Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość asiak33
Hej dziewczyny! Jak tam weekend? Teraz to chyba wszystkie jesteśmy jeszcze na macierzyńskim lub L-4 :) Mi jeszcze tylko 3 miesiące zostało. Netia ja też miałam zakaz na sex ale ja długo plamiłam, a potem wolałam nie ryzykować. Natala jak u Ciebie? Jak to moja mama zawsze pytała swędzi Cie brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Asia czuję się dobrze. Brzuch faktycznie mnie swędzi. Skóra się naciąga aż cierpnie. Młody odczuwa już bardziej zmiany pozycji i jak przekręcam się na lewy bok to strasznie kopie. Potrafi tak się rzucać że całe moje ciało się kołysze. Musi być silny bo ja ważę prawie 80 kg. Czasem tak się pręży jakby chciał wyjść przez pępek. Mąż mu tłumaczy że na jeszcze poczekać tydzień do jego urlopu. Nocą miewam skurcze. Dziś o 4 rano miałam dwa takie bolesne. Myślałam że coś rusza ale ustały. Młody ostatnio ważył 2300g lekarz powiedział że jest maly ale dojrzały wiec wagę nadrobi. Mi wydaje się że jest większy czuję go od spojenia łonowego do żeber. Szyjka podobno się skraca. Pachwiny już nie bolą wiec chodzę na spacery. 21.05'mam kolejną wizytę. Zobaczymy co zadecyduje lekarz. Bo uznał że będziemy sugerować się terminem miesiączki żeby nie przenosić dziecka. Najważniejsze by malutki był bezpieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Natala może być chucherko ale długi,najwazniejsze ze jest dojrzały maluch☺ Paulinka tez pod koniec wypychala sie pepkiem☺ i miewalam takie skurcze bolesniejsze w domu no ale moja szyjka bie chciała lokatorki wypuścić☺ Nie wiem jak to możliwe ale ja po tych cesarkach to jak dziewica sie czuje,strasznie ciasno w środku☺ Ten tydzień zaczynamy wizyta u lekarza z młodszą,najpierw kontrola u neonatologa (moze sie w koncu dowiem czemu to skierowanie dostalam) a potem kontrola bioderek bo ostatnio jedno bylo słabsze,za tydzien szczepienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Myszka moja koleżanka urodziła w 34 Tc. Wszystko ok a córa duża i silna i teraz dostala skierowane do neurologa choć nie wie czemu bo podobno wszystko ok. Może to tak profilaktycznie. Na pewno wszystko jest dobrze. Położna w szkole rodzenia mówiła żeby noworodkowi kłaść pieluszkę tetrową między nóżki to będą ładnie się rozwijać bioderka. Ale jak jest gorąco to chyba jest męka dla dziecka te dwie pieluchy. A maly może być faktycznie dlugi a chudy. Ja i mój brat tacy byliśmy i mój bratanek też. Jest miniaturką tatusia i z wyglądu i zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczesniaki mają wzmozone kontrole bo i neurolog,okulista,neonatolog itp. A mnie po prostu rece opadaja jak mam iść z dziećmi do lekarza. Paulinka ladnie rośnie ma juz 61cm i 5480g. Lekarka kazała kłaść ja duzo na brzuszku zeby wzmocnic miesien kresy bialej na brzuchu bo ma wiotki i ze troche wykazuje cechy asymetrii bo główka nierówno odksztalcona. Miala robione tez usg glówki bo to w szpitalu wykazalo male torbielki,teraz ich nie ma za to przyczepila sie ze rogi czolowe sa zaokraglone (3,5 i 1,5mm) i uzasadnienie lekarki ze to wynika z wczesniactwa i lekkiego niedotlenienia (juz mi sie odechcialo dyskusji bo mala przeciez z polowy 39tc jest). Chcialam przy okazji zapisac ja do osrodka rehabilitacji bo tez mam takie skierowanie a jak dzwonilam w lutym to juz miejsc do konca marca nie bylo.teraz nie ma miejsc juz do konca czerwca,niby w maju maja byc zapisy na terminy od lipca,ciekawe czy tym razem sie zalapie. Takze powiem wam ze boje sie co tam wymysla z