Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska

POSTINOR

Polecane posty

Gość Malwinia
Dzisiaj mam 32 dzien cyklu :( dalej nic.. Zastanawiam sie czy to normalne ze od kilku dni moze od pon. "wszystko mnie boli, charakterystyczny bol plecow...a krwi nie ma?? Zaczynam nawet zartowac ze "bezobjawowa miesiaczka" mi sie trafila:) Choc tak naprawde to ne jest smieszne! Dziwczyny skoro powinnam miec okres a go niema (to 1-wszy po postinorze) to po jakim czasie powinnam zrobic test? juz jeden zrobilam we wtorek-30 dzien cyklu, a planowo powinnam dostac okresu w zeszla niedziele? Moze ten z wtorku byl za wczesnie? I czy to mozliwe abym zaszla mimo iz postinor "zadzialal" bo plamienie bylo.Boje sie.Mysli o ciazy wracaja.. odpowiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
wiem to niedozeczne ... nie ma chyba mozliwosci abym byla w ciazy.. ale mimo wszytko nieuspokoje sie w 100% puki nie wystapi miesiaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwinia --> wyjasnijmy cos - to,ze plamienie bylo to nie znaczy,ze postinor zadzialal. Niestety :( mamy tu dziewczyny, ktore mialy plamienie, czy nawet okresy (ktore wygladaly podobnie do zwyczajnych okresow) a byly w ciazy. W moim przypadku - cykle nieregularne od kiedy pamietam - wiec zakladam, ze okres spoznil sie o 10 dni a cykl liczylam na 32 dni (bo takie mniej wiecej mam). Drugi okres 11 dni spoznienia (liczylam rowny miesiac jako date wystapienia drugiej miesiaczki). Tez mnie bolaly plecki, tez czulam ze chyba juz dostane, bo i humorek zniecierpliwiony i troszke bolal brzuch, tez czulam jakby cos powoli \'splywalo\' ale dopiero po 10 dniach nadszedl dluugo oczekiwany okres. Co do testu - wpadke mialas 2.05 test robilas we wtorek 23.05. To NA PEWNO nie jest za wczesnie. To wiecej niz 10 dni od wpadki i jeszcze po terminie spodziewanej miesiaczki.Wiec test NA PEWNO przeprowadzony DOBRZE i nie panikuj ze za wczesnie! :) Gwarantuje, ze nie uspokoisz sie nawet wtedy gdy dostaniesz pierwsza miesiaczke. Znaczy sie uspokoisz ... do drugiej :) chyba,ze wystapi \"punktualnie\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
Dzieki :D "czytelniczka_forum" ..bardzo mi pomoglas i musze powiedziec ze troszke uspokoilas! Rozjasnilo mi sie.. Zaczynam myslec ze jednak bedzie ok. i nie bedzie ciazy..skoro test tez wyszedl negatywny:) A przeprowadzilam go jak trzeba..Oczywiscie bede czekac z niecierpliwoscia ..ale juz mi troszke lzej po wtojej odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
Dzieki :D "czytelniczka_forum" ..bardzo mi pomoglas i musze powiedziec ze troszke uspokoilas! Rozjasnilo mi sie.. Zaczynam myslec ze jednak bedzie ok. i nie bedzie ciazy..skoro test tez wyszedl negatywny:) A przeprowadzilam go jak trzeba..Oczywiscie bede czekac z niecierpliwoscia ..ale juz mi troszke lzej po wtojej odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
Dzieki :D "czytelniczka_forum" ..bardzo mi pomoglas i musze powiedziec ze troszke uspokoilas! Rozjasnilo mi sie.. Zaczynam myslec ze jednak bedzie ok. i nie bedzie ciazy..skoro test tez wyszedl negatywny:) A przeprowadzilam go jak trzeba..Oczywiscie bede czekac z niecierpliwoscia ..ale juz mi troszke lzej po wtojej odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna21- miałam to samo i maleńka 21 też. parę stronek wcześniej to opisywałam . Miałam te same obawy co Ty ,,że to ciąża pozamaciczna . Zrobiłam usg dopochwowe-wszystko jest ok. Teraz mam 2 okres juz normalny. Tamten był czerwony jak flaga radziecka, leciał tylko w dzień i bolał mnie prawy jajnik i krzyż. Wszystko wyglądało na ciążę pozamaciczną , jak sie okazało po badaniu usg-STRACH MA WIELKIE OCZY- wszystko jest oki , czyli to normalka po postinorze. Głowa do góry , nic sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna , jeżeli podczas menstruacji leci jasna krew to często znaczy ,że w cyklu nie było wogóle jajeczkowania, a to co Ty teraz masz -to wynik działania hormonów, a nie poronienie. Jeszcze nie tak dawno miałam te same obawy co Ty , potem Malenka 21 miała to samo , nie martw sie , będzie oki.Mnie też martwił ten kolor i co?? Okazało się ,żę wszystko w porządku, a badał mnie prywatnie naprawdę super fachowiec . Jeżeli chcesz mieć pewnośc zrób takie usg , koszt 70 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarnma 21=zobacz moją panikę od strony 108-110, teraz sie śmieje , ale wtedy naprawdę nie było mi do śmiechu. Zobaczysz , Ty też niedługo będziesz sie z siebie śmiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa23
Hej a ja mam takie pytanko..:) otóż brałam postinor 43h po zdarzeniu. Był to 21 dzień cyklu. Po 5 dniach dostałam krwawienia, trudno powiedzieć czy to po postinorze czy była to juz miesiaczka.. w sumie miala być za 7 dni wiec calkiem mozliwe..Dodam ze facet nie miał wytrysku we mnie, zdażył wyciągnać( aczkolwiek jest jeszcze plyn ejakulacyjny) , dlatego postanowilam pobiec po postinor.. czy jest jakaś szansa ze moge miec wpadke???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie brak jakich kolwiek szans na wpadkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa23
Dzieki za odpowiedz:) mam nadzieje ze masz racje, bo niestety facet sie zwinal..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaK 24
Hej! Poradźcie! Postinol brałam po ok 45h, wpada była na maksa, bez zabezpieczenia, wytrysk w środku. Pierwsza tabletka w poniedziałek druga we wtorek. Żadnych skutków ubocznych jak na razie. Czego się mogę spodziewać? Jaka szansa że zadzała i nie jestem w ciąży? Za wcześnie na test - dopiero 5 dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amigos onaa
pomuszcie mi dziewczeta kochane:)jak myslicie.... czy wykonujac test (pre-test) 3,5 tygodnia po stosunku bez zabezpieczenia test napewno wyszedl wiarygodny??oj mam obawy chodz robilam juz 2 i kazdy wyszedl (-) :P chyba mam jakos schize!prosze o pomoc:)pzdro dzieweczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam sobie
Heh, i ja dołączyłam do (jak widzę) pokażnego grona dziewczyn mających przygodę z postinorem...A czy może któraś z was slyszała o antykoncepcyjnym działaniu postinoru przez jakiś czas mpo jego przyjęciu?? Czy to tylko kolejna plota??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaK 24
Ja słyszałam że kolejny stosunek bez zabezpieczenia osłabia postinor, tak bylo w ulotce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwa ---> wedlug mnie baaaardzoooo male szanse,zebys zaliczyla wpadke. Przykro mi z powodu tego faceta. Ale lepiej przekonac sie teraz,ze facet jest nieodpowiedzialny. Trzymaj sie Kochana. MaK 24 - po pierwsze podaj nam przyblizony dzien cyklu,zebysmy moglby okreslic czy dni byly plodne czy nieplodne. 45 godzin to srednio. Wiadomo, ze postinor dziala przez okres 0-72h wiec sama widzisz, ze jestes w mniej wiecej polowie. A im dalsza godzina tym mniejszy procent skutecznosci. Ale 45 nie jest zle! Skutkow ubocznych nie musisz miec by postinor zadzialal. To nie jest tak, ze jesli boli Cie cos to postinor na 100% zadzialal. Moze masz organizm bardziej odporny na hormony. Amigos - Kochana. test jest jak najbardziej wiarygodny. Zwlaszcza, ze to drugi i rowniez ujemny. 3,5 tygodnia to kuuupa czasu! Ja uwazam, ze nie jestes w ciazy, mozesz spac spokojnie. Takie tam sobie ---> antykoncepcyjne dzialanie postinoru po wzieciu? BUJDA! No tak, mozna by bylo przyjac, ze on zageszcza sluz, zatrzymuje owulacje. Tylko, ze tak jak napisane w ulotce jesli byly dwa niebezpieczne stosunki a dopiero pozniej postinor, to szanse na zadzialanie maleja. I to samo wedlug mnie sie tyczy dzialania po wzieciu postinoru. Postinor ma walczyc z jedna \"porcja\" nasienia :) a nie z kilkoma. Wiec wedlug mnie te,ktore kochaja sie bez zabezpieczenia po wzieciu postinoru juz niedlugo beda mogly zobaczyc na tescie dwie kreski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuku
Witajcie dziewczynki :) pomozcie mi prosze,bo zwariuje :(.Postinor zazylam po tym gdy pekla nam prezerwatywa podczas stosunku.wszystko zrobilam dokladnie wedlug ulotki,byl to 8-10 dzien cyklu.Po 6 dniach pojawilo sie 3 dniowe krwawienie.Od tego czasu juz minelo 38 dni,miesiaczki nie ma.Robilam 2 razy test,pokazal ze ciazy nie ma.Teraz,juz tydzien bola mi piersie.Wybieram sie do ginekologa.mam nadzieje,ze wszystko bedzie ok.Prosze odezwijcie sie.Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaK 24
Sytuacja wygląda jak u -siwa- Ok 17 dzień cyklu. Jak dla mnie to akurat na dziecko, tylko że ja jeszcze nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baci
kuku sloneczko jak ci testy wyszly negatywnie to juz sie nie musisz bac,a okres ci sie moze spozniac jeszcze dlugo bo organizm szaleje po takiej dawce hormonow:) nic sie nie martw 100%nie jestes w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baci
mak 24 wzielas postinor wiec na razie sie nie martw,poczeka jeszcze i kup test,sa takie ktore wykrywaja 1 tydzien ciazy np:acu test ciazowy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaK 24
Łatwo powiedzieć, z resztą chyba wiecie same jak to jest. Dzieki za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka02
Miśka, to jest normalne. Ja stosowałam Postinor dwukrotnie, i zawsze wywoływał u mnie okres - takie jest tez jego działanie - niedopusczenie do powstania w macicy takiego środowiska, w którym zagnieździłby się zarodek. Dla pewności skonsultuj się z ginekologiem, ale jeśli masz okres - to znaczy że wszystko jest ok (nie znaczy to jednak, że mogłaś być w ciaży! po prostu taka wielka dawka hormonów wywołała okres). Nie martw się, choć rozumiem, że możesz mieć fatalny nastrój - przez całą sytuację, i przez te dodatkowe hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuku ---> test nie klamie, tym bardziej dwukrotnie :) w ciazy nie jestes, a postinor moze przesunac miesiaczke. Wybierasz sie do ginekologa - to dobra decyzja. On Ci wszystko wyjasni i sprawdzi co dzieje sie z Twoim cialem. trzymaj sie cieplutko Mak 24 ---> 17 dzien to nie za specjalnie. Ale trzeba byc dobrej mysli. Tak latwo sie znowu w ciaze nie zachodzi. Doskonale wiemy jak to jest. Bo wiekszosc dziewczyn,ktore teraz odpisuja to raczej sa \'na biezaco\' jesli chodzi o wziecie postinoru. Ja doskonale pamietam,jak ja sie denerwowalam. Pisz ile chcesz o swoich obawach, to naprawde pomaga. A my w miare mozliwosci bedziemy Cie wspierac. jestem z Toba ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
Witam Was kochane ostatnio miałam ogrom pracy i nauki :( przechodze nienajlepsze dni niestety ogolnie pod kazdym względem :( poza tym kochane z tego co czytałam na forumokres naprawde często się spóźnia po postinorze wiec nie ma sie co przejmowac , a 2 wykonane testy z jednakowym wynikiem są naprawde pewne ❤️ kochane będę cały czas siedziała na tym topicu jak coś chcecie wiedzieć to piszcie chętnie doradze i odpowiem odnosnie postinoru , testow które robilam w sumie juz 5 raz i każdej innej sprawy :) całuski ❤️ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie własnie zastanawialam co sie stalo z nasza Malenka :) Witaj Sloneczko. Badz dzielna i nie poddawaj sie zlym myslom. Nienajlepsze dni w koncu mina. I Twoje i moje. Musimy w to wierzyc. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
