Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość noma

Samotni 20stoparoletni - są tacy?

Polecane posty

postanowilam wpasc sie przywitac.. ostatnio jestem w stanie pernamentnego dola i jakos nawet sily nie mam Was odwiedzac. jak mi sie kiedys moze polepszy to wpadne. pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hop, hop...no właśnie, gdzie są wszyscy? :( ...fajnie by było gdyby to że topic umarł spowodowane by było tym że nie czujemy się już samotni a nie tym tym że się topic znudził... a może...rekatywacja? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie przydalaby sie reaktywacja. albo reanimacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyzbym wiec zostala ostatnia samotna na tej ziemi? leszczynowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) Wróciłam :P Oj mieliśmy z Zapomnianym bardzo intensywny weekend :) a więc od początku...w piątek Zapomniany zaproponował wyjazd do gdańska na koncert Jeana Michela Jarrea...miałam na decyzje raptem 15 min, bo dowiedziałam się przed 11 a o 12:20 był pociąg, ja oczywiście byłam w tym czasie w pracy, ale co tam poszłam i się zwolniłam, pojechałam z pracy prosto na dworzec, a Zapomniany w tym czasie wpadł do mnie do domu po rzeczy, mimo, że byłam troszkę wcześniej na dworcu, to kolejki były strasznie długie, do kasy dopchałam się jakieś 10 min przed odjazdem pociągu i już się cieszyłam, że zdarzę kupić bilety, a tu jak na złość kobieta miała problemy z wydrukowaniem, i bilety dostałam dopiero dokładnie o 12:20 w momencie w którym pociąg powinien odjeżdżać, w tym czasie Zapomniany dobiegł do mnie i jednak postanowiliśmy spróbować i biec na pociąg, kiedy wpadliśmy na peron stały dwa pociągi, na szczęście blisko był konduktor, który wskazał nam właściwy i oznajmił, że mamy szczęście, bo już miał gwizdać na odjazd i takim cudem udało nam się dotrzeć do Gdańska, a tam co tu dużo opowiadać, miasto całe sparaliżowane przez koncert, ze wsząd chmary ludzi...samo widowisko było cudowne, nigdy nie widziałam takiego koncertu i pewnie już nie zobaczę, ale naprawdę waro było :D Wróciliśmy nad ranem w sobotę, od razu pojechaliśmy na działkę, oboje mielismy taki twardy sen, że nie słyszeliśmy żadnych telefonów, mnie dopiero obudziło pukanie do drzwi mojej mamy, która wróciła po pracy, oboje byliśmy zdumieni, bo okazało się że była już 15 godzina :P mało tego na 16 mieli przyjechać kuzyn Zapomnianego z żoną i nasi bracia, ale poprosilismy aby przyjechali na 18 bo przecież trzeba było się jakoś przygotować do imprezy, która nas czekała tego wieczoru :P i tak w rodzinnym gronie spędziliśmy całą noc bo impreza trwała do ok 4 ...była to ogólnodziałkowa impreza, na dość sporej sali i oczywiście nie obyło sie bez tańców :D dzisiaj wszyscy spaliśmy do południa i po śniadanku i odpoczynku pojechaliśmy do Strzeszynka nad wodę, woda była cudowna, ciepła i niesamowicie czysta, przeżyłam szok mając wodę do brody a widząc swoje stopy :) oj nawywijaliśmy na materacu, chłopcy próbowali stać na nim i muszę przyznać, że Zapomniany pobijał wszelkie rekordy :) Ależ się rozpisałam :P nic zmykam bo trzeba się w kńcu wyspać :) Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadumana widzę, że weekend był bardzo udany:) a topic chyba naprawdę na chwilę umarł, ale może nie będzie tak źle, wszyscy wrócą z urlopów do codzienności to i na topicu większy ruch się zrobi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo na urlopach albo zwyczajnie samotnych zabraklo. a u mnie o urlopie ani slychu. a przydaloby sie kilka dni, no chyba, ze predzej padne, tez jakies rozwiazanie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie byłem na urlopie. Może we wrzesniu się uda wykombinować pare dni w górach. Dzisiaj próbował mnie poderwać homoseksualista a własciwie to fetyszysta stóp, ale chciał piescić stopy facetowi. To juz wole być samotny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leszczynowa :) co tam u Ciebie słychać?? Aseko nie przejmuj się, na pewno znajdą się również kobiety, którym będą podobały się Twoje stopy :P to tylko kwestia czasu!! :) Ależ piękna pogoda się zrobiła:) jak tam Wasze nastroje?? A Simi wyjechała na wakacje i przepadła... Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich ! wróciłam wróciłam - ach ale było cudownie ciałko pieknie opalone , wypieszczone przez lazurowe morze , ach, ech woooow pozdrawiam wszystkich - ciesze się ze po powrocie nie dostałam wstrzasu termicznego bo u nas tez cieplutko / chociaż ja miałam 40C w cieniu / a co do stóp Aseko to kiedys usłyszałam : \" jak pani stopy pięknie wyglądają w tych butkach \" = butki to były 15 cm szpileczki na leciutkich paseczkach. Komplementował bardzo czarujący mężczyzna i nie powiem - nie powiem żeby to nie połaskotało mojej próżności. troszeczke cichutko u Was .............. hej dziewczyny założcie zwiewne sukienki, otulcie się letnimi perfumami i tanecznym krokiem na spacer ! hasło dnia: DZIŚ JEST DZIEŃ MOJEGO BLASKU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Simi jak miło Cię widzieć:) i to jeszcze w tak przecudnym nastroju :) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Wszystkim życzę miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już prawie koniec dnia w pracy, nic nie chce mi się robić i tak bym pogadała z kimś na forum a tu niestety cisza...