Mam dzisiaj doła. Buuu...

yyyyyyyyyy skad ta karuzela ??? i o czym mówi karaani - i kto ja wyjął spod stołu ?? bo jakoś jej nie pojmuję ??? hikkk cos o wyjeździe ... zarazzaraz .. gdzie ja rto miałąm dziś iść .. a tak świtlica ... andrzejki .... chyba wezmę taxi bo strraaasznie wieje nawet w domu .. hikkk guullll

buuuuuuuuuu hikkkkkkkkkk wszyscy opuścili elffikaa buuuuuuuuuuuuuuu sama musze wypić ta skrzynkę która zoatała .... nie dam rady .. hikkk ale spróbować zawsze warto guuullllllllll na pozegnanie - bo tez zaraz wybywam papa

Elffik wysłałam ci skarbie zdjęcia. Na ten adres: elffik@tlen.pl Możesz do mnie pisać na adres z którego wysłałam ci mailika. Elffik dobry! :D kobiety wy mnie zabijecie. Ja mam kaca a wy znowu pijecie. Wybaczcie, ale na samą myśl o piciu jest mi niedobrze. Madusia> wtedy jak ja byłam pod stołem to nikt już nie był w stanie robić zdjęć :D ;)

no i proszę, chwilę mnie nie było, a co tu się dzieje.... 1. te pomysły to wy macie świetne dziewczynki, ale tak makabryczne, że normalnie aż odechciało mi sie umierać... 2. behemotku...coś mi sie wydaje, że zapomniałaś o mnie z tymi zdjęciami...buuuu 3. słuchajcie, jak już mamy pić, to poproszę coś mocniejszego i najlepiej podwójnego, może być z parasolką... 4. i weźcie powiedzcie mi coś optymistycznego, please...

Cześć dziewczynki!:) dzieki za pocieszke- jak wy to mówicie-:) Wczoraj juz nie miałam czasu do was zajrzec- zajełam sie praca i troszke pomogło, ale na krótko- w nocy miałam koszmary- sniła mi sie była kochanka- mojego faceta, sztraszne- sen tak realny ze nie mam pytań! Widze ze sie poxcieszacie- ostro- i dobrze! No i drinkujecie- nie zapominajcie o mnie- właczam sie w kolejke:) Pozdrawiam kobietki-bywajcie!

Kitty..nie wiem czy czytać topic o zapominaniu... Opowiem drugi raz... Jechałam malucham w 6 osob..Byli z nami dwoje przyjacioł..znali sie od dziecka..Pierwszy prowadzial,a drugi siedzial obok mnie..Rozmawiamy..I Jeden chciał o cos sie zapytac tego co prowadził..Pyta sie..i nagle..Ej..słuchaj..a jak Ty masz własciwie na imie? Ryczelismy ze smiechy..:P

Kitty..nie wiem czy czytać topic o zapominaniu... Opowiem drugi raz... Jechałam malucham w 6 osob..Byli z nami dwoje przyjacioł..znali sie od dziecka..Pierwszy prowadzial,a drugi siedzial obok mnie..Rozmawiamy..I Jeden chciał o cos sie zapytac tego co prowadził..Pyta sie..i nagle..Ej..słuchaj..a jak Ty masz własciwie na imie? Ryczelismy ze smiechy..:P

Sylvi witaj :) miło Cie widziec :) Ja tez mialam koszmary..ale starsznie duzo krwi bylo.. Ale mialam tez drugi..ze jestm swietlikiem :)

Dziwnie sie czuje po tym śnie- cały dzień- była moja koleżanka z podstawówki, i tak sie na mnie z wyrzutem patrzyła. Miała racje on jest zajety a ja sie z nim zadaje(tzn. ma zone) Widzicie jaka ja jestem głupia i skomplikowana, sama siebie nie rozumiem, i mam wyrzuty sumienia, chyba przestane sie z nim spotykać. Ale wtedy zostanę zupełnie sama:(((((

Sylvi..to moze poszukaj kogos innego..

Kitty> już ci kochanie wysłałam. Przepraszam :) Sylvi> witaj! Może faktycznie rozejrzyj się za kimś innym :O Malutka> uściski dla ciebie

Behemotku..opowiadaj co u Ciebie..

Malutka> nic takiego. Wyzwałam sąsiadów z dołu od psycholi - trochę mnie poniosło przyznaje. Mam dzisiaj kaca giganta i jeszcze większą dziurę w głowie. Nadal jestem z Tomkiem (ostatnio jest bardzo milusi :) ) A dzisiaj ukradli mu kurtkę i będzie bidula wracał bez :( A tak to chyba nic nie słychać. A co u ciebie?

