacje nic nie wyjdzie... Nie wiedzialam, ze Winiary kupili Francuzi... To przykre, ze w ten sposob potraktowali polskich rolnikow :o Wczoraj wieczorem czytalam charakterystyke Polakow wg Olgi Tokarczuk po francusku! Ale sie usmialam :D No nic, bede juz konczyc! Trzymajcie sie cieplutko :D Kartony czekaja i niech czekaja :P :D Juz sie zabieram do pracy, tym razem naprawde :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) Dziewczyny, dziekuje za zdjecia ze spotkania w Chicago. Ale Wam zazdroszcze!!! nie zdjec, tylko spotkania oczywiscie, choc zdjecia sa naturalnie, oczywiscie przepiekne :) :) Piwonia, wlasnie wykonalam trzy proby wyslania ci jakiegokolwiek mojego wizerunku, niestety nie jestem pewna czy chociaz z jednej wyszlam zwyciesko :( Kurde! Dalam sobie slowo, ze jak nowy komputer (zamowiony wczoraj) stanie na moim stole, zabiore sie za zwalczanie mojego matolectwa w szeroko pojetej materii informatycznej. (dzisiejszy laptopik nie radzi sobie z wieloma zadaniami) A w kwestii zdjec konkretnie zrobie jak Bagatelka, bo ja tez ciagle nie mam cyfrowki, poprosze fotografa o nagranie mi zdjec z kliszy na cd i potem bede sie nimi \"bawic\" - czyt. uczyc sie je obrabiac, zalaczac itp. :) Bagatelko, Tobie tez dziekuje za zdjecia. Strasznie sie ciesze, ze moglam cie wreszcie zobaczyc :) Pozdrawiam Wszystkich :) Margot, milego pakowania !!! Bez cienia ironii. Wlacz sobie jakas energiczna muzyczke, a rzeczy same sie spakuja, nawet sie nie obejrzysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, buziaczki dla wszystkich!!! Bagatelko- dostalam zdjecia, slicznie wygladasz, laska z ciebie!!!! tez chcialabym byc taka szczupla. Az trudno uwierzyc ze masz 31 lat. Wiesz, ja marze o tym zeby zrobic chociaz BA ale na razie nie mam pracy wiec nic z tego. Zaczelam juz, zrobilam 2 kursy i teraz przerwalam. Moze w nastepnym semestrze zaczne znowu. Wtedy latwiej byloby cos znalesc, nie musialam bym juz babysiterowac. MArgot- moja mam nie musiala kupowac bajek dla dzieci zawczasu, zostala babcia podwojna z zaskoczenia. Chociaz u mnie to jeszcze mozna bylo przewidziaec, a moj brat to juz wogole zaskoczyl wszystkich, mial 19 lat jak zostal ojcem!!! 4 lata mlodszy ode mnie, a mamy dzieci w tym samym wieku. Mayenka- wiesz, jak ja tu przyjechalam to nie mialm nikogo, ani rodziny ani przyjaciol. Przyjechalismy do cictki i kuzynki mojego meza. Tez bylo mi smotno i samotnie. Ale potem po roku przyjechala kuzynka Tomka, po 2 latach moi rodzice, no i i teraz niedawno moja kuzynka i Tomka 2 siostry. Zrobilo sie bardziej swojsko. Moi rodzice wyjechali znow do Polski, wracaja za rok lub 2. Bardzo za nimi tesknie. Fajnie bylo ich tu miec. Buziaczki dla wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam:) Wczoraj powiedzialm mojemu mezowi ze od dzisiaj chodzimy na zakupy na piechote tak jak w Polsce bez uzywania samochodu ale oczy postawil stwierdzil ze chce go usmiercic i wziasc pieniadze z ubezpieczenia:)hahahaha a tak na serio to musze go zaczac wyciagac na spacery musi schudnac nie wyglada za dobrze:( Mayenka- ja tez nie mam tu nikogo tylko meza nawet jego rodzina cala mieszka w Colorado kurcze lubie jego rodzine chcialabym sie tam przeprowadzic:)My myslimy o zaproszeniu mojej siostry ale nie mam jeszce pojecia jak to zrobic najpierw musimy uregulowac moje sprawy a potem zabierzemy sie za nia.Hahaha Mayenka znam to paradowanie w pizamie z autopsjii hihihi tez nie lubie siedziec w domu