Gruczolak przysadki

Megii 77 Będziesz w dobrych rękach dr Rudnika,nie martw się.Dla mnie po prostu zrobił co mógł.Mój makrogruczolak był duży,bardzo,w wymiarze poprzecznym 28 mm,kraniokaudalnym 35 mm,strzałkowym 30 mm,więc dr od razu mi zapowiedział że zoperuje mnie w 3 podejściach. Boję się jutrzejszej wizyty.

Kubina dziękuje za wsparcie...., ja równiez trzymam kciuki za Ciebie..., a nie próbowałaś wizyty u dr Zielińskiego. Z tego forum wynika,że to świetny specjalista i śledząc forum od jakiegoś czasu wiem,że były na nim osoby, które również miały tak duże makrogruczolaki i teraz są w pełni zdrowe....jeśli będziesz musiała mieć trzecią operację to może spróbuj jeszcze konsultacji właśnie u dr Zielińskiego....ja tak mam zamiar zrobić. Najpierw pojadę na konsultację do dr Rudnika, a potem jeszcze spróbuje skonsultować się z dr Zielińskim... prawdopodobnie nie mam gruczolaka tylko torbiel, ale konsultacja nie zaszkodzi:-)pozdrawiam serdecznie

Kubina daj znac jak po wizycie..co powiedział doktor???

Megii 77 Po pierwszej operacji miesiąc czułam się dobrze,potem pojawiły się bóle głowy.Miałam zabieg w maju 2003 i we wrześniu wróciłam do pracy.W trzecim dniu już ledwo doszłam do pracy z potwornym bólem głowy,bardzo pogorszonym widzeniem i temp.byam bardzo rozbita,myślałam że umrę,Potworność! Szybka konsultacja z dr Rudnikiem i MR,Wynik był fatalny,wyglądało to na wznowę.Wtedy konsultowałam się i z lekarzem w Bytomiu i dr Zielińskim.Ledwo dojechałam do Wa-wy.Doktor Zieliński po zapoznaniu się z dokumentacją odesłał mnie do dr Rudnika.

Megii 77 jestem umówiona w oddziale neurochirurgicznym na konsultację z laryngologiem ,który należy do zespołu operacyjnego,musi mnie zbadać,zobaczę się wtedy ponownie z dr Rudnikiem. Ostatni wynik rezonansu niby nie uległ zasadniczej zmianie w porównaniu z ostatnim,ale od 2 miesięcy czuję się gorzej,budzę się z bólem głowy i z nim zasypiam,najgorzej że czasami ten ból od środka rozsadza mi czaszkę,pogorszyło mi sie widzenie,denerwuję sie tym a to mi nie pomaga,sama sie napędzam,coraz trudniej mi się skupić.

Kubina jesteś bardzo silna i nie daj się aby choroba wzięła nad Tobą górę. W powiązaniu ze stresem jaki teraz oczuwasz z pewnością ból jest o większym nasileniu i częściej się pojawia. Nie powinnaś się forsować skoro źle się czujesz ale spróbuj znaleźć coś, co odwróci choć na chwilę myśl o chorobie-może zmiana dekoracji w mieszkaniu, może plany wyjazdu wakacyjnego . To często pomaga, bo skupiasz się na czymś innym. Co do dolegliwości bólowych polecam Eferalgan lub Eferalgan Codeine (ale jest na receptę)-szybko działają i nie obciążają tak żołądka jak np. Ketonal Trzymam kciuki-będzie dobrze :)

Kubina to faktycznie Twój przypadek jest bardziej skomplokiwany niż myślałam..., ale na pewno dasz radę przeciwstawić się chorobie, czym więcej o niej myślisz tym gorzej....ja w grudniu zeszłego roku przeszłam załamanie w związku z moją chorobą, ale muszę przyznać, że wsparcie rodziny i to forum dużo mi pomogły....teraz żyję z dnia na dzień...pracuję, wychowuje synka...przeciez mam dla kogo żyć...a choroba?gdzieś tam jest...., ale juz nie na pierwszym planie....wiem,że czasami jest bardzo ciężko, ale grunt to nie załamywac się... muszę przyznać,że też dużo mi pomogły "słowa" "ann123":-), za co Jej dziękuję:-), to forum jest naprawdę potrzebne. Pozdrawiam Cię serdecznie i daj znać co powiedział dr Rudnik, trzymam kciuki!!!!!

