grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Dzięki wczoraj miałam gorszy dzień ,ale dzisiaj dotarlo do mnie że ,ludzie mają większe zmartwienia i muszą żyć więc głową do góry i zdrowia życzę :-)

goścZuza A jak był u Ciebie powód usunięcia macicy?

Dlaczego masz usuniętą i macicę i przydatki?

Po miesiącu nie powinno tak boleć.

Powodem do usunięcia macicy i przypadków było endometrium byłam wcześniej dwa razy na histeroskopi i jakieś 2 lata było ok ale pojawił się nagłe silny ból brzucha i lekarz powiedział że to jest najlepsze rozwiązanie dla mnie gdyż mogę ( wyhodować raka ) .

Mialam 1,5 roku temu operacje usuniecia miesniaka sródściennego, 10 cm. Musiałam podpisać zgodę na wycięcie macicy. Dodam ze mam za sobą tez dwie cesarki i dwie operacje endometriozy. Na szczęście będę z lekarzy dal mi szanse i zostawił macice. Miałam wtedy 30 lat. Teraz jestem w 7 miesiącu ciąży :) jedyna niedogodność to obserwowanie blizn i poród troche wcześniejszy. Takze zawsze jest nadzieja :)

gość Zuza Mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej, mam nadzieję że dziś już jest trochę lepiej i już tak nie boli. Miałaś cięcie całego brzucha? Jak tak to rana musi się zagoić.

To jakaś chora moda na usuwanie macicy, jajników. Dlaczego facetom nie usuwa się jąder? Nigdy w życiu bym się nie zgodziła na usunięcie czegokolwiek. Nawet mojemu psu tego nie zrobię, kastracja, sterylizacja odpada. Nie mogłabym psiakowi potem spojrzeć w oczy. Teraz jest moda na kastrowanie zwierząt i kobiet! Tylko że różnica jest taka ze zwierzaki nie mają na to wpływu a kobiety powinny mieć mieć swój rozum. Po co w ogóle coś usuwać jak nie ma raka? Dla mnie to jest chore.Bardzo mnie dziwi że kobiety godzą się na takie operacje. Tylko rak jest powodem żeby cokolwiek usuwać.

Ja mam 44 lata i też byłam po cesarskim cięciu więc o dzieciach juz nie myślałam a dolegliwości jakie są przy tej chorobie są naprawdę bardzo ciężkie , były momenty że ból utrzymał się nawet kilka dni. Teraz mam nadzieję że z każdym dniem będzie coraz lepiej mija 5 tydzień a mój organizm jest coraz silniejszy .Trzeba się oszczędzać nie pracować dużo spacerować i nie myśleć co będzie tylko cieszyć sie z każdego dnia :-)

Ja uważam że te operacje są bez sensu i niepotrzebne. Po to natura wyposażyła człowieka w narządy płciowe żeby miał swoją płeć. Kobieta czymś się różni od męzczyzny. A jakby tak facetom obcinać jądra i penisy? Dlaczego się tego nie robi? Bo faceci są mądrzejsi i nic by sobie nie dali wyciąć a kobiety idą jak te owce na rzeż. A potem zakładają tematy jakie są biedne a same się zgodziły. GośćZuza uważam że nie było u Cienie potrzeby usuwania macicy ani jajników, nie miałaś raka. Chore ze się zgodziłaś.

Będzie niestety coraz gorzej. Jakby macica i jajniki nie były potrzebne to kobiety by się z nimi nie rodziły. Te organy nie służą tylko do ciąży ale są częścią ciała, jak można ot tak nie mając raka wycinać części ciała? To wbrew naturze. Macica trzyma inne narządy po jej usunięciu jelita wypełniają jej miejsce, są nienaturalnie usytuowane bo powinny być w innym miejscu. Pochwa nie jest trzymana przez więzadła.poluzowuje się, rozjezdza się miednica, kobiety robią się grube.Nawet jak sa zostawione jajniki to zle pracują bez połączenia z macicą. Macica jest potrzebna całe życie bez niej zle funkcjonuje gospodarka hormonalna i nie jest tylko workiem na dzieci. GoscZuza teraz jestes skazana na hormony które jak wszystkie leki mają skutki uboczne a i tak nie zastąpią tych naturalnych i bardzo szybko będziesz staruszką, grozi Ci też osteoporoza. Twoja operacja była bezsensowna.

