Odstawienie tabletek a okres?

to znaczy,że tabletki ci dobrze wpłynęły na twój cykl nie masz powodów do obaw dobrze ,że miesiaczka wystąpiła;D

ja tez czekam po odstawieniu, dopiero dwa dni, ale i tak popadam w paranoję, choc szansa na wpadke byla jak jeden do miliona.... :(

Witam! To znowu ja. Przedstawię moją sytuację- odstawiłam w czerwcu tabletki- kolejne cykle były 28, 30, 33, 37, 28 dniowe. Obawialam sie ciaży, ale robilam 3 testy, mialam 2 miesiaczki od ostatniego wspolzycia (12 oaździernika). Byłam tydzień temu we wtorek u ginekologa. Był to 29 dzień cyklu. Miałam robione usg dopochwowe. Lekarka powiedziala, ze nie pękł mi pęcherzyk graafa, czyli nie doszlo do owulacji. Powiedziała też, że za dzień- dwa dostanę okres, bo endometrium jest juz gotowe na miesiączkę. A dziś minął tydzień, jest 36 dzień cyklu, a okresu ani śladu. Bolał mnie brzuch na okres przez kilka dni, ale już nie boli. Dlaczego nie dostałam tego okresu? Wpadam w panikę :(. I jeszcze ten cykl bezowulacyjny:(. podejrzewam u siebie wzrost prolaktyny, ale żeby zrobić badanie, musze czekac na okres. Dlaczego go nie ma, skoro na usg było widać, ze lada dzień będzie. pomózcie :(

hmm bo ja wiem ty musisz miec jakies powikłania z układem rozrodczym czy jak jak juz lekarz cie badał i niby miało byc ok a tu czekasz jak to dalej bedzie tyle trwalo to idz i powiedz co sie dzieje ja po odstawien iu to wcale nie jest lepiej cykle sie tylko wydluzaja takie to działanie kochanych pigułek mam takie nerwy niby jutro mam miec okres i byłby to 32 dzien cyklu ale nawet sie na to niezapowiada---a tescik juz tez robiłam ,żeby nie myslec o stresach..negatywny jak narazie...i dobrze z tymi okresami i seksem:/masakra chyba pójde do zakonu.

dostałam okres wczoraj, nareszcie. zastanawiam się, czy nie kupić w aptece leku castagnus na nieregularne cykle. To lek ziołowy, bez recepty. Chciałabym zacząć brać, bo te nieregularne cykle wykańczają mnie psychicznie. A on podobno reguluje cykl miesięczny i powoduje, ze cykle nie są bezowulacyjne. Jak myślicie? A moze któraś z Was o brała? http://www.herbapol.pl/pl/index.php?dz=produkt&id=castagnus

Witajcie dziewczyny- ja prawie rok brałam harmonet- następnie miałam pół roku przerwy i w zeszłym miesiącu ponownie zaczęłam opakowanie ale już przy 12 tabletce nie mogłam- ból w piersiach nie do zniesienia, niesamowite huśtawki nastrojów i coraz większy, nabrzmiały biust-o by .dlatego odstawiłam tabletki bo aż bałam się pomyśleć co by było dalej...krwawienie z odstawienia pojawiło się po kilku dniach i trwało kilka dni jak zwykła miesiączka a teraz czekam na właściwa i doczekać się nie mogę.Zastanawiam się czy mam liczyć cykl 28 dniowy od krwawienia z odstawienia-dotychczas mój okres był raczej regularny. z góry dzięki za odp. pozdrawiam

Szkoda gadać ja odstawiłam cilesty po 2 latach stosowania i od 3 miesięcy czekam na okres, robiłam 2 testy ciążowe i były negatywne a lekarz mi powiedział że mogę jeszcze poczekać następne 3 miesiące, czyli to całkiem normalne, nie należy się denerwować

2 mies temu odstawiłam tabsy po 6ciu latach brania. czekałam na okres a tu nic:( własnie zrobiłam test ciążowy i jest negatywny, uff... juz chyba nie wrócę do brania tabletek, bo moje libido podczas ich stosowania było mniejsze niż zero!!!masakra...ciekawe kiedy wróci mi ochota na seks...