Czy ktoś z Was wybiera się do doktora Zielińskiego 25 czerwca na Szaserów na kontrolę? bo ja właśnie rok po operacji mam się pokazać :)

Witajcie Piszę z domku, dzisiaj jestem 9 dzień po operacji. Obiecałam sobie, że poinformuję Was co u mnie bo wiem jak sama czekałam i czytałam wasze wypowiedzi, jak dodawało mi to wiary, że wszystko będzie dobrze. Czuję się ogólnie dobrze, wczoraj na wieczór czułam się już tak dobrze jak przed operacją (dzisiaj od rana leje deszcz także dlatego chyba samopoczucie jest gorsze). Piszę przede wszystkim do osób które są przed operacją i bardzo się boją: fakt jest to operacja, ale naprawdę minie jakiś czas i wszystko wróci do normy, a nasze samopoczucie i zdrowie diametralnie poprawi się na lepsze i tak należy myśleć. Co mnie jeszcze bardzo zaskoczyło.... Jestem krótkowidzem już od nastu lat. Wzrok co jakiś czas mi się pogarszał, ale myślałam, że to komputer i przemęczenie, Po operacji jestem w szoku, widzę lepiej, bardziej przejrzyście. NIedługo pójdę na wizytę do okulisty zobaczymy co powie (badania przed wskazywały, że mój guz nie ma wpływu na oczy, a jednak.....). Jedynie dr Zieliński przed operacją powiedział żebym zrobiła badania oczu żebym po operacji mogła porównać wyniki (wtedy sądziłam, że to bez znaczenia teraz wiem o czym mówił). Na koniec jeszcze zdanie o dr Zielińskim. Jestem osobą która nie łatwo ulega zachwytom itp. Jednak dr Zieliński jako człowiek wywarł na mnie ogromne wrażenie. Jest to cudowny człowiek i mam dla niego wielki szacunek. Pozdrawiam wszystkich serdecznie Ania

Serdecznie dziękuję za miłe słowa.Po drugiej operacji szybko wróciłam do siebie,wróciłam do pracy i nadal pracuję,nie oszczędzając się:-)gdyby nie praca dawno byłabym w depresji, a tak udaję ,że wszystko ok. to zmusza mnie do wstawania z łóżka,zadbania o siebie,córkę,ojca którym sie opiekuję.Ale jak nikt nie słyszy to sama sie nad sobą użalam:-) W czerwcu wybieram się na turnus rehabilitacyjny (nie dostałam dofinansowania więc sama go sobie refunduję :-) )jadę nad morze,zeszłego roku czułam się tam bardzo dobrze-liczę na to że i teraz tak będzie.Pozdrawiam .

Dołączam się do wszystkich , którzy są po udanych operacjach makrogruczolaka. Byłam operowana na północy kraju nie czytałam wczesniej forów lekarz uprzedzał że moga być powikłania ale nie miałam informacji o innych ośrodkach, niestety nastapił odrost bóle głowy i mnzaburzenia wuidzenia. Ja operowana byłam w Centrum Onkologii w warszawie u prof Bonickjego operację robił dr Kunicki, ogladfał poprzednie wyniki i badania hormonów zadecydował szybki termin dobra opinia od znajomej znajomej która przeszła bardzo trudna operację tez guza przysadki (? nie wiem jaką) szybki termin umówienia i to że mają tu olbrzymie doświadczenie. Po operacje czułam sie dobrze czekam na kontrolne zdjęcia, jestem dobrej myśli. Jeszcze raz dziękuję DR KUNickiemu za opiekę i superprofesjonalne podejście .

