Gruczolak przysadki

Dzięki serdeczne. Ja niestety jestem umówiona na 16,45

tu kasia to życzę powodzenia i tylko dobrej interpretacji wyniku rezonansu:-) lusia79 Tobie gratuluje spadku prolaktyny:-) ann123 Powodzenia na egzaminie.Trzymam kciuku:-) dziewczyny ja nigdy nie miałam prolaktyny powyżej 50....wszyscy na rezonansie opisywali,że to gruczolak oprócz ostatniego rezonansu, który robiłam w grudniu i w którym był opis,ze to prawdopodobnie drobna torbiel....i to skłoniło mnie do dalszego drążenia co mi właściwie jest...okres też nigdy mi się nie zatrzymał, w ciaże zaszłam bez żadnych problemów...eh...powiem jedno...tragedia,że w Polsce mamy takich diagnostów jakich mamy:-(.....Profesor mi powiedział,że prolactynoma podejrzewa się jak prolaktyna sięga powyżej 150 (oczywiście przed leczeniem:-) i z tego co śledzę to właśnie u osób posiadających tego typu mikrogruczolaka tak jest..... a powiedzcie mi jak ma sie zachowac prolaktyna po teście z MTC????

Aneczka 65 jeśli chodzi o dojazd na Mokotowską 6A z Dworca Centralnego to najszybciej tramwajem 19jedzie on w kierunku metra wilanowska. Masz 5 przystanków i jesteś na Nowowiejskiej na Placu Zbawiciela. Wsiądziesz na Dworcu Centralnym do 19( najlepiej kogoś się zapytać gdzie masz wyjść w podziemiach dworca aby wsiąść w tramwaj 19 w kierunku metra wilanowska) jak już znajdziesz się w tramwaju to będziesz mijać przystanki po kolei: Koszykowa, Nowowiejska, Pl. Politechniki, Metro Politechnika i Plac Zbawiciela 05- na tym przystanku wysiadasz i kilka kroków masz do mokotowskiej. Powodzenia jakbyś miała jakiś problem to możemy się mailowo wymienić nr telefonów i wtedy możesz do mnie zadzwonić w każdej porze to cię pokieruje. Ale na pewno spokojnie dasz sobie radę:)

Dzięki DOTKA 82 !!! Znam troszkę W-wę często jeździłam do Instytutu Matki i Dziecka a ul. Koszykową i Piękną też ogarniam bo kiedyś mieszkała tam moja ciotka. Jestem Ci przeogromnie wdzięczna za informacje dot. dojazdu. Życzę miłego dnia!

Witam wszystkich po przerwie dłuższy czas nie pisałem.Wiele się zmieniło mój gruczolak 25mm gdzieś znikł po dostineksie prolaktyna zbliża się do normy nie jem prawie mięsa nie używam oleju oprucz oleju lnianego.Pisze to aby inni nabrali nadziei mój przykład świadczy o tym że z gruczolaka można wyjść i to pozytywnie zmienionym.

ZIBISTIM WIADOMOSC REWELACYJNA I CIESZE SIE ZE SA TAK SZCZESLIWE WIESCI ja sama wcinam dostinex takze dodalas mi skrzydel dziewczyno jesli mozesz napisz w jakich dawkach bralas czy bierzesz lek i czy zadnego miesa ani tyci nie jadlas ?przez jaki okres czasu.POZDRAWIAM

Dotka 82 (dot. dojazdu z Dworca Centr. na Mokotowską) Słuchaj właśnie wyczytałam,że od przyszłego poniedziałku z powodu remontu torów w al. Solidarności od al. Jana Pawła II do ul. Okopowej objazdami pojadą tramwaje 8, 13, 19, 23, 26 i 32. Jadąc od strony mostu Śląsko-Dąbrowskiego, z al. Solidarności będą skręcać w al. Jana Pawła II. 8 i 32 pojadą ul. Towarową. Tramwaje wrócą na stare trasy 15 września. Natomiast w związku z pracami wodociągowymi na ulicy Nowowiejskiej tramwaje 14, 19 i 35 nie będą mogły skręcać z al. Niepodległości i Marszałkowskiej w ul. Nowowiejską. Przyznam,że to trochę mi komplikuje dojazd. Co teraz?

