Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gochaa

kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT????

Polecane posty

Gość gośćTiffi
Zawsze jak mam okres to u mnie glutki przepraszam za wyrażenie..ze skrzepami tak ciemnymi że wyglądają jak czarne kropki dosłownie sluz czerwony ..więc dziś te jasne coś było dla mnie nowością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
Olenika niewiem ..sama od 5do9 dc clo przytulanki od 7dc do 16 i od 16 do 25dc duphaston więc szczerze ? Też liczyłam na moc clo tak jak ty ;) no trudno się mówi..skoro tak ma być to ok ale fajnie gdybym normalnie dostała..bo to się potem dłuży ..wrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Tiffi, ale nie rozkręcił Ci się okres? Pojawił się ten śluz z tymi niteczkami krwi i na tym koniec, tak? :) Dziwne.. do tego zgaga więc wszystko jakby wskazywało na ciążę :) Ja teraz pierwszy raz brałam Clo i 2 oraz 3 dnia czułam jak mi jajniki na zmianę pracują. W czwartek idę na monitoring więc się dowiem co i jak. Wczoraj zrobiłam test owu i wyszła bladziutka kreseczka więc pewnie jeszcze kilka dni i będzie owu. Tak bym chciała żeby się udało, żebym w końcu mogła powiedzieć mężowi, że będzie tatą ;) Słuchaj! A test? Ja bym na Twoim miejscu nie wytrzymała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Ciekawa jestem jak nie wiem co powie moja ginekolog w czwartek. Kazała brać mi Clo, do tego Cyclodynon i Miovarian. Jednak tego ostatniego już nie kupowałam, jeśli się nie uda teraz lub w kolejnym cyklu to może później go kupię. Dała mi te leki i powiedziała, że zaczynamy działać bo szkoda mojego czasu,nerw i pieniędzy :) Staramy się już od roku i przez ten czas ciągle nic. Gdy mi przepisała Clo bardzo się ucieszyłam, nie mogłam się doczekać aż zacznie się kolejny cykl żeby móc zacząć go brać. Wręcz na 99% byłam pewna, że mi pomoże i pewnie lada chwila będę nosiła dzidzię pod sercem :) A teraz? Mam mieszane uczucia. Bo skoro tyle czasu się nie udało, za każdym razem na teście ciążowym widziałam jedną kreskę to dlaczego teraz nagle miałabym mieć szczęście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
Olenika widzę ty tak jak ja ..też niby się cieszę do tego boję niby wierzę w te clo ( no kiedyś w końcu zaskoczymy!) Innym razem se myślę też że skoro tyle lat nic to niby co teraz miałoby się udać..eiec też jak widać mam mieszane uczucia..dużo masz tych leków...szkoda ze nie wykupiłas ..bo widocznie są potrzebne skoro masz przypisane..no ja liczę że okres się rozkręci w nocy ..pewnie a jak nie to jutro..będę widziała..dam znać;) wszystko mi już jedno wiesz bo wiem że tak czy siak kiedyś nadejdzie Ten moment ;) tyle lat człowiek się starał i co ..nic...jakoś to przezylam ..było ciężko i to bardzo ..ale teraz mam nadzieję bo jestem leczona ! Więc tym bardziej powinnam być cierpliwa i dać sobie czas ..dobrze ze mam takie wsparcie w mężu;) jest kochanym człowiekiem .więc wierzę i wiem że z nim damy radę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
Olenika ..no to trzymam kciuki.. ;) tylko daj znać jak po wizycie ok ? Musimy przestać się nakręcac ;) ja nieraz to się sama besztam za to haha bo ciazy na sile nie wywołam..a nie wiadomo co i kiedy los przyniesie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Tiffi, daj koniecznie jutro znać :) W sumie to już dzisiaj, hihi U mnie wszystko jest zmienne, od euforii do depresji :) I tak w kółko. W jednej chwili cieszę się bardzo, na drugi dzień w nic nie wierzę, ale to normalne. Zrobiłam sobie test owu i wyszła kreseczka mocniejsza niż wczoraj, ale jeszcze kilka dni do owu. Chyba właśnie Clo sprawia, że owulacja następuje szybciej i cykl się skraca? Nie mylę się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
