Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydka_grubaska

Od dziś od teraz zmieniam swoje życie!!!-Cel 15 kilo mniej!!!

Polecane posty

Gość piekna mniejgrubaska
hej dziewczyny,dzis czuje sie tak samo jak wczoraj,czyli nie bardzo - wstretne jest to grypsko.ale mam wilczy apetyty i chlone jedzenie - cos mi sie wydaje bede okraglejsza po tej chorobie;) trzymajcie sie cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Askaa
Witam!!!!! Jesien juz lekkim kroczkiem zbliza sie do Wilna i muj nastruj rowniez jest jesienny...Dzisiaj caly dzien siedze w domu,bo jakos mi sie nie chce nigdzie wychodzic,a zreszta moze nie bylo takich propozycji,ktore by mnie zaciekawily...:(Coraz bardziej dochodze do wniosku,ze musze sie zmienic,zmienic wlasne zycie,zeby znowu sie usmiechac...wiem,ze to troche potrwa,ale tak jakos zazwyczaj moje postanowienia i koncza sie wylacznie na slowach..Chce,zeby tym razem bylo inaczej...Mam rowno miesiac,zeby sie radykalnie zmienic...Zostalam zaproszona na urodziny kolegi(ktore odbeda sie za miesiac)i chce na nie pojsc jako inna Joasia...Tak naprawde to jeszcze niedawno myslalam,ze wybiore sie na nie z Danielem,ale od czasu,kiedy nie jestesmy razem...A moze to okazja spotkac kogos nowego?Jestem pewna,ze bedzie tam duzo facetow,ale musze wygladac przyzwojicie,bo inaczej kto na taka zwroci uwage?Dziewczyny prosze was o pomoc...bo naprawde czuje wewnetrzna poczebe zrobic cos z tym...mam tylko miesiac...Chcialabym schudnac tak,zeby to bylo zauwazalne,zeby nalozyc mini i nie zwracac uwage na laski,ktore krzywia sie na muj wyglad....Potrzebuje waszego wsparcia...Moze ktos zna jakas dietke,ktora daje efekty,ale nie jest niebezpieczna dla zdrowia....Musze rowniez zaczac sportowac....Czy tylko same brzuszki wystarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
i gdzie wy sie podziewacie wszystkie??? ja tu chora wstaje z lozka tylko po to by sie z wami przywitac, a tu prawie same moje tylko wpisu..szefowa chora, myszy harcuja,tak? ;) dobra nie bede na was krzyczec :) milego dnia tylko chcialam zyczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ... Asiu, jeśli mogę Cię o coś prosić, to postaraj się nie dołować z powodu że nie możesz (?!) włożyć mini czy że nie wyglądasz jak modelka. Tak łatwo stracić poczucie realności ... kiedy jedzenie zajmuje cały świat, kiedy niejedzenie i przymieranie głodem sprawia chorą przyjemność. Jestem na skraju załamania nerwowego, ciągła depresja, poczucie niższości, strach przed przytyciem i myśli samobójcze doprowadził do diametralnych zmian w mojej rodzinie. Dostałam ataku w którym przysięgłam moim bliskim że się zniszczę, krzycząc, że nienawidzę swojego ciała obmyślałam w jaki sposób odbiorę sobie życie. Ale jakimś cudem ktoś jeszcze czuwa nade mną, bo wreszcie zrozumieli jak poważnie jestem chora i mam nadzieje że szybko i na serio znajdą kogoś kto mi pomoże. Dlatego Asiu, nawet ważąc pare kilo więcej możesz się super ubrać, umalować i znaleść na imprezie tuzin facetów, którzy będą prosić o Twój numer telefonu. Tylko uśmiechnij się i nie daj obłędowi, bo zarówno anoreksja jak i bulimia jak i depresja są bardzo podstępne. Nie zauważysz, kiedy założą pętlę na szyję, kiedy łudząc marzeniami o lepszym, szczupłym życiu poprowadzą na skraj przepaści. Chcę skoczyć. Tak bardzo chcę skoczyć ... Wasza Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 24
