Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydka_grubaska

Od dziś od teraz zmieniam swoje życie!!!-Cel 15 kilo mniej!!!

Polecane posty

Gość Pancerna Elżbietka
Bondziorno!!:) Dalej ledwo żywa jestem, głos mi trochę zanikł, kicham, prycham, smarkata jestem że ho ho, ale pozytywnego nastawienia nie tracę bo za 5 dni jadę przecież do Torunia :) rety jak się boje że to jakiś totalny niewypał będzie :) hihi. Zaraz zamierzam jechać do apteki bo nie byłam przygotowana na chorobe i pustki w apteczce z lekarstwami mam, poza tym czeka mnie przed tym wyjazdem masa spraw! do fryzjera jeszcze nie jestem umówiona, na solarium miałam iść, spodnie kupić bo we wszystkich jakoś sobie się nie podobam- nielubie zakupów, no ale muszę być piękna do soboty :) Co do Daniela to jak już wspominałam- byłam u niego:) bałam się na początku wejść, no ale jakoś poszło! był tam jeszcze jego kumpel, jakiś dostawca towaru i ta niby "dziewczyna" Daniela co tam pracuje za kasą. Na mój gust to nie jest jego dziewczyna :) zrobiłam u niego mały zakup, gratisowo dał mi jakieś próbki kremów itp a jak już miałam płacić, to się pyta tej dziewczyny przy kasie czy damy koleżance jakiś rabat :) no i ta dziewczyna na to- zależy jak lubisz ta koleżankę, a Daniel na to- "oj bardzo bardzo lubie":D więc swojej dziewczynie chyba by tak nie powiedział prawda ?:) pogadaliśmy przez 10 min i poszłam, bo wszyscy nas słuchali i nie miałam jak tam z nim dłużej gawędzić. Zobaczymy czy to jakiś dalszy ciąg będzie miało czy nie. Jolku a kiedy masz drugie wesele? bo o ile dobrze pamiętam to miały być dwa :) wszystkiego dobrego z okazji rocznicy Tobie i Twojej Perełce :) Piękna mniejgrubasko- widze, że jesteś w bojowym nastawieniu, powodzenia Tobie i Jolkowi na diecie :) Miłego dnia Kochane! buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej hej hej no i poniedzialek i do pracy, dzis w nocy prawie nie spalam- mialam jakies koszmary, ale na moim humorku cale szczescie to sie nie odbilo. wiecie co, kupilam sobie wczoraj dzinsy i powiem wam ze sie sobie pierwszy raz od dluzszego czasu w dzinsach podobam ;) Elus---> widze ze DAniel, to rzeczywiscie cos do ciebie ma, wiec moze warto to rozkrecic :) zdrowiej, zdrowiej,mnie cos tez lapie i zakichana jestem od rana, ale nie dam sie!!!!!!! milego dzionka moje kochane, nie wiem czy zajrze pozniej, bo wieczor mam zaplanowany, wiec wiecie ;) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczęta moje drogie:) Eluśka----no ja myślę, że możesz spokojnie się jeszcze raz przejść do tego sklepiku Daniela, bo jego serduszko jeszcze najwyraźniej szybciej bije na Twój widok:) Drugie wesele mam jakoś na początku października, muszę zerknąć na zaproszenie, bo nie pamiętam dokładnie. Przed tym drugim weselem muszę wybrać się do fryzjera na odrosty, ale nie zetnę włosów ani troszkę , bo zapuszczam. piękna mniejgrubasko----to fajnie, że dziś nie będziesz się nudziła wieczorkiem:) Gratuluję udanego zakupu dżinsów:),bo wiem sama jaki to kłopot dobrać sobie dżinsy i jeszcze się sobie w nich podobać;) Dziękuję za dietkę hoolywodzką, od jutra startujemy:) A teraz Kochane znikam i biegnę, do Niemiec, bo pamiętam, że niedawno jak byłam tam z Perłą, to podobała mu się kurtka, więc mu ją kupię. Wiem, że to może mało romantyczny prezent, ale przynajmniej będzie zadowolony:) Życzę Wam wszystkim pięknego słonecznego dzionka:) Do później:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, chciałam coś napisać, ale czytanie Waszych postów zabrało mi tyle czasu, że już pora spać, tym bardziej, że wstać muszę za parę godzin. U mnie wszystko OK, dzielnie dietkuję, więcej napiszę jutro. Ściskam Was wszystkie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 24
