Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość alex

Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Polecane posty

Gość CZARNA242
Czy ktos mi odpowie czy faktycznie trzeba zrobic taka dlugo przerwe w zazywaniu TABEXU jesli jedna proba sie nie powiodla . Na ulotce pisze ze 3,4 miesiace zaczym ponownie mozna sprobowac. hmmmmmmmmmm ?????? Czy ktos cos wie na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapal go i zobacz czy on naprawde wart jest twojego zycia !!!!!!! moj wujek zmarł na raka płuc a moj tata przez peta stracił połowe swoich sił bo doprowadziły go do wylewu!!!!!!! nie trujesz tylko siebie ale tez swoja rodzine!!! 1 papieros zawiera 4000 substancji smolistych!!!czy zdajesz sobie sprawe co za gówno toba rzadzi? wiecej sił jestesmy z toba!! dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZARNA242 - Trzeba, przerwa powinna wynosić nawet więcej. Przy krótszej przerwie receptory nie są w stanie odróżnić cytazyny i nikotyny i tabex jest poprostu nie skuteczny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TomJerry
Słuchajcie porzucające zgubny nałóg, nie ulegajcie chwytom marketingowym i postarajcie się rzucać palenie bez wspomagaczy. Operacja - jeśli ma zakończyć sie sukcesem- musi być rozpoczęta gwałtownie dla nałogu, porzuceniem ostatecznym, używanie wspomagaczy będzie ponownym konaniem rozłozonym niepotrzebnie na dwie raty: czyli walkę z nawykami osobno i z nikotyna osobno. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie palę 6 miesięcyi 20 dni. Rzuciłam z dnia na dzień. Kupiłam gumy nicorette, ale podczas żucia pierwsze zrobiło mi sie niedobrze, słabo. Więcej nie próbowałam. Jestem szczęśliwa i wolna. Myślę o paleniu coraz rzadziej i mam nadzieję, że już nigdy więcej nie zapalę. Paliłam ponad 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żyleta
Dziewczyny to dziwne ale przez stsosowanie tabexu okres sie zatrzymuje uważajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Nie warto brać rzeczy z nikotyną, gumy i plasterki i tak dalej. Problem tkwi w głowie. Ja wiem to dopiero teraz, kiedy poszłam na sesję metodą Allena Carra. Też uwierzyłam w to, że rzucić palenie jest ciężko. Że trzeba mieć silną wolę, albo brać jakieś wspomagacze. Boże! Jaka ja jestem teraz szczęśliwa, że nie palę. Nie cierpię, nie żałuję, w końcu to ja mam władzę nad moim życiem. Ja już nie palę 9 miesięcy. Tak bym chciała potrząsnąć wszystkimi palaczami i im powiedzieć, że nie muszą palić do końca życia, że do pokonania jest ten opór w głowie, że organizm wcale nie jest silnie uzależniony. Ja przez 2-3 dni czułam może minimalny niepokój po tym seminarium, no bo organizm nie dostawał nikotyny, ale to minęło. Nie chcę tu robić reklamy firmie, która organizuje te seminaria, ale na prawdę warto. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CYTRON
O rany co to jest 9 m-cy, ja nie palę 3 lata i muszę uważać bo głód się odzywa. podchody robiłam 3 razy do rzucenia palenia i stwierdziłam że bez wspomagania nie rzucę. Tabex zastępuje w receptorach nikotynę i nie przeszkadzają palacze w otoczeniu. Trzeba jeszcze zdać sobie sprawę że jest walka z nawykiem takim jak miejsca w których się paliło, kawa na stole i brak popielniczki, towarzystwo doborowe z alkoholem oraz stres. Trzeba zadać sobie pytanie czy na pewno chcę rzucić to palenie. Potem wkurzyć się że odmawiam sobie tyle rzeczy bo musi starczyć na papierosy ,oraz straszenie mnie podwyżkami. Podjęłam decyzję,wybrałam pamiętną datę oraz stworzyłam wiarę w psychice. Nie palę tyle ile napisałam ale sobie nie ufam bo mam znajome które wróciły do palenia po 5-cio letniej przerwie i 10-cio letniej. Ja się zawzięłam i na pewno nie wrócę do palenia. Pozdrawiam i życzę wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dabek
