Gość misiaczki95 Napisano Grudzień 13, 2007 hej Kochane ja zdycham:((((((((((( do endokrynologa mam dopiero na3 stycznia .brzuch mnie miewyobrazalnie boli jak przy okresie((a przeciez mialam 13 dni temu:(( co to ma byc to nie wiem:((( miala ktoras z Was cos podobnego?? a dzis do pracy :((( pozdrawiam Wszystkie dziewczyny pani Misiowa trzymam kciuki za rozwiazanie:*:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 13, 2007 Dzien dobry :P:P:P:P:P Rzeczywiscie cos tu pusto ostatnio..... Patinko------ponawiam pytanie kkini-------odezwij sie do nas i powiedz ze wszystko w porzadku u Ciebie kochana, martwie sie o Ciebie duzy dla Ciebie... Reszta dziewczyn tez by sie mogla odezwac i napisac choc pare slow... Misiaczki----niewiem jak Ci pomoc....choc u mnie tez sie dzieja dziwne rzeczy....nie dosc ze spoznil mi sie okres o prawie 6 dni , to okres mialam normalny moze troszke mniej bolesny i dzis mam 11 dc a bola mnie sutki jak nigdy, robilam testy chyba 3 i wszystkie negatywne,troszke boli podbrzusze i niewiem czy to oznaki zblizajacej sie owulacji czy czego....poczekam jeszcze do nastepnego @ i wybieram sie do gina ...kochane mykam na kawke i zagladne za chwile do was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczki95 Napisano Grudzień 13, 2007 Myszka24 dziekuje :** Myszko24 moze to dzidzius?? hi.juz nie wiemm co ro bic tak mmnie boli:(((( zaraz do pracy:(( caluski Milego wieczorku Dziewczyyny! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 13, 2007 Misiaczki-------nie mysle ze to dzidzia...mialam normalny okres i te testy wszystkie negatywne....ale chyba dzis zadzwonie do ginka i powiem mu jak sprawa wyglada moze mnie obejrzy...zobaczymy....milej pracy kochana i milego wieczorku bez bolu, bedzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczki95 Napisano Grudzień 13, 2007 Myszka24 wzajemnie..mam nadzieje ze cos si e wyjasni..ach ja do nastepnego okresu jakies10 dni..a juz nie wyrabiam:(((caluski badz dobrej mysli! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 13, 2007 Misiaczki------dziekuje, ale mi sie wydaje ze to przed zblizajaca sie owulacja....trzymaj sie cieplutko,bo u nas pada snieg i zima sie robi.....brrrrrr, nosa z domu nie wychylam,.,papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 13, 2007 Dziewczyny co z Wami? Nawet nie mam z kim pogadac,chyba sama ze soba..:(.....buuuuuu..........Odezwijcie sie please. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Witaj Myszko, tutaj ostatnio naprawdę rzadko się zdarza, aby można było z kimś pogadać, nikt tu nie zagląda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Myszko i Misiaczki idżcie do lekarza z tymi dolegliwościami, bo musicie byc zdrowe, żeby starać się o dzidzię, choć myślę, że to objawy owulacji, choc z drugiej strony nie wiadomo. U mnie wszystko dobrze, jakoś już nie myślę o dzidzi, teraz bardziej pochłonęły mnie porzadki przedświąteczne i zakupki. Co będę myśleć wyniki mam dobre i tyle, moze za bardzo chciałam, chcę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Jest tu ktoś, czy piszę sama ze sobą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 13, 2007 Ja jestem Smerfetko, ale tez nie pisze bo niema do kogo.:( Ja ide do lekarza w styczniu po najblizszym okresie...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Idź i oby to nie było nic poważnego, oby było dobrze, bo to w naszym przypadku bardzo ważne.Ja narazie dałam spokój wszystkiemu, nawet staram się nie myśleć w ogóle o tym wszystkim i nawet mi wychodzi, bo jestem dość zabiegana. Po Nowym Roku pomyślimy chyba o inseminacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Od dość dawna zauważyłam, że coraz mniej i rzadziej dziewczyny tutaj zaglądają, ale od kiedy udało się naszej Anuli i tutaj nie zagląda, bo pisała, ze ma cos tam nie tak z kompem, to już nastała taka pustka, że szkoda słów.Anula napisz do nas, może zmobilizujesz inne koleżanki, aby do nas zajrzały. Oli, Patinka,Sylweczka,Pauly, Glut, Misiaczki i reszta gdzie jesteście? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 13, 2007 My bardzo bysmy chcieli miec dzidziusia,no ale zobaczymy jak to bedzie, mam nadzieje ze szybciej niz sie tego spodziewamy...Teraz mam wiecej czasu, bo zrezygnowalam z jednej pracy takze troche odpoczynku nie zaszkodzi....:P:D I ja rowniez mam nadzieje ze to nic powaznego u mnie sie nie dzieje.... A Ty kochana jeszcze nie spisz? Juz chyba pozno u Was co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 13, 2007 No niestety dziewczynki nas opuscily.....:( A tak nam sie kiedys razem dobrze rozmawialo.....Ale mam nadzieje ze dziewczynki odezwa sie do nas w najblizszym czasie....pewnie wszystkie zabiegane przed swietami itd....Mimo to dziewczyny prosimyyyyyyyyyyyy Was odezwijcie sie choc na chwilke Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnulaS 0 Napisano Grudzień 13, 2007 Cześć dziewczyny !!!! Ale mnie tu dawno nie było ......, mam czytania a czytania, może jutro was poczytam. Długo nie miałam internetu, a potem raz był raz go nie było. Dziś jest :) :) :) mam farta. Czuję się ostatnio strasznie. Od 2 dni jest mi tak słabo że historia. Jutro jak tak będzie dalej to wcześniej wyjdę z pracy bo nie mam siły. A tak pozatym to ok, mdłości są ale nie takie straszne. Na szczęście nie wymiotuję :) :) zawsze to coś. Tylko nie mogę spać w nocy. a rano cóż padam, może dlatego jestem taka słaba. Ale koniec przynudzania, nie mogę się doczekać kiedy was poczytam i dowiem się co tam u was słychać. Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylweczka78 0 Napisano Grudzień 13, 2007 Witam dziewczyny Przepraszam za długą nieobecność na forum Widzę, że nie tylko ja mam problem z bardzo bolącym podbrzuszem. Boli okropnie i boję się okropnie, że to jednak, mimo tego co powiedział ginek, endometrioza. Piekielnie się tego obawiam. No cóż i tak powoli zaczynam się godzić z tym, że nie zostanę mamą w najbliższym roku - bo jeśli to endometrioza to leczenie trwa minimum rok, a jeśli chodzi o rodzicielstwo adopcyjne, to cała akcja - czyli kurs i sprawy sądowe - rozpoczną się dopiero w okolicach maja, czyli wielce prawdopodobne, że rozprawa sądowa będzie w lipcu i potrwa pewnie z 5 miesięcy. No cóż, trudno, chcąc nie chcąc muszę się z tym pogodzić. Wszystkim zafasolkowanym życzę spokojnej i zdrowiutkiej ciąży oraz spokojnego porodu. Wszystkim oczekującym na to szczęście życzę powodzenia jeszcze w grudniu :) Powodzenia kochane :):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 13, 2007 Witaj Anulka Super ze sie odezwalas...Ciesze sie ze u Was wszystko w porzadku, a te mdlosci mam nadzieje szybko mina...poglaskaj brzusio odemnie i przesylaj nam ciazowe wiruski......:P...Milej lekturki.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Ruszyło sie coś pewnie dlatego nie mogłam wysłać swojej wypowiedzi.Myszko u nas jest 23, a ja jestem nocnym markiem. Pojawiła się Anula i Sylweczka jak miło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Myszko z tym dzidziusiem to ja eż bym go tak bardzo chciała, to jest moje jedyne i największe marzenie,ale narazie go nie ma, a przez to myslenie to ja juz wariowałam, czasami juz brakowało mi sił, a teraz jest lepiej, bo jestem zabiegana i zapracowana przed Świętami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 13, 2007 Sylweczka-------witaj Kochana twoja stronka ,wiec cos milego Ci sie przydarzy....super ze sie odezwalas...nie smuc sie i nie zamartwiaj i pisz nam oczywiscie o wszystkim...a te bole mam nadzieje szybko mina....tak dawno nie rozmawialismy kochana ze stesknilam sie za Toba....jak rowniez za anulka,kakusia i innymi dziewczynkami....duzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Anula czytaj nas czytaj, tylko nie jest tego za wiele, bo dziewczyny cos milczą.Sylweczka głowa do góry jakoś się ułoży i nie jest powiedziane, ze w najbliższym roku nie będzieesz mamą. Niestety mnie czasami też dopadają takie myśli, ze nigdy nie będę mamą, ale teraz jakoś nie mam nawet czasu o tym myśleć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 A może i nam zdarzy się cud......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 13, 2007 Dziewczynki------musimy sie wziasc w garsc i brnac do przodu...uda nam sie wszystkim predzej czy pozniej...glowka do gory.....i prosze o usmiech...musimy sie wspierac razem i trzymac w kupie....bo w kupie zawsze razniej........:P:P:P:P:P:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Myszko masz rację, grunt to dobre wsparcie i trzymanie się razem, a napewno nam się uda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Uciekam, bo jutro znów od rana mam wyjazd, musze pokupić resztę prezentów dla dzieciaczków, uwielbiam to....kupować dla dzieci to cos wspaniałego, tylko chciałabym móc kupować też do swoich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 13, 2007 Smerfetko---------uda nam sie uda,prawda dziewczyny ?...................................... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 No musi przecież jakby inaczej, musimy mieć nadzieję i wierzyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Choć czasami to bardzo trudne, ale warto poczekać dla takich skarbeczków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Grudzień 13, 2007 Pa Pa do jutra, miłej nocki i owocnej.Jutro się zamelduję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach