Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość MyszkaM86
Prawdopodobnie tak Amefa, jutro idziemy jeszcze raz podejrzeć jak sytuacja wygląda i lekarz zadecyduje kiedy podac pregnyl. Wyplukalismy sie z oszczędności co do złotówki prawie i smieje sie do męża że nia ma innej opcji niż ta że sie uda, bo najwięcej dzieci rodzi sie w ubogich rodzinach-tak jak my teraz hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Widzę, że wiele z nas czeka w najbliższym czasie na inseminację. :) Dobrze, bo będziemy się razem wspierać. :) Ja jak na razie 31 dc...i nadal czekam na @. Oby nie przyszła..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuta to kiedy tescik? :) Myszka cos w tym jest, ze udaje sie w mniej "odpowiednim" momencie ;) Ja zaszlam w ciaze jak stracilam prace, a moja siostra np jak jej maz byl bezrobotny :P Wiec teraz musi sie Wam udac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie postanowiłam, że testu nie zrobię. Bunt :) Jakoś nie chcę się nakręcać. Staram się nie myśleć...choć nadzieja jest....:) Jak w poniedziałek nie dostanę, to zrobię wtedy test. I oczywiście was powiadomię....dziewczynki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
a ja sie zaczynam martwić czy do tej inseminacji dojdzie w tym cyklu.. myślelismy że mojego M dopadla dziś nad ranem grypa żołądkowa ale nadal czuje sie średnio i na dodatek 2 godz. mial 37,4 stopni. wiem że ewentualne kłopoty żoładkowe czy branie antybiotyków powoduje przesunięcie terminu badań nasienia ale nie wiem czy nie okaże sie to też przeciwskazaniem do inseminacji bo plemniki mogą być gorsze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka zbyt wysoka temperatura uszkadza nasienie, ale Twoj M mial krotko, wiec moze tragedii nie bedzie ;) Dwie godziny to nie tak dlugo, pewnie wiekszosc armii ma sie dobrze ;) Ziuta to czekamy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiek-84
Witam wszystkie staraczki. Rok temu miałam usuwaną ciążę pozamaciczną. Potem miałam robione HSG i diagnoza niedrożny jajowód (jeden bo drugi mi wycieli przy usuwaniu ciąży pozamacicznej). Rok to dość długo, myślałam, że stanie się cud i jednak zajde w ciąże. Czy któraś z was zaszła w ciąże mimo stwierdzonej niedrożności jajowodów? To, że in vitro jest jedyna moją nadzieją dowiedziałam się zaraz po HSG. Ale ciągle mam nadzieję...Podobno nadzieja matką głupich... W sumie to w miarę trzymam się ale czasami dostaję doła (tak jak teraz) i muszę z siebie to całe cierpienie wylać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27
ziuta ...w Tobie juz tylko chyba nadzieja ze z naszego klubu czerwcowego cos wyjdzie ...my pojdziemy za Twoim przykladem w lipcu ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27
myszka dobrze ze to tylko taka krociutka historia z ta grupą . mysle ze to nie powinno byc wielkim przeciwskazaniem do inseminacji.... zresztą ktoś musi zdac mi relacje co i jak ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Doczytałam sie w necie że jest udowodnione, że dwudniowa gorączka 39-40 powoduje już spadek liczby, ruchliwości i uszkodzenia chromatyny plemników a taki stan utrzymuje sie ok. miesiąca potem. Na szczęście dziś M ma już książkowe 36,6 i mam nadzieje że tak już zostanie, na wszelki wypadek dałam mu na noc paracetamol bo temp. nie spadała ale on nie miał nawet 38 więc mam nadzieje, że wielkich szkód w armii ta temp. nie wyrządziła. Wieczorem idziemy na usg to sie zapytam doktorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
No kobietki we wtorek wielki nasz dzień-inseminacja o 8 rano:) Pęcherzyki są 2 po 17mm ale doktorek stwierdzil ze starczą, endo ruszyło z kopyta i wynosi 10mm. dziś o północy zastrzyk z pregnylu-biedny mężuś bo na 6 jutro do pracy. Oboje jesteśmy nastawieni teraz mega pozytywnie, M twierdzi ze on ma przeczucie że będzie dwójka od razu;) ja tam nie widze przeszkód, tyle czekamy że przyjmę bez wahania:) Także trzymajcie mocno kciukaski zeby oba pęcherzyki ładnie pękły i żeby choc jeden wpuścił żołnierzyka a potem ładnie sie to zagnieździło i rozwijało. Pytałam lekarza o ta wczorajsza infekcję M. ale on stwierdził ze skoro tak dobre miał wyniki to spustoszenia w armii nie będzie, takie infekcje mają wpływ najbardziej gdy parametry nasienia są na granicy albo takie przeciętne, choć wiadomo każda infekcja jakoś moze sie odbić, jednak powiedziął ze jak nie było wysokiej gorączki to nie mamy sie obawiać ze doszło do dużych uszkodzeń plemników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek witaj na forum :) Nie ma mozliwosci udroznienia tego jajowodu laparoskopowo? Dziwi mnie, ze przez caly rok nic z tym nie zrobiono... Myszka trzymam kciuki najmocniej jak umiem! :) Jak maz czuje, tak musi byc :) Pamietaj, zeby rozmawiac ze swoimi pecherzykami hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Oczywiście, ze rozmawiamy z pęcherzykami:) codziennie musza wysłuchać kilka słów jak nie ode mnie to od męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Myszka powodzenia , będzie dobrze:-) Tobie się uda i dasz nam dobry przykład. Zresztą jak Twój M. ma takie dobre nasienie to nie może się udać. Gorzej z moim :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Miało byc że nie może się nie udać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Ziuta a jak u Ciebie?? Kiedy teścik??