Witam dziewczyny!! Hehehe żartowałam z tym protestem. Wyjechałam sobie odpocząć po remonciku. Byłam u mojego Misia na wsi. Zbierałam siły na naukę. Skonczyłam tą dietke z kaszą gryczaną ale nie wiem czy coś schudłam. Teraz jem mało i że tak powiem sensownie , więc mam nadzieje, że schudnę do końca roku z 10 kg. Widze sie dziewczyny pochorowały!! Życzę dużo zdrówka!! Kurujcie się kochane. Życzę miłego dnia! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! Chyba mnie jakaś jesienna depresja dopadła:( Moja Perła ciągle w pracy, odrabia sobie, ażeby mieć więcej wolnego jak pojedziemy na wesele, a wesele już 8smego. Ja dziś dostałam okres i wpieprzam wszystko co popadnie i generalnie wyglądam jak prosiak!!!:( Mam niesamowitą chandrę i nic mi się nie chce, nawet jutrzejsza wuzyta u fryjera mnie nie cieszy:/ Wszystkie zdrowiejcie szybciutko, a ja postaram się jutro napisać coś więcej, bo dziś jestem w wisielczym nastroju:/ Buziaki Dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj cisza tu u nas, że ho ho! Wiecie co, jak mam okres, to staję się nie do zniesienia normalnie:/ Odkąs Perła wróciła z pracy, to ja się na nim wyżywam i generalnie czepiam się o wszystko. Na dodatek jest tam u niego w pracy taka dziewczyna, która działa mi na nerwy i co tu dużo mówić, wolałabym żeby była gruba i brzydka! W ogóle strasznie boli mnie brzuch! Eluś---mam nadzieję, że wypad do Torunia się uda, a chłopak okaże się piękny, fajny jak marzenie i będzie cały Twój! Trzymam za Ciebie kciuki i z niecierpliwością czekam na Twój powró i dokładne relacje ze spotkania:) piękna mniejgrubasko----muszę Ci powiedzieć, że już zaczynałam wyglądać \"do rzeczy\", a teraz znowu mam jakąś załamkę i znowu przytyłam, ah do dupy z tą moją silną wolą. W piątek wyjeżdżamy na ten ślub, a ja nawet nie mam na to ochoty, bo czuję się nieatrakcyjnym babsztylem:/ Jestem do niczego! Proszę o wsparcie, bo wiem, że doskonale mnie zrouzmiesz! A Ty czujesz się już troszkę lepiej Kochana?? Aśkaa----masz rację, jesień wpływa na czlowieka jakoś sutnawo, choć ja w sumie lubię jesień, bo wtedy poznałam moją Perłę, ale wtedy była piękna słoneczna jesień, ah jak miło powspominać:) Ja chętnie przyłączę się do zmieniania siebie, bo ja mam już dość tego mojego grubiutkiego ciałka. Będę Cię wspierać jeśli chcesz! Myślę, że miesiąc czasu to dużo i uda Ci się, uda nam się schudnąć! Pokażesz sobie i D. jaka z Ciebie laska:) Agnes1987----jeżeli moglabym Ci jakoś pomóc, to powiedz tylko, a zrobię co w mojej mocy. Martwię się o Ciebie:( Zaglądaj częściej, ażebym wiedziała, że jesteś cała! Musisz się trzymac!!! Jestem z Tobą! Agusia24----no a ja już się dałam nabrać na ten protest, Ty Łobuziaro!:) Fajnie, że pooddychałaś troszkę świeżym wiejskim powietrzem i nabrałaś sił do nauki:) A jak pokoik wygląda?? Zadowolona z remontu?? Ulinka----jak tam po imprezie u znajomych, mocno zaszlałaś?:) A mama nadal trwa na dietce kapuścianej? Życzę Wam obu powodzenia w odchudzniu, bo z Mamą zawsze raźniej:) Kacha102----a jak Twoje zdrówko, czy grypka już ustąpiła? Współczuję z powodu nawału pracy, biedactwo! Ja jestem jak najbardziej ZA, ażebyś przyłączyła się do mnie i pięknej mniejgrubaski, jak tylko zaczniemy, to Ci dam znać i będziemy zmagać się w trójkę:) No dobrze Kochane, to Jolek idzie już spaciu, bo Perełka już smacznie śpi i tak zachęcająco wygląda w tym łóżeczku;) Jutro zresztą muszę troszkę wcześniej wstać, bo mam fryzjera i muszę jeszcze parę spraw załatwić. Sciskam Was cieplutko u nie dajcie się jesiennym depresjom, jak to dzisiaj ja się dałam. Spijcie spokojnie! Jolek grubolek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Hej Kobietki! wróciłam do domu z Torunia wczoraj ok 23. Dziś się dowedziałam, że mam zajęcia na 11, więc dużo Wam tu teraz nie napiszę, tak po krótce... :) dziewczyny chyba zawaliłam sprawę :( tak bardzo chciałam, żeby wszystko wyszło dobrze, a co do czego byłam trochę skrępowana, wstydliwa :( poza tym jak jechałam do Torunia to dostałam w aytokarze okres! 