Dziewczyny po odstawieniu tabletek przewaznie wszystko sie rozregulowuje tak bardzo ze potem na okres mozna czekac i czekac.Moja mama brala cilest dwa lata potem odstawila i nigdy juz nie dostala okresu mija juz kilka lat jak go nie ma ale w jej przypadku to nie problem bo nie chce miec dzieci,ale ja mam 20 lat biore microgynion pół roku az boje sie odstawiac bo jak okresu juz nigdy nie dostane i nie bede mogla miec dzieci to nie za ciekawie bedzie.W rodzinie sie zdazylo ze ciocia przez tabletki nie ma dzieci.Wygodna metoda antykoncepcji ale problemy tez potem moga byc

Cześć dziewczyny...Jutro powinnam wziąć 1 tabletkę z kolejnego opakowania.Pigułki biorę ok 5 lat (rigevidon)...chciałam odstawić ,żeby organizm trochę się odtruł...czytając Wasze opinie nie wiem co mam zrobić.. z jednej strony chcę je brać żeby było wszystko w porządku jak do tej pory a drugiej strony odstawiłabym na trochę po tylu latach brania....tylko czy warto... nie wiedziałam ,że są z tym takie problemy... Jeśli jutro nie wezmę tej tabletki to kiedy powinnam dostać ...co zrobić? Pomóżcie...odstawiać czy nie? boję się :(

uciekło mi słowo.... jeśli jutro nie wezmę tej tabletki to kiedy powinnam dostać okres...

ja tez mam podobny problem, odstawiłam tabletki i okresu nie dostałam, spóźnia sie już jakieś 2 tyg:(i nie miałam też krwawienia z odstawienia, a przed zażywaniem tabletek miałam problemy z okresem, pierwszy dostałam późno, miałam bardzo nie regularnie:( i boje się że to coś poważnego, jestem pod stała kontrolą lekarza ale już nie wiem co mam myśleć wiem że stres nie pomaga ale boje się :( zażywałam kiedyś hormony ale chyba nic nie dały, potem odrazu zaczęłam zażywać antykoncepcyjne, i niewiem co jest ze mną nie tak :(codziennie o tym myśle:( PROSZĘ O ODP !

Ja miesiąc temu odstawiłam tabletki (Cilest). Ostatni okres miałam 18 grudnia. Teraz nic. Zrobiłam sobie parę dni temu test ciążowy i wyszedł negatywny.Jakie jest prawdopodobieństwo, że jestem w ciąży?

Oj dziewczynki, dziewczynki...co myśmy sobie narobiły z tymi tabletkami? Apatia, zerowe libido i zatrzymanie wody to standardowe objawy - też je miałam (2 lata diane, 2 lata yasmine). Teraz odstawiłam - po okresie nie rozpoczynałam nowego opakowania i... czekam. Czekam, czekam i czekam.... I już nie wiem, doczekam się, czy nie? Raczej w ciąży nie jestem, po odstawieniu nie było bzykanka, więc jedyna możliwość, to chyba wtedy jak jeszcze je brałam... Ale wątpię. Jak będę czekała na okres pół roku to dostanę szału po prostu... A czy te rozstrojone hormony nie zafałszują wyniku na teście?

