Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chelleandy4

Czy są tu mamy *wielodzietne*?

Polecane posty

to trudny dylemat, też go przerabiałam, mój syn nosił aparat trzy miesiące a potem rzucił w kąt i nie udało mi się go nakłonić, żeby go nosił, więc raczej w tym temacie niewiele mogę pomóc, ale może któraś z dziewczyn była bardziej wytrwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemy z biodrami Moje trzy młodsze córki były w rozwórkach. Teraz nie robia RTG tylko USG, to mniej niebezpieczne. Niestety, ja mam niedorozwój panewki biodrowej, nieleczony. Nikomu nie zyczę. Przy chodzeniu nie widać. Kiedys trenowałam gimnastykę artystyczna (na szczęścię), ale nigdy nie miałam wielkich sukcesów. Dopiero po 40ce mądry lekarz zrobił mi RTG kręgosłupa lęźwiowego i \"wyszła\" ta panewka. To nie ma tak, że tylko biodro dolega. Kiedy kręgosłup jest nieprawidłowo ustawiony w jednym punkcie, to zaczyna się przestawiać na całej długości, do krzywego zgryzu i kłopotów z kolanami i stawmi skokowymi włącznie. U mnie rehabilitacje przynosi efekty, ale muszę pilnować, żeby była. Mogę chodzić (przez półtora roku bolały mni e biodra w każdej pozycji: ani stać, ani siedzieć,a ni leżeć) z niewielkim bólem i normalnie funkcjonować. Przypilnujcie swoich dzieci, żeby nie maiły takich problemów. Co do kręgarzy, to sprawdźcie ich przed wizytą. Źle zrobiony zabieg może wiele zaszkodzić. Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anjaster
do frifri, przykro mi bardzo że są tacy ludzie jak Ty... podziwiam resztę kobitek, trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę, jeszcze śpicie? Kto to widział :) Wstawać, pobudka!!! Słońce świeci od rana, ale zimno, brrrr, może jednak w końcu się ociepli, kto to słyszał żeby w połowie maja było tak zimno :0 Ale najważniejsze to jest to, że przed nami sobota :D niedziela :D kurcze same fajne rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmet, a kto tu śpi ? Wczoraj pisałam do 5 rano, wstałam o 7, znów usiadłam do kompa o 11, pisałam do 3 rano, a dzisiaj siedzę już od 7. Od wczoraj napisałam w sumie 56 stron. Ale za to widzę jak mi koniec pracy macha na zakręcie. Muszę skończyć dzisiaj do godziny 16 i wydrukować, a później jeszcze mam do pisania pracę zleconą. No, to na naszej stronie juz nic mi się pisać nie chce, ewentualnie poczytać mogę, jak sobie chcę przerwe zrobić. A w sobotę i niedzielę idę na zajęcia. Pośpię dopiero w poniedziałek, niestety :( Ale dla Ciebie specjalnie :):):):):):):):):):):):):): na dzień dobry:) Odezwe się jak się wyśpię.Cześć dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze pomarańcza, masz tego faktycznie, to kiedy ty sypiasz? Ale niedługo koniec to odpoczniesz :) Długiego spanka życzę :) Pogadamy w poniedziałek jak się wyśpisz, ja i tak w wolne dni nie mam dostępu do neta, więc życzę wszystkim dziewczynom słoneczka w niedzielę i suuuuuuper odpoczywania :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie dziewczyny, czyżby nikt tu nie zajrzał od piątku, hmmmmmm Wolne dni tak szybko mijają, że ehhhhhhh Miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Jestem mamą piąteczki trzech synów w wieku 5, 7 i prawie 9 lat oraz dwóch córek - 9 miesięcy oraz 3 lata Ja mam na imię Dorota - 33 lata. To niesamowite, że istnieje coś takiego jak wątek dla osób mających kilkoro dzieci! Już wiem, że będę tu stałym gościem :D Do zoboaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dorota :) mam nadzieję że będziesz tu często zaglądać, bo ostatnio mamy jakoś zaganiane, z tymi imionami to tak specjalnie wszystko na d...? ;) duże masz dzieciaczki? napisz coś więcej :) A pozostałe mamy, nieociągać się do roboty, szybciutko tu wpisywać co słychać :) pozdrawiam i życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filomatka