Margot nie bedzie tak zle z matmy napewno o niebo lepsza jestes niz ja:) Barb- napewno cos wkrotce znajdziesz no ale z tymi 12 godzinami to rzeczywiscie przesada:( Jay-:) Marzenka:) Bagatelka- A czy Ty bylas w Spa?Ja ide dopiero pierwszy raz i nie mam pojecia jakie zabiegi sa najlepsze niewiem co wybrac.......... Piwonia:) Kokus:) Kurcze dzisiaj pewnie znowu tez opuszce szkole bo mam wizyte u dentysty na ktora czekalm 3 miesiace i nie moge jej przelozyc a jest w tym samym czasie co kurs. Pozdrawiam wszystkich:) oooo ogladalam wczoraj love actually-swietny film:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margolcia> no najadlam sie piachu, bo bylo bardzo wietrznie i piach podrozowal po plazy osiadajac na wszystkim.. nie wylaczajac mnie.;-) chyba nie sadzisz, ze biegalam ze szpadlem po plazy i lykalam piasek hihihih mayenka> jestem tu sama, mam tylko meza;-) i tescia.. tesciowa jest w nursing home.. brat Jona z zona nie mieszka w Charleston, wiec najbardziej mi brakuje kobiecego towarzystwa i jest mi ciezko czasami tez;-(( wiec dzwonie do domu, chyba tylko po to aby uslyszec kobiecy glos w sluchawce hihihi chyba zaczne dzwonic pod 0700;-) bo nie mowie mamie o swoich problemach i tak nie moglaby mi pomoc i nie chce jej zamartwiac.. a w Polsce byla pelna chata;-) nas 5 plus rodzice.. wiec dziwacznie sie czuje wracajac do baaardzo cichego i spokojnego domu, plus jest jeden nie musze walczyc o lazienke z rana..;-) uciekam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, dawno nie zagladalam, wrocilam z wakacji w tym tyg i jestem zabiegana i zapracowana czy ktos was dostal list o protescie org polonijnych w zw z pochowaniem Milosza na skalce?? ciekawi mnie co o nim sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Zabralismy sie w koncu za pakowanie! Szlo nam naprawde bardzo sprawnie, ze chyba jutro zrobilmy sobie wolne ;):D Gadzina - mam nadzieje, ze juz niedlugo dostaniemy wyniki Twoich \'zabaw\' z nowym komputerem i zdjeciami :) Barb - trzymam kciuki, zeby szybko udalo Ci sie znalezc prace :) Dark Elf - nie wiem jaka ty jestes z matmy, ale przy mnie to doslownie kalkulatory nawet wariuja! Kiedys na egzaminie z hydrologii, musialam cos obliczyc i za kazdym razem wychodzil mi inny wynik. :o Co to byl za stres :o Jay - po Tobie mozna sie wszystkiego spodziewac ;):D Wolalam wiec zapytac skad sie ten piasek znalezl w Twoi zoladku hihihi... Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim! Dziewczyny dzieki za odpowiedz na moje pytanie. Czuje sie duzo lepiej ze mam wspoltowarzyszki mojej polsieroce niedoli;-) Mam jeszcze jedno pytanie. Chodzi mi o dosc niezreczna sytuacje. Otoz na pewno wam sie zdarza ze podrywaja was inni faceci w roznych miejscach, jak nie ma z wami meza oczywiscie. Mi to sie niestety zdarza i nie wiem zupelnie jak mam sie zachowac:-0 Na przyklad dzisiaj wychodze sobie z autobusu i za mna wychodzi mlody facet i cos do mnie mowi. Pyta sie o moje imie i pozniej do mnie taki tekst: \"You look very cute\". I ja stoje jak wryta i nie wiem co robic. Potem sie pyta czy mieszkam w tej okolicy( a mieszkam) i ja dalej nie wiem co robic. Nie mam ochoty mowic obcemu facetowi czy mieszkam czy nie. Wiec ja nogi za pas i czesc. Troche glupio wyszlo bo ani me ani be nie powiedzialam tylko zwialam. Juz mi sie podobne sytuacje zdarzaly wczesniej. Nie lubie zwlaszcza jak faceci na mnie gwizdza lub trabia bo wtedy juz wogole mam nos przy ziemi. Oniesmielaja