POSTINOR

juz prawie znerwicowana zrob test ciazowy dla wlasnej pewnosci zebys sie uspokoila to nie kosztuje przeciez duzo a zawsze to lżej na duchu ja rowniez mam taka wydzieline ale u mnie wystapily rowniez skutki uboczne w postaci krwawienia ale nie u kazdej z nas musi ono wystapic to juz zalezy tylko od organizmu :) pozdrawiam :*:)

a czy postin falszuje czasem wyniku?

nie falszuje

Witam Od trzech lat biorę tabletki anty( pod kontrolą lekarza) kochalismy sie z chłopakiem dzien przed planowaną miesiączką(mam regularną) na drugi dzien dostałam miesiączki. Ale on nie wytrzymał i dla swietego spokoju wziełam 1 tabletke postinoru po 20 godz od stosunku, krwawienie nie wystąpiło ale dostałam strasznych bóli podbrzusza. Mineło 10 dni a on boi się czy przypadkiem nie jestem w ciązy, co o tym sądzicie??? pozdrawiam

skoro od 3 lat bierzesz tabletki to po co ci postinor? przeciez jak sie bierze tableki to twoj chlopak moze sieu za przeproszeniem sposcic gdzie tylko chce!!!!!!!!!!! a teraz cierp *mnie tez bolal bardzo* w ciazy nie jestes i nie bierze sieu takich tabletek bo ci sieu popierdzieli organizm i wtedy zajdziesz w ciaze

nie dosc ze mialas pewnie po tabsach regularne cykle to patrz: NIE DOSC ZE bierzesz antykoncepty to plus jeszcze postinor czyli to tak jakbys wziala 4 tabletki antykoncepcyjne naraz.skoro wszystko pod kontola lekarza to go ode mnie pozdrow i powiedz ze tylko duren przepisuje taka dawke chormonow osobie ktora juz i tak jest zabezpieczona !ja tam sie nie zdziwie jak ci wasy zaczna rosnac od takich dawek i jak ci sieu okres spozni z pol roku ( mi sie spoznia 2 miesiace a w ciazy nie jestem poprostu zatrzymal sie) EH

nie dosc ze mialas pewnie po tabsach regularne cykle to patrz: NIE DOSC ZE bierzesz antykoncepty to plus jeszcze postinor czyli to tak jakbys wziala 4 tabletki antykoncepcyjne naraz.skoro wszystko pod kontola lekarza to go ode mnie pozdrow i powiedz ze tylko duren przepisuje taka dawke chormonow osobie ktora juz i tak jest zabezpieczona !ja tam sie nie zdziwie jak ci wasy zaczna rosnac od takich dawek i jak ci sieu okres spozni z pol roku ( mi sie spoznia 2 miesiace a w ciazy nie jestem poprostu zatrzymal sie) EH

Witam prosze o pomoc bo juz nie wiem co mam robic.... wiec 19 lipca 58 godzin po stosunku zarzylam Postinor.... ( i dodam jeszcze ze pechowy stosunek odbył sie w 9 dniu cyklu i 2 dni po zakonczeniu krwawienia miesiaczkowego moj facet nie skonczyl we mnie nie bylo nawet końca bo spanikowalam spadła prazerwatywa ale nie doszlo nawet do przedwytryskow tak mowi moj chlopak ) mimo to zazylam Postinor dla pewnosci bo był to pierwszy dzień płodny wedlug moich wyliczen metoda kalendarzowa ale ta metoda to w sumie zadna metoda....okres powinnam dostac 3sierpnia czyli 4 dni temu i nic natomiast od tygodnia bolą mnie strasznie piersi dosc powiększyły sie nie mieszcza sie juz w zadnym staniku ktory nosilam dotychczas bola mnie nerki i jajniki i od wczoraj pobolewaja mnie posladki, uda i brzuch ale zawsze przed okresem bolały mnie posladki brzuch i uda nio piersi i nieco sie powiększały.... nio ale okresu ani widu ani słychu......... wiec nie wiem co mam robic zrobilam test ale wyszedl negatywny moj facet tez mnie zapewnia ze w ciazy nie jestem ale..... sie strasznie boje moze okres spoznia mi sie od stresu... a moze dlatego ze dnia 23 lipca czyli 4 dnia po zazyciu Postinoru dostalam krwawienia ktore trwalo 3 dni..... pomozcie mi bo zwariuje!! juz dokladniej nie umie opisac tego wszystkiego......

