Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniah

BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Polecane posty

Gość MissNobody
beta hcg 134, ostatna @ 23 kwiecień.... what now?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
MissNobody. Wczesna ciąża, idź do ginka on powie co dalej robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaala
gingger -----> ja na sprawdzenie jadę jutro... mam podobna sytuację do Twojej:) Mążna mnie wrzeszczy, że sobie coś uroiłam, że wmawiam sobietą ciąże. Tą??? hehehehe no bo intuicyjnie czuję, że mam w sobie COŚ- małego człowieczka... natomiast... nie mam potwierdzenia. Czasu trzeba. Hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela 25
laska ty sie mezem nie przejmuj. bo faceci tak maja:( ja mojemu tez mowilam ze chyba jestem w ciazy to nie wierzyl ale jak mu w drodze do pracy samochod obzygalam to stwierdzil ze jednak ten test trzeba robic. po prostu my mamy kobieca intuicje a oni tylko penisa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaala
No dokładnie, lepiej bym tego nie ujęła. Generalnie powiedział, że nie ma siły,bym była w ciaży, że to są hormony i że to nei jest tak, że byle przesunięcie powoduje ciąże. 1. ekspert się znalazł; 2. przesunięcie we wzięciu tabl. było powyżej 3 godzin!!!! Więc widać "za*******" się zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga333
Dziękuje dobrym duszom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaala
Beta mniej niż 0,5... czyli... nie jestem w ciaży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Lalaala raczej nie... ale uszy do góry. Trza się brać ostro do roboty:) bierz ze mnie przykład.... ja od tych ćwiczeń wychudnę na wiór hi hi hi... pozdrawiam was dziewczyny:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownica66684
moja beta hcg w ciągu tygodnia urosła z 2756 do 11187,7 pozdrawiam wszystkie oczekujące. naprawdę nie przestawajcie wierzyć w to że się uda , ale tez nie popadajcie w stany że idziecie do łóżka ze swym partnerem po to żeby była dzidzia ja w takim zawieszeniu żyłam 4 lata a teraz powiedziałam sobie 4 miesiące temu że mam to wszystko gdzieś i widzicie 6 tydzień ciąży ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Czarownica moja najszczersze gratulacje:) To teraz przed tobą sterty badań min. Krzywa cukrowa:) chyba w piątym miesiącu:) ale głowa do góry wcale nie jest tak strasznie, też się bałam a poszło jak z płatka... Tylko jeść mi się nie chciało później cały dzień:) Najprzyjemniejsze były zawsze badania usg na które czekałam z niecierpliwością:) w 3D wspaniała sprawa:) pozdrawiam i piszcie częściej dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Dziewczyny trzymajcie kciuki dziś " sądny dzień" OWULACJA!!! Zawsze byłam jakaś poddenerwowana a dziś mam luz więc może tym razem się uda:) OBY:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaJ
dziewczyny czytam was od początku , słuchajcie mam problem dzis robiłam bete wyszła tylko 2 czyli niby ciązy brak , dostałam dzis jakby plamienia nie wiem co to było brązowe kilkugodzinne ale słabe myslałam ze to okres ale teraz prawie nic nie ma , mam cąły czas podwyzszoną temp jak myslicie jest jeszcze choc cien szansy ze to moze rozwijac się ciąza?? Skok temp był ok 12 - 13 maja czy to mozliwe ze teraz było zagniezdzenie i dlatego beta jeszcze nie urosła?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaJ
dziewczyny czytam was od początku , słuchajcie mam problem dzis robiłam bete wyszła tylko 2 czyli niby ciązy brak , dostałam dzis jakby plamienia nie wiem co to było brązowe kilkugodzinne ale słabe myslałam ze to okres ale teraz prawie nic nie ma , mam cąły czas podwyzszoną temp jak myslicie jest jeszcze choc cien szansy ze to moze rozwijac się ciąza?? Skok temp był ok 12 - 13 maja czy to mozliwe ze teraz było zagniezdzenie i dlatego beta jeszcze nie urosła?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
