Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
cleo28

Zaparcia u 2,5 latki Proszę pomóżcie!!!

Polecane posty

Gość galinka
Dalia02 - u nas nie ma zbytnio zmian, syropki nie pomagają, zmiana diety też nie, córka ma po prostu blokadę "w głowie". Jest jedna zmiana - jak jej się zachce w domu, to pójdzie i zrobi. Nigdzie indziej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin_ek
Agnieszka2404 - nam pani doktor poleciła aby lactulose popić przynajmniej 1/2 szklanki płynu. Jednak na mojego synka zdecydowanie lepiej działa Duphalac od Lactulosum. Jest lepiej ale kupki nie są jeszcze regularnie, może spróbujemy jeszcze Forlax. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2404
aha dzieki:)no maly bierze od piatku lactulose i byly juz 2 porzadne kupki i 1 mniejsza bez bolu i placzu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anha
Mój synek ma 2 lata 7 miesięcy, od pięciu miesięcy ma zaparcia. Raz zabolało.... i dalej sami wiecie. Lekarz rodzinny poleciła Lactulosum ale bez efektów. Byliśmy w poradni jelitowej i tam (o zgrozo) specjalista nas wyśmiał! Powiedział że to normalka i za parę miesięcy lub lat samo minie!! A mały po 7 dni nie robi, a jak już musi to płacz straszny, więc 2 tygodnie temu poszliśmy prywatnie do gastrologa i mamy takie leczenie: 2 razy dziennie Duphalac po 10 ml przez 6 tygodni, raz dziennie parafina przez 2 tygodnie i 3 razy dziennie pół tabletki gaspridu. A gdyby nie robił kupy przez trzy dni to lewatywa Enema lub Forlax. I co najważniejsze to trening nocnika- siadamy codziennie po posiłku robić kupę. Lekarz mówi, że musimy pokonać strach przed kupą, który siedzi w głowie. Efekty: pierwszy tydzień było super, drugi niezbyt dobrze bo z lewatywą, ale doktor mówił by się nie poddawać. Powiedział że to nie jest kwestia dni, to może trwać 2-3 miesiące. Zanim mały zrozumie, że kupa nie boli. Na razie zapiera się i powstrzymuje nawet po lewatywie...ale ja cierpliwie czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolka
witaj cleo28 i wszyscy inni rodzice! chcialabym sie podzielic swoja historia bo wlasnie po miesiacu "leczenia" synek (2 lata 2 mies) zakonczyl swoje problemy. zaczne od tego, ze umial wolac i zalatwial sie na nocnik lub toalete od swojego 18 miesiaca zycia. miesiac temu zlapalo go zatwardzenie. zaczal zalatwiac sie raz na 3 lub 4 dni i ja spanikowalam - poszlam z nim do lekarza. tam nie stwierdzono zadnej choroby jelit ani nic powaznego wiec pediatra zalecil czopek glicerynowy. podalismy mu tego czopka (ktory nic nie pomogl) no i dopiero zaczely sie problemy. dziecko zaczelo miec obsesje na p-cie zalatwiania, oraz w ogole wszystkiego co zwiazane z pupcia, czyli nie dawal sie myc, podcierac. ogolnie akcja z czopkiem wplynela bardzo na jego psychike. sami wiec postanowilismy odpuscic temat, po prostu podawac mu duzo owocow, wody, wycofalismy slodycze i czekalismy co sie wydarzy. wykupilm tez syrop alvia, ktory synek dostawal przez 5 dni. zatwardzenie nie mijalo zbyt szybko. synek oczywiscie nie chcial siadac na nocnik, wlasciwie to wstrzymywal do ostatnich sil swoje potrzeby. kilka razy zalatwil sie przy okazji kapieli, jakos mu to w wannie latwiej poszlo, choc plakal i bolalo. za wszystko go nagradzalismy, dziekowalismy za kazdego baczka lub kupke. nocnik zostal schowany, zeby nie napedzac jego obsesji. chlopiec zalatwial sie w majtki - trudno, najwazniejsze, ze w