grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

zapomniałam dodać , że jestem bardzo zadowolona z usunięcia tego cudaczka :)

Witam. Za 2 tygodnie mam mieć operacje. Jestem przerażona bo nikt mnie o nic nie pytał nic nie tłumaczył... O tym że będzie przeprowadzona histerektomia dowiedziałam się od lek. rodzinnego. Od kilku lat leczę się na anemię. Oczywiście miałam b.obfite miesiączki. Do gin. Chodziłam bardzo regularnie. Ostatnio nawet częściej bo ciągle mnie bolał brzuch,odczuwałam też ból podczas stosunku,miałam problem z utrzymaniem moczu. Za każdym razem lekarz robił usg i twierdził że wszystko jest ok. Ostatnio byłam w marcu tr. Też niby bez zmian. A w maju atak bólu zdarzył się w wekend i trafiłam do szpitala z podejrzeniem zapalenia wyrostka. Przesyłam tam konsultację gin. i okazało się że mam Mieśniaki. Największy miał średnicę 12cm. Pobrano wycinek do bad. hist. Z wynikiem (na szczęście dobrym)poszłam zgodnie z zaleceniem do swojego gin. On nawet mnie nie badał tylko dał skierowanie do szpitala. Sądziłam że chodzi o wyłyżeczkowanie mieśniaka. Ustaliłam termin i spokojnie czekałam. Ostatnio poszłam do lek rodzinnego z anemia. Pani doktor spytała się jak sprawy gin. Pokazałam jej wyniki i skierowanie. Powiedziała ,,więc zdecydowała się pani na histerektomie''. Byłam w takim szoku że nic nie powiedziałam. Sama nic że skierowania nie przecztałam bo pismo lekarza nie do odczytania. Żeby nie ta wizyta to trwałabym w blogiej nieświadomości. Teraz jestem przerażona bo nie wiem co mnie czeka:( mam już dwoje dzieci i z tej strony to nie jest dla mnie tragedia. Ale jednak wolałabym wiedzieć czego się spodziewać. Jak z pracą (jestem ekspedientka w spożywczym) jak z seksem i w ogóle jak to dalej wygląda

Witaj Zetka, ja jestem po takiej operacji 2,5 miesiąca, wszystko da się przeżyć. w szpitalu byłam 5 dni, narkoza pełna ,operacja trwała ponad godzinę, usunięty mam trzon macicy a zostawione przydatki i szyjkę. Po 5 dniach już w domu trochę leżałam trochę chodziłam, generalnie trzeba ostrożnie bo brzuch boli, ciągnie, ale po 2 tygodniach już wychodziłam na spacery, od tygodnia pracuję i czuję się ok. Zamiast okresu mam kilkudniowe plamienia bardzo niewielkie. Ale jak lekarz nie rozpoznał 12cm mięsniaka robiąc usg? Mój na początku miał 5 cm i lekarka po samym badaniu wiedziała ze to mięśniaki.Pisz co cię interesuje postaram się odpisać .Pozdrawiam.

Zetko, spory ten twój mięśniak jest, i trochę dziwne że trudno go było wykryć na USG wcześniej ? więc może zbadaj się dobrze, dla pewności, pewna diagnoza to podstawa. Co do operacji to są i takie kobiety które z różnych względów.....niechętnie godzą się na usunięcie macicy, to zależy od Ciebie, od wieku, dolegliwości Twoich, a gdybyś bardzo chciała jeszcze powalczyć , to możesz spróbować embolizacją albo tym nowym lekiem Esmya zmniejszyć mięśniaka. Ja nie zachęcam do usuwania macicy jeśli tylko jest jeszcze jakaś niewykorzystana szansa żeby nie, ale to ja, bo mam więcej problemów po operacji niż przed, anka

Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Niestety konsultacja była u 3 innych lekarzy i wszyscy byli w szoku:( Generalnie nie o samą operacje chodzi bo jak pisałam mam już 2 synów i więcej dzieci nie chcieliśmy. Jeszcze w szpitalu będę rozmawiać z lekarzami . Może rzeczywiście będzie możliwa inna metoda choć wątpię. Jeśli mieliby robić coś na zastępstwo a za rok znowu się męczyć to lepiej od razu. Co do lekarza to jeszcze po operacji się będę zastanawiać co z nim zrobić. Na razie skupiam się na sobie. Mam nadzieję że to jakoś zniose i będzie Ok:).

