Czy są tutaj dziewczyny 20-letnie pragnące mieć dzidziusia?

...no to sobie pogadalam sama ze soba :D ...tez fajnie :P

Vanilia ja tu jestem co jakiś czas!! Dziewczyny nie ma co dla was :D Michelle i co jak brzuszek? Zaczyna się zaokrąglać??:)

Ksi,a znasz jakiegoś fajnego gina w poznaniu? Ja jeszcze nie mam wybranego,a chyba będe chodzić państwowo sama nie wiem:(

Ja nie mam do nikogo żadnych pretensji.A tak wogóle to Elunia wielkie gratulacje!!!!!!!Brzuszek jest lekko zaokrąglony.Moja mama to nawet wczoraj stwierdziła.W 6 albo 7 miesiącu jadę do poznania na usg trójwymiarowe :-) Elunia szybko Ci ten czas zleci i nawet nie zauwarzysz kiedy nie będziesz się w ubrania mieścić :-) Vanilia mam nadzieję,że @ mimo wsystko nie nadejdzie.Elunia piersi Cię bolą,bo mnie strasznie???Nie wiem jak ja to wytrzymam.To tak jakbym miała wieczny okres :-)

Elunia_K,ja też Ci gratuluję.Pisałaś,że masz 18 latek,tzn zdajesz w tym roku maturę? Nie boisz się,jak wszystko pogodzisz? A mogę jeszcze spytać,ile lat ma Twój chłopak? Ucieszył się z dzidzi? Napisz coś więcej jak zareagował. Co teraz planujecie? zamieszkacie razem?

Michele piersi zaczynaja bolec,ale jeszcze nie bolą bardzo. A Ciebie kiedy zaczeły? Bluebell nie boje się i wiem,że wszystko pogodze i dam rade. Moje kochanie jest w niebowzięte i strasznie sie cieszy,ale nie może uwieżyc:) W listopadzie mamay zamiar wziąść ślub,ale reszte później napiszę:)

Nie wiem czemu macie takie homory, że tylko niby we trzy rozmawiamy. Ja odpisyje na pytania ale też otrzeźwiam dziewczyny, bo nie chcem aby się nakręcały za bardzo. Przecież same wiecie jakie jest wielkie rozczarowanie gdy przujdzie małpiszon. Do wszystkich przecież piszemy ale niektóre wypowiedzi są kierowane do pewnych osob. Vanili, a kiedy masz dostać @?? Jak już minął termin to bym zatestowała. Ksi a co u ciebie? My właśnie w tym tygodniu pracujemy nad brzuszkiem i mam nadzieję, że wyjdą to owocne staranka, a jak nie to już co 2-gi dzień od września. Zobaczycie niedługo będziemy wszystkie chodzić z takimi dużymy brzuszkami.

no @ jeszcze nie mam :O a mam 32 dzien cyklu. Testa robilam w poniedzialek i wyszedl negatywny, wiec raczej w tym miesiacu nie bedzie fasolki... jeszcze. Troszke sie boje zrobic drugi test, sama nie wiem czemu. Poczekam jeszcze do poniedzialku, jak jeszcze nie bedzie @ to zatestuje.

Vanili napewno to fasolka. Ja bym test juz zrobiła. Skoro uważasz,że nie jesteś to jesteś przygotowana na I krecha i mam nadzieję,że będziesz miała miła niespodziankę i będą II:) Ja mam dopiero 27dc więc to wcześnie dlatego test był słabo widoczny,ale w poniedziałek w 30dc ide na bete z krwi,a w środe do gina:) Kłuje mnie podbrzusze tak dziwnie i mam biało-przezroczystą wydzielię, więc myśle że @ juz napewno nie przyjdzie:) Matitka trzymam kciuki napewno sie uda:) A teraz napisze wam o swoich planach. Teraz czekam na wizytę aż mi lekarz wszystko potwierdzi i jak on potwierdzi to ogłosimy to rodzince:) Jakoś październik listopad ślub cywilny,a w sierpniu kościelny z weseliskiem:) Mamy już swoja działkę i myślimy nad tym,aby od wiosny zacząć budować domek i powoli go postawić i tam zamieszkać. Matury się nie boje,bo wiem,że dam rade:) Mój Bartek ma 20lat skończone w maju,a ja 18 w czerwcu:) Michelle,a jak jest z Twoja wydzielina? Miałaś cały czas od zapłodnienia? ja mam i ciągłe kłucie w podbrzuszu lub jajnikach:)

Elunia,to super.Więc pewnie Twój Bartek pracuje? Musi nieźle zarabiać,że stać was było na działkę.Moje gratulacje.A powiedz,czym on się zajmuje? A gdzie planujecie mieszkać do czasu wybudowania domku?