Witam wszystkich serdecznie ania m76 ciesze sie że u ciebie wszystko ok. ,bardzo czekałam na twój wpis bo troche sie denerwóje przed operacją .Czy nasz doktorek us unął go całego ,jak to jest po operacji z wizytą czy wpuszczą męza ,a toaleta czy można normalnie wstać i sie wysikać czy basenik . aniu czy twój gruczolak byłm czynny hormonalnie bo mój jest nieczynny i niewiem co lepsze czynny czy nieczynny może ktoś też ma nieczynnego bo dotychas wszyscy którzy sie wpisują mają podwyższoną prolaktyne a u mnie jest w granicy normy .im bliżej terminu to zadaje sobie pytanie czy napewno go ruszac bo może będzie gorzej jakieś powikłania pooperacujne itp. mam jescze jedno pytanko czy ktoś z waszych znajomych oddawał krew przed operacją .pozdrzawiam serdecznie

Witam, czy ktos wie może ile sie czeka na wynik rezonansu magnetycznego w Krakowie na ul. Wolickiej? Tam jest taki szpital dziecięcy być może przekręciłam nazwę ulicy.. Czy jeżeli coś jest nie tak to lekarz który wykonuje rezonans poinformuje mnie o tym czy karze czekac na wynik? Jak myślicie? 15 czerwca mam miec ten rezonans i chciabym wiedzieć...

Kubina I tak trzymaj:-), jedż nad morze, zrelaksuj się i wracaj do nas zdrowa i wypoczeta:-). Mam do Ciebiejeszcze jedno pytanko: masz może problemy z kregosłupem?Pozdrowionka Ja na weekend wyjeżdżam do Zakopanego:-)

Skopr71 Witaj Dziś czuję się w miarę, codziennie chodzę na krótkie spacerki, lepiej się potem czuję. Nos już prawie odetkany, coraz mniej z niego leci. Co do opercji i czy guz usunięty w całości? Dr powiedział, że operacja się udała tak więc uważam że usunął w całości. Zapytałam go tylko czy uważa, że będą tendencje do odrostu powiedział, że nie powinno. Teraz czekam tylko wyniki histopatologiczne. Co do operacji, mojemu Mężowi nie robili problemów żeby był przy mnie po operacji, ale nie miało to sensu. Przyszedł dopiero po południu, ale mi było to obojętne. Nie wiem jak inni, ale ja na pooperacyjnej nie wstawałam. Następnego dnia rano z pomocą pielęgniarki przemyłam się i potem zawieziona mnie na normalną salę a potem było już tylko lepiej, Mój gruczolak też był nieczynny hormonalnie (tak mam zapisane na karcie ze szpitala). W necie przeczytałam, że stanowią one 25-30% wszystkich gruczolaków. Za bardzo nie wgłębiam się w ten temat teraz bo nie chcę się na nowo "nakręcać" i nie spać po nocach. Myślę, że jakby było coś nie tak lekarz poinformowałby mnie o tym i dał wskazówki co robić dalej. Wiesz ja też dużo myślałam przed, ale zaufałam całkowicie lekarzowi bo to on jest specjalistą i wie co dla nas najlepsze. No i na pierwsze efekty długo nie musiałam czekać. Wzrok mam teraz doskonały. Mam nadzieję, że niedługo zacznę gubić tu i ówidzie oraz, że moje cykle wrócą do normy. Pozdrawiam serdecznie Ania

Megii77 Pytasz o problemy z kręgosłupem,mam od czasu pierwszej operacji,tydzień spędziłam w łóżku w pozycji leżącej z powodu płynotoku,odbarczano mi kanał kręgowy w odcinku lędźwiowym (ale nie wiem czy dlatego,może się zbiegło w czasie) ale teraz jakby lepiej. Pozdrawiam,udanego pobytu,też lubię Zakopane:-)

