Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gochaa

kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT????

Polecane posty

Gość Olenika
Mery, mój mąż bierze profertil, ale niestety trochę kosztuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
Mery dobry jest salfazin!pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Cześć Dziewczyny. Ja kupiłam swojemu vitotal men bo ma fajny skład witamin i minerałów. Mój gin powiedział żebym kupiła również androvit. Okaże się :) dostałam już wyniki z krwi które robiłam w 3dc. Wszystko mieści się w normie. Także jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Tiffi, salfazin? :) Poprawiło się po nim nasienie? Nam moja gin doradziła żeby kupić profertil... ale nie ukrywam, że to prawie 200 zł miesięcznie to przegięcie.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny poradźcie! Jestem ok 10 dni po owulacji z clo, pojawił się u mnie taki mleczny śluz, do tego ból piersi i lekki ból podbrzusza jak na okres. Nie wiem czy to standardowe objawy po owulacji czy moze ciąża upragniona.. Przez tyle lat bralam tabletki anty potem nie mialam owulacji i to chyba moja pierwsza prawdziwa od kilku lat, dlatego nie wiem co o tym sądzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
A kiedy masz termin @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za ok 7 dni powinna byc, na testowanie jeszcze za szybko i sie denerwuje tymi objawami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementynka_
Gość wyżej to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Klementynka ja bym poczekała na termin@. Jeżeli chodzi o różne objawy to u każdej kobiety jest to inaczej. Powiem że np ja każdego miesiąca mam inaczej. Raz mam jakieś boleści. Brzuch, piersi, jakieś nudności a następnego nic. Kompletnie nic. Wiec szczerze to nie wiem od czego to zależy. Wstrzymaj się do terminu @ i jak nie przyjdzie to zrób test. Chyba jedyne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mery ta niepewność i czekanie najgorsze są. Jak dostanę wredna @ to chyba pójdę sie urżnąć gdzieś ze znajomymi zeby sie odstresować bo juz az głowa boli od myślenia o tym non stop, moze wtedy z mężem spontanicznie nam cos wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za spamowanie ale właśnie trafiłam na statystyki zajść w ciąże po clo, w pierwszym cyklu 30 % a po pół roku stosowania 60 % ciąż a no i jeszcze 10% ciąż bliźniaczych i 0,5 trojaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Klementynka. Ja już ciągnę clo od listopada 2015. Statystyki statystykami... mi to już wszystko jedno szczerze mówiąc. Jakoś uczuciowo olałam temat. Co miesiąc oczywiście stosuję się do wszystkich zaleceń lekarza ale jak przychodzi @ to odbieram ją już jak normalną kolej rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my staramy sie nie spełna rok, teraz pierwszy raz pojawiła sie owulacja, wiem ze nie warto wyobrażać sobie gruszek na wierzbie ale wewnątrz głosik ciagle powtarza ze to juz teraz i ze jestem ta która zaszła w pierwszym cyklu po clo.. To co przepłakałam to moje, jeszcze walczę i mam nadzieje ze nie zobojetnieje z czasem, bo jak juz nadzieje sie straci to chyba lepiej odpuścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Część ja po cło dorobilam się 10 cm torbieli a jak szłam ja usunąć to okazało się je bije już serduszko mojej dzida która teraz spi obok mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Klementynka. Fakt mój wpis troche zabrzmiał pesymistycznie. Z partnerem nie zabezpieczamy się od 3 lat. Wcześniej bardzo długo brałam tabl antykoncepcyjne. Od listopada 2015 regularnie jestem na wizycie u gin itd pierwsze trzy @ które przyszły pomimo brania clo kończyły się u mnie płaczem. I te pytania które pojawiają się zapewne u każdej z nas, dlaczego? Z czasem przestałam się tak spinać. Jest okej. Staram się podchodzić do tej sytuacji z dystansem. Mam duże wsparcie u partnera. Z doświadczenia wiem że jak bardzo nam na czymś zależy tym dłużej na to czekam. I jak już myślę że gorzej być nie może to wtedy następuje cud ;) także wyczekuję tego cudu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Dziewczyny, jak u Was? U mnie już 9 dc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mery wyczekuj tego cudu bo mój po ciężkiej walce leży obok mnie. Czasem wydawało mi się ze już gorzej być nie może że nie ma nadziei mnóstwo badań ,leków , lat ale bylo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Gościu. Bycie Matka to moje marzenie. Będę o to walczyć ale czasem życie układa się inaczej. Znam mnóstwo hitorii gdzie jak już się odpuści to wtedy dzieją się cuda ;) mam znajomą która po 10 latach starań zdecydowała się z mężem na adopcję. Jak tylko zostali rodzicami 3letniegp chłopca to okazało się że ona już byla w ciąży :) także wierze w cuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mery pamiętam jak my z mężem byliśmy na takim badaniu po stosunku. Pobierali tam śluz i spermę. W wynikach wyszło że nie ma ani jednego żywego plemnika, moje jajeczko nawet nie było urośnięte. Wyszliśmy z tego badania załamani. Po dwóch tygodniach byłam na usg u mojej Pani profesor, nic nie widziała. Jak miałam następne usg już w szpitalu to okazało się że jestem 2 miesiąc w ciąży.Więc widzisz wszystko było na "nie" praktycznie zero szansy a jakimś cudem i plemnik i jajeczko dało radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Gościu. Napawasz mnie niebywałą nadzieją i optymizmem :) licze na to, że wszystko się ułoży :) bardzo na to liczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Cześć dziewczyny co tak zamilkłyście? :) ja dzisiaj robiłam sobie krzywą cukrową a w poniedziałek w 12dc ide na monitoring. Zobaczymy czy coś wyhodowałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mery a dlaczego nie możesz zajść w ciążę ? Ja mam pco i to cholerstwo było bardzo oporne ale je pokonała, tobie tez się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Gościu i tu jest dosyć skomplikowana sytuacja. Wyniki są okej. Na początku możliwe że nie mialam wg owulacji bo długo brałam tabl antykoncepcyjne. Teraz jestem na clo juz 9ty miesiąc i dalej nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie boisz się tak długo jeść cło ? Ja po 3 miesiach miałam już 10 cm torbiel. Moja Pani profesor mówiła że 3 miesiące to Max brania clo no ale może są różne szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Ja po tym głupim clo nie mam wcale śluzu... :( Nawet olej z wiesiołka nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze nie widzisz sluzu, to nie znaczy, ze go nie ma. Nie musi co miesiąc się "wylewać" spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olenika a masz po nim owulacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Gościu. Oczywiście że miałam przerwy..po 3 miesiącach miałam 2 miesiące przerwy. Potem znów to samo. Teraz jestem w trzecim takim cyklu z clo. Mam monitoring więc jest wszystko okej. Olenika. Ja mam bardzo duzo śluzu. Owulacja tuż tuż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Tak, miałam owulację w poprzednim cyklu. Urosły dwa duże pęcherzyki :) Ale teraz śluzu zero.. jeszcze tak nie miałam. W ogóle w poprzednim cyklu czułam jajniki, bolały mnie przed owulacją i jak się okazało były dwa ładne pęcherzyki. Teraz cisza.. Nic nie kłuje więc może wcale pęcherzyki nie urosły jak trzeba :( Mój lekarz jest niestety na urlopie.. Nie wiem czy nie pójdę do jakiegoś innego sprawdzić co tam jest grane. Tyle tylko, że ostatnio mam małego pecha i zmieniam lekarzy co chwile....jak pomyślę o kolejnym to....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Merry! Trzymam za Ciebie kciuki !! Działaj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×