ogole sie zalatwial. PROSZE WSZYSTKICH, NIE DENERWUJCIE SIE NA SWOJE POCIECHY, ZE SIE ZABRUDZAJA, TO TYLKO POGARSZA PROBLEM!!! po okolo 1,5 tygodnia kupki zrobily sie luzniejsze i syn sam poprosil o nocnik/toalete. kilka pierwszych razy nie zdazyl, albo robil na raty, nie mogl wysiedziec na nocniku. po okolo 3 tygodniach zrobil pierwszy raz cala kupke na nocniku, nazwal ja, podziwialy jego osiagniecie jego ulubione postaci zabawki i ogolnie wszystko wrocilo do normy. znow po prostu sygnalizuje swoje potrzeby, wszystko robi na czas i jest z siebie zadowolony. mysle, ze duzo gorszy problem w zatwardzdeniach u 2latkow to psychika, strona fizyczna, bol jest do zniesienia, ale przy ogromnym wsparciu od str. rodzicow. nie dajcie sie namowic na czopki lub lewatywe. 2 latki sa zbyt madre aby o tym szybko zapomnialy. moze sprawdza sie to u niemowlakow. powodzenia, zycze wszystkim tego spokoju, ktory mamy w swojej rodzinie po rozwiazaniu problemu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekati
mój maluch miał też problemy z wypróżnianiem. nasiliły się jeszcze bardziej jak poszedł do przedszkola. nie potrafił tam zrobić kupy. strzałem w 10-tkę okazało się dawanie po kolacji połówki jabłka, albo surowego ogórka, na zmianę. i jeszcze dodawanie do surówek sosów opartych na oliwie z oliwek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagorka26
Witam!!!! Ja borykam się z identycznym problemem jak tu wszyscy. Zaczęło się latem. Podałam jej Alvie. Pomogło. Potem przestało działać. Lekarz przepisał Normalac i granulki homeopatyczne. POmogło i przez miesiąc było normalnie. A teraz wróciło. Podaje Lactulosum i było dobrze a lekarz zalecił Debridat i skończyło się na tym że córka czwarty dzień już się nie załatwia. Jest płacz zaciskanie nóżek wzdęty brzuch. Jak patrzę że chce jej się kopę biorę ją przed siebie nóżki podkulam i niestety nic.... Dwa razy dziennie wypija kaszę mleczno-owsianą, je dużo owoców, szpinak. Nie wspomnę o czopkach które też nie pomagają, smarowaniu okolic odbytu kremem, żeby ułatwić wypróżnianie. Proszę poradzcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Jagódki
do nagorka26: ja polecam wizytę u specjalisty, mówię tutaj o gastrologu dziecięcym, w naszym przypadku pediatrzy nie pomogli dopiero gastroenterolog, powodzenia, my od sierpnia nie bierzemy żadnych leków i na dzień obecny nie mamy problemów z wypróżnianiem się naszego dziecka, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agus1979
Witam. Można powiedzieć, że zakończyliśmy już leczenie naszego synka. Obecnie załatwia się co dwa dni, bez płaczu i nawet z uśmiechem na buzi. Pomógł nam tylko Movicol. Żadne środki dostepne w Polsce niestety nie dały oczekiwanego rezultatu. Pani gastroenterolog sprawdziła skład movicolu ( jest bardzo dobry ) i powiedziała że mamy go podawać dziecku. Od kilku tygodni nasz synuś nie przyjmuje żadnych lekarstw. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prokop
przy tych zaparciach moze herbatka z kopru wloskiego pomoga lub rumianek tak mi mowila mama wie cos o tym bo wychowala nas 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielitka
U nas po odstawieniu Movicolu przez miesiąc było super, potem znów sie zaczęło. Teraz znów go podaje, aczkolwiek nie codziennie, jest różnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agus1979