Behmotku..u mnie dobrze..tylko chora na zapalenie oskrzeli.. Z Tomusiem sie kloce..ale juz chyba koniec naszych wiecznych klotni:)..No mam nadzieje..może przyjedzie niedlugo..\"na rozdanie dyplomow\"..tylko samoloty sa drogie..a pociagiem dlugo sie jedzie.. W szkole sporo nauki..ale daje rade :)

ojej, przykro mi że jesteś chora. Życzę ci zdrówka! :) Mam nadzieję że nie będziesz się kłócić z Tomkiem. Tego ci życzę! Zdrówka i obyś była szczęśliwa ze swoim misiem. Buziaczki. Nie wychodź z łóżka ;)

Behemotku chcesz zebym zawału dostała..?!

Dziekuje Behemotku...Wydaje sie ze juz nie bedzie kłótni..wszystko wyjasnione... Ech..człowieka nie da sie zmienic..nic na sile..mozna mu zasugerowac..ale jezeli on sam nie bedzie chciałl..to nic z tego..a i takod razu sie nie zmini..to długi procec..mozna poczekac..pomoc..albo poprostu zaakceptowac..co jest najtrudniejsze..

dziękuję za zdjęcia :)

Malutka> he he :D A wyobraź sobie że mało brakowało to bym z krzesła spadła. Siedzę i z zainteresowaniem oglądam każde kolejne zdjęcie. Coraz bradziej przybliżam się do monitora. I jeszcze bliżej i jeszcze... W tym czasie (nie widziałam tego, tak byłam zajęta) moja koleżanka siedzi obok i próbuje na wszelkie sposoby nie wybuchnąć śmiechem (wredniak nie powiedziała że dostała tego maila kilka godzinek wcześniej i że omało nie doprowadził jej do zawału). W końcu szukam na tym ostatnim zdjęciu i szukam i jak nie wrzaśnie i jeszcze ta morda!!!! Malutko brakowało a już bym więcej na kafe nie zawitała :) I w tym samym momencie (?) słyszę głośny, histeryczny śmiech. No nie mogłam, poryczałam się ze śmiechu :D :D :D

Kitty> nie ma sprawy. Ale powiedz co z twoimi zdjątkami? :)

no, trochę lepiej się poczułam a więc balujemy!!! Tym bardziej że setną stronkę zaczęłam :) Już nalewam szampana kobietki. ;)

Hihi Behemotku.. Ja to zrobiłam mojej psiapsiółe..ale to bylo z pokojem..ze sie wpatrujesz..i jeszcze dalam głosniki bardzo głosno i poszłam \"roboc\" herbate..Patrzylam z tylu cichutko..hehe..ja podskoczyla..:P jak pisneła..A ja leże z tułu na podłodze i sie smieje do bólu.. :)

Behemotku!! Pijemy! Gratulacje! STO lat STO stron... :)

To z pokojem też miałam. Niezłe. I jeszcze jeden i jeszcze raz... Sto lat sto lat niech żyje nam.... :D Ej... ja jutro do szkoły powinnam iść. No to polejcie na drugą nóżkę ;)

To świetujemy 100 stronke...i zaraz 3000 wpis..oj bedzie imprezka.. Behemotku..teraz ja polewam..zdrowko!

łojoj...czy ja jestem sama? a buu..dziwczynki..co mam sama pic?

Troszke mnie nie bylo, zagladam i .. 100 stronka, super gratulacje dla tych, ktore sie do tego przyczynily!! No i zyczonka 100 kolejnych stronek (na poczatek). No i moze niezbyt dokuczliwego kaca na okolicznosc swietowania... Wszystkim ciezko pracujacym caly tydzien zycze udanego odpoczynku w weekend, a wszystkim milego. karaani - jakie sklepy kochana, urzedy i nic wiecej, dopiero wybieram sie po zakupy (i to do marketu), bo w domu nie mam nawet cukru, a gorzkiej herbatki nie lubie.. Elffik - przperaszam najmocniej napisze, al eteraz gdy mam ten katar (dopiero drugi dzien niestety) plus moje klopoty z zatokami powoduje ze oczy mi tak lzawia, ze kiepsko widze.. Gdyby nie to ze kiepsko sie czuje wypilabym z Wami kielicha... a tak - co najwyzej herbatka z miodem (no to skonczyl mi sie cukier:-) Odezwe sie, pozdrawiam wszystkich

Majaj..biedactwo..katerak Cie podadl :(..wspołczuje.. Miłych zakupów..

behemotku -> jak znajdę te chol$%^&&&J zdjęcia, to oczywiście prześlę, tylko najpierw trzeba je znaleźć...a to stanowi pewien problem...zbiór plików w moim kompie to prawdziwa dżungla... dziś jest na prawdę zły dzień

Kitty...to może sie napijesz? Jakbym miala worek treningowy to bym Ci z checia pozyczyla..wyładowałąbys sie :) (pomga,ale ćwiecze na tacie..zawsze krzyczy : \"czy ty do cholery myslisz ze ja jestem z drewna?!!!!\"