Podczas szczytowania występują regularne skurcze macicy, jej szyjki oraz platformy orgazmicznej, a kiedy stymulacja zanika, narządy płciowe powracają do pierwotnego, niepobudzonego stanu. Skurcze są wywoływane przez uwalniające się dawki hormonu – oksytocyny. W przypadku, kiedy kobiety przeżywają orgazm wielokrotny, nigdy ich pobudzenie seksualne nie spada poniżej poziomu plateau...

Pół roku temu Mialam usunięta macicę. Nie jestem pewną czy bede mogla uprawiać sex ponieważ coś tam w pochwie mi nie pasuje. Boje się że narzeczony mnie rzuci

witam, już gdzieś jest podobny temat i tm tez pisałam, 16.11.2015 r. miałam częściową histerektomię ( macica mięśniakowata ) , mam zostawione jajniki, minęło ponad dwa miesiące , czuję się naprawdę świetnie, musze przyznać , ze seks naprawdę również jest lepszy, absolutnie żadnego bólu, a wszystko bez strachu przed ewentualna ciążą. Chętnie wymienię doświadczenia, służę również pomocą dla dziewczyn oczekujących na zabieg, naprawdę " nie taki diabeł straszny " : ) pozdrawiam.

Cześć Kobietki. Dawno mnie tu nie było. Powód jest banalny, chciałam odpocząć od tego koszmaru który dręczył mnie dwa lata, potem operacja, rekonwalescencja. Dopiero dziś, pół roku po zabiegu zapominam czasem o tym co mi dolegało. Niestety, regularne krwotoki miesiączkowe spowodowały problemy hematologiczne. Teraz przyjdzie mi się leczyć na nie. Bardzo was proszę, nie słuchajcie wpisów o kastracji, utracie kobiecości, braku przyjemności płynącej z seksu, bo to wszystko to bujda. Dbajcie o siebie. Regularne krwotoki to sporo większe problemy niż tylko te płynące z niedoboru żelaza. Bądźcie dzielne. Pozdrawiam :)

Witam Panie mam na imię Monika w 2012 roku miałam usunięty trzon macicy /krwotoki, mięśniak/ operacja przebiegła normalnie cięcie brzuszne potem 4 dni miałam dosyć ciężkie ale ja przechodzę wszystko dosyć trudno inne Panie chodziły po 2 dniach a ja troszkę dłużej męczyłam temat wszystko się zagoiło wróciło do normy sex kiedy miałam partnera był bardzo dobry tzn. taki jak zawsze więc nie ma się czego bać zastanawiam się dlaczego tak długo czekałam z ta decyzją po co męczyłam się z mireną , hormonami....trzeba było wyciąc i już po sprawie. Operowana byłam w Matce Polce w łodzi świetna opieka. Strach ma wielkie oczy nic więcej:) pozdrawiam

Do MAMA MELA 44. Czytam również tamte forum na którym pisałaś . Ja laparoskopowo miałam usuwany trzon macicy 12 dni temu. Mam zostawioną szyjkę i jajniki. Jak byłam na zdjęcie szwow to dr powiedziała mi ,żeby dużo się ruszać , lekko robić, tylko nie dźwigać. Przed operacją bolał mnie krzyż i dół brzucha . Są dnie ,że w dalszym ciągu to odczuwam. Szybko dochodzę do siebie. Napisz jak ty miałaś tę operację i jak szybko coś zaczęłaś robić. No nie możliwością jest w ogóle nie podnosić rąk do góry i nie schylać się. Piszcie jak to wygląda.

Jestem tu pierwszy raz czytam i nie mogę uwierzyć że kobieta [gość ] pisze takie głupoty że jest moda na usuwanie macicy że nigdy nie pozwoli na usunięcie czegokolwiek jeśli nie jest to rak .Widzę że nigdy nie miałaś problemów ze zdrowiem i szlak mnie trafia jak taka osoba smie się tu wypowiadać .Dla ciebie sex jest najważniejszy bo nie będziesz miała kilku orgazmów ogarnij się a hormony to zaraz staruszka żenada .NIE MASZ POJĘCIA O CZYM PISZESZ I NIE STRASZ KOBIET

Zgadzam się z przedmówczynią całym sercem. Ten "gość" pisze swoje mądrości nie tylko tu. Przekopałam internet i na wielu stronach chyba jest ten sam , bo jego wypowiedzi są w takim samym tonie. Tak mnie to wpędziło w depresję, bo z tego co pisze ta osoba to teraz tylko pampers na du...pe i leżeć. A z tego tylko wypływa wniosek,że te po usunięciu macicy z przydatkami lub beze, będziemy miały wypadanie pochwy i nietrzymanie moczy, będziemy stare sfrustrowane i do niczego. Znam osobiście kobietę, która ma usuniętą macicę i w życiu bym się nie spodziewala, gdyby mi nie powiedziala. I takich kobiet jest mnóstwo. A seks, Boże , czy to jest najważniejsze, dla mnie akurat nie.