My podawaliśmy Movicol codziennie po jednej saszetce przez okres ok. 2 m-cy. Potem zmniejszyliśmy dawkę i nasz synuś dostawał co drugi dzień jedną saszetkę - ok. 2 tygodnie. Na końcu otrzymywał co trzeci dzień. Na razie jesteśmy bez leku od początku września i na szczęści nic sie nie dzieje. Poza tym syn je bardzo dużo owoców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili 3
Moja 3 letnia córka cierpi na zaparcia od roku. Zażywała też wszystkie z tych wymienionych leków, ale wszystko było skuteczne na krótko. Teraz od dwóch tygodni pije syrop fructolax, który jak na razie pomaga i to najlepiej ze wszystkich dotychczasowych środków. Zobaczymy co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagorka26
Hej!!! Dostałam skierowanie do poradni gastroenterologicznej. A do tego czasu lekarz rodzinny rozkłada ręce. Robiłam lewatywę ale nie wiele dała. Wróciłam do alvi może zmiana syropu dobrze jej zrobi. Dzięki za rady!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaania
mój synek miał 4 dni temu zabieg na wędrujące jaderko. Od tamtej pory nie może sie wypróżnić.Rozumiem, że musi go bardzo boleć, ale ten problem może doprowadzić do zatrucia organizmu. Chciałabym mu oszczędzić kolejnych stresów związanych z wizytą u lekarza, więc proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagorka26
Podaj jej duphalac. Ja podaję swojej córeczce i to nie wywołuje biegunki a pobudza jelita tak że po trochu córka załatwia się. Podaję jej "końskie" dawki bo na pewno nie podwójne. I jeszcze nie mogę jej wprowadzić w stan lekkiej biegunki jak zalecił lekarz. Butelka syropu starcza mi na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagorka26
Podawaj DUPHALAC. Ja podaję i powoli zaczyna się załatwiać. Ten syrop nie wywołuje biegunki nawet gdy podaję jej końską dawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLARA15
Moja mała też ma problemy z zaparciami.Skończy niedługo 3 lata a zaczeło się krótko po 2 urodzinach.Stosowaliśmy wszystko Debridat,Lactulose,Alivie,Dicoman Junior,Relax,diete,wode z miodem i wszystko co właściwie znależliśmy na tym forum i wogóle w internecie.Były wizyty u gastroentrologa,usg,test Hintona.Na szczęscie okazało się że jest zdrowa czyli problem jest w głowie.Kiedy mała płakała że nie może zrobić ja płakałam z nią a niestety jest mistrzynią we wstrzymywaniu więc im dłużej wstrzymywała to było gorzej.Stanełam na rzęsach i zdobyłam MOVICOL JUNIOR i po 3 dniach podawania sukces,ogromna kupa bez płaczu (płakałam ja z radości).Teraz jest cały czas na MOVICOLU i robi codziennie,często w majtki bo nie zdąży.Widać jednak że nadal się boi więc jesteśmy na początku drogi.Tak sobie myśle że szkoda że naszNFZ zajmuje się często pierdołami zamiast akceptować leki które mogą pomóc naszym dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agus1979
Uwagą na rynku niemieckim istnieją dwa rodzaje Movicolu. 1. Movicol Junior wyłącznie na receptę niemiecką - lek bezpłatny. 2. Movicol - dostępny bez recepty kosztuje ok. 20-25 Euro. 2 saszetki Movicol Junior = 1 saszetka Movicol. Lek jest równiez dostepny w Szwecji i Norwegii. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiolek69