Aneczka65 to najlepiej z drugiej strony dojechać. Tzn. wsiadasz w tramwaj jadący w kierunku rotundy tzn. żeby wysiąść na przystanku Centrum. Może to być tramwaj nr 25 jadący z ochoty w kierunku annopola i podjeżdżasz jeden przystanek, może to tez być tramwaj nr 9, 7, 24, wysiadasz na przystanku Centrum, schodzisz w podziemia i kierujesz się do wyjścia gdzie tramwaje jadą w kierunku mokotowa. Na tym przystanku wsiadasz w tramwaj 18 jedzie on z żerania FSO w kierunku Służewiec i inny tramwaj np. 36 jadący z metra młociny w kierunku Wyścigów. Podjeżdżasz tramwajami trzy przystanki. Na trzecim wysiadasz - jest Plac Zbawiciela i jest kilka kroków do Mokotowskiej. Jeszcze raz powodzenia.

Dotka 82 jeszcze raz wielkie dzięki na pewno sobie poradzę . pozdrówka!

Witam, zaczelam sledzic watek i dopiero dzis odwazylam sie napisac.... mam od ponad roku problem....mlekotok... mnostwo badan , prolaktyna w normie, w \"mleku\" - wydzielinie nic nie stwierdzono... i co uslyszlaam od lekarza? z tym sie zyje... tylko ze \"to\"tryska z piersi przez pol pokoju i jest dosc uciazliwe... jak nie nacisne i nie prysnie to bola mnie piersi... zamierzam isc do lekarza w innym miescie, moze cos innego ktos wymysli?! a moze Wy macie jakas rade? Pomozcie prosze, pozdrawiam serdecznie

Witam, zaczelam sledzic watek i dopiero dzis odwazylam sie napisac.... mam od ponad roku problem....mlekotok... mnostwo badan , prolaktyna w normie, w \"mleku\" - wydzielinie nic nie stwierdzono... i co uslyszlaam od lekarza? z tym sie zyje... tylko ze \"to\"tryska z piersi przez pol pokoju i jest dosc uciazliwe... jak nie nacisne i nie prysnie to bola mnie piersi... zamierzam isc do lekarza w innym miescie, moze cos innego ktos wymysli?! a moze Wy macie jakas rade? Pomozcie prosze, pozdrawiam serdecznie

hej dziweczyny czyżby juz wszyscy wyzdrowieli:-)...ann123, tu kasia, m_lena gdzie się podziałyście???..... ja aktualnie czekam na scyntygrafię i zobaczymy co dalej.....jestem już tydzień po odstawieniu Norprolacu i jak na razie samopoczucie chyba troszkę lepsze...juz stawy tak nie dokuczaja...za tydzień ide na badanie prolaktyny i ciekawa jestem czy się podnosi....ta moja torbielka to tzw.zespół pustego siodła....wada rozwojowa przysadki, która w niczym nie przeszkadza oprócz tego,że czasami może powodować wzrost prolaktyny...a przez 8 lat byłam leczona z powodu mikrogruczolaka typu prolactinoma....żenada....jakich mamy specjalistów....przepraszam za te wywody, ale muszę się do kogoś wyżalić...a Wy tutaj chyba mnie najlepiej zrozumiecie.....

Witam:) Megii77, oj, jak by było super jakbyśmy wszyscy wyzdrowieli:) Wczoraj byłam na wizycie w Bielańskim i mam większy mętlik w głowie niż miałam przed. Lekarze stwierdzili, że z przysadką jest wszystko w porządku, nie widzą tam żadnych zmian. (Wszystko byłoby super gdyby nie wcześniejsze informacje od neurochirurga, który jednak twierdzi, że guz jest). Bardziej się natomiast zastanawiają nad zatoką klinową bo wyraźnie widać na zdjęciach, że coś się tam dzieje, ale nie bardzo wiedzą co. Wygląda im to na jakiś stan zapalny. Prof. Zgliczyński kazał mi zostawić kliszę z rezonansu, w piątek będą konsultować to z dr Zielińskim. Oczywiście standardowo pobrali mi krew do badań i wyniki powinny być na piątek, więc będą mieli pełen obraz sytuacji. Ja natomiast żeby za długo nie zwlekać, nie wiedząc co się dzieje, umówiłam się na przyszłą środę na wizytę do laryngologa. Dowiedziałam się też wczoraj na oddziale, że jest nowa metoda leczenia akromegalii. Żeby nie robić co miesiąc zastrzyków z sandostatyny wszywają implant z lekiem na pół roku. Nie znam szczegółów, ale zaskoczyła mnie ta informacja. Pozdrawiam wszystkich pa:)