Witam!! Co tu tak pustkami wieje??? Jestem padnięta i wściekła!! Nie przywieźli mi tych półek!! Wrrr. Spadam spać bo mnie skręca ze złości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
a ja sie przeziebilam i jestem chora, ale biore witaminke c i moze uda mi sie zwalczyc to chorobsko we wczesnym stadium. teraz lece do pracy. milego dnia. buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie dziewczynki pozwolicie ze sie przylacze do waszego dietkowania Moze pare slow o mnie...Mam 22 lata,175cm wzrostu, studiuje i mieszkam w Krakowie i odchudzam sie odkad pamietam. Moze nigdy nie byla to walka z duza iloscia nadprogramowych kilogramow ale odkad przytylam w pierwszej klasie LO czyli dobre kilka lat temu juz nigdy nie udalo mi sie powrocic do dawnej wagi. Teraz postanowilam ze wreszcie mi sie musi udac i najpozniej do sylwestra musze wazyc 60 kg :) Jak postanowilam tak zaczelam robic i od tygodnia stosuje kapuscianke. Osobiscie jestem bardzo zadowolona z efektow, zupka mi smakuje, schudlam juz 4 kg z wagi poczatkowej 70kg. Ja wiem ze najgorsze mnie czeka teraz bo te 6 kg jest trudno ruszyc a ja mam slaba wole i latwo sie daje namowic na cos kalorycznego o 22 w nocy. Mam nadzieje ze teraz wreszcie sie uda, ze nie zrezygnuje z diety, ze nie zaczne znowu jesc jak opetana. Poki co do konca tygodnia pociagne jeszcze ta kapuscianke bo dobrze mi idzie a potem od poniedzialku zaczne diete 1000kcal Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 24
Cześć dziewczyny!! Ulinka - witamy i zapraszamy częściej!! Widzę pusto tu strasznie. Wpadne później .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Dobry wieczór!:) Kocgana mniejgrubasko łączę się z Tobą w bólach i cierpieniach, wiem co teraz biedna przeżywasz! ja już mam się trochę lepiej, ale jestem słaba i pół dnia spędzam w łóżku- Tobie też by się to przydało! poza tym łykam gripex i musze przyznać że jest całkiem niezły, oprócz tego full witamin- chyba już je przedawkowałam :) bo dziś cały dzień biegałam do wc :D Jolku a co u Ciebie? cały dzień Cię tu nie było! co to ma znaczyć!:) Agiesia 24- pamiętam moja droga, że złośc piękności szkodzi!:) dostałaś już te półki? jak nie to same coś zmontujemy:) Kobietki mój wyjazd do Torunia zbliża się wielkimi krokami! dzis nawet wykrzesałam z siebie resztki sił i poszłam na te solarium! poza tym zrobiłam rodzince moje ukochane placki z jabłkami i nie skusiłam się na ani jednego! a wierzcie mi- pachniało bosko! ale to nic, placki nie zając, nie uciekną hehe :D Jolku oglądałaś nasz serial?:) biedny ten Teodor co nie? ta jego Janinka nie wie co traci! ale pewnie to jeszcze nie koniec ich romansu:) ahhh, żeby i mnie jakiś facet chciał zabrać na wycieczke w ciepłe kraje i gotował smaczne obiadki:) No to się trochę rozmarzyłam i teraz mogę wracać do łóżka! śpijcie smacznie i śnijcie o swoich księciuniach- tych którzy są, albo będą :) Dobranoc! karaluchy pod poduchy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, utworzyłam mega długaśny wpiś, ale jakos z tego wyszłam i nie zapisało mi się, więc wkurzona stwierdzam, że jutro napiszę jeszcze raz! Dobranoć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia24
