grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Witajcie Kochane Dziewczyny!!! JOLAKALISZ-Ja też miałam dreny i to aż 2 plus cewnik,ale właściwie juz o tym zapomniałam. IRENA 11-Ja też mam usuniętą macicę bez jajników i wcale nie czuję się mniej atrakcyjna.Teraz wiem,że żyję bez ciągłego strachu o to,kiedy będę miała miesiączkę.Skończyły się krwotoki i anemia.Całkowicie zgadzam się z wypowiedzią DEBAJI.W środę będę trzymać kciuki za Ciebie i życzę Ci szybkiego powrotu do domu!!! BEKSA 66-Nie odkładaj terminu, bo to nic nie da! Jak Widzisz jest nas tu wiele po operacji i czasem pomimo jakichś komplikacji doszłyśmy do zdrowia, więc i Ty Dasz radę.Na pewno będzie dobrze!!! IWA 131479-Jak wbijesz sobie do głowy, że po operacji nie Będziesz już pełnowartościową kobietą, to na pewno tak się Będziesz czuła.Bez macicy można normalnie żyć!13.11.Będziemy z Tobą myślami.Będę trzymać kciuki!!! Wszystkim Wam życzę spokojnej nocy

beksa Bierz cały czas tabletki tak jak przepisał lekarz i będzie dobrze.

Myślę,że najgorszą głupotą jest próba przekładania operacji ,nie wolno nawet o tym myśleć ,kolejna przedłużającasięmiesiączka to dalsza anemizacja a co za tym idzie spadek odporności i w perspektywie gorsza kondycja po zabiegu, ja nie mogłam się doczekać i bardzo się cieszyłam,że udało mi się tydzień wcześniej ,,wcisnąć\".Nie miałam żadnych powikłań ,ani po cewnikowaniu ani innych.Nie pamiętam wybudzania ,świadomość dopiero odzyskałam wieczorem na sali pooperacyjnej, nic nie bolało.Nie było ,zadnych wymiotów ,ani kaszlu itd Nie miałam drenów tzw.asekuracyjnych( zakłada się je jak w pozostawionej jamie może gromadzić się dużo krwi ,działają na zasadzie ssaka),operator o tym decyduje podczas zabiegu.ja jestem 6 miesięcy po operacji,trochę przytyłam ,chodzę na pilates ,ograniczyłam słodycze,ajeżeli chodzi o sex to nie ma różnicy a nawet jest lepiej bo doszedł komfort psychiczny.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i życzę dużo siły .

Witam Chcialam zapytac czemu z powodow miesniakow zostaje usunieta cala macica po co zostawia sie przypadki, jaka pelnia funkcje, ma sie wowczas okres? jesli sie wytnie kawalek szyjki to tez nie mozna miec dzieci? a sex? czy jest jaka roznica dla was, kobiety? jest jakas progilaktyka przeciw tym potworom sedrecznie dziekuje z gory za odp

Beksa66.Ja też mam wysokie ciśnienie.przy zabiegu miałam180/110.Też biorę stałe leki.vivace.To emocje spowodowaly że mimo leków było tak wysokie.Ale od tego tam jest anastazjiolog.on czuwa nad nami cały czas.Bedzie dobrze.Pomyślmy o sobie w środę pomimo iż obudzę się już bez macicy i szyjki,myślami będę ztobą.Ty też tak myśl,że jest jeszcze ktoś w innym szpitalu kto przeżywa to samo.Wszystko w rękach Boga,no i lekarzy.Ja juz myślę jak będzie po,nie dopuszczam myśli ,ze mogłoby nie być mnie już na świecie.Mam dla kogo żyć.Mam trzech wspaniałych synów a jesli dziewczyny mówia że z seksem nie ma rożnicy,to jest ok. trzymaj się i bądż dzielna.napewno trochę pocierpimy,ale zobacz ile jest tu kobiet które już to przeszły i nadal są szczęśliwe. Do kto pyta nie błądzi; Wiem od lekarza że usuięcie samej szyjki nie ma wplywu na zajście w ciąże.Jedyny problem to donoszenie tej ciąży,bo szyjka to kanal który zamyka Macicę.