Tu-Kasia I weź tu żyj bezstresowo..... Chociaż moje choróbska nieco się różnią od Twoich przyznam,że znam to uczucie z autopsji. Co konsultacja to coś nowego! Z tego co wyczytałam też jesteś umówiona 6 maja do dr Zielinskiego (ja też,ale po raz pierwszy więc niezmiernie ciekawa jestem Jego diagnozy) 3maj się pozdrawiam cieplutko!

tu kasie trzymam kciuki za pomyślne wyniki Twoich badań i daj znac co zadecydowali lekarze...najważniejsze to byc pozytwynej myśli...powiem szczerze,że ja też jestem zaskoczona nową metodą leczenia akromegalii...nigdy o takim czymś nie słyszałam....gdy dowiedziałam się, że mam "mikrogruczolaka" rzekomo "typu prolactinoma" dużo na ten temat czytałam i nie tylko na ten temat, ale tez na temat choroby Cushinga i akromegalii... pozdrawiam i odezwij się po badaniach:-) aneczka a jakie masz wyniki hormonów są w normie? jakie dolegliwości wywołuje Twój mikrogruczolak?

Megi 77 Jeśli chodzi o moje hormony to są od dziecka nie takie jak powinny.... moja przysadka prawie wcale nie funkcjonuje od 3 roku życia więc cały czas na prochach. Natomiast mój gruczolak dawał znać o sobie od kilku lat wstecz. Straszna bóle głowy z zawrotami, ciągłe nudności, wychodzące włosy garściami, kłopoty ze wzrokiem -podwójne widzenie itd. Chodziłam do lekarzy, ale zbytnio bez skutecznie zwalali winę na rzekomą migrenę,byłam u neurologa, miałam badanie przepływów tętnic szyjnych, badanie rtg kręgów szyjnych - niby wszystko ok a ja zostawałam z bólem. Patrzyli się na mnie jak na symulantkę! W końcu po 2 latach moja endokrynolog dała mi skierowanie na rezonans magnetyczny z kontrastem ,który wykrył gruczolaka i znaleziono skutek mego złego samopoczucia. Choć i tak do tej pory tj. 4 lata nic więcej ponad to badanie nie robiono.Mam wyznaczony termin do szpitala w P-niu na ul.Przybyszewskiego ale jak poczytałam to forum od początku odechciało mi się tam leczyć i znalazłam właśnie tu dostęp do dr Zielińskiego za co jestem wdzięczna. To tak w telegraficznym skrócie. Pozdrówka!

witam jestem nową 'szczesciarą" z makrogruczolakiem .dowiedziałam się tydzień temu ze mam guz przysadki i to był szok dla mnie idla rodziny Dostałam skierowanie do szpita

aneczka dziękuję za odpowiedz... walcz i nie poddawaj się.....to forum jest świetne ja dzięki pomocy forumowiczów wreszcie mam prawidłowo postawioną diagnozę:-)...myślę jednak jeszcze nad konsultacją u dr Zielińskiego..., ale na razie odstawiłam leki i juz chyba widze poprawę...stawy przynajmniej tak nie bolą....pozdrawiam serdecznie pozdrowienia dla tu kasi:-)

