Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

A ja mówię wszystkim dobranoc 🖐️ Fajnie kapie z tych dachów, ale na bocznych drogach wody, jak w stawie :o no cóż ..... Miłych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) w Gdańsku od dwóch dni czuje się w powietrzu wiosne :) jest ciepło ,śnieg topnieje w zastraszającym tempie i nawet wiatr ma już zapach wiosny :) jest troche mokro ale cóż jak bylo tyle śniegu to raczej norma i nie ma co narzekać :) umyłam wreszcie te moje zachlapane okna i jestem dumna jak paw ;):):P dziś mój Yeti w pracy a ja jestem umówiona z kumpelką na babski wieczór :)...takie ględzenie o życiu przy winie i muzyce ;):P chatka wysprzątana ,mięso sie piecze , pranie pierze a ja z kawką w łapce piszę o pierdołach ;):P miłego weekendowania :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wodniki Na początek chcę Was przeprosić, że wpadałam tu tak rzadko przez ostatnie miesiące. Właściwie to zauważyłam, że pojawiam się tutaj jedynie w przełomowych momentach mojego życia. I znowu przełom, koniec i początek... więc jestem :) Rozstałam się z moim skorpionem. Mimo wszystkich chwil, które wolałabym wymazać z pamięci i mimo całego żalu, który do Niego mam, cieszę się, że spróbowałam układać sobie z Nim życie. Rozstajemy się po przyjacielsku, oboje świadomi tej decyzji. Oczywiście boli, jak każde rozstanie. A powód? Przede wszystkim zbyt duża różnica charakterów, ale o tym mogliśmy się przekonać dopiero będąc blisko siebie. Kończy się coś, co było dla mnie bardzo ważne, mam mnóstwo pięknych wspomnień... Mimo iż jest to także moja osobista tragedia, to traktuję ją jako ważną naukę na przyszłość. Może w końcu przestanę przyciągać takich "zimnych drani"? A może sama się zmienię, będę silniejsza, mniej wrażliwa, ostrożniejsza? Może poznam kogoś z kim będę naprawdę szczęśliwa? - czas pokaże, mogę jedynie być dobrej myśli. Chciałabym złożyć Wam wszystkim życzenia urodzinowe 🌻 nie miałam do tego głowy wcześniej, za co przepraszam. Życzę Wam dużo szczęścia! Dziękuję także za pamięć o moim święcie, jesteście kochani 🌻 Nie wiem co będzie ze mną dalej, znowu zaczynam wszystko od nowa. Rodzice cieszą się że wracam, znajomi również. Bardzo ich teraz potrzebuję i wiem, że mogę na nich liczyć. Ehhhhhhhh :) trzymajcie się ciepło, ja zmykam pakować się dalej. Jutro będę błagać szefa, żeby dał mi urlop do końca okresu wypowiedzenia. W końcu muszę zacząć myśleć o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Wiosna, ach to TY :) chociaż pewnie nie raz dmuchnie zimnem, może śniegiem, to chyba każdy już tę wiosnę czuje :) Koty, ludzie, ptaki. Z wiosną często przychodzą nowe nadzieje, nowe pomysły i dużo nowego - innego ;) Ever ---> moze teraz będziesz częściej zaglądać? Życzę Tobie powodzenia na nowej drodze życia :) Znajdziesz na pewno jakiegoś fajnego, mądrego faceta - czego Ci oczywiscie życzę. Barany i Skorpiony to - moim zdaniem są zbyt "ostre" dla nas Wodniczek. Wiem, wiem, część z Was żyje od lat w takich związkach i są one trwałe, no ale .... Ty widocznie jesteś zbyt subtelna dla takiego osobnika. Mnie też jest trudno dogadać się z osobami spod tych znaków. Ale Strzelce - hehe, spoko :) Dziś zrobiliśmy 12 km na kijkach :D ciężko się szło, bo dużo rozjechanego śniegu w lesie jest - dobrze, że wczoraj przymroziło. Mamy nadzieję z Postrzeleńcem wystartować - jesli będą i dożyjemy w zdrowiu - w Mistrzostwach