Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Wrócilsmy ze spaceru,przewietrzylismy szare komórki i..miła niespodzianka poijawia się Carlaa ❤️ już mi lepiej,znowu jestem sama i moze stąd ten brak humoru juz mi lepiej mały oglada olinka okrąglinka a ja jabłko i jest cisza błoga 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello Dawno mnie nie było, ale niestety ciągły brak czasu😭 Ostatnio ciągle walczę o bardziej króki czas pracy, ale jak widać efektów nie ma. Po nowym roku myslę, że się polepszy;) Wasze dzieci oglądają bajki! tylko pozazdrościć. Marlena zerknie tylko na tv gdy leci w padająca w ucho muzyka;) a bajki ma głęboko:o jaka szkoda😭 miałabym chwilkę wytchnienia chociaż przy przygotowaniu obiadu. Do tego nie umie się sama zabawić. jest już bardzo mądralińska. Właściwie się dogadamy, trochę po chińsku, trochę gestami, trochę półsłówkami;) Elu Marlena też budzi się bardzo często w nocy. Widocznie taka już natura naszych dzieci. Maciej przesypiał mi całe noce od dawna. Dominisiu GRATULACJĘ!!! ja też gdy zaszłam z Marleną w ciążę miałam problemy ze snem, także rozumiem Ciebie i Twoją radość. Napisz na kiedy termin? tak jak dziewczyny pisały lipiec? Gruby Misiu Ciebie się tak ciepło czyta🌼 Gumiś wszystkie mamy złe dni, a nawet tygodnie:o taki ci los:( ale po złych czasach zawsze przychodzą te dobre. Jesien jest paskudną porą roku, zresztą zima też:p Irenko no no już szykujemy walizki;) 😘 Carla🌼 gdzie Ty tyle znikasz, taką tajemnicza... Pszczoła ja już wiem ile leki kosztują, Jak mi cała rodzina zachoruje to padam na pysk przy kasie w aptece:o a najgorsze są przedszkola:p Maciej ciągle przynosi mi zarazki i wszyscy chorzy. Dalka czy Twój syn też tyle tych zarazków przynosi z przedszkola??? zawsze miałam Cię o to spytać, ale zawsze zapominam;) Niuninko właśnie moja Marlena też dużo pije mleka w nocy i nie wiem co mam z tym zrobić. Próbowałam dać jej wody, ale Ona po godzinie budzi się znowu domagajac się mleka i tylko mleko ją uspakaja. Najgorsze jest to, ze nikt inny nie moze dać jej tego mleko tylko i wyłącznie ja.Także wisi na mnie niczym dzidzia na cycu, tylko cyc to butelka. Postaram się pisać częściej.. może po nowym roku. Rany mam nadzieję !!!! trzymajcie kciukasy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elou :) Carlaa :) fryzura będzie :) pod koniec miesiąca :). Eluś Ulka też ma odchyły i czasami w nocy potrafi wstać i oglądać tv z nami :). Wczoraj tak zrobiła heh. Jak jej zaczną iść zęby to u Waszych maluchów będą już wszystkie :D. Puza młody zarazków nie przynosi jak narazie. Ale wiem jak to bywa, bo jak chodził do przedszkola to wiecznie zasmarkany i kaszlący, a teraz to tylko zmiana nazwy na zerówka, ale to i tak przedszkole :D. Kulin chodzi i opieprza wszystkich. Gadulec jej się włączył i blablabluje :D. Jak Dawid na podłodze siedzi to rzuca sięna jego plecy i go tuli :D ewentualnie próbuje na niego wsiąść :D. Kurnia jak zmusić młodego do jedzenia surówek. Właśnie siedzi nad jedną z miną jakby mu się krzywda działa. Jak był mniejszy to jadł marchewkę z jabłkiem, buraczki, mizerie, a teraz to tylko ogórki korniszone i nic więcej. Mnie czeka dalsze malowanie przedpokoju jak maluchy zasną :). Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamulki do Grubego Misia mam prośbę napisz mi w jakim wieku twoje pociechy miay podcinane wedzidełko podjezykowe (kiedyś o tym pisalaś),czy Wojtuś też to bedzie miał robione,bo niestety nas to czeka prawdopodobnie-maly nie wysuwa języka w ogóle,lekarka każe tą swa diagnozę skonsultować z logopedą.Jak kiedys pisalam czułam że on mało mówi,to teraz okazało sieniestety zasadnre.Czy Wojtuś mówi wiele słow,czy wysuwa języczek czy kiwa głową na tak lub nie-w wolnej chwili prosze o odpowiedź pozostale mamy ciepło pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamulki do Grubego Misia mam prośbę napisz mi w jakim wieku twoje pociechy miay podcinane wedzidełko podjezykowe (kiedyś o tym pisalaś),czy Wojtuś też to bedzie miał robione,bo niestety nas to czeka prawdopodobnie-maly nie wysuwa języka w ogóle,lekarka każe tą swa diagnozę skonsultować z logopedą.Jak kiedys pisalam czułam że on mało mówi,to teraz okazało sieniestety zasadnre.Czy Wojtuś mówi wiele słow,czy wysuwa języczek czy kiwa głową na tak lub nie-w wolnej chwili prosze o odpowiedź pozostale mamy ciepło pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elu, jeszcze nie podcięliśmy... u Toni mieliśmy zrobić to ubiegłej zimy, ale u niej przyrośnięcie nie jest tak wielkie jak u Wojtusia, zanim wybraliśmy szpital, mała się rozgadała i z dnia na dzień robi w mówieniu wielkie postępy, udało się \"rozćwiczyć\" wędzidełko :) Wojtusia pokażemy laryngologowi w najbliższym czasie i będziemy ciąć! :( młody mało mówi, ale jest kumaty i potrafi pokazać, o co mu chodzi! czasem uda mu się coś całkiem składnie powiedzieć, choć powtarzać nie chce... mój bratanek miał podcinane w wieku 3 lat, zaś cioteczni siostrzeńcy jeszcze w szpitalu, zaraz po urodzeniu :) sam zabieg jest prosty i ponoć niebolesny... a teraz: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c87bba33a3ff50ee.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2808ead1c358b33e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5665f2740e9d94bf.html kilka \"udanych\" zeszłorocznych zdjęć trolląt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Misu uśmaiłam się z tej wesołej gromadki.. dzięki za informacje.. u nas też pani pediatra mówi że zabieg robi sie ok 2 lat a teraz mamy obserwować i stymulować to wędzidełko. Dziś po raz pierwszy mojemu malcowi dałam poduszkę i kolderkę( do tej pory sypiał przytulony do rożka i nakryty kocykiem) właśnie się buntuje i nie chce sam spać a ja go przetrzymuję..w końcu kto w domu rządzi... mąż poszedł na meczyk i piwko a ja.. lecę do wanny..oczywiście jak Michaś sie podda i zaśnie,on potrafi nawet walczyć do 2 h piszcie sieprniówki...zajęte domowymi i zawodowymi sprawami co u Was ❤️ www.michalko.bobasy.pl ❤️ uwaga juz płacz sysze coraz słabiej,cały czas myśle sobie ze nie mogę pozwalać by ze mną spał i drżeć by nocą nie upadł 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina miala dzis ciezki dzien, caly czas marudzila i plakala. Takiej jej nie znam, no moze sporadycznie sie zdarza. Musze przyznac, ze nie mam wtedy cierpliwosci. Jestem zla na nia i na siebie, na siebie duzo bardziej.Nocki sa znowu ciezkie, czeste pobudki, placz, niekiedy nie moze ponownie zasnac. Zauwazylam na jej brzuszku i plecach takie malutkie czerwone punkciki, wyglada jak uczulenie, moze to potowki? Ciekawe czy jutro nadal bedzie je miala. Nina nie zasypia nigdy sama, zawsze leze kolo niej na naszym lozku, jak zasnie to ja przekladam do lozeczka. Kiedys probowalam zostawic ja w lozeczku by zasnela sama ale placz byl tak okropny, konczacy sie wymiotami, ze dalam spokoj. Carla sie nie odzywa bo nie ma chwilowo dostepu do netu. Czekamy z niecierpliwoscia na jej powrot, co laseczki? Misiu, foty super!