mnie takie historie. Nie wiem jak mam sie w takich sytuacjach zachowac, bo mam przeciez meza tylko to nie jest przeciez powszechnie wiadome i jak olewam takich facetow, ktorzy czasem sa mili to tez sie dziwnie czuje. Bo tak jak dzisiaj zwialam to ten facet mogl sie nie poczuc najlepiej. Czekam na porady;-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayenka - ja najczesciej udaje, ze nic a nic nie rozumiem po francusku ;):D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mayenka> ot np wczoraj, jestem w downtown, ide chodniczkiem grzecznie, na ludzi nie patrze, a tu bach pan na rowerku jedzie kolo mnie i zagaduje, usmiechnelam sie tylko i odpowiedzialam mu po polsku, ze nic nie rozumiem hihihih oczywiscie po takiej odprawie sie poddal i odjechal;-) doszlam do swojego samochodu, ktore na moje nieszczescie zaparkowalam przed domem jakiegos bractwa koledzowego, nie trudno sie domyslic, co sie posypalo...kompletnie zignorowalam hihihi ale masz racje, tez nie wiem jak sie zachowac w takich sytuacjach, kurcze lae to ja stara baba juz;-) i powinni m nei zostawiac w spopkoju cholerka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szadi
Hejka dziewczyny Ja naprawde niewiem jak wy znajdujecie czas na internet. Normalnie nienadazam za wami. Mnie powoli ogarnia przerazenie w zwiazku z podroza teraz to mam pelno czarnch mysli . Dziewczyny przyslijcie mi wasze zdjecia fajnie bybylo zobaczyc z kim sie koresponduje. Ja jak chcecie przesle wam moje sprzed 4 miesiecy kiedy bylam piekna i szczupla. Jutro wielkie pakowanie no moze nietakie wielkie dwie duze walizki i tyle. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay - pociagniesz, pociagniesz, szczegolnie, jak bedziesz sie odzywiac piachem ;) Ale dzielna z Ciebie dzioucha :) Marzenusia - a tos mnie zaskoczyla z tymi zeberkami :) bede musiala wyprobowac. A fasolka sucha najlepsza, masz racje, moczylas, czy od razu gotowalas? Ale mi sie chce jesc :D Mayenka - mu tu jestesmy sami jak 2 palce :D Najblizszy element rodzinny to moi rodzice w okolicach Detroit, ale ja tam nie narzekam, szczerze mowiac nie przepadam za urodzinnianiem sie, spotkaniami w gronie rodzicow itp. (chyba, ze na wlasna reke, bo mame traktuje po prostu jako super kumpele) ;) A z tymi podrywami, to i tak wydaje mi sie, ze \"zachodnie\" podrywy sa przynajmniej bardziej kulturalne od czesto polskich ;) Ale jak je traktowac? ... Chyba tak samo jak polskie, czy ja wiem ... Jak sympatyczny facet i masz czas, to pogadaj, jak nie masz ochoty, to udawaj, ze go nie widzisz ;) Margot - do boju, do boju :D Gadzinka - ja tez bym Ciebie chciala zobaczyc ;) :) Barb - badz dobrej mysli, jak masz w glowie, ze chcesz dalej studiowac, to predzej czy poznij nadejdzie odpowiedni czas :) Dark Elf - bylam w SPA jeden raz w zyciu i to bardzo niedawno, jak urzadzilam sobie podroz w \"rodzinne\" strony i z kumpela tam zamieszkala wybralysmy sie do SPA na dzien odnowy biologicznej. Mialysmy manicure, pedicure, zabieg kosmetyczny i masaz. Forsy na to poszlo, ze lepiej nie mowic, + jeszcze wypada dac kazdej babce te 15 - 20% napiwku :0, ale jesli mialabym znowu isc, to na pewno na pierwszym miejscu stawiam masaz! Mur-beton :D Zabiegi kosmetyczne w USA to takie troche sranie w banie, bo ani dobrze nie wyczyszcza, ni powyciskaja, nakladaja tylko jakies papki, peelingi, co czlek by se na dobra sprawe sam mogl niezgorsza zrobic. Natomiast masazu sobie sama nie zrobisz, a