grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Poziomka5555,a tobie ile wiosen minęlo?Pozdrawiam

co pisze fałdka. embolizacji NIE poddaje się wszystkich rodzajów mięśniaków! po drugie JEST już refundowane przez NFZ. po trzecie wykonuje to też drugi ośrodek-wrocław

faldka- nie do konca jest to prawda co piszesz!!! Ja miałam cała macice zawalona miesniakami i nie nadawałam sie do embolizacji, konsultowalam to. Poza tym poczytaj sobie wczesniejsze wpisy, ktoras z dziewczyn po tym zabiegu wypowiadała sie, ze jej wyrosl nowy po jakims czasie i ze taraz to już usunie macice. Niektore z nas nie mogly czekac w dlugiej kolejce, a i kasy nie zawsze by starczyło. Ktos tu pisal, ze na kase tez w Lublinie robia tylko sie czeka bardzo dlugo. Jak tu czytam to wszystkie chociaz cierpia po operacji sa szczesliwe, ze juz nie cierpia z powodu krwotokow czy bolu!!!! Oczywiscie jezeli ktos moze czekac, jest ona mozliwa i kasy starczy to bardzo dobry sposob! pozdrawiam wszystkich....................

Do jolci65 Jolu niestety to nie ja jestem na forum prolaktyna, na szczęście nie mam hiperprolaktynemi. Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. A - mam do Ciebie pytanie czy chorujesz na tarczycę? bo często zaburzenie prolaktyny są przy chorobach tarczycy.

do joli 45 przepraszam że ciebie o to zapytzłam na innym forum też jest jola45 na temat prolaktyny, prolasktynę wydziela przysadka muzgowa , przez to miałam problemy właśnie przez przysadkę bo też choruję na ACROMEGALIĘ czyli nadmierne wydzielanie hormonu wzrostu i przy okazji prolaktyny, dzięki za odpowiedz. Jola

znaczy się problemy z mięśniakami macicy i takie nietypowe w mięśniu macicy a nie jak zwykle na mięśniu macicy.

do jolci65 Jolciu a można wiedzieć ile masz lat. Moja córka ma chorą tarczycę i miała coś tam z prolaktyną ale to było dawno temu była pod kontrolą endokrynologa i teraz hormony ma unormowane. Ale co jakiś czas kontroluje.

do joli45 ja mam 43 lata a u mnie to się ciągnie od 8 lat i leczę się u endokrynologa cały czas i jeszcze mnie czeka operacja gruczolaka przysadki.

prolaktynę wydziela przysadka mózgowa twoja ćorka jakie leki wtedy brała bo ja biorę bromergon25mg

Do Jolcia65 Córka brała tylko lek na tarczycę letrox, bo te zaburzenia prolaktyny wywołał stan zapalny tarczycy, który zaburzył gospodarkę hormonalną. Leczyła jeszcze hirsutyzm, ale to było dawno temu i nie pamiętam co brała, ona to ma gdzieś w swoich papierach, mieszka osobno i całą historię swojej choroby ma u siebie. Jest już dorosła sama tego pilnuje ja tylko przypominam jej o badaniach i kontrolach u specjalisty. ale tarczycę to będzie musiała mieć pod kontrolą zawsze, leki na tarczycę też będzie brała do końca życia.

Olus jak lekarz co prawda ginekolog robił Usg brzuszne to tez stwierdził,że mam mięśniaka,a dopiero potem robił mi usg dopochwowe.Nie miał czasu czekać,gdyz dostałam wielkiego krwotokui operacja.Tez wtedy miałam 39 lat,było to rok temu.Musisz porobić dalsze badania.