Kto pyta nie błądzi. Usunęcie macicy,ktora ma mięśniaki,zalecane jest dlatego,gdyż mięśniaki rosną i i tak nas to nie minie.Lepiej zrobić to nie zwlekając.Nie ma co czekać aż przeistoczy to się w nowotwora.Mnie lekarz powiedział że jak zdecydowałabym się na usunięcie samej szyjki,to prędzej czy póżniej i tak by macicę mi ujęli A po co mi mięśniakowata macica?Wyobraz sobie teraz rozój ciąży w takiej macicy>POZDRAWIAM.

usunięcie macicy również jest wskazane ze względu na krwotoki i anemizację a co za tym idzie spadek odporności i różne wielonarządowe powikłania anemii, np niedotlenienie serca, mózgu itd.Jest to tylko wtedy tragedi jeżeli nie ma jeszcze dzieci w każdym innym przypadku należy traktować to jak wybawienie i przepustkę do lepszego życia.Pozdrawiam

Anestezja, kontrolowane, odwracalne zniesienie świadomości, odruchów oraz czucia bólu, uzyskiwane przez podawanie dożylnych lub wziewnych anestetyków. Anestezji dokonuje się gł. w celach chirurgicznych ANESTEZJOLOGIA, ANESTEZJOLOG, ANESTEZJOLOGICZNY itp:)

IWA 131479 pomyślę o Tobie na pewno. Dzięki wszystkim za ciepłe słowa. Boję sie strasznie.Pozdrawiam.

Beksa Buziaki, zobaczysz, że nie taki diabeł straszny....... Czekamy na Ciebie !

Do beksa66 Bądż dobrej myśli.Będzie dobrze jak mój mąż mówi musi być on też sobie tego inaczej nie wyobraża.Wiem że mnie kocha i myślami będzie przy mnie.nJest mi tylko przykro z tego powodu ,ze będzie w kraju dopiero tydzień po operacji.niestety taką ma pracę.Ale o Tobie będę myślała ,Odezwij się jak już będzie po.Pozdrawiam.

Witajcie kobietki! Jestem waszą czytelniczką już od dłuższego czasu i wasze wpisy pomogły mi w podjęciu decyzji o operacji usunięcia macicy wraz z przydatkami. Dziękuję Wam za tą atmosferę na forum. Do szpitala idę 15 grudnia mi 16 grudnia mam operację. Myślę, że nadal będziecie dla mnie wsparciem w tym trudnym okresie wyczekiwania, no i oczywiście czasu już po.... Pozdrawiam wszystkie panie!

KTO PYTA NIE BŁĄDZI-Witaj wśród nas!!! Tak do końca, to nie wiadomo z czego powstają mięśniaki, więc nie można mówić o profilaktyce. BEKSA 66- Życzę Ci powodzenia! Buziaki!!! Odezwij się do nas po powrocie do domu! Trzymam kciuki ANISARA- Witaj wśród nas!!! Jesteśmy tu, żeby się wspierać wzajemnie, więc w razie pytań-pisz. Buziaki Wszystkim Dziewczynom życzę spokojnej nocy

Witaj, ja tez miałam taka operację prawie trzy miesiace temu. nie było źle, teraz tez dobrze się czuję, cieszę się, że sie zdecydowałam.

Widzę dużo nowych wpisów, pozdrawiam nowe forumowiczki i z którymi piszemy już tu dłuższy czas. Czytam Was codzinnie :-)

Kochane dobrej nocki :-) !

,

Pozdrawiam "Rozmawiałam" dziś na naszej klasie z Głosduszy - macie od Niej serdeczne pozdrowienia. I ode mnie też. Elżbieta 47/48 - jesteś gdzieś tam? Panie Jurku? Halo Kraków!

Jestem tu nowa, nie pisałam, ale szukałam odpowiedzi na swoje pytania. Za dwa dni mam operację usunięcia macicy, mięśniaki, krwotoki, bóle. Przeczytałam wszystko, co się dało, ale nadal się boję. Rok temu przeszłam zabieg TVT (podwieszenia cewki przy wysiłkowym nietrzymaniu moczu), kompletne fiasko - taśmy się poluzowały i efektów zero. Do tego mam wrzodziejące zapalenie jelita - słowem cały "babski dół" do niczego. Zdecydowałam się na operację, bo właściwie chcę wykluczyć jedną z przyczyn bólu, mam nadzieję, że będzie lepiej. Przy okazji mają mi "poprzeszywać cewkę, żeby nie było problemów z nietrzymaniem moczu. A jak się nie uda, jak będzie jeszcze gorzej? Jak dodatkowo, do tego, co mam zafunduję sobie szwy, hormony do końca życia, wypadanie pochwy i ograniczenia? Rany, mam takiego cykora, że nie potrafię racjonalnie myśleć. Mam dopiero 45 lat, uprawiam sport, czuję się psychicznie młoda, chociaż te ciągłe bóle z różnych przyczyn są nie do zniesienia. Czy któraś z Was miała podobne problemy, czy przeszła taką podwójną operację? Jak to teraz wygląda? Pozdrawiam

Cześć Dziewczyny!!! CARO 45-Witaj w naszym gronie! Ja nie przeszłam takiej podwójnej operacji, ale myślę, że wszystko będzie dobrze!Piszesz o HTZ, więc wywnioskowałam, że Masz mieć usuniętą macicę z przydatkami?Będę trzymała za Ciebie mocno kciuki i życzę Ci powodzenia! Wszystkim Dziewczynom życzę spokojnej nocy