czytelniczka_forum - kochana mam taką nadzieje :( wczoraj ten skur** moj byly przyszedl pod moje okno to wyjrzalam bo napisal ,że jesli nie wyjrze przez okno to mam przeje**ne to są jego słowa :( powiedzialam ,że nie chce miec z nim nic wspolnego i ,że własnie wychodze , oklamalam ,bo nie chcialam z nim rozmawiac powiedzial,że skoro gdzies ide to jestem kur*ą :( i poszedl mowiac ,ze nigdy sie nie odezwie w dodatku wyobraz sobie ,że ostatnio mial urodziny kupilam mu prezent za 60 zl bo wtedy jeszcze bylo miedzy nami ok i mialam do niego dokupic jeszcze odżywkę dla sportowcow za 70 zl jednak tej odzywki nie bylo, miala przyjsc w piatek a my poklocilismy sie w srode i zerwalam bo chcuial mnie pobic i wczoraj wypomnial mi ze mu nie dokupilam , mimo ze nie byluismy razem to bylo moim obowiazkiem i ,że jestem bez honoru ! złamałam sie wtedy totalnie , zamiast myslec co miedzy nami i po tym wszystkim mialam mu jeszcze kupowac :/ w ogole jakos mam nienajlepsze dni :( przyjaciolka mnie "sprzedala" chciala sie popisac przy chlopakach i powiedziala cos czego kazalam jej nie mowic :( brak mi słów :( niestety chyba taki mój los ,a chłopaka to nie wiem czy spotkam kiedys normalnego lub czy w ogole spotkam jakiegos na swojej drodze :( całuski kochana ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiwi2
Maleńka21-tak mi przykro,że nawet zapomniałam o co ja się miałam zapytać. Rozumiem Cie w tym momencie bardziej niż myślisz. Wiem co czujesz, jaka jesteś zawiedziona, zraniona, jak bardzo Ci przykro. Ja od miesiąca nie jestem ze swoim chłopakiem. Rozstaliśmy się po 3 latach i dwóch miesiącach. To znaczy-nigdy byśmy się nie rozstali, gdyby nie wyszło na jaw to co robił za moimi plecami. Kłamał tak doskonale, że nawet przez głowe by mi nie przeszło,że coś jest nie tak. Do ostatniego dnia mówił że kocha,że chce być ze mną do końca życia. Jedyne co mnie niepokoiło to to, że miał dla mnie coraz mniej czasu. No i jak się później okazało-to był czas dla złego towarzystwa, dla zioła,dla imprez z ludźmi, którzy nie mają żadnych innych celów życiowych poza ćpaniem i piciem. Tak bardzo mnie skrzywdził,że nie potrafie sobie poradzić, nie mogę się otrząsnąć. Moja tęsknota za nim jest największym bólem jaki można sobie wyobrazić. Przez te 3 lata były tylko 2 dni kiedy się nie widzieliśmy- jak on był chory, a ja nie mogłam się z nim spotkać, bo miałam za kilka dni egzamin na studia. Byliśmy nierozłączni, nie widzieliśmy świata poza sobą, dlaczego on to zniszczył? I dlaczego twierdzi, że kocha, że żałuje, ale nie możemy być razem bo on już nigdy nie chce żebym ja przez niego cierpiała. ;( Przecież jeśli się kocha to nie można zakładać że się kogoś skrzywdzi. Byłam już na tym forum , bo też musiałam brać postinor, a później byłam, bo Tomek (ja zresztą też) żałowaliśmy że wzięłam ten postinor. Chciałam mieć z nim dziecko. I on bardzo tego chciał. Pragnął żebyśmy już mieszkali razem-my i nasza mała niunia. Żebyśmy byli małżeństwem, żebyśmy już na zawsze byli razem. Po kilku dniach-wszystko pękło jak bańka mydlana......... Nigdy nie bedzie już NAS, NASZEJ małej niuni (dla której już nawret kupowaliśmy słodkie ubranka), NASZEGO przytulnego gniazdka z kominkiem i wielkim psiakiem leżącym na dywaniku. Teraz, bez NAS to już nic nie ma dla mnie sensu ;( Nie radze sobie- cały czas przewijają mi się przez głowe te 3 lata, te cudowne chwile pełne miłości o jakiej wczesniej mogłam tylko pomarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
Kiwi2 - oj kochana bardzo przykre co napisałaś aż mi się łezki do oczu dostały :( przykro mi kochana bardzo ,że tak się stało w Twoim przypadku :( cóż takie jest zycie :( moze on sie zmini kochana ,a ja niestety w moim przypadku też mam nieciekawie :( kochana musimy byc silne ,choc ja przyznam szczerze wysiadam :( ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×