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka badz dobrej mysli. Nie chodzi mi o nakrecanie sie, ze "na pewno sie udalo", ale o pozytywne nastawienie ;) Moj maz mial niby plemniki, ktore sie nie ruszaly, a jednak znalazl sie jeden ruchliwy ;) Pamietaj, ze potrzebny jest tylko jeden porzadny zolnierz ;) Kiedys na Kafeterii czytalam historie dziewczyny, ktorej maz nie mial plemnikow w nasieniu. Pobierali mu plemniki z jader. Kilka sztuk, ktore nie zawsze udawalo sie znalezc... Dopoki w nasieniu jeszcze "cos" jest, zawsze macie szanse :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Dzięki amefa, staram się być dobrej myśli :-) Ale widzę że z moim M jest już trochę gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety mezczyzni inaczej przechodza takie niepowodzenia... Chyba maja inne podejscie do sprawy. Kobiety sa jednak silniejsze w tej kwestii... Dacie rade Justynka! :) Duzo rozmawiajcie i sie wspierajcie i czekajcie na maluszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Wiesz amefa, może i byłoby inaczej ale mój M chyba ma świadomość że to przez niego nie wychodzi. Chociaż ja wcale tak nie uważam i często mu to powtarzam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Jak miło, że się o mnie tak martwicie. :) U mnie 33 dc. I nadal brak @. Zrobiłam test, ale nie rano tylko troszkę później i .....niestety JEDNA KRESKA. :( :( Ale nadal mam nadzieję, bo nigdy tak nie miałam, że cykl tyle by trwał. Po za tym ten ból jajnika, który miałam też było to takie dziwne. Więc jutro powtórka- teścik z rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Ziuta a może leć na betę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dziś o tym myślałam i mogłam iść na tę betę. Teraz nie mam takiej możliwości. Może jutro tak zrobię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
No to czekamy z rana na dobre wieści:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny. Tak bardzo chciałabym przekazać wam tylko dobre wieści...ale różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuta trzymam kciuki. dziewczyny piszcie o doswiadczeniach zwiazanych z insemincja bo nas to tez raczej czeka, wiec ciekawa jestem bardzo. ja dzisiaj bylam na monitoringu. 3 pecherzyki pond 20 mm, tylko szkoda ze nigdzie nie moglam dostac pregnylu. mam nadzieje ze same sobie poradza. po poprzednim cyklu na clo ani sladu jakiegos torbiela. endo tez super bo 11 mm, gin nakazal intensywne przytulanko przez najblizsze 3 dni, wiec dzialamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się wypisuje z lipcówek, bo pęchęrzyk pięknie urósł, ale po lewej stronie, więc dupa ze starań w tym miesiącu. Zapisze się więc na sierpień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Ziuta trzymam kciuki żeby dzisiejszy test sie mylił i jutro były już 2 krechy. Justynka faceci strasznie przeżywają gdy ich atuty męskości nie są pierwszej klasy, ale nie powinien sie obwiniać bo to nie jego wina. Mieliście pecha, ze tak późno zajęto sie dokładnym zbadaniem nasienia meża, bo już dawno mogliście sie cieszyć swoim maleństwem. A my jutro o 7 meldujemy sie u lekarza, mąż oddaje nasienie, potem sprawdzą jeszcze raz jego parametry i po 8 startujemy z inseminacją. lekki stres juz jest, mam nadzieje że prześpie cała noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, Ziuta trzymam kcuki! A ja jestem wkurzona na siebie na maxa!!! Jak wiecie jestem w Anglii u siostry, brałam od 14dc luteinę miałam brać 12 dni, niestety nie zapakowałam drugiego opakowania i moje branie luteiny skończyło się na 7 dniach, czyli w 21dc. Martwię się, bo tu nigdzie nie ma luteiny, więc nie będę brać i co teraz?! Najgorsze to,że dr z kliniki kazał mi zrobić wyniki między 2-4 dc, a ja dopiero wracam za tydzień i nie wiem czy zdażę. A co za tym idzie nie wiem czy jest sens pójścia na kolejną wizytę 19 lipca bez wyników?! Mąż mnie zabije za tą luteinę jak się dowie... Dziewczyny a możliwe jest,żeby dostać @ dopiero po 6 dniach od odstawienia?Bo wtedy w pon prosto z lotniska pojechałabym do laboratorium?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27
psioszka mi sie wydaje ze @ przyjdzie w terminie...luteina jest na ułatwieniu potrzymania ewentualnej ciazy ale bez leku ciaza tez sie przeciez utrzymuje . Zostasowanie luteiny zwiazane z wywolaniem @ chyba jest wtedy jak przez dluzszy czas jej nie ma , a u Ciebie przeciez byla w terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×