7 dni wcześniej!! i to mnie jakoś tak rozstroiło, bo brzuch mi bołał i czułam się jednym słowem ble :( w nocy było miło, całowaliśmy się, spaliśmy w jednym łóżku, ja oczywiście zmarznięta jak sopel lodu! jeszcze od niego skarpetki pozyczyłam :) a on był taki słodki, przytulił się do mnie, żeby było mi cieplej...ale teraz jakieś głupie mysli mi przychodzą do głowy, bo nie wiem czy to był wyraz jakiegoś uczucia z jego strony, czu może tego że wcześniej w pubie popiliśmy sobie sporo piwka :( ehhh, wiedziałam, że jak tam pojadę to się zauroczę, przywiąze, a później będe smutna chodzić! do tego ta duża odległość między nami- nie wiem kiedy się teraz spotkamy, czy on wogóle będzie chciał do mnie przyjechać? powiedzcie mi co Wy o tym myslicie, czy powinnam go pytać kiedy mnie odwiedzi? a jeśli mi powie, że teraz nie ma czasu, to wszystko będzie jasne :( a nie chciałabym żeby to tak wyszło! ponad rok "miałam" Wojtka, on był jednym z naprawde niewielu powodów do radości w moim smutnym szarym życiu i jakby ta znajomośc się skończyła, to i we mnie wypaliłoby się jakieś światełko. Poradźcie mi coś babeczki, bo jak nie Wy to kto? :( A teraz już uciekam się szykowac do szkoły, bo zaraz wokól mnie powstanie wielka kałuża od szlochania, a ja pływać nie potrafię :) Miłego dnia i czekam na wspisy! buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w jesienny pażdziernikowy poniedziałek! Z moim zdrówkiem troche lepiej - wekendowe łykanie proszków ulżyło mym cierpienią, ale nosek mam okropny - czerwony-jak zapijaczony i cały poschnięty - skóra mi złazi i boli okropnie a szczypie jak posmaruje kremem - och. Z tą moją dietą to jednak nie jest tak żle - ja się źle ważyłam:) bo na dywaniku łazienkowym (a wcześniej bez)a to trzeba na twardym podłozu bo inaczej oszukuje w góre. no i się okazało, że nie jest źle a nawet całkiem nieźle bo nadal pomalutku gubie gramy. Tak bym chciała do ślubu swojego - bo przymierzamy się na czerwiec- zgubić jeszcze z 10 kg - byłoby superowo, tak więc dziewczęta do boju piękna i jolek - - czekam na sygnał kiedy dietkę zaczynamy! ah i muszę się pochwalić, że zapisałam sie na aerobik - jutro 1 dzień, mam nadzieję, że moje zdrówko całkiem się poprawi abym moga bez problemu iść. tylko kurcze na 19.30 i musze zrezygnować z mojego serialu - co za wyrzeczenie:( Agnes 1987 - - ja dopiero sobie uświadomiłam kochana jakie ty masz poważne problemy - a ja tu swoje pierdu, pierdu! trzymaj się maleńka - zawsze może być gorzej - pamiętaj o tym i walcz o Siebie - to czynić zawsze warto! Pozdrawiam wszystkie dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
no hej dziewczyny. ja dalej chora, ale zagladam tu do was, by zrobic porzadek w waszych glowach :) Jesien niestety ma to do siebie ze chandry depresje i inne swinstwa czepiaja sie ludzi i nie chca sie odczepic. Jolku---> jaki prosiak? jestes piekna dziewczyna i do tego ze masz okres i sobie pojesz i nawet jak przytyjesz swiat sie nie zmieni na gorsze, ani ty, pozatym watpie by Karol to zauwazyl, to my babki widzimy kazdy gram na wlasnym ciele, a dla niego pewnie i tak caly czas jestes i bedziesz najwaspanialsza dziewczyna na swiecie, a ta babka z pracy w ogole sie nie przejmuj, on kocha ciebie, wiec niech inne zyja i zazdroszcza tobie :)glowa do gory!!!! a pozatymgdybysmy byly chude, to nie musialbysmy wymyslac diet- nudno by bylo no nie? ;) Elus---> nic nie schrzanilas, jestem pewna ze on teraz czuje sie jak w niebie i tez za toba teskni. uwazam ze powinnas go zaprosic, bo on napewno teraz siedzi i sie zastanawia czy nie zawalil sprawy czy to czy tamto), wiec jak mu powiesz