Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
cleo28

Zaparcia u 2,5 latki Proszę pomóżcie!!!

Polecane posty

Witam. My na szczęsci już ten problem mamy za sobą. tu znalazłam info o Movicolu, sprowadziłam go z NIemiec. Leczenie trwało kilka miesięcy ale było bezbolesne, bezstresowe. Po leczeniu zostały mi jeszcze 3 pudełka Movicolu, chętnie sprzedam jeśli ktos potrzebuje. Podaję kontakt : c.mecner@wp.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. My na szczęsci już ten problem mamy za sobą. tu znalazłam info o Movicolu, sprowadziłam go z NIemiec. Leczenie trwało kilka miesięcy ale było bezbolesne, bezstresowe. Po leczeniu zostały mi jeszcze 3 pudełka Movicolu, chętnie sprzedam jeśli ktos potrzebuje. Podaję kontakt : c.mecner@wp.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia_6
witajcie, mam pytanie związane z MOVICOLEM, czy podczas stosowania tego leku podawaliście dzieciom jakieś dodatkowe leki? Mój syn ma 6 lat, i zaparcia od czasów niemowlęcych. Zaczynaliśmy od diety, lactulosum i trilacu, bez żadnych skutków. Były otręby dodawane do pulpecików lub zupy, siemię z jogurtem, ale wtedy zaczął go bolec brzuch więc zaprzastaliśmy. Pije dużo wody, herbaty tylko owocowe i ziołowe, codziennie są warzywa i owoce. Od roku bierze parafinę , dufalac , debridat i nie ma poprawy. Miał robione badania krwi, USG brzucha i kał na pasożyty. Poza tym, że ma długie jelito wszystkie wyniki były w porządku. Przed stosowaniem leków potrafił wstrzymywac nawet dwa tygodnie. Po paru razach zastosowania lewatywy lub czopków przestały na niego działac takie sposoby. Mam możliwośc kupowania movicolu w Norwegii, ale nie jest to movicol JUNIOR, więc proszę rodziców którzy mają ztym lekiem jakieś doświadczenia, o napisanie czy sześciolatek może go przyjmowac? Może wiecie jak duża jest różnica między movicolem a movicolem junior? Wizytę u gastrologa mamy dopiero na koniec grudnia a lek mogę miec w przyszłym tygodniu, nie jestem pewna czy kupowac ? Dziękuję za odpowiedzi i życzę Waszym dzieciaczkom zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bax
kochani. Moja córka przeszła to samo co wasze dzieci.Ja znalazłam jej przyczynę zaparć.Okazało się że moja córka ma szczelinę odbytu.Jest to pękanie błony w odbycie,które powoduje krwawienie podczas oddawania stolca i straszny ból.Dlatego dzieci ''wstrzymują'' kupkę wiedząc,że oddanie stolca-to potworny ból.Natomiast to prowadzi do ''wysuszania''się stolca, który kolejnie wydalany powoduje świeże rany w odbycie.Warto udać się z dzieckiem do chirurga dziecięciego on zbada odbyt i zaleci odpowiednie środki.Pamiętajcie im dłużej nie leczona szczelina odbytu tym głębsze rany,a to wiąże się z bardzo długim leczeniem.Mojemu dziecku pomogło-dziś jestem szczęśliwa,że dziecko samo siada na nocnik i z radością cieszymy się ze zrobionej bez bólu kupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka z niemiec
witajcie ja mam ten sam problem moja 2 letnia corka wstrzymuje kupe profesjonalnie ale ja jej w zrobieniu pomagam na poczatku lekarz powiedzial ze to normalne i kazal mi diete prowadzic nic nie pomoglo a jak zauwazylam ze jak robi to jej cos wychodzi to lekarz zrobil badanie krwi napisal na skierowaniu do kliniki choroba genetyczna MEGACOLON przepisal lekarstwo musolwan junor na wizyte musialam czekac 2 miesiace i w tym czasie podawalam lekarstwo wynik byl super robila normalnie na wizycie w klinice lekarz pomacal brzuszek spojrzal na wyniki i stwierdil ze wszystko ok bylam uradowana do czasu gdy lekarstwa nie moglam podawac poniewaz nie wolno znow do lekarza teraz musze pisac do wizyty 18 grudnia co ona je kazdego dnia zobaczymy co tym razem powie ale to jest normalnie koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka z niemiec