Dorotal i ''gość'' macie świętą rację .Ja jestem po operacji 15 lat i wcale nie jestem gruba nie wyglądam jak staruszka choć biorę hormony mam 50 lat i ciągle cieszę się życiem sexem biegam pływam i nie wiele ludzi wie że nie mam macicy i jajników a wcale nie miałam raka .Czasem jak idę z synem i kogoś znajomego spotykam a nie zna mojego męża to to pyta to twój mąż? a ja ze śmiechem odp nie syn i widzę ich głupie miny nie mozliwe .Więc mówię wszystkim kobietom nie czytajcie bzdur które pisze ta kobieta bo nie ma bladego pojęcia o czym pisze

witam. Jakiś czas temu usłyszałam od Pani ginekolog że mam dwie macice, powiedziała że będę miała problemy z zajściem w ciążę, co nie wyklucza zagrożenie ciąży i oczywiście poronienia. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem co mam o tym myśleć.. Ostatnio mi powiedziała że nie nie jestem bezpłodna, ale problemy mogą się zdarzyć. Czy ktoś w ogóle ma tutaj taki problem ? chciałabym po prostu o kilka spraw zapytać bo lekarz lekarzem a człowiek , który to przechodzi to zupełnie coś innego..

Do HELLOPEOPLE . Takiego problemu akurat nie miałam, ale gdzieś w internecie o tym czytałam. To chodzi chyba o jakąś przegrodę w macicy. Nie opieraj się na opinii jednego lekarza, jak możesz pójdź nawet do 5 lekarzy i wtedy zobaczysz co Ci powiedzą. Wnioskuję,że jesteś bardzo młoda i na na radykalne operacje masz czas. Na razie zaczerpuj opinii kilku lekarzy. Pomyślnych wiadomości Ci życzę.

do hellopeople Moja kuzynka ma 2 macice,bardzo obawiała się ciąży,ale wszystko się udało,urodziła naturalnie i nie robiła żadnej operacji a teraz planuje drugie dzieciątko :) Mieszka w Niemczech i tam też rodziła. Życzę Ci powodzenia i nie martw się , to nie koniec świata i tak jak radzi Ci poprzedniczka nie podejmuj pochopnie decyzji o interwencji chirurgicznej , każdy zabieg to zrosty a zrosty często same w sobie stają się przeszkodą do zajścia w ciążę- wiem coś o tym z własnego doświadczenia ;(

Przed operacją usunięcia macicy lekarz powinien poinformować pacjentkę, że: usunięty zostanie narząd wewnętrzny płciowy odpowiedzialny za gospodarkę hormonalną, menstruacje (macica produkuje ważny hormon prostacyklinę) anatomicznie dający wsparcie dla pęcherza i jelit. Pozostawione jajniki nie będą już tak samo wydolne, lecz bardziej narażone na tworzenie się cyst /torbieli/ zwapnienie. Macica jest narządem seksualnym, po operacji nie będzie możliwy orgazm wywołany skurczami macicy (bo przecież jej nie ma), może pojawić się jedynie jego namiastka, obniży się poziom libido, wilgotność pochwy. Zmniejszy się odczuwalność bodźców seksualnych w łechtaczce, wargach sromowych, pochwie, piersi ponieważ przy wycięciu macicy przecina się splot licznych sieci nerwowych (hypogastryczny / hypogastric plexus) unerwiający także pozostałe narządy. HTZ nie zastąpi funkcji utraconego narządu i ma wiele skutków ubocznych. Uszkodzenie nerwów może być dalej idące, jak neuropatia udowa, utrata czucia w stopach, drętwienie, mrowienie, nerwobóle nóg. Ponieważ macica znajduje się obok pęcherza (układ moczowo-płciowy) typowym skutkiem po usunięciu trzonu /macicy jest nie prawidłowe funkcjonowanie układu moczowego, obniżenie się pęcherza, przedniej /tylnej ściany pochwy. Przecięte zostają więzadła podtrzymujące narządy układu moczowo-płciowego, Pozostaje puste miejsce po macicy, gdzie lokują się jelita, mogące uciskać na pęcherz. Zmiany anatomiczne skutkują nienaturalnym poszerzaniem się kości miednicy (skutkiem zmian ciśnienia brzusznego)....dlatego kobiety po histerektomii z czasem tracą sylwetkę (szerokie talie, poszerzenie w biodrach, duży brzuch). Wiele kobiet po histerektomii reaguje depresją, co wynika ze zmian fizjologicznych, hormonalnych, braku menstruacji i utraty orgazmiczności , energii seksualnej, motywacji, Macica jest narządem szczególnie ważnym dla kobiety przez całe jej życie i spełnia wiele istotnych funkcji, poza rozrodczością. Dla wielu kobiet psychologicznie wiąże się z ich poczuciem tożsamości, kobiecości, atrakcyjności, A do jakich informacji ginekolodzy się często ograniczają?: "po usunięciu macicy nie będzie pani miała już miesiączek i nie zajdzie pani w "niepożądaną ciążę". Jeśli Twój lekarz nie ma czasu cię poinformować w szczegółach, to można wszystkiego dowiedzieć się w "Te Linde's Operative Gynecology", o seksualności