ze ucieszysz sie jak cie odwiedzi, to dasz mu znak ze tobie sie podobalo. a to jest wazne by sygnalizowac co sie czuje.bedzie dobrze,trzymam kciuki :) a teraz wszystkie zgodnie glowa do gory i usmiech :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) milego dnia zycze i nie dolowac mi sie tu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elu - nie naciskaj!!! kontaktuj się z NIM- sms\'y, maile itp ale nie zmuszaj do obietnic, insynuj, sugeruj, dawaj do myślenia, ale nie wal facetowi prosto z mostu bo może sie przestraszyć. intryguj, żeby chciał sam Cię poznawać oto moje krótkie rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane 🌻 Daaaaawno mnie nie było, ale próbowałam stanąć na nogi konkretnie i pewnie. Nie udało mi się. Najgorsze jest to, że wiem dlaczego. Zamiast zająć się swoimi zaległymi sprawami, poświęcałam całą energię i czas na jakieś miłostki. Zupelnie bez sensu. Zawsze popełniam ten sam błąd. Tak bardzo chciałabym mieć spokojne serce i wreszcie osiągnąć stabilizację życiową... Tylko spokój może mnie uratować! :) Poszukiwanie zajęło mi tyle czasu - rezultaty opłakane, ale co mi tam! Zaglądam do Was czasami, czytam, ale na pisanie nie starcza siły. Jestem z Wami zawsze duchowo ❤️ Im więcej mam nerwów, tym więcej jem. Od razu widać, czy jestem happy. im szczuplej , tym szczęśliwiej, bo skupiam się na czymś bardzo mocno i nie myślę o żarciu. Teraz nadrobiłam całą kopenhaską, niestety. Głupota sięga dalej: mam w domu thermo speed (nie mylić z thermal pro!). W poczuciu buntu nie brałam ich, a są rzeczywiście skuteczne. Dużo po nich piję i mam power, czyli same plusy. Karnet n aerobik też zmarnowałam, bo wolałam poddać się atakom żarcia zamiast ćwiczyć. Teraz mam kolejne postanowienie: rowerek przez 45 minut codziennie rano. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Oglądam na tv4 program \"Chcę być piękna\" i tam zalecają ćwiczenia na czczo. Efekty po tych kobietkach naprawde widać! One poświęcają na dietkę ok.6 tygodni, ale po tym czasie wyglądają pięknie, naprawdę. Też tak chcę. Postaram się być z Wami na bieżąco. Tylko muszę nadrobić czytanie postów. Triskell ---- ile schudłaś? Ćwiczysz regularnie? Jaki masz dzienny limit kaloryczny? Pamiętasz, mówiłam, że idziesz dokładni tą świeżką, na którą mi nie starczyło konsekwencji ;) Agi ---- obserwowałam twoje eksperymenty z różnymi pigułami, bo sama tak robię czasami. Opowiedz o różnych tabletach, herbatkach itp. Jesteś skarbnicą wiedzy na ten temat!! Eli ---- pilnuj wątku, koniecznie! A czas przerwy bez faceta poświęć sobie i tylko sobie, bo jak się jakiś zjawi konkretny, to może żcie wywrócić do góry nogami :) Jolek ---- mnie tez łapie jesienna melancholia. I te cholerne palone liście - rozwala mnie ten zapach wewnętrznie... Chciałam się zdrzemnąć, ale niestety remontują gdzies w bloku, jessssssssssssuuuuuuuu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 24
Witam!! Jutro zaczynam zajecia i nawet się cieszę. Jolek - mnie też dopadł okres w niedzielę. Na szczęście nic mnie nie boli odkąd biore tabletki antykoncepcyjne. Jeść też mi się nie chce. Melancholia mnie też łapie. Lubie jesień. Pewnie dlatego, że jesienią się urodziłam (dokładnie pojutrze mam urodziny). A półki mi się podobaja i w końcu mi sie wszystko podoba. azulena - miło że znowu jesteś. Pozostałe Dziewczyny - chore niech zdrowieją , smutne odzyskuja humor itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puk puk..... To ja.....Wiecie co ja głupia jakaś jestem, siedzę teraz i przez swoją własną głupotę zalewam się łzami. Opowiem Wam wszystko od początku...... Dziś poszłam na 11stą do fryzjera, zadzwoniłam do Perły, ażeby przyszedł