pani tam ktoras pisala movicol junior ale tego lekarstwa nie mozna dlugo dawac ja mialm tez przeoisany wnik byl super do 3 miesiecy ale lekarz zabronil i problem wrocil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka z niemiec
nie chce was mamusie martwic ja wlasnie mieszkam w niemczech i lekarz mojej corki przepisal movicol junior skutek byl super robila kupke za wszystkie czasy ale to lekarstwo mozna podawac do 3 miesiecy i wlasnie po tych 3 miesiacach lekarstwo musialam odstawic i problem wrocil lepiej skonsultujcieto lekarstwo z lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielitka
To dziwne co piszesz, bo na ulotce pisze, że przy przewlekłych zaparciach można podawać Movicol nawet przez rok czasu. Tutaj większości dzieci mają problem z zaparciami na podłożu psychologicznym, więc podawanie go przez 3-4 miesiące całkowicie wystarcza aby wyciągnąć go z tego. Oczywiście potem nie można zaniedbywać diety, duża porcja owoców i woda do picia - to podstawa, ale najważniejsze że dziecko woła, chętnie siada i robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytałam całego topicu
ale zgadzam się że to zaparcia psychogenne, dzieci boją się bólu i wstrzymują i to zakłóca pracę jelit w Stanach najlepszym środkiem na zaparcia dorosłych i dzieci jest tzw Prune Juice czyli sok z suszonych śliwek, u nas o nie ma ale mozńa przygotować samemu, suszone śliwki bez pestek np kalifornijskie namoczyć na noc (zalać gorącą wodą pod przykryciem), rano zmiksowac i dawac do picia w ciągu dnia, powinno pomóc co do błonnika, to nie każdy jest dobry dla każdej osoby, niektóre rodzaje błonnika działają na niektóre osoby wręcz przeciwnie, zamiast polepszac pracę jelit zapychają je (rozróżniamy tzw błonnik miękki i twardy, poszukajcie w necie na ten temat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka z niemiec
tak wiec moja corka jest pod stala opieka lekarska tutaj w niemczech i wiem co pisze bo wlasnie lekarz nie pozwolil mi podawac tego lekarstwa i teraz dalej jest problem a z tym podlozem psychicznym to sie zgodze moja corka poprostu boi sie robic i jak wstrzymuje ti jest jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagorka26
Droga kokoszko!!! Spróbuj podawać jej forlax on jest dostępny bez recepty ale naprawde działa. Moja córka bierze od 3 tygodni i załatwia się po 3 razy dziennie teraz juz na nocnik. A co do śliwek to gotuje jej kompot z suszonych jabłek i śliwek. I ogólnie trzymamy dietę aż wszystko się unormuję bo chyba następnego takiego koszmaru ja nie przeżyję:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagorka26
Droga kokoszko!!!! Spróbuj jej podawać FORLAX to jest dostępne bez recepty i można podawać przez długi czas. To jest w saszetkach do picia o smaku grejfrutowo-pomarańczowy. Ja podaje córce od 3 tygodni i załatwia się 3 razy dziennie a ostatnio nawet na nocnik. Co do śliwek to ja polecam kompot ze śliwek kalifornijskich i suszonych jabłek. Pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagorka26
Droga kokoszko!!!! Spróbuj podawać jej FORLAX. Jest naprawde skuteczny. Ja córce podaję od 3 tygodni i załatwia sie 3 razy dziennie a ostatnio nawet na nocnik. to można brać przez długi okres ponieważ nie ma skutków ubocznych. Jest to napój pomarańczowo-grefrutowy z niewielką ilości środka przeczyszczającego. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagorka26
Droga kokoszko!!! Sróbuj podawać jej FORLAX. Ja podaję córce codzienie rano i załatwia sie 3 razy dziennie a ostatnio nawet na nocnik. To można stosować przez długi okres bo nie ma skutków ubocznych. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili 3