witajcie drogie babeczki ! zaglądam tu ale nie piszę, bo sielanka się skończyła, dzidzia wciąż marudzi bo jej niewygodnie w tych rozpurkach ja jej chcę jakoś ulżyć wię ją dużo noszę i dorobiłam się bólu w plecach i braku wolnych rąk:( teraz prawie w ogóle nie chce leżeć w łóżeczku,na dodatek z tego beczenia zachrypła ale nie tylko od beczenia bo ma katarek i lekki kaszel, idę więc na "przesłuchanie" do lekarza.Czekamy z utęsknieniem na prawdziwy ciepły maj. Vivat Dorotka gratuluję prężnej gromadki i dzielnej mamusi, rzeczywiście fajnie jest wiedzić że jest nas więcej, życzę siły i zdrowia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jak minął weekend? Co do mnie - Wiek dzieci to Darek - prawie 9 lat Damian - prawie 7 Dawid - 5 Danusia - 3 Dominika 9 miesiecy (wcześniaczka 34 tc) Imiona na D to czysty przypadek;) Biorąc pod uwagę że mama to Dorota a tata to Dobromir :) Jeśli macie ochotę - uaktualniłam nieco nasz netowy album - link na dole mojego podpisu Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozazdrościć
normalnie Wam zazdroszcze, kiedy urodzilam drugie dziecko, moja tesciowa była zła i skomentowała; po co wam był potrzedny Karol? dzisiaj tylko głupcy decyduja sie na więcej dzieci/ sama miała 3/. Teraz to jest po 10 latach potrafi powiedziec mężowi: Ten twój kolega z podstawówki , no wiesz ten X kupil sobie super auto, ale on ma tylko 1 dziecko, wiedział co robi.Mąz nic na to a ja w domu w placz. Mam cięzką sytuację z teściowa i choć z nią nie mieszkam , chce u mnie rządzić, ale to juz inny temat.Ja bardzo kocham dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka, świetna rodzinka :) strona też, wyliczałam właśnie ile powinnam przybierać na wadze, ehh tylko czy się zmieszczę :) i zrobiłam test czy będzie chłopiec czy dziewczynka, uśmiałam się z tych pytań, zobaczymy czy się sprawdzi ;) do pozazdrościć> niewiem dlaczego przejmujesz się słowami teściowej, olej ją i tyle, widać że niewie co w życiu najważniejsze i pewnie na starość zostanie sama jak palec, jeżeli cię nie utrzymuje to nic jej do tego ile masz dzieci, filomatka>brrrrrr kurcze aż się boję pomysleć jak sobie ja poradze, wiesz dzieci już mam starsze i od pieluch odwykłam, od płaczu dziecka też, ale mam nadzieję że dobrze będzie, u Ciebie też tylko się zrobi cieplutko, to będziesz mogła chodzić na spacerki i dzidzi się poprawi humor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do komentarzy, to po prostu są i ja osobiście przechodzę obok nich w miare obojętnie. Na szczęście mamy wsparcie w rodzinie (mimo że oboje jesteśmy jedynakami). Część znajomych puka się w głowę że tacy wykształceni a wpadają, ale toich zmartwienie nie nasze, my wiemi że nasze dzieci są planowane, kochane i wyczekiwanie... i robimy swoje :)))))) Kiedyś w sklepie ekspedientka dziwiła się,że wszystkie dzieci są tak ładnie ubrane a ja kupuję Danusi 2 kapelusze, bo oba mi się podobały i nie nie mogłam się zdecydować,który ładniejszy.Czasem mam wrażenie,że ktoś się gapi,ale uśmiecham się wtedy do niego uroczo,bo jestem cholernie dumna z mojej rodziny :) Pozdrawiam BARDZO gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie drogie mamy! Nareszcie po imprezce, w poniedziałek doprowadzałam mieszkanie do porządku.Pogoda była taka sobie.Było chłodno, ale nie padało-to najważniejsze.Naprodukowałam za dużo jedzenia, teraz wyjadamy pozostałości. Pomarańcza-skąd jesteś?Ja też z terenów hutniczych. emmet-jak samopoczucie? 