po mnie. Przyszedł, dostałam masę komplementów na temat włosków. Przyszedł do fryzjera z wielką reklamówą, a wniej buty dla mnie, a dokładnie kozaki, czarne na szpileczce, takie które tydzień temu razem oglądaliśmy, ale mi szkoda było kasy itd. Byłam w siódmym niebie, bo kto nie lubi prezentów, a jeszcze butów, które śniły mi się po nocach. Wszystko było pięknie, ładnie. Wracając do domu, zjedliśmy jeszcze obiad w mieście, potem krótka drzemeczka w domciu i godzinę przed pracą, zaczęłam się czepiać zupełnie bez powodu, o tę jego koleżankę z pracy. On mi powiedział, że go obrażam wspominając o niej itd. Powiedział, że już ma dość tego mojego gadania. I jak tak myślę, że oprócz tego, że ona tam jest w tej pracy, to ja tak naprawdę nie mam o co sie przyczepiać, a jednak to robię. Ojej, to chyba wina okresu, bo moja Perła dla mnie jest naprawdę kochana, a ja coś wymyślam Durna baba ze mnie:/ Idę sobie zrobić herbatki! Zimno mi! Aha, tym Dziewczynkom, których mam maila, prześlę zdjęcia z tego wesela co byłam ostatnio! Buziaki, odezwę się później jak mi się nieco humor polepszy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już mi o niebo lepiej, bo gdzieś 10 minut po moim poście zadzwoniła moja Perełka i powiedziała, że nie chce się kłócić, że kocha mnie nad życie i nic się nie liczy! Ja się wzruszylam i obiecałam, że już nie będę! Jejku jak ja go strasznie mocno kocham !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym, to jak Perełka dzwoniła na domowy, to się mnie pyta gdzie mam swoją komórkę i czego nie odbieram, a ja na to, że komórkę mam w torebce i pewnie nie słyszałam jak dzwoniła, a on mówi, że komórkę zostawiłam u fryzjera, bo dzwonił, a tam odebrała Pani fryzjerka i mówi, że ktoś zostawił. Zadzwoniłam, więc do fryzjera, a Pani owszem potwierdziła, że komórkę zostawiłam i strasznie się śmiała, mówi, że odebrałam mój telefon, bo chciała sie dowiedzieć kto zostawił, a tam ktoś z drugiej strony mówi: \" halo, myszka, to Ty\"??? To moja Perła do mnie dzwoniła:) Mam nadzieję, że zrozumiałyście coś z tego słowotoku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane. Jolku, Kacha, dziękuję za wsparcie, z resztą wszystkim Wam dziękuję że jesteście ze mną. Elu --- nie martw się na zapas, ale też nie naciskaj. Jeśli to było coś szczerego z jego strony, to się na pewno odezwie :) Jolku --- ja też okres dostałam w niedziele, z dwu tygodniowym opóźnieniem, ehhe, dobrze że w ogóle jest... A co do Twojej sprzeczki z Perłą to się w ogóle nie przejmuj, bo najważniejsze że jest i Cię kocha... A wiecie co? Ehh, ten cały M. to mnie chyba po prostu wykorzystał ... Bo po naszym tamtym spotkaniu jak coś do niego pisałąm to był bardzo niemiły wiec potem przestałam, to i on sie nie odzywa... potraktował mnie jak dziwke no i jak ja mam sie czuc? jak mam miec szacunek do siebie? Ja tylko chciałam odrobiny ciepła i miłosci... ale mnie sie nie kocha. Azulenko--- milutko że jesteś. Tak, masz racje sporo o różnych mniej lub bardziej podejrzanych specyfikach wiem, wiec jesli masz jakies pytania to wal śmiało ;) Całuje Was mocno, Kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, troszkę ochłonęłam, więc napiszę coś na spokojnie:) Ja to dziś moją ilością wpisów nadrobię tu zaległości za wszystkie czasy;) Eluś----tak się cieszę, że pobyt w Toruniu, u Wojtka się udał:) Napisz proszę jakie były pierwsze wrażenia i napisz wszyściutko, bo strasznie jestem ciekawa co i jak? Myślę, że powinnaś delikatnie dawać mu do zrozumienia, że Ci zależy i przy jakiejś luźniejszej rozmowie możesz zaproponować mu przyjazd do Ciebie( rzuć propozycję niby tak mimochodem)! Jestem pewna, że on tylko na to