Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
cleo28

Zaparcia u 2,5 latki Proszę pomóżcie!!!

Polecane posty

Gość Mama Oliwierka
Dzięki za odpowiedż na moje pytania .Niestety nie mam nikogo w Niemczech , Ciekawe czy w innych krajach można kupić MOVICOL JUNIOR na przykład w Irlandii lub NORWEGII TAM mam znajomych .Co do ALVEO to chyba spróbuje chociaż brał podobny preparat ALOE-VERA ,bez rezultatu a przyjmował przez dwa miesiące .Boje się że to trwa już za długo, Synek męczy się z tym od ponad 2 lat myślę że mógł sie uzależnić od środków przeczyszczających które przyjmuje od półtora roku.Jeszcze raz dziękuje za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dancka
Mój syn również brał Aloe - Vera i nic , bez żadnego efektu. Jednak po Alveo naprawdę jest poprawa :) U nas się sprawdza może i u Was( oby) :) Pozdrawiam Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielitka
Producentem Movicolu jest firma francuska, więc na pewno tam jest dostępny. Gdzieś kiedyś przeczytałam, że chyba też w Belgii i w Szwecji, ale nie pamiętam dokładnie. Msiałabyś dokładnie przeszukać internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama marysi
bardzo się cieszę że znalazłam to forum,ponieważ od pół roku moja Marysia ma zaparcia.dziękuję wszystkim mamom za wskazówki.zacznę od otrębów pszennych.mam nadzieję że to pomoże i nie będę musiała szukać leku po Niemczech ,ale czego się nie zrobi dla swego skarbu?pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama marysi
niestety otręby pszenne moja Marysia pluła i w żaden sposób nie mogłam jej nakłonić na zjedzenie tych otrębów.dawałam z jogurtem,z zupą ,ale nic z tego.teraz zaparzyłam siemię lniane.jedną łyżeczkę na pół szklanki wrzątku.proszę napiszcie mi ile proporcję dla 2.5 latki,ponieważ nigdy w życiu Maria mi nie wypije pół szklanki lnu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blonnik
"Działanie błonnika jest bardzo ciekawe. Otóż nie jest on trawiony przez enzymy trawienne przewodu pokarmowego człowieka, ale pobudza on pracę jelit, wiąże też i usuwa z organizmu resztki pokarmowe i złogi. Poprzez to rewelacyjnie czyści przewód pokarmowy. Błonnik zwiększa również objętość stolca, powoduje, że nie ma on twardej konsystencji i ułatwia jego przechodzenie przez jelita" - http://zaparcia.alokacja.pl/ . Zawartość błonnika w 100 g: otręby pszenne 30—45 g groszek zielony 1,2 g mąka razowa 2,1 g buraki, kapusta i seler 1,09 g płatki owsiane 1,9 g Marchew 0,9 g kasza gryczana 1,7 g owoce świeże: porzeczki kasza pęczak 1,4 g Białe 6,0 g mąka żytnia 1,4 g Maliny 5,9 g chleb graham 1,2 g Porzeczki czerwone 4,2 g chleb żytni razowy 1,1 g Agrest 2,7 g mąka pszenna 1,0 g Borówki 2,1 g brukselka 1,9 g owoce suszone: gruszki 5,8 g pietruszka 1,7 g Jabłka 4,2 g fasola szparagowa 1,5 g Śliwki 1,4 g Dodajmy jeszcze, że kiełki pszenicy — bogate źródło witaminy E — zawierają 2,5 g błonnika w 100 g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz problem z zaparciami skonczyl sie odkad zaczelam codziennie podawac synkowi jogurt pitny na czczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starek
Witam, nasz synek ma 2 latka i 4 miesiące. Od kilku miesięcy mamy problemy z zaparciem. Czy może ktoś polecić dobrego psychologa w Warszawie lub Szczecinie, który zna problem? Może ewentualnie dobry gastrolog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielitka
Jeśli chodzi o siemię lniane to ja robiłam to tak: 1 łyżkę siemienia zalewałam szklanką wody i gotowałam to przez 10 minut. Potem odcedzałam i wlewałam ten kisielek do pół litra mleka. Rozmieszałam to i mój mały pił to na dwa razy, rano i wieczorem. Niestety u nas nie przyniosło to rezultatu , ale warto spróbować, może u Ciebie podziała. Tylko nie oczekuj efektu od razu, chociaż wiem, że tak by się chciało. Czasami trzeba się trochę uzbroić w cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama marysi
Danielitko bardzo dziękuję ci za "przepis".będziemy próbować.taką miksturę może mi Marysia wypije.jeszcze raz dzięki.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Martynki
