Kosmetyczne sztuczki.

Za dwa dni maturka, a ja 3 godziny czytalam ten suuper topic, a potem 2 nastepny stosowalam rozniste metody:) I mam jedno spostrzezenie: cukier jak polezy dluzej niz piec minutek w balsamie, to sie rozpuszcza;) POzdrawiam, dzieki za rady:*

odświeżam

odświeżam

słuchajcie- kapitalny temat:) sporo sobi ewynotowałam i postanowiłam sprawdzić... Mam sposób na włosy- na łupiez, odzywienie i dodanie koloru (naprawdę działa!)- potrzebujemy tylko łupiny z cebuli, moga być kolorowe, moga być zwykłe. W zalezności od tego, ile mamy włosów- gotujemy te "cebulaki" (05,- 1,5 litra wody), a po przestudzeniu płuczemy nimi włosy (to coś na zasadzie balsamu). Działa rewelacyjnie. Włosy są zdrowsze, silniejsze i... jesli czyjaś mama ma problem z siwizna- ten sposób też działa;).

A ja polecam fajniutką kąpiel-do wody dodac troche soli spozywczej oraz 2 lyzki oliwy-moze byc z oliwek badz z pestek winogron.Oliwa rozpuszcza tluszcz,brud z naszej skory,sol oczyszcza ,na koniec ta oliwa nawilza skore.Zachwycone bedziecie aksamitna skora.Kapac sie mozna 2 razy w ytgodniu.Balsamy ZEGNAJCIE! Podobno ta kapiel jest dobra dla tych,ktore maja cellulitis. Pozdrawiam.

witam wszystkie dziewuszki tutaj razem piszące!!! czytam topik już ze 3 godz - suoer pomysły macie, na drożdże napewno się sukszę i pilingi też - dzięki wielkie. ale czytam i czytam i nie widzę porad na temat pękających naczynek! ktoś próbował już poruszyć ten temat ale bez skutku. Może jednak znacie metodę - choćby żeby je pomniejszyć??? pozdrawiam.

witam nowe twarze na topiku:) jeszcze mi się przypomniało że podobnie jak założycielka topiku wykorzystuję resztki kosmetyków z tym że ja robię to z cieniami do powiek gdy zostają mi resztki cieni rozdrabniam i nieszam kolory tworząc nowy ciekawy i oryginalny kolor

ciszę się, że tyle tu piszecie ale zauważnie,że niektore porady powtarzają się ciągle. Dlatego popiszcie o nowych ciekawych tematach (ja proszę o radę na naczynka (np.) buźka.

odświeżam

czyżby dziś nikogo nie było

już ktoś jest. jjem droże wegług Waszych zalecień. Muszę powiedzieć,że jestem zadowolna, choć minęło dobiero kilka dni. Ostatnio ktoś założył topik drożdże, a ktoś tam mu odpisał,że są szkodliwe i jest wysyp po 2 tygodniach. Jak to wkońcu jest??? opinie są różne na tym topiku ale przeważają pozytywne zdania na temat drożdż. Nie mam zamiaru w nie zwątpić chyba,że poważnie są skutki??? ale ja u mnie wszystko dąży w najlepszym kierunku.

do nowodołączona nie wszyscy ludzie tak samo reagują na drożdże niektórzy mogą być na nie uczulenie i nie będą mogli ich stosować każdy człowiek jest inny

CZĘŚĆ DZIEWCZYNY ,JA TEZ MAM KILKA WYPRÓBOWANYCH SPOSOBÓW ,NA PIĘKNĄ CERE

CZĘŚĆ DZIEWCZYNY ,JA TEZ MAM KILKA WYPRÓBOWANYCH SPOSOBÓW ,NA PIĘKNĄ CERE

POLECAM RÓWNIEŻ PEELING Z FUSÓW KAWY , WYPRÓBOWAŁAM -REWELKA

Juz chyba z ponad 3 godziny czytam te wszytkie komentarze tu zamieszczone=) Wlasnie jestem po maseczce z drozdzy,a teraz mam nalozona maseczke nawilzajaca.A apropos maseczki nawilzajacej mam przepis=) Do twarzy: wziasc 3 lyzeczki miodu do tego troszke przegotowanego mleka(wszystko zmieszac w miseczce) Nalozyc na twarz na 15 minut.Twarz nawilzona az sie chce patrzec=) Do calego ciala: Do wanny wlac 6 lyzek miodu i 3 lyzki mleka(moze byc przegotowane) wlozyc reke do wody i wymieszac=) No a potem tylko sie relaksowac =)

hej!!A ja chcialabym powiedziec ze drozdze ozna takze jesc same,a nie pic.Ja np.jem bez niczego bo takie mi lepiej smakuja,ale mozna sobie kawalki drodzy zanurzac w cukrze=) Pozdrawiam!!!