Ja nie pale juz od 8.04.2007 i jest spoko :) oczywiscie Tabex mi pomogl. Zycze powoidzenia wszystkim. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MISZ MASZ
Probowalam z tabexem udalo mi sie nei palic 3 miesiace ale cos peklo i zapalilam od tego czasu minely 2 miesiace jak pale i znow chce zaczac od nowa czy moge wziac tabex aha i kto wie po ile mozena kup[ic Zyban?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MISZ MASZ
KTO ZACZYNA OD DZIS ZE MNA ??? JAK TO KIEDYS DZIEWCZYNY NAPISALY W GRUPIE LATWIEJ I MOZNA SIE WSPIERAC!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hewjka ja rzucilam dokladnie 27.06.06, powodem byl zaklad... razem z dwiema innymi dziewczynami sie zalozylysmy, ktora przegra musi zrobic cos obrzydliwego... po dzis dzien nie pale... moj facet rzucil, bo ja nie pale i mi straszliwie papierosy przeszkadzaja... chce byc ze mna wiec jakos sie trzyma... wie, ze go nie pocaluje jak bedzie smiedzial papierosami... najwazniejszy jest jakis cel (kara) ktory jest w zasiegu reki, ktory codziennie przypomina, ze palic nie wolno... wtedy najlatwiej rzucic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepalaca
witam was wszystkich mam taki jeden sposób aby zaprzestac palić wiem jakie to trudne mi sie udalo tym sposobem wybralam sobie date która mowila by mi o tym ze nie pale wybralam 07.07.2007 3 siudemki mam nadzieje przyniosa szczecie dorzeczy mowie jak zrobilam a wiec 06.07.2007 o godz. 23:55 odpalilam papierosa powiedzialam ze rzuce o godz, 00:00 zeby zaczac nowy dzien od nie palenia tak wiec gdy wybila godz00:00 byl 07.07.2007 odgasilam papierosa i wlozylam do paczki zapalek wlozylam ja na polke gdy rano wstalam ogromny mialam glod nikotynowy wtedy siegnelam po paczke zapalek z niedopalkiem i powachalam odrazu polecialam do kibla i wymiotowalam smrud byl taki ochydny ze nie chcialo mi sie palic dzis jest 18 sierpnia nie pale miesciac i troche wogole nie chce mi sie palic ani nie czuje wglodu nikotynowego polecam te metode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia-P
dzis mija 3 dzien jak nie pale.czytalam wypowiedzi innych osob,ktore maja podobny problem jak moj.nie powiem, ze jest latwo-nawet wtedy kiedy ma sie przyklejony plasterek, jak ja.palilam 9 lat.i czesto myslalam o rzuceniu,ale jakos to do mnie nie docieralo.uwielbialm to uczucie kiedy dymek przechodzil mi przez gardlo i dalej za tym tesknie,ale nie chce sie poddac.narazie jest latwiej choc to pierwsze dni-a powinno byc na odwrot.tyle, ze przez pierwsze dwa dni nikt mi nie smrodzil tak czesto pod nosem,tylko wieczorem.niechce nawet myslec co bedzie jak rodzice wroca i w domu bedzie trzy osoby palace i ja jedna rzucajaca palenie w tej otchlani szarego dymku przez caly dzien.gdyby choc jeszcze jedna osoba byla ze mna,to byloby latwiej-o wiele latwiej,ale coz...nie kazdy ma takie odchyly jak ja czasem i z godziny na godzine mowi-STOP!!!trzymajcie za mnie kciuki!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta Inka