rehabilitacja. A jeszcze w polowie czerwca wizyta u kardiologa bo miala delikatne szmery,chyba bede musiala wziąć cos na uspokojenie przedtem. Nasza służba zdrowia,nic tylko kopnac w kalendarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Nie byłam u lekarza bo poszedł na urlop. Zadzwoniłam do mojego i powiedzial żebym przyjechała 26.04 jeśli nic mnie nie niepokoi. Wiec czekam. Dwa razy w nocy miałam skurcze nieregularne i tylko trzy ale bolesne aż się spociłam. Maly uciska chyba na nerw bo boli mnie kość ogonowa i miewam takie parcie na o***t. Ale brzuch dalej wysoko. Chętnie sprawdziłabym długość szyjki ale muszę poczekać do 26. Od jutra mąż na urlopie wiec mogę rodzic. Teraz też brzuszek się napina ale nie boli. Skóra faktycznie swędzi. Głaszczę brzuch i proszę synka o wyjście bo bardzo chcę go poznać. Wszystko już gotowe. Dziewczyny kupowałyście laktator przed porodem? Jesli tak to jaki? I ile.buteleczek? Bo ja mam narazie jedną i nie mam nic na kolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi mąż kupił jak urodziłam starsza tak na wszelki wypadek,mam ręczny tomme tippee i do niego jest butelką 60ml. Mam jeszcze jedną butelkę 60ml ale to w razie podawania wody przy opałach albo dla awaryjnego podania mm (mała jeszcze nie próbowała bo potrafi długo wytrwać bez mleka a starsza przyzwyczajalam juz po 1,5miesiąca). Z bioderkami już wszystko ok,odpowiednie noszenie i chusta pomogły ale ma być jeszcze kontrola za 6tyg.tak pewnie dla świętego spokoju czy nic się nie dzieje. Natala to życzymy szybkiego i szczęśliwego porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Nie dziękuję. W nocy bolał mnie brzuch jak na okres. Teraz nic tylko malutki kopie. Mam wrażenie że jest niżej bo lepiej mi oddychać i niw dokucza mi zgaga tak jakby żołądek się troszkę obniżył. Jestem ciągle senna i zmęczona chce już urodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe po porodzie wiele sie nie zmieni dalej senność i zmeczenie☺ ciekawe czy Twój maluch bedzie mial bujną czupryne. Ja nie mialam czwsto zgagi a mała kudlata jest☺ My dziś na nocke do teściów a starsza ze stanem podgoraczkowym i nos zapchany,lepiej zeby sie nic nie rozwinęło bo w srode mała szczepimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ręczny laktator chyba z campolu. Dokładnie nie pamiętam bo go tylko raz go do cycka przyłożyłam i tak zassałam że prawie cyc wszedł do rurki, a mleka ni huhu. Wiadomo każda kobieta jest zmęczona po porodzie a jeszcze po cc, ale moja mała dała nam od początku pospać. W dzień harcowała ale w nocy tylko 2 pobudki. Odkąd skończyła 3 miesiące przesypia całe noce. Zgagę miałam okropną i mała miała piękne czarne włosy, później się wytarły, a następie odrosły w kolorze mysiego blondu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Asia nieźle Ci zassało pierś. Też bym po czymś takim nie użyła więcej tego sprzętu. Ja na razie nie kupowałam. Położne mówiły, że lepiej jest ręcznie odciągać, no i oczywiście dzidziuś działa najlepiej na piersi. Mam nadzieję, że będę mieć pokarm bo sie zafiksowałam na punkcie karmienia cycem. Chce by młody był odporny i zdrowy, a mleczko mamy jest najlepsze. Co do włosów to pewnie będzie miał bujne. W mojej rodzinie i w męża też dzieci rodzą się z czarnymi czuprynami. Później różnie ja miałam czarne proste jedna siostra czarne loczki, druga blond loczki, a brat blond proste. Mąż też był blondynkiem w dzieciństwie. Zobaczymy więc za kilka dni mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L_E_T_I
