BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

do Kawka dziękuję ci za wsparcie, ja niestety mam lekarkę która przyjmuje 1 raz w tygodniu i ma mnóstwo pacjentów a kobitka jest sympatyczna i niechcę jej zmieniać bo to już mój 3 lekarz a niestety prywatnie niestać mnie chyba że będę już w ciąży to mogę płacić. A co do twojej mamy to bardzo ci współczuję jest to straszne gdy ktoś tak młody umiera. U mnie zmarła teraz teściowa która też była mi bliska (też na raka) ale miała już 70 lat więc trochę przeżyła doczekała się nawet prawnuczki.Niestety nic na to nie poradzimy dlatego chcę mieć jeszcze jedno dziecko aby na moje stare lata mój syn nie został sam i by miał się kto mną zaopiekować. Kończę bo ględzę jak stara matrona.Pozdrawiam

Cześć dziewczynki:))) Dzieki za pamięć:))) Ja czytam nasze forum, tylko nie zawsze mam czas aby odpisać. Poza tym ostatnio dosyć cichutko tu była. A dzisiaj wchodze,a tu tyle nowosci:))) Dzastina bardzo sie ciesze, ze sie w koncu odezwałaś. Zastanawiałam sie co tam u Ciebie:))) Widzę, że bedziesz balować:))) I bardzo dobrze. Nie ma co sie smucic i nakręcac niepotrzebnie. pewnych spraw po prostu nie da sie przeskoczyć:))) Kawka 1234 nie traciłabym tak do konca nadziei,że ten cykl nie ebdzie owocny. Wspominałam Ci na forum o Molej znajomej, która podobno właśnie według monitoringu w cyklu bezowulacyjnym zaszła w ciąże:))) A może własnie życie ten spoób zrobi Ci niespodziankę:))) Trzymam za Ciebie kciuki:))) A kiedy powinnas okres dostać?? Jakies objawy lub przeczucia masz ??

Ja mam dzis 24 dc. Jakoś jestem wyjątkowo spokojna, nie myśle i nie nakrecam się. W sumie licze tylko dni cyklu po to aby @ mnie w jakieś nuiepodziewanej sytuacji nie zaskoczył. Zzazwyczaj przy cyklach 28 dniowych miąłam juz jakieś objawy,ale na razie cisza...Ostatnio tak mi się wszystko poprzesuwało,ze teraz zaczne dopiero sie nakrecac gdy minie 32 dc.

Hej laseczki.... Ja mam dziś 26 dc w sobotę ma być @ póki co objawów nie mam tylko strasznie mnie cyce bolą.... ale wiem że ona przyjdzie więc sie nie nakręcam.. bo już tak kiedyś miałam... w poprzednim cyklu miałam ciążę biochemiczną to wiem ale... jakoś nie jestem przekonana do ciąży... na monitoringu były dwa pęcherzyki... więc mam zwiększonę szansę na bliźniaki...postanowiliśmy z M zaryzykować... ale zdania jestem takiego że nie udało się przez 14 cykli to teraz też się nie uda,....

Mila1801 i Dzastina222 u mnie bez zmian.dzisiaj 20dc.czytalam o cyklach bez owulacyjnych,ktore konczyly sie ciaza,ale ja w tym miesiacu nie daje sobie szans na dzidzie,nawet jak by sie owulacja przesunela,to i tak nie ma mojego meza w Polsce,wiec lipa.staram sie nie myslec,jakos chyba zrobilam sie juz obojetna. widze,ze kazda z Nas jest juz zmeczona ubieglym cyklem i wiazacym sie z tym stresem...trzymajcie sie cieplutko