od tego topiku ;) a oto moje sztucki - raczej makijażowe: czasem zdarza się, że kupię cienie, ktore są kiepskie. więc żeby nie marnowac tych paru zł;) , używam ich tak, jak niektóre dziewczyny pudru sypkiego , czyli na rzęsy nakładam trochę tego cienia i potem dopiero maluję je tuszem. jeszcze co do cieni - kiedyś dostałam śliczny srebrny z INGLOTA - używam raczej cieni matowych. ale i tak się przydał : -odrobinę nakładam na usta , a na to pomadka ochronna lub bezbarwny błyszczyk - suche paznokcie pokrywam cieniutką wartewką cienia i maluję to bezbarwną odżywką w obu przypadkach daje to bardzo ładny, subtelny efekt :D aha, no i daję też troszkę cienia pod same końcówki łuków brwiowych, co rozświetla oko pozdrawiam :D

i teraz nie mam za co kupic kremu nawilzajaco- matujacego... poradzcie, czym moge po myciu smarowac buzie, zeby sie tak nie swiecila.... bo jak posmaruje zwyklym kremem nawilzajacym - to blask jak sloneczko :(

Czy ktos zna sposob na domowy peeling do twarzy???? Prosze o rade bo po opalanieu zaczela mi schodzic skorka i gdzieniegdzie sa brzydkie plamy a od peelingow kupnych zazyczaj mam uczulenie. Prosze o pomoc:)))

justys a probowalas peeling enzymatyczny???(naklada sie tak jak meseczke i zmywa po jakims czasie) nie musisz trzec twarzy,wiec chyba nie powinnas miec od tego uczulenia

Mam super sposób na zmarszczki mimiczne-zero chemi,samo zdrowie!Polecany sposób wyczytałam w książkach. Otóz na noc twarz przemyc aloesem,jak wchlonie go skora, posmarowac mascia z wit.Ai idziemy spac.Po kilku dniach zobaczycie roznice:)

tym aloesem i wit. A smarować też pod oczami?

Jak widzę są tu osoby, ktore cały topic od początku przeczytały, ale są i takie, ktore chcą pojsc na calkowitą latwiznę. Troche tym ostatnim pomogę Otóz ten osławiony drink z drożdzy musi być przyrządzony w ten sposob, ze drozdze trzeba koniecznie zalac wrzącym mlekiem lub woda, nie wolno ich jesc na surowe!!!!! Dlaczego?? Otoz drozdze to zyjątka, ktore jednoczesnie są zródłem wit. z grupy B, ale i zywią sie nimi. Jesli będziemy spozywac surowe droższe ( do takich należy zaliczyc też te zalane letnia i cieplą wodą ) to one rozwijajac sie w nas bedą pochlaniały wit. B pustosząc nasz organizm, a nie wzbogacając. ZATEM...drożdz, ale wyłącznie poddane działaniu wysokiej temperatury

Do tych szminek topionych w jedną mozna użyć małej podstawki ze słoiczka, wtedy nic nie wypłynie i na gazie mozna normalnie postawić . A szminki mozna z powodzeniem wlać do pudełka po starych cieniach do powiek tylko trzeba je dobrze umyc z resztek cieni . W taki sam sposób można np przetopic swoje ulubione szminki i dac do poczwórnego pudełka po cieniach ....zajmą o wiele mniej miejsca w torebce. A mydełka mozna z powodzeniem dać do małych foremek do ciasta ( trzeba wyszykać tych starych, nieuzywanych ) , będą małe . Mozna dolać olejek eteryczny , wymieszać z peelingiem albo zrobic mydelka w różnych wzorach i kolorach . Np ja zrobiłam tak : Wzięłam czerwone mydełko , roztopiłam, wlałam do małego pojemniczka w kształcie gwiazdki i wsadziłam do lodówki. Potem tak samo zrobiłąm z drugim mydełkiem, białym , dodałam kilka kropli aromatu do ciasta migdałowego, do pojemniczka po serku bakuś wsadzilam to małe mydelko gwiazdkę i wlałam juz odrobinę przestudzone białe mydelko. I mam śliczne dwukolorowe pachnące migdałkami,. Rewelacja

NIE ZGADZAM SIE Z TOBA!!!!!!! drodze jak najbardziej mozna jesc,po nich bedziemy mialy jeszcze ladniejsza cere.Moja mama przez kilka(jak nie wiecej) lat tak robila i nic jej nie jest!!! Dziewczyny lyzeczka,nabrac troszke drozdzy i na to cukier i do buzi:) Pozdrawiam!!!!

zastanawiam sie czy olejek rycynowy mozna stosowac tez na brwi?? bo ja od tygodnia go uzywam na rzesy i brwi..:) pozdrawiam wszystkie

Ja też słyszałam że drożdży nie powinno jeść się surowych bo wit. B "ucieka"! Trzeba potraktować je wrzątkiem. 'picie drożdży' ma rację!