Mam dzisiaj doła. Buuu...

Cześć dziewczynki . Jakoś smutno się przyznawać , ale załapałam dołkowca - wirusa z rodziny załamań :( To wszystko z powodu zdrówka .Wiem , że nie mam wielkiego prawa ...wiem , że inni mają gorzej ... ale ja już czasami nie wyrabiam psychicznie . Zwykle sobie radzę , ale jak trafi na gorszy dzień , to źle :( Przytulcie ..........

Elfficzku , na Mikołajki - fantastycznie ! Cleo > pozdrowionka :) Karusiu , dobrej nocy życzę

cleoo -ziaczki :) karaani -uszek slodkich snów i dzień dobry :P leticia przyyyytuuuulaaaammmmm z caaaaałychhh sił :) nie łam się skarbie - nóżka wyzdrowieje i bedziesz szaleć jak dawniej :) wszystko bedzi edobrze - zobaczysz

Leticio skarbie Ty mój najsłodszy ;) nie martwusiaj się i nie dołuj przepędz złe myśli niech idą precz, zobaczysz powoli wrócisz do dawnej formy :D Karaani jak mogłaś mnie wyprzedzić z tym powitaniem :D już wczoraj się witać na dzisiaj -> coś podobnego ale wiesz to się chyba nie powinno liczyć :D - więc ja jako piersza WITAM WAS KOCHANI !!!! ->

Cleo facztycznie duzio naś do piecienia chlaba - hi,hi..... dla Ciebie i dla wszyściusich innusich Leticia - Inga - Robal - Elffik - Ma-dzik - Karaani - Taniuszka - Cleopatra - Malutka - Molly - Behemot - Efciusia - i dla tych co być może przez przeoczenie przeoczyłam :)

ŚPIOCHY WSTAWAĆ !!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D:D:D:D:D:D

ło mattko bossko!! czemu to to sie tak wydziera z samego rana??!! łaaaaaaaaaaaaaa.....mmmm...mlask...mlask...yyy...juz wstaje :) komu kawki?........ zaparzę 10 litrów co by na pewno starczyło! :)

ma-dzik ->w końcu mnie ktoś usłyszał i wstał :D bo już mnie gardło od tego darcia rozbolało :D:D:D ja już jestem po kawusi i po ciachu ale Tobie życzę żeby Twoja też była tak pyszna jak moja :D

ale miałam straszny sen.......aż się w nocy popłakałam...śniło mi się że tom przez telefon błagalnie przeprasza swoją byłą za czyjeś tam zachowanie jednocześnie odpychając mnie jak natretna muchę....buu..!

jeju dzis idę na basen....jak ja spotkam to zmieniam pływalnie!!!!a jak tom sie do nie odezwie to sie wyprowadzę!!!!! eeehhh milunia, urocza istoto, cierpisz na bezsenność, co cie wygania z ciepłego łóżeczka o tak skandalicznie wczesnej porze?

pracka mnie wzywa - wstaje o 5 aby dotzrć do pracki na 7 ..a jak spotkasz tą wymemłaną syrenę to nie dawaj poznać po sobie, że coś jest nie tak nie krytykuj jej też w oczach Toma to zazwyczaj nie pomaga trakruj ją jak powietrze i to na dodatek zatrute :D:D:D

Helołłłłłłłłłłłl jestem juz i ja na warcie. Ale dzisiaj zimno i deszcz pada. Kawusie juz wypiłam i była pyszna. Maduś jak spotkasz tą lafirynde, to traktuj ja tak jak napisała Milunia. A może by jej tak niechcący cosik zrobić, co by jej się odechciało na basen chodzić???????????// Cleo dzieki za całuski, zadlądaj do nas częściej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ups pomyłka nie Maduś a Ma-dzik co za gafffa

łatwo powiedzieć.....w jej obecność choć bym miała sobie język odgryźć nic nie powiem tylko sie milusio wyszczerze.....yyyh! ale że tom z nia gadał to juz przegięcie!!!! żebym ja sie musiała użerać z takimi duperelami!!! wrrrrrrr

o 5 RANO!!!!???? milunia, moja dzielna kobietka!...ja mam na 7:30 i wstaje o 6:40......