hej dziewczyny może zabrzmi to głupio ale mam pytanko... ale mam wątpliwości... w październiku przytulałam się z moim mężem, wiem bo póżniej niestety się pokłóciliśmy.... (biore tabletki) dwa tyg póżniej zrobiłam test na początku bobo test strumieniowy czułość 10.. wyszedł tak dziwnie bo była blada nawet nie widoczna kreska..ale poleciałam w tym dniu na hcg i wyszło ze ciązy brak ponizej 1...dwa tyg później zrobiłam dla pewności sikacza teraz juz był negatywny, no i w domu miałam jeszcze jeden wiec go wykorzystałam i zrobiłam 2 miesiące po stosunku też negatywny... i tutaj mam ppytanie do Was czy testy nie kłamią w takim odstępie czasu?? musze się poradzić bo sie pokłóciliśmy i on mi nie uwierzy jakbym była... o takim czasie ..dodam jeszcze że juz miałam okresy z odstawienia ale wiem że nie ma reguły bo tam spada poziom progesteronu i sie dostaje ookres... mam obawy bo moje jelita dziwnie pracujują i ciągle mi tak burczy, jeździ po tym brzuchu że hoho a się naczytałam w nocy że nie wiem co myśleć... nie krytykujcie bo naprawde jestem dojrzałą ale w chwili pokłocenia z nim wszystko jest dla mnie możliwe:(

;)

agunia21.21 mysle,ze w ciazy nie jestes:(na pewno po takim czasie nawet test domowy by cos wykazal-takie jest moje zdanie.zycze powodzenia

agunia21.21 zawsze mozesz isc do lekarza.on najlepiej Ci doradzi.ja jestem taki zwykly ,mały szaraczek:)

Hej babeczki co u was? Ja mam jutro 28 dc i testuję rano... w sumie to nie wiem po co, chyba po to by być fer w stosunku do siebie bo będę się zadręczać a tak będę miała sprawę jasno... albo będzie druga krecha albo nie.. no nic zobaczy się ale jakby co to trzymajcie za mnie mocno kciuki... rano się odezwę:):):):)

Dzastina222 jakos po kosciach czuje,ze CI SIE UDAŁO!!!! Pewnie ze daj znac,jak najszybciej,bo rano ide do pracy ,a chciala bym Ci pierwsza pogratulowac:):)trzymam kciuki

a ja ciągle czekam na pierwszą @ po poronieniu lub tzw ciąży biochemicznej..zakładam że jestem w 17-18dc, znowu mam to dziwne uczucie lekkiej zgagi...ale przecież to niemożliwe...byłoby za wczesnie, poza tym lekarz mówił licznik bije od nowa ale po pierwszej@...Dzastina- naprawdę jestem ciekawa co u będzie u Ciebie będzie! a może zacząć brać duphaston już teraz...

Dzastina222 i jak tam?

dziękuję kawka:D mi też się tak wydaje. Do gin idę w poniedziałek na kontrolę bo dawno nie byłam:D życzę miłego dnia!

Witam was... Oczywiście jedna obrzydliwa krecha... ale jakoś nie przejęłam się za bardzo... trudno się mówi... to teraz oczekuję wstręciuchy... pozdrawiam was i życzę miłego sobotniego dnia:):):)

Cześć Dziewczyny! Jestem tu nowa, od 2 dni czytam wszystkie fora jakie tylko znajde w sieci na temat wyników BHCG i poronień, az w koncu postanowilam napisac. Mam bardzo regularne cykle, od roku nigdy nie spóźnial mi sie okres, az w koncu 40dc zaczelam podejrzewac ze moge byc w ciązy. Czulam sie naprawde inaczej: dol w podbrzuszu, odbijanie sie, brak apetytu, podwyzszona temperatura, ospalosc...zrobilam test-wyszedl negatywny.Nastepnego dnia poszlam do gina, powiedzial ze w 90%ciązą. Dala mi skierowanie na bHCG...wynik 14mlU/ml, strasznie sie ucieszylam..ale moja radosc nie trwala dluzo.Dwa dni pozniej mialam miec wyniki kolejnego bHCG,ale rano dostalam krwawienia:( chwile pozniej odebralam wyniki ...spadlo do 6mlU/ml :( Domyslam sie ze byla to ciąza biochemiczna, ktora na starcie nie miala szans na przetrwanie. Dodam ze nie planowalam zajscia w ciaze ani nie bralam zadnych lekow, ktore wskazywalyby na podwyzszony bHCG. Teraz jestem juz bogatsza o doswiadczenia i napewno zbyt wczesnie nie bede sie tak cieszyc, ale to uczucie bylo tak wspaniale...nie do opisania.Czy ktoraz z Was miala podobną sytuacje?