czeka, a teraz siedzi i głowi się jakie wywarł na Tobie wrażenie:) Nie martw się, wszystko będzie jak ja to mówię \"git\":) Wysłałam Ci zdjęcie z wesela na maila, ażebyś mogła ocenić tą kieckę, z którą miałam tyle kłopotów, ale nie wyszła najgorzej:) Kacha102----wiem co oznacza piekący nosek:)smaruj najlepiej wazelinką, wtedy nie szczypie! A widzisz nie taki diabeł straszny jak go malują- kilogramki jednak lecą w dół:) Co do sprawy Eli z Wojtkiem, to mądrze prawisz Kobitko:) piękna moja kochana----dziękuję za słowa otuchy, od razu po przeczytaniu zrobiło mi się cieplej na serduszku:) Jesteś niezastąpiona!!! Moje Ty Guru ;) I we wszystkim co mówisz masz absolutną rację. azulenka----no gdzie Ty się podziewałaś tyle czasu! Proszę nie opuszczaj nas już na tak długo!!! Chciałabym, ażeby w Twoim życiu zaświeciło słoneczko już na dobre!!!Czego życzę Ci z całych moich sił!! Agusia 24----miłego dzionka jutro na zajęciach:) Czy jakaś imprezka urodzinowa się zapowiada??:) Karinka-----a Ty gdzie jesteś??Już o nas zapomniałaś? Zamelduj mi się tu szybko:) Idę teraz z pieskami na spacerek, a nosa mi się wynurzyć nie chce, bo zimno jest strasznie, ubiorę zimową kurtkę chyba:/ Do zobaczyska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Jak tu milusio na tym topiku :) Moge się przyłączyć? Przyznam się od razu, że nie przeczytałam wszystkich 38 stron - ale postaram sie szysbko nadrobic :) Znalazłam natomiast bardzo fajne zdanie Pięknej mniejgrubaski (w odpowiedzi dla Jolki) \"On kocha Cibie, więc niech inne żyja i zazdroszczą Tobie\" Hamuje się z moją chorobliwa zazdrościa (i nawet mi sie to udaje :)) A to zdanie napisałam sobie na karteczce i przykleiłam na monitor :) Tak- za kazdym razem,gdy to czytam, czuje sie dumna :) Pomysł takiej karteczki na monitor wziął sie z innej \"złotej myśli\" przywieszonej nad pewnym lustrem. Mianowicie: \"Patrzysz w oczy człowiekowi, od którego zależy Twój los i przyszlość\" Dla mnie motywujące :) Agnes1987---> Nie jestes sama! Pamietaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
jabłkowo-miętowa - witamy cie u nas? na poprzednich stronach z pewnoscia znajdziesz sporo informacji o nas, napisz tez cos o sobie- bedzie nam milo cicebie blizej poznac:) Jolku----> ...nie powiem " a nie mowilam" ;) wy to macie szczescie ze siebie nawzajem macie- wariaci ;) Agus--> myszko, my ciebie kochamy i akceptujemy taka jaka jestes, a M, to najzwyklejszy frajer jakich malo, a frajerami nie ma co sie przejmowac. ja dzis w pracy- troche zakaszlana, ale ile mozna byc na chorobowym, wiec zabieram sie do pracy. milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek 🌻 Znowu mnie remont obudził - wścieknę się !!!! Jutro robię awanturę gdzieś w spółdzielni, bo czuję się, jakbym mieszkała w jakiejś fabryce. Znowu jakaś walka, ufffff ! Ale ktoś musi, no nie? ;) Wiecie, że wspomagam dietkę Thermo Speedem, takimi mocno skondensowanymi ziołami. Dają niezłego kopa :P Ale wczoraj po nich na sam zapach jedzenia miałam mdłości! Ostatnio miałam wieczorny \"bardzo zdrowy\" zwyczaj: jadłam zestaw Z McDonalda. Wczoraj też zjadłam, ale czułam się po nim podle, jak nie ja - bo w czasie takich napadów mogłam pochłonąć nawet po dwie porcje BicMaców. Wczoraj ledwo wcisnęłam ;) Czyli Thermo działa. Ciekawe jak długo. Mam zamiar zawalczyć i nie odpuszczać sobie ich brania, nie zbuntuję się więcej. W końcu już je kupiłam i jeszcze połowa mi została... To jedyna moja motywacja do mniejszego żarcia. Ostatnio często zadaję sobie pytanie: czy naprawdę będę dużo bardziej szczęśliwa, jak wreszczcie schudnę? Co to zmieni w moim życiu? Czasami popadam w jakąś obsesję i stawiam wagę na pierwszym miejscu, jako