5xdorota-witaj!Fajne dzieciaczki, obejrzałam zdjęcia. filomatka-jak dzidzia?Lepiej? do pozazdrościć-nie przejmuj się teściową, nie wie co jest najważniejsze.Pieniądze szczęścia nie dają.Ludzie, którzy tylko gonią za pieniędzmi nie są naprawdę szczęśliwi.Często czują się samotni i nie mają prawdziwych przyjaciół. Pozdrawiam Was wszystkie, pa! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny przedemną jeszcze jedna komunia i już ostatnia, na szczęście będę tam tylko gościem, ale też już mi starczy, wobraźcie sobie co niedziela zastawione stoły a człek może tylko co nieco skubnąć, omineły mnie wszystkie torty 😭 nie chcę narzekać ale samopoczucie mam wybitnie do bani, tylko bym spała i te ciągłe nudności, kurcze czy to nigdy nie przejdzie :( waga> teraz jeszcze tylko biały tydzień i odpoczywasz :) wiem ile z tym roboty, dawno mam to juz za sobą. Udało ci się zrobić może syropek z mleczu ;) pomarańcza> jak tam praca, zaliczona już czy jeszcze :) andy> chyba też już jesteś po komuni? dawaj tu z opisami tych wszystkich dobrych rzeczy ;) pozostałe dziewczyny > pozdrawiam gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1gaga1
Witam wzystkich.Ja mam trójkę dzieci w wieku 24,22,12 lat .Bardzo dobrze się nam powodzi .Wszystkie dzieci się doskonale uczą 2-je na studiach.Mają swój samochód oprócz 12 latka oczywiście.Nigdy nie mieliśmy problemów z ciuchami(oryginalnymi) mimo że było nas stać.Dzieci nasze zawsze były wrażliwe na biedę innych,i starały się im pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Panie! Niestety, tu nie pamarańcza ale jej małżonek. Moja pomarańcza wylądowała w szpitalu z wyrostkiem. Niestety jakiś czas będzie więc nieosiągalna. Kazała Panie pozdrowić. Na szczęście prace ma już napisaną i została tylko obrona. Mam nadzieję, że do tego czasu jakoś wydobrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mamusia
pomarancze mandarynki sierote sama pare stron wczesniej zgrywała, i usiłowala udowodnic ze nie stac jej na kształcenie córek. Jakims dziwnym trafem sama moze se robic dyplom......żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja żona miała rację, mówiąc, że do Was dziewczyny zaglądają kretyni. Pracę dyplomową robi się w szkole policealnej niedouczone stworzonko, co na semestr wynosi 200 zł, a więc nie majątek i nie jest to wydatek nawet w przybliżeniu porównywalny do studiów, a tak w ogóle jest na tyle ambitna, że ma najwyższą średnią w klasie i jest zwolniona z opłat. Szkoda, że kazała mi tu zajrzeć i sprawdzić, czy koleżanki się odezwały. Koleżanki pewnie śpią, za to jak czytam słowa zazdrosnych, zapewne niedopieszczonych panienek, które całą energię poświęcają na szukanie zaczepek... No cóż współczuję debilizmu, braku wyrozumiałości dla kobiety, która całe swoje niedługie jeszcze życie poświęca dla innych i dobrego samopoczucia z powodu czasu spędonego na dosrywaniu innym. Pewnie mamusia tego nauczyła? Teraz rozumię dlaczego tatuś wolał odejść :) Dziewczyny, dajcie luż, pogadajcie sobie na GG, po co Wam impertynencje panienek, których zapewne nikt nie chce? Raz jeszcze pozdrawiam i spadam z kafeterii. No niestety, nie dla mnie forum, gdzie więcej wyrozumiałości jest dla pań i panów marzących o zdradzie i żarciu gówna, niż dla kochających mam. Wasz tatuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mamusia