Hej, Natala jeszcze jesteś w dwupaku? U mnie wszystko jest na razie ok, rosnę, mała kopie :) i szykujemy się po woli na weselę mojego brata, nie wiem jak to będzie za 5 tygodni :) 4 maja mam wizytę zobaczymy jak podrosła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się i ja po bardzo długiej przerwie... Niestety brak czasu na laptopo, prędzej wpadam na fejsa, bo telefon bardziej podręczy. u nas wszystko w porządku, Kokoszki rosną jak na drożdżach Hania 5620g a Zosia 6250g. Dożo gugaja i uśmiechają się, jest na prawdę wesoło. Męża mało co mam bo musi dużo pracować, kupujemy w końcu dom, Boże jak ja się cieszę, spacery przestaną być tak męczące, bez dźwigania, po prostu wystawię wózek na ogrodek, już nie moge się doczekać. Poza tym to piorę, prasuje, gotuje i sprzątam i tak na okolo. W nocy juz nie jadamy mlesia, na kolację solidna porcja kaszy 200ml i 250ml i dziewczyny śpią do 6 z jedną pobudką na piciu i smoka. Pozdrawiamy Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Witam dziewczyny. Ja jeszcze w dwupaku ale już w szpitalu. Wczoraj się zgłosiłam bo tak miałam wystawione skierowanie. Mój lekarz we wtorek zrobił mi USG i powiedział że malutki niewiele przytył w dwa tygodnie i trzeba kończyć ciążę. W szpitalu okazało się że maly nie jest taki mały ma około 2800 ale ile dokładnie to dowiemy się jutro bo będę miała cc. Może gdybym poczekała jeszcze to uraziłby się naturalnie ale cóż cesarka też dla ludzi. Trzymajcie kciuki za nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Natala bedę trzymać za Was kciukasy :) masz racje dokładna waga to dopiero po porodzie będzie znana :) cesarke da sie przeżyć,kobiety niektóre mają i po 4 i żyją. Nie wiem jak tak u Ciebie w szpitalu ale u mnie każą wstać po 12h od cc a do tego czasu położne przewijają dzieci czy pomagają dostawić-u mnie problemu nie było z obiema rzeczami bo córcie odsypiały ten czas :) Ola Twoje dziewuszki już kaszke jedzą? ładnie już ważą i gratuluje zakupu domu. Masz racje,jja mam ogród przed domem i nawet jak nie chce mi sie iść na spacer to wystawiam wózek przed dom,herbatka na stół i odpoczywam albo bawie sie ze starszą wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiak33
MamaOla tak ostatnio myślałam co tam u Was :) Fajnie że dziewczyny rosną. Zazdroszczę Wam tych ogródków. My się też będziemy przeprowadzać na większe mieszkanie ale na 6 piętrze :) Natala trzymam kciuki żeby synuś urodził się cały i zdrowy. Jak wszystkie na forum zachodziłyśmy w ciąże tak po kolei każda cc. Jak patrzę na tą moją bliznę na brzuchu to mówię że to uśmiech przez który wyszła moja córeńka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Asiak nawetpitocznie sie tak nazywa ta blizne-ze jest ciecie w uśmiech☺ ja po pierwszej cc miałam nieco krzywą,lekko po skosie bo latwiej bylo mala wyciagnac. Na stole przed druga cesarka sie dziwili ze mam taka duza blizne a zrobili mi jeszcze po 1cm wieksza z kazdej strony ale usmiech wyrównany☺ i snieje sie do męża ze gdyby miala byc trzecia cc to chyba bluznabylaby od biodra do biodra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego wniosek ze teraz poród silami natury to luksus jak niegdyś cesarka☺ moze drugie kiedyś urodzicie naturalnie☺ mnie juz to nie bedzie dane niestety,moze gdyby nie problemy z wątroba to do 42tyg.by mi sie te skurcze rozkulaly. I tak sobie czasem mysle ze ta moja szyjka to jakas pokrecona jest,szybko sie skraca ale dzieciaka wypuscic nie chce gdy juz czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala już pewnie