priorytet życiowy. A to przecież nie jest najważniejsze. Chociaż, jak widzę niektóre fajne ciuszki w sklepach... Takie właśnie mam myśli, moje kochane dziewuszki :) Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! na początek muszę się pochwalić, że dostałam podwyżkę:) to cudowne:) wreszcie kupie sobie śliczny płaszczyk i może necik wkońcu w mieszkanku założe - musimy to obgadać z moim żuczkiem, bo wynajmujemy to mieszkanko i niewiem jak długo tam pomieszkamy a sama instlalcja kosztuje - pomyslimy? wtedy mogłabym cześciej do Was zaglądać:) jabłkowo-miętowa - witamy i zapraszamy - ja też tu ŚWIERZY narybek jestem:) Azulena -- Ty nie masz żadnych obaw przed łykaniem takich specyfików? Ja nigdy jeszcze nie wspomagałam się takowymi srodkami - no poza błonnikiem i chromem - i nie wiem czy to bezpieczne! Co Wy wogóle kobitki sadzicie o takich specyfikach odchudzających, która stosowała, i co, i jakie efekty miała - podzielcie się \"wrazeniami\"!\\ i jeszcze jedno AZULENO -- odchudzanie nie moze byc najwazniejszą czescia Twojego zycia - Życie jest za krótkie - nagle się okaże, że zycie Ci uciekło, że nic dobrego w nim sie nie zdazylo-tylko męki, liczenie kalori, waga-a przecież zycie nie składa się z odżywiania - składa się z miliona innych rzeczy jeszcze i zawsze trzeba wybierać te najpiękniejsze i najwartościowsze! życie jest 1 i masz tylko 1 szansę, żeby je przeżyć! mamy mało czasu tu na ziemi! Kobitki Wszystkie Kochane NIE ZAPOMINAJCIE O TYM!!!!w natłoku codzienności i codziennej walki o piękne ciało! zmykam już do domku bo i tak już po godzinach zostaje - trzeba jakiś obiadek żuczkowi zrobić bo przez te dietowanie go zaniedbałam pa pa dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Polecam wszystkim super zioła jednym słowem ALVEO !!! Jeśli jeszcze nie słyszałaś/łeś o tym preparacie przeczytaj poniżej : =====================ALVEO====================== Suplement spożywczy Ekstrakt z 26 ziół Alveo wprowadza nas do nowego tysiąclecia łącząc najnowsze osiągnięcia współczesnej nauki i mądrość naszych przodków. Tajemnica działania Alveo polega na właściwym doborze oraz stosunku ekstraktów 26 roślin leczniczych ekskluzywnej jakości czystości i potencji. Alveo zawiera tylko i wyłącznie substancje naturalne a do jego produkcji dostarczane są tylko rośliny hodowane metodami tradycyjnymi bez stosowania środków chemicznych. Jakość i czystość podlega nieustannej kontroli specjalistycznych laboratoriów. Skład Alveo nie jest przypadkowy, ale opracowany został na podstawie wnikliwych badań naukowych tak, aby każdy jego składnik odgrywał określoną rolę w organizmie. Obecność naturalnych związków aktywnych biologicznie w preparacie ALVEO potwierdzają jakościowe i ilościowe badania fitochemiczne przeprowadzone w Instytucie Roślin i Przetworów Zielarskich w Poznaniu. \"Komponenty pochodzenia roślinnego reprezentują różne właściwości, które w pozytywny, ukierunkowany sposób wpływają na jedną lub więcej funkcji organizmu. Preparat ALVEO stanowi zatem ziołowy środek dietetyczny, zawierający optymalne, bezpieczne dla zdrowia ilości związków roślinnych posiadających zdolność przywracania i utrzymania naturalnej równowagi organizmu\". =========Co nam daje ALVEO?