Odstawienie tabletek a okres?

to normalne ja ten pierwszy tez miałam normalnie teraz czekam na drugi i ciekawi mnie czy wystąpi po 28 dniach czy 30 i czy wogle zabezpieczałam sie przez ten czas ,ale mam już i tak dość.MOże jednak organizm jest upartszy od leczenia i mimo hormonów zawsze wróci ta nieregularna burza okresu zobacze jak u mnie teraz bedzie z 2 okresem wiem ,że pierwszy dostałam na czas.

Moje drogie panie!!!ja mam dla Was jedna jedyna rozsadna rade....wizyta u ginekologa.Ja bylam wytlumaczylam mu ze odstawilam tabsy po 5 latach, okres po odstawieniu byl a potem nastepny nie pojawil sie w terminie.....lekarz sie troche smial ze sie rozregulowalam i ogranizm zaczal wariowac:D to fakt. tez mialam objawy pseudociążowe;) dwa testy negatywne.Zapisal mi tabsy na wywołanie gestomicron i bromergon i zlecil badanie prolaktyny i mialam je zazywac w zaleznosci od wyniku prolaktyny, ktora wyszla w normie 17.7 ponoc od 30 w gore trzeba sie zaczac martwic, wizyta w sobote a w poniedzialek jakby nikt byl okres, normalny, nie jakis przesadnie obfity....smiem twierdzic, ze dopiero jak sie uspokoilam po wizycie u gin. to organizm sam zaskoczyl i wreszcie zaczal normalnie reagowac....tzn. jak przestalam sobie wmawiac ciaze....moj TZ ciagle mi powtarzal ze wszystko bedzie dobrze a ja mialam mega doła...ehhh...znowu mial racje.Dostalam okres objawy pseudociazy minely jak reka odjal.....bardzo sie ciesze ze skonczylam z hormonami:) oby na jak najdluzej.Pozdrawiam i 3majcie sie cieplutko....nie wpadajcie w panike, bo to najgorsze co mozna zrobic(wiem z autopsji)Niunia

Moje drogie panie!!!ja mam dla Was jedna jedyna rozsadna rade....wizyta u ginekologa.Ja bylam wytlumaczylam mu ze odstawilam tabsy po 5 latach, okres po odstawieniu byl a potem nastepny nie pojawil sie w terminie.....lekarz sie troche smial ze sie rozregulowalam i ogranizm zaczal wariowac:D to fakt. tez mialam objawy pseudociążowe;) dwa testy negatywne.Zapisal mi tabsy na wywołanie gestomicron i bromergon i zlecil badanie prolaktyny i mialam je zazywac w zaleznosci od wyniku prolaktyny, ktora wyszla w normie 17.7 ponoc od 30 w gore trzeba sie zaczac martwic, wizyta w sobote a w poniedzialek jakby nikt byl okres, normalny, nie jakis przesadnie obfity....smiem twierdzic, ze dopiero jak sie uspokoilam po wizycie u gin. to organizm sam zaskoczyl i wreszcie zaczal normalnie reagowac....tzn. jak przestalam sobie wmawiac ciaze....moj TZ ciagle mi powtarzal ze wszystko bedzie dobrze a ja mialam mega doła...ehhh...znowu mial racje.Dostalam okres objawy pseudociazy minely jak reka odjal.....bardzo sie ciesze ze skonczylam z hormonami:) oby na jak najdluzej.Pozdrawiam i 3majcie sie cieplutko....nie wpadajcie w panike, bo to najgorsze co mozna zrobic(wiem z autopsji)Niunia

Dzien dobry wszystkim,mam pytanko i chcialabym aby ktos odpowiedzial mi na nie.Bralam tabsy przez 1 rok dlatego aby miec regularne okresy i wzielam ostatnia 24.10 pozniej dostalam okres jednak poznalam faceta i chcialabym ponownie brac tabsy tylko jest jeden problem otoz ze dostalam zamiast okresu brazowe plamienia ale w terminie w ktorym powinnam dostac okres czyli regularnie i nie wiem czy to brazowe plamienie to okres i czy moge wziac pierwsza tabletke czy poczekac na prawdziwe krwawienie,zaznaczam ze po odstawieniu tabsow dostalam jak w zegarku niby ten okres ale to tylko plamienie

Czasem sa takie skąpe mniej barwne plamienia miesiaczkowe jesli niebyłas pewna czy to miesiaczka może poprostu poczerkaj do nastepnego cyklu.