KasiuJ ciężko co kolwiek powiedzieć... przede wszystkim powiedz kiedy miałaś ostatnią miesiączkę i kiedy miałaś stosunek. Jasne, że tak może być jak podejrzewasz ja jestem żywym przykładem. Wszystkie testy były na nie a po 10 dniach od spóźnionej miesiączki wyszła mi beta. A test ciążowy ledwo ledwo... blada kreska a poziom bety miałam 5000. Napisz co i jak to postaram się ci pomóc...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Poprawka!! nie po 10 dniach tylko po 15 to duża różnica... zwłaszcza gdy czekasz i czekasz a minuty wydają się całą wiecznością. A przez 15 dni zrobiłam 10 testów ( sikaczów) i żaden mi nie wyszedł ( mam je na pamiątkę):):):) ostatni Bobo-test płytkowy mi wyszedł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafka1315
dziewczyny może któras wie czy tabletki dopochwowe GYNLAGIN mają wpływ na test hcg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Powiedzcie mi czy warto zrobić test beta hcg 2 tygodnie po stosunku? Mianowicie stosunek odbył sie 3 dni przed końcem miesiączki; obecnie okresu spodziewam sie za ponad 2 tygodnie więc jako tako jeszcze nic się nie spóźnia ale mam tak fatalne samopoczucie dzisiaj wymiotywałam kręci mi się w głowie... Stres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Żaneto oczywiście że możesz zrobić test nawet po 10 dniach od stosunku. Ale najbardziej będzie on wiarygodny jeśli zrobisz go w dniu kiedy ma być @. Ale jeśli wymiotujesz to są zdrowe oznaki ciąży i to oznacza że hormon Beta hcg już jest więc zrób sobie test z apteki z porannego moczu, jeśli będą dwie kreski to już będziesz pewna swoich podejrzeń. I możesz wtedy śmiało iść na bete. Dziewczyny powiedzcie mi.... czy macie jakieś objawy podczas owulacji? Kurde no tak mnie boli brzuch że nospa nie pomaga. Normalnie raz jeden jajnik mnie boli raz drugi. ból trwa już 3 dzień i się nasila. Oprócz tego nie mam apetytu i mnie mdli... ciężko mi iść z mężem do łóżka jak nie mogę się z boku na bok ruszyć. Czy to nie owulacja tylko zapalenie jajników???? Już nie wiem co myśleć! Poradźcie coś:) liczę na was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czaropwnica66684
witam jestem w 7 tygodniu ciąży i dziś moja dzidzia dała mi nie żle popalić około 12 w południe dostałam dość silne krwawienie,,,,:( szybko na izbę przyjęć ze strachu nie wiedziałam jak sie nazywam i ta okropna chwila zanim lekarz znalazł maleństwo NASZCZESCIE znalazł pęcherzyk płodowy jak się wyraził żywy echo serca wykryte.... nie życzę nikomu takiego stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Czarownico!!! Jezu to straszne!! wierze jak bardzo się wystraszyłaś... moja siostra miała podobnie... ale nie poroniła. Będzie wszystko w porządku zobaczysz:):) trzymam kciuki za ciebie i za " fasolkę":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia2283
Witam jestem tutaj nowa ale jak nie napisze mojego przypadku to chyba oszaleje. Prosze o jakakolwiek pomoc i odpowiedzi. A wiec 7 kwietnia milam ostatnia miesiaczke a 20 kwietnia mialam stosunek. Do dzisiaj nie dostalam okresu ale to nie jest wazne bo juz w tym czasie bylam chyba z 4 razy u lekarza. Czy ktos moze powiedziec mi w ktorym jestem tygodniu i jak to wyglada z wym opuznionym jajeczkowaniem. Lekarz powiedzial mi ze to jest 7tc ale pecherzyk jest pusty. po tygodniu poszlam jeszcze raz i nadal byl pusty jeden lekarz mowi ze to moze byc jeszcze za puzno zeby cos zobaczyc bo nie koniecznie jest to 7tc a drugi lekarz mowi ze jest to nie normalne, i zrobila mi bete. a wiec w ty srode wynik byl 10.000 a dzisiaj 11.000 z tym wynikiem zadzwonila mi do domu zeby poinformowac mnie ze cos jest nie tam i zebym przyszla we wtorek i dostane skierowanie do szpitala na czyszczenie. Jestem zalamana bo bardzo pragne tego dziecka. Co mam robic czy to juz znaczy koniec czy moze nie jest to 7tc i dlatego nic nie widac a piszecie ze wyniki nie zawsze oznaczaja wszystko z tym ze u mnie w czwartek jeszcze w przcherzyku nie bylo nic widac. co mam