==================== Jasny umysł, mocne nerwy, lepszą koncentrację; działanie antystresowe Mocne serce, zdrowe naczynia krwionośne Prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego Stymuluje pracę nerek. Sprężystsze mięśnie i stawy Obniża poziom substancji toksycznych w organizmie. Lepszą kondycję, lepsze samopoczucie Powoduje szybsze wydzielanie kwasu mlekowego z mięśni i serca i lepsze odżywienie wszystkich tkanek. Większą odporność przeciw obciążeniom i chorobom Działa tonizująco i immunomodulująco, posiada działanie przeciwalergiczne, przeciwzapalne, antybakteryjne i antywirusowe. Ma działanie rewitalizujące i remineralizujące. Profilaktykę chorób nowotworowych Zapewnia równowagę biochemiczną Wzmacnia potencję i płodność. Reasumując ALVEO wspiera prawidłową funkcję homeostazy - wrodzonego systemu wewnętrznych mechanizmów dostosowawczych, w tym zdolności organizmu do zachowania równowagi podstawowych parametrów biologicznych, dzięki sprawnej czynności układów regulacyjnych ========================================================= NAPRAWDĘ SZCZERZE POLECAM!! Nie trujcie się chemią!!! Spróbujcie schudnąć ale w zgodzie z Waszym organizmem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 24
Hej! Dzisiaj byłam pierwszy dzień na zajęciach! Nawet fajnie było. Tylko trafiłam do grupy projektowej do bardzo groźnego prowadzącego. No i kompletnie nie wiem co to klasyfikator hydrauliczny a muszę projekt zrobić. No ale mam czas, żeby się dowiedzieć. Jolek - Dzięki za życzenie miłego dzionka. Był taki ! A impreza urodzinowa to się raczej nie zapowiada bo ja sądzę, że już za stara na takie numery jestem. azulena - współczuję!! Mój sąsiad jest miłośnikiem remontów!! Ciągle coś wierci. W domu ma już chyba ser zamiast ścian. Pozdrawiam wszystkie Dziewczyny, także te nowoprzybyłe! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 24
Wiecie co, jestem smutna przez mojego Misia. Pierwszy raz odkąd jesteśmy razem. Jutro mam urodziny i zadzwoniłam do niego, czy możemy się jutro spotkać po zajęciach bo kończymy o tej samej godzinie. A on na to, że nie bo bedzie zmęczony i do domu jedzie. Chyba zapomniał. Przyjaciółka tez napisała, że nie przyjdzie do mnie bo nie ma czasu a wiem , że ma wolne. Pytam ja o to a ona na to, że chce odpocząc. Smutno mi. Ble!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 24
UUUU nie ma nikogo!!! Coś ten mój ukochany kręci. Czuję to. Na 100 % nie chodzi o inna dziewczynę, tego jestem pewna. Znam go dobrze. Nie zdradza mnie ale coś się plącze w zeznaniach. Hehehehe! Nie umie kłamać. Jutro rano sie widzimy to się zapytam czemu się ze mna spotkać nie chce. Idę spać bo jutro wstaję o 5.30. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 24
Kurde, a może ja coś zrobiłam nie tak??? Tylko co???!!! Normalnie się martwię!!! Nie usnę przez to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 24
Ale sie zagalopowałam z tym pisaniem Wymyśliłam, że Misiu na pewno mnie nie zdradza ale może chce mnie zostawić?????!!!!!!!!!!!!???????? O nie!!! Ale widziałam sie z nim dzisiaj i wszystko było ok. Jak oboje mamy na rano to przed zajęciami chodzę po niego na dworzec. Z dworca śmigamy razem na uczelnię. On idzie do siebie a ja do siebie. Dzisiaj mnie nawet odprowadził jak zwykle, gdy ma czas. I w przerwie się widzielismy i było ok jak zawsze. No to co sie teraz stało. Nawet nie chciał, żebym po niego jutro przychodziła na dworzec. Ale się uparłam i powiedziałam , że i tak przyjdę!!!!!! Muszę to wyjaśnić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 24
Wyżaliłam się, wyżyłam, wypisałam i mi ulżyło!!! Już naprawdę idę spać. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdobry! z rana wita Was zasmarkana! Agusia 24 -- twój Misio kręci bo napewno szykuje Ci niespodziankę wspaniałą:) a ja życzę Ci wszystkiego naj naj z okazji urodzinek i byś zawsze szczęsliwą była:) a można spytać co studjujesz, że mowa o klasyfikatorze hydraulicznym? bo chyba moge pomóć! Zabieram się do pracy moje kochane, bo dziś ogromniasty plan do wykonania! Jeszcze tu zajrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×