Ja podawałam syrop FRUKTOLAX przez ok. miesiąc stopniowo zmniejszając dawkę, najpierw 3 razy dziennie po 10 ml, a potem rezygnowałam co drugi dzień z jednej dawki. To bardzo pomogło, mam nadzieję że już na zawsze. Jednak dla bezpieczeństwa co rano stosuję szklankę wody z miodem przygotowaną wieczorem, no i oczywiście dietę ale niezbyt rygorystyczną. Jestem też w kontakcie z lekarzem homeopatą, ale w tej chwili nie podaję żadnych leków. Walczyłam z zaparciami u dziecka przez rok, też były lewatywy, czopki, laktuloza i inne świństwa. Syrop FRUKTOLAX jest za to naturalny i bezpieczny, jeśli komuś pomoże to polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitupitu
Niewielką ilość siemienia lnianego gotuję w wodzie tak długo aż zacznie gęstnieć następnie odcedzam z nasionek i dodaję do soczku, kompociku czy kisielu owocowego jakieś 2-3 łyżki ( jeśli dziecko wypija to bez problemu to siemienia można dodać więcej).Uwierzcie naprawdę pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitupitu
Niewielką ilość siemienia lnianego gotuję w wodzie tak długo aż zacznie gęstnieć następnie odcedzam z nasionek i dodaję do soczku, kompociku czy kisielu owocowego jakieś 2-3 łyżki ( jeśli dziecko wypija to bez problemu to siemienia można dodać więcej).Uwierzcie naprawdę pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitupitu
Niewielką ilość siemienia lnianego gotuję w wodzie tak długo aż zacznie gęstnieć następnie odcedzam z nasionek i dodaję do soczku, kompociku czy kisielu owocowego jakieś 2-3 łyżki ( jeśli dziecko wypija to bez problemu to siemienia można dodać więcej).Uwierzcie naprawdę pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka z niemiec
witajcie a tylko w polsce moge kupic ten forlax ja zreszta jade na swieta do polski a mam jeszcze pytanie czy wy tez pomagacie swoim dziecia przy robieniu bo ja tak bo by mi nie zrobiala pare dni a wtedy jeszcze gorzej to naprawde jakis koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młaoda mama
Proponuję rodzynki albo suszone śliwki i morele. Co do aspektu psychologicznego- kupcie książeczkę ( niestety nie pamiętam tutułu) o robieniu kupy. Jest popularna, pokażcie jakis filmik. Albo po prostu siądxcie razem z dzieckiem w łazience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiolek69
Zawsze "pomagam" córeczce w robieniu kupki, jeśli oczywiście mamy to samo na myśli:) siedzę przy niej, ona na nocniku obłożona ulubionymi bajkami i stękamy razem, nieraz miałam wrażenie, że rodzę po raz kolejny:) Teraz przybrało to formę zabawy, wcześniej była tragedia, wielki ból i płacz, krew, wychodząca końcówka jelita. Pomógł nam tylko MOVICOL! Wszystko inne o czym wyczytałam na tym forum i testowałam, okazało się nieskuteczne. Popieram oczywiście rodzynki, śliwki, otręby itd, cały czas podaję je córce, ale nie załatwią one problemu, który tkwi w główce. Mała teraz też czasami przetrzymuje, średnio robi co dwa dni (kiedyś potrafiła trzymać do sześciu dni), ale nie robię z tego problemu, bo wiem, że przy Movicolu kupka i tak będzie miękka. Myslę, żę przez dwa, kolejne miesiące, kiedy będę podawała lek, uporam się i z tym problemem. Chciałam Was jeszcze przzestrzec przed Lactulozą i innymi lekami z tym składnikiem w składzie. Super syrop , ale chyba tylko w początkowej fazie leczenia lub w zaparciach sporadycznych. Gastroenterolog powiedział mi, że Laktulosum nie jest w stanie zmiękczyć mas kałowych gdy dziecko je przetrzymuje, za to znacznie zwiększa ich objętość. W rezultacie kupa jest dalej twarda i duża. Ja zwiększając ciągle dawki laktulozy sama doprowadziłam ( lekarz to niestety potwierdził) do wypadania jelita u mojego dziecka:( Cieszę się, ze u niektórych zadziałał, u nas przyniósł więcej szkody i bólu:( Pozdrawiam wszystkie "walczące" mamy i maluszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiolek69