Przepraszam wszystkich że my z jolcią65 tak na inny temat. pozdrawiam wszystkich

Witam Jola45 - masz rację, muszę przede wszystkim zaufać lekarzowi. I masz też rację, że jak czytam jak to cudownie jest żyć bez bólu i krwotków to sama najchętniej wyrwałabym sobie swoją macicę. Rozmawiałam z lekarzem o Mirenie i stwierdził że może mi ona nie pomóc i to mnie martwi bo faktycznie jest bardzo droga ale na pewno założyłabym ją sobie gdybym wiedziała że mi pomoże. Na pewno jeszcze porozmawiam o tym już w szpitalu. Elżbieta47/48 - jak zwykle myślę o Tobie i zmieniam nastawinie! Wogóle to zawsze jak mi się robi źle na duszy to wskakuję tu na forum i czytam Was i jakoś robi się lżej :-) wyskrobana - trzymaj się, będzie dobrze! Pozdrawiam wszystkie miłe panie

Wskoczyłam na gogle i poczytałam.Raźniej mi się zrobiło drogie koleżanki,ale dzięki temu czuję się psychicznie bardziej przygotowana.Dziękuje za wsparcie.To już jutro się zaczyna i nie wiem,kiedy się skończy(ile trwa) Dziś chyba jedna z nas ma wielki dzień.Trzymam kciuki i pozdrawiam

Madao.dziękuje

Beciu, argumentem do zrobienia operacji są m.in. krwotoczne miesiączki, ale nie wszyscy lekarze uważają ten argument za słuszny. Musisz trzymac sie jednego lekarza, ponieważ zmiana lekarza oznacza tez zmianę hormonów na "lepsze" i koło się zamyka a Ty dalej cierpisz. Jak nie masz innego wyjscia to wymuś na nim te operację.

Witam Was serdecznie po kilku dniach nie obecnosci ..... i tak jak mowilam pisze do Was z usmiechem na twarzy .... pojechalam do szpitala w poniedzialek rano z mezem i synem na 7 ... dopiero przed 10 wzieli mnie na sale. przez te3 godziny smialismy sie z mezem i wariowalismy ... przebudzialm sie po 12 ... czulam bol w plecach, ale dali mi leki na bol i przeszlo, potem to mnie juz plecy bolaly od lezenia w tym lozku. chcialam wstac i chodzic ...... dowiedzialam sie ze wogole nie bylam cieta ..... przec pochwe mi wyciagali macice ...... po 14 zawiezli mnie do pokoju, spotkalam syna z mezem na korytarzu ... pierwsze co to usmiech na mojej twarzy ........ dali mi cos do jedzenia lekkiego po 16 i to byl ich blad bo moje jelitka niebyly na to jeszcze gotowe .... po operacji czulam sie bardzo dobrze ...... wiadomo spac nie daly mi pielegniarki, nad ranem troche bol mi dokuczal ale prochy na bol pomogly .. wczoraj rano mi wyciagneli cewnik, zaczelam chodzic ( nie moglam sie doczekac ) ... jelita tez zaczely sie odzywac, ale chodzenie i picie wody pomoglo ..... wypisali mnie wczoraj po poludniu .... jak przyjechalam do domu to napilam sie herbatki uspakajajacej na sen i poszlam spac ... bylam zmeczona i niewyspana od 2 dni ..... dzisiaj wstalam i czuje sie jak nowo narodzona ..... mysle o debaji .. napewno juz jest po operacji, u mnie dopiero 8 rano ... po operacji bardzo malo plamilam, wczoraj po poludniu juz nic ... dzisiaj zaczynam swoja zdrowa diete, czyli kefir, warzywa owoce .... woda mineralna niegazowana ... moj maz bardzo mnie wspiera i pomaga ... nic mi nie karze robic pomimo tego ze ja sie swietnie czuje i wreszcie bolu nie czuje w plecach .... myslalam o Was, o debaji ... ciekawe jak sie czuje .... nie zdarzylam jeszcze przeczytac wszystkich wpisow od mojej nie obecnosci .... dziekuje ze pamietaliscie o mnie ..... ide sobie herbatki zrobic i polozyc sie na chwilke .... pozdrawiam i cudownego dnia zycze .....