przytula synusia. Ciekawa jestem jak tam u nich? Myszka Twoja Paulinka już 3 miesiące na świecie, szybko to zleciało. Jakie plany macie dziewczyny na długi weekend? My jutro wybieramy się na wieś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj zlecialo szybciutko☺ tak wojowala w brzuchu że myślałam że będzie łobuz a tu jeszcze grzeczniejsza od Emilki w tym okresie (rogi pewnie pokaże później)☺ prawie zawsze zasnie sama w łóżeczku wieczorem,już musi być mega głód żeby darla sie na cale osiedle a tak to uroczym glosem woła "lee", potrafi dlugo leżeć na leżaczku albo być w bujaku. Z drugiej strony mam wyrzuty że nie jest tyle tulona co starsza bo korzystam z jej dobrych manier i ogarniam zawsze co nieco w domu. Natala odezwij sie jak dojdziesz do siebie☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Cześć dziewczyny. My już od wczoraj rozpakowani. Maly ma 2900 i 53 wzrostu. Dostał 10 punktów. Mam nadzieję że laktacja się rozkręci bo narazie niewiele mam pokarmu. Napiszę więcej jak wrócę do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie Natala,nie stresuj się. Napewno sie rozkreci trzeba tylko przystawiac i przystawiac do piersi. Mówi sie też że pomaga jak sie glaszcze maluszka,patrzy na niego,wącha. Gratulujemy z calego serducha☺ nie takie chucherko z synka. A jak Ty sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala gratulację!!! Cieszę się, że wszystko dobrze u Was i synuś już na świecie :) Czekamy na dalsze wieści co tam u Was? Leti, Netia jak Wasze ciąże? Netia już się pochwaliłaś rodzince?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Czuję się dobrze pierwszy dzień po cesarce był ciężki. Dziś juz nie potrzebuje leków. Maly próbuje ssać pierś. Narazie przez kapturki bo mam słabe brodawki. Wiem że na dłuższą metę tak się nie da ale może wyciągnie mi sutki. Laktacja się rozkręca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netia_88
Natala serdecznie gratuluje! :) :) :) U mnie w porządku, bylam dzisiaj na badaniach prenatalnych, dzidzius zdrowy i prawdopodobnie będzie chłopak :D O ciąży wiedzieli do tej pory tylko rodzice i rodzenstwo ale mysle ze za niedlugo reszta rodziny tez sie dowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala u mnie w lewej piersi jest mniejsza brodawka i ja na poczatku zanim do tej piersi przystawialam to chwile używałam laktatora ręcznego i po 2tyg.już nie potrzebowałam laktatora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny Netia gratuluję synka. Już mój nie będzie sam rodzynek na forum. My już w domu. Docieramy się. Karmię bez kapturków. Dobra polozna laktacyjna pomogła mi nauczyć młodego ssać pierś. Teraz ustawiamy godziny posiłków i czuwania. Noc jest ciezka bo niuniek wstaje co dwie godziny. Dłuższą przerwę ustawil na dzień. Ale to nic. Powoli wszystko dogramy. Synek ma na imię Mateusz czyli dar od boga. Bo tym właśnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Natala ładne imię wybraliście :) Wiesz Paulinka dobre 1,5miesiąca budziła sie w nocy co 2h i szczerze mówiąc czasami to wydaje mi sie,że byłam wtedy bardziej wyspana niż jak teraz obudzi mi sie ok.2 potem o 5 czuje sie jakas wyrwana ze snu. i wiecie co?od kiedy jest Mała zdarza mi się i to dość często,że nie słysze jak starsza córka nas woła w nocy i niestety Emilka zamiast spać tak jak kiedyś do 8-9 wstaje mi już o 7 :( Nie wiem jak długo potrwa ten stan,ale Paulinka uwielbia dźwięk kosiarki,śpi jak zabita nawet jak pies jej nad uchem szczeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×