witam, chciałbym prosić o opinię w mojej kwestii otóż, spotykałem się z dziewczyną równo tydzień i ostatniego dnia poszliśmy razem do łóżka. chciałem użyć prezerwatywy lecz ona zapewniła mnie, że jest na tabletekach poza tym w danym momencie miała okres ( był to bodajże 17 październik) jakieś 1,5 tygodnia potem oznajmiła mi, że zrobiła test, który wykazał, iż jest w ciąży i jak się okazało, tabletki odstawiła tydzień przed naszym stosunkiem (2-3 tygodnie wcześniej rozstała się ze stałym partnerem z którym była 3 lata), twierdząc, że nie będzie brała takowych, bo nie zakładała, iż będzie miała kolejnego stałego partnera (wtf ?) przez kilka dni tkwiliśmy w zawieszeniu, trawiąc wiadomość, gdy w pewnym momencie (ok 9 listopada), dziewczyna rzekomo dostała krwawienia (nie jestem w stanie określić czy był to okres, który niby przypadał jej na te dni, czy zwykłe plamienia - ponoć według niej ten okres różnił się nieco od poprzednich) 12 listopada zrobiliśmy kolejny test (tym razem we dwoje) i wykazał on wynik negatywny ( ku ogólnemu uradowaniu) 25 listopada dostałem zdjęcie USG z rzekomym zarysem płodu, co ma świadczyć o tym, iż dziecko rzeczywiście \"jest\". i teraz moje pytanie do Was jako że nie utrzymuję z dziewczyną kontaktu (przestaliśmy się spotykać po tamtym feralnym tygodniu zakończonym niezamierzonym seksem) czy możliwe jest, iż ona tak naprawdę w ciąży nie jest, ponieważ nie byłem obecny przy robieniu 1 testu ani przy USG (dostałem jedynie niewyraźne zdjęcie MMS\'em) pewne rzeczy nie trzymają się kupy, dziewczyna ma pewne problemy emocjonalne i ciężko przeżyła nasze rozstanie, poza tym wydawać by się mogło, iż warunki poczęcia były dość niesprzyjające co na ten temat sądzicie ?

witam, chciałbym prosić o opinię w mojej kwestii otóż, spotykałem się z dziewczyną równo tydzień i ostatniego dnia poszliśmy razem do łóżka. chciałem użyć prezerwatywy lecz ona zapewniła mnie, że jest na tabletekach poza tym w danym momencie miała okres ( był to bodajże 17 październik) jakieś 1,5 tygodnia potem oznajmiła mi, że zrobiła test, który wykazał, iż jest w ciąży i jak się okazało, tabletki odstawiła tydzień przed naszym stosunkiem (2-3 tygodnie wcześniej rozstała się ze stałym partnerem z którym była 3 lata), twierdząc, że nie będzie brała takowych, bo nie zakładała, iż będzie miała kolejnego stałego partnera (wtf ?) przez kilka dni tkwiliśmy w zawieszeniu, trawiąc wiadomość, gdy w pewnym momencie (ok 9 listopada), dziewczyna rzekomo dostała krwawienia (nie jestem w stanie określić czy był to okres, który niby przypadał jej na te dni, czy zwykłe plamienia - ponoć według niej ten okres różnił się nieco od poprzednich) 12 listopada zrobiliśmy kolejny test (tym razem we dwoje) i wykazał on wynik negatywny ( ku ogólnemu uradowaniu) 25 listopada dostałem zdjęcie USG z rzekomym zarysem płodu, co ma świadczyć o tym, iż dziecko rzeczywiście \"jest\". i teraz moje pytanie do Was jako że nie utrzymuję z dziewczyną kontaktu (przestaliśmy się spotykać po tamtym feralnym tygodniu zakończonym niezamierzonym seksem) czy możliwe jest, iż ona tak naprawdę w ciąży nie jest, ponieważ nie byłem obecny przy robieniu 1 testu ani przy USG (dostałem jedynie niewyraźne zdjęcie MMS\'em) pewne rzeczy nie trzymają się kupy, dziewczyna ma pewne problemy emocjonalne i ciężko przeżyła nasze rozstanie, poza tym wydawać by się mogło, iż warunki poczęcia były dość niesprzyjające co na ten temat sądzicie ?

Dzieki shorty31 za odpowiedz.Po tych plamieniach dostalam normalny okres ktory spoznil mi sie 4 dni i teraz spokojnie moge wziac tabsy.Pozdrawiam

JBravo 007!!!smiem twierdzic, ze fotka wyslana mms'em raczej nie jest dodowem na to ze twoja-doszla-niedzoszla-byla dziewczyna jest w ciazy....moze pojdzcie razem do ginekologa, albo niech ci to da na pismie mysle ze ginekolog moze jej wystawic jakies zaswiadczenie ze jest w ciazy....