Kamila 23 nie wiem jak w tym szpitalu, o którym piszesz ale zwykle wyniki rezonansu są w obrębie tygodnia AniaM76 super, że wszystko dobrze po operacji-wracaj do zdrówka :) Kubina to bardzo dobrze, że potrafisz mimo wszystko skupiać uwagę na czymś innym nie tylko na chorobie. Ale jak potrzebujesz się wyżalić to masz tu nas na forum-to jak pisanie pamiętnika-o każdej porze dnia i nocy możesz to zajrzeć. Ja też już czekam z utęsknieniem na wyjazd do Łeby-jak co roku. Megii77 udanego pobytu-ja osobiście nie lubię gór-bardziej wodę, ale jeżdżę często do Białego Dunajca-uwielbiam te baseny termalne U mnie masakra-obecnie jelitówka :( Serio nie wiem już o co chodzi-regularnie co dwa tygodnie jak nie urok to przemarsz. Lekarz ogólny sugerował Luivac ale nie wiedział czy mogę z tym Dostinexem. Koniecznie muszę jak najszybciej pokazać się u endo bo już przez te choroby widzę na wadze 49 kg

aniaM 76 Witaj dzięki za odpowiedzi .mój obcy jeszcze nieuciska nerwu wzrokowego i chwała Bogu ale mam straszne bóle kolan szczególnie jak kłade sie spać jest mi ciągle zimno no i oczywiście ta cholerna nadwaga z którą ciagle walcze i mam cichą nadzieje że po operacji coś sie może zmieni .Wracając do okresu pooperacyjnego to co właściwi leci z nosa ,. moja choroba rozeszła sie po rodzinie i znajomych i jak to bywa kazdy sobi coś dodał , podobno umieram nawet jestem juz w spiączce nawet ostatnio spotkałam znajomą i jej wielkie zdiwienie w oczach . Dobrze ż jestem odporna na ludzki gadanie .musiałam sie troche pożalic

skorp 71 mam do Ciebie pytanie, dlaczego mialas operacje? czy byłaś chora na Cushinga lub inną z chorób? pozdrawiam

To głupio że karzą czekać na wyniki prawie tydzień bo wtedy człowiek się denerwuje, ale chociaż powiedzą po rezonansie jeśli cos będzie nie tak??

Jestem dopiero przed operacją mam nadzieje że będzie bo w tym tygdniu doktor jest na zwolnieniu i niewiem czy przełoża mi operacje .Umnie niestwierdzono Cushinga I aKROMEGALII chyba że o tym niewiem mam różne objawy i dokładnie sama czytając wasze posty niewiem gdzie sie zakwalifikować bo lekarz mi nic niepowiedział .

skorp 71 Przepraszam, zle napisalam chodzilo mi o to z jakiego powodu bedziesz miec operacje? Co powiedzieli lekarze?Dlaczego operacja a nie leczenie?

Mój gruczolak jest nieczynny więc lekami niedarady go leczyc wszystkie hormony mam w granicy normy sama niewiem dlaczego , a mimo to przytyłam i trudno mi spasc z wagi mam ok.20kg.nadwagi

o 10.00 dziś był rezonans..... o 15 wyniki ... przeczytałam- i nic nie wiem z tego opisu:) to znaczy wiem.... brak jakichkolwiek zmian.... ufff:) jutro kontrola w Centrum Onkologii w Wawie, jakby co dopytam się... mam za sobą próbę stopniowego odstawiania leków, tzn na początek każdego miesiaca zmniejszenie dawki... Niestety, mój organizm nie daje rady... Cóż, trzeba nauczyć się żyć z moczówką. Bardziej jednak wkurza mnie niemożność odstawienia Hydrocotizonu. Próbowałam - trzy dni było ok ale potem.... wróciłam do zwiększonej dawki bo bałam się, ze jako kierowca spowoduję wypadek (a poruszam się po aglomeracji ślaskiej głównie drogami szybkiego ruchu więc sami rozumiecie...). Może i bym się przekonała do tego leku, ale mój organizm reaguje tyciem nadmiernym.... na dzień dzisiejszy od dnia operacji przybyło mi 10kg. tragedia.

witam eos jak przeczytałam twojego posta to mi ciarki przeszły ja mam nadzieje że schudne po usunieciu gruczolaka. czy po kazdej operacji daja hydrocortizon

Nie ,nie zawsze ,tylko przy niewydolności kory nadnerczy,mnie też niewiele udało się schudnąć:-( a od ostatniej minęło już parę lat (2005r) a co do odstawiania Hydrocortisonu to nie bez badań i bez pozwolenia lekarza,nie igraj z życiem!to niebezpieczne.