Cześć.Głosduszy mnie jeszcze nie znasz.Ja o tobie już czytałam.Cieszę się,że jesteś po.Masz szczęscie,że w ten sposób cię operowali.To lepsze niż cięcie w brzuch.Zyczę dużo zdrowia.Zobaczysz szybko wrócisz do siebie.Pozdrawiam

GLOSDUSZY - czekalysmy tu na Ciebie.Odpoczywaj i szybko wracaj do dobrej kondycji.Bardzo sie ciesze,ze tak dobrze to wszystko przeszlas czego ja nie moge o sobie powiedziec.Zycze duzo zdrowka.

GLOSDUSZY - czekalysmy tu na Ciebie.Odpoczywaj i szybko wracaj do dobrej kondycji.Bardzo sie ciesze,ze tak dobrze to wszystko przeszlas czego ja nie moge o sobie powiedziec.Zycze duzo zdrowka.

przepraszam,powtorzylam wysylanie bo wyswietlilo mi iz wystapil blad podczas i dlatego wyslalam ponownie.

Witajcie pomóżcie mi odczytać wynik badania histo.endometrium w stanie proliferacji

Witam serdecznie wszystkie Panie przed i po operacji!Mój termin lekarz wyznaczył na 3 października.Usunie mi całą macicę bez przydatków przez pochwę.Mam mięśniaka 5,5cm oraz torbiele na szyjce.Mięśniak w ciągu roku urósł mi 2cm.Miesiączki mam obfite ze skrzepami i bardzo bolesne.Mój poprzedni ginekolog proponował mi założenie Mireny za 700zł,która spowodowałaby,że miesiączki byłyby krótsze(teraz trwają 10-12 dni) i mniej obfite,ale nie wiadomo,czy mięśniak nie zacznie się powiększać w zdwojonym tempie i operacji nie uniknę.Poszłam do innego gin. i od razu mi ustalił termin operacji.Bardzo sie boję,ale czytając Wasze wypowiedzi pocieszam się,że to już będzie koniec mojej męczarni.Pozdrawiam serdecznie Wszystkie Panie!

Głosduszy Debaja

Głosduszy - cieszę się że jesteś po i tak dzielnie to zniosłaś. Gratuluję:)) dobrze, że odbyło się to przez pochwę ja też miałam to szczęście. Zobaczysz jak szybko dojdziesz do siebie. Czekałyśmy tu Wszystkie na Ciebie i wiadomość od Ciebie:)) fajnie, że tak szybko do nas wróciłaś i napisałaś. Pozdrawiam Bonita 1811- nic się nie bój ta metoda operacji jest naprawdę dobra, szybciej wraca się do zdrowia i w ogóle nie ma ciętego brzucha, omija się jelita więc szybciej wracają do równowagi, zobaczysz będzie dobrze i będziesz zadowolona:)) poczytaj poprzednie wpisy Marla47 wszystko to ładnie opisała. Pozdrawiam wszystkich

Cześć !! Głosduszy- huurrra!! Jak się cieszę, że już wróciłaś i jak widzę dalej w pozytywizmie!!! Gratuluję. Teraz to już tylko będzie z górki...z dnia na dzień lepiej. Czekam na Debaję i myślę,że u Niej jest ok. Becia- z tą wkładką nie jest tak do końca, że skróci albo powstrzyma krwotoki. Jest droga i wcale nie daje 100% pewności, że mięśniaki też nie odrosną. Ale sama to sobie nic nie wyrywaj.......a tym bardziej bez znieczulenia! No proszę uśmiechnij się troszkę i nie właź znowu w ...dołek! Spinka- jak Ty się czujesz? Bonita- nie bój się, popatrz ile nas tu jest. I tych po operacjach i tych jeszcze przed. Pozdrawiam wszystkie

jj36 Endometrium-błona śluzowa macicy proliferacja- namnażanie się komórek faza proliferacyjna to 4-12 dzień cyklu.