Wy zapewne góna nie żrecie tylko podsuwacie je swoim wychowankom, a co tam przeżarly taki zajebisty dorobek waszego zycia ( w koncu taka 6ka to nieźle potrafi skonsumowac) wiec teraz wmawiacie im ,że nawet za to gówno mają dziękować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tylko jedno dziecko ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Nie chcę więcej dzieci, nawet to było nieplanowane, co nie zanczy, że nie jest kochane... Zawsze podziwiała ludzi, a zwłaszcza kobiety, którzy w dzisiejszych czasach decydują się na większą ilość dzieci niż dwoje. Nie mówię o przypadkach skrajnie patologicznych gdzie szóstka dzieci głoduje w zimnym pokoju a matka z ojcem \"produkują\" następne. Pochodzę chyba z wielodzietnej rodziny - trzech braci. Zawsze chciałam być jedynaczką ale teraz widzę ile dbrego dało mi wychowanie z rodzeństwem. Liczę, że będę potrafiła tak wychowac moje dziecko aby nigdy nie czuło się samotne, co zdaża się wielu jedynakom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamonisia
Witam Was kobietki! Czytam czasami wasz topik i robi mi się smutno. Jestem dziesięć lat po ślubie i niestety nie mam dzieci. Nic nie wskazuje również, że będę je miała kiedykolwiek, niestety... Zakładając rodzinę planowaliśmy z mężem mieć trójeczkę. Dziś został tylko żal. Nie mogę mieć dzieci i to jest moja ogromna tragedia. Czytam Wasze wypowiedzi i niestety zazdroszczę radości, śmiechu dzieci, szczęścia. Szczęśliwy dom, w którym żyją szczęśliwi ludzie. Zastanawia mnie jednak wypowiedź niektórych osób. Przeraża nawet! Piszecie na forum wesołe, kochające. Juz sam fakt, że stać Was na internet świadczy, że nie należycie do grona skrajnie ubogich osób. Nadal mało kto ma internet. Piszecie o swoich dzieciach tyle ciepłych słów, żadnych skarg, że złe, że szkoda. Nie widziałm wypowiedzi, która byłaby inna. I zastanawia mnie osoba, która tak Was prześladuje od początku na forum. Podobno wykształcona, podobno zna psychologów, a może psychologię nie sprecyzowała, mało co zresztą potrafi sprecyzować. Kto przy zdrowych zmysłach, wyszukiwałby Waszego forum i śledził co piszecie tylko po to żeby wyładować swoje frustracje? To jest po prostu głupie. Myślę, że musi to być osoba albo okropnie zakompleksiona, albo chora psychcznie, albo bezpłodna tak jak ja i w ten sposób próbująca przeciwstawić się własnej tragedii. Czytam czasami kafeterię, żeby pośmiać się, bo mało tu znajdzie się mądrych wypowiedzi. Wasz topik różni się jednak od tych, gdzie największą frajde sprawia komuś opisywanie zdrady. A jednak nigdzie nie spotkałam się z taką zajadłością. Na pewno nie pisze tego osoba wykształcona, czy pracująca. Logicznie, kto na poziomie, czy też po przyjściu z pracy chciałby śledzić listy innych osób? Szkoda, bo bijee od Was tyle ciepła. Naprawdę współczuję osobie, która nawet podpisać się czarnymi literami nie ma odwagi. Pewnie w życiu prywatnym również potrafi tylko ranić. No cóż, takie coś wynosi się z domu... Bóg wynagrodzi Wam miłość do dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filomatka