Olenika witaj .. tak @ .o12 w nocy dostałam takiego bólu że szok co godz skręcalam się z bólu pół nocy w wc, pomagałam se czym szło..nikomu nie życzę takiego bólu..nie dość że co miesiąc mam okropnie silne bóle. To teraz miałam wrażenie że rozsadzi mi jajniki wraz z macica...bol nie do opisania . ! Do lozka poszłam o 5.20 zgroza leżę z okładem z ciepłą wodą na brzuchu ..;( potem dzwonie do ginekologa ..także ok bo wiem na czym stoję i kolejna szansa przed nami ....oh jak dobrze ze najgorsze za mną;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Hej Dziewczyny :) po dłuższej przerwie nadrabiam zaległości. Dziękuję Wam bardzo za słowa wsparcia bo to naprawdę pomaga. Mam też cudownego męża, z którym wszystko przegadaliśmy i postanowiliśmy się nie poddawać i starać się do skutku :) myślalam że będę twardsza psychicznie tym bardziej, że mam już jednego malucha, ale widzę że kiedy tak bardzo mi zależy to emocje biorą górę :( Mery jat tam u Ciebie? Kiedy idziesz na monitoring? Anaaa005 bierzesz dalej clo? Olenika jak się czujesz po clo? Daj znać po wizycie :) Tiffi bardzo mi przykro, wiem co czujesz bo ja co cykl mam nadzieję, a później wielkie rozczarowanie jak @ przychodzi. Jak same pisałyście trzeba walczyć do końca i wierzę że się nam uda! Ja od niedzieli zaczęłam 3 cykl z clo. Jak to się mówi do trzech razy sztuka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
Hej Aleksa 87 ;) fajnie ze trzymasz się i walczysz ..tak właśnie trzeba ! Wiesz mnie to nie załamało bo wiem że to dopiero start z lekami ..mnie wystraszylo to co działo się że mną w nocy. Dzwoniłam do mojego gin ale mam zadzwonić po południu jak się czuje i pogadać co i jak ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaaa005
Aleksa87 dziękuję, że zapytałaś... Dziś mam 6 dc, wczoraj zapomniałam o Clo... 26 lipca jestem umówiona do nowego ginekologa na konsultacje i monitoring. Teraz to mój trzeci cykl z Clo, ale drugi nie był wykorzystany. Mam nadzieję, że w tym się uda... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaaa005
Aleksa to obie mamy teraz 3 cykl z Clo :) Tiffi daj pózniej znać po rozmowie z ginekologiem co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
Dziewczyny jestem załamana..mój dr mnie olał...dzwoniłam kilka razy ..bo kazal zadzwonic pozniej... poczym znowu zajęty..po czym jak już znalazł czas szybko zdałam relacje z bólu że od 12 do 5.30 siedzialam.na wc kulac się z bólu że mam skrzepy krwi z czarnymi kulkami ..stwierdził że to okres więc tak ma być..spytał o clo czy brałam mówię że tak ..jeśli pani chce to dziś do .bla bla ..godz ( wieczorem) będzie w gabinecie...no szlag mnie trafił..bo od jutra go nie bd ..zgroza ! A co jakbym zadz jutro ..pocalowalabym klamkę;( więc nie idę ani dziś ani jutro ani wogole ! Umówiłam się na sierpień do innego którego chodzą moje siostry ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
I kyoby pomyślał..prywatnie ..a takie cuda ..aby kasa się zgadzala ...hmm jeden monitoring a gdzie po czy peklo czy nie czy torbiel..zgroza ..królik doświadczalny ..zajde to zajde nie to nie ..aby odbebnic ..tak nerwowo i szybko mówi że mam stresa że nie zdążę mu powiedzieć tego i owego ..to po co kazał dzwonić..wrrr niby chciał wiedzieć jak się czuje a nawet nie zapytał jak już zadzwoniłam...wam życzę lekarzy z powołania! Zainteresowania wami ..trzymajcie się kochane jestem z wami ;) oczywiście będę tu zaglądać i czytać wasze poczynania za każdą ogromne trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Cześć Dziewczyny. Trochę i mnie tu nie było ale wróciłam :) a więc kolejny 3miesięczny cykl z clo przede mną. Dzisiaj 8dc więc jak nic za tydzień owulacja :) mąż został poinformowany i zażądał przerwy żeby nabrać sił na wekend hehe jakoś się nie nastawiam. Przestałam się przejmować niepowodzeniami nawet po clo. Jestem w szczęśliwym związku także żyję chwilą. Owulację mam, pęcherzyki ładne i pękają także kiedyś musi sie udać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Dam znać na pewno jak po wizycie :) Póki co 8 dc, a kreseczka na teście owu z każdym dniem mocniejsza. Jednak w cuda nie wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Po Clo czuję się dobrze, troszkę gorzej zniosłam 2-3 dzień brania. Jajniki częściej dawały o sobie znać i nie było to przyjemne, a tak to spoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Szczerze mowiac ja nie odczuwam jakis extremalnych zmian przy braniu clo. Fakt czasem jajniki tak jakby ciągną ale to tyle. Okres mi się wydluzyl do 5 dni wiec jest okej. Ogolnie nie odczuwam zadnych dolegliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Tiffi trzymaj się Kochana i przykro mi że trafiłaś