Witam ponownie! Eluś - półki dostałam i właśnie skończyłam sprzątać ! Uff! Nie mogłam tego zostawić do jutra bo bym nie usnęła. Jeszcze miałam siłe, żeby zwierzakowi wióry zmienić. Eluś i Piękna - Życzę zdrówka bo wiem co czujecie. Sama też niedawno wyszłam z choroby. A tak na marginesie to wczoraj zaczęłam tą dietkę z kaszą gryczaną. Całkiem milutka. Znikam spać bo jurto śmigam do ortodonty a z rana na uczelnię po plan zajęć dla siebie i mojego Misia. Dobranoc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia24
Hej!! Strajkuję!!! Nikt nie pisze to ja też nie będę!!!!! Nie pokazuję się tu przez kilka dni na znak protestu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
chora melduje sie, nie pisze bo oczy mi od komputera bola...czuje sie oslabiona, lekarz mi zabronil podczas choroby dietowac, ale probuje sie nie poddac i dzielnie jestem na owocach. Jolku--> a ty jak sie trzymasz??? Agusia--> nie ma protestow!!!! strajki w naszej krainie sa zabronione ;) kochane uciekam do lozeczka. trzymajcie sie dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Askaa
Czesc Dziewczyny!!!!!Jakos przez wszystkie ostatnie wydarzenie nie mialam czasu napisac,ale bylam z Wami!!!!Jakos chcialo mi sie napisac rowniez o swoim Danielu,ktoremu zaufalam,ale od wczoraj nie jestesmy razem wiec....wiem tylko tyle,ze chce sie radykalnie zmienic i byc inna...atrakcyjna babka,ktora moze wiele w zyciu...no taka jak Wy;)Bardzo prosze pomozcie dobrac mi odpowiednia diete,bo do konca pazdiernika chcialabym byc szczuplejsza:)pozdrawiam:)Joasia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra napisze!!!!!!!! czasu nie mam ostatnio w pracy, zeby pisac a w domku nie mam netu niestety, ale codziennie śledze topik. jakos tak poza tym nie moge sie wtopic w wasz topik, bo wy juz tu pelno spraw o sobie wiecie i na nie dyskutujecie i nawet jak ja cos napisze lub spytam o cos to nieczęsto mam riposte, więc tak jakoś pomyślałam, że może przestane już pisać, no ale jeszcze wystąpie. Dieta norweska zakończona z wynikiem 6 kg mniej ale od niedzieli juz nie dietuje, no ale nie jem chleba, makaronów, smarzonego, słodyczy, nie słodze, nie łącze \"złych\" weglowodanów z tłuszczem, nie jem po 18 itp, a tu juz 3 kg spowrotem??? nic nie kumam z tego? tak wiec ogólna załamka jak to sie stało? czy to znaczy, że ja mam całe życie być na diecie?? bo jak coś zgubię to jak to utrzymać? też mnie grypka bierze zmykam więc do domku i zapakuję się do łóżeczka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulinka -- cześć:) jak ty się trzymasz na kapuściance?? napisz jak to znosisz i jak organizm reaguje bo ja bym chciała ją zastosować ale słyszałam nie za dobre opinie na jej temat, moja kumpela się strasznie rozchorowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