Noka a powiedz mi jak długo nie mogłaś nic dźwigać? Trochę się martwię bo jestem sama z chłopakami (mąż za granicą wróci na święta.) A jak jest z sexem? Wiesz,37 lat to nie jest czas żeby zapomnieć o sexie:) a jeszcze to:skoro 18 października mam operacje to czy 1 listopada dam radę spędzić ponad pół dnia za kierownicą? Trochę mnie to wszystko przeraża:(

Cześć jestem dwa m ce po i dźwigam do 5kg ale boli jak to robię i jeżdżę juz bardzo dużym autem od 2 tygodni bardzo intensywnie nie współżyję a miesiączki mam 5 dniowe bolesne o dość obfite ale nie tak jak było / miałam krwotoki/ bardzo się ciesze że nie mam juz trzonu macicy mam jajniki i szyjkę Wolałabym nie mieć tej szyjki wówczas nie miałabym miesiączki a tak pozytywy: lekkość, nie mam takich bóli jak miałam, nie mdleję nie słabnę i mam ochotę żyć, orgazmy mam w nocy jak spię to nowość nigdy mi się takie rzeczy nie działy Boję się współzyć więc tego nie zrobię pracuje bardzo dużo pozdrawiam

do zetki-wiesz, każdy organizm jest inny i inaczej wraca się do formy, ja prawie przez miesiąc nic nie robiłam , ale miałam komfort, bo mąż i syn wszystko za mnie robili, z dźwiganiem trzeba uważać bo mogą zrobić się zrosty i kolejny kłopot, tak do 1kg przez pierwsze tygodnie. Ja za kierownicę wsiadłam po3 tygodniach, ale jeżdziłam niedaleko, sama zobaczysz czy dasz radę.Trochę ciągnął brzuch przy wsiadaniu i wysiadaniu z auta. Jesli chodzi o sex to jest bez różnicy, na początku trochę strachu czy nic się nie stanie, ale ani ja ani mąż nie odczuwamy różnicy. A zaczęliśmy próbować tak ok.6 tyg.po. Ja wszystkie wskazówki dostałam od lekarza w trakcie wizyty kontrolnej, a dużo też powiedział mi jeszcze przed operacją, to wazne aby znależć takiego który wszystko dokładnie wyjaśni. Głowa do góry, ja jestem okropna panikara i dałam radę, zobaczysz że będzie dobrze. Moja macica była pełna mięsniaków wielkości czteromiesiecznej ciąży.

do zetki- dwa tygodnie po operacji to zdecydowanie za wcześnie na długą jazdę autem, brzuch boli, ja nie mogłam długo siedzieć, a nawet do końca się wyprostować

Dzięki:) Napiszcie mi jeszcze proszę co z brzuchem po operacji? Ja mam teraz duży ponoć od mięśniaków(bo przecież nie od nadwagi;) )Czy po operacji on się zmniejszy? I może ktoś mi powie jakie znieczulenie jest lepsze? Wiem że u mnie z racji astmy i arytmii nie bardzo chcą dać pełne znieczulenie (narkoze) ale mogę jeszcze z anestezjologiem rozmawiać. Dlatego chciałabym wiedzieć co i jak... :/