Dobry wieczór. Ja tez będę trzymała kciuki za wszystkie ,które sa przed operacją. Wyobrażam sobie jakie jesteście wystraszone......sama przez to przechodziłam.....ale uwierzcie.....będzie dobrze Serdecznie pozdrawiam wszystkie

witam Was wszystkie dziewczyny, codziennie czytam nasze forum i trochę podnosze się na duchu ale niestety strach nadal pozostaje .... Od jutra zaczynam hormony ( Zoladex) , Debaja pisałaś ,że brałaś jakąś końska dawkę ,co to były za hormony ? Czy któras z Was brała Zoladex? Czy wiecie jak to to dział na organizm? pozdrawiam Was cieplutko B

Witam, ja brałam Cilest 2x dziennie, a jak krwawiłam krwotocznie to i 3xdziennie. pozdrawiam serdecznie

Witajcie wszystkie.Jestem już na oddziale.Wzięłam ze soba laptopa żeby móc jeszcze do was napisać.przeszlam już badanie ginekologiczne ,jeszcze USG.Czym bliżej tym bzrdziej czuje się bezbronna.Jestem sama na sali.Lekarze jeszcze raz zapytali czy mam w planie dzieci.Mam 36 lat trzech synów ,to chyba wystarczy.Dziś na oddziale nie ma ordynatora ,a lekarz ,który go zastępuje myśli nad pozostawieniem macicy i usunięciu tylko szyjki.całkiem ogłupił mnie tym pytaniem,bo ja już nastawiłam sie psychicznie ,ze wszystko jak było planowane. Zobaczymy co powie po ponownym USG.Powiedział też że macica jast moja i bez mojej zgody nie mogą nic zrobić.Powiedzcie kochane,po co oni człowieka tak kręcą dość że i tak to wielki stres to jeszcze tyle pytań,a człowiekowi pozostają same niewiadome.Ja dziś obudziłam się o 4 rano i już nie mogłam spać ,7 musialam się zgłosić na oddział.Do beksy66.pamiętam kopchana o Tobie gdziekolwiek jestes Trzymaj się ja też spróbuję.Pozdrawiam dziś jeszcze pobędę z wami bo jutro pod nóż.trzymajcie kochane kciuki.

Witam serdecznie, oczywiście trzymam kiuki z calego serca za dziewczyny nowe przed operacja.....ja yez sie balam okropnie ale uwieżcie nie jest to takie straszne-będzie dobrze! Dziewczyny juz po ........jak długo miałyscie takie uczucie dużego,ciężkiego ,obolałego i sama juz nie wiem jakiego brzucha?? Niby est lepiej w nocy bo juz bez problemu sie przewracam , podnosze ale nadal mam uczucie jak bym miala balon w brzuchu zwłaszcza wiczorem.

U mnie 19 listopada będzie dwa miesiące po operacji, a brzuch nadal mam spuchnięty. Rano jest całkiem do wytrzymania ale wieczorem mam wrażenie, że zaraz mi ten brzuch eksploduje...łykam Espumisan, nie jem nic ciężko strawnego, a jednak chyba trzba jeszcze czasu, żeby wszystko wrócilło do normy.

iwa 131479 - mi tę zaproponowali pozostawienie macicy i zostawili. Żeby nie było krwotoków to założyli mirenę. Lekarz dał mi 50% szans że krwotoki przejdą. A jaki masz powód usunięcie macicy, ja mięśniaki i krwotoki. Jak do 3-ech miesięcy nie będzie poprawy to muszę wrócić do szpitala. Pozdrawiam, trzymaj się Beata38 - ja brałam gravistat 250 żeby nie było krwotoków a i tak były, potem nie robiłam 7-mio dniwych przerw. Krwawień nie było ale czułam się koszmarnie. Teraz wszystkie hormony odstawiłam, mam mirenę i czekam na miesiączkę. No i modlę się żeby to nie był znowu krwotok. Pozdrawiam

Iwo, jeżeli masz krwotoki i pozostawili Ci wybór to uważam, że powinnaś zgodzic sie na usuniecie macicy. Co ci właściwie jest? Może już pisałaś ale jak masz laptopa w szpitalu to napisz jeszcze raz. Pozdrawiam

Iwo napisz co Ci jest? Czemu chca Ci usuwać szyjkę i macicę/

Do Becia222.U mnie powód usunięcia macicy jest taki ,ze mam mięśniaki i obfite krwawienia.Juz decyzja zapadła usuwaja wszystko.Jadę na blok o 8.30.właśnie zrobili mi lewatywę.Okropność. chciałabym żeby było już po wszystkim.Ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni.