kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT????

Ja niestety też się nie liczę na cud :( Brzuch co jakiś czas mnie boli, tak dość silnie ściska.. piersi bolą, ale to nic nie znaczy. Jutro zacznę 29 dc. Cykle zawsze miałam 30-32 dniowe, teraz te leki bo i Clo i Duphaston więc teoretycznie powinnam dostać okres wcześniej, już teraz.. Po to brałam te leki, żeby skróciły cykl. No zobaczymy. Póki co cisza. Chyba jutro czas wybrać się po test..

Hej kobietki. Ja co prawda nie biorę jeszcze clo, ale od następnego cyklu mam zacząć. Staram się półtora roku... Wokół brak bezdzietnych i to jeszcze bardziej mnie dobija :( może ten lek pomoże aczkolwiek straciłam już wiarę we wszystko. I te ciągle pytania rodziny i znajomych kiedy dzieci itd. Nie mogę patrzeć na kobiety w ciąży, dlaczego inne zachodzą w ciaze od tak a innym się nie udaje? To jest takie niesprawiedliwe. Wypowiadałam się od początku staran w podobnym temacie, tam już prawie wszystkie zaciazone dla mnie nie ma miejsca :( dolaczam dziewczyny do was, może bedzie latwiej... Teraz 22 dc, jesli nie wyszlo tym razem to zaczynam przygode z clo. Pozdrawiam was. Monika

Witamy! :) Doskonale rozumiem przez co przechodzisz, bo zapewne każda z nas tutaj czuje podobnie.. Ja w czerwcu dowiedziałam się o ciąży bliskich znajomych, to był cios, nie ukrywam...nie potrafiłam się z tego cieszyć. Dosłownie dwa tygodnie później na obiedzie u teściów siostra mojego męża oznajmiła, że jest w ciąży (mają już jedno dziecko)..czułam się jakby mi ktoś dał w twarz... miałam ochotę wyjść. Później jakiś czas ich unikałam, nie chciałam słuchać o tej ciąży, wiecie jak jest... Minęło kilka tygodni, oswoiłam się i co? Zaprosiliśmy kolejnych znajomych... oni też w ciąży... Tyle, że tym razem spłynęło to po mnie jak po kaczce..

Ja już chyba też z tej bezsilności czasem machne ręka na wiesc o kolejnych ciazach, ale jednak gdzieś tam w środku mnie to boli... Nie mogę zrozumieć... Mam 28 lat, mąż 29 po slubie dwa lata... I te dobijajace pytania... Nikt nawet nie pomyski ze mozemy miec jakieś problemy. No bo jak maja pomyslec skoro wszystkim sie udaje tak po prostu... Ostatnio dola mam już z tego powodu, czasem jest dobrze a czasem same wiecie... No nic, dajmy szansę clo. Ile się staracie z tymi lekami? Monika

Właśnie zauważyłam, że piersi mnie nieco mniej bolą więc jestem praktycznie pewna, że lada chwila dostanę okres. Nie będę już robiła testu. Jak pech to pech. Trzymam za Was kciuki dziewczyny!

Monika, ja pierwszy cykl z clo i duphastonem mam teraz. I podobnie. Ja 27, mąż 28.. Staramy się rok. Clo dostałam, żeby wspomóc owulację, bo pęcherzyki opornie rosły i udało się. Clo pomogło. Okresu co prawda jeszcze nie dostałam, jutro zacznę 29 dc ale czuję, że się nie udało.

Dziś mam 37 dc i bolą mnie piersi także zapewne @ przyjdzie :(

Anaa zrób test bo coś długi ten cykl. Ja mam dzisiaj 28dc. Czuje się dokładnie jak zawsze przed @ także bez zmian. Nowe Dziewczynki pytacie który to juz cykl z clo a więc ja mialam 2 cykle po 3 miesiące z clo. Do tego 2 miesiące przerwy między nimi a teraz zaczęłam trzeci także łącznie juz mija 9 miesiąc. Lekarz dał nam czas do końca roku a potem raczej specjalistyczna klinika...

Monika witamy :) niestety dla niektórych droga do upragnionego macierzyństwa nie jest prosta :( wczoraj odwiedzili nas znajomi i okazało się że koleżanka jest w drugiej ciąży...cieszę się jej szczęściem, szczególnie że długo się starali, ale jednak przykro mi się zrobiło, że u nas nadal nic nie wychodzi :( ja teraz mam 3 cykl z clo i w środę czekam na @... Olenika ja zazwyczaj 29dc dostaję @ także sądzę że możesz zrobić test bo coś czuję że będzie pozytywny ;) Anaaa rzeczywiście coś długi masz ten cykl no chyba że się pomylilaś i ti 27dc a nie 37 :P Mery będziesz teraz testować czy spokojnie czekasz do terminu @?

Aleksa czekam do @ bo raczej nastąpi bo mam wszystkie objawy jak zawsze. Bolą mnie piersi i jajnik a do tego zatrzymuje mi się woda w organiźmie przez co czuję się jak balon. W czwartek powinnam dostać @. A a Ty jak tam?

Mery u mnie zadnych objawow ani ewnentulamej ciazy ani zblizajacej sie @.... co prawda dzis rano strasznie mnie zemdlilo ale to tlumacze glodem...nie spodziewam sie cudow. Za 2 dni mam termin @ wiec objawy zapewne pojawia sie jutro. Olenika a jak tam u Ciebie? Jestem strasznie ciekawa ;)

Miał być 27 dc... 3 kliknęłam przez przypadek :D także jeżeli do jutra nie przyjdzie @ to robię test, oby oby!

Zrobiłam test. Co prawda nie z porannego moczu tylko teraz.... negatywny

Olenika to moze zrob jutro z samego rana bo wtedy jest największe stężenie hcg. Trzymam kciuki no do póki @ nie przyjdzie to trzeba wierzyć :) niektórym testy wychodzą dopiero kilka dni po terminie @

Dokładnie Olenika nic się nie przejmuj, jak się @ nie pojawi wtedy powtórz test :) Ja dziś kupiłam i jutro rano robię. Dziewczyny mierzycie sobie temperaturę? Ja nigdy tego nie robiłam, dzisiaj zrobiłam tak z ciekawości i wyszło 37,3 w 27 dc, ale podobno trzeba mierzyć cały cykl żeby można było się sugerować tempraturą.

Anaa jeżeli chodzi o mierzenie teperatury to nie sugeruj się jednorazowym pomiarem. Powinno się skrupulatnie zapisywać temp całego cyklu. Daj znać jak zrobisz test. Ja planowo powinnam dostać @ jutro. Testu nie robię bo nie widzę sensu. Objawy mam takie jak zawsze przed @. Tak tak Aleksa. Dopóki @ nie ma trzeba mieć nadzieję ;)

Nie robcie dziewczynie nadziei. Jezeli owulacja byla 14 dc to 27 dc test powinien pokazac chociaz slaba kreskę, nawet z wieczornego moczu, gdyż wylapuje bardzo male wartości. Wiem, ze rozczarowanie boli, ale gorsze jest niepotrzebne łudzenie się. Lada moment @ się pojawi.

Gościu nie robimy nikomu nadzieji tylko do póki @ nie przyjdzie nie trzeba od razu zakładać że się nie udało i niekoniecznie owulacja była 14dc. Olenika czekamy na wieści :) Anaaa co do temperatury to po owulacji zawsze jest podwyższona i spada dopiero przed @ a jeżeli po terminie nadal się utrzymuje to prawdopodomnie ciąża ;) daj znać jak zrobisz test. Mery trzymam kciuki aby @ nie przyszła. Ja też mam planowo jutro termin, ale zobaczymy co będzie...jak głupia już wyszukuję u siebie objawów ciąży, a pewnie później okaze się że to były objawy @ :(