>Milunia >Madzik >INga Witam Was Serdecznie jasne ze sie napije bo zaraz biore prysznic i znikam do szpitala na kolejne badania ;) >>>>Musze Wam cos powiedziec ........wczoraj prowadziłem samochodzik udało mi sie tylko mam problemy z ha,ulcami jeszcze troche bo nie moge zginac za bardzo nogi hehehe ale coraz lepiey..;)

ale ja bidna sierotka muszę jechać do pracy godzinkę -> autobus nr jeden mam o 5.55 więc tak 5.50(max) muszę wyjść z doma :D:D:D ale daję radę -> wcześniej zaczynam wcześniej kończę :D:D:D. Pracujemy na zmianę na 7, 8, 9 ja dobrowolnie zgodziłam się przychdzić na 7 - moje koleżanki mają dzieci i muszą je odtransportować do szkółki więc 7 nie bardzo im pasi :D:D:D:D:D:D Ale jestem dobrusia babusia - nieprawdaż :D:D:D:D:D i wcale nie samochwała ;)

Robal - siemana z rana :D:D:D:D wysłałam do Ciebie emilkę ale czasmi moja firmowa poczta mnie zawodzi i gdziesik te wiadomości które wysyłam giną -> daj znać czy emilka doszła i co Ty na to??? i miłego dzionka oraz super lekareczki :D

wczoraj wygrzebałam jej zdjęcie ze sterty tomaszowych fotek..i cóz...spaliłam jej tę szczurzą mordkę.....alez mi wstyd.....:D

Miluniu doszło a jak ;) no to ja na to jak na lato heh wysyłaj:P Do tego drugiego miasta to mam 20 minutek ;) czekam ,.

Dzień dobry wszystkim . Widzę , że juz się tu u nas cos rozruszało . I miło tak . Pozdrawiam . Dzięki za ciepłe słówka . Dziś znów ciężko . Ale nie będę Was zamęczać moimi smutkami ... :0

leticja! jak złapie kija i cie trzepne to zobaczysz!!! czy ty myslisz, że mieć nóżyne w gipsie to tak hop -siup i jak zdejma to maraton przebiegniesz?? otóz nie moja panno! trzeba troszkę wysiłku i silnej woli żeby nózka była szczęśliwa!!

>Heh Madzik ma racje !!!!!! >Leticio uwazaj na nozke,chyba ze razem sie porehabilitujemy;) co Ty na to ??i głowa do gory

Ja jade bede gdzies za 2 godzinki;) papatki

Tak, Ma-dziku ,a mi właście chwilowo brak cierpliwości (zwykle ją mam ). Robalku - razem zawsze raźniej :) Elfficzku i Miluniu - Ingusiu , u mnie też paskudna pogoda , od rana leje :0

Robal wysłałam....:D:D:D -> i czekam Leticio bądź cierpliwą dziewczynką a w nagrodę dostanie

Milunia > Ma-dziku , swoją dzik-ością powodujesz , że zaczynam tej cierpliwości szukać ... i będę szukać , aż znajdę :D

cieeeeerrrrrpliiiiiiiwoooooooooooość!!! cieeeeerrrrrpliiiiiiiiwoooooooooość!!!!!! gdzieeeeeee jeeeeeeeeeesteśśsśśś!!!??? wracaj do leticji bo ci do tyłka nakopie!!!!!!

witam :) jak ładnie :) znowu dużo ludkóf .... i jakiś nowy dziczek :P hehe jakoś za bardzo sie do madusi chyba przyzwyczaiłam :) dziczq - nie daj sie sprowokować tej zołzie .... ale jak Ci jush za bardzo zalezie za skórę to ..... popchnij ją na śliskich kafelkach - niech \"z gracja\" w padnie do wody :P mój misiek zwariował - toczy ze mna wojnę domową o imię dla synka ..... a nawte nie wiadomo co bedzie .... cóz - uparł sie na Bartusia (b. pasuje do nazwiska) - nie zebym miała cos rpzeciwko temu imieniu - nawet mi sie podoba .... ale ..... to imię mojego \"ex\", z którym ciągnęło sie wszytsko 2 lata i który próbował dalej podchodów nawet wtedy, gdy byłam już z miskiem .... i to naprwdę dłuugo ..... :P takie skojarzenia ....... a jak jego gdzieś spotkam na mieście z Bartusiem w wózku ....... zaraz by sie dowartościował chłopak - niepotrzebnie :P ja tam obstaję za Konradkiem - ewentualnie dopuszczam Dominika lub Ernesta ... na co głosujecie ?? :P

Robal, no to super,to znaczy, że już wracasz do doskonałej normalnej formy. A ja tez muszę się Wam pochwalić, że wczoraj pierwszy raz wzięłam samochodek i pojechałam do swojej mamusi. Do tej pory jeździłam pod okiem mojego męża, zreszta dopiero tydzień mam prawko. Pozdrowienia, Robal wracaj szybko do nas z tego szpitala.