Witam! Mam podobny problem tylko ze ja nie biore juz od pol roku tabletek i do tej pory mialam bardzo dlugie cykle, ale co miesiac...najdluzej 38 dni...teraz mija 47 dzien nic...Bralam tabletki bardzo dlugo z niewielkimi przerwami...czy ktos mial podobny problem?? w ciazy na pewno nie jestem bo to akurat mam potwierdzone.. pozdrawiam

witam! To ponownie ja. Czy któraś z Was po odstawieniu miałam problem z plamieniami przed okresm? Bo ja od kiedy odstawiłam tabletki to kilka dni rpzed okresem mam takie naprawde minimalne plamienia- taki lekko brązowy śluz. Tym razem te plamienia trwały aż od poniedziałku, a okres dostałam w czwartek wieczorem. Do tego wciąż mam strasznie powiększone zyły na piersiach, a w ciąży nie jestem. Czy to moze być podwyższony progesteron? Mogę wykonać badanie na progesteron bez skierowania? w końcu i tak sa one płatne...

masakra...po 2 mieś od odstawienia dostałam okresu...teraz mineły zaledwie 2 tyg(!) od zakonczenia tego okresu a ja już mam jakies dziwne plamienie... jak tu cieszyc sie seksem(nie to żeby mi ochota wróciła...)skoro patrząc "tam" nie wiadomo czego sie spodziewac???frustrujące jak cholera... mam ochote wrócić do tabletek z uwagi na te wszystkie niedogodności, ale wiem też że to błędne koło:(

ja nie miałam plamień przed okresem, ale też na 1 naturalny okres ostałam po 33dniach. cukierku badania możesz sobie zrobić ale prolaktynę w pierwszej kolejności, moja znajoma miała za wysoki poziom prolaktyny i przez 3 miesiące nie miała okresu!

Hej dziewczyn bo ja nie wiem co o tym myśleć 22 grudnia dostałam okresu i przez 15 dni pierwszy raz brałam tab anty Novynette ale je przerwałam bo źle się zaczęłam czuć po nich do tego po 5 dniach doszło do stosunku i była niby wpadka choć tak naprawdę nie wiem czy do czegoś doszło ale zażyłam escapelle tabletkę do tej pory nie mam okresu czy tym powodem mogą być i te tabletki anty ze go jeszcze nie mam laski po samej tej tabletce czekają po 2 3 tyg na okres a nawet do miesiąca to ile ja będę czekana w ciąży raczej nie jestem bo robiłam testy, nawet badanie ginekologiczne jak i usg ale ile można czekać już mnie meczy to powoli i niepokoi... :(

witam wszystkich przez 6 miesięcy brałam tabletki yasminelle, niestety musiałam je odstawić bo miałam ciągle mdłości i biegunki - stwierdzono u mnie zespół jelita drażliwego, ginekolog przepisała mi wtedy plastry Evra, przykleiłam pierwszy plaster w 1 dniu krwawienia z odstawienia ostatniego opakowania tabletek - tak jak zaleciła doktor, miałam ten plaster na sobie przez 6 dni, 6 dnia odbyłam ostatni stosunek ze swoim chłopakiem (dodatkowo z prezerwatywą), na następny dzień (7 z plastrem) dostałam strasznego bólu i obrzęku lewej nogi, w szpitalu kazali mi natychmiast ściągnąć plaster bo zaczynał już mi się zakrzep w nodze robić, więc go zerwałam i nie naklejałam nowego - po 3 dniach dostałam znowu krwawienie. 2 tygodnie po odstawieniu zachorowałam na zapalenie oskrzeli, brałam antybiotyk Duracef przez 10 dni, teraz mija 32 dni od początku odstawienia plastrów i tabletek i nie mam okresu, wiem że to jeszcze nie długie opóźnienie przy takich przejściach jakie miałam, boję się jakoś podświadomie ciąży mimo tego że przecież byliśmy zabezpieczeni, martwię się o swoje zdrowie i ogóle potrzebuję jakiegoś wsparcia bo do tych problemów zdrowotnych dochodzi jeszcze wiele innych a nie mam za bardzo z kim o tym pogadać, dlatego chciałam tutaj się wygadac mam nadzieje ze zrozumiecie, dodam jeszcze że wczoraj i przedwczoraj miałam takie małe plamienie jasnoróżowo-jasnobrązowe, ale dzisiaj już czysto, od kilku dni boli mnie brzuchdołem tak jak zazwyczaj na okres no ale nic nie ma jeśli miałabym wymienić czynniki w związku z którymi mógłby mi się spóźnić okres to: - odstawienie tabletek i plastrów - stresy związane z sesją, śmiercią bliskiej osoby, kłótniami w związku i z właścicielką mieszkania które wynajmuję - antybiotyki i choroba - 2-dniowy wyjazd 600km od miejsca zamieszkania - przez 2 tygodnie zmiana sposobu odżywiania bo przy chorobie w ogóle nie miałam apetytu a zawsze jem dużo jeszcze pewnie kilka by się znalazło