Kochane dobrze ,ze jestescie do teraz byłam zalamana myslalam ,ze tylko ja mam ten problem z moim maluszkiem.Znajoma nastraszyla mnie ,ze mala ma problemy ze zwieraczami.U nas takie wieksze zaparcia zaczły sie 2 tygodnie temu ,wczesniej wyprozniala sie co 2-4 dni .Lactulosum pomagal tylko na poczatku.Od jutra zaczynam od Aktivi , śliwki i Colonc.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielitka
Do mamy marysi Ten kisielek tak dokładnie nie da się rozmieszać z mlekiem, byle by tylko przeszedł przez dziurki, bo mój mały pije mleko z kubeczka z dziubkiem. A jeśli chodzi o smak to nie wyczuje, że coś nie tak. Dla mnie to było obrzydliwe ze względu na oleistość, ale mały jakoś pił jakby nigdy nic. Aha, i ja zawsze to przygotowywałam jak mały nie widział, po co ma wiedzieć że coś tam dodaje, niby dostaje zwykłe mleko i koniec :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama marysi
ja niestety mam taki problem,że Maria pije tylko mleko w nocy gdy śpi.W dzień nawet na nie nie spojrzy.teraz będzie trzecia noc,jak jej podaję len.Na razie kupki nie widać.fakt-len zagęszcza mleko,ale zrobiłam w smoczku większą dziurkę i jakoś ten mój niejadek pije tą miksturkę.Moja Maria jest naprawdę typowym niejadkiem.potrafi przez kilka dni nic nie jeść,chociaż ja próbuję jej coś wcisnąć,a w następnych dniach sama prosi o chlebek.przypuszczam,że to może być jedna z przyczyn zaparć u mojej córki.Chociaż wszędzie piszą,że dziecka nie powinno się zmuszać do jedzenia.Ono dobrze wie,kiedy jest głodne.Będę czekać na efekty tego lnu i zaraz napiszę do Was z wiadomościami.pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamameli
Kochane Mamy. Pochodzę spod Wałbrzycha - mam córeczkę 4,5 letnia, która od wielu miesięcy nie chce robic kupki. Często brudzi majteczki - po kilka razy na dobę, popuszczajac po troszkę w ukryciu. Czasem uda mi się j złapać "w locie" i posadzić na ubikcję lub nocnik, udło jej się kilka razy zrobić kupkę - ale nie będę opisywać jak wielk i straszną... Na sama myśl mnie otrząsa - mnie na pewno bolało by ją wypchnąć. W każdym razie nie jestem przekonana czy to zaparcia, bo te kupki, które popuszcza w majteczki sa miękkie i włąściwie nie powinny powodowac zadnych boleści u dziecka. Tylko ta wielka po tygodniu wstrzymywania jest zbita i tward - co mnie zreszta nie dziwi - skumulowane odpadki z tygodnia. Nie w iem juz co robić - peditrzy oczywiscie nie maja pomysłu. Daję jej Alvię 3 rzy dziennie, pije sok z aloesu, który pobudza prace jelit. Moje drogie mamy - czy macie jakis pomysł? Czy którś w z Was m może wiadomości o jakims dobrym gastroenterologu w okolicy Wałbrzycha lub Wrocłwia ? Czekam na wszelka pomoc. Mamameli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iguankaaaaa
codziennie rano na czczo podaj corci lyzke przegotowanej wody. 200 % ze pomoze. mialam to samo z moja corka. jak reka odjal, praca jelit sie unormowala a robienie kupki przestalo byc bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlubiarz
Proponuję kupić (o ile nie masz w domu) sokowirówkę(wiem, że to nie mały wydatek, tylko trzeba się zastanowić, ile się wydaje na leki, które mają dziecku pomóc, a i tak nie działają - pewnie wyjdzie na to samo) i codziennie podawać sok z marchwii i jabłka. Nie żadne kupowane, tylko robione samemu. Do tego surowa gruszka, gwarantuję, że po tygodniu takiego podawania, wszystko wróci do normy. Moja córka też przeżywała koszmar, a to dało w 100% skutek. Surowe warzywa i owoce najlepiej stymulują pracę jelit. Dodam, że sok i gruszkę podawałam jej, kiedy była głodna, przed obiadem, lub przed kolacją. Bardzo dobrze również działają "suszone śliwki Gerbera". Stosowałam wiele środków sztuszcznych, zaczynając od debridatu, kończąc na czopkach i nic nie dawało takiego skutku, jak soki i świeże owoce oraz ciemny razowy chleb. Myślałam, że nie będzie chciała tego wszystkiego tknąć, ale człowiek myśli swoimi kategoriami, a nie dziecka. Spróbowała i zajadała, jak szalona. To tylko mi się wydawało, że dziecko nie lubi takich rzeczy. Najważniejsze, to zacząć podawać i się nie bać, że nie posmakuje. Ograniczyłam do minimum słodycze, banany, wyłączyłam z diety gotowe soki (kubusie, itp.). Kupkę robi co dwa dni, bez żadnych boleści, dodam, że zaczęła na kibelek (wcześniej tylko w pampers, z ogromnym płaczem). Córcia ma 2,5 lat. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!!! Jak masz jakieś pytania, pisz na maila, chętnie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety taka łyżka wody u nas nie pomogła a nawet nie wyobrażam sobie (jako osoba która walczy z zaparciami u dziecka od prawie 6 lat) aby mogła pomóc. Myśle że równocześnie z tą łyżką wody weszły inne zmiany które wpłynęły pozytywnie na wypróżnienie. Mamomeli na początek proponuję prolaxatan. Pół saszetki dziennie w terminie jaki wam odpowiada. Kiedy mała już się nauczy że kupka nie boli, że nie ma się czego bać bo kupka sama idzie, jest mięka i nie duża to proponuje powoli zmniejszać ilość prolaxatanu a zastopować go aktimelkami. Oczywiście aktimelki można podawać od początku kopracji. Zawarte w Actimelu żywe kultury bakterii L. casei DEFENSIS wpływają na poprawę pracy jelit. Po tak dlugiej walce, po wyprobowaniu tony leków i sposobów domowych lub babcinych nic sie u nas nie sprawdza lepiej niż aktimel. Córka w lipcu skończy 6 lat, od 2 lat nie bierze leków, kiedy tylko widze ze kupki nie ma dłużej niż 3 dni zaraz daje jej aktimelka i kupka jest na drugi dzień. Ona bardzo lubi je pic wiec są na okrągło u nas w lodówce. szczerze je polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamameli
Dziękuję seredcznie za rady. Co do aktimelka - mła je codziennie , czasami nawet dwa, bo dość często ma anginy i oczywiscie bierze antybiotyki, więc daję jej dla bezpiecznej odbudowy flory bakteryjnej w jelitach. Mogę więc jako lek na jej przypadłość odfajkować jako nie działający... Szkoda - ale wypróbuję prolaxatan - miejmy nadzieje, że pomoże. Wracam jeszcze do pytania: Czy którś z mam zna jakiegoś dobrego specjlistę z okolic Wrocław/Wałbrzych? Chciałabym iść do kogoś sprawdzonego, żeby nie ciągać Meli bez sensu, chcę jej zaoszczędzić stresu, bo i tak przeżywa strasznie swoje kupki w majtkach... Czesami serce mi pęka na jej minę, któr mówi "wiem że was zawodzę ale nic na to nie poradzę". Dziękuję Wam za pomo i czekam na ewentualne rady i informacje. MAMAMELI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena z Berlina
Witam, moja corka tez miala zaparcia, ale od dwoch lat mamy z tym spokoj. Moim zdaniem zaparcia nie zawsze sa z powodu zlego odzywiania ale moga byc na tle psychicznym.U nas wlasnie tak bylo. Doktor powiedzial nam, ze jesli nie pomoze MOVICOL JUNIOR to musimy isc do psychologa i bedzie on uczyl jak przelamac strach i robic kupe. Pomogl mam lek MOVICOL JUNIOR, powodowal, ze corka nie mogla zatrzymac kupy i musiala zrobic. Duzo jej tlumaczylam,ze kupa jest rzecza normalna i robia ja wszyscy.I to poskutkowalo. Po jakim czasie przyznala sie, ze sie wstydzila robic kupe. Corka ma w tej chwili 5 lat,robi kupe co 2-3 dni, ale jak sie przedluza to daje jej mleczna czekolade i kupa jest po 5 minutach. Wiem,ze to dziwne ale corce pomaga mleczna czekolada i nie stosujemy zadnej diety. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! mój synek ma 2,5 roku przez ostatni rok równiez miał problemy z kupką tzn.zaparcia nawykowe(czasem nie robił kupy nawet prze 5 dni), ale wszystko wróciło do normy gdy zmieniłam mu dietę wykluczyłam słodycze zwłaszcza czekoladę i zaczęłam mu podawać produkty ułatwiające trawienie(actimele, kefiry, ciemne pieczywo, kaszki zbożowe, owoce kiwi jabłka itp). oprócz tego podaje mu na czczo wodę przegotowną a w ciągu dnia otręby granulowane ze śliwkami(4-5 łyżeczek w ciagu dnia) i to u nas skutkuje problem zniknął. w szczególności radze spróbować otrębów nie zaszkodza a być moze i waszysm dzieciom pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli zmiana diety nie pomoze to polecam syrop lactulosum mojemu synkowi pomagał.brał go przez dwa miesiące po 7,5 ml na czczo i podczas stosowania syropu załatwiał sie codziennie, ale po odstawioeniu syropu problem powrócił. skutkiem ubocznym podawania syropu sa bardzo śmierdzące kupki i wzdęcia(tak przynajmniej było w przypadku mojego dziecka). syrop jest ponoć bardzo bezpieczny i mozna go podawać przez długi czas, zapytajcie o niego swoich pediatrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agus1979