Polski na 20 km. Zobaczymy :) Weekend minął, jutro do pracy, miłego wieczoru zatem życzę i do zobaczenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich gorąco :) Mat mi znowu wyjechał na tydzień, ale jakoś to chyba przeżyję. Ever nie łam się, będzie dobrze, byle się nie spieszyć, a samo jakoś przyjdzie. Ja sobie ostatnio to cały czas powtarzam. Kigana gratuluję wytrwałości i oby tak dalej, a na pewno Wam się uda wystartować. Jutro wielki dzień dla mnie - idę gadać o wolny dzień na szkolenie, ciekawe czy się zgodzi, zawsze zostaje mi urlop na żądanie, ale nie chciałabym tego robić. Ale póki co muszę kodeks pracy poczytać, żeby wiedzieć jakie dokładnie mam prawa :) Miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
hej :) ja jestem wodniczką z 23 stycznia. mam 19 lat, niestety nie wygladam mlodo :p slyszalam juz opinie, ze wygladam na 24 lata. niezle. duzo cech z waszych opisow zgadza sie ze mna, niska samoocena, ale tez inteligentna itp :) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś na rozmowie z preziem, ciekawych rzeczy się dowiedziałam. Przede wszystkim, że jestem niekompetentna i nie powinnam pracować na zajmowanym stanowisku, że nie wywiązuję się z obowiązków itp. Oczywiście cicho nie siedziałam, ale za to spokojnie, aż sama byłam zdziwiona, bo serce waliło mi jakby chciało wyskoczyć. Poprosiłam o przykłady, po czym każdy skomentowałam. Ponadto bardzo był zły, że w drodze pisma wystąpiłam o pozwolenie na zakup baneru reklamowego. Ale po ostatnich jazdach nie zrobię nic bez akceptacji, skomentowałam fakt że nie mam wpisanego w zakresie obowiązków zajmowania się reklamą. I na pewno nie zamierzam płacić za to z własnej kieszeni, bo przypuszczam, że tak by się to skończyło. Wracając do mych kompetencji, chce mnie przenieść z powrotem do poprzedniego działu, bo do tego się nie nadaję, oczywiście zaprzeczyłam. I tak jak wcześniej napisałam broniłam się, na co Pani kierownik, która była przy tej rozmowie, była bardzo zdziwiona, że używam jej jako powodu, ale niestety prawda w oczy kole. Jeżeli ma się zestawienie od 2 tygodni i pomimo codziennego odwiedzania biura prezesa do tej pory na ten konkretny temat nie rozmawiała, to nie jest moja wina. Ale prezes świata poza nią nie widzi i oczywiście udał że tego nie słyszy. Ale to nic, jeżeli dalej zamierza walczyć, to prawdopodobnie skończy się ta sprawa w sądzie. Niestety nie pójdzie mu ze mną tak łatwo, bo nie zamierzam włazić w cztery litery, jak to czyni większość pracowników. Najśmieszniejsze jest to, że nie spodziewał się po mnie takiej postawy. Sam wypowiedział wojnę, ale nie wiedział, że jestem uparta i potrafię zadbać o swoje interesy. Do tej pory nikt z pracowników o tym nie wiedział, więc nikt go nie ostrzegł. Jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów, z którymi na razie sobie jakoś radzę. Ale ze względu na tok sprawy najlepszym rozwiązaniem będzie przespacerowanie się do psychologa, może jakieś chorobowe sobie strzelę. I na dodatek będę miała kolejny atut w rękawie. Nigdy nie myślałam, że takie rzeczy mi się przydadzą i że z zimną krwią będę gotowa grać takimi kartami jak opinia lekarza, czy spisywane wypowiedzi. Ten świat jest jednak mocno porąbany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Paula, no to ostro poszło. Ale nie ma co cicho siedzieć i pozwalać po dupie się tłuc. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli i sytuacja się wyklaruje - na Twoją korzyść. Fajnie widać, jak te zwały śniegu topnieją :) Dziś wyjechałam poza miasto, wzdłuż drogi leżą ogromne zaspy. Trudno sobie wyobrazić, jak to wyglądało zaraz po opadach :o tzn. mniej więcej wiem, ale dobrze, że nie musiałam tamtędy jeździć np. do pracy. Miłego wieczoru wszystkim życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gofra 🌻 Lutek 🌻 wszystkiego najlepszego z okazji imienin 🌻 Paula trzymaj się :) gratuluję stalowych nerwów i zimnej krwi :) Ja od tygodnia chora :( a od 2 dni gadam jak stare skrzypiące drzwi ;) u mnie przedwczoraj padał deszcz i trochę śniegu stopniało, a przez to został odkryty cały syf co był pod nim :O pozdrawiam i wszystkim zdrówka życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pieknie przez caly weekend miałam gościa wiec nie miałam okazji zasiąść do Heniusia nawet na chwilke. u nas ciepło i śnieg topnieje aż milo patrzeć :) ...nadchodzi wiosna :) Ever przykro mi że tak sie skończył twój związek ale z drugiej strony wiem jak trudnym partnerem jest skorpion :O trzeba być dominującą stroną w związku a wszystko da sie jakoś poukładać :) nie łam się,Paula ma racje że nie ma sie co spieszyć ,wszystko przyjdzie w odpowiednim momencie.powodzenia! 🌻 Małgorzatki nasze miłe życzę Wam słonecznych dni ,radości i szczęścia 🌻 Kigano,gratuluje wytrwałości :) a teraz zmykam,miłego wieczoru :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzaty ---> wszystkiego najlepszego :) 🌻🌻🌻🌻🌻 Fajnie się topi, fajnie :) Tylko ludziom woda z sufitów się leje i po ścianach leci, tworząc purchawy ( w bloku naprzeciwko u mojej kumpeli). Blok, który ma 6 lat. Bez komentarza :o Pewnie po jakimś czasie wyschnie, ale teraz ..... Ale mimo wszystko, dobrze, że już jest cieplej. U nas dziś pada deszcz, tak sobie dość mocno pokropuje - gwoli ścisłości. Miłego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą Kigana to jest problem wszystkich, kapie wszędzie. Ale najśmieszniejsze jest to, że nikt nie myślał o zrzuceniu tego śniegu jak napadało, dopiero teraz zaczyna się problem i kombinowanie co z tym zrobić. Ponadto, gdyby zarządca lub administrator pomyśleli i zadbali o to zawczasu nie byłoby takiego problemu. U nas np. od połowy stycznia wisiała informacja że mamy zrzucać śnieg z balkonów, aby elewacja i ściany nie przemokły, ale do tego trzeba kogoś myślącego. Ja oczywiście jestem bardzo szczęśliwa - pewnie i tak sama bym się tego śniegu pozbyła, ale tak robiłam to regularnie. Prosty i wszystkim znany przykład hala z gołębiami - gdyby ktoś pomyślał nic by się nie stało, a po fakcie nagle cały kraj się obudził i zaczęli usuwać śnieg. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że takie reakcje są krótkotrwałe i jak sprawa ucichnie już nikt o tym nie myśli. Niestety taka jest nasza polska społeczność - najważniejsze tylko to co teraz, o przyszłość niech się martwi kto inny. A tak na marginesie - byłam dziś na szkoleniu, prowadził bardzo wykształcony facet, wykładowca i prawnik - to co mnie najbardziej zbulwersowało to wypowiedź " fakt autentyczny" - przecież fakt nie może być zmyślony. Oczywiście jak tylko to usłyszałam, zaczęłam wyłapywać inne niezgodności i to co mi utkwiło " włanczać" nie włączać. Człowiek wykształcony, który powinien dawać przykład - wstyd. Wiem czepiam się - ale to jest nasz język i powinniśmy go pielęgnować. Dobra - wrzuciłam swoje