po dwóch tygodniach to za wcześnie na jakiekolwiek wysiłki, to tylko leżenie i chodzenie jako jedyny wysiłek i ruch żeby nie było więcej dokuczliwych potem zrostów, poza tymi które są nieuniknione jak po każdej operacji i wynikają z laparotomii i wszelkich cięć, a seks to indywidualna sprawa, jeśli nadal czujesz libido i potrzebę to teoretycznie już po miesiącu można próbować. Tylko po co? lepiej poczekać dłużej, tak bezpieczniej. Temat seksu też badałam dogłębnie bo mnie interesowało dlaczego mam już to "z głowy", ale u niektórych kobiet tak jest, mniejsze libido, bolesne stosunki i brak macicy uniemożliwia orgazm wewnętrzny, taki normalny całościowy, zwany macicznym. To mój przypadek, więc jestem w celibacie. Brak okresów i przyspieszona menopauza też swoje zrobiło, więc już do tematu seksu nie wracam, ani w praktyce ani teorii. Byłam o kilka lat starsza od Ciebie ale nie było mi łatwo zamknąć ten rozdział w życiu. Minęło kilka lat i przystosowałam się do tego życia niby staruszki, anka.

A więc wiem już na pewno że 1 listopada mam z głowy... W tym roku moja rodzinka musi dać sobie radę sama a ja będę leżeć i odpoczywać:) . Jeśli chodzi o sex to mam nadzieję że jakoś to będzie a jak nie to trudno, celibat dla męża;). Śpieszyć na pewno się nie będę... A jak to jest z miesiączką,jest czy ni ma bo różnie piszą. Od czego to zależy? Jak już mają mi wyciąć to lepiej żeby potem nie było, może bym anemii nie miała:( Dzięki za Wasze odpowiedzi:) Dobrze wiedzieć że nie jest się samemu . A poza tym lekarz nie o wszystkim powie bo najczęściej sam tego nie przeszedł. Aha! Czy przed operacja robią lewatywę bo mąż mój miał 2 (z przyczyn oczywistych macicy mu nie usuwali;) )i nigdy lewatywy mu nie robili:)

do zetki-teoretycznie miesiączki nie powinno być bo przecież nie ma już śluzówki jedynie mały fragment przy szyjce jeśli została, mnie lekarz powiedział że napewno nie będzie i tak jest jak pisałam minimalne brązowe plamienie, to nie wpłynie na anemię. Ja przed operacją dostałam do domu środek na przeczyszczenie i na drugi dzień rano przyszłam już na zabieg, ale ponieważ środek nie zadziałam to robili lewatywę, ale wiem że niektóre babki nie miały , to zależy chyba od szpitala.

ja miałam znieczulenie pełne i nie chciałabym innego, dobrze zniosłam, nic mi się nie działo, wszystkie babki miały takie a było nas 5 w ciągu jednego dnia , zasypiasz , budzisz się i po sprawie , no chyba ze są przeciwwskazania to trzeba brać pod uwagę, na pewno anastezjolog podejmie właściwą decyzję

Dziękuje bardzo:) Trochę mniej to wszystko straszne jak ktoś pisze co i jak. Strach trzeba oswoić a najprosciej gdy wie się czego oczekiwać. Oczywiście całkiem bać się nie przestałam ale to przecież normalne... Ja już dzień przed zabiegiem idę do szpitala,a na diecie już jestem żeby przygotować jelita. No i z tego co czytam to espumisan może pomóc. Także przygotowuje się psychicznie i fizycznie:) a co będzie to będzie:)

Nie jest wcale tak strasznie, ja też sie bardzo bałam. Lewatywy są dwie, wieczorem przed operacją i w dniu operacji rano, choć to zależy od szpitala. Operacja w pełnej narkozie to komfort, na drugi dzień prawie cały przespałam na p/bólach ale następne dni były gorsze kiedy zaczęły pracować jelita. Wypróżnianie było bolesne i bolesne są wszelkie wzdęcia. Tak było u mnie choć pewnie nie jest tak u każdego, ale powinnaś o tym wiedzieć bo ja nie wiedziałam i zaczęlam sobie 'wkręcać' ze podczas operacji zrobili mi coś nie tak, a kiedy tak zaczynasz myśleć to ból sie jeszcze potęguje. Przeszło po ok 3 tygodniach. Z espumisanem uważaj, u mnie blokował uwalnianie sie gazów i nie brałam go juz później. Po operacji dźwigać nie radze nikomu !