Ekibka25 -witaj w klubie, czsami tak bywa, wiele z nas to przeszło, myslę ,że nie warto oglądać się za siebie bo można się wykończyć psychicznie...jeżeli chcesz ciązy to spóbuj ponownie! Dzastina- naprawdę szkoda..., Kawka co u Ciebie?

Ekibka25 ja mialam identycznie i miesiąc później zaszłam w ciąże.Aktualnie jestem w 14 tygodniu. I po tamtym zajsciu nic mi nie bylo. Pozwodzenia Pozdrawiam Was serdecznie

Dzięki za slowa otuchy,ja tez jestem dobrej mysli, a Tobie zycze szczesliwego rozwiazania:)

Sysolina A na kiedy masz wystawioną datę porodu ;) Ja też jestem w 14 tyg ciąży ;)

netka25, ja mam na 20 lipca. troche sie dzis martwie bo mam dziwne klucia w podbrzuszu;( a ty?

netka25 porod mam na 20 lipca. dzis mam dziwne klucia w podbrzuszu. a ty na kiedy?

sysolina Czytałam że to normalne od 14 tyg że boli podbrzusze bo ja mam to samo, więc nie mamy o co się martwić.Macica coraz szybciej się rozciąga i w efekcie możesz czuć bóle w podbrzuszu. Mi lekarz wystawił datę na 3 sierpnia... dziwne.

Hej dziewczyny(nie wiem czy mnie ktoś tu jeszcze pamięta) ja też jestem w 14 tyg.i termin mam na 29.07 i ostatnio też mocniej dokuczją mi bóle po lewej stronie( na które pomaga jedynie nospa) :) Jestem już w drugim trymestrze a tak samo jak Wy ciągle podczytuję forum, kibicuje dziewczynom i cieszę się kiedy przybywa szczęśliwych mam. Za starające się trzymam mocno kciuki,życzę cierpliwości i wierzę że już niedługo i dla Was zaświeci słońce:)

Dzastina222 co u Ciebie?tak sobie myslalam,ze moze za wczesnie robilas ten test?!sama mowilas,ze przy pierwszej ciazy bardzo pozno test pokazal Tobie 2 kreski.

Kawka kochana moja.... dziś rano przyszła wstręciucha więc test zrobiłam prawidłowo:) teraz owu mi wypada na 14 lutego w walentynki:) ale fajnie hi hi hi... Gdybym zaszła to bym to czóła...z Czarkiem tak było, jeszcze przed spodziewaną @ już wiedziałam że jestem w ciąży, w porzednim cyklu też czółam a teraz nie więc spoko kochana... jakoś tak się nie przejęłam bo nie nastawiałam się na ciążę w tym cyklu.. a co u ciebie? Kiedy ty testujesz???

Dzastina222 ja w tym miesiacu wcale nie testuje,skoro mialam cykl bez owulacyjny,to nie mam na co liczyc w tym miesiacu:(czekam na @,ktory powinien sie pojawic ok 10 stycznia,o ile nie dalej...dobrze,ze podchodzisz na luzie,podobno to najlepsza metoda. Mila1801 co u Ciebie?

Kawka a nie miałas na mysli czasem 10 lutego?bo jeżeli tak to u mnie też też tego dnia być @..może nie już nie dostaniemy:)))

victoria_11 masz racje - 10 lutego.pozdrawiam