Wynik testu negatywny :(

Anaaa a kiedy miałaś owulację? Może za wcześnie zrobiłaś test bo nie minęło jeszcze 14 dni od owulacji? Ja owulację miałam 15 lub 16 dnia cyklu dlatego czekam do środy bo to będzie 29dc

Aleksa szczerze nie wiem... Dziś mam 28 dc i myślałam, że będzie już prawidłowy wynik, jeżeli przez najbliższe 2-3 dni nie przyjdzie @ to powtórzę test

Ja też długo się staram i wiem że lepiej nastawic się na @ w razie czego pozytywnie zaskoczyc, traktowac @ jak coś oczywistego a dwie kreski jak wygrana w totka. Ja tez co miesiąc szukalam u siebie objawow, zobaczylam zyly na piersuach i się cieszylam, a potem wielki płacz. Kiedyś jak dostalam okres to dziewczyny mi pisaly, ze moze to plamienie implantacyjne. I ja gluoia polecialam po test. Przestalam juz wariowac i juz lepiej znoszę niepowodzenie co miesiąc. Wam tez dziewczyny radze odpuscic, uda się w koncu kazdej, zobaczycie, ale pewnie w najmniej spodziewanym momencie. Trzymajcie się

Witam dziewczynki,dawno tu nie zagladalam ,musiałam dojść psychicznie po poronieniu.Jestem już po pierwszym cyklu po lyzeczkowaniu ,czekam na następna miesiaczke i zielone światełko od lekarza .Mi tez w dniu miesiączki test wyszedł negatywny ,najlepiej jest zrobic hcg .Pocieszam sie tylko tym ,ze przed Clo nigdy nie wyszła mi owulacja w testach a teraz bez leków już drugi raz wyszła .Byc moze w moim organizmie cos sie odblokowało.Co tam u Ciebie Tekila?Jak tam przebiega ciaza Lupilupa?

Gościu widzę że mamy podobne podejście. Jeszcze na początku starań to co miesiąc miałam nowe objawy. A to jakieś boleści albo nudności. Po 8 miesiącach starań raczej czekam na @. Nie nastawiam się i nie robię sobie testów. Także życie toczy się swoim rytmem. A jak już @ przychodzi to odbieram to jak normalna kolej rzeczy.

Niestety okres się pojawił. Nawet już się nie smucę, przywykłam :) Czekam aż się skończy i do dzieła, zobaczymy co przyniesie drugi cykl z Clo ;) Trzeba być dobrej myśli!

Olenika, bardzo dobre podejście! :) trzeba korzystać z tej beztroski, która narazie mamy. Ja już też mam to wszystko gdzieś. Monika

U mnie była wczoraj koleżanka z synem i stwierdziłam, że nie chcę mieć dzieci :D Masakra! Oczywiście marzę o dziecku, ale miałam wczoraj tak dość małego, że... chyba mi to dzisiaj pomaga znieść to, że pojawił się okres :) Myślę sobie też, że może faktycznie mam niedrożne jajowody...?

Dziewczyny, bierzecie przy Clo olej z wiesiołka? Ja miałam teraz pierwszy cykl z clo i jak zawsze tego śluzu miałam dość sporo, tak teraz nic...susza.... A przecież bez tego ani rusz.

Olenika super że masz takie podejście :) synek mojej koleżanki to też taki czort że po kilku godzinach z nim poważnie się można zastanowić nad chęcią posiadania potomstwa :/ ja biorę olej z wiesiołka od początku cyklu do owulacji 3 razy dziennie po 2 tabletki i rzeczywiście śluzu w okresie dni płodnych jest więcej ;)

To w takim razie jutro kupię :) Może drugi cykl będzie lepszy...akurat skończy mi się okres, zacznę z mężem długi urlop... :) A miała któraś z was może badanie hcg???