haj dziewczyny..od lat zmagam się z różnymi dolegliwościami i 6 lat temu stwierdzono u mnie gruczolaka przysadki.miałam potwornie wysoką prolaktynę i ogólnie żle się czułam wahania nastroju, potliwe ręce czasami problemy z widzeniem...leczyłam sie farmakologicznie przyjmując bromergon i po jakimś czasie prolaktyna spadała jednak lekarz mówił że mogę mieć spore tródności z zajściem w ciążę..hmmm w tedy bardzo mnie to dotknęło ale nie poddawałam się i starałam się żyć normalnie...aż w końcu wyjechałam z kraju i przerwałam leczenie..i powiem wam że po 3,5 roku po skończeniu leczenia zaszłam w ciążę!!!! choć było to nie do końca możliwe...w tym momencie ja i moja córeczka mamy się dobrze jednak nadal mam zmienne nastroje i bóle głowy...lecz przy badaniach jak byłam jeszcze w ciąży wszystkie wyniki były zadowalające nawet wynik hormonu tarczycy przy mojej niedoczynności.mam niecałe 26 lat jestem młodą mamusią!!...życzę Wam powrotu do zdrawiam i samych sukcesów w dalszym leczeniu. najważniejsze to się nie poddawać!!!

hey wszystkim Dziękuję za wsparcie-niestety z egzaminu klapa-czekam na powtórkę. Smolidoli a jak Twoje historie z prawkiem? Ja ostatnio nawet siły nie miałam laptopa włączyć-brało mnie przeziębienie chyba jakieś, potem doszedł stres z egzaminem i w efekcie wyszło grypa jelitowa-oj masakra. Jak wczoraj zobaczyłam na wadze niecałe 49 kg to aż mi się słabiej od razu zrobiło. Szlak już trafia z tymi wirusami. Muszę w najbliższym czasie wybrać się do Kliniki na ocenę tego mojego rezonansu i zrobić badanka wszystkie. To już prawie 1,5 roku z Dostinexem-zobaczymy co dalej będzie.Tak myśle sobie, że może po konsultacji u mojego endo też się wybiorę do Warszawki. Megii Twój przypadek i mnie dał sporo do myślenia-tym bardziej, że teraz z rezonansu wynika, że przysadka ma mimo wszystko jakąś nieprawidłowość-tylko nie jest jednoznacznie określone co i jak. Pozdrowionka serdeczne dla Wszystkich :)

Witam. Jestem chłopakiem mam 18 lat. Od maja zeszlego roku lecze sie na niedoczynnosc tarczycy. Mam skoki hormonu TSH np 9 potem 5 i 7 itd. Od momentu kiedy wykryto to u mnie zaczely sie zawroty głowy, mam mgłe przed oczami, pogorszyl mi sie wzrok, boli mnie głowa. Dostalem skierowanie na rezonans magnetyczny (29.04) moja endykrynolog podejrzewa mikrogruczolaka przysadki mozgowej. Głowie dlatego ze mam zmienny poziom tsh, zawroty i wzrok. Czy jak to wykryja i zacze sie leczyc przejdzie mi to wszystko? za rok mam mature duzo opuszczalem przez zawroty, jestem zmeczony, czasem ledwo chodze. Snierzy mi wzrok chodz mam tylko + 1.25 wade jednego oka. Powiedzcie cos bo juz nie moge tak z tym zyc

Hej Mam pytanko. Mam podwyższoną prolaktyne wynosi 31,5ng/ml (norma 1,9-25) a po leku to 129,00 ng,ml badania robiłam juz prawie rok temu, ale nie była u lekarza, ponadto mam od jakis dwa lat mam okropne bóle głowy. Termin do lekarza mam dopiero na lipiec:( wiec musze czekać. może mi coś powiedzieć na temat tej prolaktyny.. czy przyczyna moze być gruczolak (wiem ze to dopiero wykarze rezonans) ale może po objawach coś wiadomo? dodam jeszcze ze badania robiłam w 11 dniu cyklu. Ponadto stosunek LH/FSH 2,94/6,91 wynosi 0,42 wyczytałam że jeśli ten stosunek wynosi poniżej 0,6 jego przyczyną może być właśnie gruczolak co o tym sądzicie?