Hej wszystkim Chciałabym sie was poradzić jakie badania można wykonać które mogłyby wskazywać na gruczolaka przysadki. Narazie robiłam tylko prolaktynę z obciążeniem i wyszła mi hiperprolaktynemia czynnościowa, ale oprócz tego martwią mnie zawroty głowy np. gdy pracuje na komputerze piszę coś na klawiaturze podnoszę głowę żeby spojrzec w monitor i kręci mi się w głowie, wiem że tak może być gdy zbyt gwałtownie podnosi się głowę lub wstaję ale to jest bardzo uciazliwe zwłaszcza że wczesniej tak nie miałam. Pozatym czuję się ciąglę zmęczona, nie mam apetytu lub odwrotnie jadłbym bardzo dużo. Martwia mnie tez problemy ze wzrokiem, niewiem może to od komputera, ale widzę tak niewyraźnie jakby przez mgłę muszę parę razy mrugać oczami i wtedy na chwilę obraz mam normalny ale potem znowu to samo. Co do bólów głowy to raczej ich nie mam chociaż parę razy jak już się zdarzą są nie do wyczymania i nawet tabletki nie pomagają. Niedawno miałam robione badania w szpitalu ( stłuczenie głowy ) oto wyniki HTC - (%) 40.1 RBC (MLN) 4.55 HGB (G/DL) 13.6 lEUK. (TYS) 6.9 MTV (FL) 88 plt (TYS) 192 BIOCHEMIA: kREATYNINA (MG/DL) 0.66 MOCZNIK (MG/DL)18.8 GLUKOZA (MG/DL) 84 SÓD W SUROWICY (mEq/l) 138 POTAS W SUROWICY (mEq/l) 4.09 MOCZ BARWA ŻÓŁTA PH 7 UROBILIGEN (UMOL/L) W/N ERYTROCYTY 250 NABŁ. PŁASKIE WPW LICZNE NABŁ. OKRĄGŁE LICZNE LEUKOCYTY WPW 6-8 ERYTROCYTY ŚWIERZE , ERYTROCYTY WYŁ. WPW -USIANE dODAM ŻE NIE WIEM CZY WYNIK JEST WIARYGODNY BO BYŁY ROBIONE W OSTATNIM DNIU MIESIĄCZKI. PROSZĘ DORADŹCIE COŚ!

karina niejestem specem od doradzania bo sama ciagle potrzebuje pomocy ale na twoim miejscu zrobiła bym tomografie lub rezonans .Napewno dokładniejszym badaniem jest rezonans

karina niejestem specem od doradzania bo sama ciagle potrzebuje pomocy ale na twoim miejscu zrobiła bym tomografie lub rezonans .Napewno dokładniejszym badaniem jest rezonans na który sie dłuzej czeka no chyba ze masz znajomości -ale skąd u ciebie podejrzenie że to gruczolak ? dzieczyny co mam zrobić doktor Zieliński jest chory a ja mam planowany zabieg w przyszłym tygodniu i niewie czy dzwonic do niego bo może wyzdrowieje zaczynam sie już denerwowac .Ciągle jest mi zimno i jednego dnia jestem chora na wieczur już zdrwoa czuje sie całkiem nieżle a rano wstaje z bólem gardła bez powodu lub katarem chyba mam już wszysto pochrzanione .

Podejrzenie gruczolaka zaczełam mieć wtedy gdy po bromergonie który brałam przez pare miesięcy hiperprolaktynemia nie ustała, do tego te problemy z widzeniem, gdy powiedziałam o tym mojemu ginekologowi ta stwierzdziła że przydałby się tomograf, ale pytam was dziewczyny ponieważ wy wiecie jak to jest z tym gruczolakiem i chciałabym wiedziec czy z tych objawów które wyżej napisałam mogę sie obawiać gruczolaka. Pozdrawiam