No nieziemskie zamieszanie z ta ciążą ,ale sam zobacz jak dziewczyna namieszała najpierw zapewniała cie o tabletkach i ogólnie testy sfiksowały wyniki najpierw na plus później minus .Tak jak osoba powyżej powinieneś z ta dziewczyna razem iść do lekarza i dowiedziec sie prawdy moim zdaniem dziewczyna ma problemy psychiczne i chciałaby za wszelka cene zatrzymać cie przy sobie i małoprawdopodobne by była w ciąży zależy jak ten stosunek przebiegał-no wiesz czy skonczyłeś z ryzykiem zapłodnienia czy poprostu zaufałes jej zabezpieczeniu?nie można tak ufać dziewczynie krótko znanej bo w koncu to czy ktoś bierze pigułki nie da sie sprawdzic tak jak prezerwatywy pozdrawiam.

Witam, ja mam podobne problem. Brałam tabletki 3 lata, pierwsze dwa okresy maialam normalnie a teraz sie spoznia, To juz 35 dzien cyklu. Nie uprawiałam seksu tylko członek znajdował sie moze przez 15 sekund w pochwie(tak w ramach zabawy) jakos w 23 dzinu cyklu. Wytrysk nastapil długo pozniej poprzez piszczoty reką. Obawiam sie ze jestem w ciazy, caly czas mi niedobrze i mam bole w podbrzuszu tak jakbym miala dostac okresu. Dodatkowo moja wydzielina jest tak dziwna. Chce zrobic test ciazowy ale nie wiem na czym polega. Prosze napiszcie. Dodam ze mam aktualnie problem z nerka i moj mocz nie jest najlepszy, mam za duzo leukocytow w moczu. Zaczynam sie strasznie denerwowac. prosze napiszcie co o tym sadzicie. Czy moge byc w ciazy?

Witaj Dotoooooo! Więc zacznę od tego:uwazam ,że nie jestes w ciąży bo takie zabawy z penisem i to cale kropelkowanie to już naprawde przypadek losowy gdyby tak łatwo przez kropelkowanie zachodziło sie w ciążę to wiele par starających sie o dziecko miało by farsa.Okres czasem spóźnia sie przez problemy z moczem wiem po sobie te bóle w podbrzuszu moga swiadczyć o tym ,że miesiączka ciężko sie zbliża i tak jakby niemogła sie wydostać przez wiele czynników nerwy,przeziębienie.Nie powinnas być w ciąży kup test jesli chcesz jest strumieniowy,albo płytkowy strumieniowy to taki,który nie wymaga pobrania moczu tylko możesz na ten pasek przez 5 sekund strumieniowo nasiusiac zamknąć to tak jak w termometrze i poczekać,natomiast płytkowy to masz taka próbkę do pobrania moczu i na wyznaczone okienko dac tam ze 4-do 7 kropli moczu wówczas pasek cały jakby różowieje sa dwie literki t oraz c jesli zabarwi sie tylko t niejesteś w ciąży a jeśli obydwie w krótkim czasie czyli t i C to jest prawdopodobieństwo ciąży ,ale niemartw sie kup i zobaczysz ,że wyjdzie ci T i wkurzysz sie ,że traciłaś kaske:Dpozdrawiam

Witam, chciałabym się zapytać.. czy może ktoś mógłby mi w tym pomóc. Mianowicie, biorę od około 7 miesięcy Tabletki i odstawiłam je po zakończeniu listka. Teraz minął miesiąc. Chciałabym znów zacząć je brać, ale nie wiem czy tak można? Po miesięcznej przerwie?

Witam, chciałabym się zapytać.. czy może ktoś mógłby mi w tym pomóc. Mianowicie, biorę od około 7 miesięcy Tabletki i odstawiłam je po zakończeniu listka. Teraz minął miesiąc. Chciałabym znów zacząć je brać, ale nie wiem czy tak można? Po miesięcznej przerwie?

ja tez miałam miesieczna przerwe ,bo wtedy jakos nie miałam kasy na nowe opakowanie za miesiąc sytuacja sie zmieniła i zaczełam brac znowu i nic mi nie było myślę ,że można niczym to niegrozi.

tym razem krwawienie przyszło idealnie w terminie, po 28 dniach. Ale czy mogę to uznać za normalny okres iw reszcie uspokoic sie? w niedz wieczorem leciutko różowy śluz w poniedziałek małe plamienie wtorek- środa- czwartek (do ok. 15) obfite krwawienie piątek- małe krwawienie sobota-niedziela- jakieś resztki