Podbrzusze mnie bolało na samym początku jak na okres,ale po paru dniach przestało.Śluzu miałam więcej od czasu kiedy skończyły mi się plamienia,które były zamiast okresu.

Działkę mam od rodziców,bo oni każdej z nas podarowali(a jest nas 3)oprócz tego u mnie w domu jest taka dziwna tradycja,że rodzice daja działkę i wyprawiaja wesele,a oprócz tego jak dobrze idzie to pomagaja sie wybudować. Mój Bartek studjuje zaocznie na wyższej szkole logistyki,a oprócz tego prowadzi rodzinną firmę razem z tatą,a ten daje mu zarobić. Michelle,a kiedy miałas pierwszą wizyte u gina i jak było? Miałas wtedy USG? Napisz mi tez co mi wolno a czego nie?

Byłam u gina w 5 tygodniu.Nie miałam usg.Kobitka zrobiła badanie ginekologiczne wziernikiem a potem palcami.Stwierdziła,że mam tam wszystko opuchnięte i sine a ciąża jest wyczówalna.Przyznaję,że badanie do przyjemnych nie należało.Powiedziała mi na kiedy termin,kiedy poczuję pierwsze ruchy płodu(w połowie października).Nie należy pić napojów gazowanych a w szczególności coli,żadnych używek(kawki,dragów,alkoholu,papierosków),herbatę owszem,ale bardzo żadko,zalecana jest małą lampka czerwonego wina raz na jakiś czas.Musiałam iść na badanie krwi(na grupę krwi i poziom cukru).Cukru mam za mało i muszę jeść dużo słodkich owoców.Trzeba jeść więcej nabiału,pić codziennie mleko i jeść rybki(niecierpię).Spacerki też są mile widziane.Dużo można o tym pisać.

Elunia z tego co ja wiem, jak pójdziesz za wcześnie lekarz może jeszcze nic nie potwierdzić. Serduszko dzieciaczka zaczyna bić w 5 tygodniu, a nawet zdarzają się przypadki, że bije w 7 tygodniu. Ja osobiście uważam, że jak teraz pójdziesz to może być za wcześnie. Idz do ginka gdzieś tak tydzień po miesiace. Blubelle_21 a co u ciebie słychać? Jak tam staranka? Mi wczoraj moje słońce powiedziała, że postara się, abym w następnym roku cieszyła się brzuszkiem. Dzisiaj śniło mi się, że dostałam małpiszonka a jeszcze tyle dni przede mną. Wcale się go nie wystraszyłam. No dziewczyny, gdzie się podziwacie?? Teraz coś wam napisze. Przed poprzedni ciążą śniło mi się, że poszłam do łazienki a tam na majtkach zobaczyłam krew i poprosiłam Boga aby tym razem jej nie było i co nie pojawiła się. Sny dużo czasami mówią i mam nadzieję, że ten dużo powie. Pozdrawiam.

Wczoraj \\dowiedziałam się,że serduszko zaczyna bić od trzeciego tygodnia.Była u mnie wczoraj ciotka i zostawiła mi książkę \"Położnictwo i ginekologia\".Przyniesie mi jeszcze z pracy jakieś albumy ze zdjęciami i objaśnieniami co się dzieje w każdym tygodniu. http://www.ginekologia.med.pl/forum/viewtopic.php?t=1772 Na tej stronce można zobaczyć jak wygląda maleństwo w każdym tygodniu życia :-)

Matitka trzymam kciuki:) Ja pójdę za niecałe 2 tygodnie koło 25 sierpnia,ale się martwie czy wszystko dobrze. Nie wiem co moge,a czego nie. Na spacerki chodze nie siedze tylko w domku,ale nie wiem czego mi dokładnie nie wolno. Nie ćwicze juz, odżywiam się w miare dobrze, nie jem pikantnych rzeczy i nie objadam się. Mam takie obawy,że coś sie stanie, boje się. Matitka a jak to było z Toba jeśli można wiedzieć?

zobacz na www.noworodek.onet.pl

I najważniejsze.Trzeba unikać kontaktów z kimś kto nawet jest tylko przeziębiony.Moja ciocia straciła dzidzię w 9 tygodniu przez głupią grypę.Jakby dopadła Cię jakaś goraczka to bierz wyłącznie Pyralginum.Będzie dobrze :-)