dziś mam 33 dzień od początku ostatniego krwawienia z odstawienia, już się martwić czy jeszcze zaczekać? w starym kalendarzu znalazłam że moje cykle bez tabletek trwały 30-34 dni

fałszywy alarm - już mam okres

Po odstawieniu tabletek nie miałam okresu przez 70 dni, dostałam dopiero tabletki na wywołanie i było ok. Teraz znowu odstawiłam tabletki (3 lata brania) i strasznie boli mnie prawy sutek. Mam nadzieję, że to również przez te tabletki, a nie coś poważniejszego :(

witam, odstawilm harmonet dwa mc temu, pierwszy okres po miesiacu bez tabletek dostalam tak jak zwykle - po 24 dniach, a teraz czekam juz 35 dni. uzywamy z mezem prezerwatyw ale zaczynam sie stresowac:(

masakra...mija 3 miesiąc odkąd odstawiłam tabletki(brałam 6lat)...i wcale nie jest coraz lepiej:( nadal nie mam ochoty na zbliżenia, do tego hormony całkiem mi siadły i płacze z byle powodu, histeryzuje.. a do tego cera i włosy zaczely mi sie przetłuszczac...i pryszcze...zanim mi sie to wszystko ureguluje to chyba skonam!!!!!!!!!

ja nie mam okresu dokładnie 49 dni. strasznie się denerwuję. brałam przez kilka lat różne tabletki,mam stałego partnera od kilku lat, ale teraz jestem z granicą bez niego, więc teraz z wiadomych względów odstawiłam je, i to nie jest czas na dziecko (mimo że jesteśmy zaręczeni). proszę, dziewczyny pomóżcie.

witam!mam ten sam problem co większość z Was,miesiąc temu odstawiłam tabletki po 2 latach brania z przyczyn zdrowotnych.Okres powinnam dostać za 2 dni,ale od miesiąca bólą mnie sutki, od 3 dni brzuch i mam kłucia w jajnikach-mam nadzieję,że to na okres.Czy któraś z Was miała podobne objawy?Od tygodnia stresuję się,bo parę razy kochałam się z chłopakiem-prezerwatywa i stosunek przerywany i boje się,że mogło dojść do zapłodnienia...mam nadzieję,że nie.Testu jeszcze nie robiłam-jakoś nie mam odwagi,ale jeśli w najbliższych dniach okres się nie pojawi to go zrobię

do Madzi 20-moja siostra przez 5 lat brała tabletki bez żadnej przerwy,podobnie jak ja nabawiła się migreny i musiała odstawić.Niestety przez 3 m-ce nie pojawił się okres,dostała od gina tabletki na wywołanie i przed wczoraj miała niby jakieś krwawienie,ale nie przypominało to normalnego okresu.Z tego co mi powiedziała lekarz mówił jej,że tak się może dziać przy odstawieniu tabletek-zwłaszcza przy dłuższym braniu. dla pewności zrób test,ja jeśli nie dostane za parę dni okresu tez go zrobię-chociaż jak pisałam wcześniej nie mam odwagi,ale zwlekanie tez nie ma sensu,bo to dodatkowy nie potrzebny stres

głowa do góry-będzie dobrze,miejmy nadzieje,ze to zaburzenia hormonalne.Pozdrawiam

no ja tez wlasnie odstawilam, i juz widze jak bede wariowac jak mi okres sie bedzie spoznial, miejmy nadzieje ze tak nie bedzie:)