Movikol można kupić jeszcze w kilku innych krajach, nieznacznie tylko różni się jego nazwa. A więc: Austria - Movicol Junior aromafrei Irlandia - Movicol Paediatric Plain Szwecja - Movicol Junior Neutral Finlandia - Movicol Junior Plain Włochy - Movicol Pediatrico senza aroma Hiszpania - Movicol Pediatrico sabor neutro. To dane z ulotki z Movicolu Junior kupionego w Niemczech, dostałam go bez recepty za 23 euro. Podaję go córce 2 tygodnie i nie chcę zapeszyć, ale on naprawdę działa cuda:) Nareszcie śpię spokojnie. Oby tak dalej. Mam nadzieję, że nasz półtoraroczny horror właśnie się kończy. Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki borykające się z tym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiolek69
Movikol można kupić jeszcze w kilku innych krajach, nieznacznie tylko różni się jego nazwa. A więc: Austria - Movicol Junior aromafrei Irlandia - Movicol Paediatric Plain Szwecja - Movicol Junior Neutral Finlandia - Movicol Junior Plain Włochy - Movicol Pediatrico senza aroma Hiszpania - Movicol Pediatrico sabor neutro. To dane z ulotki z Movicolu Junior kupionego w Niemczech, dostałam go bez recepty za 23 euro. Podaję go córce 2 tygodnie i nie chcę zapeszyć, ale on naprawdę działa cuda:) Nareszcie śpię spokojnie. Oby tak dalej. Mam nadzieję, że nasz półtoraroczny horror właśnie się kończy. Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki borykające się z tym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin_ek
Sukces. Nam się udało! Na początku wprowadziłam do diety różne "wspomagacze" jak już pisałam wcześniej. Później zaczęłam podawać duphalac (na początku bardzo dużą dawkę po 4 łyżeczki rano i wieczorem - syn waży ok 12 kg). Powoli (ok. 3 miesiące) się wszystko normowało - chociaż strach przed kupką towarzyszył nam zawsze. Teraz synek (nie wiem jak to wytłumaczyć?) robi kupkę zawsze podczas snu. Najważniejsze że już nie cierpi z tego powodu. Powoli obniżamy dawkę, teraz podaję już po jednej łyżeczce syropu duphalac rano i wieczorem. Pozdrawiam wszystkie mamy i życzę wytrwałości i sukcesów a kochanym dzieciaczkom samych dużo uśmiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielitka
Jakiś czas temu napisałam wyżej, że po odstawieniu Movicolu, znów się zaczęły zaparcia, ale był to na szczęście jednorazowy incydent. Myślę, że mój syn chyba wyszedł z zaparć, wprawdzie robi co 2-3 dni, ale sam woła i chętnie siada na nocniczek. Odblokował sie całkowicie. Namawiam do zdobycia Movicolu i podawania go dzieciom. Zaoszczędzi to wielu cierpieniom i nerwom. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielitka
Jakiś czas temu, napisałam wyżej, że po odstawieniu Movicolu znów się zaczęły zaparcia, ale był to na szczęście jednorazowy incydent. Myślę, że mój syn wyszedł z tych koszmarnych zaparć, wprawdzie robi kupke co 2-3 dni, ale sam woła i chętnie siada na nocniczek. Widać, że odblokował się całkowicie. Namawiam więc do zdobycia Movicolu i podawania go dzieciom. Zaoszczędzi to wielu cierpieniom i nerwom. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLARA15
U Nas też sukces!Kupka co 2 dni!!!Mam nadzieje że tak zostanie bo zaczynamy odstawiać Movicol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagorka26
Hej!!!!! U mnie też sukces!!! Byłam u gastroenterologa i stwierdził że jest zdrowa a zaparcia są na podłożu psychicznym. Przepisał jej FORLAC tj. saszetki do picia rano na czczo i narazie pomaga. Karolinka załatwia się 3 razy dziennie a ostatnio nawet sama stękała. Dziś także wyjęła nocnik i usiadła. Co prawda w pampersie ale to już wielki sukces bo do tej pory na słowo nocnik dostawała spazmów z płaczu. POWODZENIA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×