No juz mam okres :) Takze nie martwcie sie jesli sie on spóznia.. Postinor to straszna bomba hormonalna

Ponawiam moje pytanie: czy jeśli w zeszłym miesiącu brałam postinor, nie miałam żadnych skutków ubocznych, dostałam okres w normalnym terminie to czy mogłam zajść w ciąże kochając sie bez zabezpieczenia w trakcie okresu (już w następnym cyklu) ? Teoretycznie nie powinnam ale czy postinor mógł mi poprzestawiać termin jajeczkowania, jeśli okres był w terminie? Błagam niech ktoś wreszcie odpisze bo sie strasznie denerwuje! pozdrawiam :)

Sabrina, nie dziw sie że tak Ci sie dzieje, Postinor to ogromna ilość hormonów. Poczytaj sobie to forum troche wstecz, zobaczysz że wiele dziewczyn miało takie same rozterki jak Ty i NIE są w ciązy. Sama brałam Postinor i to centarlnie w czasie owulacji więc ryzyko było bardzo duże a nie zaszłam wtedy w ciąże. Więc uważam że te wszystkie opóźnienia w okresie to po prostu skutki zażycia postinoru i są one zupełnie normalne! Po tak dużej dawce chemii. Nie martw sie, zobaczysz dostaniesz okres, być może dlatego Ci sie spóźnia bo postinor wstrzymał owulacje i wszystko Ci sie "poprzewracało" w organiźmie. Spokojnie, będzie ok :*

Palcia dzieki wielkie wlasnie dostalam okres :D

Palcia ---> przy wzieciu postinoru trzeba wykluczyc pojecie teoretycznie. Rozumiem,ze dostalas juz drugi okres po postinorze i ze kochalas sie w trakcie tego okresu,ale ostroznosci nigdy za wiele... nie mozecie stosowac chociazby gumek? Ja wiem, wiem - one sa zawodne, bo ja mialam wpadke przez pekniecie gumki.Ale skoro teraz sie boisz,czy moze moglas zajsc czy nie - to nie trzeba bylo sobie oszczedzic tych nerwow i po prostu kochac sie z zabezpieczeniem. Teoretycznie nie ma szans na zajscie w ciaze podczas okresu, tym bardziej ze chlopak nie doszedl w Tobie, no ale wiesz Palciu ... postinor miesza ... bedziesz miala teraz caly miesiac nerwow przez to,wiec pomysl czy bylo warto. Dziewczyny zabezpieczajmy sie, bo po co tam te nerwy?? Buziaki Palcia

a to moje objawy po postinorze: silny bol w podbrzuszu zawroty glowy mdlosci mroczki przed oczami bol glowy(to trwalo z 2 dni)teraz tylko ciagle spie i czekam na okres!!!!a faceci to swinie nienawidze ich!!!!!!!3majcie sie dziewczynki:* bedzie dobrze:)nie ma innej opcji

MAm pytanko.Bardzo się niepokoje poniewaz w tym miesiacu w 10 dniu cyklu brałam tzw. tabletki "po" było to 2 godz po " pechowym " stosunku więc ryzyko zapobiegnięcia ciązy wynosło ok 98% a po 5 dnach po wzieciu tych tabletek dostalam male krwawienie które trawło dosłownie 2 dni ( ale z ulotki dołączonej do nich wyczytałam ,że to efekt uboczny), ale od pewnego czasu tzn tak od 4 dni czuje sie jakos dziiwnie nie mam zadnych nudnosci , piersi tez mnie nie bolą ale czuje dziwny bół brzucha tak jakby kłucie albo ból jajników, miesiączke powinnam prawidłowo dostac ok 16 sierpnia. Pomózcie czy to moze byc objaw ciaży? Czy moze ten ból brzucha to skutek wziecia tabletki ale czy on by pojawił się dopiero teraz?

ja postinor wziełam ponad tydzień temu i od tamtego czasu wogóle nie krwawiłam ani nie miałam żadnych problemów, tylko okres powinnam dostać 2 dni temu a jesczze nie dostałam. wiem że 2 dni to jesczze nie tak dużo ale czy to opóxnienie może być spowodowane przez te tabletki??

marikaSaluut, nie martw sie, napewno opoznienie miesiaczki spowodowane jest zarzyciem postinor duo :) jesli okres mialas dostac 2 dni temu a postrinor wzielas tydzien temu to ok 9 dni przed okresem sie kochaliscie, a 9 dni przed okresem to napewno dzien nieplodny :)

Proszę odpowiedzcie na moje pytanie bo zaraz chyba zwariuje :-[

już dostałam okres :):)

Mysle, ze skoro wzielas postinor 2h po stosunku to nie jestes w ciazy. Jest to prawie niemozliwe. Wiec nie martw sie, poczekaj spokojnie do 16.08, najwyzej wtedy sie bedziesz martwic jak okres nie przyjdzie...

piąty dzień po postinorze a ja żadnego krwawienia nie mam. test robilam wczoraj - negatywny. Co ja mam mysleć? to krwawienie może sie tak spóźniać?

Dziękuje bardzo za odpowiedź , ale słyszałam ,że po Postinorze miesiączka może się spóźnić parę dni . Czy to prawda??