Witam. Jestem mamą 3 letniego Kubusia i niestety ... dołączam do tak licznego grona Was wszystkich. Mój synuś dostał zaparc po antybiotyku. Od trzech tygodniu kupa pojawia się co 4-5 dni. Wówczas jest wielka histeria, skakanie i bieganie po całym domu. Byliśmy wczoraj z maluszkiem u profesora ( Bydgoszcz). Przez okres 10 dniu musi dostac Laxopol ( co drugi dzień, a więc 5 razy) rano na czczo.Pan doktor ostrzegał że może mały dostac biegunki, ale musi byc oczyszczony. No i do tego dieta bogata w warzywa i owoce, chociaż już wcześniej Kubuś jadł ich dużo. Jutro rano dostanie pierwszą dawkę. Napiszę jakie efekty. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Mam 3 letnigo synka i również mały ma problemy z robieniem kupy. Próbowaliśmy wszystkiego , niestety bezskutecznie. Kupy są o normalnej konsystencji, jednak pozostaje strach przed wypróżnianiem się. Udało nam się zdobyć Movicol Junior, bo to już ostatnia deska ratunku, ale tam w ulotce pisze ,że jest dozwolony powyżej 5 roku życia. Czy ktoś stosował go u młodszego dziecka i w jakich dawkach. Proszę o rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lupino
WITAM PANIE NAJLEPSZE TO JEST ZWYKłY OLEJ JADALNY PODAJE DZIECKU I WSZYSTKO GRA PROSZE SPRAWDZIC POLECAM I POZDRAWIAM LUPINO----- CO DWA DNI PO10 ML JAK NA 3 LATKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam suszone gruszki! można je przegryzać jak chipsy, są słodziudkie, moje dzieci je lubią i działają rewelacyjnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielitka
Jesli chodzi o Movicol Junior, to ja podaję tak jak wczesniej pisały dziewczyny: rozpuszczam saszetkę w 60 ml wody i podaję to na dwa razy, rano i wieczorem, z tym że dodaję zawsze odrobine soku, bo samo lekarstwo ma niezbyt dobry smak. Moj syn ma 3 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Martynki
Witam moja córcia ma 2,5 roku ,od ponad tygodnia robi normalne kupki tzn co 2 dni ale o normalnej konsystencji,próbowałam duphalac,nie pomógł Aktivi nie chciala jesc ani pic ,pozostał Actimel codziennie rano ,jabłuszko w ciągu dnia ale tylko scierane lub soczek z niego i jak narazie jest super.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIBU
Movicol Junior - jak już pisano bardzo sie spisuje -reguluje "strukturę" kupki. Najgorzej jest właśnie kiedy dziecko u główce ma zapamiętane, że kiedyś bolało i powstrzymuje - na psychikę chyba na nic specyfiki... Woda przegotowana u nas też sie sprawdziła, jak i MENTOPARAFINA, również na "przyspieszenie" dobrze działa Espumisan w kropelkach... a ogólnie problem zaparć to prze.... sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beniam
U nas na szczęście (od razu odpukuję) od dłuższego czasu nie ma już problemów. Tak naprawdę pomogła urozmaicona dieta i Colon C (do kupienia w aptekach bez recepty) Współczuję wam wszystkim, bo wiem jak straszna jest ta bezradność rodzica patrzącego jak jego dziecko się męczy. Trzymam kciuki za was i wasze pociechy. Movicolu nie stosowałam - na szczęście nie musiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pello
A ja zauważyłam, że problem z zaparciami u mojego Kuby minął, kiedy zaczęłam podawać mu do picia wodę. Kupuję tą gerbera, bo nie muszę przegotowywać jej przed podaniem. Nie powiem, że od razu chciał ją pić, bo przyzwyczajony był do soczków, ale powiedziałam mu, że to taka specjalna woda, po której będzie miał mnóstwo siły, żeby z dziadkiem kosić (ma fioła na punkcie kosiarki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×