Kacha---> przepraszam jesli sie zdarzylo zze ktos nie odpowiedzial na twoje pytanie, ja staram sie czytac uwaznie wszystkie posty, natomiast nie zawsze mam czas odpisac szczegolowo. nie zostawiaj nas - bedzie nam smutno bez ciebie :( a co do wracajacych kilogramow, to mysle ze to zalezy od diety, np. po amerykanskiej nic mi nie wrocilo, a po kapusciance calosc, zobaczymy jak to bedzie z ta nasza dieta co teraz z Jolkiem stosujemy - mam nadzieje ze pojdzie trochekilogramow, szczerze, to mam nadzieje ze z 5 mi pojdzie- bardzo bym chciala chocby tyle. Aska--> a napisz co lubisz a czego nie jesz, to pomyslimy nad dietka dla ceibie, jakie juz stosowalas do tej pory? wracam do lozeczka kochane. trzymajcie sie dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Dobry wieczór Moje Kochane Chudzinki:) Kacha 102 nie złośc się na Nas- prosimy ładnie! i obiecujemy poprawę! i to wcale nie jest tak, że my wiemy o sobie dużo i nie zwracamy uwagi na newe osoby, bo tu niejedna z Nas wpisywała się już w trakcie topiku. Juz jakieś dobre 10 stron temu każda z nas pisała pare słów o sobie, więc jeśli chciałabys przybliżyć sobie bardziej znajomość naszych skromnych osóbek to możesz tego poszukać :) A co do Twojej dietki i tych 6 kg które wracają, to niebardzo wiem co Ci poradzić, bo jeśli jesz tak odpowiedzialnie to nie wiem jaka może być tego przyczyna. Jeśli nie przekraczasz dziennie 1000-1200 kcal to wszystko powinno być w porządku, bo organizm spala sam tyle kcal w ciągu dnia. Niedawno w TV słyszałam jak się wypowiadał pewnien lekarz. Mówił że jeśli chcemy utrzymać szczupłą sylwetkę to dziennie powinniśmy wykonać 3000 kroków. Może to tylko wygląda groźnie, ale według mnie to jest do zrobienia i ponoć bardziej skutkuje niż różne ćwiczenia. Askaa, no pewnie że Ci pomożemy, w grupie jest znacznie raźniej :) jeśli masz siłyna jakąś radykalną dietkę to może spróbuj ta amerykańską? trwa tylko 5 dni i nie ma niesmacznych produktów typu szpinak a to już naprawdę dużo- wiem coś o tym :) a tak poza tym to ile chciałabyś stracić do końca października? Ulinka- witamy na pokładzie i zapraszamy do częstszych odwiedzin :) Piękna mniejgrubasko- jak tam Twoje zdrówko? mam nadzieję, że już powoli Ci przechodzi! uważaj na siebie z tą dietką, żeby z tego żadnej biedy nie było! ja już od dziś mam się znacznie lepiej- stosowałam trochę domowych sposobów typu parzenie nóg i mleko+miód+czosnek i to pomogło w leczeniu :) życzę dużo sił! Hmmm a gdzie podziała się nasz zguba Jola co?:) liczę do 3 i masz tu być!! 1....2....2,5..... :) zaczełaś dietkę razem z Piękna mniejgrubaską? Agusia 24 całe szczescie że masz już te półki i w końcu możesz zaznać trochę spokoju :) Kobietki już praiwie czwartek, zostały 2 dni do wyjazdu! zaczynam się bać :) Ok zmykam spać, mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam w swojej jakże krótkiej wypowiedzi :) Bajecznych snów Wam życzę:) dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
oj dziewczynki, calkiem choroba powolila mnie z nog- biore leki i musze odstapic od diety :( lekarz mi kazal jest normalnie jesli nie chce chorowac przez miesiac,a nie chce,leze w lozku i nie wstaje,bo nie mam sil. zjadlam sniadanie i zaraz wracam do mojego loza. trzymajcie sie kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha102---> Witam :) Powiem Ci ze bardzo jestem zadowolona z tej diety a dokladnie z efektow. Nie czuje duzego glodu, pije duzo sokow i jem owoce a co do zupy to gotuje gotową mieszanke Horteksu, dodaje 2 kostki rosolowe oraz mnostwo pomidorow i 2 papryki takze zupa ma smak pomidorowy. W ciagu tygodnia udalo mi sie zrzucic 4,5 kg a teraz zaczelam sie odchudzac na tej diecie drugi tydzien. Wiadomo ze czasem jest ciezko ale ja ta zupe jem gora dwa razy dziennie wiec