Kobiety w pewnym wieku muszą mieć koniecznie krótkie włosy, pasemka i usuniętą macicę bo tak się przyjęło. A jak nie ma raka to nie ma konieczności usuwania macicy, mięśniaki, krwawienia i inne można skutecznie leczyć bez usuwania macicy. Macica odpowiada męskiemu członkowi tylko tyle że jej nie widać i dlatego wydaje się że problemu nie ma. Jakby facetowi usunąć członka to też będzie mu się mówiło że nadal jest facetem a sex jest tylko w głowie? Żaden facet nie pozwoliłby sobie obciąć członka. Macica jest narządem seksualnym. Jak jest rak to rozumiem, wtedy nie ma wyjścia i trzeba wyciąć by ratować życie. Ale tylko i wyłącznie rak uzasadnia histerektomię.

Czy po operacji będzie gorszy sex? Jest duże prawdopodobieństwo że będzie.Komisaruk, Levin to aktualne zródła na ten temat, gdy się chce dowiedzieć dlaczego. Zresztą po co czytać zródła "naukowe"? funkcje macicy w seksie u kobiety można porównać do funkcji penisa u mężczyzny, skurcze, wzwód i ejakulacja. Macica w orgazmie ulega wielokrotnym skurczom, unosi się...itd. Kobieta też lubrykuje się naturalnie pod wpływem podniecenia i wydziela śluz wówczas, a po operacji...sucho. Ktoś kto myśli że kobiecie wystarcza pochwa do seksu, jest chyba tak ograniczony, jak ograniczone są możliwości doznań i odczuć seksualnych po usunięciu macicy.

"mądry gość" nie odpuszcza , nadal straszy kobiety.

To nie jest straszenie tylko prawda z której kobiety nie zdają sobie sprawy. Mają np wiedzę że po operacji muszą się oszczędzać i nie dzwigać a prawda jest taka że po takiej operacji już zawsze trzeba uważać i już nigdy nie wolno dziwgac bo kończy się popuszczaniem moczu bo pęcherz się obniża. Warto zainteresować się anatomią. Po takiej operacji tam się już wszystko słabiej trzyma niż to pomyślała natura. A naturze nie powinno się robić wbrew. Warto zainteresować się anatomią. Starość po takiej operacji przychodzi dużo szybciej niż normalnie. Niby mały narząd a taki ważny podobnie jak tarczyca.

To co z tymi tysiącami kobiet , co mają macicę , a muszą poddawać się plastyce pochwy , bo im od dźwigania i nie tylko wszystko opuszcza się.? Co one takiego złego zrobiły? Nie ma reguły ,że z macicą czy bez częstotliwość dolegliwości jest większa. Czyli co kobiety po prostu nie muszą pracować, tak przemądrzały gościu?

Kiedy tu nie wejdę ,wciąż ten sam gość pisze swoje mądre rzeczy , powołując się ciągle na te same publikacje i materiały. Ja nie wiem ,mnie nie chciałoby się chyba wkoło piepszyć to samo. Nie wycinaj sobie niczego , choćby nie wiem co . Czy to chora nerka, żołądek , tarczyca czy tam jeszcze co. Masz to trzymaj.