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze spaniem i u nas kiepsko :( młody jeszcze nie śpi! chyba znów usnę szybciej niż on... w nocy wstaje do niego Krzysztof, a wczoraj w nocy było mega wycie... i żeby choć w dzień spał lepiej, nie! w południe godzinna drzemka! na szczęście jak już łaskawie zacznie ziewać, zasypia samodzielnie w łóżeczku, niestety nocnej flaszki-kaszki też nie udało się wyeliminować... ponarzekawszy na dziecia idę spać! a!!! żeby nie było tak pesymistycznie :) Tonia ostatnio zasypia i wstaje bez awantur, dobre i to :) dobranoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mały padło 22.40 podobnie jak Wojtek Misia walczył dziś zaciekle.Normalnie ataku histerii w tym łóżeczku dostał to wziełam przytuliłam a on ożywiony poszorował do zabawek to ja znowu do łóżeczka go włozyłam i padł..U mnie też mąż wstaje do niego nocą..ale dziś po meczu i piwie pewnie nie będzie miał siły a co u mamy Natalki gdzie ona.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam czasu pisać :( ale muszę chociaż złożyć GRATULACJE naszej drugiej zaciążonej :):):) Dominisiu!!!!! Całuję Ciebie baaardzo mocno, dbaj o siebie i brzuszek!!!Ależ się raduję!!!Hurrrra!!! Gruby Misiu, z Ciebie jest nie tylko najwyższej klasy inkubator (vide dzidziusie z tej produkcji), ale i karmicielka, mamusia kochana, żonka najlepsza a przede wszystkim niezwykle ciepła, życzliwa i sympatyczna osóbka :):):) się na żaden śmietnik nie nadajesz! Eluś! NIe martw się tym wędzidełkiem - mojej przyjaciółki mała miała podcinane - zabieg niewielki i skuteczny. Puzuś - jak miło czytać :) Kochane, same wiecie, jak żałuję, że nie mogę napisać więcej....a lubię...muszę wracać do ustaw :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam babeczki:) ja tylko na chwilke...u nas też ciężko ostatnio Aduś także śpi niespokojnie i w dzień marudny tak jakby go bolały dziąśła bo ostatnio tak wkładał rękę do buziulki nawet smoka nie chciał i wył w niebogłosy:(posmarowałam żelikiem i było ok usnoł jakoś... Nesiu fajnier że chociaćż na troszkę zaglądasz do nas i uda ci się coś skrąbąć... Uciekam bo zaraz koleżanka ma przyjść do mnie na ploteczki:):)trzeba się troszkę zrelaksować:)a mężuś aby nam nie przeszkadzać poszedł na siłownie:) pozdrawiam buziolki piszcie babki bo widzxę że dziś tylko Gumi zajrzała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka byla dzis w lepszym humorze. Choc ostatnio b. szybko sie zlosci i placze. Piekny dzis byl dzionek, zaliczylysmy super spacer po parku. Szkoda, ze aparatu nie wzielam, bylyby nowe fotki. Milego wieczoru!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamuśki wczoraj byliśmy zważyć i zmierzyć Michasia no i zdecydować jaie wsitaminki podawać,bo szczepionka dopiero w lutym. Michaś na poczekalni wspaniale bawił ise z chłopczykiem tak na oko 4 letnim..byłam dumna z niego że taki grzeczny i samodzielny. Wszystko bylo ok do momentu wejścia do gabinetu,wtedy to trzymal sie mnie jak miś koala drzewa i nie chcial sie ważyć..na szczęście udało ise i mały waży uwaga...13 kg!,mierzenie odlozyliśmy ale ok 83 cm..podawać mam cebilon multi a zrezygnować z d3 bo ciemiączko już malusieńkie i prawie sie zarosło. Kupiłam też taką herbatke uspakajającą ziołową bo noce są koszmarem..no i dzis na noc pomieszałam ją z soczkiem i tak sobie to nocą pił,przynajmniej nie płakał tylko sączył ale często ze 3 razy po 50 ml..zastanawiam isię czy mu naprawdę chce sie aż tak pić?? pozdrawiam mamulki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halooo 🖐️ mam nadziejej ze juz niedlugo hehe bede na stale ... ;) myslalam ze kompa bedziemy musieli nowego ale ... jeszcze troszke i wszystko bedzie na tip top .. nie mam opkazji poczytac ale... co u nas w telegraficznym maly spi u siebie w pokoiku hehehe ;) budzi sie w nocy ale jakos dajemy rade heheh tzn daje ;) nie karmie go w nocy ... tylko na dobranoc i na dziendobry choc niedlugo sie tez to skonczy ;) nie chce pic mleka w nocy tylko troszke wody popija sciskam Was mocno bardzo mocno ... :D 🖐️ do za niedlugo :) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlaa jak ty to zrobiłaś? I czy Dastin akceptuję to wszystko? MOze ja też powinnam przestawić Bartka na wodę w nocy? chociaż teraz budzi się tylko raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gumi, może nie? w każdym razie na kawę zapraszam, trollki częstują też bagietką z nutellą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pora na kawę i spotkankoi dziuś jedziemy do znajomych muszę upichcić sałatkę tylko napiszę o jednym.. mianowicie bolał męża kręgosłup i zaapliokwałam mu maść rozgrzewającą ABC-kochane on nocą myślałam że na pogotowie pojedzie tak go paliło a mnie ręce po jego nacieraniu popuchły pieką żywym ogniem i bolą..tak pomogłam mężowi ukoić ból 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TPM
Hej Dziewczyny! Dawno nie zaglądałam,bo,jak u większości z Was ,czasu brak.Teraz mała śpi-już półtorej godziny,więc mam chwilę.Dziś spędzamy sobotę tylko we dwie,bo Jaro na szkoleniu,ale na razie-nie jest źle. Wiele z Was pisałonmo kłopotach ze snem maluszków i jakoś tak mi sie lżej zrobiło na sercu,że moja Natalka nie jest jakimś odszczepieńcem,bo przecież nie przespałyśmy normalnie ani jednej nocy od 15 miesięcy! Moje noce dzielą się na: złe i tragiczne.Złe to te,gdy budzi się 3-4 razy.No,cóż,nie wiem,kiedy ona prześpi kilka godzin bez wybudzenia,ale kiedyś to przecież nastąpi,nie? Niuninko,gdy czytam Twoje posty,to czasem tak,jakbym siebie słyszała.Oj,jak ja nie cierpię,gdy małej włącza się maruder.Brak mi wtedy cierpliwości,a,gdy się wkurzę na nią,to później mam wyrzuty sumienia i jest jescze gorzej. Oj,po spanku.C.d.n.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) T.P.M fajnie że zajrzałaś ....oby częściej:):) Misiu masz racje jak Carla tylko wróci pewnie topik ożyje:) Ja ostatnio też mam mniej czasu a to praca dom i na okrągłoo.... Dziś mam wolne wziełam się za sprzątanko i mam taką ochotę na sałatkę tylko nie chce mi się robic:) no ale zrobie juz nawet gotuję ziemniaki:) Adrianek śpi już trzecią godzinę a ja czekam żeby mu dać obiadek:)a pózniej pójdziemy na kawkę do babci:)oczywiście nie za daleko bo 2 piętra wyżej:):):) Noce nawet u nas ok przez ostatnie dni Adi przebudził się tylko raz w nocy:D:D chyba wiedział żee mama chodziła na rano do pracy.. Narazie uciekam i pozdrawiam miłej soboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na moment.. Walczę z biurokracją, debilną bankowością i ogólną złośliwością ludzi, którzy myślą tylko o sobie. Czyli po prostu kupujemy mieszkanie, hehe. Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu już uda nam się i będziemy mieć swoje własne 51 metrów- BEZ TEŚCIOWEJ! Poza tym- nic nowego. Siedzenie w domu już mnie zabija, dostaję normalnie czegoś na głowę. Szukam pracy i kropka. Nawet nie do końca ze względu na kredyt (wzięty do emerytury), tylko ze względu na moje zdrowie psychiczne. Tyle, spadam do mojej wszędobylskiej perełki. Popołudniowa kawka i kawałek szarlotki dla tych, co mnie jeszcze pamiętają.. Irenka PS. Kasiu- niech będą ci dzięki... Ty wiesz za co. Dziękuję! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhiiii
🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×