mi jeszcze nie wychodzi bokiem :) W kazdym razie nie choruje, czuje sie swietnie i mam duzo energi oraz zapalu zeby zrzucic reszte tluszczyku Dziewczynki dawno mnie tu nie bylo, ale melduje sie i jak widzicie dobrze mi idzie :) Oby tak dalej, trzymajcie kciuki zeby udalo mi sie wytrwac na tej kapusciance do przyszlego czwartku- potem juz stosuje normalna dietke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki troche wczoraj przesadzilam ,nie zamierzam was opuszczać. :) Ulinka -- zrobię sobie kapuscianke za jakiś czas tylko jak ja ją do pracy bede nosić? musze termos zakupić większy, no i poważniejszy problem jest taki, że mnie tu śmiechem zabiją jak ja z ta zupą wyjade:) bo ja praktycznie to sniadanko spożywam przy kompie taką mam przerwe no i wiele innych osó tu siedzi! jakos muszę się przemuc, żeby wsród nich z tą zupą wystąpić. grypa panuje przestraszna - przynajmniej we Wrocku(bo tu pomieszkuje) - więc pilnujcie się dziewczynki. ja oodpędzam początki grypki miodkiem ( odstepstwo małe od dietowania) i witaminami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Askaa
:)no do konca pazdziernika chcialabym juz zalozyc mniejszy rozmiar;)Chcialabym kupic sobie spudniczke krociotka,ale ja akurat w nogach mam najwiekszy problem....:(a tak chcialabym wygladac dobrze....bo chce udowodnic sobie,ze ja rowniez tez moge kogos miec;)i zapomniec o Danielu...bo chyba bylam mu za prosta dziewczyna,przy nim takim ladnym i popularnym rzeczywiscie nie moglam liczyc na cos wiecej...a chyba gdzies gleboko wsercu mysle o tym,zeby zmienic sie i aby on pozalowal tego,ze odszedl...wiec....a co do diety to jem wszystko,tylko musialabym uwzgledniac jakies mocniejsze sniadania,bo w tym roku mam mature,wiec musze byc silna...Pozdrawaim wszystkie!:@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Babeczki! Już tłumaczę dlaczego nie było mnie ostatnio na topicu. Otóż w naszą rocznicę poszliśmy z Perłą na kolację do chińskiej, a potem jeszcze na drugą kolację do innen restauracji i tak się objadłam, że aż się rozchorowałam. Miałam straszną niestrawność i generalnie chodziłam jakaś struta. Tak to jest jak człowiek się dietuje i dietuje, a potem się nawpieprza za wszystkie czasy. Nawet ostatnio komutera nie miałam siły włączyć, więc dlatego nie pisałam. piękna mniejgrubasko----z przykrością stwierdzam, że przez moje zatrucie zawaliłam dietkę:( Czy to jest do wybaczenia?? Jak wyzdrowiejesz, to może zaczniemy od nowa cio?:/ A właśnie....czy nadal jesteś taka słabiutka? Zyczę Ci szybciutkiego powrotu do zdróweńka Kochanieńka:) A ja właśnie jutro idę z Perłą się zaszczepić na grypę, ażeby być bardziej odpornym, bo ja to taki chorowitek jestem. Ulinka----ja też byłam na kapuściance, schudłam 5 kg, ale zupka w ogóle mi nie smakowała, a wręcz przeciwnie, aż mi po niej niedobrze było. Agusia24----Ty Cholernico nie protestuj, bo będzie lanie, wpisuj się ile wlezie:) Eluśka----zdążyłam na 3??? Eluś, robisz się na piękność przed wyjazdem, solarium, fryzjer zaliczone?? Ja w poniedziałek pędzę do fryzjera i już się nie mogę doczekać, bo nie ma jak to na poprawę samopoczucia- zmiana na głowie:) Aśkaa----łepek do góry, na pewno jeszcze będzie dobrze! Teraz idę troszkę poodkurzać, bo moja papużka nie zna litości i okropnie brudzi. Trzymajcie się cieplutko w tą nijaką pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no właśnie, a gdzie podziewa się Agnes1987???? Wracaj, bo się martwię!