pięć groszy, życzę miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i podaję komunikat pogodowy: U nas pada k.......... śnieg 😡 No tak, trzeba przykryć te brudne hałdy :o masakra :o Ale miłego dnia życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, bo ten prawnik wykształcony to moze i jest, ale w kierunku prawniczym, a nie poprawnej polszczyzny :o takich cyborgów jest niestety mnóstwo - w każdej grupie zawodowej. To autentyczny fakt hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam " Witam i podaję komunikat pogodowy: U nas pada k.......... śnieg " Kigano twój wpis rozbawił mnie jak dobry dowcip hehe u nas topnieje na potęgę ,kapie i jest chlapowato ale nowego śniegu nie widać ;):D wczoraj przez caly dzień jakaś taka mżawka leciała z nieba ale dziś jak na razie jest ok. pozdrawiam i miłego dnia życzę :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,jesteście takie kochane! dziękuję z całego serca za pamięć i cudne życzenia każdej z osobna.Buziaczek i przytulki 👄❤️Dziękuję,życzenia płynące z serca zawsze sie spełniają Jak zwykle jestem tu z "opóźnionym zapłonem",ale..! Rozbawiła mnie wiadomość pogodowa Kigany i jeszcze pogłebiła rozbawienie wypowiedź Pauli :D:D ten fakt autentyczny tak samo drażni moją córkę co nie omieszka zawsze ,gdy słyszy zauważyć:) i ja pewnie jak Paula jak coś raz usłyszę nie tak to łowię potyczkę w każdym zdaniu:D;) A propo pogody to u mnie tez coś na powrót zimy się zanosi.. Trzeba poszukać wiosny w sobie ,bo to co za oknem to nastraja do powrotu do wyrka..:D Dziś jestem cała jakaś"rozbita" po wczorajszym basenie i chyba muszę poleżeć w ciepłej wodzie,we wannie tym razem dla relaksu.Gdzieś wyczytałam ,ze na dzisiaj wskazany jest kolor zielony:)Hm,szybki przegląd szafy w myśli i stwierdzam,że ja raczej nic nie mam w takim kolorze.A przecież tak mi ślicznie w zielonym:D:D:D:P A jak jest u Was z lubością" tego kolorka?:) PS.Gosiu wielka buźka i wszystkiego co najlepsze❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie, że Was rozbawiłam, jakkolwiek pisałam to bez podtekstu humorystycznego. Dzis taki jakiś ciężkawy ten dzień był i jest. Chyba ciśnienie dość mocno spadło, albo skakało jak nasi skoczkowie, czyli bardzo nierówno :o Po porannych opadach, snieg lekko stopniał no i kapie, kapie ..... Gofra, chyba przeholowałaś trochę na basenie ;) ale mam nadzieję, ze pewnie już doszłaś do siebie. W radio promują nowe seriale w tv. Ogłupieli, kto to będzie oglądał?? Tyle seriali, potem człowiekowi wszystko się poplącze, nie mówiąc już o czasie :o Miłego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zielony lubię :0 kiedyś miałam sporo sweterków tego koloru, teraz jakoś mniej mnie do niego ciągnie. Chociaż dzisiaj w sklepie zatrzymałam się przy zielonej marynarce ze sztruksu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Nietoperz czego kłamiesz - nie siąpiło w gdańsku wczoraj cały dzień, po godzinie 15 nic się nie lało z nieba, ale pół godziny później już tak :P Ja się cieszę tylko z jednego w tej chwili, że ten cały śnieg tak nagle się nie topi, bo wszystkich by pozalewało. Zawsze trzeba patrzeć na pozytywne strony - ale nie w każdym przypadku się to udaje. Ale akurat co do pogody to jestem za tym, żeby ten delikatny mrozik jeszcze trochę potrzymał. Z frontu: żadne decyzje w stosunku do mojej osoby nie zostały jeszcze podjęte, a przynajmniej ja nic o nich nie wiem. Prezes