Do Cukierek Kopiko:) Wydaje mi sie, że możesz wreszcie uznac ze to tzw. "normalny okres" ja swój drugi po odstawieniu dostałam po 53 dniach, jakos tak sie rozregulowałam, ze zanim organizm doszedl do siebie po 5 latach brania tabl. tyle czasu minelo, w koncu okres i teraz jestem w połowie cyklu, w razie W prezerwatywa, ale zastanawiam sie nad globulkami np. Patentex Oval i w zwiazku z tym moje pytanko czy któraś z Was uzywala?moze jakies wskazówki odnosnie stosowania?Pozdrawiam.

Witam wszystkich, mam podobny problem jak w powyzszych wypowiedziach ale mimo wszytko chcialabym uzyskac od Was odpowiedz i pomoc w tej konkretnej sprawie. Bralam tabletki przez 5 lat. Wczesniej mialam bardzo nieregularne okresy. Odstawilam je miesiac temu i pierwszy okres z odstawienia dostalam normalnie. Drugi powinien ( tzn wg tego cyklu ktory byl jak bralam tabletki) pojawic sie w sobote. W piatek kochalam sie z chlopakiem po czym dostalam takiego lekkiego plamienia (wlasciwie brunatnego brudzenia) ktore trwalo do soboty. Normalnego okresu nie dostalam ale caly czas czuje bol w podbrzuszu tak jak przed okresem. Przez caly miesiac uprawialismy seks z prezerwatywa ktora nie pekla. Wydaje mi sie ze czulam momen owulacji ktory byl terminowo. Nie wiem co mam myslec i robic. Czy to brudzenie bylo okresem? Czy tez czekac na okres dalej? A moze lekarz albo test? Z kolei nie chce panikowac bo to dopiero 2 dni opoznienia. Poradzcie cos prosze.

dzieki za odpowiedź, ale mi głownie chodziło o to, czy mogę byc juz spokojna, ze nie jestem w ciąży. Okresów po odstawieniu dostałam juz w sumie5, ale ciagle mam schize ciążową :O

ja bralam 2,5 roku harmonet, po odstawieniu pierwszy okres byl w terminie, dwa nastepne z 5-dniowym opoznieniem, teraz czekam juz tydzien (podczas ostatniego cyklu byly dwa stosunki - z wykorzystaniem prezerwatywy, ktora nie pekla, nie zsunela sie, a wytrysk na zewnatrz). Czytajac powyzsze wypowiedzi stweirdzam ze rowniez zaczynam wariowac chociaz w rzeczywistosci nie bardzo jest powod... ale ten stres powoduje, ze zaczynam wmawiac sobie objawy ciazy, to juz obled!

Witajcie kochane ja po odstawieniu pierwszy okres dostałam jakoś akurat po 28 dniach dzis powinnam miec 2 okres ,ale niedostałam a juz mnie brzuch od jakiś 3 dni boli tak właśnie skurczowo jak na okres a dzisiaj jak miałam dostac ani sladu mozecie napisac po ilu dniach po odstawieniu tabsów miałyście 2 okres jakoś ciąże wykluczam bo były prezerwatywy całe stosunków może ze 2 dlatego niezamierzam sie zadreczac ,ze to ciążą bo dla mnie to jest nie żadna opcja...chociaż różnie bywa bo w końcu nawet przy dobrym i pewnym zabezpieczeniu kobitka panikuje

Dziewczyny, przez ponad rok brałam pigułki i postanowiłam zrobić sobie przerwę. Mija już drrugi miesiąc jak ich nie biorę a teraz czekam na miesiączkę by móc zacząć brać je od nowa. Po pierwszym miesiącu odstawienia okres spóźnił mi się o 5 dni. Dzisiaj mija 6 dni od dnia kiedy powinnam go dostać. Zaczynam się martwić. Używaliśmy z moim chłopakiem prezerwatyw przez ten czas, ale przecież w końcu wszystko jest możliwe....Czy to, że jestm bardzo przeziębiona od kilku dni też może mieć na to wpływ? Zaczyna mnie męczyć ta sytuacja...