Zawsze "pomagam" córeczce w robieniu kupki, jeśli oczywiście mamy to samo na myśli:) siedzę przy niej, ona na nocniku obłożona ulubionymi bajkami i stękamy razem, nieraz miałam wrażenie, że rodzę po raz kolejny:) Teraz przybrało to formę zabawy, wcześniej była tragedia, wielki ból i płacz, krew, wychodząca końcówka jelita. Pomógł nam tylko MOVICOL! Wszystko inne o czym wyczytałam na tym forum i testowałam, okazało się nieskuteczne. Popieram oczywiście rodzynki, śliwki, otręby itd, cały czas podaję je córce, ale nie załatwią one problemu, który tkwi w główce. Mała teraz też czasami przetrzymuje, średnio robi co dwa dni (kiedyś potrafiła trzymać do sześciu dni), ale nie robię z tego problemu, bo wiem, że przy Movicolu kupka i tak będzie miękka. Myslę, żę przez dwa, kolejne miesiące, kiedy będę podawała lek, uporam się i z tym problemem. Chciałam Was jeszcze przzestrzec przed Lactulozą i innymi lekami z tym składnikiem w składzie. Super syrop , ale chyba tylko w początkowej fazie leczenia lub w zaparciach sporadycznych. Gastroenterolog powiedział mi, że Laktulosum nie jest w stanie zmiękczyć mas kałowych gdy dziecko je przetrzymuje, za to znacznie zwiększa ich objętość. W rezultacie kupa jest dalej twarda i duża. Ja zwiększając ciągle dawki laktulozy sama doprowadziłam ( lekarz to niestety potwierdził) do wypadania jelita u mojego dziecka:( Cieszę się, ze u niektórych zadziałał, u nas przyniósł więcej szkody i bólu:( Pozdrawiam wszystkie "walczące" mamy i maluszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka z niemiec
ja wracam do movicol ja podawalam do okolo 4 miesiecy na poczatku skakalam z radosci robila po 3,4 razy dziennie normalna kupke a jak lekarz zabronil to dalej a mam pytanie co wy dajecie swoim dzieciom do jedzenia co lekarz w polsce wam doradza ja i tak jade na swieta ale moja corka zas koszmar i do wyjazdu to ja chyba zwaryjuje a mamy ktore podaja movicol jak pomoglo to super mojej na krotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena z Berlina
Witam, mojej corce bardzo pomogl Movicol Junior. Doktor w klinice powiedzial, ze ma go pic przez 4 miesiace ale najwazniejsze zeby odstawiac lek stopniowo a nie z dnia na dzien. Po 4 miesiecznej kuracji i stopniowym odstawieniu zaparcia odeszly w niepamiec.Nie stosujemy zadnej diety i od dwoch lat mamy spokoj. Pozdrawiam i zycze cierpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifala
Hej,ja swojemu dziecku daje suszony śliwki gerbera i dosypuje otręby owsiane i jakoś problemy z zaparciami znikły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifala
Hej,ja swojemu dziecku daje suszony śliwki gerbera i dosypuje otręby owsiane i jakoś problemy z zaparciami znikły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifala
Hej,ja na zaparcia daje dziecku śliwki suszone gerbera i dodaje do nich otręby owsiane,problemy z zaparciami się skończyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stella77
Hej, ja na zaparcia daje dziecku śliwki suszone gerbera i dodaje do nich otręby owsiane, problemy z zaparciami się skończyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stella77
Hej, ja na zaparcia daje dziecku śliwki suszone gerbera i dodaje do nich otręby owsiane, problemy z zaparciami się skończyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×