Hej dziewczyny.Ja też miałam tę samą sytuację co Wy.Kuzynka,która udzielała się na tym forum ,pokazała mi co tutaj piszecie.Nie piszę tutaj po to,żeby Was straszyć,jak najbardziej jestem za Wami :) No więc ,ja wzięłam Postinor Duo (oczywiście Kuzynka mi o tym powiedziałai oczywiście załatwiła).To było 6h po stosunku ... zsunęła się prezerwatywa i nasienie zostało w środku.To był 15 dzień cyklu.Ginekolog powiedział,że nie powinno być ciązy ,bo PD zadziała pewniej po tak krótkim czasie od feralnego stosunku. Wzięłam...Zero krwawień,zero skutków ubocznych...Minął czas kiedy miałam dostać pierwszą miesiączkę.Nie dostałam i zrobiłam test - Wynik pozytywny.Poczekałam jeszcze 5 dni i znowu zrobiłam test ,znowu wynik pozytywny...Nie panikowałam...Poszłam do Gina,zrobiłam USG i jednak...Jestem w Ciązy ... Mam 18 lat =( dziewczyny ,uważajcie...:*

proszę powiedzcie :( zawsze musi byc?

nie denerwu sie bo jeszcze wiecej sie spozni.. wiem co mowie, przezywalam to rok temu.

okres moze sie spoznic po postinorze lub w ogole zminic swoj charakter, byc mniej lub bardziej obfity. I oczywiwscie po zarzyciu postinoru niekoniecznie musi wystapic krawienie jako skutek uboczny. U mnie takiego nie bylo, byla od razu miesiaczka w terminie tym co byc miala, jednak troche mniej obfita. Po 2 takich wszystko wrocilo do normy.

dzięki bardzo za odpowiedz cały czas mam nadzieje, okres tydzien temu powinnam miec

Cześć dziewczyny, jak się macie? Dawno mnie tu nie było, sama musiałam zażyć kiedyś Postinor i pomyślałam, że Wam opwoiem o wszystkim, żeby uspokoić itd. Wzięłam go chyba w 8. godzinie ( mogę nie pamiętać, ale raczej nie później ) od stosunku ( zsunięta prezerwatywa, ale bez wytrysku, ALE dni płodne ), objawów żadnych w tych pierwszych 24 godzinach. Później mnie strasznie wysypało na twarzy, dekoldzie i plecach, miałam jakiś dziwny apetyt ( jak nigdy nie przepadałam za pieczywem to potrafiłam wtedy zjeść ponad połowę bochenka świeżutkiego chlebka i przed snem marzyłam o następnym dniu, aż skoczę po ciepłe bułeczki do piekarni :D ), ale okres ani mi się specjalnie nie spóźnił, nie miałam plamień, bóli w podbrzuszu, wszystko przebiegło w porządku. No ale ja jestem wyjątkiem także raz na zawsze dziewuszki zrozumcie - nie stresować się, jeśli się spóźni, jeśli nie ma plamień lub jeśli są, jeśli ma się dziwny apetyt, jeśli bolą piersi ( o właśnie, trochę mnie pobolewały piersi, aż do okresu ) itd. , bo to bomba hormonalna, a jest to powtarzane od początku tematu :-) I jeszcze jedno... jeśli nic się nie stało z prezerwatywą, jeśli zażywacie regularnie pigułki - nie bierzcie tego, bo wówczas w ciażę na pewno nie zajdziecie, a Postinorem tylko sobie namieszacie niepotrzebnie w organizmie. Po tamtej historii powiedziałam sobie NIGDY WIECEJ i dziś jestem przy czwartym opakowaniu pigułeki dodatkowo zabezpieczamy sie prezerwatywą i mam spokojną głowę i nie stresuję się przed okresem, jak kiedyś. Tamten dzień zapamiętam do końca życia - stres, walki z lekarzami, gonitwa od spzitala do szpitala ( bo wtedy panował strajk, a na prywatnego mnie nie stać ). Nie chcę tego więcej przeżywać. Dlatego kolejna rada - jeśli już Wam się zdarzy potrzeba wzięcia Postinoru... to miejcie głowę na karku na przyszłość, bo pamiętam, że w tym temacie zdarzały się wypowiedzi dziewczyn, które miały wielokrotną przygodę z Postinorem, a po co? I to chyba tyle... pozdrawiam Was wszystkie, trzymajcie się ciepło i SPOKOJNIE

aha, i okres miałam trochę słabszy i krótszy...

witam wszystkich, z tego co przeszukalam w necie to chyba jeden z niewielu portali gdzie ktos odpisuje i jest aktualny... a ja mam powazny dylemat,mianowicie kilka godzin po stosunku z moim chlopakiem, doszlo do zblizenia i choc trwalo to bardzo krotko i nie zakonczylo sie niczym to jednak nie uzylismy prezerwatywy a zarowno w sladowych ilosciach plemniki moga sie znajdowac z tego poprzedniego stosunku w ktorym sie zabezpieczylismy, prawda? mimo,ze oczywiscie po stosunku umyl go woda... tak wiec teraz nie wiem czy mam brac postinor czy nie (w kraju gdzie teraz jestem nazywa sie to NorLevo) dodam jeszcze ze 1.5 miesiaca temu przestalam brac tabletki antykoncepcyjne po zazywaniu ich ok roku, a to byl moj 15 dzien cyklu, wiec niemal sam sirodeczek :( raz juz bralam takiepigulki ok 2.5 roku temu i wtedy powiedzialam sobie nigdy wiecej, bo choc nie bylo zadnych skutkow ubocznych to zle to znioslam, teraz jednak nie wiem co robic.... jak duze ryzyko zajscia w ciaze moze byc w takim przypadku? Blagam o odpowiedz!