taki profesjonalny masaz jest nie do opisania przygoda - czujesz sie jak nowo narodzona :D To nie to, co tam np. masaz ... hmmm ... rozwykowy ;), ale frajda z prawdziwego zdarzenia :D Ciesze sie, ze podobalo Ci sie Love Actually - pamietasz, jak swego czasu mialysmy sie wszystkie razem wirtualnie wybrac na ten film? Mi tez sie bardzo podobal :) szadi - bedzie dobrze ;) A zdejcia przeslij, cobysmy mieli co wspominac, jak w NY nie bedziesz w ogole miala czasu na internet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szadi- podzielilam sie z toba moimi zdjeciami i czekam niecierpliwie na twoje. Nie martw sie ze przytylas. Ja tez tak mialam, przez kilka miesiecy ze mi przybylo z 7 kg, ale juz wiekszosc zrzucilam i jeszcze wiecej chce zrzucic. Z tego cowiem to kazdy tak ma na poczatku. To przeprowadzasz sie do Detroit czy do NY, bo mi sie zamieszalo. Od kiedy jestes w Usa? Zamierzasz zostac jak sie uda?Co robilas w Polsce? Napewno wszystko sie ulozy, trzymam kciuki. ;-)Powiem ci na pocieszenie ze moja siostra byla jakies 3 lata temu w Londynie, pojechala na rok szukac pracy i pierwsze 3 miesiace byly tragiczne. Zyla glownie na chlebie i mleku, bo skonczyly sie jej szybko pieniadze, wszystko drogie i wtedy jeszcze byla nielegalnie plus slabo znala angielski. Ale po tym czasie wszystko sie dobrze ulozylo i po roku wrocila zadowolona. Jay- jaka tam z ciebie stara baba??? Przeciez ty wygladasz jak nastolatka. Margot- moze sprobuje twoj chwyt nastepnym razem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mayenka> kochaneczku Ty jak miod na moje uszy;-) to ze wygladam jak nastolatka wcale nei znaczy zem nie stara baba.. zaliczam sie do starszyzny na tym topiku hihihih oby do jutra do 1 po poludniu a potem odespie caly tydzien;-)) Margolcia> ogladam pbs to edukacyjny kanal TV i mowia o Arabach we Francji i oczywiscie pan Francuz mowi jak to Ameryka bleee i tylko Francja Francja Francja.. ooo a teraz rapuja po francusku.. dziwnei brzmi hihihi ech ide sie uczyc na jutrzejszy malenki tescik z hiszpanskiego.. juz sama nie wiem co wole.. studiowanie w Polsce czy tutaj.. ja w zyciu tyle testow nie mialam hihihi za to np 10 egzaminow koncowych w ciagu 2 tygodni obce mi nie jest;-) bagatelka> tu prosze sie nie nabijac.. kazdy potrzebuje sie od czasu do czasu najesc piachu hihihi jak ja juz tak o piachu to piaskowy dziadek mi chyba tone wysypal na oczka hihi dobranoc tym idacym spac/ dzien dobry tym wstajacym hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARGOT jutro chce robic ten sernik, ale sie cykam, ze nie wyjdzie. Powiedz czy Tobie zawsze sie udal? I czy urosnie i nie opadnie? I w ogole czy naprawde jest taki pyszny? Kupilam juz wszystko i kurde zastanawiam sie czy robic juro, czy jak przejda te straszne dni w miesiacu ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny poswieccie chwilke i zajrzyjcie pod http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=848368&id_f=10 Moje dwie przyjacioleczki (jedna z Niemiec druga z Austrii) sa w ciazy i maja duzy klopot z wybraniem imienia, ma byc uniwersalne bo obydwoje rodzicow to Polacy ale musi byc imie ktore latwo wymowic w danym kraju. Ja juz wpisalam te popularne i ktore znam ze Stanow. Niestety tam jest maly odzew bo chyba wiekszosc z Polski. Dzieki. :-) To jest moj nowy nick bo niestety na Amberangel a potem na poprawione AmberangeLL ktos sie polakomil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×