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam późnym wieczorkiem, tylko że nie wiem czy mam kogo witać, bo rzeczywiście częstotliwość odwiedzania naszego tematu znacznie spada:/ No nic to ja idę spać, ale smutno mi, bo mam Wam nieraz tyle do opowiedzenia, ale Wy ciągle nieobecne, więc najczęście patrzę, że nie ma po mnie żadnego wpisu i idę spać. Teraz też idę, więc dobranoc, a może powinnam powiedzieć już dzień dobry, bo pewnie rano odczytacie. Piękna i Eluśka są usprawiedliwione, bo choręńkie leżą w łóżeczkach! Pa pa obrażona Jolka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej,ja na chwile,pospalam po poludniu, wiec sie obudzilam teraz :) czuje sie tak srednio,ale jest troche lepiej. Jolku- dobrze ze zawalilas dietke,przynajmniej nie mam wyrzutow sumienia,jak wyzdrowieje to zaczniemy razem znowu :) teraz wracam do lozeczka moje kochane. p.s. powinnam chyba teraz sie nazywac piekna grypaska;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane... aż mi wstyd, że tak Was zostawiłam. Jolku, już sie nie martw, jestem :) We wtorek miałam inaugurację na UW, a w środe byłam u psycholożki, która mnie tak zdołowała że nie wiem :( Kobita o niczym nie ma zielonego pojęcia, wrr. A wczoraj byłam w domu u... tego faceta co to miałam z nim takie przeprawy i było całkiem m i ł o ;) Ale on mnie nigdy nie pokocha, bo jak można takie coś jak ja pokochać. Troche sie mną pobawi i zostawi. A dzis jade na nocną imprezkę do kumpla. Może bedzie fajnie. Ale tak szczerze to nic mnie nie cieszy, wszystko przeraża i tak strasznie siebie nienawidze! Elu --- mam nadzieje, że może Tobie wyjdzie w końcu coś z Danielem :D Piękna mniejgrubasko --- zdrowiej nam i pamietaj żeby się dobrze odżywiać! Witam Ulinkę i wszystkie inne dziewczęta, które do nas dołączyły. Przepraszam Was za nieobecność i obiecuję poprawę :* Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie! pusto na naszym topkiu! grypka mnie rozłożyła i umieram w pracy a nie moge na zwolnienie iść! mnóstwo mam roboty, której nikt za mnie nie zrobi - jestem tu niezastapiona:( :) cierpi tez strasznie bo ta dieta to na nic byla - prawie wszystko mam spowrotem:( tak wiec Jolu i piękna grypasko pozwolicie, ze się przyłącze? dajcie znać jak się poleczycie.zaczniemy razem. wekend juz tuż ale nie dlamnie chyba bo sie dowiedzialam, ze ja jutro do pracy mam przyjsc :( a ja taka choreńka:( w domku popołudni ciągle śpie i proszki łykam, ale i tak nie mogę odpędzić tego przeziębienia:( wogóle po co już ta jesień się zaczęła:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Hej Kobietki! Pisałam dziś do Was z samego rana i przy samym końcu zabrali mi prąd! ależ mnie to wkurzyło! Przepraszam Was za swoją nieobecność, wyzdrowiałam już na całe szczęście, ale jutro jadę do Torunia i mam do zrobienia wszystko na ostatnią chwilę, bo wcześniej ta poprawka, później grypa i na nic czasu nie było, a teraz biegam jak szalona :) musiałam kupić spodnie, jakąs koszulke do spania bo to co mam w szafie to ledwo za tyłek sięgało :) no ale zakupy już mam zrobione! ale... nie byłam jeszcze u fryzjera i wogóle nie wiem czy tam dotrę, bo miałam iść do jednej babki, ale ona może mnie przyjąć dopiero pod koniec nex tygodnia, z kolei dziś dzwoniłam do innej fryzjerki którą poleciła mi znajoma, ale oczywiście ona ma dziś już umówione klientki!! jest jeszcze cień nadziei, bo mam zadzwonić po 14 i sprawdzić czy nie zdoła mnie przyjąć! rety rety co za dzień :) pogoda jest obrzydliwa, więc jutro zamiast się wystroić w butki na obcasie to ja ponakładam skarpet i kurtek, bo zmarznę i znów dopadnie mnie jakieś choróbsko a tego nie chce :) z tych całych nerwów i choroby straciłam 3 kg :) co prawda do zgrabnej figury to mi jeszcze z 5-6 brakuje, ale czuję sie całkiem nieźle, a wczoraj jak kupywałam spodnie u takiego faceta to dostałam od niego masę komplementów, więc odrazu mi się milej zrobiło :) Piękna mniejgubasko mam nadzieje, że ta wredna choroba da Ci w końcu spokój! życzę dużo zdrówka:) Jolku, no to ładnie się musiałam objeść :) ale wiesz, przyznam się, że ja mam niesamowitą chęć urządzić sobie dzien w którym nic sobie nie odmówię! chodzi mi ciągle po głowie pizza i paszteciki z pieczarkami i serem! a słodkiego to już nie jadłam ho ho, dobre 10 dni! a jak na mnie to naprawdę dużo :) także planuje w następnym tygodniu urządzic sobie dzień w którym zjem to na co bede mieć chęć! ale to będzie tylko jeden dzionek, bo studia się zaczną, bedziemy chodzić pewnie na disco, imprezki póki nauka się nie zacznie i musze ładnie wyglądać a nie jak słoń :) Agnes, głowa do góry, a co do tego ex faceta to jak to mówię "tego kwiatu jest pół światu" i to się tyczy również facetów! także prędzej czy później znajdziesz kogoś wartego Ciebie :) pozdrawiam serdecznie! Ulinka- rewelacyjne te t\Twoje osiągnięcia na kapuściance! oby tak dalej :) Kacha 102- przykro mi że i Ciebie dopadła ta głupia grypa! 3maj się dzielnie, łykaj lekarstwa i wracaj szybko do zdrowia! ja też nie cierpię jesieni! wogole to wszystkim mówią, że w grugim wcieleniu bedę pewnie niedźwiedziem, bo ja tak jak one jesienią i zimą zapadam w sen zimowy i wszystkie obowiązki przekładam! nawet uczyć się ie mogę tak mnie na sen bierze :) Agusia! czyżbyś dalej protestowała ?:> szybko tu wracaj! bo Tobie też będzie odliczanko robione jak Jolkowi :) Ok Babeczki, ja już kończę, zajże tu do Was albo późnym wieczorem, albo jutro przed samym wyjściem! a wychodze z domku na autobus już o 7:20! kurcze, ciekawe co to będzie :) Pozdrawiam Was serdecznie Elźbietka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki, Piekna i Kacha nie dajcie sie chorobie!!! :) To pewnie przez to oslabiebie organizmu tak was lapie. Ja jak zaczelam diete to tez cos mnie bralo, ale na szczescie w pore sie zorietowalam i udalo mi sie jeden dzien wylezec w lozku. Ja dzis mam przerwe od mojej kapuscianki bo ide na impreze do znajomych i bede pila piwko. Od jutra zaczynam znowu, dzis moja mama sie dolaczyla i wlasnie gotuje dla nas w kuchni wielki gar (tylko troche oszukiwany bo na chudym kurczaczku i kostce rosolowej) ;-) Ale mama mowi ze inaczej nie da rady, ja juz mam tydzien za soba to sobie mopge zaszalec ;-) Elzbietka---> Ja tez bylam na zakupach, niestety zaden pan mi nie prawil komplementow ale i tak sie super czulam widzac sie w lustrze :) Warto trzymac ta diete dla takich chwil, wzielam do mierzenia sweterki i wszytskie pasowaly bo nic sie nie wylewalo :) To co ze musze popracowac jeszcze nad pupa i udami (taka mam figure ze mam szczuplejsza gore i szybciej chudnie), i tak mam dobry humor tylko czasem slaba jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×