do zetki i wszystkich przed operacja nie ma sie czego bac ja z anemia i krwotokami meczylam sie 5 lat zebym mi ktos zaproponowal wczesniej to bym poszla tylko u nas jest po 4 czyszczeniach usuwaja macice jajniki i szyjke zostawiaja a teraz jestem5 tyg po operaci i doladowalam zelazo i potas wyniki mam super bez anemi robie wszystko bez dzwigania i super sie czuje jestem na zw do 18paz i moge jeszcze isc na wolne jeszcze tak dlugo nie bylam na wolnym zeby placili za siedzenie w domu pozdrawiam i najgorsze sa 5 do 7 dni ja bylam 6 dni bo pzu placi za szpital po 5 dniach pobytu to sklamzalam ze boli to nie wyganiali i wzielam po30 za dzien pobytu bo nie ma co darowac bo place

Dzięki dziewczyny:) A słuchajcie... Na którejś z wcześniejszych stron przeczytałam że należy się sanatorium po operacji. Wie ktoś coś może więcej na ten temat? Nie powiem,przydałoby się potem odpocząć.

moja szwagierka zalatwiala przez szpital sanatorium ja nie mam wyjscia bo mam babcie po udarze i musze siedziec w domu i corka chodzi do technikum a moz pracuje w ochronie to nie ma go nieraz 24 godzin ale wcale nie jest mi potrzebne bo lezenie mam w domu bo teraz zimno to gdzie wyjechac a jakie zabiegi mieli by mi dawac jak jest ok ugotuje posprzatam i final a moz byl po operaci kegoslupa to wyslal go zus ale mowi ze nie pojedzie bo to nic mu nie dalo tylko kase stracil pa

Sanatorium....z wnioskiem musisz wystąpić w ciągu miesiąca od operacji. Mnie kierował lekarz rodzinny bo mój gin powiedział ze oni jako szpital nie mają takich mozliwości, niestety odpowiedź z NFZ dostałam odmowną (choć nigdy wczesniej nie korzystałam z takich przyjemnosci). Słyszałam ze mozna się starać również przez ZUS. eska

w moim szpitalu nie robili lewatywy ani hegaru, czyszczenie jelit przed operacją wyglądało tak że dzień wcześniej, będąc już hospitalizowana od połowy dnia do wieczora musiałam wypić 2 litry takiej wstrętnej słonej wody i siedziałam w toalecie i samo się czyściło dołem, i gorzej to wspominam niż samą operację, bo miałam pełną narkozę, i nic nie pamiętam od zastrzyku. A to dogłębne czyszczenie było nieprzyjemne, fetor taki że równocześnie rwało na wymioty, ale za to po tym jakie wspaniałe uczucie lekkości. Aż się chciało wyjść do domu, tak się człowiek taki super wyczyszczony dobrze czuje! Operacji przy znieczuleniu miejscowym, dolędżwiowym sobie nie wyobrażam, ja spałam. ale i nikt mi innej narkozy nie proponował. To pewnie zależy od szpitala i od tego czy nie ma sercowych czy innych zdrowotnych przeciwwskazań do uśpienia

pytałaś wcześniej o te sprawy ? http://www.medme.pl/artykuly/usuniecie-macicy-a-zycie-seksualne,3105125,1.html

Mam problem bo dostałam lekka pracę i chciałam przerwac zwolnienie i żeby mnie zakład zwolnił to w biurze powiedzieli że nie można przerwać zwolnienia i podważyć jego choć lekarz medycyny pracy uzdolnil mnie do pracy a w przyszłej pracy chcą podpisać umowę bo już potrzebuja do pracy poradcie kto ma rację czy muszę czekać do 18 żeby podpisać w przyszłej pracy umowę pomóżcie żeby nie musiałam ponosić konsekwenci