Witam wszystkich po długiej przerwie:) Cieszę się, że dołączyło w tym czasie wiele nowych osób które tak jak ja postanowiły się uwolnić od tego paskudnego nałogu... I oto minęło dziś 8 tygodni jak nie palę:). Za kilka dni drugi miesiąc bez nałogu - to jest cudowne, wspaniałe i cholernie ciężkie... Palić chce mi się cały czas, ale nie darowałabym sobie tych ciężkich i długich tygodni podczas których walczyłam o każdy kolejny dzień bez papierosa. Wierzcie, że było warto. Czuję się dużo lepiej, nie śmierdzę nikotyną, mam lepszą kondycję. Namawiam wszystkich do tego kroku!!! Tabex przy tym naprawdę mi pomógł. Pozdrawiam wszystkich rzucających palenie, trzymam za Was kciuki:) Wy za mnie też trzymajcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja juz nie pale 5lat mowie wam ze mozna trzeba tylko chciec nie pomoga zadne afrodysjaki predzej czy pozniej i tak sie wraca do nalogu silna wola ipostanowienie ze juz nigdy nie zapale i myslenie jak bede sie dobrze czuc poprawi mi sie cera zdrowie ja tak wlasnie myslalam i prosze udalo mi sie zaluje teraz ze wogule zaczelam palic ale niestety bledy mlodosci rozumie sie dopiero po czasie a szkoda bo mowie wam ze szkoda zdrowia dla smierdzieli zycze wszystkim powodzenia i wytrwania w tym ciezkim nalogu zucenia smierdzieli pozdrawiam buzka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka1234511
hej dziewczynk1 ja chciałabym wam polecic plastry nikotynowe, to naprawde działa .czułam sie jakbym nigdy nie paliła, a no i chciałabym ostrzec was przed tabexem bo podwyzsza poziom cisnienia, to niby takie podobne uczucie jak zapalisz papierosa..., ale jesli ktoras z was ma problemy z sercem czy nerwice to zdecydowanie odradzam.ja np. mam takie problemy i przyklejałam sobie połowe plastra wtedy nie było mi słabo i się dobrze czyłam.a z miesiaczka to jest tak ze chyba raczej nie od tabletek tylko z nerwów zanika. za 1 wszym razem jak rzucałąm zanikła mi na 4 miesiace i strasznie sie roztyłam.kochane pamietajcie , jezeli chcecie rzucic zaplanujcie sobie jak to zrobic kazdy przeżywa to inaczej, przemyslcie to dobrze i duzo sie ruszajcie bo mozna sporo przytyc, ja w pierwszych dniach jadłam same lekkie posiłki ale i tak tyłam, przemiana materii strasznie sie zwalnia i ma sie zaparca, i na to polecam w pierwsze dni tabletki na przeczyszcz.wydawać by mog.lo to sie niezdrowe ale trzeba ruszyc organizm do działania bo sam moze sobie nie poradzic.pozdrawiam i zycze powodzenia, jedyne co wam moze pomoc to opanowanie i swiety spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elexis
Witam,jesli chodzi o rzucenie palenia,mozecie uznac to za smieszne ale ja polecam ksiazke " jak rozstawac sie z papierosami",ona jest odplatna,teraz chyba nie ma jej w formie internetowej,ale jak probowalam znalezc zeby podac Wam adres,znalazlam ze po zarejestrowaniu sie na http://zk.zlotemysli.pl/czadowo.php dostaje się za darmo dwie publikacje-- jedna --"Mistrz manipulacji" a drugą "szkoła sukcesu",wiec nie wiem czy one pomoga w rzuceniu palenia ale jesli ktos jest chetny to moga byc ciekawe:)ja biore sie wlasnie za rejestrowanie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elexis
Witam,jesli chodzi o rzucenie palenia,mozecie uznac to za smieszne ale ja polecam ksiazke " jak rozstawac sie z papierosami",ona jest odplatna,teraz chyba nie ma jej w formie internetowej,ale jak probowalam znalezc zeby podac Wam adres,znalazlam ze po zarejestrowaniu sie na http://zk.zlotemysli.pl/czadowo.php dostaje się za darmo dwie publikacje-- jedna --"Mistrz manipulacji" a drugą "szkoła sukcesu",wiec nie wiem czy one pomoga w rzuceniu palenia ale jesli ktos jest chetny to moga byc ciekawe:)ja biore sie wlasnie za rejestrowanie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet rzucil bo ja nie pale, a wiedzial, ze go zostawie jak nie rzuci... no i nie pali od ponad miesiaca juz. mowi ze go ciagnie, ale wtedy pojawia sie kontrargument w postaci : \"koniec buziakow\" wiec najskuteczniejszy sposob to zakochac sie w niepalacym/cej a ja rzucilam 27.06.06 za pomoca zakladu. z 2 kompelami sie zalozylam, ktora z nas wytrzyma najdluzej niepalac, ta ktora zacznie palic pierwsza musi zrobic cos naprawde paskudnego... skutecznie mnie zniesmaczylo do fajek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missilee
witam :) jakis czas temu pisalam na tym forum, postanowilam wtedy rzucic palenie, udalo mi sie... ale nie na dlugo... zdarzyla sie wpadka!! zapalilam tego jednego i poszlo... od tamtej pory wogole nie wchodzilam na to forum, najwyrazniej bylo mi przed Wami wstyd za to co zrobilam, bo przeciez tak sie tego trzymalam... teraz zażywam Tabex, narazie jest ok, nie pale kilka dni i czuje sie dobrze, nie ciagnelo mnie tak strasznie do papierosow i narazie nie ciagnie... mam taka nadzieje ze tak pozostanie, a nawet jak bardzo by mi sie chcialo zapalic to mam nadzieje ze powiem NNIIEEEEE!! jestem znowu z Wami... pozdrawiam wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapalona
:) Odzywam się po 2 miesiącach :) Dalej nie palę :) zaraz będzie 3 miechy :) W międzyczasie zrobiłam pracę dyplomową i się obroniłam :D:D Przeżyłam największy stres w moim życiu bez fajek :D:D Jest super.. Już nie zapalę. Pozdrawiam Amazonkę :) i wszystkich wytrwałych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapalona - WIELKIE GRATULACJE :] Pora chyba zmienić pseudonim :) Dalej będę trzymać za Ciebie kciuki 🌻 I CO, MOŻNA NIE PALIĆ, NO NIE???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia-P
WITAM.WROCILAM PO KROTKIEJ PRZERWIE Z NOWYMI PRZEMYSLENIAMI.RZUCILAM PALENIE 27.08 BR. NA POCZATKU PRZYKLEJALAM PLASTERKI NIQUTIN 21 mg .Z PRZECZYTANEJ ULOTKI WYNIKALO ZE KURACJA POWINNA TRWAC 10 TYGODNI,A JAK SIE W ZYCIU OKAZUJE NIE ZAWSZE TO CO PISZA TO PRAWDA.JA PO 10 DNIACH Z PLASTERKIEM ROZSTALAM SIE Z NIM.MYSLE ZE NALOG PALENIA PAPIEROSOW,TO BARDZIEJ CHOROBA PSYCHICZNA,KTORA NIE POZWALA CI RZUCIC TEGO OKROPNEGO NALOGU.ZRESZTA JAK CZLOWIEK SOBIE POMYSLI ILE RZECZY MOZNA KUPIC ZA TO CO SIE WYPALA,TO AZ SZKODA NIE RZUCIC.GORZEJ Z TYM ZE TROSZKE SIE TYJE.CHOCIAZ JAK DLA MNIE TO NIE JEST TROSZKE.ZAWSZE BYLAM LEKKO PRZY KOSCI NOSILAM 12 A TERAZ WPADLA MI 14.ALE JESTEM DOBREJ MYSLI.SKORO POTRAFILAM RZUCIC PALENIE,TO MYSLE ZE BEDE POTRAFILA WYRZEC SIE PEWNEJ ILOSCI JEDZENIA-BO PODJADANIE TEZ UWAZAM ZA NALOG,KTORY TRZEBA KONTROLOWAC.W KAZDYM BADZ RAZIE ZA TYDZIEN WPISZE SIE NA FORUM ,,CO ZROBIC ABY ZRZUCIC ZBEDNE KILOGRAMY''. 3MAJCIE KCIUKI.POZDRAWIAM CIEPLUTKO I MAM NADZIEJE ZE TEZ WAM SIE UDA :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylacz capsloka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TDT
Paliłem od 14 roku mojego życie teraz mam 38lat więc juz sporo pale od wtorku powiedziałem dość i tak patrze jest już czwartek , no to jeszcze jeden tydzień , i jeszcze , ale mnie ciągnie do palenia - mozecie mi powiedzieć ile będę tak cierpiał żeby mnie juz nie ciągneło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierdziele..........wystraszylam sie dzisiaj- pale 10 lat teraz mam 30- moja mama ma lepsza cere! stracilam w biuscie 15 cm bo tam schudlam i tak mi smierdza wlosy ze chyba zwymiotuje na swoj widok- probuje! trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×