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety topic opustoszal calkowicie. ani nie ma z kim porozmawiac ani nawet sie troche poklocic chyba niedlugo trzeba bedzie urzadzic topikowi pogrzeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może sie pokłócimy? ;) zawsze to jakoś ożywi atmosferę:P co u was? ja, jak pisałam, nie czuję się ostatnio samotna... nie znaczy to, że mam permanentnie dobry nastrój (bo to raczej w ogóle niemożliwe, a już na pewno nie w moim przypadku, hehe), ale jest ktoś, dzięki komu te złe nastroje uciekają szybko... i wcale nie musi być obok... paradoksalnie - czasem otoczona mnóstwem ludzi czuję się gorzej, niz teraz, nawet, kiedy nie ma nikogo w pobliżu... (żeby nie było - nie zakochałam sie! żadnych takich insynuacji!! bo będe gryźć!! :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Ona*
czy ja mogę sie do was przyłączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leszczynowa - przyznaj się ze to jakies małe zauroczenie / fascynacja ? pozdrowionka dla all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dlaczego Dzisiaj chcesz podążać za mną Kiedy reszta świata Razem z tymi których napotkałem i się z nimi kłóciłem Tak bardzo mnie zawiodła Znam tysiące powodów Aby dzielić się wiecznym niepokojem Ze złymi duchami które mną zawładnęły Pod srebrnym księżycem Może miałaś rację Ale kochanie byłem taki samotny Nie chcę już walczyć Jestem zmęczonym ciągłym usprawiedliwianiem się Chandler i Nuys* Razem z wampirami i ich przyszłymi żonami Wszyscy jesteśmy starsznie bladzi i ślepi Pragniemy wieść życie Z dala od srebrnego księżyca Może miałaś rację Ale kochanie byłem taki samotny Nie chcę walczyć Jestem zmęczony ciągłym usprawiedliwianiem się Stoję na ulicy Domagając się byś wróciła Nikt mnie nie widzi Oprócz srebrnego księżyca Tak daleko - taka daleka kosmiczna przestrzeń Zniszczyłem siebie - zgubiłem drogę Która prowadziła do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALEX...
no to witaj w klubie..ja tez sam..i mowie Ci tak jest najlepiej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w związku / szczęsliwa puk puk / ale jestem sama bo jestem za bardzo samodzielna, nie chce na nikim polegać nawet jezeli moge - wszystko sama muszę bo chce zapiąć na ostatni guzik. I powiem szczerze ze czsami wolałabym być najzwyklejszą gospodynia domową bez swojego pędu w życie, bez tego apetytu na zycie. Chciałabym być w takiej sielankowej enklawie blogości...... ach DZIWNY JEST TEN ŚWIAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba pozostaje mi zgodzic sie z malgosia... nie wiem, czy samemu tak dobrze... wlasnie wrocilam z pracy, zeszlo kilkanascie godzin, pusty dom, cisza, smutno tak jakos, gdzies w tle muzyczka i wspomnienia... i jakos nie chce sie nic, plakac jedynie i zastanawiac sie, czy kiedys to minie... jakos nie wierze juz nawet w cudowna odmiane losu, pozostanie jak jest... odzywajcie sie czesciej, chociaz Was tu jeszcze mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej nomka! widzę, że coś ostatnio smutnawo u Ciebie :( szkoda, że w żaden sposób nie mogę Ci pomóc, bo niestety nie znam recepty ani na samotność ani na szczęście! Przesyłam kwiatuszki, może one sprawią, że choć na chwilkę zagości uśmiech na Twej twarzy:) wyobraź sobie, że to piękna polanka, świeci słoneczko, jest błoga cisza, żadne smutne myśli nie placzą się po głowie, serce jest lekkie jak płatki kwiatów... 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boshe Nomka zamienmy się na pare dni ........ ja tak potrzebuje samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Zadumana :) wczoraj sie napisalam i nie chcialo mi wyslac odpowiedzi :( no u mnie niestety nie dosc, ze natlok pracy to jakos tak wszystko do tego zaczelo sie walic... ale ponoc nigdy nie jest tak zle by nie moglo byc gorzej ;) no i jeszcze przypomnialo mi sie powiedzonko. jesli rano budzi cie slonko, chce ci sie zyc, wszystko wydaje sie piekne to... nie przejmuj sie, przejdzie ci :D simi slonko... wierz mi szybko by Ci sie taka samotnosc znudzila... to naprawde nic przyjemnego jak moze sie czasem wydawac... trzeba szanowac szczescie ktore sie ma, bo czasami moze go bardzo brakowac... pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomeczka chodzi mi tylko o to że brakuje mi czasu tylko dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×