Nie martw się dostaniesz okres całkiem możliwe jest przeziebienie ja tez ostatnio byłam chora 2 tyg najpierw grypa póxniej zołądek i brałam silne antybiotyki i o 3 dni mi sie opóźnił pozatym po odstawieniu twój organizm reguluje sie znów i ustawia ,że tak powiem ,wiem ,że dla ciebie to stresujaca sytuacja ,ale uzywałas prezerwatywy więć jesli były całe i ogólem poszło oki nie ma bata ,że jestes w ciąży.pozdro

też miałam przejścia po odstawieniu tabletek i przejścia w trakcie ich brania... lęk przed ciążą silnie mnie determinował i brałam te hormonki. Przez 5 lat zdołałam zażywać cillest, logest i yasmin.... Dla mnie to był a masakra... Moje rozbuchane libido spadło do 0, depresja sięgała zenitu, apatia, myśli samobójcze, a do tego dolegliwości fizyczne, jakich wcześniej nie doświadczałam... zatrzymywanie wody i potężne obrzęki nóg (wcześniej nogi miałam szczulusieńkie).Tyłam pijąc nawet samą wodę, bo ona namiętnie się we mnie zatrzymywała. Nawet yasmin mnie nie ratowała przed tym. Trudno poddałam się. Teraz są gumki i radość z seksu wróciła. Ciało długo wracało do normy. Sporo musiałam nad sobą popracować. Teraz też zdarza mi się czasem zatrzymywać wodę. To zdaje się być pozostałość uszkodzenia naczyń włosowatych. Niestety pigułki trochę niszczą nasze zdrowie i do tego urodę. Dla mnie to była zbyt duża cena za niemal 100% skuteczność antykoncepcji. Nawet moja gin przyznała, po moich perypetiach, że tabletki nie są dla mnie. Jeśli już bierzecie tabsy, to uważanie obserwujcie swoje ciało i psyche. Czasem nie warto iść za głosem mody i reklam koncernów farmaceutycznych. Nadal nie ma całkowicie nieszkodliwej dla zdrowia antykoncepcji hormonalnej. Niestety. http://www.wagina.com.pl

Dokładnie mnie tez tabsy zdesperowały i wprowadziły w depreche ja tez wole gumki wtedy mam kontrole i pewnośc co i jak chodź czasem mam ochote to z rzucic ,ale po co kłopotu i stresów mi tabletki jak każa na coś zadziała na cos zaszkodzi nawet witamina:D

Rozumiem, że to normalne ze po ostatniem blistrze tabletek mialam normalnie okers w tej przerwie niby miedzy proszkami, ale nastepnego blistra nei zaczynalam...A teraz juz Ponad 2 tyg nie mam okresu :|

niby normalne to sie musi wyregulowac chyba ,że masz jakiegos torbielika czasem dziewczyny po odstawieniu tez nie mają i ida do lekarza po luteinke:D a w ciąże po tabsach tak łatwo zajść nieidzie....i szybko...bo to wszystko jest wtedy niepewne

Czytam i czytam, i wiem że każda pisze że po odstawieniu nie ma okresu. A ja natomiast odstawiłam po 9 opakowaniach, tzn 9 nie dokończyłam, bo wziełam tylko 2 pigułki. A musiałam odstawić bo moja wątroba nie wytrzymywała. Brałam Cilest. Mam 19 lat. A więc, umówiłam sie do lekarza przed odstawieniem, ale nie było go ;/ Więc stwierdziłam że odstawie sama, bo na prawde bym się wykończyła. Teraz czuję się świetnie!!! Ale dostałam okresu, bardzo obfity mam go już 2 dzień... Narazie się nie martwie, ale kiedy powinnam zacząć??? Prosze o rady

Skoro dostałaś okres to niepowinnas zaznaczaj teraz dobrze sobie na kalendarzyku co ile teraz po odstawieniu masz okres martwic sie nie powinnaś jesli bedziesz sie zabezpieczała inna metodą:Da jesli bys nie miała okresu z innego powodu wykluczając ciążę to poprostu może być efekt odstawienia tabletek lub pojawieniu się cysty czy torbielika chociaż szkoda ,że brałaś te 2 tabletki ja tak kiedys zrobiłam też z 1 opakowaniem ,że olałam sobie takie regularne branie -wtedy bralam z powodu problemów z miesiączkowaniem i to rozwaliło mój organizm teraz brałam pół roku miesiączki sa jakoś około co 30 co 31 dni zobacze jak teraz bedzie i czy wogóle dostane;/

Chciałam się dowiedzieć czy to normalne że po odstawieniu tabletek pierwszy okres był bardzo słaby, krwawienie wystąpiło nawet trochę wcześniej niż powinno ale było bardzo skąpe. Czy to normalne czy moze powinnam się martwić? proszę o odpowiedź!