Dzięki Michelle. Postaram sie opanować swój strach:0 Ide na obiad ppaaaaaa

NO cóż jak to było ze mną. Orkes się spóźniał a ja nie chciałam uwierzyć w to, że może być ciąża. Najpierw zrzucałam to na mające się odbyć połowinki, a po połowinkach bałóam się zrobić test, bo nie chciałam ujrzeć I kreski. Tak wytrzymałam do 8 tygodnia. Wtedy zrobiłam test, bo przecież nie mogłam ćwiczyć ciężko a facet od w-fu wymyślał, różne głupie dyscypliny. 2 grudnia zrobiłam test a 6 poszłam do lekarza, bo moja kumpela sobie przesuneła termin wizyty. Jak poszłam było widać maluśkiego człowieczka, koło 16 tygodnia zaczełam czuć ruchy ale moja lekarka mi nie wierzyła. Wydzieliny zadnej nie pamietam, ale miałam odczucie jakby cos ze mnie lecialo i co chwila biegalam do lazienki czy to nie okres. Robiła mi sie niedobrze ale nigdy nie wymiotowalam, no morze raz jak wracalam samochodem z drogi bardzo kretej. Wtedy jak mi sie niedobrze robilo to bladlam i musialam szybko cos jesc. Czego ci nie wolno robic, to napewno sie przemeczac, a tak to wszystko morzna robic. Przeciez nie chcesz tego stanu pamietac jedynie jako, nie wolno mi bylo tego tego a tego. Mojej kolezanki lekarka powiedziala, ze morzna wszystko jesc ale w ograniczonych dawkach. Jak bedziesz miala ochote na piekantne to nie zjesz? Raczej watpie w to, abys miala taka slina psychike, ze nie tkniesz jak bedziesz bardzo chciala. Nie wolno jesc serow plesniowych. Jak masz w domu glukometr to sama morzesz zmierzyc poziom cukru we krwi.

to kiedy straciłaś dzidzie? Przepraszam,że tak pytam,jeśli nie chcesz o tym pisać to zrozumiem. A wiesz co było tego przyczyną?

Nasza małą Iskiereczkę straciliśmy w 19-22 tc. Przyczyną była dwunaczyniowa pępowina, a to raczej przez to, że brałam antybiotyk na początku. Teraz wierze ze bedzie wszystko dobrze.

Czesc dawno mnie nie było, ale juz jestem.Do Vanili to jest moj 7 tydzien nie jest napewno najlepiej bo lekarz kazał mi lezec i sie nie ruszac jak najwiecej odpoczywac.Moj pierwszy test to własnie BOBO-Tes ktory wykonałam 3 dni po spozniajacym sie okresie i popoludniu.Myslałam ze to pomyłka ale jednak nie robiac drugi wyszło to samo:). za 3 tyg kolejna wizyty by zobaczyc moja kruszynke:)

Danielko,a dlaczego musisz leżeć?

No to jak lekarz zalecił to Danielko się oszczędzaj.Lepiej dmuchać na zimne,ale wierzę,że będzie dobrze.

Danielka, lez oszczedzaj sie! niech cie twoj ukochany \"nosi na rekach\" :D:D:D Dbaj o swoje malenstwo i poglaszcz je od \"cioci\" Izy :D Dziewczyny nadal nie ma @.

Przed chwilka bylam u kolezanki na plotach i byla tez jej siostra ktora jest w ciazy w 4 miesiacu, a ja caly czas patrzylam sie na jej brzuszek i wyobrazalam sobie malenstwo ktore tam sobie slodko spi... A brzuszek miala alkiem spory jak na 4 miesieczna ciaze, na poczatku myslala ze to blizniaki bo brzuszek szybko zaczal rosnac, ale w koncu okazalp sie ze to bardzo duza ciaza a ta dziewczyna wazy 47kg :O jest naprawde bardzo chudziutka. Opowiadala jakie to uczucie nosic w sobie zycie... a mi łzy cisnely sie do oczu :( ...

Vanilia doczekasz się.Mi się wydawało,że chyba nigdy się nie doczekam a tu proszę,taka niespodzianka.

fajnie ze sa jeszcze takie mlodziutkie ale naprawde inteligentne dziewczyny! Czytam ten topik bardzo czesto i musze przyznac ze jestem pod wrazeniem :D ze tak mlode osoby potrafia tak racjonalnie podchodzic do zycia. Mozecie byc z siebie dumne, bo naprawde malo jest takich dziewczyn jak Wy. Choc napewno pojawia sie na waszej drodze ludzie "życzliwi" to pozostancie soba i broncie swoich przekonan i pragnien.

To bardzo miłe co napisałaś.Dzięki wielkie