Witajcie kobietki! Cieszę się, że grono gości się powiększyło, bardzo brakuje nam ciebie droga Pomarańczo martwę się jak Twoje zdrówko,mam nadzieję że już lepiej, dzięki mężowi że napisał do nas. Z tym zdrowiem to i u nas trochę kłopotów, dopadła nas infekcja gardła więc maleńka dostała antybiotyk i znacznie jej się polepszyło,poza tym wszyscy kichamy i ssiemy tabletki. wreszcie cieplutko więc pewnie szybciej wyzdrowiejemy . Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem niezła wielodzietna
Witajcie! mam czwórkę dzieci. Najstarsza córka ma 25 lat, najmłodsza 10. W środku dwóch całkiem niezłych synów. Nie powiem, było i jest trudno, ponieważ tak się zdarzyło, że musiałam pracować i jednocześnie wychowywać dzieci. Pogodzenie tego, chorób, szkoły, itp. to ciężkie zadanie, ale nie niemożliwe. Całe szczęście, że istnieje coś takiego jak możliwość wyjścia z domu do pracy / to tak na marginesie/ naprawdę da się pogodzić. Kiedyś, gdy miałam tylko jedno dziecko, a różnica pomiędzy 1 a 2 to 12 lat ze współczuciem patrzyłam na matki z 2, 3, nie mówiąc o 4 dzieci. Nie wyobrażałam sobie tgo, myślałam o tym, że ja nigdy bym sobie nie poradziła. Wychowywałam je w trudnych warunkach, ale dałam sobie radę. Dzieci są wspaniałe. Najstarsza córka obecnie studiuje w Niemczec i pracuje. Pozdrawiam serdczni.Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) troszkę mnie tu nie było. polegiwałam w szpitalu, ale stwierdzili lekarze że starczy tego dobrego i czas do domu ;) Pomarańcza> podziękowania dla męża który przekazał informacje, mam nadzieję że już wszystko ok, życzę szybciutko powrotu do zdrowia :) A swoją drogą ten pomysł z gg jest dobry, tylko niewiem czy wszystkie dziewczyny mają, jak wrócisz pomarańczo to się odezwij :) Filomatka> mam nadzieję że dzidziusiowi szybko przejdzie, na szczęście na dworzu zaczyna się wypogadzać i robić cieplutko Waga, Andy> pobudka ;) Dzięki za miłe słowa mamonisia, to prawda że ludzie są zawistni ale na szczęście jak sama widzisz nie wszyscy, tak czytam i się zastanawiam czy nie myślałaś nigdy o adopcji, skoro nie możesz mieć swoich dzieci? Mojej sąsiadce w wieku 10 lat umarł syn i potem już nie mogła mieć dzieci, adoptowała malutką dziewczynkę i jest bardzo szczęśliwą mamą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! mamonisia-nie trać nadziei.Znam kobiety, które leczyły się wiele lat na bezpłodność i w końcu doczekały się dziecka. pomarańcza-wracaj do zdrowia jak najszybciej i zaglądaj do nas. emmet-co u Ciebie? Syropku z mlecza nie zrobiłam, bo już przekwitł.To komunia, to deszcz padał i tak zeszło... filomatka-życzę zdrowia córeczce i Wam wszystkim. całkiem niezła wielodzietna-witaj!Masz rację, dzieci są wspaniałe! Dają mnóstwo radości! KarolinaW-witaj i zaglądaj do nas. Pozdrowienia dla wszystkich miłych kobietek 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmet-nie śpię.Wpisałyśmy się w tym samym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważyłam :) co dobrego u ciebie? tak myślałam że z tym mleczem będzie ciężko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmet 🌻 u mnie wszystko w porządku, oprócz tego, że mój synek zgubił dzisiaj książeczkę od komuni.Ale był płacz...Byli dzisiaj na wycieczce w pobliskim sanktuarium, żeby podziękować za pierwszą komunię i musiał tam zostawić książeczkę, albo w autokarze. Co się stało, że byłaś w szpitalu? Już wszystko ok.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×