przy bólach głowy mam zaburzenia widzenia :o

ann123 No ja tez mam powtorke 22 maja i to w piatek dla mnie ta data to nie wypal niestety jezdzilam 1 godz egzaminator liczyl ze w koncu zlapie mnie na jakims bledzie i sie sprawdzilo przed wordem ominelam rowezyski a ze ta druga zblizala sie do pasow wiec egzaminator uznal ze wyprzedzam na przejsciu dla pieszych ech nie jest latwo czepiaja sie drobnostek mam nadzieje ze nastepnym razem napiszemy tu na forum ze jestesmy kierowcami z uprawnienieniami a na razie to po ptokach mozna pomarzyc. Mam pytanie do osob ktore zazywaly dostinex i dzieki niemu wyzdrowialy czy przestaly zazywac lek z dnia na dzien czy stopniowo zmniejszaly dawki ,narazie to mnie nie dotyczy choc bardzo bym chciala jak kazda z nas wyzdowiec ale bardzo interesuje mnie wlasnie kwestia jak sie zachowac? POZDRAWIAM WSZYSTKICH

We wtorek miałam badania kontrolne 1,5 roku po operacji (akromegalia)mam resztki guza na pewno bo calego nie usunęli..ale czy odrósł??????W szpitalu cały dzień biegałam od budynku do budynu z oddziału na oddział: rezonans, pole widz., dno pka , tarczyca EKG, pobieranie krwi co 1/2 godz...i dopiero za tydz wyniki..siedzę jak na minie...boję się. Pozdrawiam.

Smolidoli ja dzięki temu Dostinexowi czuję się naprawdę zdrowa jak nigdy dotąd-wcześniejsze badania też to pokazywały. Teraz muszę jeszcze wykonać serie kontrolnych i skonsultować ten wynik rezonansu-będę wtedy wiedzieć coś więcej. Okres też mi się teraz od paru miesięcy uregulował książkowo-brak bóli głowy, zawrotów, mdłości, bóli stawów. Mam nadzieję, że wszystko idzie ku lepszemu. Z prawkiem też damy radę :)

ann123 konsultacja w Warszawie nie zaszkodzi...zawsze warto próbować...w każdym razie ja gorąco polecam.... na razie drugi tydzień jestem bez Norprolacu i czuje się lepiej (bóle stawów mimeły:-)....a za Twoje "prawko" trzymam nadal kciuki:-) smolidoli mnie prof. Zgliczyński powiedział,ze jeśli bierze sie duże dawki np. Norprolacu to należy odstwaiać stopniowo...w przypadku mojej dawki pół tabletki 75 - odstawiłam od razu i nic sie nie działao...

witam serdecznie dw tygodnie temu wykryto u mni makrogruczolaka ,jestem juz po rezonansie .Dzięki forum barzo dużo się dowiedziałam min.o dokt. Zielińskim do kturego jestem zapisana na 13.05.09..Mam wielką propśbę czy ktoś może mi odpowiedzieć z jakimi badaniami mam do niego się zgłosić MRI mam na płycie czy on potrzebuje klisze ? co mam dalej robić normalnie pracować czy powinnam się zaszczepić na żółtaczkę jrestem trochę przestraszona .bardo proszę o jakieś wsparcie

skorp Cześć , do dr Zielińśkiego weź wszystkie badania jakie masz (dotyczące gruczolaka). Z tego co pamiętam jak siedziałam na poczekalni to dr wychodził z płytą RM innej pacjentki i ją przeglądał, więc nie powinno być problemu. Co do szczepienia na zółtaczkę to poczekaj. Ja termin operacji mam wyznaczony z miesięcznym wyprzedzeniem (będę miała w maju). Szczepienia na żółtaczkę mam w trybie przyspieszonym (3 dawki w ciągu 4 tygodni także zdążę). Jeżeli możesz to pracuj i żyj normalnie ponieważ jak pójdziesz na zwolnienie to wtedy zaczniesz dużo myśleć a to nie za dobrze działa na psychikę . Pozdrawiam

dzięki serdeczne za odpowiedz .Mam badania hormonów jeszcze wybieram się do endokrynologa niewiem czy to potrzebne ale wole sie zabezpieczyc, czego po pierwszej wizycie.u Zielińskiego moge się spodziewać . mój gruczolak ma 13x14mm czy to duzy ?