Witajcie. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Polecany artykuł przeczytałam ale jednak to zawsze co innego rozmawiać z kimś kto to przeszedł. Monia43, ja również wiem że nie wolno skracać zwolnienia ale ekspertką w tych sprawach nie jestem. Ja bym wykorzystała zwolnienie i wtedy ewentualnie zmieniła pracę,o ile jest taka możliwość. A jeśli musisz się zdecydować od razu to odwiedz prawnika (w każdym mieście są za darmo przy gminach też). Lepiej się upewnić żeby nie obrócić kłopotów sobie,pracodawcy czy lekarzowi. Słuchajcie,do operacji został późno tydzień . Z każdym dniem bardziej się denerwuje. Ale to normalne. Trochę mnie pocieszyła znajoma. Poszła do szpitala na usunięcie macicy a po zabiegu okazało się że udało im się usunąć samego mieśniaka . Taka niespodzianka :) trochę mnie to zdziwiło bo ma ona już 50 lat ale to tylko świadczy o tym że nasi lekarze pochopnie nie usuwają. Może i mnie taki bonus spotka:)

Zetko, wszyscy lekarze wiedzą że nie ma takiego wieku w którym macica przestałaby być kobiecie potrzebna i jakie są zmiany po usunięciu, i zawsze się narząd ratuje do końca, no może mniejszy żal jest gdy pacjentka jest starsza bo po prostu swoje już przeżyła i mniejsza " strata dla świata"..... i dla niej samej. Ale usunięcie tylko mięśniaków w dużym stopniu zależy od umiejętności chirurga. Wiem to na pewno bo mnie wycięto macicę z takim jednym mięśniakiem co inne dziewczyny piszą na forach że bez problemu miały wyłuszczone po kilka takich, i udało się. Ale takie rzeczy potrafi np. Prof Jakiel w Warszawie czy dr Wojtyś, dr Ludwin w Krakowie (sprawdzone i potwierdzone informacje) i oddając się takiemu lekarzowi trzeba sobie zwiększyć szansę na powodzenie operacji zachowawczej.

to może niech operuje Cie ten lekarz co znajomą ? w jednym szpitalu różni lekarze są, wszystko zależy nie od szpitala tylko jakie ręce, który lekarz i w jakiego typu zabiegach się specjalizuje. Czasem nie trzeba jezdzić do warszawy czy krakowa....... A czy nie pomyślałaś jednak o zażywaniu Esmya żeby zmniejszyć mięśniaka? wówczas łatwiej go wyłuszczyć, tak się docelowo stosuje ten nowy lek, w tym celu także. Kosztowny ale gra warta świeczki

Dzięki za zainteresowanie:) mam jeszcze jedno pytanie choć nie bezpośrednio związane z tematem. Mianowicie dziś mam zaproszenie na urodziny . No i wiadomo jak to to w Polsce (i pewnie nie tylko) będzie masa jedzenia i alkohol. Nie chce tłumaczyć się że czegoś nie mogę i dlaczego . Moje pytanie: czy skoro do szpitala idę w środę a operacje mam w czwartek to czy mogę dziś pozwolić sobie na co nieco? Kawałek ciasta,jakiegoś drinka itp... Może to śmieszne ale ja mam wątpliwości. Może ktoś mi odpowie...

no pewnie,ze mozesz...do srody zdazysz wszystko strawic i wydalic :P

Dzięki:) ulżyło mi:) hm... Tylko po kiego czorta od dwóch tygodni każą mi być na diecie? Żadnych świeżych owoców,żadnych słodyczy, nic tłustego i ostrego oraz nic gazowanego:( a mi tak się chciało jabluszka:) A na serio to zapewne uzasadnienie jest ale masz rację, odrobina nie zaszkodzi:)

Jestem dwa miesiące po operacji( usuniecie macicy z przydatkami)-ciecie poprzeczne brzuszne, ogólnie ładna blizna, ale dzisiaj zauważyłam na końcówkach blizny z lewej i prawej strony zrobiły się zgrubienia, jakby takie wydłużone bąble. Wydaje mi się że tam się trochę ropy zebrało, ale niedużo. Czy to jest w normie? Po dwóch miesiącach? Trochę ostatnio za dużo chyba dźwigałam, czy to możne być przyczyna? Pozdrawiam!