robic czy isc do szpitala czy moze do innego lekarza i poczekac jeszcze maksymalnie tydzien. po tygodniu nie ma juz mozliwosci zeby nie bylo widac malutkiej fasolki albo bedzie albo nie. czy najlepiej od razu isc na ten okropny zabieg. blagam napiszcze wszystko co wiedzie. Z gory dziekuje i czakam na posty.:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Gosiu!!!! Lekarz nie jest Bogiem!!! sprawdź to 3 razy, pójdź do wszystkich lekarzy w okolicy niech potwierdzi te diagnozę. A najlepiej by było gdy byś poszła do jakiegoś specjalisty od zapłodnień in-vitro. wstrzymaj się i poczekaj jeśli nie krwawisz!! Powiem ci że lekarze nie biorą pod uwagę tego ze jajeczkowanie mogło być opóźnione, oni sugerują się tym swoim śmiesznym kalkulatorkiem. przede wszystkim zaufaj sobie i swojemu ciału. Nie bierz wszystkiego do siebie co mówi lekarz..... to tylko nie potrzebny stres... lekarzem nie jestem ale z tego wiem to twój wynik bety wskazuje 5-6 tydzień a w tych tygodniach wcale nie musi być widoczna akcja serduszka... Głowa do góry weź się w garść ( wiem że ciężko) i odpędzaj złe myśli!!! Zobaczysz wszystko będzie dobrze tylko zmień lekarza na prawdziwego specjalistę:) trzymam za ciebie kciuki i odezwij się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Tak mną wstrząsnęła twoja historia że zaczęłam grzebać w swoich wynikach i co ci powiem. 1. Mój syn był widoczny na usg w 5 tygodniu, ( pęcherzyk) 2. A akcja serduszka w 8. Wzięłam kalendarz i na zdrowy chłopski rozum wyszło że zaszłaś w ciążę w okolicach 21-22 kwiecień i to dopiero 5,5 tygodnia tak około. Więc twoj wyniki się zgadzają z normą. Ten Twój lekarz to jakiś nie normalny jest albo liczyć nie umie. Zobaczysz wszystko będzie dobrze!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia2283
Dziekuje wam bardzo mialam juz okropne mysli i zle sie czuje w moim wlasnym ciele alepodnioslyscie mnie na duszy. Juz szukalam nowego lekarza i odrazu we wtorek ide do innego. jak juz nialo by tak byc a i tak mam nadzieje ze nie bedzie to wole to uslyszec od innego. Mam taki straszny metlik w glowie ze nie mam pojecia o czym myslec wiem ze to nie jest dobre dla dzidziusia jezeli wogole sie zacznie rozwijac ale nie umiem o niczym innym mysles i w dodatku musze cuekac do wtorku najgorsze 4 dni a i tak juz mam za soba to czekanie bo juz 2 razy na te wyniki ktore nie byly dobre tzn 10.000 jest dobrze ale po 2 dniach nie podnioslosie nic tylko o 1000 a to sama wiem ze nie jest dobrze. zobaczymy co bedzie ocywiscie dam znac we wtorek albo i jeszcze szybciej jak nie wytrzymam to bede pisac. jeszcze raz dziekuje za dobre slowa pocieszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikawax
tak się właśnie zastanawiam ale może, któraś z Was też tak miała..... od czasu do czasu (raczej rzadko może z 3 razy tak miałam) ale w dole brzucha mam takie dziwne uczucie jakby ktoś przyłożył wibrujący telefon..... tylko że bez telefonu... dziś w kościele coś takiego mnie złapało.... wie ktoś co to może być ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Ja tak miałam gdy poczułam pierwsze ruchy mojego synusia. Dziwne bardzo uczucie, pamiętam że skoczyłam na równe nogi... można to porównywać z wibracjami w telefonie albo takie świdrowanie jakby ktoś nakręcił " bąka" zabawkowego:) i kręcił się w kółko. trwa to chwilkę, później powtarzało się coraz częściej... najbardziej gdy siadałam w pozycji z nogami do góry wtedy mu się nie podobało i dawał mi znać że mu ciasno. A ty jesteś w ciąży? może to ruchy dzidzi albo zwykłe " gazy":):):) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikawax
w ciąży raczej nie jestem a z gazami nie mam problemu .... więc mnie to troszkę zastanawia.... dziwne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszebosze
a nie mozecie normalnie poczekac az wam zacznie brzuch rosnąc ? wtedy bedziecie pewne na sto procent:D relaks! dzieci beda zdrowsze:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×