nadal unika mnie jak ognia i widząc mnie na horyzoncie zaraz się wycofuje. Trochę to dziecinne. Miłego wieczoru wszystkim życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kolorów to uwielbiam pomarańczowy, żywy zielony, morski też może być i to wszystko w otoczeniu czerni :) Ale przede wszystkim nienawidzę jak przychodzi moda na te kolory i wszyscy w tym chodzą, okropność - ja wówczas ubieram się na czarno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) Dziewczyny kochane, dziękuję za słowa otuchy. Z obecną sytuacją uczuciową radzę sobie zaskakująco dobrze :) to dlatego, że wyszły na jaw fakty, które zmieniły o 180 stopni moje podejście do byłego. Dopiero teraz mam jasność całej sytuacji. Szczerze go nienawidzę, nie mam dla niego już żadnych dobrych uczuć! Nie ma też słów, które w pełni oddawały by moją wściekłość i żal, nikt mnie tak nigdy nie skrzywdził i muszę przyznać przed Wami wszystkimi że jestem cholernie naiwna. Nie wiem jak mogłam się aż tak pomylić w ocenie człowieka! Byłam zaślepiona z miłości i tylko tyle mam na swoje usprawiedliwienie... Ehhhhhhh....... wymazuję z pamięci ostatnie 1,5 roku. Da się! Musi się dać! A jaka silna teraz jestem! :) w końcu: co mnnie nie zabije... itd. Jestem juz w domu. Szef, którego nie znosiłam okazał sie na koniec bardzo ludzki. Usłyszałam wiele ciepłych słów, nawet prośby żebym została. Nie było jednak takiej opcji. Bez problemu dostałam urlop i wczoraj wróciłam. Nie wytrzymałabym w tym mieście ani dnia dłużej. Muszę teraz doprowadzić się do lepszej formy psychicznej i fizycznej. W ciągu ostatnich 2 tygodni schudłam 5 kg i wyglądam jak siedem nieszczęść. Uciekam, ale bedę wpadać Uściski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Co za skorpion piiiiiiiiiiiiiiiii 😠 Ale się nie bój - dostanie za swoje. Zobaczysz - albo i nie, ale jeśli Cię skrzywdził, to Los mu to odda. Z nawiązką. Tak sobie myślę, że mieszkanie ze sobą przed ślubem nie jest takie złe. Cokolwiek by tam babcie, dziadki, rodzice, księża itp. gadali i grzmieli. Po ślubie o wiele trudniej wygrzebać się z jakiegoś związku, a jeszcze jak są dzieci .... no i naciski, bo ślubowałaś, taaaa - niezłe bagienko nam zafundowały poprzednie pokolenia. Dziś w tv np. mówili o odtwarzaniu dziewictwa. Normalnie śmiech na sali :P Pogoda: słońce za chmurami. Może być, ewentualnie. Dziś mam krótki dzień w pracy, ale nie chce mi się iść :o Niestety, usprawiedliwienia nikt mi nie napisze :o Miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oficjalna wojna wypowiedziana! Dostałam a raczej odebrano mi 10 % premii i podpierał się stwierdzeniem, że moje wyjaśnienia nie są wystarczające. W tej chwili mam 7 dni na odwołanie i może być tego pewny. Zresztą każda akcja powoduje reakcję :) tyle wyniosłam z fizyki. Jedyne czego nie wiem to w jakiej formie to napisać - nikt tego nie uczy. I to by było tyle na dzisiaj, muszę się wyciszyć, bo wrzeszczeć mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany :o może napisz w odwołaniu jeszcze raz swoje wyjaśnienia? No i zdanko na koniec, że wniesiesz sprawę do Sądu Pracy, jak Ci nie postawią KONKRETNYCH zarzutów. I chyba zacznij szukać sobie innej pracy :o jak już wywalczysz swoje, to wtedy odejdziesz sobie gdzie indziej. Co więcej pisać ... nie wiem. To znikam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poryczałam, powyzywałam i trochę mi lepiej. Zaczęłam już pisać sprzeciw, ale myślę, że bez sądu się nie obejdzie, bo on nie chce słuchać moich wyjaśnień. Śmieszne jest to, że po 5 latach pracy - awansach i nagrodach - nagle jestem niekompetentna i nieterminowa. Szkoda słów. Tylko moje zdrowie na tym ucierpi, bo resztę olewam. Już się od kilku tygodni rozglądam za pracą, tylko, że nic nie ma. W większości szukają w produkcji - jakości, spedycji, planowaniu, a to niestety nie moja działka. Zobaczymy co jutrzejszy dzień przyniesie, ale pewnie nic dobrego. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, o,jestem pierwsza dziś w kawiarence:D no to dziś przygotowałam na spróbowanie dla chętnych kawę orkiszową. . http://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2 009/09/47445887_koffe-300x252.jpg W ofertach zachwalających te kawę piszą, że - świetnie smakuje i jest doskonałym substytutem kawy naturalnej . W pracy i w domu dla dorosłych i dla dzieci. Nie zawiera kofeiny, poprawia trawienie , jest niezwykle cennym uzupełnieniem leczenia choroby wrzodowej, zapalenia żołądka , zespołu drażliwego jelita ,nadciśnienia tętniczego, choroby wieńcowej,zapalenia stawów - również reumatoidalnego i wielu jeszcze innych z nowotworami włącznie. Jak widzicie samo zdrowie, chociaż dla takiej starej amatorki prawdziwej kawy jak ja - nic jej nie zastąpi. Ale dobroczynne właściwości orkiszu nie podlegają dyskusji wiec spróbujmy Tailtiu jestem pewna ,że tak jeszcze się ułoży ,że sama się nie spodziewasz:) i na pewno to będzie pomyślne dla Ciebie.Bądź dobrej myśli mimo wszystko i nie wątp w siebie.W dalszym ciągu jesteś kompetentna i ON o tym doskonale wie-jego strata w razie "W"-głowa do góry,pierś do przodu:)Pozdrawiam ciepło. Everko a dla Ciebie(dla nas też)wybitnie ta wiosna jest dedykowana!:)Pięknie napisałaś,że to nie są stracone lata i tak właśnie jest-jesteś bogatsza:)Piękne jest to ,ze to widzisz,bo wiele osób w Twojej sytuacji oddaje się różnościom, z nałogami włącznie(wiem co piszę!:D) w ramach usprawiedliwienia.I chociaż łatwo nie jest,bo tęsknota,żal itd..na horyzoncie wiosna!Wiosna panie dziejku:D Jakieś matczyne uczucia we mnie pobudziłyście obie Everka i Tailtiu:D i tak sobie pozwoliłam nie pytana.:P A propo wiosny..dziś u mnie bez słońca, ale ciepło.Ale jeszcze nie na półbuty jak dla mnie:D No i trzeba poruszać się slalomem przez te psie...ble! pozdrawiam ciepło wszystkie wodniczki i miłego dnia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :D roztopow ciag dalszy :D hurra :D i co dzis przyniosl dzien Pauli?? Everka - fakt - skorpiony nie sa takie zle i mozna sobie z nimi zycie ulozyc, ale Twoj to kawal (#^*@(@#( i )@)!@&!(*^*# i _&&^%#%#%# o! generalnie lepiej teraz niz jak sa dzieci... pozniej wszystkie za odejsciem zalatwia argument - dla dzieci :O jeszcze bedziesz szczesliwa :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za pocieszenia :) kochane jesteście Ja staram się już skupić na szukaniu pracy, mieszkania. Nie jest mi lekko, szczególnie wieczorami, gdy w radiu puszczają smutne kawałki. Ale dobrze właśnie , że nadchodzi wiosna :) jak zauważyła Gofrunia. Słońca mi potrzeba. I fryzjera :) i zakupów i znajomych moich kochanych przede wszystkim!!! :) Od trzech dni sie rozpakowuję i końca nie widać. Chciałabym już jechać do Łodzi. Stęskniłam sie niesamowicie Tailtiu - powodzenia! Trzymaj sie dzielnie! uciekam miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×