na takiego lekarza :( nie rezygnuj jednak z takiego powodu z tego cyklu. Masz jeszcze klika dni to może umów się do innego na wizyte prywatną i po recepte. A nóż trafisz na takiego z powolaniem ;) tego Ci życzę z całego serca! Mery zarażasz optymizmem ;) i za to bardzo Tobie dziękuję. Najważniejsze jest to co mamy i powinniśmy nauczyć się to doceniać. Kiedy masz teraz wizytę? Trzymam kciuki za piękne pęcherzyki ;) Anaaa005 czyli obie mamy teraz 3 cykl z clo i liczę na to że będzie dla nas obu szczęśliwy! Olenika mam nadzieje że ten pierwszy cykl będzie dla Ciebie ostatni i podzielisz się z nami juź niedługo dobrymi wiadomościami :) Ja biorę clo do czwartku i w piątek będę dzwonić do swojej gin aby podjechać na monitorong. Dam znać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaaa005
Dziewczyny, a jak wczoraj miałam 5 dc i nie wzięłam Clo, to lepiej wziąć faktycznie 4 tabletki czy jednak wydłużyć o jeden dzien i wziąć tak jak się powinno 5?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
Aleksa87 ..w tym cyklu daje se spokój z clo ..bo być może nawet nie będą potrzebne .zobaczę co powie mi doktor do którego się umówiłam..podobno robi badania a nie wkleja na dzień dobry clo .niewiedzac co jest przyczyną...jestem umówiona na 5 sierpnia na 20 więc jak wrócę dam znać co powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Tiffi z tego co ja wiem to jak już zaczęłaś brać clo to nie powinnaś przerywać. Najważniejsza właśnie w tym jest ciągłość 3-4 miesięczna. No ale mam nadzieje że znajdziesz lekarza, który wszystko Ci wytłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Jadę dzisiaj na pierwszy monitoring odkąd zaczęłam brać Clo :) Dam znać co i jak. Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Olenika trzymam kciuki :) jesteś już po wizycie? Który to Twój dzień cyklu? Ja jutro rano jadę na monitoring i mam nadzieję że zobaczę piękny pęcherzyk ;) jakoś szybko mi ten czas upłynął. Mery a jak tam u Ciebie? Tiffi jakieś plany na wakacje? U mnie wszystko zaplanowane pomiędzy cyklami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Aleksa, jestem po wizycie już :) Mojej gin padło usg dzisiaj niestety więc zrobiłam wszystko aby jeszcze dzisiaj zrobić usg u innego lekarza, na szczęście się udało. Ale co się nerw najadłam! 12 dc endometrium ponad 6 na prawym jajniku pęcherzyk prawie 14 mm iii... uwaga.... na lewym prawie 18 mm :D Clo działa!!! To mój 4 monitoring i pierwszy w którym mam dwa pęcherzyki! I to tak duże w 12 dc :D W poniedziałek kolejne usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
Olenika ..cudownie ..czekałam na wiadomość od ciebie ! Trzymam kciuki za te twoje pecherzyki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
Aleksa87 żadnych planów..mój mąż jest tak zawalony pracą że nici z tego ..staram się czas sobie zająć..przewracam dom do góry nogami ;) w niedzielę pewnie pójdę na basen...ojeju superowo że wam idzie leczenie ..;) czas leci i czekam aż któraś napisze ze jest w ciąży..ale byłoby cudownie;) ja tu tak czy siak zaglądam popatrzeć co u was ..pozdrawiam staraczki ;) kolorowych snów dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
No cześć dziewczyny. Aleksa u mnie nic ciekawego. W okolicach wekendu i poniedziałku powinno dojść u mnie do owulacji i pękniecia pęherzyka także będziemy działać. Jak narazie nie doczuwam, żadnych zmian po braniu clo. Ale na luzie. Jakoś mam juz strasznie lajtowe podejście do tematu :) z jednej strony bardzo chcę ale po tylu miesiącach przyznaję, że nie spodziewam się niczego innego jak @ także jest ok :) jutro po pracy zakladam adidaski i lece na dluugi spacer :) cisza, spokój i świeże powietrze. Tego mi właśnie trzeba ;) trzymajcie się dziewczyny :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Właśnie wróciłam po monitoringu, to mój 10dc i jest jeden dominujący pęrzerzyk na lewym jajniku o wielkości prawie 12mm, endometrium ponad 6 ;) w poniedziałek jadę na kolejne usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Dzięki dziewczyny! :) Aleksa, świetnie! :) Widzę, że jedziemy na tym samym wózku :) Też mam kolejny monitoring w poniedziałek. Który to Twój cykl z Clo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×